W dniu 2016-01-13 o 09:28, twistedme pisze:
Witam.
Klasyk. 艢nieg na drodze, pod 艣niegiem l贸d, wje偶d偶a艂em z bocznej uliczki na t膮 g艂贸wn膮 oblodzon膮, kt贸ra jest pod k膮tem, bo to akurat zakr臋t, by膰 mo偶e za du偶o u艂a艅skiej fantazji, auto ze艣lizgn臋艂o si臋 i uderzy艂o przednim prawym ko艂em w kraw臋偶nik. Do艣膰 mocno, ale znowu bez przesady.
Objaw poza zrytym rantem alufelgi jest taki:
- jak jad臋 prosto to kierownica jest lekko skr臋cona w lewo
- jak skr臋c臋 kierownic臋 i puszcz臋, to niby wraca, ale go nosi na boki
- 艣ci膮ga auto na prawo
No i oczywi艣cie zaczyna si臋 m贸j ulubiony rajd po warsztatach :) W pierwszym go艣膰 mi powiedzia艂, 偶ebym pojecha艂 sobie na SKP i mi powiedz膮. Ok, mam "prawie znajomego" na takiej stacji wi臋c pojecha艂em.
- nic tu pod spodem nie wida膰, 偶eby by艂o krzywe... Trzeba rozbiera膰 wszystko po kolei i sprawdza膰. Ale to za 2 tyg. bo mamy w pip roboty.
Trzeci warsztat: "Skrzywiony mcpherson, do wymiany"
Dopyta艂em, czy chodzi o amortyzatory. Tak.
Co s膮dzicie o tej diagnozie? Na co zwr贸ci膰 uwag臋? Sk艂aniam si臋 do wymiany od razu po obu stronach, tak? Czy co艣 jeszcze od razu wymieni膰?
Z g贸ry dzi臋ki za porady.
Skoro jest na pewno skrzywiony to wymieni膰 (obydwa). Jednak nie zawadzi na pocz膮tek sprawdzi膰 ustawienia geometrii k贸艂. Koszt niewielki, a mo偶e tu w艂a艣nie pies jest pogrzebany.
|