On 12/28/2010 2:16 PM, PYTON wrote:
Witam
Mam taki problem i nie wiem jak go ugryźć. cztery tygodnie temu sprzedałem
auto, spisaliśmy z kupującym umowę kupna sprzedaży itp. Itd. Na drugi dzień
wysłałem do ubezpieczyciela pismo że sprzedałem auto w załączniku umowa w
pdf. ( taka forma byłą dopuszczona przez ubezpieczyciela). Po 2 dniach
dostałem odpowiedz od ubezpieczyciela że nie mogą anulować mi ubezpieczenia
ponieważ w umowie nie ma pełnych danych kupującego. Sprawdziłem umowę i
faktycznie w adresie zamieszkania jest tyko kod pocztowy i miejscowość.
Zadzwoniłem do kupującego ( drugi koniec polski) żeby podał mi pełny adres.
Pan poinformował mnie, że dokładnie taki adres ma wpisany w dowodzie jak i w
prawie jazdy, ale podał mi ulicę ( ulicą jest nazwa miejscowości) oraz numer
domu. Napisałem, więc aneks do umowy z wyjaśnieniem z pełnymi danymi i
wysłałem do ubezpieczyciela. W odpowiedzi dostałem, że do aneksu muszę
dołączyć ksero dowodu w celu weryfikacji danych. Ok. dzwonie po raz drugi do
pana kupującego przedstawiam mu sprawę. Na drugi dzień mailem dostałem ksero
dowodu, w którym w miejscu zamieszkania jest tylko kod i miejscowość.
Wysłałem to do ubezpieczyciela plus informacja o nazwie ulicy. W odpowiedzi
dostałem informacje, że ubezpieczyciel nie jest w stanie zweryfikować czy
faktycznie pod tym adresem mieszka ten i ten człowiek i nie mogą mi cofnąć
ubezpieczenia ani go przepisać. Wczoraj ściągnęli mi drugą ratę za
ubezpieczenie. Nie wiem co z tym zrobić nie chcę nękać kupującego żeby
dzwonił do ubezpieczalnie i wyjaśniał sprawę ale nie mam pomysłu jak to
dalej załatwiać. Wcześniej też miałem ubezpieczenie na 2 raty i przy
sprzedaży 2 raty nie pobierali a tu zong. Ma ktoś pomysł co z tym dalej
zrobić?
mowimy o OC czy AC? to tak dla scisłości.
w zasadzie trzymać wszystkie dokumenty z potwierdzeniem, że ubezpieczyciel je dostał.
Fakt, że ubezpieczyciel czegoś tam nie może to nie twój problem
Po zwrot drugiej raty spotkacie się ewentualnie w sądzie.