Data: 2010-06-18 10:00:48 | |
Autor: cranky | |
umowa przez telefon (?) | |
Dnia Tue, 15 Jun 2010 23:05:16 +0200, TG napisał(a):
Dzisiaj zadzwoniono do mnie z rzekomo szwajcarskiej firmy Courlux będącej producentem (dystrybutorem) maszunek do golenia. Poinformowano mnie, że rozmowa jest nagrywana. Zaproponowano mi przesłanie za 9,90 zł maszynki do golenia wraz z 4 wymiennymi ostrzami. Mam ją wypróbować. Co 3 miesiące za 32 zł będzie przesyłany zestaw 12 ostrzy, Jeśli nie będę chciał ich otrzymywać to muszę zadzwonić na numer który będzie podany w przesyłce i albo zrezygnować z przesyłania nożyków, albo zmienić po prostu częstotliwość ich przesyłania. Pytałem czy podpisuję umowę ale powiedziano mi, że jest to umowa słowna na czas nieokreślony. Dzwoniono z numeru zastrzeżonego. Czy mogłem paść ofiarą jakiegoś oszustwa, czy ew. mogę się przed tym wybronić. Czy taka słowna umowa jest też wiążąca w przypadku jej nagrywania ? Tak, w świetle polskiego prawa rozmowa telefoniczna ma znaczenie takie jak umowa psana. Już łatwiej byłoby sie wybronic z umowy "na gębę" przy świadkach niż z rozmowy telefonicznej. |
|