Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   umowa przedwstępna

umowa przedwstępna

Data: 2009-02-23 19:02:13
Autor: Robert Tomasik
umowa przedwstępna
Użytkownik <krotka5.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gntvd8$8m7$1inews.gazeta.pl...
Cześć
Niedawno podpisałam umowę przedwstępną, w której niejasno jest opisany
termin oddania lokalu przez sprzedającego. W umowie jest następujące
stwierdzenie "lokal zostanie przekazany kupującym po zapłaceniu całej
kwoty wartości nieruchomości"

To nie ma związku ze sprzedażą. Sprzedać mogą wcześniej, ale nie przekażą Ci lokalu, dokąd całości nie zapłacisz.

oraz że w dniu podpisywaniu umowy
przyrzeczonej wszyscy lokatorzy muszą być wymeldowani.

W mojej ocenie ten zapis jest nieważny, albowiem sprzeczny z prawem. Lokator, który mieszka w tym mieszkaniu zgodnie z prawem ma być tam zameldowany. Wymeldować ma się po wyprowadzeniu się, ale wówczas nie jest już lokatorem :-) Prawidłowo w umowie powinno być, że w chwili podpisywania umowy lokal nie będzie zamieszkały albo coś w tym guście.

Wcześniej
natomiast jest zapis że sprzedający zobowiązuje się do sprzedania lokalu
do dnia ... (i tutaj bardzo odległy termin).

No i ten termin jest wiążący.

Sprzedający wszystko
starają się nam utrudnić, zmieniają wcześniejsze ustne ustalenia. Moje
pytanie jest następujące: Która ze stron odstąpiłaby od umowy
przedwstępnej jeśli nie doszłoby do kompromisu w sprawie terminu
wyprowadzki?

Co to za termin? Jak przekażą Wam mieszkanie, to w mieszkaniu prawa mieszkać nie mają, bo nie mają tytułu prawnego do jego zajmowania. Co więcej w chwili sprzedaży - jak się umówiliście - ma być nie zamieszkałe. Nie za bardzo widzę tu miejsce na kompromis. To mieszkanie w chwili podpisywania umowy ma być puste.

Jak dokładnie interpretować zapis "lokal zostanie
przekazany kupującym po zapłaceniu całej kwoty wartości nieruchomości"?

Zawrzecie przed notariuszem umowę zakupu, ale ona tylko sprzedającego zobowiązuje do przekazania Wam lokalu, a kupującego do zapłaty za lokal. Teoretycznie wydanie lokalu powinno nastąpić niezwłocznie po zawarciu umowy, ale tu strony się umówiły inaczej. Nie natychmiast, a dopiero po zapłaceniu całej kwoty.

Czy oznacza to że muszą wyprowadzić sie w tym samym dniu czy równie
dobrze za rok?

To, kiedy Ty do swojego mieszkania się wprowadzisz, to nie ma żadnego znaczenia. Możesz wcale się nie wprowadzić, tylko je przykładowo komuś wynająć.

Wiem, że to umowa przedwstępna i w końcowym akcie można określić konkretny
termin wyprowadzki, ale zakładam czarny scenariusz tzn. brak zgodności co
do terminu wyprowadzki.

umowa przedwstępna

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona