Okazuje się, że samorządy, które omówiły wydania danych Poczcie Polskiej w
ramach sasinady miały słuszną rację, co osobiście zakomunikował Mateusz
Krzywousty.

<< Jedną z opinii prawnych opracowali dla Związku Miast Polskich prof.
Krystian M. Ziemski oraz Maciej Kiełbus, prawnicy w Dr Krystian Ziemski &
Partners Kancelarii Prawnej z Poznania. ,,W obecnym stanie prawnym
udostępnienie żądanych danych na potrzeby realizacji zadań związanych z
organizacją wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej nie jest
uzasadnione" - napisali wtedy poznańscy prawnicy i zwrócili uwagę, że
zgodnie z art. 99 ustawy SARS samorządowcy powinni kierować się nie
poleceniem jakiegokolwiek organu administracji rządowej, lecz przepisami
prawa. W podobnym tonie wypowiedział się Krakowski Instytut Prawa Karnego. 27 kwietnia Przemysław Mieloch, burmistrz podpoznańskiej gminy Mosina,
napisał oficjalny protest do premiera Mateusza Morawieckiego. Zażądał
wstrzymania wykonania decyzji zarządu Poczty Polskiej.
...........................................
Teraz dostał obszerną odpowiedź, podpisaną przez Mateusza Morawieckiego.
Prezes Rady Ministrów pisze w nim, że owszem - wydał decyzję dotyczącą
,,realizacji działań w zakresie przeciwdziałania COVID-19, polegających na
podjęciu i realizacji niezbędnych czynności zmierzających do przygotowania
przeprowadzenia wyborów Prezydenta Rzeczpospolitej w trybie
korespondencyjnym, w szczególności przez przygotowanie struktury
organizacyjnej, zapewnienie niezbędnej infrastruktury oraz pozyskanie
koniecznych zasobów materialnych i kadrowych".

Ale kilka akapitów dalej przyznaje: - ,,Przedmiotowa decyzja [z 16 kwietnia]
nie uprawnia (...) Poczty Polskiej S.A. do podejmowania jakichkolwiek
działań władczych wobec podmiotów zewnętrznych. Oczywistym jest, bowiem, że
uprawnienie do podejmowania takich działań musi, wynikać z przepisów
powszechnie obowiązujących, nie zaś z decyzji organu administracji
publicznej" - pisze Morawiecki i podkreśla, że Poczta Polska SA
,,bezpodstawnie powołała się (...) na przedmiotową decyzję Prezesa Rady
Ministrów".

W ocenie premiera ,,art. 99 (specustawy) stanowił jednakże jedyną i
bezpośrednią podstawę do wystąpienia o przedmiotowe dane, zaś powołanie się
przez Pocztę Polską S.A (...) nie było w tym kontekście ani konieczne, ani
prawidłowe" - pisze Morawiecki."

https://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,36001,25995234,premier-odcina-sie-od-dzialan-poczty-polskiej-w-sprawie-korespondencyjnych.html?_ga=2.158174137.2026440462.1590998169-864217066.1487590675#a=190&c=8000

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Na razie stoimy na stanowisku, że mamy rację"
Jacek Czaputowicz

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Użytkownik "Olin"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:13hjztpfont0u.1g01y3ff54oeq$.dlg@40tude.net...
[...]

27 kwietnia Przemysław Mieloch, burmistrz podpoznańskiej gminy Mosina,
napisał oficjalny protest do premiera Mateusza Morawieckiego. Zażądał
wstrzymania wykonania decyzji zarządu Poczty Polskiej.

Nie rozumiem. Co ma premier do PP, co ma PP do samorzadow :-)

Teraz dostał obszerną odpowiedź, podpisaną przez Mateusza Morawieckiego.
Prezes Rady Ministrów pisze w nim, że owszem - wydał decyzję dotyczącą
,,realizacji działań w zakresie przeciwdziałania COVID-19, polegających na
podjęciu i realizacji niezbędnych czynności zmierzających do przygotowania
przeprowadzenia wyborów Prezydenta Rzeczpospolitej w trybie
korespondencyjnym, w szczególności przez przygotowanie struktury
organizacyjnej, zapewnienie niezbędnej infrastruktury oraz pozyskanie
koniecznych zasobów materialnych i kadrowych".

A opublikowal ? podal podstawe prawna ? :-)

Ale kilka akapitów dalej przyznaje: - ,,Przedmiotowa decyzja [z 16 kwietnia]
nie uprawnia (...) Poczty Polskiej S.A. do podejmowania jakichkolwiek
działań władczych wobec podmiotów zewnętrznych. Oczywistym jest, bowiem, że
uprawnienie do podejmowania takich działań musi, wynikać z przepisów
powszechnie obowiązujących, nie zaś z decyzji organu administracji
publicznej" - pisze Morawiecki i podkreśla, że Poczta Polska SA
,,bezpodstawnie powołała się (...) na przedmiotową decyzję Prezesa Rady
Ministrów".

Czyli PP podala jakas podstawe ...

W ocenie premiera ,,art. 99 (specustawy) stanowił jednakże jedyną i
bezpośrednią podstawę do wystąpienia o przedmiotowe dane, zaś powołanie się
przez Pocztę Polską S.A (...) nie było w tym kontekście ani konieczne, ani
prawidłowe" - pisze Morawiecki."

Mowa o ustawie nieobowiazujacej ?

J.

W dniu 02.06.2020 o 14:09, Olin pisze:

Okazuje się, że samorządy, które omówiły wydania danych Poczcie Polskiej w
ramach sasinady miały słuszną rację, co osobiście zakomunikował Mateusz
Krzywousty.

<< Jedną z opinii prawnych opracowali dla Związku Miast Polskich prof.
Krystian M. Ziemski oraz Maciej Kiełbus, prawnicy w Dr Krystian Ziemski &
Partners Kancelarii Prawnej z Poznania. ,,W obecnym stanie prawnym
udostępnienie żądanych danych na potrzeby realizacji zadań związanych z
organizacją wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej nie jest
uzasadnione" - napisali wtedy poznańscy prawnicy i zwrócili uwagę, że
zgodnie z art. 99 ustawy SARS samorządowcy powinni kierować się nie
poleceniem jakiegokolwiek organu administracji rządowej, lecz przepisami
prawa. W podobnym tonie wypowiedział się Krakowski Instytut Prawa Karnego.

27 kwietnia Przemysław Mieloch, burmistrz podpoznańskiej gminy Mosina,
napisał oficjalny protest do premiera Mateusza Morawieckiego. Zażądał
wstrzymania wykonania decyzji zarządu Poczty Polskiej.
..........................................
Teraz dostał obszerną odpowiedź, podpisaną przez Mateusza Morawieckiego.
Prezes Rady Ministrów pisze w nim, że owszem - wydał decyzję dotyczącą
,,realizacji działań w zakresie przeciwdziałania COVID-19, polegających na
podjęciu i realizacji niezbędnych czynności zmierzających do przygotowania
przeprowadzenia wyborów Prezydenta Rzeczpospolitej w trybie
korespondencyjnym, w szczególności przez przygotowanie struktury
organizacyjnej, zapewnienie niezbędnej infrastruktury oraz pozyskanie
koniecznych zasobów materialnych i kadrowych".

Ale kilka akapitów dalej przyznaje: - ,,Przedmiotowa decyzja [z 16 kwietnia]
nie uprawnia (...) Poczty Polskiej S.A. do podejmowania jakichkolwiek
działań władczych wobec podmiotów zewnętrznych. Oczywistym jest, bowiem, że
uprawnienie do podejmowania takich działań musi, wynikać z przepisów
powszechnie obowiązujących, nie zaś z decyzji organu administracji
publicznej" - pisze Morawiecki i podkreśla, że Poczta Polska SA
,,bezpodstawnie powołała się (...) na przedmiotową decyzję Prezesa Rady
Ministrów".

W ocenie premiera ,,art. 99 (specustawy) stanowił jednakże jedyną i
bezpośrednią podstawę do wystąpienia o przedmiotowe dane, zaś powołanie się
przez Pocztę Polską S.A (...) nie było w tym kontekście ani konieczne, ani
prawidłowe" - pisze Morawiecki."

https://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,36001,25995234,premier-odcina-sie-od-dzialan-poczty-polskiej-w-sprawie-korespondencyjnych.html?_ga=2.158174137.2026440462.1590998169-864217066.1487590675#a=190&c=8000

Czyli jak ktoś ma beknąć to szefostwo PP. Myślą że znaleźli jeleni do spłaty 70 baniek

--
Sonn

W dniu 03.06.2020 o 00:11, Sonn pisze:

Czyli jak ktoś ma beknąć to szefostwo PP. Myślą że znaleźli jeleni do
spłaty 70 baniek

Mnie najbardziej martwi to, ze sądzę, że ostatecznie osoba winna
bezpodstawnego wydatkowania tych pieniędzy nie poniesie żadnej kary.

--
Robert Tomasik

W dniu 03.06.2020 o 16:48, Robert Tomasik pisze:

W dniu 03.06.2020 o 00:11, Sonn pisze:

Czyli jak ktoś ma beknąć to szefostwo PP. Myślą że znaleźli jeleni do
spłaty 70 baniek

Mnie najbardziej martwi to, ze sądzę, że ostatecznie osoba winna
bezpodstawnego wydatkowania tych pieniędzy nie poniesie żadnej kary.

Ależ to oczywiste. Masz co do tego jakiekolwiek wątpliwości? Chłopie, gdzie ty żyjesz.... To jest Polska.

--
Sonn

W dniu 03.06.2020 o 22:03, Sonn pisze:

Czyli jak ktoś ma beknąć to szefostwo PP. Myślą że znaleźli jeleni do
spłaty 70 baniek

Mnie najbardziej martwi to, ze sądzę, że ostatecznie osoba winna
bezpodstawnego wydatkowania tych pieniędzy nie poniesie żadnej kary.

Ależ to oczywiste. Masz co do tego jakiekolwiek wątpliwości? Chłopie,
gdzie ty żyjesz.... To jest Polska.

Z której części mojego zdania wywnioskowałeś, że mam wątpliwości?

--
Robert Tomasik

Robert Tomasik napisał(a) w wiadomości: <5ed7b83d$0$31099$65785112@news.neostrada.pl>...

W dniu 03.06.2020 o 00:11, Sonn pisze:

Czyli jak ktoś ma beknąć to szefostwo PP. Myślą że znaleźli jeleni do
spłaty 70 baniek

Mnie najbardziej martwi to, ze sądzę, że ostatecznie osoba winna
bezpodstawnego wydatkowania tych pieniędzy nie poniesie żadnej kary.

Mnie bardzije martwi, co się z tymi danymi działo i się dzieje.
Czy zostały już z czeluści PP nieodwracalnie usunięte?

 A teraz ciekawostka: osobom, które podjęły trud dopisania się do
spisu wyborców najpierw groziło nieotrzymanie pakietów wyborczych,
bo poczta dostała dane częściowo z bazy pesel czyli wg zameldowania.
 Teraz, ponieważ spis jest tworzony jednorazowo przed wyborami,
będą musiały dopisywać się ponownie.
 O ile wybory były unieważnione, bo jeżeli się po prostu nie odbyły i je
przełożono to spisy obowiązywać powinny.

Arek