Data: 2013-05-04 15:29:27 | |
Autor: Gonzalez | |
"upamiętnienia ofiar syjonizmu i bolszew izmu" | |
"Żydzi powinni przeprosić nasz naród za morderstwa!"
Węgierskie skrajnie prawicowe, parlamentarne ugrupowanie Jobbik zorganizowało demonstrację antyżydowską w centrum Budapesztu pod hasłem "upamiętnienia ofiar syjonizmu i bolszewizmu". W niedzielę w stolicy Węgier odbędzie się Światowy Kongres Żydów. Wiec odbył się na skwerze Vertanuk Tere w centrum Budapesztu. Pod stojącym tam pomnikiem premiera Imre Nagya, straconego po węgierskiej rewolucji 1956 roku, przemówienie wygłosił m.in. przywódca Jobbiku Gabor Vona, a także deputowany z ramienia tej partii Marton Gyongyosi. Ten ostatni był wcześniej potępiany przez międzynarodową opinię publiczną za wzywanie do rejestrowania Żydów jako zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego. - Kiedy mówimy o podobieństwach między komunizmem i nazizmem, zapominamy o podobieństwach między komunizmem i syjonizmem - oświadczył Vona. Jego zdaniem Węgry są poddawane "praniu mózgów na temat Holokaustu". Za "zbrodniczą" uznał politykę Izraela wobec Palestyńczyków, a Strefę Gazy porównał do "kolonii karnej, w której obywatele Palestyny są pozbawiani praw". Za "kolonię Izraela" uznał również Unię Europejską. - Węgierscy Żydzi powinni przeprosić nasz naród za morderstwa popełnione przez komunistyczny rząd Matyasa Rakosiego - oświadczył Vona. Przypomniał, że Rakosi, komunista pochodzenia żydowskiego i sekretarz generalny Węgierskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej w latach 1946-1956, został wyznaczony na to stanowisko przez Stalina, doprowadził do zamachu stanu na Węgrzech i był odpowiedzialny za masowe represje przeciwników politycznych. - Nie damy się upokorzyć. Węgry nie są na sprzedaż - mówił Gyongyosi. Na wiecu pojawiły się transparenty z napisami takimi jak: "Węgry nie są niewolnikiem w żydowskim imperium", czy: "Nie dla żydowskiej kolonizacji". Policja nie interweniowała. Zatrzymano tylko jedną osobę, która rozwinęła transparent ze swastyką. Okoliczne ulice patrolowały dziesiątki policjantów z psami. Funkcjonariusze interweniowali również, gdy grupa oburzonych osób, w tym deputowanych lewicy, usiłowała protestować przeciw wystąpieniom skrajnej prawicy. Narastanie ruchów skrajnie prawicowych i antysemityzmu w Europie, w szczególności na Węgrzech, ma być głównym tematem obrad konferencji Światowego Kongresu Żydów, rozpoczynającego się w niedzielę w Budapeszcie. - Nie uważam (premiera Węgier) Viktora Orbana za antysemitę, ale w jego kraju i w jego partii (Fidesz) jest wielu nieprzyjaciół Żydów, którzy są autorami antyżydowskich prowokacji - powiedział w przeddzień spotkania niemieckiemu dziennikowi "Tagesspiegel" przewodniczący Światowego Kongresu Żydów Ronald S. Lauder. - Obserwujemy narastanie antysemityzmu w wielu krajach Europy. Jednak na Węgrzech widzimy otwartą nienawiść wobec Żydów, również w mediach - zaznaczył. - Odczuwamy coraz większą obawę i strach z powodu narastających ataków ekstremistycznych i antysemickich - przyznał w rozmowie z węgierską telewizją publiczną Peter Feldmayer, przewodniczący Węgierskiego Związku Żydowskich Gmin Wyznaniowych. Z opublikowanych w sobotę wyników badań żydowskiego socjologa Andrasa Kovacsa wynika, że w 1993 roku do poglądów antysemickich przyznawało się 14 proc. Węgrów, natomiast w 2010 roku - już 28 proc. Początkowo zgody na wiec Jobbiku nie wyraziła policja, jednak jeden z deputowanych tej partii odwołał się do sądu. Ten w piątek orzekł, że policyjny zakaz opiera się na "nieuzasadnionych przesłankach" i stanowi "poważne naruszenie prawa". Wskazano też, że policja wydała zakaz po ponad dwóch tygodniach od zgłoszenia wiecu, a więc przekroczyła 48-godzinny okres, jaki ma na ocenę zgodności takiego wydarzenia z prawem. Orban oświadczył, że "orzeczenie sądu jest nie do przyjęcia". Zwrócił się z prośbą o interwencję do prezesa Sądu Najwyższego i polecił szefowi MSW "wykorzystanie wszelkich zgodnych z prawem środków, by zapobiec temu sprzecznemu z konstytucją wydarzeniu". Mimo to w piątek wieczorem MSW podtrzymało swoją wcześniejszą decyzję, apelując jednocześnie do Węgrów, aby zbojkotowali demonstrację. (meg) http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Antyzydowska-demonstracja-skrajnej-prawicy-w-Budapeszcie,wid,15543365,wiadomosc.html Widać podobne doświadczenia z syjonizmem mamy i my Polacy... |
|
Data: 2013-05-04 15:40:37 | |
Autor: Gonzalez | |
"upamiętnienia ofiar syjonizmu i bols zewizmu" | |
W dniu 2013-05-04 15:29, Gonzalez pisze:
"Żydzi powinni przeprosić nasz naród za morderstwa!" Dlaczego nie organizuje się np. Światowego Kongresu Polaków w Budapeszcie, albo Światowego Kongresu Węgrów w Warszawie? Na całym świecie tylko Światowe Kongresy Żydów... |
|
Data: 2013-05-04 07:56:55 | |
Autor: Leming Show | |
"upamiêtnienia ofiar syjonizmu i bolszewizmu" | |
Dlaczego nie organizuje siê np. ¦wiatowego Kongresu Polaków w Dobre pytanie, sa zorganizowani a juz samo to daje przewage. Nie to bym mial cos przeciwko, niech sie tam organizuja. Zwracam tylko uwage ze jakiekolwiek wiece czy zebrania prawicowe, sa w polsce wysmiewane, oczerniane itd. Pamietam jak za czasow PIS-u jedyne co pokazywala TVNownia to wlasnie PIS. Nic innego, az do obrzydzenia, no i polactwo malo sie nie zrzygalo PISem, sama psychologia. A czy widziales kiedys w TVNowni obrady z kongresu zydow, pewnie nie. Bo polactwo mogloby sie porzygac od nadmiaru, a tego nie chcemy. Teraz jest integracja. Mamy ich kochac, plakac placic i kochac. Jak cos stekniesz o zydach to pamietaj o konstytucyjnym zakazie szerzenia antysemityzmu. Obuch antysemityzmu ciagle wisi. |
|
Data: 2013-05-04 18:33:38 | |
Autor: Gonzalez | |
"upamiêtnienia ofiar syjonizmu i bolszewizmu" | |
W dniu 2013-05-04 16:56, Leming Show pisze:
Dlaczego nie organizuje siê np. ¦wiatowego Kongresu Polaków w To co w Polsce robi±, tego ¶wiat³o dzienne nie ujrzy. Tu politykê prawdziw± robi siê w synagogach i rotary klubach... Na zewn±trz udaj±, ¿e siê sprzeczaj±, a za kulisami wszytko przehandlowane... |
|