Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   umowa przedwstępna - zakup mieszkania

umowa przedwstępna - zakup mieszkania

Data: 2011-11-20 20:06:44
Autor: MZ
umowa przedwstępna - zakup mieszkania
W dniu 2011-11-20 18:43, Haha pisze:
Witam.

Chcemy kupić mieszkanie z obciążoną hipoteką. Plan jest taki że sprawdzamy
w banku wysokość zadłużenia a potem część pieniędzy przekazujemy
bankowi na spłatę długu a reszta dla sprzedających. Odpowiednie zapisy
umieściliśmy w umowie przedwstępnej.
[ciach]

Planujemy że to nie będzie umowa notarialna chociaż wiem że
lepiej gdyby była.

Pierwsza podstawowa sprawa: to _nie Wy_ spłacacie hipotekę, to NIE WY
idziecie do banku tylko ten kto jest właścicielem prawa obciążonego
hipoteką i spłaca np. kredyt który ona zabezpiecza. Jeśli to Wy pójdzie
spłacić hipotekę i jakimś cudem bank te pieniądze przyjmie, to
sprzedający może to uznać za miły niezobowiązujący gest. Hipotekę spłaca
właściciel, np. z zadatku (nie zaliczki!) który mu wpłacicie.
Uwzględnijcie, że "spłacić hipotekę" to jedno a dostać od banku dokument
stanowiący zgodę na "wykreślenie hipoteki" to insza inszość. To trwa, w
niesprzyjających warunkach kilka miesięcy. Widzę że masz ciągoty do
oszczędzania, ale gdy już bank wyda odpowiednie dokumenty to nie czekaj
aż sprzedający wykreśli hipotekę tylko załatwcie to jednym aktem
notarialnym podczas kupna.

Druga sprawa: Jeśli traficie na cwaniaka, to ze zwykła umową
cywilnoprawną gościu może (chociaż nie musi) Was wykiwać. Z aktem
notarialnym również może, ale już będzie mu trudniej. To duża kwota,
trzeba odżałować za notariusza, zwłaszcza że można się dogadać na dużą
zniżkę jeśli umowę przedwstępną i przyrzeczoną podpiszecie u tego samego.

--
MZ
OC/AC samochodu w LibertyDirect dodatkowo do 100 zł taniej:
Kod promocyjny: 2011-87579484

Data: 2011-11-20 21:58:28
Autor: goldi
umowa przedwstępna - zakup mieszkania
On 20 Lis, 20:06, MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2011-11-20 18:43, Haha pisze:

> Witam.

> Chcemy kupić mieszkanie z obciążoną hipoteką. Plan jest taki że sprawdzamy
> w banku wysokość zadłużenia a potem część pieniędzy przekazujemy
> bankowi na spłatę długu a reszta dla sprzedających. Odpowiednie zapisy
> umieściliśmy w umowie przedwstępnej.
[ciach]

> Planujemy że to nie będzie umowa notarialna chociaż wiem że
> lepiej gdyby była.

Pierwsza podstawowa sprawa: to _nie Wy_ spłacacie hipotekę, to NIE WY
idziecie do banku tylko ten kto jest właścicielem prawa obciążonego
hipoteką i spłaca np. kredyt który ona zabezpiecza. Jeśli to Wy pójdzie
spłacić hipotekę i jakimś cudem bank te pieniądze przyjmie, to
sprzedający może to uznać za miły niezobowiązujący gest.

Zwróć uwagę, że przy długu pieniężnym wierzyciel ma obowiązek przyjąć
pieniądze nawet od osoby z ulicy. Nie jest to też miły
niezobowiązujący gest, bo spłata przez nich hipoteki znajduje podstawę
w umowie ze sprzedającym. Gdyby spłacili hipotekę, a sprzedający
odmówił zawarcia umowy, mogliby żądać od niego zwrotu tych pieniędzy.
Co do reszty Twoich wniosków się zasadniczo zgadzam.

umowa przedwstępna - zakup mieszkania

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona