Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   uderzył w auto i uciekł

uderzył w auto i uciekł

Data: 2011-03-23 21:25:03
Autor: Artur Maśląg
uderzył w auto i uciekł
W dniu 2011-03-23 20:59, uciu pisze:
Witam, dziś żona miała taką sytuacje.

Jedzie drogą główną i z podporządkowanej wyjechał dziadek z babcią
uderzając w tylny zderzak auta żony (gości chciał się wbić w lukę między
autem żony a następnym autem i źle ocenił odleglość/prędkość)).
Zona poczuła delikatne uderzenie i zatrzymała się, wtedy dziadek po
prostu ją wyprzedził i pojechał.
Uderzenie nie było duże, strat niewiele (porysowany zderzak) ale liczy
się sam fakt ze dziadek zwiał!

Może był porysowany wcześniej, a dziadek nie poczuł? A może w ogóle
dziadek nie tknął samochodu, tylko tak się żonie wydawało?

Zona się przestraszyła (7 miesiąc ciąży) i niestety nie wezwała policji,
nie wiedząc czemu...

Kobieta w ciąży za kierownicą taka strachliwa? Może nie powinna
jeździć...

A szkoda bo obok był przystanek i było wielu świadków.
Jedyne co mamy to numery auta dziadka.

Próbujcie.

Ale ze nie wezwala policji od razu zapewne mozemy jest sobie w d...
wsadzić -? mam racje?

To zależy od faktów i waszego samozaparcia...

Nie zależy mi na kasie ale na samym fakcie ukaraniu dziadka, który być
może nie powinien już jezdzić...

Skoro tak, to baw(cie) się dalej.

Data: 2011-03-23 21:38:36
Autor: uciu
uderzył w auto i uciekł
Może był porysowany wcześniej, a dziadek nie poczuł? A może w ogóle
dziadek nie tknął samochodu, tylko tak się żonie wydawało?

w weekend pastowalem auto i na zderzaku nie było ryski:-)
dziadek musiał poczuć bo było to ponoć głośno słychać... no chyba ze z babką byli głusi...

Kobieta w ciąży za kierownicą taka strachliwa? Może nie powinna
jeździć...

też tak twierdze, ale to miał być szybki wypad na zakupy...

Data: 2011-03-23 22:11:17
Autor: Artur Maśląg
uderzył w auto i uciekł
W dniu 2011-03-23 21:38, uciu pisze:
Może był porysowany wcześniej, a dziadek nie poczuł? A może w ogóle
dziadek nie tknął samochodu, tylko tak się żonie wydawało?

w weekend pastowalem auto i na zderzaku nie było ryski:-)

No cóż, to był weekend. Mi/nam wystarczyło pójść na zakupy i po
powrocie już był piękny szlaczek. A jak fajnie samochód wyglądał
pół godziny później po zebraniu w szkole u syna....

dziadek musiał poczuć bo było to ponoć głośno słychać... no chyba ze z
babką byli głusi...

A kto słyszał? Przewrażliwiona żona ze środka swoje samochodu?

Kobieta w ciąży za kierownicą taka strachliwa? Może nie powinna
jeździć...

też tak twierdze, ale to miał być szybki wypad na zakupy...

Moja jeździła prawie do rozwiązania, a w 7 miesiącu to jeszcze
na motocyklu sobie wycieczki robiliśmy :)

Data: 2011-03-23 23:05:41
Autor: uciu
uderzył w auto i uciekł
dziadek musiał poczuć bo było to ponoć głośno słychać... no chyba ze z
babką byli głusi...

A kto słyszał? Przewrażliwiona żona ze środka swoje samochodu?

ludzie z przystanku, ktorzy spisali numery rejestracyjne
jeden gosc nawet probowal wyjsc na droge i zatrzymac auto sprawcy.

Mam numery od 2 swiadkow i nr rej auta
Jutro przejade sie na policje... a może się da:-)


-- -
uciu

Data: 2011-03-25 01:25:28
Autor: Filip KK
uderzył w auto i uciekł
W dniu 2011-03-23 21:38, uciu pisze:

dziadek musiał poczuć bo było to ponoć głośno słychać... no chyba ze z
babką byli głusi...

Mi dziadek z babcią wjechali w zaparkowany samochód, na moich oczach. Oczywiście babcia się upierała, że mąż zahamował dlatego nie dotknął i nie ma śladu. A przywalił tak, że masakra...

Data: 2011-03-23 22:11:11
Autor: P_ablo
uderzył w auto i uciekł
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:imdldc$qog$1mx1.internetia.pl...

Może był porysowany wcześniej, a dziadek nie poczuł? A może w ogóle
dziadek nie tknął samochodu, tylko tak się żonie wydawało?

Kobieta w ciąży za kierownicą taka strachliwa? Może nie powinna
jeździć...

Próbujcie.

To zależy od faktów i waszego samozaparcia...

Skoro tak, to baw(cie) się dalej.

Te komentarze sa tendencyjne :P

--
Picasso

Data: 2011-03-23 22:15:35
Autor: Artur Maśląg
uderzył w auto i uciekł
W dniu 2011-03-23 22:11, P_ablo pisze:
"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał:

Może był porysowany wcześniej, a dziadek nie poczuł? A może w ogóle
dziadek nie tknął samochodu, tylko tak się żonie wydawało?

Kobieta w ciąży za kierownicą taka strachliwa? Może nie powinna
jeździć...

Próbujcie.

To zależy od faktów i waszego samozaparcia...

Skoro tak, to baw(cie) się dalej.

Te komentarze sa tendencyjne :P

Tendencyjne? Bez jaj ;) Parę ciąż już przeżyliśmy, dziwnych wydarzeń
(w tym wypadków) również. O doświadczeniach z opowieściami na grupach
dyskusyjnych, forach, czy też na żywo nie wspomnę.

Data: 2011-03-24 08:13:15
Autor: kml
uderzył w auto i uciekł

Użytkownik "P_ablo" <op@op.pl> napisał w wiadomości news:4d8a61ef$0$2449

Te komentarze sa tendencyjne :P

On sie uaktywnia na hasło "dziadek" o ile wystepuje ono w kontekście zdarzenia drgowego.

--
pozdrawiam
kml

Data: 2011-03-28 22:17:12
Autor: Artur Maśląg
uderzył w auto i uciekł
W dniu 2011-03-24 08:13, kml pisze:
"P_ablo" <op@op.pl> napisał:

Te komentarze sa tendencyjne :P

On sie uaktywnia na hasło "dziadek" o ile wystepuje ono w kontekście
zdarzenia drgowego.

Z całą pewnością. Na takie okazje mam przygotowane chipsy i piwo :)

uderzył w auto i uciekł

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona