Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   umowa najmu - wielu najemców

umowa najmu - wielu najemców

Data: 2012-01-30 22:09:54
Autor: mvoicem
umowa najmu - wielu najemców
Witam,

Podpisałem, jako wynajmujący, umowę najmu, gdzie jest dwóch najemców. Czyli:

"umowa najmu, dotycząca mieszkania [tu adres], między wynajmującym [tu moje dane] a najemcami: [tu dane najemcy A] i [tu dane najemcy B]". No i dalej standardowa umowa najmu na czas określony z miesięcznym terminem wypowiedzenia, z tym że tam gdzie było "najemca" jest "najemcy" itd...

Oraz dodany punkt że najemcy odpowiadają solidarnie za zobowiązania wynikające z umowy.

Nie przewidziałem jednak podstawowej sytuacji - a co będzie jak mi jeden z najemców wypowie umowę. A właśnie tak się stało, najemca A wypowiedział umowę.

I co teraz? Czy umowa z końcem lutego przestaje obowiązywać wszystkich? Tj. mnie, najemcę A i najemcę B? Czy też tylko najemca A przestaje musieć płacić (i móc mieszkać) zaś pełne obowiązki przejmuje najemca B?

A może (to najgorszy w sumie wariant) najemca B zostaje na mieszkaniu i ma obowiązek płacić połowę czynszu?

p. m.

Data: 2012-01-30 15:46:41
Autor: witek
umowa najmu - wielu najemców
On 1/30/2012 3:09 PM, mvoicem wrote:
Witam,

Podpisałem, jako wynajmujący, umowę najmu, gdzie jest dwóch najemców.
Czyli:

"umowa najmu, dotycząca mieszkania [tu adres], między wynajmującym [tu
moje dane] a najemcami: [tu dane najemcy A] i [tu dane najemcy B]". No i
dalej standardowa umowa najmu na czas określony z miesięcznym terminem
wypowiedzenia, z tym że tam gdzie było "najemca" jest "najemcy" itd...

Oraz dodany punkt że najemcy odpowiadają solidarnie za zobowiązania
wynikajÄ…ce z umowy.

Nie przewidziałem jednak podstawowej sytuacji - a co będzie jak mi jeden
z najemców wypowie umowę. A właśnie tak się stało, najemca A
wypowiedział umowę.

I co teraz? Czy umowa z końcem lutego przestaje obowiązywać wszystkich?
Tj. mnie, najemcę A i najemcę B? Czy też tylko najemca A przestaje
musieć płacić (i móc mieszkać) zaś pełne obowiązki przejmuje najemca B?

A może (to najgorszy w sumie wariant) najemca B zostaje na mieszkaniu i
ma obowiązek płacić połowę czynszu?

p. m.

popatrz na analogiÄ™ do konta bankowego.

kazdy z najemcow ma pełnię praw do wypowiedzenie umowy w całości.
I właśnie to zrobił.
Możesz drugiemu zaproponować podpisanie drugiej umowy, albo sie wyprowadza razem z pierwszym albo mieszka dalej bez umowy i naliczasz mu opłaty za bezumowne korzystanie z lokalu.

Data: 2012-01-30 23:05:24
Autor: mvoicem
umowa najmu - wielu najemców
(30.01.2012 22:46), witek wrote:
On 1/30/2012 3:09 PM, mvoicem wrote:
Witam,

Podpisałem, jako wynajmujący, umowę najmu, gdzie jest dwóch najemców.
Czyli:

"umowa najmu, dotycząca mieszkania [tu adres], między wynajmującym [tu
moje dane] a najemcami: [tu dane najemcy A] i [tu dane najemcy B]". No i
dalej standardowa umowa najmu na czas określony z miesięcznym terminem
wypowiedzenia, z tym że tam gdzie było "najemca" jest "najemcy" itd...

Oraz dodany punkt że najemcy odpowiadają solidarnie za zobowiązania
wynikajÄ…ce z umowy.

Nie przewidziałem jednak podstawowej sytuacji - a co będzie jak mi jeden
z najemców wypowie umowę. A właśnie tak się stało, najemca A
wypowiedział umowę.

I co teraz? Czy umowa z końcem lutego przestaje obowiązywać wszystkich?
Tj. mnie, najemcę A i najemcę B? Czy też tylko najemca A przestaje
musieć płacić (i móc mieszkać) zaś pełne obowiązki przejmuje najemca B?

A może (to najgorszy w sumie wariant) najemca B zostaje na mieszkaniu i
ma obowiązek płacić połowę czynszu?


popatrz na analogiÄ™ do konta bankowego.

Współposiadacz rachunku bankowego może wypowiedzieć w całości na podstawie prawa bankowego, czy umowy? Bo wiesz - jakbym przewidział to w umowie, to bym nie miał problemu :).


kazdy z najemcow ma pełnię praw do wypowiedzenie umowy w całości.
I właśnie to zrobił.

Przewertowałem KC pod kątem wypowiadania umowy w przypadku wielu osób po jednej ze stron i może źle wertowałem, ale nie znalazłem nic.

Analogia do konta bankowego to kiepska podstawa do pewności że się w nic nie wkopię. W szczególności boję się sytuacji kiedy najemca B będzie miał inne zdanie na temat czy wiąże go wypowiedzenie najemcy A, ale nie będzie się czuł zobowiązany do tego żeby płacić całość.

Bo jakby chciał płacić całość - to nie ma sprawy ;)

p. m.

Data: 2012-01-31 02:44:46
Autor: Moon
umowa najmu - wielu najemców
mvoicem wrote:
Witam,

Podpisałem, jako wynajmujący, umowę najmu, gdzie jest dwóch najemców.
Czyli:

"umowa najmu, dotycząca mieszkania [tu adres], między wynajmującym [tu
moje dane] a najemcami: [tu dane najemcy A] i [tu dane najemcy B]".
No i dalej standardowa umowa najmu na czas określony z miesięcznym
terminem wypowiedzenia, z tym że tam gdzie było "najemca" jest
"najemcy" itd...

dałeś ciała:)
umowę podpisujesz z jednym, a jako osobę na stale przebywającą z głównym najemcą podajesz drugiego.
wtedy masz spokój z dublowaniem wszystkiego, masz do czynienia z jedną osobą, no i to główny lokator musi sobie szukać koleżków, a tak, to ty musisz mu kogoś znaleźć.

moon

Data: 2012-01-31 08:18:43
Autor: mvoicem
umowa najmu - wielu najemców
(31.01.2012 02:44), Moon wrote:
mvoicem wrote:
Witam,

Podpisałem, jako wynajmujący, umowę najmu, gdzie jest dwóch najemców.
Czyli:

"umowa najmu, dotycząca mieszkania [tu adres], między wynajmującym [tu
moje dane] a najemcami: [tu dane najemcy A] i [tu dane najemcy B]".
No i dalej standardowa umowa najmu na czas określony z miesięcznym
terminem wypowiedzenia, z tym że tam gdzie było "najemca" jest
"najemcy" itd...

dałeś ciała:)

Nie ukrywam.

umowę podpisujesz z jednym, a jako osobę na stale przebywającą z głównym
najemcÄ… podajesz drugiego.
wtedy masz spokój z dublowaniem wszystkiego, masz do czynienia z jedną
osobą, no i to główny lokator musi sobie szukać koleżków, a tak, to ty
musisz mu kogoś znaleźć.

Nie, to nie jest dobry pomysł, bo jeżeli mam 1 głównego lokatora i 1 pobocznego, to jakby główny zaczął dawać ciała poboczny może mi powiedzieć "ale ja tam się z głównym rozliczyłem", albo "ja swoją połowę zapłaciłem".

Solidarna odpowiedzialność jest znacznie dla mnie bardziej opłacalna.

Problem w tym że dałem ciała i nie zapisałem w umowie wprost co jak jeden wypowie :). Sądziłem że KC dość jednoznacznie określa co wtedy, ale tak nie jest.

p. m.

Data: 2012-01-31 11:36:05
Autor: Moon
umowa najmu - wielu najemców
mvoicem wrote:
>
umowÄ™ podpisujesz z jednym, a jako osobÄ™ na stale przebywajÄ…cÄ… z
głównym najemcą podajesz drugiego.
wtedy masz spokój z dublowaniem wszystkiego, masz do czynienia z
jedną osobą, no i to główny lokator musi sobie szukać koleżków, a
tak, to ty musisz mu kogoś znaleźć.

Nie, to nie jest dobry pomysł, bo jeżeli mam 1 głównego lokatora i 1
pobocznego, to jakby główny zaczął dawać ciała poboczny może mi
powiedzieć "ale ja tam się z głównym rozliczyłem",

nie do końca, ciebie to nie interesuje co jest między nimi; jak główny zacznie kręcić to masz wtedy nacisk, bo powiesz "pobocznemu" żeby wpłynął na głównego, bo jak nie to papatki.
I on, o ile dał mu kasę, to "wpłynie" na niego, bo nie dopuści do tego, że kasę dał, a starci lokum.
To bardzo dobry ukÅ‚ad, oni siÄ™ miÄ™dzy sobÄ… muszÄ… jakoÅ› dogadywać, a ty, obojÄ™tnie który nie ma kasy masz nacisk na "caÅ‚ość"  i nie intersuje ciÄ™ kto ma, kto nie ma, czemu i kiedy.
Ja mam kilka takich umów i co chwilę są przetasowania, jak to wsród studentów, chyba bym zwariował gdybym chciał "dealować" z każdym z osobna.

moon

Data: 2012-01-31 15:49:12
Autor: mvoicem
umowa najmu - wielu najemców
(31.01.2012 11:36), Moon wrote:
mvoicem wrote:
 >
umowÄ™ podpisujesz z jednym, a jako osobÄ™ na stale przebywajÄ…cÄ… z
głównym najemcą podajesz drugiego.
wtedy masz spokój z dublowaniem wszystkiego, masz do czynienia z
jedną osobą, no i to główny lokator musi sobie szukać koleżków, a
tak, to ty musisz mu kogoś znaleźć.

Nie, to nie jest dobry pomysł, bo jeżeli mam 1 głównego lokatora i 1
pobocznego, to jakby główny zaczął dawać ciała poboczny może mi
powiedzieć "ale ja tam się z głównym rozliczyłem",

nie do końca, ciebie to nie interesuje co jest między nimi; jak główny
zacznie kręcić to masz wtedy nacisk, bo powiesz "pobocznemu" żeby
wpłynął na głównego, bo jak nie to papatki.

Ale po co mam tak robić, skoro teraz mam tak, że wtedy mówię drugiemu żeby zapłacił, bo jak nie to papatki?

I on, o ile dał mu kasę, to "wpłynie" na niego, bo nie dopuści do tego,
że kasę dał, a starci lokum.
To bardzo dobry układ, oni się między sobą muszą jakoś dogadywać, a ty,
obojętnie który nie ma kasy masz nacisk na "całość" i nie intersuje cię
kto ma, kto nie ma, czemu i kiedy.
Ja mam kilka takich umów i co chwilę są przetasowania, jak to wsród
studentów, chyba bym zwariował gdybym chciał "dealować" z każdym z osobna.

Nie z każdym z osobna, tylko z dowolnie wybranym.

Jedynie to wypowiedzenie ...

p. m.

Data: 2012-01-31 17:32:32
Autor: Moon
umowa najmu - wielu najemców
mvoicem wrote:
(31.01.2012 11:36), Moon wrote:
mvoicem wrote:


nie do końca, ciebie to nie interesuje co jest między nimi; jak
główny zacznie kręcić to masz wtedy nacisk, bo powiesz "pobocznemu"
żeby wpłynął na głównego, bo jak nie to papatki.

Ale po co mam tak robić, skoro teraz mam tak, że wtedy mówię drugiemu
żeby zapłacił, bo jak nie to papatki?

Ale masz dwa podmioty do użerania się, dwa przelewy, generalnie dwa razy więcej roboty.
Sam zresztą widzisz. No i ty będziesz musiał szukać drugiego sublokatora. A jak ten pierwszy powie, że on nie chce mieszkać z tym, którego znajdziesz? Masz coś o tym w umowie? Wątpię.
A tak, NIE INTERESUJÄ„ ciÄ™ ich wzajemne problemy, masz jeden podmiot do komunikacji, itd.
"Kukały kukułki, że niedobre spółki..."
Albo naukowo - mnożenie bytów zawsze psuje efekt.

Jedynie to wypowiedzenie ...

no... jedynie... :))

moon

Data: 2012-01-31 18:19:17
Autor: mvoicem
umowa najmu - wielu najemców
(31.01.2012 17:32), Moon wrote:
mvoicem wrote:
(31.01.2012 11:36), Moon wrote:
mvoicem wrote:


nie do końca, ciebie to nie interesuje co jest między nimi; jak
główny zacznie kręcić to masz wtedy nacisk, bo powiesz "pobocznemu"
żeby wpłynął na głównego, bo jak nie to papatki.

Ale po co mam tak robić, skoro teraz mam tak, że wtedy mówię drugiemu
żeby zapłacił, bo jak nie to papatki?

Ale masz dwa podmioty do użerania się, dwa przelewy, generalnie dwa razy
więcej roboty.

Mam jeden przelew i generalnie wszystko działa pięknie. Tylko że nie została doprecyzowana sytuacja rozwiązania umowy z ich strony.

A za to mam większe bezpieczeństwo finansowe, bo mogę sobie w razie czego opłaty ściągać od dowolnego z nich (czytaj - tego bardziej wypłacalnego).

Teoretycznie, za czynsz + opłaty odpowiada solidarnie każdy dorosły mieszkający z najemcą, ale w praktyce musiałbym udowadniać że tam mieszkał (a jak nie mieszkał?), nie wiem czy to obejmuje też ewentualne zniszczenia w domu ("to nie ja zepsułem" powiedział lokator B, "niech lokator A płaci", dodał), oraz trudności z udowodnieniem.

Sam zresztą widzisz. No i ty będziesz musiał szukać drugiego
sublokatora.

Raczej będę musiał szukać nowego najemcy/najemców. Nawet jakby przyjąć że ten najemca co zostaje, przejmuje pełnię obowiązków finansowych, nie będzie go stać na to, nawet na czas znalezienia drugiego najemcy.

Anyway - pomijając dyskusję na temat wyższości świąt BN nad świętami WN, jaki przepis KC (lub czegoś innego) mówi coś o tym, czy jeżeli jest umowa gdzie z jednej strony są dwa podmioty solidarnie odpowiadające za zobowiązania, to jeżeli jeden z tych podmiotów wypowiada umowę - to wypowiada ją w imieniu obydwu i umowa przestaje obowiązywać wraz z terminem wypowiedznenia, czy też uwalnia się z terminem wypowiedzenia od odpowiedzialności za wykonanie umowy zaś to spoczywa na drugim podmiocie?

Za pół roku nie będę miał tego problemu, bo zapiszę to wprost w umowie :). Teraz pewnie też się po prostu dogadam, ale ciekawy jestem jaki jest "default".

p. m.

Data: 2012-02-01 01:03:15
Autor: Gotfryd Smolik news
umowa najmu - wielu najemców
On Tue, 31 Jan 2012, mvoicem wrote:

Anyway - pomijaj±c dyskusjê na temat wy¿szo¶ci ¶wi±t BN nad ¶wiêtami WN, jaki
przepis KC (lub czego¶ innego) mówi co¶ o tym, czy je¿eli jest umowa gdzie
z jednej strony s± dwa podmioty solidarnie odpowiadaj±ce za zobowi±zania, to
je¿eli jeden z tych podmiotów wypowiada umowê - to wypowiada j± w imieniu
obydwu i umowa przestaje obowi±zywaæ wraz z terminem wypowiedznenia,

  W tê stronê nie ma - przepis art.379++ uzale¿nia odpowiedzialno¶æ
od podzielno¶ci samego ¶wiadczenia (implikuj±c ewentualn± solidarn±
odpowiedzialno¶æ wg tego kryterium), a nie podzielno¶æ od zapisu
o solidarnej odpowiedzialno¶ci.

Teraz pewnie te¿ siê po prostu dogadam, ale ciekawy jestem jaki jest "default".

  To siê przek³ada na pytanie, czy najem *jednej* rzeczy (ca³ej)
w *jednej* umowie jest "podzielny".

  Jak na mój gust, podzielno¶ci nie ma.
  Ale szerszym "wsparciem" nie dysponujê :)
  Niemniej argumenty za przytoczy³e¶ sam: je¶liby transakcja
by³a "podzielna", drugi wynajmuj±cy musia³by zaakceptowaæ
dowolnego wspó³najemcê. Oczywi¶cie byleby tamten zaakceptowa³
wszystkie warunki istniej±cej umowy w stanie zastanym.
  Niech sobie u¿ywa swojego *udzia³u* w po³owie najmu ;)
(a nie najmu w po³owie lokalu).
  IMVHO ten czynnik wskazuje za niepodzielno¶ci± (a to
implikuje wypowiedzenie umowy w ca³o¶ci).

  Kto przeciw i jakim argumentem?

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-02-01 08:43:34
Autor: mvoicem
umowa najmu - wielu najemców
(01.02.2012 01:03), Gotfryd Smolik news wrote:
On Tue, 31 Jan 2012, mvoicem wrote:

Anyway - pomijaj±c dyskusjê na temat wy¿szo¶ci ¶wi±t BN nad ¶wiêtami
WN, jaki
przepis KC (lub czego¶ innego) mówi co¶ o tym, czy je¿eli jest umowa
gdzie
z jednej strony s± dwa podmioty solidarnie odpowiadaj±ce za
zobowi±zania, to
je¿eli jeden z tych podmiotów wypowiada umowê - to wypowiada j± w imieniu
obydwu i umowa przestaje obowi±zywaæ wraz z terminem wypowiedznenia,

W tê stronê nie ma - przepis art.379++ uzale¿nia odpowiedzialno¶æ
od podzielno¶ci samego ¶wiadczenia (implikuj±c ewentualn± solidarn±
odpowiedzialno¶æ wg tego kryterium), a nie podzielno¶æ od zapisu
o solidarnej odpowiedzialno¶ci.

Teraz pewnie te¿ siê po prostu dogadam, ale ciekawy jestem jaki jest
"default".

To siê przek³ada na pytanie, czy najem *jednej* rzeczy (ca³ej)
w *jednej* umowie jest "podzielny".

Jak na mój gust, podzielno¶ci nie ma.

Na mój gust równie¿. Chocia¿ pewno¶ci nie ma. Bo je¿eli kryterium jest Art 379.par2 - to czy mogê wynaj±æ czê¶æ mieszkania bez istotnej zmiany mieszkania lub warto¶ci mieszkania?

Mogê przecie¿ w ogóle nie wynaj±æ mieszkania a mieszkanie w ogóle nie zmieni warto¶ci ani siê nie zmieni :).

A mo¿e przedmiotem o którym mowa w art.379par2 nie jest mieszkanie tylko co¶ innego?

Ale szerszym "wsparciem" nie dysponujê :)
Niemniej argumenty za przytoczy³e¶ sam: je¶liby transakcja
by³a "podzielna", drugi wynajmuj±cy musia³by zaakceptowaæ
dowolnego wspó³najemcê. Oczywi¶cie byleby tamten zaakceptowa³
wszystkie warunki istniej±cej umowy w stanie zastanym.
Niech sobie u¿ywa swojego *udzia³u* w po³owie najmu ;)
(a nie najmu w po³owie lokalu).
IMVHO ten czynnik wskazuje za niepodzielno¶ci± (a to
implikuje wypowiedzenie umowy w ca³o¶ci).

Kto przeciw i jakim argumentem?

Ja nie jestem w stanie byæ ani za ani przeciw, spodziewa³em siê ¿e kto¶ mi wska¿e jaki¶ art. KC który bardziej jednoznacznie powie co z wypowiedzeniem.

Ale za tym idzie drugie pytanie - je¿eli w umowie zawrê punkt ¿e je¿eli jeden najemca wypowie, to wypowiada w imieniu obydwu najemców, to czy taki punkt bêdzie prawnie wa¿ny czy te¿ nast±pi konflikt z jakim¶ innym przepisem KC/czego¶tam i mo¿na go sobie wsadziæ?

Bo mo¿e powinienem siê przeprosiæ z ide± prezentowan± przez Moona - ¿e wynajmowaæ jednemu najemcy a drugi na doczepkê?

p. m.

Data: 2012-02-01 10:03:41
Autor: _±æê³ñ󶼿.
umowa najmu - wielu najemców
I to jest bardzo dobry kazus dla po¶redników w obrocie nieruchomo¶ciami :-)

--


Data: 2012-02-01 13:36:21
Autor: Moon
umowa najmu - wielu najemców
mvoicem wrote:
>
Bo mo¿e powinienem siê przeprosiæ z ide± prezentowan± przez Moona - ¿e
wynajmowaæ jednemu najemcy a drugi na doczepkê?

ja robiê to przecie¿ dlatego, ¿e tak jest ³atwiej.


moon

Data: 2012-02-01 15:01:46
Autor: mvoicem
umowa najmu - wielu najemców
(01.02.2012 13:36), Moon wrote:
mvoicem wrote:
 >
Bo mo¿e powinienem siê przeprosiæ z ide± prezentowan± przez Moona - ¿e
wynajmowaæ jednemu najemcy a drugi na doczepkê?

ja robiê to przecie¿ dlatego, ¿e tak jest ³atwiej.

Obawiam siê ¿e mo¿e Ci siê zrobiæ trudniej w takiej sytuacji, kiedy g³ówny lokator powie "nie zap³acê bo nie mam", za¶ poboczny "jak siê ju¿ z g³ównym rozliczy³em".

p. m.

Data: 2012-02-01 13:16:07
Autor: witek
umowa najmu - wielu najemców
On 2/1/2012 8:01 AM, mvoicem wrote:
(01.02.2012 13:36), Moon wrote:
mvoicem wrote:
>
Bo mo¿e powinienem siê przeprosiæ z ide± prezentowan± przez Moona - ¿e
wynajmowaæ jednemu najemcy a drugi na doczepkê?

ja robiê to przecie¿ dlatego, ¿e tak jest ³atwiej.

Obawiam siê ¿e mo¿e Ci siê zrobiæ trudniej w takiej sytuacji, kiedy
g³ówny lokator powie "nie zap³acê bo nie mam", za¶ poboczny "jak siê ju¿
z g³ównym rozliczy³em".

p. m.

raczej
a ja od pana przeciez niczego nie wynajmujê.

nawet nie jest siê stron± w razie draki.

Data: 2012-02-01 20:18:21
Autor: Liwiusz
umowa najmu - wielu najemców
W dniu 2012-02-01 20:16, witek pisze:
On 2/1/2012 8:01 AM, mvoicem wrote:
(01.02.2012 13:36), Moon wrote:
mvoicem wrote:
>
Bo mo¿e powinienem siê przeprosiæ z ide± prezentowan± przez Moona - ¿e
wynajmowaæ jednemu najemcy a drugi na doczepkê?

ja robiê to przecie¿ dlatego, ¿e tak jest ³atwiej.

Obawiam siê ¿e mo¿e Ci siê zrobiæ trudniej w takiej sytuacji, kiedy
g³ówny lokator powie "nie zap³acê bo nie mam", za¶ poboczny "jak siê ju¿
z g³ównym rozliczy³em".

p. m.

raczej
a ja od pana przeciez niczego nie wynajmujê.

nawet nie jest siê stron± w razie draki.

art. 688(1)
§ 1. Za zap³atê czynszu i innych nale¿nych op³at odpowiadaj± solidarnie z najemc± stale zamieszkuj±ce z nim osoby pe³noletnie.

--
Liwiusz

Data: 2012-02-01 13:21:50
Autor: witek
umowa najmu - wielu najemców
On 2/1/2012 1:18 PM, Liwiusz wrote:
W dniu 2012-02-01 20:16, witek pisze:
On 2/1/2012 8:01 AM, mvoicem wrote:
(01.02.2012 13:36), Moon wrote:
mvoicem wrote:
>
Bo mo¿e powinienem siê przeprosiæ z ide± prezentowan± przez Moona - ¿e
wynajmowaæ jednemu najemcy a drugi na doczepkê?

ja robiê to przecie¿ dlatego, ¿e tak jest ³atwiej.

Obawiam siê ¿e mo¿e Ci siê zrobiæ trudniej w takiej sytuacji, kiedy
g³ówny lokator powie "nie zap³acê bo nie mam", za¶ poboczny "jak siê ju¿
z g³ównym rozliczy³em".

p. m.

raczej
a ja od pana przeciez niczego nie wynajmujê.

nawet nie jest siê stron± w razie draki.

art. 688(1)
§ 1. Za zap³atê czynszu i innych nale¿nych op³at odpowiadaj± solidarnie
z najemc± stale zamieszkuj±ce z nim osoby pe³noletnie.


nie dotyczy, bo on nie jestm stale zamieszkuj±c± osob±.
ma oddzieln± umowê najmu
po za tym  jak chcesz rozwiazac albo wyrzucic lokatora z ktorym nie masz umowy, ale on ma umowe na najem tegoz, tylko ze z kims innym.

kwestia dobrego zagrania.

Data: 2012-02-01 20:30:14
Autor: Liwiusz
umowa najmu - wielu najemców
W dniu 2012-02-01 20:21, witek pisze:

nawet nie jest siê stron± w razie draki.

art. 688(1)
§ 1. Za zap³atê czynszu i innych nale¿nych op³at odpowiadaj± solidarnie
z najemc± stale zamieszkuj±ce z nim osoby pe³noletnie.


nie dotyczy, bo on nie jestm stale zamieszkuj±c± osob±.

Po czym wnosisz?

ma oddzieln± umowê najmu
po za tym jak chcesz rozwiazac albo wyrzucic lokatora z ktorym nie masz
umowy, ale on ma umowe na najem tegoz, tylko ze z kims innym.

Z kim? Bez zgody wynajmuj±cego najemca nie mo¿e podnaj±æ nieruchomo¶ci.

--
Liwiusz

Data: 2012-02-01 16:05:57
Autor: witek
umowa najmu - wielu najemców
On 2/1/2012 1:30 PM, Liwiusz wrote:
W dniu 2012-02-01 20:21, witek pisze:

nawet nie jest siê stron± w razie draki.

art. 688(1)
§ 1. Za zap³atê czynszu i innych nale¿nych op³at odpowiadaj± solidarnie
z najemc± stale zamieszkuj±ce z nim osoby pe³noletnie.


nie dotyczy, bo on nie jestm stale zamieszkuj±c± osob±.

Po czym wnosisz?

bo mam umowê najmu. wiec nie moge byc stale zamieszkujacym z kims innym.
czytaj nizej


ma oddzieln± umowê najmu
po za tym jak chcesz rozwiazac albo wyrzucic lokatora z ktorym nie masz
umowy, ale on ma umowe na najem tegoz, tylko ze z kims innym.

Z kim? Bez zgody wynajmuj±cego najemca nie mo¿e podnaj±æ nieruchomo¶ci.


napisalem, ze kwestia zagrania.
skad wiesz, ze ten pierwszy nie mial zgody na podnajem i nie spisal oddzielnej umowy z tym drugim.

Data: 2012-02-01 21:59:26
Autor: mvoicem
umowa najmu - wielu najemców
(01.02.2012 20:30), Liwiusz wrote:
W dniu 2012-02-01 20:21, witek pisze:

nawet nie jest siê stron± w razie draki.

art. 688(1)
§ 1. Za zap³atê czynszu i innych nale¿nych op³at odpowiadaj± solidarnie
z najemc± stale zamieszkuj±ce z nim osoby pe³noletnie.


nie dotyczy, bo on nie jestm stale zamieszkuj±c± osob±.

Po czym wnosisz?

Mo¿e byæ, mo¿e nie byæ. Mo¿e mieszka³a ale wyjecha³a na wakacje i jej siê odwidzia³o?

U moich poprzednich lokatorów by³a taka sytuacja, ¿e jeden z nich (nazwijmy go B) nied³ugo po Wielkanocy pojecha³ do domu i w zasadzie ju¿ nie wróci³. Tj pojawia³ siê sporadycznie raz na kilka tygodni na jedn± noc, na zaliczenia (ostatni rok studiów). Trudno mówiæ ¿e mieszka³.

Gdyby teraz drugi lokator (nazwijmy go A), doszed³ do wniosku ¿e nie p³aci bo nie ma, to od B, nie maj±c z nim umowy, mia³bym nielichy problem ¿eby uzyskaæ pieni±dze.

A tak - "nie interesuje mnie czy mieszka³e¶ czy nie, jest umowa, powinna byæ p³atno¶æ".


ma oddzieln± umowê najmu
po za tym jak chcesz rozwiazac albo wyrzucic lokatora z ktorym nie masz
umowy, ale on ma umowe na najem tegoz, tylko ze z kims innym.

Z kim? Bez zgody wynajmuj±cego najemca nie mo¿e podnaj±æ nieruchomo¶ci.


Moon mówi o sytuacji kiedy taka zgoda jest (bo czym jak nie podnajmem jest wynajêcie lokatorowi A, a ten sobie dobierze lokatora B wg uznania).

p. m.

Data: 2012-02-03 00:55:26
Autor: Gotfryd Smolik news
umowa najmu - wielu najemców
On Wed, 1 Feb 2012, Liwiusz wrote:

W dniu 2012-02-01 20:21, witek pisze:

nawet nie jest siê stron± w razie draki.

art. 688(1)
§ 1. Za zap³atê czynszu i innych nale¿nych op³at odpowiadaj± solidarnie
z najemc± stale zamieszkuj±ce z nim osoby pe³noletnie.


nie dotyczy, bo on nie jestm stale zamieszkuj±c± osob±.

Po czym wnosisz?

  Przyjmijmy za³o¿enie - ma umowê podnajmu, ale z niej "aktywnie"
nie korzysta poprzez zamieszkiwanie. Ma prawo wej¶æ i powiedzieæ
"dzi¶ tu bêdê spa³".
  Oponenci maj± racjê - nie bêdzie odpowiada³ za d³ugi.

  Chyba nie sugerujesz, ¿e nie wolno mieæ kilku umów najmu
a mieszkaæ jeszcze na podstawie innej formy? ;)
(no, "o ile przepis szczególny nie stanowi inaczej", np.
przy lokalu komunalnym).

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-02-03 00:51:48
Autor: Gotfryd Smolik news
umowa najmu - wielu najemców
On Wed, 1 Feb 2012, witek wrote:

On 2/1/2012 8:01 AM, mvoicem wrote:
Obawiam siê ¿e mo¿e Ci siê zrobiæ trudniej w takiej sytuacji, kiedy
g³ówny lokator powie "nie zap³acê bo nie mam", za¶ poboczny "jak siê ju¿
z g³ównym rozliczy³em".

raczej
a ja od pana przeciez niczego nie wynajmujê.

nawet nie jest siê stron± w razie draki.

  Ustalmy, ¿e w tej chwili rozpatrujemy hipotetyczn± umowê, nie
przystaj±c± do stanu zastanego.

  W takim uk³adzie o którym piszesz b³±d polega³by na niezawarciu
w umowie mo¿liwych (dopuszczalnych wg KC) zapisków dotycz±cych
zasad ogólnych odnosz±cych siê do "strony trzeciej", w tym
przypadku stronami trzecimi byliby podnajemca w stosunku
do umowy w³a¶ciciela z najemc± oraz w³a¶ciciel w stosunku
do umowy najemcy z podnajemc± (pamiêtamy, ¿e musi wyraziæ
zgodê na podnajem, wiêc mo¿e j± obwarowaæ dowolnymi
wymogami).
  A wtedy chyba siê zgodzisz, ¿e jest z czego wybieraæ?
  KC 391 - 393 na pocz±tek.

  Druga sprawa, to fakt, ¿e "w razie draki" ewentualny
problem mo¿e po prawdzie dotyczyæ stanu sprzed zakoñczenia
"najmu g³ównego", ale z momentem wypowiedzenia (lub
innej formy zakoñczenia umowy) ma miejsce przelew
d³ugu z najemcy na w³a¶ciciela.
  *W TÊ STRONÊ* w³a¶ciciel go po prostu przejmuje,
razem z roszczeniami powstaj±cymi z tytu³u
¶wiadczenia - czyli "kolejne czynsze" i mo¿liwo¶æ
wypowiadania staj± w jego gestii.
  W drug± stronê po prawdzie jest gorzej (na przelew
wierzytelno¶ci trzeba mieæ zgodê wierzyciela), ale
przecie¿ zobowi±zanie najemcy do ¶wiadczenia podnajmu
nie jest zmartwieniem w³a¶ciciela - niech sobie
najemca uzyskuje zgodê podnajemcy na przelanie
swojego d³ugu komu innemu :> (przecie¿ zobowi±zanie
do ¶wiadczenia w postaci udostêpnienia lokalu
to, jak sam stwierdzi³e¶, nie jest d³ug
w³a¶ciciela).

  Podsumowuj±c:
- IMO nie jest prawd± ¿e nie da siê zawrzeæ umowy
  równie skutecznie chroni±cej interes w³a¶ciciela
  w ten sposób, ¿e *wymusi* stosowne zobowi±zania
  na podnajemcy w roli "strony trzeciej"
- wtopa w powy¿szym nie skutkuje brakiem roszczeñ
  powsta³ych *po* wypowiedzeniu "najmu g³ównego".

  Co i gdzie przeoczy³em? ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-02-01 23:29:06
Autor: Moon
umowa najmu - wielu najemców
mvoicem wrote:
(01.02.2012 13:36), Moon wrote:
mvoicem wrote:
 >
Bo mo¿e powinienem siê przeprosiæ z ide± prezentowan± przez Moona -
¿e wynajmowaæ jednemu najemcy a drugi na doczepkê?

ja robiê to przecie¿ dlatego, ¿e tak jest ³atwiej.

Obawiam siê ¿e mo¿e Ci siê zrobiæ trudniej w takiej sytuacji, kiedy
g³ówny lokator powie "nie zap³acê bo nie mam", za¶ poboczny "jak siê
ju¿ z g³ównym rozliczy³em".

to ich wywalê, co¿ mogê zrobiæ?
roszczenie o CA£O¦Æ mam wci±¿.

moon

Data: 2012-02-01 18:32:16
Autor: witek
umowa najmu - wielu najemców
On 2/1/2012 4:29 PM, Moon wrote:
mvoicem wrote:
(01.02.2012 13:36), Moon wrote:
mvoicem wrote:
>
Bo mo¿e powinienem siê przeprosiæ z ide± prezentowan± przez Moona -
¿e wynajmowaæ jednemu najemcy a drugi na doczepkê?

ja robiê to przecie¿ dlatego, ¿e tak jest ³atwiej.

Obawiam siê ¿e mo¿e Ci siê zrobiæ trudniej w takiej sytuacji, kiedy
g³ówny lokator powie "nie zap³acê bo nie mam", za¶ poboczny "jak siê
ju¿ z g³ównym rozliczy³em".

to ich wywalê, co¿ mogê zrobiæ?

a oni wroca z komornikiem, ktory ich wporwadzi z powrotem i jeszcze rachunkiem za hotel za czas kiedy nie mogli mieszkac.
Poniewaz sprawa sadowa moze toczyc sie dlugi czas, mozesz niezle poplynac.



roszczenie o CA£O¦Æ mam wci±¿.

oni beda mieli zdecydowanie wieksze.

Data: 2012-02-02 21:11:43
Autor: Moon
umowa najmu - wielu najemców
witek wrote:
On 2/1/2012 4:29 PM, Moon wrote:
mvoicem wrote:
(01.02.2012 13:36), Moon wrote:
mvoicem wrote:

Bo mo¿e powinienem siê przeprosiæ z ide± prezentowan± przez Moona
- ¿e wynajmowaæ jednemu najemcy a drugi na doczepkê?

ja robiê to przecie¿ dlatego, ¿e tak jest ³atwiej.

Obawiam siê ¿e mo¿e Ci siê zrobiæ trudniej w takiej sytuacji, kiedy
g³ówny lokator powie "nie zap³acê bo nie mam", za¶ poboczny "jak siê
ju¿ z g³ównym rozliczy³em".

to ich wywalê, co¿ mogê zrobiæ?

a oni wroca z komornikiem, ktory ich wporwadzi z powrotem i jeszcze
rachunkiem za hotel za czas kiedy nie mogli mieszkac.
Poniewaz sprawa sadowa moze toczyc sie dlugi czas, mozesz niezle
poplynac.

a jak bêdê mia³ umowê z ka¿dym z osobna to bêdzie lepiej? No, ciekawe! Dopiero by³by m³yn!
skoñczy³y siê czasy dla "opiesza³ych" lokatorow. Jedno pismo, termin 30 dni i bye-bye.


roszczenie o CA£O¦Æ mam wci±¿.
oni beda mieli zdecydowanie wieksze.

o co?

moon

Data: 2012-02-02 14:20:33
Autor: witek
umowa najmu - wielu najemców
On 2/2/2012 2:11 PM, Moon wrote:
witek wrote:
On 2/1/2012 4:29 PM, Moon wrote:
mvoicem wrote:
(01.02.2012 13:36), Moon wrote:
mvoicem wrote:

Bo mo¿e powinienem siê przeprosiæ z ide± prezentowan± przez Moona
- ¿e wynajmowaæ jednemu najemcy a drugi na doczepkê?

ja robiê to przecie¿ dlatego, ¿e tak jest ³atwiej.

Obawiam siê ¿e mo¿e Ci siê zrobiæ trudniej w takiej sytuacji, kiedy
g³ówny lokator powie "nie zap³acê bo nie mam", za¶ poboczny "jak siê
ju¿ z g³ównym rozliczy³em".

to ich wywalê, co¿ mogê zrobiæ?

a oni wroca z komornikiem, ktory ich wporwadzi z powrotem i jeszcze
rachunkiem za hotel za czas kiedy nie mogli mieszkac.
Poniewaz sprawa sadowa moze toczyc sie dlugi czas, mozesz niezle
poplynac.

a jak bêdê mia³ umowê z ka¿dym z osobna to bêdzie lepiej? No, ciekawe!
Dopiero by³by m³yn!

czy ja wiem. na pewno nie byloby gorzej.


skoñczy³y siê czasy dla "opiesza³ych" lokatorow. Jedno pismo, termin 30
dni i bye-bye.


ciekawe jak to zrobisz. Ale skutecznie prawnie, nie si³owo.


roszczenie o CA£O¦Æ mam wci±¿.
oni beda mieli zdecydowanie wieksze.

o co?


o wywalenie ich z mieszkania.

przeczytaj dok³adnie ustawe o ochronie lokatorow. Kodeks cywilny to nie wszystko.

Data: 2012-02-02 22:29:21
Autor: mvoicem
umowa najmu - wielu najemców
(02.02.2012 21:20), witek wrote:

skoñczy³y siê czasy dla "opiesza³ych" lokatorow. Jedno pismo, termin 30
dni i bye-bye.


ciekawe jak to zrobisz. Ale skutecznie prawnie, nie si³owo.

No Witku, trochê realizmu.

Zazwyczaj to wygl±da tak, ¿e mówisz lokatorowi "proszê w ci±gu 30 dni siê wyprowadziæ" i ten siê w ci±gu 30 dni wyprowadza, przy wyprowadzce protokó³ zdania mieszkania i rozwi±zanie umowy za porozumieniem stron. Jest to skutecznie prawnie, nie jest to si³owe.

p. m.

Data: 2012-02-02 15:51:57
Autor: witek
umowa najmu - wielu najemców
On 2/2/2012 3:29 PM, mvoicem wrote:
(02.02.2012 21:20), witek wrote:

skoñczy³y siê czasy dla "opiesza³ych" lokatorow. Jedno pismo, termin 30
dni i bye-bye.


ciekawe jak to zrobisz. Ale skutecznie prawnie, nie si³owo.

No Witku, trochê realizmu.

Zazwyczaj to wygl±da tak, ¿e mówisz lokatorowi "proszê w ci±gu 30 dni
siê wyprowadziæ" i ten siê w ci±gu 30 dni wyprowadza, przy wyprowadzce
protokó³ zdania mieszkania i rozwi±zanie umowy za porozumieniem stron.
Jest to skutecznie prawnie, nie jest to si³owe.

p. m.

a jak sie nie wyprowadza, albo w ogole odpowiada ja nie wiem kim pan jest ja tu mam umowe najmu.

Data: 2012-02-02 23:19:32
Autor: mvoicem
umowa najmu - wielu najemców
(02.02.2012 22:51), witek wrote:
On 2/2/2012 3:29 PM, mvoicem wrote:
(02.02.2012 21:20), witek wrote:

skoñczy³y siê czasy dla "opiesza³ych" lokatorow. Jedno pismo, termin 30
dni i bye-bye.


ciekawe jak to zrobisz. Ale skutecznie prawnie, nie si³owo.

No Witku, trochê realizmu.

Zazwyczaj to wygl±da tak, ¿e mówisz lokatorowi "proszê w ci±gu 30 dni
siê wyprowadziæ" i ten siê w ci±gu 30 dni wyprowadza, przy wyprowadzce
protokó³ zdania mieszkania i rozwi±zanie umowy za porozumieniem stron.
Jest to skutecznie prawnie, nie jest to si³owe.


a jak sie nie wyprowadza, albo w ogole odpowiada ja nie wiem kim pan
jest ja tu mam umowe najmu.

To jest ten 1% przypadków kiedy tak nie wyjdzie.

p. m.

Data: 2012-02-03 01:05:05
Autor: Moon
umowa najmu - wielu najemców
witek wrote:
On 2/2/2012 3:29 PM, mvoicem wrote:
>>
Zazwyczaj to wygl±da tak, ¿e mówisz lokatorowi "proszê w ci±gu 30 dni
siê wyprowadziæ" i ten siê w ci±gu 30 dni wyprowadza, przy
wyprowadzce protokó³ zdania mieszkania i rozwi±zanie umowy za
porozumieniem stron. Jest to skutecznie prawnie, nie jest to si³owe.

p. m.

a jak sie nie wyprowadza, albo w ogole odpowiada ja nie wiem kim pan
jest ja tu mam umowe najmu.

o jezu... a jak siê spali dom?
piêtrzysz hipotetyczne problemy.
jak siê nie wyprowadz±, to wyst±pisz o eksmisjê.
nie s± to na ogó³ jacy¶ starcy, a nawet nie s± zameldowani na sta³e, nie bêdzie k³opotów.
no i ca³y czas masz roszczenie o niezap³acony czynsz, do czasu eksmisji.

moon

Data: 2012-02-02 18:34:36
Autor: witek
umowa najmu - wielu najemców
On 2/2/2012 6:05 PM, Moon wrote:
witek wrote:
On 2/2/2012 3:29 PM, mvoicem wrote:
 >>
Zazwyczaj to wygl±da tak, ¿e mówisz lokatorowi "proszê w ci±gu 30 dni
siê wyprowadziæ" i ten siê w ci±gu 30 dni wyprowadza, przy
wyprowadzce protokó³ zdania mieszkania i rozwi±zanie umowy za
porozumieniem stron. Jest to skutecznie prawnie, nie jest to si³owe.

p. m.

a jak sie nie wyprowadza, albo w ogole odpowiada ja nie wiem kim pan
jest ja tu mam umowe najmu.

o jezu... a jak siê spali dom?
piêtrzysz hipotetyczne problemy.

wcale nie takie hipotetyczne.

jak siê nie wyprowadz±, to wyst±pisz o eksmisjê.

owszem, za rok za dwa wygrasz.


nie s± to na ogó³ jacy¶ starcy, a nawet nie s± zameldowani na sta³e, nie
bêdzie k³opotów.

juz nie pamietam czy to wroc³aw czy gdansk, ale sprawa by³a.
Dziekan rady adwokackiej przegra³ sprawê ze studentem, ktory postanowi³ siê postawiæ. £±cznie z tym, ¿e dziekanowi siê dosta³o z kodeksu karnego za wsadzenie nogi miêdzy drzwi kiedy student chcia³ je zamkn±æ.



no i ca³y czas masz roszczenie o niezap³acony czynsz, do czasu eksmisji.


no masz, ale kasy nie masz. przynajmniej na razie.

Data: 2012-02-02 22:26:56
Autor: mvoicem
umowa najmu - wielu najemców
(02.02.2012 21:11), Moon wrote:
a oni wroca z komornikiem, ktory ich wporwadzi z powrotem i jeszcze
rachunkiem za hotel za czas kiedy nie mogli mieszkac.
Poniewaz sprawa sadowa moze toczyc sie dlugi czas, mozesz niezle
poplynac.

a jak bêdê mia³ umowê z ka¿dym z osobna to bêdzie lepiej? No, ciekawe!
Dopiero by³by m³yn!
skoñczy³y siê czasy dla "opiesza³ych" lokatorow. Jedno pismo, termin 30
dni i bye-bye.

Gwoli ¶cis³o¶ci - nie mówi³em o umowie z kazdym z osobna - nie prowadzê wynajmu mieszkania na pokoje, tylko o umowie ze wszystkimi razem.

p. m.

Data: 2012-02-03 01:11:18
Autor: Moon
umowa najmu - wielu najemców
mvoicem wrote:
(02.02.2012 21:11), Moon wrote:
a oni wroca z komornikiem, ktory ich wporwadzi z powrotem i jeszcze
rachunkiem za hotel za czas kiedy nie mogli mieszkac.
Poniewaz sprawa sadowa moze toczyc sie dlugi czas, mozesz niezle
poplynac.

a jak bêdê mia³ umowê z ka¿dym z osobna to bêdzie lepiej? No,
ciekawe! Dopiero by³by m³yn!
skoñczy³y siê czasy dla "opiesza³ych" lokatorow. Jedno pismo, termin
30 dni i bye-bye.

Gwoli ¶cis³o¶ci - nie mówi³em o umowie z kazdym z osobna - nie
prowadzê wynajmu mieszkania na pokoje, tylko o umowie ze wszystkimi
razem.

Jak ju¿ mówi³em, komplikujesz sprawê i "mno¿ysz byty". Tak, jak w umowie spó³ki, gdzie "wszyscy, ka¿dy, solidarnie, wspólnie, itp", tak i w w/wym przypadku masz problem, bo masz za du¿o podmiotów do u¿erania siê.
Tak zawsze by³o w mieszkaniach komunalnych, spó³dzielczych, ¿e na ogó³ jest JEDEN g³ówny lokator, przy tej ilo¶ci lokatorów nie dali by rady tego obs³u¿yæ inaczej.
Ty masz jedno mieszkanie i wydaje ci siê, ¿e siê zabezpieczasz, ale tak nie jest. Komplikujesz sobie sprawy i prosisz o problem, zreszt± ju¿ sam widzisz, jakie skomplikowane pytania zaczynasz zadawaæ:)

moon

Data: 2012-02-02 18:38:36
Autor: witek
umowa najmu - wielu najemców
On 2/2/2012 6:11 PM, Moon wrote:
mvoicem wrote:
(02.02.2012 21:11), Moon wrote:
a oni wroca z komornikiem, ktory ich wporwadzi z powrotem i jeszcze
rachunkiem za hotel za czas kiedy nie mogli mieszkac.
Poniewaz sprawa sadowa moze toczyc sie dlugi czas, mozesz niezle
poplynac.

a jak bêdê mia³ umowê z ka¿dym z osobna to bêdzie lepiej? No,
ciekawe! Dopiero by³by m³yn!
skoñczy³y siê czasy dla "opiesza³ych" lokatorow. Jedno pismo, termin
30 dni i bye-bye.

Gwoli ¶cis³o¶ci - nie mówi³em o umowie z kazdym z osobna - nie
prowadzê wynajmu mieszkania na pokoje, tylko o umowie ze wszystkimi
razem.

Jak ju¿ mówi³em, komplikujesz sprawê i "mno¿ysz byty".

zwykle sprawy s± skomplikowane

Tak, jak w umowie
spó³ki, gdzie "wszyscy, ka¿dy, solidarnie, wspólnie, itp", tak i w w/wym
przypadku masz problem, bo masz za du¿o podmiotów do u¿erania siê.
Tak zawsze by³o ...

to jest argument z serii bo moja babcia tez tak robi³a

  w mieszkaniach komunalnych, spó³dzielczych, ¿e na ogó³
jest JEDEN g³ówny lokator, przy tej ilo¶ci lokatorów nie dali by rady
tego obs³u¿yæ inaczej.

bo reszta lokatorow jest rodzin± i prawo zamieszkiwania wynika z kodeksu rodzinnego.
Przypadki gdzie dwie rodziny niezalazne mieszkaja w jednym mieszkaniu za zgod± gminy i jedna z nich nie ma zadnej umowy s± raczej rzadkie.
Szybciej to gmina nie wie, ze ma dzikiego lokatora


Ty masz jedno mieszkanie i wydaje ci siê, ¿e siê zabezpieczasz, ale tak
nie jest. Komplikujesz sobie sprawy i prosisz o problem, zreszt± ju¿ sam
widzisz, jakie skomplikowane pytania zaczynasz zadawaæ:)


ale odpowiadaj merytorycznie, a nie tylko, ¿e komplikujê sprawy, bo inaczej dyskusja nie ma sensu.

Data: 2012-02-03 10:35:55
Autor: mvoicem
umowa najmu - wielu najemców
(03.02.2012 01:11), Moon wrote:
Ty masz jedno mieszkanie i wydaje ci siê, ¿e siê zabezpieczasz, ale tak
nie jest. Komplikujesz sobie sprawy i prosisz o problem, zreszt± ju¿ sam
widzisz, jakie skomplikowane pytania zaczynasz zadawaæ:)

Có¿, wydaje mi siê ¿e to Ty sobie komplikujesz. Bo zezwalasz na podnajem, jak widaæ z w±tku - nawet nie wiedz±c o tym :).

A podnajem to IMHO bardziej ¶liska sprawa ni¿ "u¿eranie siê z wieloma podmiotami".

p. m.

Data: 2012-02-01 23:58:30
Autor: mvoicem
umowa najmu - wielu najemców
(01.02.2012 23:29), Moon wrote:
mvoicem wrote:
(01.02.2012 13:36), Moon wrote:
mvoicem wrote:
>
Bo mo¿e powinienem siê przeprosiæ z ide± prezentowan± przez Moona -
¿e wynajmowaæ jednemu najemcy a drugi na doczepkê?

ja robiê to przecie¿ dlatego, ¿e tak jest ³atwiej.

Obawiam siê ¿e mo¿e Ci siê zrobiæ trudniej w takiej sytuacji, kiedy
g³ówny lokator powie "nie zap³acê bo nie mam", za¶ poboczny "jak siê
ju¿ z g³ównym rozliczy³em".

to ich wywalê, co¿ mogê zrobiæ?
roszczenie o CA£O¦Æ mam wci±¿.

Ale wobec g³ównego. Wobec pobocznego nie, albo nie tak ³atwo.

A g³ówny mo¿e byæ go³odupiec, za¶ poboczny ca³kiem ¶ci±galny.

p. m.

Data: 2012-02-02 21:09:55
Autor: Moon
umowa najmu - wielu najemców
mvoicem wrote:
>> to ich wywalê, co¿ mogê zrobiæ?
roszczenie o CA£O¦Æ mam wci±¿.

Ale wobec g³ównego. Wobec pobocznego nie, albo nie tak ³atwo.

nie ma pobocznych.
jest g³ówny z którym "na sta³e przebywa" kto¶ tam.
jedna umowa, jeden g³ówny lokator, jedna u¿erka, a oni, niech siê nawet zagryz±.

moon

Data: 2012-02-02 14:28:38
Autor: witek
umowa najmu - wielu najemców
On 2/2/2012 2:09 PM, Moon wrote:
mvoicem wrote:
 >> to ich wywalê, co¿ mogê zrobiæ?
roszczenie o CA£O¦Æ mam wci±¿.

Ale wobec g³ównego. Wobec pobocznego nie, albo nie tak ³atwo.

nie ma pobocznych.
jest g³ówny z którym "na sta³e przebywa" kto¶ tam.

ale ten drugi z tym pierwszym nie przebywa razem.
On ma odzieln± umow± na podnajem pokoju i sie z nim rozlicza.
Tobie nic do niego.


jedna umowa, jeden g³ówny lokator, jedna u¿erka, a oni, niech siê nawet
zagryz±.

tylo ze gry¿æ sie bed± w twojej chacie.


wyobraz sobie tak± sytuacjê.

W mieszkaniu mieszka babcia. Mieszkanie nalezy formalnie do wnuka tej babci, a babcia mieszka na podstawie umowy uzyczenia/dozywocia, (wszystko jedno).

Teraz spisujesz z babci± umowê najmu i nagle przychodzi ci jakis gosciu do pokoju i mowi, ze masz spadac bo to jego chata. Goscia nie znasz i pierwszy raz go widzisz.

I co byæ zrobi³? Bo ja bym ¶ci±gn±³ policjê pokaza³ umowê i kaza³ tamtemu go¶ciowi wyp... albo niech go policja zabierze. Na nastepny dzien mia³by sprawê o naruszenie miru domowego i nieopuszczenie pokoju bedacego w moim wladaniu na wezwanie. Za swiadkow mam policjantow.
I gwarantuje ciê ze wygra³bym w kazdej instancji.


I ty sie dok³adnie stawiasz w pozycji tego wnuczka niepodpisuj±c umowy z osobami mieszkaj±cymi w twoim mieszkaniu, a pozwalaj±c to robiæ osobom trzecim.

Data: 2012-02-03 00:59:25
Autor: Moon
umowa najmu - wielu najemców
witek wrote:
On 2/2/2012 2:09 PM, Moon wrote:
mvoicem wrote:
 >> to ich wywalê, co¿ mogê zrobiæ?
roszczenie o CA£O¦Æ mam wci±¿.

Ale wobec g³ównego. Wobec pobocznego nie, albo nie tak ³atwo.

nie ma pobocznych.
jest g³ówny z którym "na sta³e przebywa" kto¶ tam.

ale ten drugi z tym pierwszym nie przebywa razem.
On ma odzieln± umow± na podnajem pokoju i sie z nim rozlicza.
Tobie nic do niego.

w³asnie napisa³em, ¿e nic mi do tego i mam to gdzie¶.

>
wyobraz sobie tak± sytuacjê.

W mieszkaniu mieszka babcia. Mieszkanie nalezy formalnie do wnuka tej
babci, a babcia mieszka na podstawie umowy uzyczenia/dozywocia,
(wszystko jedno).

Teraz spisujesz z babci± umowê najmu i nagle przychodzi ci jakis
gosciu do pokoju i mowi, ze masz spadac bo to jego chata. Goscia nie
znasz i pierwszy raz go widzisz.

I co byæ zrobi³? Bo ja bym ¶ci±gn±³ policjê pokaza³ umowê i kaza³
tamtemu go¶ciowi wyp... albo niech go policja zabierze.

na odwrót, kolego.
masz umowê z nim, a nie z jak±¶ babci±.
jak mo¿esz podpisaæ umowê najmu, skoro mieszkanie "formalnie" nale¿y do kogo¶ innego?
to jaki¶ stek bzdur.
ciebie umowy jakie robi ten facet nie interesuj±, je¿eli on jest najemc±.
i fakt, on ma prawo mieszkaæ, a babcia, o ile nie ma jakiej¶ klauzuli o podwynajem, nie.
wiêc nie bardzo wiem, na czym ten problem polega.
albo co¶ siê ma, albo nie; nie ma pojêcia "formalnie", bo to oznacza, prawnie.

moon

Data: 2012-02-02 18:31:05
Autor: witek
umowa najmu - wielu najemców
On 2/2/2012 5:59 PM, Moon wrote:
witek wrote:
On 2/2/2012 2:09 PM, Moon wrote:
mvoicem wrote:
>> to ich wywalê, co¿ mogê zrobiæ?
roszczenie o CA£O¦Æ mam wci±¿.

Ale wobec g³ównego. Wobec pobocznego nie, albo nie tak ³atwo.

nie ma pobocznych.
jest g³ówny z którym "na sta³e przebywa" kto¶ tam.

ale ten drugi z tym pierwszym nie przebywa razem.
On ma odzieln± umow± na podnajem pokoju i sie z nim rozlicza.
Tobie nic do niego.

w³asnie napisa³em, ¿e nic mi do tego i mam to gdzie¶.

 >
wyobraz sobie tak± sytuacjê.

W mieszkaniu mieszka babcia. Mieszkanie nalezy formalnie do wnuka tej
babci, a babcia mieszka na podstawie umowy uzyczenia/dozywocia,
(wszystko jedno).

Teraz spisujesz z babci± umowê najmu i nagle przychodzi ci jakis
gosciu do pokoju i mowi, ze masz spadac bo to jego chata. Goscia nie
znasz i pierwszy raz go widzisz.

I co byæ zrobi³? Bo ja bym ¶ci±gn±³ policjê pokaza³ umowê i kaza³
tamtemu go¶ciowi wyp... albo niech go policja zabierze.

na odwrót, kolego.
masz umowê z nim, a nie z jak±¶ babci±.

nie, z babci±

jak mo¿esz podpisaæ umowê najmu, skoro mieszkanie "formalnie" nale¿y do
kogo¶ innego?

a w czym widzisz problem?

wynajmê ci moj± chatê, gdzie w umowie zapiszê, ¿e mo¿esz podnajmowaæ poszczególne pokoje innym osobom wg w³asnego uznania.




to jaki¶ stek bzdur.

no. wiem, ze nic nie wiem.

ciebie umowy jakie robi ten facet nie interesuj±, je¿eli on jest najemc±.
i fakt, on ma prawo mieszkaæ, a babcia, o ile nie ma jakiej¶ klauzuli o
podwynajem, nie.
wiêc nie bardzo wiem, na czym ten problem polega.
albo co¶ siê ma, albo nie; nie ma pojêcia "formalnie", bo to oznacza,
prawnie.



jak wyzej.

Data: 2012-02-03 08:37:49
Autor: Wojciech Bancer
umowa najmu - wielu najemców
On 2012-02-02, Moon <munip79@yahoo.com> wrote:

[...]

masz umowê z nim, a nie z jak±¶ babci±.
jak mo¿esz podpisaæ umowê najmu, skoro mieszkanie "formalnie" nale¿y do kogo¶ innego?

Ca³kiem zwyczajnie. To siê podnajem nazywa.
W czym widzisz problem?

--
Wojciech Bañcer
proteus@post.pl

Data: 2012-02-03 15:34:48
Autor: Moon
umowa najmu - wielu najemców
Wojciech Bancer wrote:
On 2012-02-02, Moon <munip79@yahoo.com> wrote:

[...]

masz umowê z nim, a nie z jak±¶ babci±.
jak mo¿esz podpisaæ umowê najmu, skoro mieszkanie "formalnie" nale¿y
do kogo¶ innego?

Ca³kiem zwyczajnie. To siê podnajem nazywa.
W czym widzisz problem?

kto podpisuje z kim?
najemca z podnajemc±, a nie podnajemca z w³a¶cicielem, chyba.
w³a¶ciciel siê zgadza na to, lub nie.
inaczej, jako w³a¶ciciel, móg³bym komu¶ wpieprzyæ sublokatora na si³ê.

moon

Data: 2012-02-03 15:23:45
Autor: Wojciech Bancer
umowa najmu - wielu najemców
On 2012-02-03, Moon <munip79@yahoo.com> wrote:
Wojciech Bancer wrote:
On 2012-02-02, Moon <munip79@yahoo.com> wrote:

[...]

masz umowê z nim, a nie z jak±¶ babci±.
jak mo¿esz podpisaæ umowê najmu, skoro mieszkanie "formalnie" nale¿y
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
do kogo¶ innego?
^^^^^^^^^^^^^^^^

Ca³kiem zwyczajnie. To siê podnajem nazywa.
W czym widzisz problem?

kto podpisuje z kim?

Jak wynika z podkre¶lenia: najemca z podnajemc±.

najemca z podnajemc±, a nie podnajemca z w³a¶cicielem, chyba.
w³a¶ciciel siê zgadza na to, lub nie.

Nie. W³a¶ciciel na etapie umowy okre¶la warunki. Potem nie ma ju¿ nic
do gadania o ile siê to odbywa w ramach umowy.

inaczej, jako w³a¶ciciel, móg³bym komu¶ wpieprzyæ sublokatora na si³ê.

Znaczy znikn±³e¶ akademiki?

--
Wojciech Bañcer
proteus@post.pl

Data: 2012-02-03 17:16:18
Autor: Moon
umowa najmu - wielu najemców
Wojciech Bancer wrote:
>
najemca z podnajemc±, a nie podnajemca z w³a¶cicielem, chyba.
w³a¶ciciel siê zgadza na to, lub nie.

Nie. W³a¶ciciel na etapie umowy okre¶la warunki.

czy nie bêd±c stron± umowy mo¿na okre¶laæ warunki?

Potem nie ma ju¿ nic
do gadania o ile siê to odbywa w ramach umowy.

ale je¿eli wygasi umowê najmu, to podnajem automatycznie skoñczy siê. Wiêc ma do gadania dosyæ du¿o, chocia¿ nie interesuj± go wzajemne relacje pomiêdzy najemc± i podnajemc±.

inaczej, jako w³a¶ciciel, móg³bym komu¶ wpieprzyæ sublokatora na
si³ê.

Znaczy znikn±³e¶ akademiki?

Nie rozumiem, ale to nic:)

moon

Data: 2012-02-03 10:53:05
Autor: witek
umowa najmu - wielu najemców
On 2/3/2012 10:16 AM, Moon wrote:

Znaczy znikn±³e¶ akademiki?

Nie rozumiem, ale to nic:)

Umowa masz na pokoj w akademiku.
I nagle dokwaterowuja ci nastepnego delikwenta, ktory ma taka sama umowe.

Co prawda zapewne w samej umowie jest zastrzezenie ze tak moga

Data: 2012-02-04 12:15:40
Autor: moon
umowa najmu - wielu najemców
Dnia Fri, 03 Feb 2012 10:53:05 -0600, witek napisał(a):

On 2/3/2012 10:16 AM, Moon wrote:

Znaczy zniknÄ…Å‚eÅ› akademiki?

Nie rozumiem, ale to nic:)

Umowa masz na pokoj w akademiku.
I nagle dokwaterowuja ci nastepnego delikwenta, ktory ma taka sama umowe.

Co prawda zapewne w samej umowie jest zastrzezenie ze tak moga

Na pewno tak jest.
moon

Data: 2012-02-03 16:55:07
Autor: Wojciech Bancer
umowa najmu - wielu najemców
On 2012-02-03, Moon <munip79@yahoo.com> wrote:

[...]

najemca z podnajemc±, a nie podnajemca z w³a¶cicielem, chyba.
w³a¶ciciel siê zgadza na to, lub nie.
Nie. W³a¶ciciel na etapie umowy okre¶la warunki.
czy nie bêd±c stron± umowy mo¿na okre¶laæ warunki?

No b³agam Ciê, wyka¿ trochê dobrej woli i spróbuj ujêcia w kontek¶cie.
W³a¶ciciel mo¿e przecie¿ okre¶liæ na etapie okre¶lania podstawowej umowy najmu
(miêdzy nim a najemc±) jakie warunki maj± byæ zastosowane przy podnajmie. I na tym jego rola siê w sumie koñczy.

Potem nie ma ju¿ nic do gadania o ile siê to odbywa w ramach umowy.

ale je¿eli wygasi umowê najmu, to podnajem automatycznie skoñczy siê. Wiêc ma do gadania dosyæ du¿o, chocia¿ nie interesuj± go wzajemne relacje pomiêdzy najemc± i podnajemc±.

Nic siê nie "wygasza", co najwy¿ej umowê mo¿e wypowiedzieæ.

inaczej, jako w³a¶ciciel, móg³bym komu¶ wpieprzyæ sublokatora na
si³ê.
Znaczy znikn±³e¶ akademiki?
Nie rozumiem, ale to nic:)

No tam np. pakuj± po dwóch studentów do 1 pokoju.
Zreszt± przy wynajmowaniu pokojów te¿ siê to zdarza.

--
Wojciech Bañcer
proteus@post.pl

Data: 2012-02-04 11:43:05
Autor: Gotfryd Smolik news
umowa najmu - wielu najemców
On Fri, 3 Feb 2012, Moon wrote:

Wojciech Bancer wrote:

najemca z podnajemc±, a nie podnajemca z w³a¶cicielem, chyba.
w³a¶ciciel siê zgadza na to, lub nie.

Nie. W³a¶ciciel na etapie umowy okre¶la warunki.

czy nie bêd±c stron± umowy mo¿na okre¶laæ warunki?

  Tak z ciekawo¶ci - masz mnie w killfile, ¿e komentarza o "osobach
trzecich" nie przyuwa¿y³e¶? ;)
  Ustawodawca pofatygowa³ siê, aby okre¶liæ kiedy i jak ma miejsce
takie oddzia³ywanie (i tak by mia³o, tyle ¿e nie by³oby defaultowych
zasad i de facto zapisy musia³yby byæ interpretowane przez
pe³nomocnictwo albo jako¶ w tym stylu).

inaczej, jako w³a¶ciciel, móg³bym komu¶ wpieprzyæ sublokatora na
si³ê.

Znaczy znikn±³e¶ akademiki?

Nie rozumiem, ale to nic:)

  Wyja¶nili :)
  Skoro akceptujesz "wspólny wynajem", to maj± prawo.

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-02-04 12:19:46
Autor: moon
umowa najmu - wielu najemców
Dnia Sat, 4 Feb 2012 11:43:05 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):

On Fri, 3 Feb 2012, Moon wrote:

Wojciech Bancer wrote:

najemca z podnajemcą, a nie podnajemca z właścicielem, chyba.
właściciel się zgadza na to, lub nie.

Nie. Właściciel na etapie umowy określa warunki.

czy nie będąc stroną umowy można określać warunki?

  Tak z ciekawoÅ›ci - masz mnie w killfile, że komentarza o "osobach
trzecich" nie przyuważyłeś? ;)

nie zauważyłem.

  Ustawodawca pofatygowaÅ‚ siÄ™, aby okreÅ›lić kiedy i jak ma miejsce
takie oddziaływanie (i tak by miało, tyle że nie byłoby defaultowych
zasad i de facto zapisy musiałyby być interpretowane przez
pełnomocnictwo albo jakoś w tym stylu).

inaczej, jako właściciel, mógłbym komuś wpieprzyć sublokatora na
siłę.

Znaczy zniknÄ…Å‚eÅ› akademiki?

Nie rozumiem, ale to nic:)

  WyjaÅ›nili :)
  Skoro akceptujesz "wspólny wynajem", to majÄ… prawo.

No tak, ale to też musi być gdzieś stwierdzone w umowie.
W każdym razie, wróćmy do głównego tematu.
Myślę, że wynajmując 1 lokal kilku osobom dużo łatwiej dla właściciela jest
zawrzeć jedną umowę z "głównym lokatorem". Inaczej, mamy hostel i ciągłe
kłopoty,

moon

Data: 2012-02-04 05:58:49
Autor: witek
umowa najmu - wielu najemców
On 2/4/2012 5:19 AM, moon wrote:
Myślę, że wynajmując 1 lokal kilku osobom dużo łatwiej dla właściciela jest
zawrzeć jedną umowę z "głównym lokatorem". Inaczej, mamy hostel i ciągłe
kłopoty,

toz ci od poczatku wszyscy wykladaja, ze nie jest duzo lepiej.

Data: 2012-02-05 21:17:16
Autor: moon
umowa najmu - wielu najemców
Dnia Sat, 04 Feb 2012 05:58:49 -0600, witek napisa³(a):

On 2/4/2012 5:19 AM, moon wrote:
My¶lê, ¿e wynajmuj±c 1 lokal kilku osobom du¿o ³atwiej dla w³a¶ciciela jest
zawrzeæ jedn± umowê z "g³ównym lokatorem". Inaczej, mamy hostel i ci±g³e
k³opoty,

toz ci od poczatku wszyscy wykladaja, ze nie jest duzo lepiej.

Robiê to od 15 lat i nie mam k³opotów.
Nie wyobra¿am sobie czemu mia³bym je mieæ?
Jak mi nie zap³±c±, to im wymawiam (g³ównemu), reszta leci z nim. Je¿eli
jemu zale¿y, to siê pozbywa we W£ASNYM zakresie balastu i znajduje nowych;
co mnie interesuje kto ma, kto nie ma, kto chce, itp?

Ja jestem, ¿e tak powiem PRAKTYKIEM.

moon

Data: 2012-02-05 18:07:32
Autor: witek
umowa najmu - wielu najemców
On 2/5/2012 2:17 PM, moon wrote:
Dnia Sat, 04 Feb 2012 05:58:49 -0600, witek napisa³(a):

On 2/4/2012 5:19 AM, moon wrote:
My¶lê, ¿e wynajmuj±c 1 lokal kilku osobom du¿o ³atwiej dla w³a¶ciciela jest
zawrzeæ jedn± umowê z "g³ównym lokatorem". Inaczej, mamy hostel i ci±g³e
k³opoty,

toz ci od poczatku wszyscy wykladaja, ze nie jest duzo lepiej.

Robiê to od 15 lat i nie mam k³opotów.

Ale czego to ma dowodzic?
Ze jak bedziesz mia³ k³opty to ....


Nie wyobra¿am sobie czemu mia³bym je mieæ?

brak wyobrazni to nie jest dobry arguemtn

Jak mi nie zap³±c±, to im wymawiam (g³ównemu),

i tylko tyle

reszta leci z nim.

bo?



Po prostu jeszcze nie trafilesz na cwanego.

Data: 2012-02-07 15:17:11
Autor: moon
umowa najmu - wielu najemców
Dnia Sun, 05 Feb 2012 18:07:32 -0600, witek napisa³(a):

 
Ale czego to ma dowodzic?
Ze jak bedziesz mia³ k³opty to ....

to tylko z jednym podmiotem.

Nie wyobra¿am sobie czemu mia³bym je mieæ?

brak wyobrazni to nie jest dobry arguemtn

Jak mi nie zap³±c±, to im wymawiam (g³ównemu),

i tylko tyle

inni nie maj± ¿adnych praw, wiêc a¿ tyle.

reszta leci z nim.

bo?

bo nie maj± ze mn± ¿adnej umowy.
to ja jestem w³a¶cicielem.
a jak masz trzy podmioty w umowie, to ka¿dy ma co¶ do gadania.
usi³ujê ci to wyt³umaczyæ, ale nie czujesz tego.

moon

Data: 2012-02-07 08:50:36
Autor: witek
umowa najmu - wielu najemców
On 2/7/2012 8:17 AM, moon wrote:
Dnia Sun, 05 Feb 2012 18:07:32 -0600, witek napisa³(a):


Ale czego to ma dowodzic?
Ze jak bedziesz mia³ k³opty to ....

to tylko z jednym podmiotem.

z tym jednym bedziesz mial najmniejszy.


Nie wyobra¿am sobie czemu mia³bym je mieæ?

brak wyobrazni to nie jest dobry arguemtn

Jak mi nie zap³±c±, to im wymawiam (g³ównemu),

i tylko tyle

inni nie maj± ¿adnych praw, wiêc a¿ tyle.


maj±. i to sporo.


reszta leci z nim.

bo?

bo nie maj± ze mn± ¿adnej umowy.

no to co z tego. fizycznie mieszkaja.
brak umowy tego faktu nie zmienia

to ja jestem w³a¶cicielem.

a oni s± w posiadaniu, ktore jest chronione.
Po prostu jeszcze nie trafiles na takiego ktoremu sie chcialo.
Dla nich tez jest wygodniej wyprowadzic sie od pieniacza niz sie z nim uzerac.


a jak masz trzy podmioty w umowie, to ka¿dy ma co¶ do gadania.
usi³ujê ci to wyt³umaczyæ, ale nie czujesz tego.

to ty nie czujesz, ze masz umowe z jednym a do gadania maja wszyscy.
patrzysz na umowa jak na swiety obrazek i nic wiecje nie dostrzegasz.

Data: 2012-02-05 21:26:28
Autor: mvoicem
umowa najmu - wielu najemców
(05.02.2012 21:17), moon wrote:
Dnia Sat, 04 Feb 2012 05:58:49 -0600, witek napisa³(a):

On 2/4/2012 5:19 AM, moon wrote:
My¶lê, ¿e wynajmuj±c 1 lokal kilku osobom du¿o ³atwiej dla w³a¶ciciela jest
zawrzeæ jedn± umowê z "g³ównym lokatorem". Inaczej, mamy hostel i ci±g³e
k³opoty,

toz ci od poczatku wszyscy wykladaja, ze nie jest duzo lepiej.

Robiê to od 15 lat i nie mam k³opotów.
Nie wyobra¿am sobie czemu mia³bym je mieæ?
Jak mi nie zap³±c±, to im wymawiam (g³ównemu), reszta leci z nim. Je¿eli
jemu zale¿y, to siê pozbywa we W£ASNYM zakresie balastu i znajduje nowych;
co mnie interesuje kto ma, kto nie ma, kto chce, itp?

Ale co z tym niezap³aconym? Nie zdarzy³o Ci siê ¿e g³ówny nie mia³ z czego zap³aciæ?

p. m.

Data: 2012-02-07 15:14:53
Autor: moon
umowa najmu - wielu najemców
Dnia Sun, 05 Feb 2012 21:26:28 +0100, mvoicem napisa³(a):

(05.02.2012 21:17), moon wrote:
Dnia Sat, 04 Feb 2012 05:58:49 -0600, witek napisa³(a):

On 2/4/2012 5:19 AM, moon wrote:
My¶lê, ¿e wynajmuj±c 1 lokal kilku osobom du¿o ³atwiej dla w³a¶ciciela jest
zawrzeæ jedn± umowê z "g³ównym lokatorem". Inaczej, mamy hostel i ci±g³e
k³opoty,

toz ci od poczatku wszyscy wykladaja, ze nie jest duzo lepiej.

Robiê to od 15 lat i nie mam k³opotów.
Nie wyobra¿am sobie czemu mia³bym je mieæ?
Jak mi nie zap³±c±, to im wymawiam (g³ównemu), reszta leci z nim. Je¿eli
jemu zale¿y, to siê pozbywa we W£ASNYM zakresie balastu i znajduje nowych;
co mnie interesuje kto ma, kto nie ma, kto chce, itp?

Ale co z tym niezap³aconym? Nie zdarzy³o Ci siê ¿e g³ówny nie mia³ z czego zap³aciæ?

O to chodzi, ¿e jak nie ma, to musi po¿yczyæ:) albo mu wymówiê; zawsze mogê
pogadaæ z tymi, którzy tam s± i chc± dalej mieszkaæ, ¿e inny zostaje "nowym
pilotem", robiê aneks czy zmianê w umowie, a w punkcie "osoby na stale
przebywaj±ce z najemc±" dopisuje siê nowego cz³owieka.

Ze studentami nie ma takiego k³opotu jak ze "dziadkami" po kwaterunku, tam
to siê trzeba namêczyæ czasem:).

moon

Data: 2012-02-07 15:43:27
Autor: mvoicem
umowa najmu - wielu najemców
(07.02.2012 15:14), moon wrote:
Ale co z tym niezap³aconym? Nie zdarzy³o Ci siê ¿e g³ówny nie mia³ z
>  czego zap³aciæ?
O to chodzi, ¿e jak nie ma, to musi po¿yczyæ:) albo mu wymówiê;

Ale co potem? Nie ma, nie po¿yczy³, wymówi³e¶ mu, wyprowadzi³ siê. Jeste¶ kilka czynszów do ty³u. Jak upierdliwy b±d¼ kuty na cztery nogi b±d¼ wyj±tkowa fleja i/lub to jeste¶ kilkana¶cie czynszów do ty³u i/lub niezap³acone media za kilka miesiêcy i/lub kupa kasy za zniszczenia czy co¶ w tym stylu.

A na dodatek przychodzi za pó³ roku rozliczenie ogrzewania.

A student mówi "no sk±d wezmê jak nie mam". Co robisz w takiej sytuacji? Bo ja idê do "tego drugiego" i mówiê ¿eby p³aci³, a on ma obowi±zek p³aciæ.

p. m

Data: 2012-02-10 17:12:33
Autor: Gotfryd Smolik news
umowa najmu - wielu najemców
On Tue, 7 Feb 2012, mvoicem wrote:

(07.02.2012 15:14), moon wrote:
O to chodzi, ¿e jak nie ma, to musi po¿yczyæ:) albo mu wymówiê;

Ale co potem?
[...]

A student mówi "no sk±d wezmê jak nie mam". Co robisz w takiej sytuacji? Bo ja idê do "tego drugiego" i mówiê ¿eby p³aci³, a on ma obowi±zek p³aciæ.

  Po prawdzie moon siê nie przyznaje ¿eby stosowa³, ile IMO przepisy
(ogólne, z KC) o "stronie trzeciej" pozwalaj± ca³kiem skutecznie
zapisaæ takie zobowi±zanie.
  Nie jest tak, ¿e tylko "równorzêdna" umowa pozwala na ustanowienie
zobowi±zania solidarnego :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-02-10 17:51:02
Autor: mvoicem
umowa najmu - wielu najemców
(10.02.2012 17:12), Gotfryd Smolik news wrote:
On Tue, 7 Feb 2012, mvoicem wrote:

(07.02.2012 15:14), moon wrote:
O to chodzi, ¿e jak nie ma, to musi po¿yczyæ:) albo mu wymówiê;

Ale co potem?
[...]

A student mówi "no sk±d wezmê jak nie mam". Co robisz w takiej
sytuacji? Bo ja idê do "tego drugiego" i mówiê ¿eby p³aci³, a on ma
obowi±zek p³aciæ.

Po prawdzie moon siê nie przyznaje ¿eby stosowa³, ile IMO przepisy
(ogólne, z KC) o "stronie trzeciej" pozwalaj± ca³kiem skutecznie
zapisaæ takie zobowi±zanie.

Ale zastosowanie ogólnych przepisów KC mo¿e rodziæ problemy dowodowe. Bo trzebaby udowodniæ temu od którego chcemy ¶ci±gn±c, ¿e mieszka³. A nawet jak mieszka³ i s± na to ¶wiadkowie, to zawsze to k³opot.

A jak masz w umowie ¿e odpowiada, to odpowiada choæby i nie mieszka³.


Nie jest tak, ¿e tylko "równorzêdna" umowa pozwala na ustanowienie
zobowi±zania solidarnego :)

Oczywi¶cie ¿e nie.

p. m.

Data: 2012-02-11 01:22:46
Autor: Azotox
umowa najmu - wielu najemców

U¿ytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:4f354af6$0$26709$65785112news.neostrada.pl...
>
Ale zastosowanie ogólnych przepisów KC mo¿e rodziæ problemy dowodowe. Bo trzebaby udowodniæ temu od którego chcemy ¶ci±gn±c, ¿e mieszka³. A nawet jak mieszka³ i s± na to ¶wiadkowie, to zawsze to k³opot.

A jak masz w umowie ¿e odpowiada, to odpowiada choæby i nie mieszka³.


Nie jest tak, ¿e tylko "równorzêdna" umowa pozwala na ustanowienie
zobowi±zania solidarnego :)

Oczywi¶cie ¿e nie.

S³uchajcie... Mam JEDNEGO go¶cia/gostkê z któr± mam do czynienia i mam gdzie¶, co, kto, gdzie i kiedy. Czy go¶æ nr 3 ma kasê i chce p³aciæ, albo nie chce - nie interesuje mnie to - i to jest w³a¶nie zamierzone!
Wymówiê umowê i tyle. Oczywi¶cie to nie znaczy, ¿e MUSZÊ wywaliæ na ulicê tego gostka nr 3.
Mo¿emy siê dogadaæ, ¿e teraz on bêdzie g³ównym. Ale on bêdzie robi³ mi JEDEN przelew i bêdê mia³ JEDN¡ OSOBÊ do kontaktu i sytuacja w której mi siê t³umaczy, ¿e maj± ju¿ 2/3 czynszu, ale Krzysio nie ma mnie nie interesuje.
Te zabawy w osobne umowy dla ka¿dego lokatora mo¿e s± fajne kiedy kto¶ ma jedno mieszkanie i lubi siê pobawiæ w prawnika. Przy wiêkszej liczbie osób to bez sensu.

Azotox moon

Data: 2012-02-13 16:04:24
Autor: Gotfryd Smolik news
umowa najmu - wielu najemców
On Fri, 10 Feb 2012, mvoicem wrote:

(10.02.2012 17:12), Gotfryd Smolik news wrote:
On Tue, 7 Feb 2012, mvoicem wrote:

(07.02.2012 15:14), moon wrote:
O to chodzi, ¿e jak nie ma, to musi po¿yczyæ:) albo mu wymówiê;

Ale co potem?
[...]

A student mówi "no sk±d wezmê jak nie mam". Co robisz w takiej
sytuacji? Bo ja idê do "tego drugiego" i mówiê ¿eby p³aci³, a on ma
obowi±zek p³aciæ.

Po prawdzie moon siê nie przyznaje ¿eby stosowa³, ile IMO przepisy
(ogólne, z KC) o "stronie trzeciej" pozwalaj± ca³kiem skutecznie
zapisaæ takie zobowi±zanie.

Ale zastosowanie ogólnych przepisów KC mo¿e rodziæ problemy dowodowe. Bo trzebaby udowodniæ temu od którego chcemy ¶ci±gn±c, ¿e mieszka³.

  Hola. Nic nie trzeba.

  Ja NIE PISZÊ o przepisach SZCZEGÓLNYCH dotycz±cych najmu i prawa
¿±dania zap³aty od "mieszkañców", lecz o przepisach OGÓLNYCH,
dotycz±cych wszystkich umów dla których tego wprost
nie wy³±czono, które to przepisy ogólne pozwalaj± na obci±¿anie
"strony trzeciej" pod warunkiem uzyskania jej akceptacji.

A nawet jak mieszka³

  Ale z p. widzenia o którym piszê fakt zamieszkiwania jest
BEZ ZNACZENIA!

A jak masz w umowie ¿e odpowiada, to odpowiada choæby i nie mieszka³.

  No w³a¶nie o tym piszê.
  Wcale z tego nie wynika, ¿eby musia³ byæ (wspó³)najemc±.
  Z tego p. widzenia Twój zarzut do moona nie ma racji bytu:
zawarcie "wspó³najmu" w niczym nie zwiêksza (ani nie zmniejsza)
pola manewru w zakresie ¶ci±gania z tytu³u solidarnej odpowiedzialno¶ci,
zmienia jedynie zasady domy¶lne - ale nie zakres w którym mog± byæ
ujête w umowie.
  To, ¿e KC przewiduje "z automatu" solidarn± odpowiedzialno¶æ
mieszkañców to jedno.
  To, ¿e zgodê na solidarn± odpowiedzialno¶æ mo¿esz dobrowolnie
podpisaæ do dowolnej umowy to drugie.

  Je¶li ta umowa to bêdzie podnajem Twojego najemcy to nie widzê
problemu.
  Jak to bêdzie umowa "zupe³nie swobodna" (z któr± nie jeste¶ zwi±zany
swoj± korzy¶ci± materialn±), to co najwy¿ej US upomni siê o podatek
od porêczenia :P

Nie jest tak, ¿e tylko "równorzêdna" umowa pozwala na ustanowienie
zobowi±zania solidarnego :)

Oczywi¶cie ¿e nie.

  Skoro siê zgadzasz, to sk±d Twój wcze¶niejszy zarzut do moona?
  :O

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-02-13 19:11:44
Autor: mvoicem
umowa najmu - wielu najemców
(13.02.2012 16:04), Gotfryd Smolik news wrote:
A student mówi "no sk±d wezmê jak nie mam". Co robisz w takiej
sytuacji? Bo ja idê do "tego drugiego" i mówiê ¿eby p³aci³, a on ma
obowi±zek p³aciæ.

Po prawdzie moon siê nie przyznaje ¿eby stosowa³, ile IMO przepisy
(ogólne, z KC) o "stronie trzeciej" pozwalaj± ca³kiem skutecznie
zapisaæ takie zobowi±zanie.

Ale zastosowanie ogólnych przepisów KC mo¿e rodziæ problemy dowodowe.
Bo trzebaby udowodniæ temu od którego chcemy ¶ci±gn±c, ¿e mieszka³.

  Hola. Nic nie trzeba.

  Ja NIE PISZÊ o przepisach SZCZEGÓLNYCH dotycz±cych najmu i prawa
¿±dania zap³aty od "mieszkañców", lecz o przepisach OGÓLNYCH,
dotycz±cych wszystkich umów dla których tego wprost
nie wy³±czono, które to przepisy ogólne pozwalaj± na obci±¿anie
"strony trzeciej" pod warunkiem uzyskania jej akceptacji.

A, czyli mówisz o sytuacji ¿e mam g³ównego najemcê (A), najemca przyprowadza mi kolesia z którym chce mieszkaæ (B), (B) podpisuje mi o¶wiadczenie ¿e zgadza siê odpowiadaæ solidarnie za wykonanie umowy przez (A). Czy tak?

Je¿eli tak - to nie mam zastrze¿eñ, poza tym ¿e trochê to SF dla mnie :). Tj - nie wiem czy by siê znalaz³ taki (B) który by to podpisa³. Ja bym nie podpisa³.

p. m.

Data: 2012-02-14 02:23:47
Autor: Moon
umowa najmu - wielu najemców

U¿ytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:4f395260$0$26687$65785112news.neostrada.pl...
>
A, czyli mówisz o sytuacji ¿e mam g³ównego najemcê (A), najemca przyprowadza mi kolesia z którym chce mieszkaæ (B), (B) podpisuje mi o¶wiadczenie ¿e zgadza siê odpowiadaæ solidarnie za wykonanie umowy przez (A). Czy tak?

Je¿eli tak - to nie mam zastrze¿eñ, poza tym ¿e trochê to SF dla mnie

A po co ci ta "solidarno¶æ"?
Rok 1981 ju¿ by³:)

Jak masz umowê na kwotê X z najemc±, to ON odpowiada za ca³o¶æ - niech sobie to ¶ci±ga od kolesia we w³asnym zakresie, chyba, ¿e masz czas na zabawê. Ty masz tylko jedno pytanie do niego: "Czy przela³ pan kwotê X na moje konto?" Bo jak nie, to papa!

moon

Data: 2012-02-14 09:02:44
Autor: mvoicem
umowa najmu - wielu najemców
(14.02.2012 02:23), Moon wrote:

U¿ytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci
news:4f395260$0$26687$65785112news.neostrada.pl...
 >
A, czyli mówisz o sytuacji ¿e mam g³ównego najemcê (A), najemca
przyprowadza mi kolesia z którym chce mieszkaæ (B), (B) podpisuje mi
o¶wiadczenie ¿e zgadza siê odpowiadaæ solidarnie za wykonanie umowy
przez (A). Czy tak?

Je¿eli tak - to nie mam zastrze¿eñ, poza tym ¿e trochê to SF dla mnie

A po co ci ta "solidarno¶æ"?
Rok 1981 ju¿ by³:)

Jak masz umowê na kwotê X z najemc±, to ON odpowiada za ca³o¶æ - niech
sobie to ¶ci±ga od kolesia we w³asnym zakresie, chyba, ¿e masz czas na
zabawê. Ty masz tylko jedno pytanie do niego: "Czy przela³ pan kwotê X
na moje konto?" Bo jak nie, to papa!

Ju¿ Ci t³umaczy³em. W skrócie - solidarno¶æ zobowi±zania nijak Ci nie przeszkadza bawiæ siê ca³y czas z jednym kolesiem, ale *dodatkowo* umo¿liwia Ci tak± sam± zabawê z drugim.

Innymi s³owy - solidarno¶æ zobowi±zania pozwala Ci dowolnie sobie dobieraæ d³u¿nika z w/w pary.

Po co bankowi porêczaj±cy kredyt? Jakby d³u¿nik siê okaza³ niewyp³acalny, albo "trudnowyp³acalny", ¿eby bank móg³ udaæ siê do porêczaj±cego i powiedzieæ "ty p³aæ, a z d³u¿nikiem siê sam dogadaj". Tutaj tak samo.

p. m.

Data: 2012-02-14 16:44:21
Autor: Moon
umowa najmu - wielu najemców

U¿ytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:4f3a1525$0$1213$65785112news.neostrada.pl...
>
Ju¿ Ci t³umaczy³em. W skrócie - solidarno¶æ zobowi±zania nijak Ci nie przeszkadza bawiæ siê ca³y czas z jednym kolesiem, ale *dodatkowo* umo¿liwia Ci tak± sam± zabawê z drugim.

Jak kto¶ lubi zabawy, to owszem.
Ale jak jest ich 3, a mo¿e 4... zaczyna byæ bardzo weso³o, choæ oczywi¶cie mo¿na.

m

Data: 2012-02-14 17:43:39
Autor: Gotfryd Smolik news
umowa najmu - wielu najemców
On Tue, 14 Feb 2012, Moon wrote:

U¿ytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisa³

A, czyli mówisz o sytuacji ¿e mam g³ównego najemcê (A), najemca przyprowadza mi kolesia z którym chce mieszkaæ (B), (B) podpisuje mi o¶wiadczenie ¿e zgadza siê odpowiadaæ solidarnie za wykonanie umowy przez (A). Czy tak?

  Z grubsza tak.
  Powi±za³bym to wprost z umow± podnajmu miêdzy A i B, aby B mia³
pewno¶æ, ¿e *po rozwi±zaniu umowy i powiadomieniu w³a¶ciciela*
nie bêdzie odpowiada³ za pó¼niejsze d³ugi A.

Je¿eli tak - to nie mam zastrze¿eñ, poza tym ¿e trochê to SF dla mnie

  W ¿adnym razie.
  Przecie¿ zobowi±zanie nie ró¿ni siê zauwa¿alnie od "solidarnego wspó³najmu" (poza wiêksz± niezale¿no¶ci± umowy).

A po co ci ta "solidarno¶æ"?

  Po to, o co by³a ca³a dyskusja.

Jak masz umowê na kwotê X z najemc±, to ON odpowiada za ca³o¶æ

  najemca bankrutuje, masz kolesia który z nim mieszka³,
ale ów kole¶ Ci mówi "wypchaj siê, ja z tob± nie mam umowy".
  Dok³adnie tak jak Ci przedtem pisali.

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-02-14 20:19:49
Autor: Moon
umowa najmu - wielu najemców

U¿ytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:Pine.WNT.4.64.1202141739540.2116quad...
>
 najemca bankrutuje, masz kolesia który z nim mieszka³,
ale ów kole¶ Ci mówi "wypchaj siê, ja z tob± nie mam umowy".
 Dok³adnie tak jak Ci przedtem pisali.

na szczê¶cie czynsz p³aci siê Z GÓRY.
tracê co¶, wiadomo, zawsze siê traci, ale oszczêdzam papier, u¿erkê i zawracanie g³owy z szukaniem pojedynczych lokatorów do mieszkania.


moon

Data: 2012-02-03 01:02:08
Autor: Gotfryd Smolik news
umowa najmu - wielu najemców
On Thu, 2 Feb 2012, witek wrote:

On 2/2/2012 2:09 PM, Moon wrote:
jedna umowa, jeden g³ówny lokator, jedna u¿erka, a oni, niech siê nawet
zagryz±.

tylo ze gry¿æ sie bed± w twojej chacie.

  To prawda.
  Ale:

wyobraz sobie tak± sytuacjê.

W mieszkaniu mieszka babcia. Mieszkanie nalezy formalnie do wnuka tej babci, a babcia mieszka na podstawie umowy uzyczenia/dozywocia, (wszystko jedno).

  Nie zawsze jedno, bo zale¿y od "rozwi±zywalno¶ci" jej umowy.
  No, powiedzmy: "mo¿e zale¿eæ". Rozwa¿any by³ przypadek wypowiedzenia
najmu, z do¿ywociem nie jest ju¿ tak hop siup.

Teraz spisujesz z babci± umowê najmu i nagle przychodzi ci jakis gosciu do pokoju i mowi, ze masz spadac bo to jego chata. Goscia nie znasz i pierwszy raz go widzisz.

I co byæ zrobi³? Bo ja bym ¶ci±gn±³ policjê pokaza³ umowê i kaza³ tamtemu go¶ciowi wyp... albo niech go policja zabierze. Na nastepny dzien mia³by sprawê o naruszenie miru domowego i nieopuszczenie pokoju bedacego w moim wladaniu na wezwanie.

  Ale przecie¿ napisa³e¶ tylko ¿e powie, i¿ masz spadaæ, a nie, ¿e
odmawia opuszczenia pokoju ;)
  Po pierwsze, wysz³oby, ¿e po prawdzie posiadanie Ciê chroni, ale
jest to posiadanie bezprawne.
  Zgodnie z prawem nie mog³e¶ nie mieæ ¶wiadomo¶ci istnienia w³a¶ciciela,
bo babcia by³a zobowi±zana uzyskaæ jego zgodê.
  Tak czy nie?

Za swiadkow mam policjantow.
I gwarantuje ciê ze wygra³bym w kazdej instancji.

  Co wygra³by¶, zak³adaj±c ¿e go¶æ *nie* odmówi³ wyj¶cia, tylko
zapowiedzia³ ¿e idzie do s±du bo mieszkasz bezprawnie?

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-02-02 19:33:54
Autor: witek
umowa najmu - wielu najemców
On 2/2/2012 6:02 PM, Gotfryd Smolik news wrote:
On Thu, 2 Feb 2012, witek wrote:

On 2/2/2012 2:09 PM, Moon wrote:
jedna umowa, jeden g³ówny lokator, jedna u¿erka, a oni, niech siê nawet
zagryz±.

tylo ze gry¿æ sie bed± w twojej chacie.

To prawda.
Ale:

wyobraz sobie tak± sytuacjê.

W mieszkaniu mieszka babcia. Mieszkanie nalezy formalnie do wnuka tej
babci, a babcia mieszka na podstawie umowy uzyczenia/dozywocia,
(wszystko jedno).

Nie zawsze jedno, bo zale¿y od "rozwi±zywalno¶ci" jej umowy.
No, powiedzmy: "mo¿e zale¿eæ". Rozwa¿any by³ przypadek wypowiedzenia
najmu, z do¿ywociem nie jest ju¿ tak hop siup.


a wybierz sobie tak±, która jest najgorsza do rozwa¿anego przypadku. :)
mo¿e byæ nawet wspó³w³a¶ciciel w 1%.




Teraz spisujesz z babci± umowê najmu i nagle przychodzi ci jakis
gosciu do pokoju i mowi, ze masz spadac bo to jego chata. Goscia nie
znasz i pierwszy raz go widzisz.

I co byæ zrobi³? Bo ja bym ¶ci±gn±³ policjê pokaza³ umowê i kaza³
tamtemu go¶ciowi wyp... albo niech go policja zabierze. Na nastepny
dzien mia³by sprawê o naruszenie miru domowego i nieopuszczenie pokoju
bedacego w moim wladaniu na wezwanie.

Ale przecie¿ napisa³e¶ tylko ¿e powie, i¿ masz spadaæ, a nie, ¿e
odmawia opuszczenia pokoju ;)

mialem na mysli, ze gosciu nie chce wyj¶æ, bo twierdzi, ze to jego.


Po pierwsze, wysz³oby, ¿e po prawdzie posiadanie Ciê chroni, ale
jest to posiadanie bezprawne.

nic nie zmienia w zakresie, ze mogê tam spaæ i to jeszcze d³ugo.


Zgodnie z prawem nie mog³e¶ nie mieæ ¶wiadomo¶ci istnienia w³a¶ciciela,
bo babcia by³a zobowi±zana uzyskaæ jego zgodê.
Tak czy nie?

i tak i nie.
w przypadku wspó³w³asnosci nie musi.
Nawet jakby babcia by³a tylko najemc±, to tak± zgodê mo¿e miec na swojej umowie i ja wcale nie muszê mieæ ¶wiadomosci kto jest w³a¶cicielem.
Mo¿e mnie o tym poinformowac we w³a¶ciwym czasie i ja muszê to do wiadomo¶ci przyj±æ, ale dalej musi spadaæ z "mojego" pokoju.




Za swiadkow mam policjantow.
I gwarantuje ciê ze wygra³bym w kazdej instancji.


Co wygra³by¶, zak³adaj±c ¿e go¶æ *nie* odmówi³ wyj¶cia, tylko

odmowê wyj¶cia z mojego

zapowiedzia³ ¿e idzie do s±du bo mieszkasz bezprawnie?


ale dopoki nie wygra jest moje.

Data: 2012-02-03 09:23:43
Autor: Gotfryd Smolik news
umowa najmu - wielu najemców
On Thu, 2 Feb 2012, witek wrote:

On 2/2/2012 6:02 PM, Gotfryd Smolik news wrote:
Nie zawsze jedno, bo zale¿y od "rozwi±zywalno¶ci" jej umowy.
No, powiedzmy: "mo¿e zale¿eæ". Rozwa¿any by³ przypadek wypowiedzenia
najmu, z do¿ywociem nie jest ju¿ tak hop siup.


a wybierz sobie tak±, która jest najgorsza do rozwa¿anego przypadku. :)
mo¿e byæ nawet wspó³w³a¶ciciel w 1%.

  Kiedy czepia³em siê w³a¶nie wrzucania do jednego worka z komentarzem
¿e "wszystko jedno" :)
  Nie mam zamiaru nic wybieraæ, bo komentarz dotyczy³ w³a¶nie
samego porównania.

Teraz spisujesz z babci± umowê najmu i nagle przychodzi ci jakis
gosciu do pokoju i mowi, ze masz spadac bo to jego chata. Goscia nie
znasz i pierwszy raz go widzisz.

I co byæ zrobi³? Bo ja bym ¶ci±gn±³ policjê pokaza³ umowê i kaza³
[...]
Ale przecie¿ napisa³e¶ tylko ¿e powie, i¿ masz spadaæ, a nie, ¿e
odmawia opuszczenia pokoju ;)

mialem na mysli, ze gosciu nie chce wyj¶æ, bo twierdzi, ze to jego.

  Hola.
  To s± dwie ca³kiem odrêbne sprawy:
- to czy twierdzi ¿e to jego
- to ¿e nie chce wyj¶æ
  Je¶li usi³ujesz je pomieszaæ albo "tylko" przemyciæ jedn± pod
p³aszczykiem drugiej, to bardzo wyra¼nie akcentujê ró¿nicê.
  W cytacie u góry *NIE* by³o mowy o odmowie wyj¶cia.
  By³o spytaæ (najpierw) oponenta, czy i jak twierdz±cy reaguje
na polecenie wyniesienia siê za drzwi ;)

Po pierwsze, wysz³oby, ¿e po prawdzie posiadanie Ciê chroni, ale
jest to posiadanie bezprawne.

nic nie zmienia w zakresie, ze mogê tam spaæ i to jeszcze d³ugo.

  Ano prawda.

Zgodnie z prawem nie mog³e¶ nie mieæ ¶wiadomo¶ci istnienia w³a¶ciciela,
bo babcia by³a zobowi±zana uzyskaæ jego zgodê.
Tak czy nie?

i tak i nie.
w przypadku wspó³w³asnosci nie musi.
Nawet jakby babcia by³a tylko najemc±, to tak± zgodê mo¿e miec na swojej umowie i ja wcale nie muszê mieæ ¶wiadomosci kto jest w³a¶cicielem.

  Równie dobrze mo¿esz t³umaczyæ, ¿e nie mia³e¶ pojêcia ¿e samochód
kupi³e¶ od osoby o której "my¶la³e¶ ¿e ma prawo", bo przecie¿
Ci nim podjecha³a pod dom.
  Jak to siê nazywa, "brak staranno¶ci" czy podobnie?

Mo¿e mnie o tym poinformowac we w³a¶ciwym czasie i ja muszê to do wiadomo¶ci przyj±æ, ale dalej musi spadaæ z "mojego" pokoju.

  Nie zmienia to faktu, ¿e jego polecenie "spadania" skierowane do Ciebie
jest oczywistym ujawnieniem woli rozwi±zania umowy ;)

zapowiedzia³ ¿e idzie do s±du bo mieszkasz bezprawnie?

ale dopoki nie wygra jest moje.

  Mamy problem jêzykowy z brakiem s³owa pozwalaj±cego jasno
odró¿niæ posiadanie od w³asno¶ci :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-02-03 08:08:31
Autor: witek
umowa najmu - wielu najemców
On 2/3/2012 2:23 AM, Gotfryd Smolik news wrote:

a wybierz sobie tak±, która jest najgorsza do rozwa¿anego przypadku. :)
mo¿e byæ nawet wspó³w³a¶ciciel w 1%.

Kiedy czepia³em siê w³a¶nie wrzucania do jednego worka z komentarzem
¿e "wszystko jedno" :)
Nie mam zamiaru nic wybieraæ, bo komentarz dotyczy³ w³a¶nie
samego porównania.

e czepiasz sie.


mialem na mysli, ze gosciu nie chce wyj¶æ, bo twierdzi, ze to jego.

Hola.
To s± dwie ca³kiem odrêbne sprawy:
- to czy twierdzi ¿e to jego
- to ¿e nie chce wyj¶æ
Je¶li usi³ujesz je pomieszaæ albo "tylko" przemyciæ jedn± pod
p³aszczykiem drugiej, to bardzo wyra¼nie akcentujê ró¿nicê.
W cytacie u góry *NIE* by³o mowy o odmowie wyj¶cia.
By³o spytaæ (najpierw) oponenta, czy i jak twierdz±cy reaguje
na polecenie wyniesienia siê za drzwi ;)


nie chce wyjsc bo twierdzi, ze jego.

Moze byc?




Równie dobrze mo¿esz t³umaczyæ, ¿e nie mia³e¶ pojêcia ¿e samochód
kupi³e¶ od osoby o której "my¶la³e¶ ¿e ma prawo", bo przecie¿
Ci nim podjecha³a pod dom.
Jak to siê nazywa, "brak staranno¶ci" czy podobnie?

Na ale ja wcale niekoniecznie musze od razu wiedziec, ze gosc wchodzacy mi z butami do domu jest akurat tym "z umowy".

Potem sobie mozemy wyjasniac, najpierw ma sie wyniesc, a do korespondencji sluzy poczta.



Mo¿e mnie o tym poinformowac we w³a¶ciwym czasie i ja muszê to do
wiadomo¶ci przyj±æ, ale dalej musi spadaæ z "mojego" pokoju.

Nie zmienia to faktu, ¿e jego polecenie "spadania" skierowane do Ciebie
jest oczywistym ujawnieniem woli rozwi±zania umowy ;)

umowe rozwiazuje sie w formie jakiej zostala zawarta.
Niech spada, przynajmniej do czasu moje wyprowadzki.

Data: 2012-02-03 16:58:34
Autor: Gotfryd Smolik news
umowa najmu - wielu najemców
On Fri, 3 Feb 2012, witek wrote:

nie chce wyjsc bo twierdzi, ze jego.

Moze byc?

  Mo¿e byæ, ale to inna wersja ni¿ przedstawiona w opisie, dlatego
rozumiem stanowisko opozycyjne.

Jak to siê nazywa, "brak staranno¶ci" czy podobnie?

Na ale ja wcale niekoniecznie musze od razu wiedziec, ze gosc wchodzacy
mi z butami do domu jest akurat tym "z umowy".

  Oczywi¶cie. Sprawa tego czy pokaza³ akt notarialny i przedstawi³
dokument w³asno¶ci zosta³a cichcem pominiêta, wiêc obie wersje
s± do rozpatrzenia :D

Potem sobie mozemy wyjasniac, najpierw ma sie wyniesc, a do korespondencji sluzy poczta.

  No nie do koñca - "powiadomienia" dokona³, jak to jako¶ udowodni
w s±dzie, to wyjdzie ¿e wyrzucaj±c go przed wys³uchaniem do koñca
zadzia³a³e¶ na w³asn± szkodê.
"Móg³ siê zapoznaæ" czy jak tam to idzie.

umowe rozwiazuje sie w formie jakiej zostala zawarta.

  No z jakimi¶ haczykami na temat zastrze¿eñ co do "rygoru niewa¿no¶ci"
o ile pamiêtam.

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-02-03 10:48:36
Autor: witek
umowa najmu - wielu najemców
On 2/3/2012 9:58 AM, Gotfryd Smolik news wrote:

Potem sobie mozemy wyjasniac, najpierw ma sie wyniesc, a do
korespondencji sluzy poczta.

No nie do koñca - "powiadomienia" dokona³, jak to jako¶ udowodni
w s±dzie

no w³a¶nie.
TO niech mi teraz udowodni, ze to powiedzial

Data: 2012-02-02 22:25:31
Autor: mvoicem
umowa najmu - wielu najemców
(02.02.2012 21:09), Moon wrote:
mvoicem wrote:
 >> to ich wywalê, co¿ mogê zrobiæ?
roszczenie o CA£O¦Æ mam wci±¿.

Ale wobec g³ównego. Wobec pobocznego nie, albo nie tak ³atwo.

nie ma pobocznych.
jest g³ówny z którym "na sta³e przebywa" kto¶ tam.
jedna umowa, jeden g³ówny lokator, jedna u¿erka, a oni, niech siê nawet
zagryz±.

A wiêc, nie masz rezerwowego ¼ród³a kasy w razie jakby podstawowe (w twoim ujêciu - jedyne) z jakich¶ powodów wysch³o.

p. m.

umowa najmu - wielu najemców

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona