Witam wszystkich,

od jakichś 10 lat jeżdżę na hybrydzie Merida Crossfire 8700. Zupełnie
przyzwoity sprzęt jak na moje potrzeby, sporo maratonów po asfalcie,
całkiem sporo off-road po górach polskich i szkockich. Przez te 10 lat
wymieniałem tylko opony w zależności od trasy i wio. Jeszcze łańcuch
kiedyś wymieniłem i regularnie klocki do v-brake'ow, ale to już
wszystko. No i starzeje mi się ten sprzęt nieubłaganie, coraz częściej
oddaję go do serwisu na regulację przerzutek i na coraz krócej to
pomaga. Ostatnio w ogóle nie mogą sobie z tymi przerzutkami poradzić,
muszę "pompować" manetkami, że ewentualnie wskoczył bieg, albo zrzucam
2 i wciągam 1, żeby wejść na wyższy bieg. Kilka osób doradziło mi
wymianę napędu, bo a to tarcze z przodu już pokrzywiłem, a to luzy na
mechanizmie przerzutki z tyłu, a to wymiana jednego elementu jest
bezsensowna, bo tylko się zmarnuje pracując z resztą, która "dotarta
jest" do poprzedniego elementu, a to zintegrowane hamulce z manetkami,
więc wymienić trzeba wszystko, a to potępione zęby z tyłu, a to
wypadałoby się przesiąść z 8 na 9 biegów, a to za bardzo katuję rower
i trzeba przesiąść się na wyższą (niby lepszą) grupę, żeby mieć jako
takie poczucie bezpieczeństwa na co bardziej wymagających trasach...
koniec końców, jako że nie znam się na tym niemal w ogóle - ot tak,
sporo pedałuję, ale to wszystko - dałem się przekonać do modernizacji.
Po prostu chcę porządnie działające przerzutki z tyłu i przodu.
Do rzeczy; stan obecny:

Rama: Merida Matts New Alloy Freeway
Pedały: jakieś zjazdówki V8, nie pamiętam dokładnie
Manetki: Shimano Alivio
Przerzutka przednia: Shimano Alivio (bottom pull, low clamp)
Przerzutka tylna: Shimano Alivio
Klamki hamulca: nie jestem pewny, są zintegrowane z manetkami
Kaseta: Shimano 11-34T (chyba), 8 speed
Łańcuch: nie bardzo wiem :)
Korba: Shimano FC-M443 22-32-42T 175mm
Obręcze: Alex Rims Adventurer 28"
Piasty: Shimano Alivio Parallax
Sztyca: jakaś amortyzowana Merida 27.2 x 300mm
Siodełko: Selle Italia C2 gel flow

No i zaczęto mi doradzać, co mam kupić. I kupiłem (jeszcze nie
założone):

Przerzutka przód: SRAM X.9 Bottom Pull High Clamp
Przerzutka tył: SRAM X.7
Kaseta: SRAM PG970
Manetki przód/tył: Sram X.7 shifters
Łańcuch: Wippermann Connex 9SG Gold 9 Speed
Klamki hamulców: Avid Speed Dial FR-7 (v-brake)
Sztyca: FSA SL-K Carbon 27.2 x 350mm (wymieniam, bo ta amortyzowana ma
irytujące luzy)

Piasty z tyłu nie wymieniam, bo podobno zmieści się na nią kaseta 9-
koronkowa, a działa OK. No i teraz problem - urwał mi się kontakt z
osobą, która mi dotychczas doradzała, a ja jeszcze chyba nie
skończyłem; chodzi mi o przód. No, bo czy mam wymieniać cały korbowód
(z wkładem, koronkami i korbami pedałów), czy może wystarczyłoby same
koronki? Nie mam luzów na korbie i nie chciałbym jej ruszać, jeśli nie
muszę. Jeśli same koronki, to jakie konkretnie modele, jakieś
szczególne standardy mocowań, rozstawy otworów? A jeśli cały korbowód,
to słyszałem, że całkiem dobre dla mnie będzie Shimano SLX 22/32/44, a
jeszcze lepsze (piszę cały czas w odniesieniu do obecnego stanu
rzeczy), Shimano XT Hollowtech II. No ale czy to będzie grało z tym,
co już kupiłem? Słyszałem opinię, że sprzęt Shimano jest niezły, ale
gdy pracuje z innym sprzętem Shimano, a ze SRAMami może się kłócić.
Jeśli to prawda, to znalazłem jeszcze taką korbę Truvativ Firex 3.3,
to chyba właśnie SRAM, tak?
Tak czy inaczej będę bardzo wdzięczny za dobre rady. Oczywiście nie
będę sam niczego wymieniał (no, może w przypływie twórczości wymienię
sztycę, powinno się to zmieścić w granicach moich możliwości
intelektualnych), oddam to wszystko w jakieś dobre oficjalno-serwisowe
ręce, żeby mieć komu później ponarzekać, jeśli nie będzie działało jak
należy. Po prostu, zamiast oddać rower do serwisu i poprosić o
upgrade, dałem się wciągnąć w kupowanie części samemu i teraz muszę w
tym brnąć aż do końca. Mam nadzieję, że wszystko z tego, co już
kupiłem, będzie ze sobą zgodne. Teraz tylko chodzi mi o tę korbę, bądź
same koronki.
Dzięki za odpowiedzi.
--
pozdrawiam,
Marcin Zawadzki

Marcin Zawadzki wrote:

(...)a towypadałoby się przesiąść z 8 na 9 biegów, (...)

Marketingowcy shiamano są  w niebie :>

chodzi mi o przód. No, bo czy mam wymieniać cały korbowód
(z wkładem, koronkami i korbami pedałów), czy może wystarczyłoby same
koronki? Nie mam luzów na korbie i nie chciałbym jej ruszać, jeśli nie
muszę. Jeśli same koronki, to jakie konkretnie modele, jakieś
szczególne standardy mocowań, rozstawy otworów?

Takie elementy kupujesz pod konkretną korbę a info na ten temat masz tutaj: http://sheldonbrown.com/harris/chainrings.html Przygotuj się na to, że możesz mieć poważny problem z dobraniem nowych kół łańcuchowych do starej korby w efekcie czego zostaniesz z firmą, która robi takie rzeczy, ale bardzo drogie co podważa sens takiej wymiany.

A jeśli cały korbowód,
to słyszałem, że całkiem dobre dla mnie będzie Shimano SLX 22/32/44, a
jeszcze lepsze (piszę cały czas w odniesieniu do obecnego stanu
rzeczy), Shimano XT Hollowtech II.

Miałem korbę z suportem o zewnętrznych łożyskach i było fajnie do chwili mocno przedwczesnego zgonu łożysk. W tej chwili mam http://endurorider.pl/2009/02/truvativ-iso-flow/ w obydwu rowerach i poza standardowym padem środkowego blatu NIC się z tym nie dzieje. Owszem Firex był znacznie sztywniejszy, ale bez żadnego porównania mniej trwały.

No ale czy to będzie grało z tym,
co już kupiłem? Słyszałem opinię, że sprzęt Shimano jest niezły, ale
gdy pracuje z innym sprzętem Shimano, a ze SRAMami może się kłócić.
Jeśli to prawda, to znalazłem jeszcze taką korbę Truvativ Firex 3.3,
to chyba właśnie SRAM, tak?

Korba shimano będzie grać ze sramem. O Firexie pisałem trochę tutaj http://endurorider.pl/2009/02/truvativ-firex-gxp/ a znacznie rozwinąłem ten wątek w czasie którejś dyskusji na preclu więc polecam grzebnięcie w archiwum. Generalnie korba jest jak najbardziej ok, ale trwałość tego suportu jest jak najbardziej NIE ok. Zamienniki Accenta też mają problemy z jakością i trwałością co nie jest zbyt pocieszające.

Tak czy inaczej będę bardzo wdzięczny za dobre rady. Oczywiście nie
będę sam niczego wymieniał (no, może w przypływie twórczości wymienię
sztycę, powinno się to zmieścić w granicach moich możliwości
intelektualnych), oddam to wszystko w jakieś dobre oficjalno-serwisowe
ręce, żeby mieć komu później ponarzekać, jeśli nie będzie działało jak
należy. Po prostu, zamiast oddać rower do serwisu i poprosić o
upgrade, dałem się wciągnąć w kupowanie części samemu i teraz muszę w
tym brnąć aż do końca. Mam nadzieję, że wszystko z tego, co już
kupiłem, będzie ze sobą zgodne. Teraz tylko chodzi mi o tę korbę, bądź
same koronki.
Dzięki za odpowiedzi.

Jeżeli jesteś w PL to napisz gdzie a dostaniesz rekomendację do jakiegoś zweryfikowanego serwisu. Raczej nie powinno być problemu z tym żeby go złożyć to kupy. W razie problemów mechanik rozwiąże je na miejscu.


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
Endurorider.pl 29/09/2011 Beskidy 2011

On Oct 9, 7:02 am, "kamil/Endurorider.pl" <flyS...@gaOzeFta.lp> wrote:
[...]

Serdeczne dzięki za rzetelną odpowiedź i chylę czoła przed Twoją
wiedzą i doświadczeniem.
Dzisiejszy poranek, po dopełnieniu obywatelskiego obowiązku
wyborczego, poświęciłem na poszukiwanie korby. Wychodzi jednak na to,
że tu, gdzie mieszkam (Szkocja), znalezienie Truvativ IsoFlow jest
zbyt dużym dla mnie wyzwaniem. Owszem, słyszano o tej korbie, ale
dawno już jej nie widziano, nawet w sklepach internetowych nie bardzo
mogę coś znaleźć (coś znalazłem, ale napisane było, że są pod 8-
koronkowe kasety. Po rozmowach w kilku serwisach i przejrzeniu ofert
sklepów on-line okazuje się, że najłatwiej byłoby mi zdobyć
następujące korby:
- SRAM S800 3.1 Howitzer wraz z supportem Howitzer M15
- Truvativ Blaze Howitzer + support  Howitzer M15
- Truvativ Hussefelt 3.3 Howitzer + support do kupienia osobno
- Shimano Deore SLX (nie pamiętam, jaki support w tym jest, ale pewnie
dla wszystkich Was to oczywiste, co tam w środku siedzi)
- Shimano Deore XT (support j.w.)
Powiedzmy, że wszystkie te korby są w moim zasięgu cenowym. Co wybrać
jeśli brać pod uwagę, że ma być lepiej niż teraz (Alivio)? Acha,
jeszcze jedno - o co chodzi z tymi długościami 170-175mm etc.?
Domyślam się, że dłuższa korba oznacza większą siłę, ale i wysoką
kadencję trudniejszą do utrzymania? Czym jeszcze się kierować
podejmując decyzję o wyborze długości?

Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz dziękuję za odpowiedzi.
--
Marcin Zawadzki

Marcin Zawadzki wrote:

On Oct 9, 7:02 am, "kamil/Endurorider.pl" <flyS...@gaOzeFta.lp> wrote:
[...]

Serdeczne dzięki za rzetelną odpowiedź i chylę czoła przed Twoją
wiedzą i doświadczeniem.

Oj, aż się zarumieniłem :P

Dzisiejszy poranek, po dopełnieniu obywatelskiego obowiązku
wyborczego, poświęciłem na poszukiwanie korby. Wychodzi jednak na to,
że tu, gdzie mieszkam (Szkocja), znalezienie Truvativ IsoFlow jest
zbyt dużym dla mnie wyzwaniem. Owszem, słyszano o tej korbie, ale
dawno już jej nie widziano, nawet w sklepach internetowych nie bardzo
mogę coś znaleźć (coś znalazłem, ale napisane było, że są pod 8-
koronkowe kasety.

Niestety potwierdza się moja obserwacja, że strasznie o nią ciężko :( Kiedyś były tego wagony na alleprowizji a potem wyparowała. Na szczęście środkowy blat pasuje od shimano i można zapodać stalowy :)

Po rozmowach w kilku serwisach i przejrzeniu ofert
sklepów on-line okazuje się, że najłatwiej byłoby mi zdobyć
następujące korby:
- SRAM S800 3.1 Howitzer wraz z supportem Howitzer M15
- Truvativ Blaze Howitzer + support  Howitzer M15
- Truvativ Hussefelt 3.3 Howitzer + support do kupienia osobno
- Shimano Deore SLX (nie pamiętam, jaki support w tym jest, ale pewnie
dla wszystkich Was to oczywiste, co tam w środku siedzi)
- Shimano Deore XT (support j.w.)
Powiedzmy, że wszystkie te korby są w moim zasięgu cenowym. Co wybrać
jeśli brać pod uwagę, że ma być lepiej niż teraz (Alivio)?

Wszystkie te korby będą naprawdę dobre, ale trzeba się liczyć z tym że z trwałością suportu z zewnętrznymi łożyskami bywa różnie :( w związku z czym proponuję sprawdzić jakie są ceny na suporty oraz blaty(zwłaszcza środek!) oraz jak jest z dostępnością tych części a później brać tę, która Ci się podoba najbardziej :) Jak dokonasz wyboru czegoś z Truvativa to zanim zaczniesz jeździć sprawdź czy pod osłoną łożysk jest smar a jak nie ma to uczciwie go nałóż.

W kwestii shimano trzeba dopytać praktyków, ale oidp to można kupić zamienniki łożysk co drastycznie obniża koszt użyszkodnikowania. Do truvativa są tak wesołe średnice, że takie łożyska występują _wyłącznie_ w katalogach :/

Acha, jeszcze jedno - o co chodzi z tymi długościami 170-175mm etc.?
Domyślam się, że dłuższa korba oznacza większą siłę, ale i wysoką
kadencję trudniejszą do utrzymania? Czym jeszcze się kierować
podejmując decyzję o wyborze długości?

Długość korby to temat rzeka :) Osobiście miałem w MTB jedno i drugie - było ok :)Sprawdź jaką długość korby masz obecnie (jest to wybite na wewnętrznej stronie) i kup taką samą jeżeli dobrze Ci się jeździło. Na większość asfaltowych dróg zapewne wziąłbym dłuższą, analogicznie w trudny teren krótszą. Gdybyś zmieniał ramę trzeba sprawdzić na jakiej wysokości siedzi mufa suportowa bo to nie jest standaryzowana wartość i czasami te 5mm robi różnicę...


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
Endurorider.pl 29/09/2011 Beskidy 2011

On Oct 9, 3:17 pm, "kamil/Endurorider.pl" <flyS...@gaOzeFta.lp> wrote:

Marcin Zawadzki wrote:
> On Oct 9, 7:02 am, "kamil/Endurorider.pl" <flyS...@gaOzeFta.lp> wrote:
> [...]

> Serdeczne dzięki za rzetelną odpowiedź i chylę czoła przed Twoją
> wiedzą i doświadczeniem.

Oj, aż się zarumieniłem :P

> Dzisiejszy poranek, po dopełnieniu obywatelskiego obowiązku
> wyborczego, poświęciłem na poszukiwanie korby. Wychodzi jednak na to,
> że tu, gdzie mieszkam (Szkocja), znalezienie Truvativ IsoFlow jest
> zbyt dużym dla mnie wyzwaniem. Owszem, słyszano o tej korbie, ale
> dawno już jej nie widziano, nawet w sklepach internetowych nie bardzo
> mogę coś znaleźć (coś znalazłem, ale napisane było, że są pod 8-
> koronkowe kasety.

Niestety potwierdza się moja obserwacja, że strasznie o nią ciężko :( Kiedyś
były tego wagony na alleprowizji a potem wyparowała. Na szczęście środkowy
blat pasuje od shimano i można zapodać stalowy :)

> Po rozmowach w kilku serwisach i przejrzeniu ofert
> sklepów on-line okazuje się, że najłatwiej byłoby mi zdobyć
> następujące korby:
> - SRAM S800 3.1 Howitzer wraz z supportem Howitzer M15
> - Truvativ Blaze Howitzer + support  Howitzer M15
> - Truvativ Hussefelt 3.3 Howitzer + support do kupienia osobno
> - Shimano Deore SLX (nie pamiętam, jaki support w tym jest, ale pewnie
> dla wszystkich Was to oczywiste, co tam w środku siedzi)
> - Shimano Deore XT (support j.w.)
> Powiedzmy, że wszystkie te korby są w moim zasięgu cenowym. Co wybrać
> jeśli brać pod uwagę, że ma być lepiej niż teraz (Alivio)?

Wszystkie te korby będą naprawdę dobre, ale trzeba się liczyć z tym że z
trwałością suportu z zewnętrznymi łożyskami bywa różnie :( w związku z czym
proponuję sprawdzić jakie są ceny na suporty oraz blaty(zwłaszcza środek!)
oraz jak jest z dostępnością tych części a później brać tę, która Ci się
podoba najbardziej :) Jak dokonasz wyboru czegoś z Truvativa to zanim
zaczniesz jeździć sprawdź czy pod osłoną łożysk jest smar a jak nie ma to
uczciwie go nałóż.

W kwestii shimano trzeba dopytać praktyków, ale oidp to można kupić
zamienniki łożysk co drastycznie obniża koszt użyszkodnikowania. Do
truvativa są tak wesołe średnice, że takie łożyska występują _wyłącznie_ w
katalogach :/

> Acha, jeszcze jedno - o co chodzi z tymi długościami 170-175mm etc.?
> Domyślam się, że dłuższa korba oznacza większą siłę, ale i wysoką
> kadencję trudniejszą do utrzymania? Czym jeszcze się kierować
> podejmując decyzję o wyborze długości?

Długość korby to temat rzeka :) Osobiście miałem w MTB jedno i drugie - było
ok :)Sprawdź jaką długość korby masz obecnie (jest to wybite na wewnętrznej
stronie) i kup taką samą jeżeli dobrze Ci się jeździło. Na większość
asfaltowych dróg zapewne wziąłbym dłuższą, analogicznie w trudny teren
krótszą. Gdybyś zmieniał ramę trzeba sprawdzić na jakiej wysokości siedzi
mufa suportowa bo to nie jest standaryzowana wartość i czasami te 5mm robi
różnicę...

--
pozdrawiam kamilhttp://Endurorider.pl
Endurorider.pl 29/09/2011 Beskidy 2011

Super, dziękuję. Myślę sobie tak - jeśli mam się spodziewać kłopotów w
razie dość prawdopodobnego wykrzaczenia się niezłego, niemniej
egzotycznego supportu w Turativie, w dodatku łatwiej zdobyć support do
Shimano i nie ma znaczenia (w sensie zgodności), że reszta jest cała w
SRAMie, to pewnie wezmę SLX bądź XT.
Czy mam zwracać uwagę na jeszcze jakieś rozmiary, czy wystarczy, że
będę pamiętał o zgodności z kasetą 9, 175 mm, 22/32/44?
--
pozdrawiam,
Marcin Zawadzki

Marcin Zawadzki wrote:

Super, dziękuję. Myślę sobie tak - jeśli mam się spodziewać kłopotów w
razie dość prawdopodobnego wykrzaczenia się niezłego, niemniej
egzotycznego supportu w Turativie, w dodatku łatwiej zdobyć support do
Shimano i nie ma znaczenia (w sensie zgodności), że reszta jest cała w
SRAMie, to pewnie wezmę SLX bądź XT.

Jeżeli różnica w cenie jest taka jak była kiedyś a blaty dostępne podobnie to ja bym myślał o SLX z uwagi na lepszą cenę :)

Czy mam zwracać uwagę na jeszcze jakieś rozmiary, czy wystarczy, że
będę pamiętał o zgodności z kasetą 9, 175 mm, 22/32/44?

Starczy tyle co wypisałeś :) Najbezpieczniej jest montować w serwisie bo jeżelic coś miałoby pójść źle to będzie od razu widać :)


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
Endurorider.pl 29/09/2011 Beskidy 2011

Dnia Sun, 9 Oct 2011 16:17:58 +0200, kamil/Endurorider.pl napisał(a):

Niestety potwierdza się moja obserwacja, że strasznie o nią ciężko :( Kiedyś były tego wagony na alleprowizji a potem wyparowała. Na szczęście środkowy blat pasuje od shimano i można zapodać stalowy :)

Po rozmowach w kilku serwisach i przejrzeniu ofert
sklepów on-line okazuje się, że najłatwiej byłoby mi zdobyć
następujące korby:
- SRAM S800 3.1 Howitzer wraz z supportem Howitzer M15
- Truvativ Blaze Howitzer + support  Howitzer M15
- Truvativ Hussefelt 3.3 Howitzer + support do kupienia osobno
- Shimano Deore SLX (nie pamiętam, jaki support w tym jest, ale pewnie
dla wszystkich Was to oczywiste, co tam w środku siedzi)
- Shimano Deore XT (support j.w.)
Powiedzmy, że wszystkie te korby są w moim zasięgu cenowym. Co wybrać
jeśli brać pod uwagę, że ma być lepiej niż teraz (Alivio)?

Wszystkie te korby będą naprawdę dobre, ale trzeba się liczyć z tym że z trwałością suportu z zewnętrznymi łożyskami bywa różnie :( w związku z czym proponuję sprawdzić jakie są ceny na suporty oraz blaty(zwłaszcza środek!) oraz jak jest z dostępnością tych części a później brać tę, która Ci się podoba najbardziej :) Jak dokonasz wyboru czegoś z Truvativa to zanim zaczniesz jeździć sprawdź czy pod osłoną łożysk jest smar a jak nie ma to uczciwie go nałóż.

ja by jeszcze dodał iż na osiach supportów zintegrowanych robią sie wżery
co zasadniczo ogranicza żywotność całej korby. Ja tak miałem.

Można jeszcze pomyśleć o korbach shimano na octalink. Octalink to może nie
jest jakiś super support ale IMO jednak jest to lepsze i bardziej
bezobsłlugowe niż te supporty zintegrowane. Da sie kupić jakieś korby
hollowtech na ten standard co już zasadniczo jest całkiem dobrym wyborem.

Marcin Zawadzki pisze:

Acha,
jeszcze jedno - o co chodzi z tymi długościami 170-175mm etc.?
Domyślam się, że dłuższa korba oznacza większą siłę, ale i wysoką
kadencję trudniejszą do utrzymania?

Akurat odwrotnie, dłuższa korba to mniejsze wymagane siły, zasada dźwigni. Kadencja się nie zmienia wraz ze zmianą długości korby.

--
marcin

On Oct 9, 3:38 pm, mt <telep...@interia.pl> wrote:

Marcin Zawadzki pisze:

> Acha,
> jeszcze jedno - o co chodzi z tymi d ugo ciami 170-175mm etc.?
> Domy lam si , e d u sza korba oznacza wi ksz si , ale i wysok
> kadencj trudniejsz do utrzymania?

Akurat odwrotnie, d u sza korba to mniejsze wymagane si y, zasada
d wigni. Kadencja si nie zmienia wraz ze zmian d ugo ci korby.

--
marcin

No właśnie o to mi chodziło - przy dłuższej korbie działam większą
siłą na napęd :) Ale dzięki za uwagę.
--
pozdrawiam,
Marcin Zawadzki

Dnia Sun, 09 Oct 2011 16:38:30 +0200, mt napisał(a):

Marcin Zawadzki pisze:

Acha,
jeszcze jedno - o co chodzi z tymi długościami 170-175mm etc.?
Domyślam się, że dłuższa korba oznacza większą siłę, ale i wysoką
kadencję trudniejszą do utrzymania?

Akurat odwrotnie, dłuższa korba to mniejsze wymagane siły, zasada dźwigni. Kadencja się nie zmienia wraz ze zmianą długości korby.

eeee ale tak nie jest. Krótsze ramiona wpływają na kadencje. Na krótszej
korbie łatwiej sie wchodzi na szybkie obroty i je utrzymuje.

....::QRT::... pisze:

Dnia Sun, 09 Oct 2011 16:38:30 +0200, mt napisał(a):

Marcin Zawadzki pisze:

Acha,
jeszcze jedno - o co chodzi z tymi długościami 170-175mm etc.?
Domyślam się, że dłuższa korba oznacza większą siłę, ale i wysoką
kadencję trudniejszą do utrzymania?

Akurat odwrotnie, dłuższa korba to mniejsze wymagane siły, zasada dźwigni. Kadencja się nie zmienia wraz ze zmianą długości korby.

eeee ale tak nie jest. Krótsze ramiona wpływają na kadencje. Na krótszej
korbie łatwiej sie wchodzi na szybkie obroty i je utrzymuje.

A to już zależy od sytuacji, wiadomo, że przy dłuższym ramieniu stopa musi pokonać dłuższą drogę po okręgu natomiast wymagana do przyłożenia siła jest mniejsza, kwestia proporcji pomiędzy tymi dwoma czynnikami, który jest bardziej męczący:) Mi chodziło natomiast o to, że w przypadku dwóch napędów o takim samym przełożeniu potrzebna do utrzymania określonej prędkości kadencja jest niezależna od długości ramion.

--
marcin

wypadałoby się przesiąść z 8 na 9 biegów, a to za bardzo katuję rower
i trzeba przesiąść się na wyższą (niby lepszą) grupę, żeby mieć jako
takie poczucie bezpieczeństwa na co bardziej wymagających trasach...

czy zwróciłeś uwagę ze w 8 i 9 biegach masz na najmniejszej i najwiekszej zębatce tyle samo zębów? Odległość między nimi jest również taka sama, wiec precyzja w działaniu przerzutki, będzie MUSIAŁA być wieksza, czyli teoretycznie szybciej sie rozregulują? Oczywiście to tylko teoria. w praktyce będzie tak samo jak w 8 albo i nawet lepiej. ale za jakie pieniądze? Wg cennika sredni łańcuch shimano8 kosztuje 28zł shimano9 - 85zł
ToMasz

On 09.10.2011 09:46, ToMasz wrote:

wieksza, czyli teoretycznie szybciej sie rozregulują? Oczywiście to
tylko teoria. w praktyce będzie tak samo jak w 8 albo i nawet lepiej.
ale za jakie pieniądze? Wg cennika sredni łańcuch shimano8 kosztuje 28zł
shimano9 - 85zł

Nie możesz podać modeli? Ja kupuje łańcuch do 8ki niewiele taniej niż do 9tki. Na pewno ta różnica nie wynosi 3x. Allegro, HG-53 45 zł, HG-40 21 zł. Różnica x2.

Fabian.

W dniu 09.10.2011 14:34, Fabian pisze:

On 09.10.2011 09:46, ToMasz wrote:

wieksza, czyli teoretycznie szybciej sie rozregulują? Oczywiście to
tylko teoria. w praktyce będzie tak samo jak w 8 albo i nawet lepiej.
ale za jakie pieniądze? Wg cennika sredni łańcuch shimano8 kosztuje 28zł
shimano9 - 85zł

Nie możesz podać modeli? Ja kupuje łańcuch do 8ki niewiele taniej niż do
9tki. Na pewno ta różnica nie wynosi 3x. Allegro, HG-53 45 zł, HG-40 21
zł. Różnica x2.

Fabian.

masz racje. hg53 - shimano olało, niedostępny i basta. dwa razy tyle to dużo. 20zł w cenie roweru - to pestka. Dla autora wątku: zrób no tutaj wyliczenie ile ma kosztować 9 na sramie, 9na shimano, i 8 nba shimano - o ile bierzesz pod uwagę pozostanie przy 8. Pozatym manetki to Ci sie chyba nie zużyły?

ToMasz

On Oct 9, 5:41 pm, ToMasz <twitek4@.gazeta.pl> wrote:

W dniu 09.10.2011 14:34, Fabian pisze:> On 09.10.2011 09:46, ToMasz wrote:
>> wieksza, czyli teoretycznie szybciej sie rozreguluj ? Oczywi cie to
>> tylko teoria. w praktyce b dzie tak samo jak w 8 albo i nawet lepiej.
>> ale za jakie pieni dze? Wg cennika sredni a cuch shimano8 kosztuje 28z
>> shimano9 - 85z

> Nie mo esz poda modeli? Ja kupuje a cuch do 8ki niewiele taniej ni do
> 9tki. Na pewno ta r nica nie wynosi 3x. Allegro, HG-53 45 z , HG-40 21
> z . R nica x2.

> Fabian.

masz racje. hg53 - shimano ola o, niedost pny i basta. dwa razy tyle to
du o. 20z w cenie roweru - to pestka. Dla autora w tku: zr b no tutaj
wyliczenie ile ma kosztowa 9 na sramie, 9na shimano, i 8 nba shimano -
o ile bierzesz pod uwag pozostanie przy 8. Pozatym manetki to Ci sie
chyba nie zu y y?

ToMasz

Manetki się nie zużyły, ale skoro zapadła decyzja wymiany kasety na 9
speed, no to stare manetki siłą rzeczy muszą iść precz. Zresztą - tak
zupełnie szczerze - powiedziano mi, że manetki też mają jakiś wpływ na
precyzję zmiany przerzutek, więc zawierzyłem mądrzejszym... po prostu
nie chcę zostawiać nic ze starej instalacji (oprócz piasty), żeby nie
było, że gdzieś głupio przyoszczędziłem.
--
pozdrawiam,
Marcin Zawadzki

Marcin Zawadzki wrote:

Manetki się nie zużyły, ale skoro zapadła decyzja wymiany kasety na 9
speed, no to stare manetki siłą rzeczy muszą iść precz.

Zawsze możesz używać 8 z 9 dostępnych koronek  kasecie :)

Zresztą - tak
zupełnie szczerze - powiedziano mi, że manetki też mają jakiś wpływ na
precyzję zmiany przerzutek, więc zawierzyłem mądrzejszym... po prostu
nie chcę zostawiać nic ze starej instalacji (oprócz piasty), żeby nie
było, że gdzieś głupio przyoszczędziłem.

Manetki 0_o ? Szkoda, że wcześniej nie wpadłeś na precla bo moglibyśmy parę kwestii naprostować :)


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
Endurorider.pl 29/09/2011 Beskidy 2011

W dniu 10.10.2011 07:00, kamil/Endurorider.pl pisze:

Marcin Zawadzki wrote:

Manetki się nie zużyły, ale skoro zapadła decyzja wymiany kasety na 9
speed, no to stare manetki siłą rzeczy muszą iść precz.

Zawsze możesz używać 8 z 9 dostępnych koronek kasecie :)

Zresztą - tak
zupełnie szczerze - powiedziano mi, że manetki też mają jakiś wpływ na
precyzję zmiany przerzutek, więc zawierzyłem mądrzejszym... po prostu
nie chcę zostawiać nic ze starej instalacji (oprócz piasty), żeby nie
było, że gdzieś głupio przyoszczędziłem.

Manetki 0_o ? Szkoda, że wcześniej nie wpadłeś na precla bo moglibyśmy
parę kwestii naprostować :)

Marcin wcześniej pisał:
"Ostatnio w ogóle nie mogą sobie z tymi przerzutkami poradzić,
muszę "pompować" manetkami, że ewentualnie wskoczył bieg, albo zrzucam
2 i wciągam 1".

O ile to drugie, to kwestia pancerzy, to jeśli dobrze zrozumiałem, "pompowanie" może oznaczać słabą sprężynę w manetce lub stary smar - jałowy ruch dźwigni. Jeśli tak, to przydałoby się serwisowanie manetki - smarowanie i podciągnięcie sprężyny. Nie wiem jak to wygląda w Alivio.

--
biodarek

On Oct 10, 3:21 pm, biodarek <darkm_usu...@poczta.onet.pl> wrote:

W dniu 10.10.2011 07:00, kamil/Endurorider.pl pisze:

> Marcin Zawadzki wrote:

>> Manetki się nie zużyły, ale skoro zapadła decyzja wymiany kasety na 9
>> speed, no to stare manetki siłą rzeczy muszą iść precz.

> Zawsze możesz używać 8 z 9 dostępnych koronek kasecie :)

>> Zresztą - tak
>> zupełnie szczerze - powiedziano mi, że manetki też mają jakiś wpływ na
>> precyzję zmiany przerzutek, więc zawierzyłem mądrzejszym... po prostu
>> nie chcę zostawiać nic ze starej instalacji (oprócz piasty), żeby nie
>> było, że gdzieś głupio przyoszczędziłem.

> Manetki 0_o ? Szkoda, że wcześniej nie wpadłeś na precla bo moglibyśmy
> parę kwestii naprostować :)

Marcin wcześniej pisał:
"Ostatnio w ogóle nie mogą sobie z tymi przerzutkami poradzić,
muszę "pompować" manetkami, że ewentualnie wskoczył bieg, albo zrzucam
2 i wciągam 1".

O ile to drugie, to kwestia pancerzy, to jeśli dobrze zrozumiałem,
"pompowanie" może oznaczać słabą sprężynę w manetce lub stary smar -
jałowy ruch dźwigni. Jeśli tak, to przydałoby się serwisowanie manetki -
smarowanie i podciągnięcie sprężyny. Nie wiem jak to wygląda w Alivio.

[...]

Rzeczywiscie mialem taki jalowy ruch na manetce, dzieki za podpowiedz.
Ale i tak kupilem juz wszystko i bedzie wymiana, a stary osprzet
sprezentuje pewnie serwisowi, niech maja na zdrowie rude Szkoty; no
chyba, ze ktos z grupowiczow wybiera sie do Szkocji, to moge oddac
kasete, sztyce, siodelko, przerzutki tyl/przod, manetki i klamki
hamulcow (specyfikacja w pierwszym poscie).
--
pozdrawiam,
Marcin Zawadzki

Użytkownik "biodarek" <darkm_usunto@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:j6uv2g$aoa$1mx1.internetia.pl...

O ile to drugie, to kwestia pancerzy, to jeśli dobrze zrozumiałem, "pompowanie" może oznaczać słabą sprężynę w manetce lub stary smar - jałowy ruch dźwigni. Jeśli tak, to przydałoby się serwisowanie manetki - smarowanie i podciągnięcie sprężyny. Nie wiem jak to wygląda w Alivio.

Jeżeli manetki nie są uszkodzone, albo totalnie zajechane, to według mnie nie ma konieczności wymiany i to miałem na myśli w kontekście "wypadałoby przejść na 9 sp" :)


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
Endurorider.pl 29/09/2011 Beskidy 2011

On 09.10.2011 18:41, ToMasz wrote:

dużo. 20zł w cenie roweru - to pestka. Dla autora wątku: zrób no tutaj
wyliczenie ile ma kosztować 9 na sramie, 9na shimano, i 8 nba shimano -
o ile bierzesz pod uwagę pozostanie przy 8. Pozatym manetki to Ci sie

Ciężko się liczy. Sam teraz muszę kupić kasetę do górala, bo kończy mi się na 28 zębach, a zacząłem jeździć pod górkę i "trochę" mi mało. Co lepsze, kasetę mam 8, a manetki 7, bo nie chciałem zmieniać prawie nowych ;) stx. Przerzutkę mam już SLX-a, bo stara się wkręciła w szprychy. Teraz zastanawiam się czy zmienić tylko kasetę, czy kasetę i manetkę. Jeżeli kasetę i manetkę to czy 8 czy 9 :P Ale chyba pójdę po taniości i zostanę przy 7 biegach.

Fabian.

> Co

lepsze, kasetę mam 8, a manetki 7,

ja też mam tak w jednym rowerze. oczywiście liczę od najmniejszej 11zębowej koronki. w górę wchodzi na 7 bez problemów, ale jak mocniej docisnę mantekę to wskoczy na 8 - ale muszę trzymać - bo jak zluzuje to spada na 7. Czasami ta 8semka sie przydaje. Niemniej jednak zawsze możesz cośtam pożenić albo kupic megarange - jeśli jeszcze istnieje

ToMasz

W dniu 2011-10-09 00:59, Marcin Zawadzki pisze:

Dzięki za odpowiedzi.

Ja to bym zaczął od wymiany linek i pancerzy, i ile wcześniejsze serwisy nie robiły tego, próbując jedynie regulować całość.
Ale teraz już za późno. :)
Natomiast teraz proponuję, żebyś poprosił w serwisie o pociągnięcie pancerzy po całośći - jeden długi kawałek, zamiast kilku krótkich odcinków. Jeśli jeżdzisz trochę offroad, przyda się.

--
Solar             www.solar.blurp.org              GG 1834424
"...osoba ludzka musi wyzbyć się swojego ja, wolnej woli. Odrzuć refleksję i krytycyzm."
                                     św. Escriva de Balaguer y Albas