Data: 2011-03-10 21:22:06 | |
Autor: Aa | |
uprawnienia windykatora | |
Witam
Czy wierzyciel ma prawo zająć mienie dłużnika (bez wyroku sądu)? Czy firma windykacyjna, która odkupiła wierzytelność, może zająć mienie dłużnika, np przy pomocy policji - czy f.winykacyjna ma jakieś większe prawa niż sam wierzyciel? -- |
|
Data: 2011-03-10 22:50:19 | |
Autor: p 47 | |
uprawnienia windykatora | |
Użytkownik " Aa" <usent_aga.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ilbfdu$ks9$1inews.gazeta.pl... Witam W pewnych szczególnych warunkach tak (np. zastaw) . Czy firma windykacyjna, która odkupiła wierzytelność, może zająć mienie Taka firma windykacyjna jest aż i tylko wierzycielem. |
|
Data: 2011-03-10 22:57:08 | |
Autor: Animka | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 2011-03-10 22:50, p 47 pisze:
http://interia360.pl/artykul/procedury-postepowania-z-firmami-windykacyjnymi,42668 -- animka |
|
Data: 2011-03-11 02:15:59 | |
Autor: Marcin Balcerzak | |
uprawnienia windykatora | |
On Thu, 10 Mar 2011 22:57:08 +0100, Animka wrote:
W dniu 2011-03-10 22:50, p 47 pisze: W tym linku kilkakrotnie powtĂłrzono bardzo subiektywne stwierdzenie, Ĺźe firmy windykacyjne nie dziaĹajÄ zgodnie z interesem spoĹecznym. Otóş ja siÄ z tym nie zgadzam, gdyĹź (bardzo) czÄsto dziaĹajÄ . Zakonotuj sobie: poĹźyczki siÄ spĹaca. A prawo nadmiernie chroniÄ ce przestÄpcĂłw i kulawo dziaĹajÄ cy wymiar sprawiedliwoĹci nie stanowiÄ w moim odczuciu uzasadnienia do jakiegoĹ bredzenia, typu "[firmy windykacyjne] z punktu widzenia moralnego nie sÄ wierzycielami". Po odkupieniu dĹugu od kogoĹ, komu siÄ po prostu nie chce szarpaÄ przez 100 lat na kolejnych rozprawach - sÄ . Nawet jeĹli mieszaÄ w to moralnoĹÄ. PS: Mam dziwne wraĹźenie, Ĺźe autor artykuĹu naleĹźy do osĂłb tego typu, ktĂłre lubiÄ siÄ np. wprowadziÄ z malutkim dzieckiem do wynajmowanego w Polsce mieszkania (nie posiadajÄ c wĹasnego lokum) na poczÄ tku zimy, przestaÄ pĹaciÄ czynsz i z uĹmiechem na buzi wyjaĹniÄ zrozpaczonemu wĹaĹcicielowi co sobie moĹźe. -- Marcin Balcerzak |
|
Data: 2011-03-11 02:27:52 | |
Autor: Marcin Balcerzak | |
uprawnienia windykatora | |
On Fri, 11 Mar 2011 02:15:59 +0100, Marcin Balcerzak wrote:
PS: Mam dziwne wraĹźenie, Ĺźe autor artykuĹu naleĹźy do osĂłb tego typu, ktĂłre SprawdziĹem oryginaĹ: http://www.sklepowicz.pl/forum/read.php?2,5884,page=2 I ten zestaw porad zostaĹ podany osobie, ktĂłra odziedziczyĹa jakiĹ dĹug w spadku po ojcu, z ktĂłrym nie utrzymywaĹa kontaktu etc. MoĹźna powiedzieÄ, Ĺźe tutaj "pro publico bono" i akurat w tym wypadku naleĹźy walczyÄ do upadĹego, ale ogĂłlnie sama idea niespĹacania dĹugĂłw i tak mi Ĺmierdzi. -- Marcin Balcerzak |
|
Data: 2011-03-11 08:28:21 | |
Autor: Andrzej Ĺawa | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 11.03.2011 02:15, Marcin Balcerzak pisze:
jakiegoĹ bredzenia, typu "[firmy windykacyjne] z punktu widzenia moralnego Problem polega na tym, Ĺźe firmy windykacyjne kupujÄ dĹugi "jak leci", bardzo czÄsto sporne, dawno spĹacone lub w ogĂłle fikcyjne (wynikĹe np. z baĹaganu w jakiejĹ firmie lub "kradzieĹźy toĹźsamoĹci"). I bardzo czÄsto zdajÄ sobie z tego sprawÄ (wczeĹniej lub później) albo zwyczajnie majÄ to w nosie, bo i tak nie majÄ zamiaru iĹÄ z tym do sÄ du tylko ich celem jest wydojenie kasy za wszelkÄ cenÄ, gĹĂłwnie metodami psychotechnicznymi lub wrÄcz bandyckimi. PS: Mam dziwne wraĹźenie, Ĺźe autor artykuĹu naleĹźy do osĂłb tego typu, ktĂłre To nie zdziw siÄ, jak teraz wszyscy bÄdÄ mieli dziwne wraĹźenie, Ĺźe jesteĹ jednym z tych "cholernych windykatorzyn" ;-> |
|
Data: 2011-03-11 10:50:33 | |
Autor: Kamil | |
uprawnienia windykatora | |
Dnia Fri, 11 Mar 2011 08:28:21 +0100, Andrzej Ława napisał(a):
Problem polega na tym, że firmy windykacyjne kupują długi "jak leci", Jakiś czas temu na jakimś forum czytałem co zrobił pewien rodak :) Otóż otrzymał "wezwanie do zapłaty czy ugody" z kruka czy intrium justitii :) Więc po lekturze tego, sprawdził sobie "kwity" i wyszło mu że rzekoma zaległość była zapłacona, ponadto że w razie czego i tak była przedawniona. Złapał słuchawkę i zatelefonował na ichniejszy podany numer. Wyjaśniał, tłumaczył, zero reakcji - ma im napisać że się z nimi "układa", bo jak nie, to oni polecą do sądu. Facet zrobił genialny myk :) Napisał im to co mówił, że długu nie ma, że jest przedawniony itp itd. Że teraz nie ma czasu na wysyłanie potwierdzeń zapłaty, ale jak wróci za 4 miesiące z wyjazdu do niemiec, to im to wszystko ładnie prześle :) I poprosił o przysługę kumpla który następnego dnia wyjeżdżał akurat do rajchu :) Mianowicie o wysłanie tego listu z .. niemiec :))) Myk się udał....:))) Po krótkim czasie, dostał ...sądówkę :)))) Oczywiście w terminie podniósł zarzut przedawnienia roszczenia od tego podmiotu windykacyjnego, sąd to oczywiście klepnął :) I się firemka przejechała .. :)))) Jak widać, ktoś spostrzegł że stempelek jest z niemieckiej poczty, że faceta nie ma w polsce, więc nie odbierze sądówki, a mając tytuł egzekucyjny - wtedy im bez mrugnięcia okiem będzie płacił wyimaginowany dług. A facet po prostu zrobił genialny myk, i cały czas mieszkał w polsce :)))) Chcieli go przewieść - a sami zostali przewiezieni :) |
|
Data: 2011-03-11 11:09:55 | |
Autor: Andrzej Ława | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 11.03.2011 10:50, Kamil pisze:
I się firemka przejechała .. :)))) Ha! A potem lurkujące tu windykatorki się oburzają, że się ich ukochaną branżę "oczernia"! |
|
Data: 2011-03-11 13:12:30 | |
Autor: Marcin Balcerzak | |
uprawnienia windykatora | |
On Fri, 11 Mar 2011 11:09:55 +0100, Andrzej Ĺawa wrote:
W dniu 11.03.2011 10:50, Kamil pisze: O, masz przykĹad jakiego windykatora, ktĂłry wyraziĹ oburzenie z powodu oczerniania/"oczerniania" branĹźy? Na pewno nie piszesz tak sobie, Ĺźeby poklepaÄ w klawiaturÄ. No to podaj nicka albo od razu message-id posta autorstwa takiej osoby. Czas do jutra wystarczy mam nadziejÄ? Za 10 miesiÄcy nie bÄdÄ szukaĹ tego posta Ĺźeby sprawdziÄ, czy jednak odpisaĹeĹ. Odwagi! -- Marcin Balcerzak |
|
Data: 2011-03-11 13:18:22 | |
Autor: Andrzej Ĺawa | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 11.03.2011 13:12, Marcin Balcerzak pisze:
Ha! A potem lurkujÄ ce tu windykatorki siÄ oburzajÄ , Ĺźe siÄ ich ukochanÄ Poszperaj w archiwum. poklepaÄ w klawiaturÄ. No to podaj nicka albo od razu message-id posta Moja stawka: 100zĹ za kaĹźdÄ rozpoczÄtÄ godzinÄ szukania. Pierwsze 5 godzin pĹatne z gĂłry. |
|
Data: 2011-03-11 13:20:08 | |
Autor: Liwiusz | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 2011-03-11 13:18, Andrzej Ĺawa pisze:
Moja stawka: 100zĹ za kaĹźdÄ rozpoczÄtÄ godzinÄ szukania. Pierwsze 5 Wygodny sposĂłb na wykrÄcenie siÄ od odpowiedzi. JakĹźe finezyjny. NiektĂłrzy pewnie nawet nie zauwaĹźÄ , Ĺźe nie masz racji ;) -- Liwiusz |
|
Data: 2011-03-11 13:25:12 | |
Autor: Andrzej Ĺawa | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 11.03.2011 13:20, Liwiusz pisze:
W dniu 2011-03-11 13:18, Andrzej Ĺawa pisze: Ty oczywiĹcie nie masz nic innego na gĹowie poza tÄ listÄ dyskusyjnÄ , wiÄc znasz na pamiÄÄ wszystkie wÄ tki z ostatnich kilku lat. Ale cóş - inni ludzie majÄ jakieĹ Ĺźycie poza pl.soc.prawo. Ja teĹź. |
|
Data: 2011-03-11 13:40:22 | |
Autor: Liwiusz | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 2011-03-11 13:25, Andrzej Ĺawa pisze:
Ale cóş - inni ludzie majÄ jakieĹ Ĺźycie poza pl.soc.prawo. Ja teĹź. Zatem nie wyjeĹźdĹźaj z tezami, ktĂłrych nie potrafisz udowodniÄ. -- Liwiusz |
|
Data: 2011-03-11 14:35:32 | |
Autor: Andrzej Ĺawa | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 11.03.2011 13:40, Liwiusz pisze:
W dniu 2011-03-11 13:25, Andrzej Ĺawa pisze: A gdzie _dokĹadnie_ byĹeĹ w drugi piÄ tek lutego 5 lat temu o 12:33? I jaka byĹa wtedy pogoda? |
|
Data: 2011-03-11 15:31:01 | |
Autor: Marcin Balcerzak | |
uprawnienia windykatora | |
On Fri, 11 Mar 2011 13:40:22 +0100, Liwiusz wrote:
W dniu 2011-03-11 13:25, Andrzej Ĺawa pisze: Robienie z siebie bĹazna zdaje siÄ mu nie przeszkadzaÄ. Prymitywny troll, jakich wiele w Usenecie. Dla mnie EOT. -- Marcin Balcerzak |
|
Data: 2011-03-11 16:47:11 | |
Autor: spp | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 2011-03-11 15:31, Marcin Balcerzak pisze:
Robienie z siebie bĹazna zdaje siÄ mu nie przeszkadzaÄ. Prymitywny troll, Wiesz, to jest ten sam facet co szukaĹ sposobu aby przekonaÄ wĹaĹciciela dziaĹki przez ktĂłrÄ prowadzi droga do jego domu do przekazania go gminie (za darmo, propozycjÄ aby sam wykupiĹ ten grunt i przekazaĹ gminie zbyĹ stekiem przekleĹstw) albo by przynajmniej gmina za darmo* mu odĹnieĹźaĹa dojazd do domu. Taki czysty 'sovieticus'. :):) *) PomyĹl chwilÄ logicznie: ten z gminy i tak tamtÄdy jeĹşdzi - koszt -- spp |
|
Data: 2011-03-11 20:48:08 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
uprawnienia windykatora | |
Daj mu codziennie piątaka, to ogarnie i u Ciebie.
-- -- - ten z gminy i tak tamtedy jeździ - koszt logistyczny zboczenia w 60-metrowadrozke bedzie minimalny. -- |
|
Data: 2011-03-12 10:50:05 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 11.03.2011 16:47, spp pisze:
Wiesz, to jest ten sam facet co szukał sposobu aby przekonać właściciela A ty jesteś brudnym skurwolem. EOT |
|
Data: 2011-03-12 10:54:38 | |
Autor: spp | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 2011-03-12 10:50, Andrzej Lawa pisze:
A ty jesteś brudnym skurwolem. A słowa twoje 'jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący' :) -- spp |
|
Data: 2011-03-12 12:01:22 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 12.03.2011 10:54, spp pisze:
W dniu 2011-03-12 10:50, Andrzej Lawa pisze: Tak, jasne - wierny uczniu "mistrzów" stalinowskiej propagandy półprawd i przeinaczeń. |
|
Data: 2011-03-12 12:35:05 | |
Autor: spp | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 2011-03-12 12:01, Andrzej Lawa pisze:
A ty jesteś brudnym skurwolem. 1. Choćbym mówił językami ludzkimi i anielskimi, a miłości bym nie miał, stałem się jako miedź brząkająca albo cymbał brzmiący. No, no - nazwać Św. Pawła stalinistą to naprawdę mocne. A może 'tylko' ignorancja przez ciebie przemawia? Po przejrzeniu kilku twoich postów to 'może' też wykreślam. :) -- spp |
|
Data: 2011-03-12 13:56:07 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 12.03.2011 12:35, spp pisze:
W dniu 2011-03-12 12:01, Andrzej Lawa pisze: Taaak... Typowe zagranie szui - doskonale zdajesz sobie sprawę, że pisałem o tobie i że nie miało to nic wspólnego z cytowaniem jednego z wielu tłumaczeń chrześcijańskiej biblii, a mimo to bezczelnie wszystko przekręcasz. CDBO Mendą byłeś, jesteś i pozostaniesz. |
|
Data: 2011-03-15 08:58:19 | |
Autor: Nostradamus | |
uprawnienia windykatora | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4d7b6d6c@news.home.net.pl...
Taaak... Typowe zagranie szui - Mendą byłeś, jesteś i pozostaniesz. Ja pierdzielę. Weź lekarstwa, bo sam do siebie piszesz . |
|
Data: 2011-03-15 09:10:53 | |
Autor: Andrzej Ława | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 15.03.2011 08:58, Nostradamus pisze:
Ja pierdzielę. To fakt. Spierdalaj zatem, luftbranzlungu. |
|
Data: 2011-03-12 10:49:22 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 11.03.2011 15:31, Marcin Balcerzak pisze:
On Fri, 11 Mar 2011 13:40:22 +0100, Liwiusz wrote: Jesteś kłamcą i hipokrytą - i osobiście podejrzewam, że twoja deklaracja braku powiązań z "branżą windykacyjną" była także kłamstwem. Zbyt wrednie usiłujesz stosować psychotechnikę. |
|
Data: 2011-03-15 08:56:37 | |
Autor: Nostradamus | |
uprawnienia windykatora | |
UĹźytkownik "Marcin Balcerzak" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:y2gm3amydb2x$.vxnuu686k9o6$.dlg@40tude.net...
Robienie z siebie bĹazna zdaje siÄ mu nie przeszkadzaÄ. Prymitywny troll, jakich wiele w Usenecie. TeĹź mi odkrycie ;) |
|
Data: 2011-03-15 09:49:59 | |
Autor: RafaĹ \"SP\" Gil | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 2011-03-11 11:09, Andrzej Ĺawa pisze:
A facet po prostu zrobiĹ genialny myk, i caĹy czas mieszkaĹ w polsce :))))Ha! A potem lurkujÄ ce tu windykatorki siÄ oburzajÄ , Ĺźe siÄ ich ukochanÄ JuĹź widzÄ tego ĹliniÄ cego siÄ windykatorzynÄ z kurwikami w oczach przeszukujÄ cego setki wchodzÄ cych listĂłw tylko po to by wypatrzeÄ zagranicznego listela :) W sumie, jakbym coĹ zielonego zapaliĹ, to pewnie i taki seans mi by siÄ podobaĹ :) -- RafaĹ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterĂłw i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ CzÄĹci do skuterĂłw Kaski z homologacjÄ CzÄĹci do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2011-03-15 10:30:34 | |
Autor: Andrzej Ĺawa | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 15.03.2011 09:49, "RafaĹ \"SP\" Gil" pisze:
JuĹź widzÄ tego ĹliniÄ cego siÄ windykatorzynÄ z kurwikami w oczach Skoro piszÄ setki tysiÄcy listĂłw, to myĹlisz Ĺźe przejrzenie kilkuset to taki wielki dodatkowy wysiĹek? |
|
Data: 2011-03-15 11:47:23 | |
Autor: RafaĹ \"SP\" Gil | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 2011-03-15 10:30, Andrzej Ĺawa pisze:
JuĹź widzÄ tego ĹliniÄ cego siÄ windykatorzynÄ z kurwikami w oczachSkoro piszÄ setki tysiÄcy listĂłw, to myĹlisz Ĺźe przejrzenie kilkuset to Ĺťyjesz w jakimĹ wyimaginowanym Ĺwiecie. Napisz do jakiejkolwiek firmy, do ktĂłrej wpĹywa pierdyliard listĂłw ... w treĹÄ pisma "powrzucaj hasĹowo tematy" a zobaczysz jak piÄknie i szybko firma ci odpowie. Na ten przykĹad orange - wystarczy w liĹcie uĹźyÄ okreĹleĹ reklamacja/sms/reklamy ... a dostaniesz standardowÄ odpowiedĹş. Rzecz jasna od podnieconego windykatora, ktĂłry dostaje premie po 100 000 USD za kaĹźdÄ kopertÄ z stemplem z innego niĹź PL kraju. -- RafaĹ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterĂłw i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ CzÄĹci do skuterĂłw Kaski z homologacjÄ CzÄĹci do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2011-03-15 21:57:28 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 15.03.2011 11:47, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
Na ten przykład orange - wystarczy w liście użyć określeń To że ty jesteś zbyt głupi by sobie wyobrazić różne inne rodzaje automatycznego sortowania poczty i kierowania do ewentualnej dalszej analizy, to twój problem. |
|
Data: 2011-03-16 00:11:24 | |
Autor: RafaĹ \"SP\" Gil | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 2011-03-15 21:57, Andrzej Lawa pisze:
Na ten przykĹad orange - wystarczy w liĹcie uĹźyÄ okreĹleĹTo Ĺźe ty jesteĹ zbyt gĹupi by sobie wyobraziÄ róşne inne rodzaje Jak to szĹo ??? A ! BĹÄ dzisz, synu, bĹÄ dzisz. -- RafaĹ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterĂłw i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ CzÄĹci do skuterĂłw Kaski z homologacjÄ CzÄĹci do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2011-03-16 13:47:11 | |
Autor: Nostradamus | |
uprawnienia windykatora | |
UĹźytkownik ""RafaĹ \"SP\" Gil"" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:ilormq$112$1@node2.news.atman.pl...
Jak to szĹo ??? A ! BĹÄ dzisz, synu, bĹÄ dzisz. Ale coĹ z twojÄ gĹupotÄ jest na rzeczy :) Objawem jest odpisywanie takiemu kretynowi. On tym Ĺźyje. |
|
Data: 2011-03-16 20:28:01 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 16.03.2011 13:47, Nostradamus pisze:
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" napisał w wiadomości grup ....przeprowadził projekcję idiota, który nawet cytować nie potrafi. |
|
Data: 2011-03-16 20:27:03 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 16.03.2011 00:11, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
USD za każdą kopertę z stemplem z innego niż PL kraju.To że ty jesteś zbyt głupi by sobie wyobrazić różne inne rodzaje ....twoją mać. (jak lubisz cytaty, to masz wolny przekład Hemingway'a) |
|
Data: 2011-03-17 00:30:41 | |
Autor: RafaĹ \"SP\" Gil | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 2011-03-16 20:27, Andrzej Lawa pisze:
Jak to szĹo ??? A ! BĹÄ dzisz, synu, bĹÄ dzisz....twojÄ maÄ. (jak lubisz cytaty, to masz wolny przekĹad Niestety dalej bĹÄ dzisz. W ilu BO takich firm byĹeĹ osobiĹcie ? -- RafaĹ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterĂłw i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ CzÄĹci do skuterĂłw Kaski z homologacjÄ CzÄĹci do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2011-03-18 13:31:23 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 17.03.2011 00:30, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
W dniu 2011-03-16 20:27, Andrzej Lawa pisze: A ty? I z której strony "kontuaru"? |
|
Data: 2011-03-11 14:36:50 | |
Autor: spp | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 2011-03-11 10:50, Kamil pisze:
Po krótkim czasie, dostał ...sądówkę :)))) Czyli jednak przedawnienie a nie zapłata zadecydowało? I się firemka przejechała .. :)))) Czyli jednak unikał odbierania poleconych w Polsce? Szkoda, że jednak nie dopadli złodzieja. :( -- spp |
|
Data: 2011-03-11 14:46:42 | |
Autor: Andrzej Ława | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 11.03.2011 14:36, spp pisze:
Po krótkim czasie, dostał ...sądówkę :)))) No to co? Zawsze mniejsza fatyga powołać się na przedawnienie niż znowu szukać jakiegoś głupiego papierka, zwłaszcza że sąd może np. domagać się potwierdzonego wyciągu z banku, bo "goły" wydruk z systemu transakcyjnego ma niedostateczną liczbę pieczątek dla tradycjonalistycznego sędziego. I się firemka przejechała .. :)))) O czym ty bredzisz? Jakby nie odbierał, to by się nie dowiedział na czas o piśmie z sądu. Szkoda, że jednak nie dopadli złodzieja. :( Jakiego złodzieja, durny piesku windykatorski? |
|
Data: 2011-03-11 15:04:32 | |
Autor: spp | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 2011-03-11 14:46, Andrzej Ława pisze:
Szkoda, że jednak nie dopadli złodzieja. :( Tego 'znajomego' co to niby zapłacił a tak naprawdę powołał się na przedawnienie Ferdynandzie Kiepski. -- spp |
|
Data: 2011-03-11 15:17:20 | |
Autor: Andrzej Ława | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 11.03.2011 15:04, spp pisze:
W dniu 2011-03-11 14:46, Andrzej Ława pisze: W takim razie twój ojciec to gwałciciel, bo na pewno nie ma pisemnej zgody twojej matki na poczęcie takiego uber-księgowego, jak ty ;-> Większość ludzi powoła się na przedawnienie, bo z dowodami zapłaty można polemizować, a z przedawnieniem nie. I sprawa jest oddalana szybko, czysto i - co najważniejsze dla normalnego człowieka - bez konieczności trzymania przed dekady gigantycznego archiwum wszelkich kwitków. Oczywiście zawsze można trafić na podobnego tobie zboczeńca, który kocha mieć posortowane dowody płatności, włącznie z paragonami za bułkę przed lat kilkudziesięciu i wręcz ekstatycznie by podszedł do propozycji znalezienia dowodu zapłaty z zeszłego millenium, ale to rzadkie zjawisko. |
|
Data: 2011-03-11 15:22:34 | |
Autor: spp | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 2011-03-11 15:17, Andrzej Ława pisze:
<ciach wypociny> Skończyłeś już? Spłucz po sobie. -- spp |
|
Data: 2011-03-11 15:25:03 | |
Autor: Andrzej Ława | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 11.03.2011 15:22, spp pisze:
W dniu 2011-03-11 15:17, Andrzej Ława pisze:W odróżnieniu od ciebie, gnojku, mało kto pracuje na komputerze siedząc w kiblu. Zatem spłucz po sobie, chociaż to niewiele da, bo niestety te twoje gówniane teksty w usenecie zostaną na zawsze. Włącznie z oskarżeniem kogoś o bycie złodziejem - a na to jest paragraf, szczylku. |
|
Data: 2011-03-11 15:29:21 | |
Autor: spp | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 2011-03-11 15:25, Andrzej Ława pisze:
Kiedyś pewien mądry człowiek nazwał ludzi o podobnych tobie poglądach i zachowaniach mianem 'homo sovieticus'. W twoim przypadku ten pierwszy człon można pominąć. -- spp |
|
Data: 2011-03-11 15:34:53 | |
Autor: Andrzej Ława | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 11.03.2011 15:29, spp pisze:
W dniu 2011-03-11 15:25, Andrzej Ława pisze: Cóż, do ciebie najlepiej pasuje miano nadawane wszystkim kosmitom przez Tytusa Bombę. |
|
Data: 2011-03-11 15:29:50 | |
Autor: Marcin Balcerzak | |
uprawnienia windykatora | |
On Fri, 11 Mar 2011 15:17:20 +0100, Andrzej Ĺawa wrote:
W dniu 11.03.2011 15:04, spp pisze: JuĹź ad personam nie wystarcza i zaczynasz wjeĹźdĹźaÄ na rodzinÄ dyskutanta? Lecz siÄ bo ryjesz w mule bardzo gĹÄboko. -- Marcin Balcerzak |
|
Data: 2011-03-11 15:33:48 | |
Autor: Andrzej Ĺawa | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 11.03.2011 15:29, Marcin Balcerzak pisze:
Tego 'znajomego' co to niby zapĹaciĹ a tak naprawdÄ powoĹaĹ siÄ na Gdzie wjeĹźdĹźaÄ? Czytaj uwaĹźniej. |
|
Data: 2011-03-11 20:58:22 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
uprawnienia windykatora | |
Wielki z Ciebie chojrak, powalcz sobie z telepsem, upc, elektrownią czy PEC-
em. O kazdym z powyższych mogę napisać własną osobistą historię: - Nabijanie impulsów z pary drutów wiszących w pustym mieszkaniu; - wzywanie do zapłaty za nigdy nie włączone numery (liczba mnoga) tel. bez sygnału; - wzywanie do zapłaty za wymówioną od miesięcy kablówkę (przestali gdy pusciłem im przez telefon nagranie, jak pizda mi mówiła "rzeczywiście mam w komputerze, że przysłał Pan faksem wypowiedzenie, ale tego nam Pan nie udowodni, bo faks mógł być nieczytelny"; - wmawianie przez dwa lata i odmowa przysłania monterów, że nie działający zegar licznika dwutaryfowego na pewno działa, bo... ma homologację; - odmowa obniżenia mocy zamówionej "bo poprzedni właściciel nieruchomości zamawiał"; - HGW naliczająca 6,50 zł/m2 garażu zamiast 65 groszy/m2 (szkoda że parkingów za to nie buduje, to miałbym parkowanie za darmo), urzędnik przecież wypełni sobie wolny czas korespondencją ze mną przez kilka najbliższych lat. Itp. itd. -- -- - Czyli jednak przedawnienie a nie zapłata zadecydowało? -- |
|
Data: 2011-03-12 06:45:03 | |
Autor: spp | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 2011-03-11 21:58, ąćęłńóśźż pisze:
Wielki z Ciebie chojrak, powalcz sobie z telepsem, upc, elektrownią czy PEC- A co Twoja odpowiedź ma wspólnego z moim stwierdzeniem? Odniosłem się do jednoznacznie opisanego przypadku - nie chodziło o zapłatę za wyimaginowane usługi lecz takie które już były dostarczone i zapłacone co stwierdził piszący na forum rodak. Czyli nie było żadnego problemu aby przed sądem powołać się na dokonaną zapłatę a nie uciekać w przedawnienie. Być może okazałoby się w dokładniejszym badaniu że jednak te zapłaty dotyczyły zupełnie czegoś innego... -- spp |
|
Data: 2011-03-11 22:52:01 | |
Autor: p 47 | |
uprawnienia windykatora | |
Użytkownik "spp" <spp@op.pl> napisał w wiadomości news:ild8hq$bsf$3news.onet.pl... W dniu 2011-03-11 10:50, Kamil pisze: Szczerze ci życzę, aby np. gazownia (tak jak to zrobiła mnie) stwierdziła (i to, tak jak u mnie, całkowicie bezpodstawnie!) , że 10 lat temu nie opłaciłes jednego rachunku i zdjęła ci z tego powodu gazomierz, zresztą całkowicie zgodnie z literalnym zapisem prawa energetycznego. Oczywiście gotowa ona będzie przywrócić ci dostawy gazu, jesli opłacisz ten rachunek wraz z 10-letnimi odsetkami i karną opłatę za ponowne zainstalowanie gazomierza. Oczywiście możesz tez przedstawic jej kwit potwierdzający zapłatę sprzed tych 10 lat, który na pewno wciąż przechowujesz;-). Taka sytuacja w pełni cię zapewne satysfakcjonowałaby, bo nie wystepowuje tu tak nielubiane przez ciebie przedawnienie... A dla mniej zahamowanych umysłowo ;- przedawnienie powstało NIE z powodu jakieś wyjątkowej sympoatii ustawodawcy dla nie opłacających swoich zobowiązań, nie po to, aby umozliwiać unikanie spłat pozyczek, opłat itp! Ustawodawca uznał (słusznie!!), ze nie mozna wymagac od zobowiązanego, aby w NIESKOŃCZONOŚĆ przechowywał dowody spłaty długu, pamietał okoliczności zdarzeń gospodarczych skutkujących zobowiązaniem itp.itd, bo kłóciłoby się to zarówno ze zdrowym rozsadkiem, zasadami współżycie społecznego jak i stanowiłoby nadmierne obciążenie jednej ze ston, a skutkowałoby nadmiernym uprzywilejowaniem strony podnoszacej istnienie wierzytelności, np po 20 latach, gdy prawdopodobieństwo przeprowadzenia skutecznej obrony, tj. przedstawienia dowodu spłaty jest znikoma. Ustawodawca uznał, że okres do zaistnienia przedawnienia roszczeń jest wystarczający, aby wierzyciel rozpoczął wtedy właściwe kroki mające na celu uzyskanie spłaty długu, kroki, które zresztą przedawnienie przerywają, a jesli tego w tym czasie nie robi, to jego roszczenia sa albo wątpliwe, albo tez nie zalezy mu na nich. A skoro tak to volenti non iniure fit |
|
Data: 2011-03-12 06:32:16 | |
Autor: spp | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 2011-03-11 22:52, p 47 pisze:
Oczywiście możesz tez przedstawic jej kwit potwierdzający zapłatę sprzed Z postu do którego się odnosiłem: ... sprawdził sobie "kwity" i wyszło mu że rzekoma Czyli jednak istniały dokumenty potwierdzające spłatę. I tylko do tej części się odnoszę - nic nie stało na przeszkodzie aby dodatkowo umocnić swoje stanowisko i je w sądzie przedstawić. Ponieważ jest to jednak historia przytoczona z jakiegoś forum, bez podania źródła, sprzed jakiegoś czasu to wszystko jest możliwe. :) -- spp |
|
Data: 2011-03-12 08:38:34 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
uprawnienia windykatora | |
A sędziom chce się bawić myślisz?
-- -- - nic nie stało na przeszkodzie aby dodatkowo umocnić swoje stanowisko i je wsądzie przedstawić. -- |
|
Data: 2011-03-15 08:55:18 | |
Autor: Nostradamus | |
uprawnienia windykatora | |
Użytkownik "Kamil" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1wgac0j9ey5d6$.1m3plcsply5r6.dlg@40tude.net...
I się firemka przejechała .. :)))) Jak widać, ktoś spostrzegł że stempelek jest z niemieckiej poczty, że faceta nie ma w polsce, więc nie odbierze sądówki, a mając tytuł egzekucyjny - wtedy im bez mrugnięcia okiem będzie płacił wyimaginowany dług. A facet po prostu zrobił genialny myk, i cały czas mieszkał w polsce :)))) Chcieli go przewieść - a sami zostali przewiezieni :) W jaki to niby sposób sie przejechała??? Co straciła? Zagrali i nie wygrali ;) Ja tu przewiezienia nie widzę. |
|
Data: 2011-03-11 13:06:06 | |
Autor: Marcin Balcerzak | |
uprawnienia windykatora | |
On Fri, 11 Mar 2011 08:28:21 +0100, Andrzej Ĺawa wrote:
W dniu 11.03.2011 02:15, Marcin Balcerzak pisze: ByÄ moĹźe, ale widzÄ teĹź drugÄ stronÄ medalu i nazywa siÄ ona zĹodziejstwo i cwaniactwo. PS: Mam dziwne wraĹźenie, Ĺźe autor artykuĹu naleĹźy do osĂłb tego typu, ktĂłre Nie jestem, ale nie powinno CiÄ to szczegĂłlnie obchodziÄ. Rzadko tu bywam, lecz chyba zbyt nisko wyceniasz (ogĂłĹ) grupowiczĂłw. PS: [Ostatecznie wykasowaĹem, bo stwierdziĹem, Ĺźe nie bÄdÄ rzucaĹ bĹotkiem. Tarzaj siÄ sam, a po kawie moĹźe siÄ nawet mniej wiÄcej domyĹlisz co tu chyba powinno byÄ, Ĺźeby siÄ dostowaÄ poziomem.] -- Marcin Balcerzak |
|
Data: 2011-03-11 13:21:08 | |
Autor: Andrzej Ĺawa | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 11.03.2011 13:06, Marcin Balcerzak pisze:
Problem polega na tym, Ĺźe firmy windykacyjne kupujÄ dĹugi "jak leci", Aha. Np. to "przed chwilÄ " opisane zagranie czarnego ptaszydĹa. DodaĹbym jeszcze: skurwysyĹstwo. PS: Mam dziwne wraĹźenie, Ĺźe autor artykuĹu naleĹźy do osĂłb tego typu, ktĂłre Masz czelnoĹÄ siÄ oburzaÄ po tym, jak sam pierwszy oczerniĹeĹ autora artykuĹu? Ha! To juĹź nie poziom windykatorkĂłw, to co znacznie gorszego: poziom naszych politykĂłw! PS: [Ostatecznie wykasowaĹem, bo stwierdziĹem, Ĺźe nie bÄdÄ rzucaĹ bĹotkiem. Kawy nie pijam, stÄ d gul mi nie skacze, jak tobie ;-> |
|
Data: 2011-03-11 15:28:58 | |
Autor: Marcin Balcerzak | |
uprawnienia windykatora | |
On Fri, 11 Mar 2011 13:21:08 +0100, Andrzej Ĺawa wrote:
PS: Mam dziwne wraĹźenie, Ĺźe autor artykuĹu naleĹźy do osĂłb tego typu, ktĂłre Nie podniecaj siÄ tak bo zaczynasz beĹkotaÄ. Nikogo nie oczerniaĹem, napisaĹem o swoim subiektywnym wraĹźeniu na podstawie mojego doĹwiadczenia Ĺźyciowego i znajomoĹci natury ludzkiej. JeĹli autor tamtego artykuĹu poczuĹ siÄ oczerniony to go przepraszam. PS: [Ostatecznie wykasowaĹem, bo stwierdziĹem, Ĺźe nie bÄdÄ rzucaĹ bĹotkiem. Mi coĹ skacze? Kiepski Ĺźart. CytujÄ c Sztaudyngera: "róşni nas klasa...". -- Marcin Balcerzak |
|
Data: 2011-03-11 15:32:36 | |
Autor: Andrzej Ĺawa | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 11.03.2011 15:28, Marcin Balcerzak pisze:
On Fri, 11 Mar 2011 13:21:08 +0100, Andrzej Ĺawa wrote: No cóş - ja teĹź "tylko" "miaĹem wraĹźenie". I co mi zrobisz? PS: [Ostatecznie wykasowaĹem, bo stwierdziĹem, Ĺźe nie bÄdÄ rzucaĹ bĹotkiem. Aha. Ty masz czwartÄ podstawowÄ ;-> |
|
Data: 2011-03-11 10:57:53 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
uprawnienia windykatora | |
Policja się nie zajmuje zajmowaniem mienia, zajmowaniem mienia dłużnika zajmuje się komornik tak generalnie.
Jesli firma windykacyjna rzeczywiście odkupiła wierzytelność (a z tym "odkupywaniem" to różnie, bo mogą działać np. na zlecenie za prowizją), to IMHO fiorma windykacyjna jest teraz wierzycielem i tyle. No i warto o zastawie więcej poczytać. Oraz o posiadaniu i ochronie posiadania. -- -- - Czy firma windykacyjna, która odkupiła wierzytelność, może zająć mieniedłużnika, np przy pomocy policji - czy f.winykacyjna ma jakieś większe prawa niż sam wierzyciel? -- |
|
Data: 2011-03-12 10:11:15 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
uprawnienia windykatora | |
www.gazetaprawna.pl/drukowanie/494712
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/494712,zadluzona_osoba_obroni_sie_przed_ agresywnym_windykatorem.html -- |
|
Data: 2011-03-11 01:21:50 | |
Autor: Robert Tomasik | |
uprawnienia windykatora | |
Użytkownik " Aa" <usent_aga.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ilbfdu$ks9$1inews.gazeta.pl...
Witam Windykator jest przedstawicielem wierzyciela. Nie ma zadnych innych uprawnień, niż wierzyciel. Najczęściej ma mniejsze. |
|
Data: 2011-03-11 08:35:09 | |
Autor: Andrzej Ława | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 10.03.2011 22:22, Aa pisze:
Witam W pewnych okolicznościach owszem, ale na pewno nie w sensie "przychodzi i zabiera" ale kiedy mienie dłużnika już było legalnie w jego posiadaniu (konkretnie: poszukaj w kodeksie cywilnym hasła "zastaw"). Czy firma windykacyjna, która odkupiła wierzytelność, może zająć mienie dłużnika, np przy pomocy policji - czy f.winykacyjna ma jakieś większe prawa niż sam wierzyciel? Oczywiście, że nie, choć często zdarza się, że różne windykacyjne gnojki usiłują to różnym frajerom zasugerować. |
|
Data: 2011-03-11 16:24:38 | |
Autor: Paweł | |
uprawnienia windykatora | |
Dnia Fri, 11 Mar 2011 08:35:09 +0100, Andrzej Ława
<alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał:
Wszyscy myślą "windykacyjne gnojki", ale w większości przypadków jest to próba odzyskania NALEŻNYCH pieniędzy. Osoba, która uchyla się od spłaty swoich zobowiązań jest dla mnie oszustem, a sama idea przedawnienia długu jest chora. Jeśli jestem winy, to musze oddać, a nie poukrywać dochody przez jakiś czas, a potem mogą mnie pocałować frajerzy... Jestem klientam komornika, mam dłużnika, który jest mi winien 40 tyś i szarpie się z nim już koło roku. Klient "nic nie ma". Jakby za rzeczywiste długi zamykali to nagle większość odzyskała by swoje należności błyskawicznie. Oczywiście zamykali z nakazem pracy. -- Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2011-03-11 16:49:53 | |
Autor: Marek Dyjor | |
uprawnienia windykatora | |
Paweł wrote:
Dnia Fri, 11 Mar 2011 08:35:09 +0100, Andrzej Ława Masz rację ale w zamian za próbę egzekucji spłąconych lub przedawnionych należności powinni też zamykac do pierdla. |
|
Data: 2011-03-11 18:54:43 | |
Autor: Paweł | |
uprawnienia windykatora | |
Dnia Fri, 11 Mar 2011 16:49:53 +0100, "Marek Dyjor"
<mdyjor@poczta.onet.pl> napisał:
Zgodzę się z Toba w 50% ;-) Spłacone, lub nieprawdziwe nalezności nieistnieją, ale przedawnienie nie oznaczas braku wierzytelności, tylko dość skutecznie utrudnia egzekucje. Dług przedawniony może być windykowany, ale dłużnik musi wykazać dobrą wolę, żeby zapłacić, choć może powinno się napisać UCZCIWOŚĆ. -- Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2011-03-11 18:59:22 | |
Autor: Paweł | |
uprawnienia windykatora | |
Nie bójmy się stwierdzenia, że dłużnik nie spłacając należnej wierzytelności po prostu kogoś okrada. Dla mnie dłużnik unikający odania długu (rzeczywistego, żeby nie było wątpliwości) jest złodziejem (mimo iż prawo tak u nas w kraju nie stanowi) Jeśli ktoś chce spłacić swój dług, ale realnie nie jest w stanie, to zawsze istnieją możliwości ugody. -- Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2011-03-11 22:02:20 | |
Autor: Marek Dyjor | |
uprawnienia windykatora | |
Paweł wrote:
Nie bójmy się stwierdzenia, że dłużnik nie spłacając należnej masz rację... ale... cały czasz pisze o pozornych długach... którymi handlują firmy mające burdel w księgowości. |
|
Data: 2011-03-12 16:30:01 | |
Autor: Paweł | |
uprawnienia windykatora | |
Dnia Fri, 11 Mar 2011 22:02:20 +0100, "Marek Dyjor"
<mdyjor@poczta.onet.pl> napisał:
A ja piszę o rzeczywistych. Jeśli jakaś firma będzie się domagała fikcyjnego długu, to powinna ponieść tego konsekwancje, od przeprosin po rekompensatę wszystkich szkód. -- Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2011-03-12 17:34:05 | |
Autor: Marek Dyjor | |
uprawnienia windykatora | |
Paweł wrote:
Dnia Fri, 11 Mar 2011 22:02:20 +0100, "Marek Dyjor" Obcenie ktoś kto sprzedaje wątpliwe długi nie ponosi żadnej kary. Nawet mu nikt paluszkiem nie pogrozi, Dodajmy że w kodeksie są paragrafy na wprowadzanie wymiaru sprawiedliwosci w bład i w takiej sytuacji sąd powienien z urzędu wnosić o ukaranie sprzedawcy długów oraz nakazywac wypłacenie odszkodowania za nękanie, w sumei to możanb by to nawet zakwalifikowac jako próbę oszusztwa. |
|
Data: 2011-03-12 18:13:01 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 12.03.2011 17:34, Marek Dyjor pisze:
Obcenie ktoś kto sprzedaje wątpliwe długi nie ponosi żadnej kary. Nawet Cóż, groźba zgłoszenia sprawy do prokuratury powstrzymała Kruka od nękania moich rodziców za niezapłacone faktury z TPSA. Wcześniej byli głusi na wszelkie argumenty i proponowali "ugodę". Fakt, faktury były niezapłacone. Tylko że zostały wystawione za kilka miesięcy począwszy od miesiąca pół roku po rozwiązaniu umowy i wyłączeniu telefonu. |
|
Data: 2011-03-12 18:06:48 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 12.03.2011 16:30, Paweł pisze:
cały czasz pisze o pozornych długach... którymi handlują firmy mające burdel w księgowości. Rzeczywiste długi się z reguły nie przedawniają, bo wierzyciele idą z nimi do sądu. Jeśli jakaś firma będzie się domagała fikcyjnego długu, to powinna Ha! A windykatorki mówią na to: my niewinni, taki dług nam pierwotny wierzyciel sprzedał. |
|
Data: 2011-03-12 23:18:52 | |
Autor: Marek Dyjor | |
uprawnienia windykatora | |
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 12.03.2011 16:30, Paweł pisze: Jedne gnoje świadomie sprzedają wątpliwe długi a drudzy je świadomei kupują mając nadzieje że trafi sie im kilka procent staruszek i idiotów którzy po zastraszeniu zapłacą nawet jak nie sa nic winni. |
|
Data: 2011-03-13 16:34:29 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 12.03.2011 23:18, Marek Dyjor pisze:
Ha! A windykatorki mówią na to: my niewinni, taki dług nam pierwotny A potem przyjdzie anonimowa menda ukrywająca się pod literami "spp" i zwyzywa od złodziei tych, co nie dali się oszustom nabrać. |
|
Data: 2011-03-13 17:08:54 | |
Autor: spp | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 2011-03-13 16:34, Andrzej Lawa pisze:
Jedne gnoje świadomie sprzedają wątpliwe długi a drudzy je świadomei Oj, ale kompromitacja boli. :) Zapewne cieszysz się że zima minęła? Koniec problemów z odśnieżaniem? To co teraz na tapetę - jak gmina za darmo ma śmieci wywozić? Te kilka pojemników nie powinno im przecież robić różnicy.. :):):) -- spp |
|
Data: 2011-03-13 20:36:54 | |
Autor: Marek Dyjor | |
uprawnienia windykatora | |
spp wrote:
W dniu 2011-03-13 16:34, Andrzej Lawa pisze: zawsze można poszukać jakiś kubłów w niezamkniętym śmietniku, w końcu jak nie zamknięte to znaczy że publicznie dostępne czyli każdy może tam śmieci wsadzić :) |
|
Data: 2011-03-15 21:55:12 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 13.03.2011 17:08, spp pisze:
A potem przyjdzie anonimowa menda ukrywająca się pod literami "spp" i Nie było kłopotów - gmina okazała się sensowna i odśnieżali. Widać nie ma w niej takich gnidek, jak ty. To co teraz na tapetę - jak gmina za darmo ma śmieci wywozić? Te kilka Segregowane wywożą. I znowu twoje gnidkowe myślenie się nie sprawdza. |
|
Data: 2011-03-12 10:44:59 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 11.03.2011 18:59, Paweł pisze:
Napisane jak przez prawdziwego windykatorzynę. A teraz wyobraź sobie sytuację: twój pradziadek był winien mojemu pradziadkowi pięć złotych dukatów. Powiedzmy, że mam na to papier. Długi się dziedziczy, a wszyscy "po drodze" dziedziczyli bez kombinacji (wprost). No i aby pozostać honorowym i "wysłać swoją kasę tam, gdzie poszła twoja gęba" (tak sobie pozwolę na dość luźne tłumaczenie angielskojęzycznego wyrażenia) powinieneś mi teraz zwrócić te złote dukaty _z_odsetkami_ za te (powiedzmy) 100 lat. Bo założę się o każde pieniądze, że nie będziesz miał potwierdzenia spłaty długu przez swojego pradziadka. Nawet jeśli został spłacony. |
|
Data: 2011-03-12 10:49:26 | |
Autor: spp | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 2011-03-12 10:44, Andrzej Lawa pisze:
^^^^^^^^^^^^^^Dla mnie dłużnik unikający odania długu (rzeczywistego, żeby nie było wątpliwości) jest złodziejem (mimo iż prawo tak u nas w kraju nie <ciach bzdety> Jak zwykle nie zrozumiałeś o czym pisze przedpiśca. -- spp |
|
Data: 2011-03-12 12:01:58 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 12.03.2011 10:49, spp pisze:
W dniu 2011-03-12 10:44, Andrzej Lawa pisze:Jak zwykle przeinaczasz i wyrywasz z kontekstu. |
|
Data: 2011-03-14 11:15:39 | |
Autor: Mark | |
uprawnienia windykatora | |
Dnia Fri, 11 Mar 2011 18:59:22 +0100, Paweł napisał(a):
Jeśli ktoś chce spłacić swój dług, ale realnie nie jest w stanie, to Z Krukiem, albo inna Intrium Justitia? W reklamie chyba tylko. Mialem taki przypadek osobiscie - kradziez dokumentow mojego ojca, i umowy w Wizja TV (Cyfra+) i Plus zawarte przez zlodzieja. To nic ze kradziez dokumentow byla zgloszona, to nic ze np na umowie z Plusem nie zgadzal sie nawet adres zameldowania, to nic ze podpisy byly falszywe i kompletnie rozne od podpisu ojego ojca - myslisz ze ich to interesowalo? W dupie to mieli, ich interesowala kasa "do odzyskania" i z pelna swiadomoscia ze to lewy dlug nekali umierajacego czlowieka, a pote mnie gdy po jego smierci porzadkowalem wszelkie sprawy. To sa zaklamane, wredne wszarze, zwlaszcza jak trafia na starsza, schorowana osobe ktora juz nie umie sie bronic to potrafia cynicznie i bez skrupulow to wykorzystac. Jak ktos ma dlug - to w jego sprawie dogaduje sie tak gdzie ten dlug zrobil - bank, operator, czy ktos. A nie u tych bandytow. -- Mark |
|
Data: 2011-03-11 20:45:24 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
uprawnienia windykatora | |
W najbardziej konkretnym dla mnie przypadku była to należnośc za wykonane roboty zlecone bez upoważnienia przez osobe trzecia, i faktura była tez podpisana przez tę osobę trzecią, na nieszczęście dysponującą egzemplarzem papieru firmowego.
Innymi słowy wyobraź Ty sobie, że np. zamiast uszkodzonej PRZEZE MNIE felgi blaszanej zamówiłem bez jakiegokolwiek upoważnienia z Twojej strony nowe złote felgi do Twojego Cinquecento, który od Ciebie pozyczyłem na kilka dni, podpisałem fakturę z Twoimi danymi i teraz Ty płać. Przychodzą nasłani windykatorzy... Niestety, nie na mnie wtedy trafili - a szkoda, pewnie "Dług II" byśmy mogli kręcić ;-)) -- -- - Wszyscy myślą "windykacyjne gnojki", ale w większości przypadków jest topróba odzyskania NALEŻNYCH pieniędzy. -- |
|
Data: 2011-03-11 22:04:50 | |
Autor: Henry(k) | |
uprawnienia windykatora | |
Dnia Fri, 11 Mar 2011 16:24:38 +0100, Paweł napisał(a):
Osoba, która uchyla się od Jest bardzo dobra - jeśli kogoś ten dług przez kilka lat nie interesował to tak jakby go porzucił. Prezentów się nie oddaje ;-) Henry |
|
Data: 2011-03-12 10:48:01 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uprawnienia windykatora | |
W dniu 11.03.2011 16:24, Paweł pisze:
Oczywiście, że nie, choć często zdarza się, że różne windykacyjne gnojki Z mojego doświadczenia: wręcz przeciwnie. Jak komuś rzeczywiście należą się pieniądze - w terminie idzie z tym do sądu i przerywa przedawnienie. spłaty swoich zobowiązań jest dla mnie oszustem, a sama idea Albo sam jesteś oszustem, albo nie masz bladego pojęcia, jak działa przedawnienie. Jeśli idziesz z tym w terminie do sądu - bieg przedawnienia się przerywa. A po wyroku masz 10 lat na egzekucję potem ten 10-letni termin możesz "odnowić", potem mogą go odnawiać twoi spadkobiercy... |