Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   uprzejmość na drodze

uprzejmość na drodze

Data: 2016-12-10 02:30:09
Autor: Bolko
uprzejmość na drodze

Kilka dni temu...
Jadę sobie w sznurku samochodów prędkość coś 40 km/h.
Auto za autem.
Z naprzeciwka jedzie auto.
Chce skręcić w lewo (jego). Ustawia się za nim kolejka
Jestem uprzejmy i migam mu światłami i noga z gazu.
Tak że przestrzeń pomiędzy poprzedzającym autem się zwiększa.
Ale nie na tyle żeby stanąć ale koła powoli się kręcą

Ja bym skręcił.
Pan nie skręcił.

To był kolejny raz.

Dać sobie spokój z taką uprzejmością?

Data: 2016-12-10 11:38:22
Autor: t-1
uprzejmość na drodze
W dniu 2016-12-10 o 11:30, Bolko pisze:

Kilka dni temu...
Jadę sobie w sznurku samochodów prędkość coś 40 km/h.
Auto za autem.
Z naprzeciwka jedzie auto.
Chce skręcić w lewo (jego). Ustawia się za nim kolejka
Jestem uprzejmy i migam mu światłami i noga z gazu.
Tak że przestrzeń pomiędzy poprzedzającym autem się zwiększa.
Ale nie na tyle żeby stanąć ale koła powoli się kręcą

Ja bym skręcił.
Pan nie skręcił.

To był kolejny raz.

Dać sobie spokój z taką uprzejmością?

Może źle ci z oczu patrzy.
Więc daj spokój.

Data: 2016-12-10 11:53:06
Autor: Shrek
uprzejmość na drodze
W dniu 10.12.2016 o 11:30, Bolko pisze:

Ja bym skręcił.
Pan nie skręcił.

To był kolejny raz.

Dać sobie spokój z taką uprzejmością?

Skoro ci się nagminne zdarza.. to daj sobie spokój - widać coś takiego w tym jest, że ludzie albo cię nie rozumieją, albo nie wierzą;)

Shrek

Data: 2016-12-10 12:03:06
Autor: Irek.N.
uprzejmość na drodze
Skoro ci się nagminne zdarza.. to daj sobie spokój - widać coś takiego w tym jest, że ludzie albo cię nie rozumieją, albo nie wierzą;)

BMW? ;)

I.

Data: 2016-12-11 12:04:07
Autor: z
uprzejmość na drodze
W dniu 2016-12-10 o 11:53, Shrek pisze:
Skoro ci się nagminne zdarza.. to daj sobie spokój - widać coś takiego w
tym jest, że ludzie albo cię nie rozumieją, albo nie wierzą;)

Myślę że sprawa rozbija się o "koła się toczą"
Gdyby się zatrzymał to by było wszystko jasne a tak cholera wie co on zrobi może chce nadstawić zderzak? :-)

z

PS. Codziennie rano wpuszczam jednego z prawej strony ale zawsze się zatrzymuję a nawet macham ręką.

Data: 2016-12-11 12:15:53
Autor: Shrek
uprzejmość na drodze
W dniu 11.12.2016 o 12:04, z pisze:

Myślę że sprawa rozbija się o "koła się toczą"
Gdyby się zatrzymał to by było wszystko jasne a tak cholera wie co on
zrobi może chce nadstawić zderzak? :-)

z

PS. Codziennie rano wpuszczam jednego z prawej strony ale zawsze się
zatrzymuję a nawet macham ręką.

Nie wiem gdzie wy jeździcie, ale w Warszawie nikt się do zera nie zatrzymuje i nie ma takiego oczekiwania - zwalnia, znaczy się wpuszcza.

I raczej nikt nie ma wątpliwości co do intencji wpuszczającego (no chyba że złotówa;). Jeśli nie jedzie to albo wyjątkowa łajza drogowa, albo podejrzewa, że wpuszczasz, ale ktoś inny może się tego nie spodziewać.

Ogólnie u nas mamy dobrze wzajemną uprzejmość ogranięta, bo inaczej w godzinach szczytu byś z parkingu czy dowolnej podporządkowane w ogóle nie wyjechał.

A co do wymuszeń stłuczek, to na szczęście od czasu jak się kamerki rozpowszechniły to ryzykowny interes.

Shrek

Data: 2016-12-10 12:00:40
Autor: Budzik
uprzejmość na drodze
Użytkownik Bolko suryga@gmail.com ...


Kilka dni temu...
Jadę sobie w sznurku samochodów prędkość coś 40 km/h.
Auto za autem.
Z naprzeciwka jedzie auto.
Chce skręcić w lewo (jego). Ustawia się za nim kolejka
Jestem uprzejmy i migam mu światłami i noga z gazu.
Tak że przestrzeń pomiędzy poprzedzającym autem się zwiększa.
Ale nie na tyle żeby stanąć ale koła powoli się kręcą

Ja bym skręcił.
Pan nie skręcił.

To był kolejny raz.

Dać sobie spokój z taką uprzejmością?

Nie, tylko taka uprzejosc moze nas uratowac od jeszcze wiekszych korków.

Na szczescie przewaznie jada, chociaz memeje tez sie zdarzaja.
Moze zostawiasz troche za mało miejsca i boja sie ze ruszysz i walniesz?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Początek i koniec zawsze są jednością."
Frank Herbert

Data: 2016-12-10 13:52:26
Autor: Maciek
uprzejmość na drodze
W dniu 2016-12-10 o 13:00, Budzik pisze:
Nie, tylko taka uprzejosc moze nas uratowac od jeszcze wiekszych korków.
Na szczescie przewaznie jada, chociaz memeje tez sie zdarzaja.
Moze zostawiasz troche za mało miejsca i boja sie ze ruszysz i walniesz?
Czytaj uważnie: nie zatrzymał się, tylko zwolnił, robiąc odstęp przed
sobą. Wielu w takim wypadku miałoby wątpliwości.

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2016-12-10 14:43:31
Autor: m4rkiz
uprzejmość na drodze
On 2016-12-10 13:52, Maciek wrote:

Czytaj uważnie: nie zatrzymał się, tylko zwolnił, robiąc odstęp przed
sobą. Wielu w takim wypadku miałoby wątpliwości.

ja bym jechal, ale ciekawi mnie co w przypadku gdybysmy sie pukneli a mialbym nagranie... bo to taki typowy przyklad gdzie teoria nie przewiduje praktyki

Data: 2016-12-10 15:00:40
Autor: Budzik
uprzejmość na drodze
Użytkownik m4rkiz m4rkiz@mail.od.wujka.na.g.com ...

Czytaj uważnie: nie zatrzymał się, tylko zwolnił, robiąc odstęp przed
sobą. Wielu w takim wypadku miałoby wątpliwości.

ja bym jechal, ale ciekawi mnie co w przypadku gdybysmy sie pukneli a mialbym nagranie... bo to taki typowy przyklad gdzie teoria nie przewiduje praktyki

Jeżeli ktos cie puszcza to nie ma z Twojej strony wymuszenia bo nie zmuszasz go do zmiany ani predkosci ani kierunku.
 --
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Albo głosisz swoje poglądy i ponosisz wszelkie konsekwencje, albo milczysz."   Nina Liedtke

Data: 2016-12-10 16:16:16
Autor: xyz
uprzejmość na drodze
W dniu 10.12.2016 o 16:00, Budzik pisze:

Jeżeli ktos cie puszcza to nie ma z Twojej strony wymuszenia bo nie
zmuszasz go do zmiany ani predkosci ani kierunku.


A jak to udowodnisz nie mając nagrania?
Ostatnio coraz więcej naciągaczy na czyjeś OC a sytuacja jest dla prawa jednoznaczna, skręcasz -> ustępujesz.

--
-- - xyz

Data: 2016-12-10 20:00:41
Autor: Budzik
uprzejmość na drodze
Użytkownik xyz xyz@interia.pl ...

Jeżeli ktos cie puszcza to nie ma z Twojej strony wymuszenia bo nie
zmuszasz go do zmiany ani predkosci ani kierunku.

A jak to udowodnisz nie mając nagrania?
Ostatnio coraz więcej naciągaczy na czyjeś OC a sytuacja jest dla prawa jednoznaczna, skręcasz -> ustępujesz.

A czytasz całosc wypowiedzi czy tylko ostatnie 3 słowa?
m4rkiz pytał wyraźnie o sytuacje w której ma nagranie.

Jeżeli nie masz kamerki to trzeba zrobic to z odpowiednio duzym marginesem błędu i przede wszystkim SZYBKO!

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Tylko jednego w życiu żałuję: że nie jestem kimś innym.

Data: 2016-12-12 16:15:26
Autor: xyz
uprzejmość na drodze
W dniu 10.12.2016 o 21:00, Budzik pisze:
Użytkownik xyz xyz@interia.pl ...

A czytasz całosc wypowiedzi czy tylko ostatnie 3 słowa?
m4rkiz pytał wyraźnie o sytuacje w której ma nagranie.

Jeżeli nie masz kamerki to trzeba zrobic to z odpowiednio duzym marginesem
błędu i przede wszystkim SZYBKO!

Czytam, ale to że on ma nie oznacza że druga strona to widzi.

--
-- - xyz

Data: 2016-12-12 20:00:56
Autor: Budzik
uprzejmość na drodze
Użytkownik xyz xyz@interia.pl ...

A czytasz całosc wypowiedzi czy tylko ostatnie 3 słowa?
m4rkiz pytał wyraźnie o sytuacje w której ma nagranie.

Jeżeli nie masz kamerki to trzeba zrobic to z odpowiednio duzym
marginesem błędu i przede wszystkim SZYBKO!

Czytam, ale to że on ma nie oznacza że druga strona to widzi.

To ja juz nic nie rozumiem.
Kolega pisze, ze ma kamerke, na co ty odpowiadasz ze jak udowodnisz nie majac kamerki, jak zwracam uwage ze coś pomieszałes to teraz piszesz ze to kwestia tego czy ten drugi widzi twoja kamerke.
Moznaby wywnioskować z tego, ze jak ten drugi nie widzi twojej kamerki to film z twojej kamerki przestaje być dowodem...
Dobrze zrozumiałem? :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dzieci stają się podobne do tego, co o nich myślimy."
Bird Johnson

Data: 2016-12-11 10:49:52
Autor: Mateusz Bogusz
uprzejmość na drodze
ja bym jechal, ale ciekawi mnie co w przypadku gdybysmy sie pukneli a
mialbym nagranie... bo to taki typowy przyklad gdzie teoria nie
przewiduje praktyki

Miałbyś nagrane co? Że migał światłami do Ciebie? I co to miałoby tłumaczyć, może mu się wajcha nacisnęła przypadkiem. Oczywiście wina była by Twoja. A z jakiego powodu ta nieufność o której tutaj rozmawiamy. Część osób zdaje sobie z tego sprawę i dlatego zakładający wątek tego nie rozumie.

Podam kolejny przykład. Chcesz skręcić w prawo, jadące auto po lewej sygnalizuje także skręt w prawo, myślisz że spokojnie możesz rozpocząć manewr skręcania, a tu nagle bum! Także Twoja wina.

Żeby nie było gówno burzy, jeżeli nagrane (ewentualnie świadkowie potwierdzają) ewidentne zachowanie kierowcy na wyłudzenie, to tak. W sądzie najprawdopodobniej uda się wtedy wymierzyć sprawiedliwość.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2016-12-11 10:31:55
Autor: Budzik
uprzejmość na drodze
Użytkownik Mateusz Bogusz mabakay@o2.pl ...

ja bym jechal, ale ciekawi mnie co w przypadku gdybysmy sie pukneli a
mialbym nagranie... bo to taki typowy przyklad gdzie teoria nie
przewiduje praktyki

Miałbyś nagrane co? Że migał światłami do Ciebie? I co to miałoby tłumaczyć, może mu się wajcha nacisnęła przypadkiem. Oczywiście wina była by Twoja. A z jakiego powodu ta nieufność o której tutaj rozmawiamy. Część osób zdaje sobie z tego sprawę i dlatego zakładający wątek tego nie rozumie.

Nie tylko migniecie ale równiez zrobienie przerwy.
Poza tym, jeżeli ja skrece a on we mnie walnie to biorąc pod uwage niewielka predkosc bedzie widac ze przyspieszył i walnał celowo.
Jego wina - oczywista.

Podam kolejny przykład. Chcesz skręcić w prawo, jadące auto po lewej sygnalizuje także skręt w prawo, myślisz że spokojnie możesz rozpocząć manewr skręcania, a tu nagle bum! Także Twoja wina.

Chyba nie rozumiem, o jakiej sytuacji mowisz.

Żeby nie było gówno burzy, jeżeli nagrane (ewentualnie świadkowie potwierdzają) ewidentne zachowanie kierowcy na wyłudzenie, to tak. W sądzie najprawdopodobniej uda się wtedy wymierzyć sprawiedliwość.

A, czyli jednak nie taka oczywista ta moja wima. ;-)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Ten, kto walczy z potworami musi baczyć, by nie zapomniał,
że w ten sposób staje się potworem."  Fryderyk Nietzsche

Data: 2016-12-11 16:16:47
Autor: Akarm
uprzejmość na drodze
W dniu 11.12.2016 o 11:31, Budzik pisze:
Użytkownik Mateusz Bogusz mabakay@o2.pl ...
Podam kolejny przykład. Chcesz skręcić w prawo, jadące auto po lewej
sygnalizuje także skręt w prawo, myślisz że spokojnie możesz rozpocząć
manewr skręcania, a tu nagle bum! Także Twoja wina.

Chyba nie rozumiem, o jakiej sytuacji mowisz.

Nie mów! Naprawdę można nie zrozumieć?
Przecież sytuacja opisana doskonale: myślisz, że możesz skręcać i nagle bum!
Czego tu można nie rozumieć?
:D
Prawdopodobnie chodzi o to, że w trakcie jazdy nie można myśleć, bo jeśli będziesz myślał, będzie twoja wina. :)
--
           Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2016-12-15 21:08:23
Autor: Mateusz Bogusz
uprzejmość na drodze
Prawdopodobnie chodzi o to, że w trakcie jazdy nie można myśleć, bo
jeśli będziesz myślał, będzie twoja wina. :)

Przygotowałem ilustrację - https://s24.postimg.org/8h81lh0s5/skrzyzowanie.png

Jedziemy pojazdem niebieskim. A pojazd czerwony sygnalizuje zamiar skrętu w prawo. Jednakże mimo to kontynuuje jazdę prostoliniowo, a my naiwnie jesteśmy już połową auta na pasie. Dostajemy w bok i jest to nasza wina.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2016-12-15 22:27:31
Autor: 007
uprzejmość na drodze
Mateusz Bogusz w <news:o2ut7n$an5$1node2.news.atman.pl>:

Prawdopodobnie chodzi o to, że w trakcie jazdy nie można myśleć, bo
jeśli będziesz myślał, będzie twoja wina. :)

Przygotowałem ilustrację - https://s24.postimg.org/8h81lh0s5/skrzyzowanie.png

Jedziemy pojazdem niebieskim. A pojazd czerwony sygnalizuje zamiar skrętu w prawo.


Błędne założenie i jak niżej

Jednakże mimo to kontynuuje jazdę prostoliniowo, a my naiwnie

Jakie masz doświadczenie w kierowaniu pojazdami w ruchu miejskim po wsi typu
Otwock [1]? --
'Tom N'

Data: 2016-12-18 14:55:32
Autor: Mateusz Bogusz
uprzejmość na drodze
Jakie masz doświadczenie w kierowaniu pojazdami w ruchu miejskim po wsi typu
Otwock [1]?

Nie ma Cię ani w tej dyskusji nigdzie wcześniej, ani o kierunkowskazach a wpadłeś do nie swojego baru i na dzień dobry obszczekujesz. Napisz konkretnie o co Ci chodzi, to może pogadamy.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2016-12-18 17:13:18
Autor: 007
uprzejmość na drodze
Mateusz Bogusz w <news:o364gl$bug$2node2.news.atman.pl>:

Jakie masz doświadczenie w kierowaniu pojazdami w ruchu miejskim po wsi typu
Otwock [1]?

Nie ma Cię ani w tej dyskusji nigdzie wcześniej,

To nie znaczy, że nie mogę sie włączyc w dowolnej chwili. Chcesz dyskutować
w zamkniętym gronie? Do tego nie służy pms

ani o kierunkowskazach

No patrz, a jednak mi sie zachciało...

--
'Tom N'

Data: 2016-12-20 20:10:48
Autor: Mateusz Bogusz
uprzejmość na drodze
To nie znaczy, że nie mogę sie włączyc w dowolnej chwili. Chcesz dyskutować
w zamkniętym gronie?

Pewnie że możesz. Ale jak się przysiadasz, to wypadało by postawić kolejkę ;-)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2016-12-22 00:49:16
Autor: Przyjazny
uprzejmość na drodze
On 2016-12-20 19:10, Mateusz Bogusz <mabakay@o2.pl> wrote:
To nie znaczy, że nie mogę sie włączyc w dowolnej chwili. Chcesz dyskutować
w zamkniętym gronie?

Pewnie że możesz. Ale jak się przysiadasz, to wypadało by postawić kolejkę ;-)

Kolejkę to na p.m.kolej, tutaj będzie NTG. Chociaż nie wiem czy szynobus
nie pasuje do obu grup ;-).

Data: 2016-12-10 15:00:41
Autor: Budzik
uprzejmość na drodze
Użytkownik Maciek maciek@nospam.pl ...

Nie, tylko taka uprzejosc moze nas uratowac od jeszcze wiekszych korków.
Na szczescie przewaznie jada, chociaz memeje tez sie zdarzaja.
Moze zostawiasz troche za mało miejsca i boja sie ze ruszysz i walniesz?

Czytaj uważnie: nie zatrzymał się, tylko zwolnił, robiąc odstęp przed
sobą. Wielu w takim wypadku miałoby wątpliwości.

Robie tak wszedzie gdzie sie da i o ile w aucie siedzi rozsadny kierowca a nie niunia ktora w miedzyczasie sprawdza facebooka to nie ma problemu zeby przejechac i udroznic ruch w druga strone.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nowa Kobieta chce być taka sama, jak Dawny Mężczyzna.
A może nawet jeszcze gorsza."  Benjamin Hoff

Data: 2016-12-10 16:23:22
Autor: Shrek
uprzejmość na drodze
W dniu 10.12.2016 o 13:52, Maciek pisze:

Czytaj uważnie: nie zatrzymał się, tylko zwolnił, robiąc odstęp przed
sobą. Wielu w takim wypadku miałoby wątpliwości.

Chyba żartujesz? Ma się zatrzymać i jeszcze czerwony dywan rozłożyć? Praktycznie nigdy jak kogoś "wpuszczam" to się nie zatrzymuję. W wielu sytuacjach nawet nie używam hamulca. Nie wiem - może u mnie "na wiosce" takie zwyczaje, że każdy czuje czy się go wpuszcza, czy nie.

Shrek

Data: 2016-12-10 12:47:51
Autor: RadoslawF
uprzejmość na drodze
W dniu 2016-12-10 o 11:30, Bolko pisze:

Ja bym skręcił.
Pan nie skręcił.

To był kolejny raz.

Dać sobie spokój z taką uprzejmością?

A gdzie uprzejmość względem jadących za tobą ?


Pozdrawiam

Data: 2016-12-10 15:00:41
Autor: Budzik
uprzejmość na drodze
Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...

Ja bym skręcił.
Pan nie skręcił.

To był kolejny raz.

Dać sobie spokój z taką uprzejmością?

A gdzie uprzejmość względem jadących za tobą ?

Zapomniałes emotikona?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Unix jest gorszy od W98 z tego prostego powodu, że W98 mam
na swoim domowym komputerze, a Unixa nie i nie zamierzam.

Data: 2016-12-10 19:52:12
Autor: RadoslawF
uprzejmość na drodze
W dniu 2016-12-10 o 16:00, Budzik pisze:

Ja bym skręcił.
Pan nie skręcił.

To był kolejny raz.

Dać sobie spokój z taką uprzejmością?

A gdzie uprzejmość względem jadących za tobą ?

Zapomniałes emotikona?

Nie zapomniałem.


Pozdrawiam

Data: 2016-12-10 20:00:41
Autor: Budzik
uprzejmość na drodze
Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...

Ja bym skręcił.
Pan nie skręcił.

To był kolejny raz.

Dać sobie spokój z taką uprzejmością?

A gdzie uprzejmość względem jadących za tobą ?

Zapomniałes emotikona?

Nie zapomniałem.

Aha, no to odpowiadajac na serio: ci z tyłu beda wdzieczni jak nastepnym razem beda stali za takim skrecającym w lewo i ktos inny pusci skrecajacego udrozniajac tym samym ich kierunek.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Błędy człowieka szlachetnego są jak zaćmienie Słońca lub Księżyca.
Wszyscy je widzą." - Konfucjusz

Data: 2016-12-11 03:22:41
Autor: RadoslawF
uprzejmość na drodze
W dniu 2016-12-10 o 21:00, Budzik pisze:

Ja bym skręcił.
Pan nie skręcił.

To był kolejny raz.

Dać sobie spokój z taką uprzejmością?

A gdzie uprzejmość względem jadących za tobą ?

Zapomniałes emotikona?

Nie zapomniałem.

Aha, no to odpowiadajac na serio: ci z tyłu beda wdzieczni jak nastepnym
razem beda stali za takim skrecającym w lewo i ktos inny pusci skrecajacego
udrozniajac tym samym ich kierunek.

Popierdoliło ? A może nie doczytałeś ?
Nie wpuścił, udawał że chce wpuścić.


Pozdrawiam

Data: 2016-12-11 04:00:51
Autor: Budzik
uprzejmość na drodze
Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...

Ja bym skręcił.
Pan nie skręcił.

To był kolejny raz.

Dać sobie spokój z taką uprzejmością?

A gdzie uprzejmość względem jadących za tobą ?

Zapomniałes emotikona?

Nie zapomniałem.

Aha, no to odpowiadajac na serio: ci z tyłu beda wdzieczni jak
nastepnym razem beda stali za takim skrecającym w lewo i ktos inny
pusci skrecajacego udrozniajac tym samym ich kierunek.

Popierdoliło ? A może nie doczytałeś ?
Nie wpuścił, udawał że chce wpuścić.

Brak czytania ze zrozumieniem?
Wpuscił, ale ten jadacy z naprzeciwka z niewiadomego powodu nie skorzystał.

Ale pytałes o tych z tyłu...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Poproszę o lekarstwo na zachłanność, ale DUŻO, DUŻO, BARDZO DUŻO

Data: 2016-12-11 17:27:59
Autor: RadoslawF
uprzejmość na drodze
W dniu 2016-12-11 o 05:00, Budzik pisze:

Ja bym skręcił.
Pan nie skręcił.

To był kolejny raz.

Dać sobie spokój z taką uprzejmością?

A gdzie uprzejmość względem jadących za tobą ?

Zapomniałes emotikona?

Nie zapomniałem.

Aha, no to odpowiadajac na serio: ci z tyłu beda wdzieczni jak
nastepnym razem beda stali za takim skrecającym w lewo i ktos inny
pusci skrecajacego udrozniajac tym samym ich kierunek.

Popierdoliło ? A może nie doczytałeś ?
Nie wpuścił, udawał że chce wpuścić.

Brak czytania ze zrozumieniem?
Wpuscił, ale ten jadacy z naprzeciwka z niewiadomego powodu nie skorzystał.

Jakby wpuścił to ten z naprzeciwka by przejechał.
A skoro nie skorzystał to wypadało by się zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Ale pytałes o tych z tyłu...

Nie pytałem o tych z tyły, pytałem o uprzejmość względem nich.
Nie dostrzegasz różnicy ?


Pozdrawiam

Data: 2016-12-11 18:00:50
Autor: Budzik
uprzejmość na drodze
Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...

Ja bym skręcił.
Pan nie skręcił.

To był kolejny raz.

Dać sobie spokój z taką uprzejmością?

A gdzie uprzejmość względem jadących za tobą ?

Zapomniałes emotikona?

Nie zapomniałem.

Aha, no to odpowiadajac na serio: ci z tyłu beda wdzieczni jak
nastepnym razem beda stali za takim skrecającym w lewo i ktos inny
pusci skrecajacego udrozniajac tym samym ich kierunek.

Popierdoliło ? A może nie doczytałeś ?
Nie wpuścił, udawał że chce wpuścić.

Brak czytania ze zrozumieniem?
Wpuscił, ale ten jadacy z naprzeciwka z niewiadomego powodu nie
skorzystał.

Jakby wpuścił to ten z naprzeciwka by przejechał.

Gdyby to tylko była prawda.
Melepetów drogowych nie zauwazasz co im 10 razy mozna mrugnac a i tak nie pojada?

A skoro nie skorzystał to wypadało by się zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Wielu jest takich na drodze co nei wiedza po co tam sie znaleźli.

Ale pytałes o tych z tyłu...

Nie pytałem o tych z tyły, pytałem o uprzejmość względem nich.
Nie dostrzegasz różnicy ?

Daj juz Radku spokoj, nie musisz strzelac focha juz przy 3 poscie w watku.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Najpewniejszą metodą zachowania tajemnicy jest
sprawienie, by ludzie wierzyli, że już ją znają."  Frank Herbert

Data: 2016-12-12 00:04:58
Autor: RadoslawF
uprzejmość na drodze
W dniu 2016-12-11 o 19:00, Budzik pisze:

Ja bym skręcił.
Pan nie skręcił.

To był kolejny raz.

Dać sobie spokój z taką uprzejmością?

A gdzie uprzejmość względem jadących za tobą ?

Zapomniałes emotikona?

Nie zapomniałem.

Aha, no to odpowiadajac na serio: ci z tyłu beda wdzieczni jak
nastepnym razem beda stali za takim skrecającym w lewo i ktos inny
pusci skrecajacego udrozniajac tym samym ich kierunek.

Popierdoliło ? A może nie doczytałeś ?
Nie wpuścił, udawał że chce wpuścić.

Brak czytania ze zrozumieniem?
Wpuscił, ale ten jadacy z naprzeciwka z niewiadomego powodu nie
skorzystał.

Jakby wpuścił to ten z naprzeciwka by przejechał.

Gdyby to tylko była prawda.
Melepetów drogowych nie zauwazasz co im 10 razy mozna mrugnac a i tak nie
pojada?

Z opisu wynika że to był rozważny użytkownik dróg a nie melepeta.

A skoro nie skorzystał to wypadało by się zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Wielu jest takich na drodze co nei wiedza po co tam sie znaleźli.

Na przykład ten który chciał gościa wpuścić i zamiast stanąć migał
jak ta melepeta.

Ale pytałes o tych z tyłu...

Nie pytałem o tych z tyły, pytałem o uprzejmość względem nich.
Nie dostrzegasz różnicy ?

Daj juz Radku spokoj, nie musisz strzelac focha juz przy 3 poscie w watku.

Nie strzelam focha, przypominam co napisałem a co ty pomyliłeś z czymś innym.


Pozdrawiam

Data: 2016-12-12 05:00:49
Autor: Budzik
uprzejmość na drodze
Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...

Gdyby to tylko była prawda.
Melepetów drogowych nie zauwazasz co im 10 razy mozna mrugnac a i tak
nie pojada?

Z opisu wynika że to był rozważny użytkownik dróg a nie melepeta.

Z opisu nijak to nie wynika, nie ma odległosci, predkosci.

A skoro nie skorzystał to wypadało by się zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Wielu jest takich na drodze co nei wiedza po co tam sie znaleźli.

Na przykład ten który chciał gościa wpuścić i zamiast stanąć migał
jak ta melepeta.

Piszesz jak typowy melepeta... :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiarą można manipulować. Tylko
wiedza jest niebezpieczna."  Frank Herbert

Data: 2016-12-12 12:56:05
Autor: RadoslawF
uprzejmość na drodze
W dniu 2016-12-12 o 06:00, Budzik pisze:

Gdyby to tylko była prawda.
Melepetów drogowych nie zauwazasz co im 10 razy mozna mrugnac a i tak
nie pojada?

Z opisu wynika że to był rozważny użytkownik dróg a nie melepeta.

Z opisu nijak to nie wynika, nie ma odległosci, predkosci.

Wynika, i prędkości tego nie zmienią.

A skoro nie skorzystał to wypadało by się zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Wielu jest takich na drodze co nei wiedza po co tam sie znaleźli.

Na przykład ten który chciał gościa wpuścić i zamiast stanąć migał
jak ta melepeta.

Piszesz jak typowy melepeta... :)

Rozumujesz jak typowy melepeta.


Pozdrawiam

Data: 2016-12-12 07:21:01
Autor: Bolko
uprzejmość na drodze
Jakby wpuścił to ten z naprzeciwka by przejechał.
A skoro nie skorzystał to wypadało by się zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Brak zaufania społecznego.
Na pewno chciałem wymusić szkodę prawda?



> Ale pytałes o tych z tyłu...
>
Nie pytałem o tych z tyły, pytałem o uprzejmość względem nich.

Prędkość max 40 km/h
20 samochodów przed tobą x samochodów z tyłu wjazd do miasta na jednopasmowej drodze.
Zwalniam ale się nie zatrzymuje.

Można powiedzieć że taka jazda na suwak,
która jest teraz promowana.

Data: 2016-12-12 22:48:33
Autor: RadoslawF
uprzejmość na drodze
W dniu 2016-12-12 o 16:21, Bolko pisze:

Jakby wpuścił to ten z naprzeciwka by przejechał.
A skoro nie skorzystał to wypadało by się zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Brak zaufania społecznego.

Brak zaufania do innego uczestnika ruchu. Co jest zgodne z przepisami.

Na pewno chciałem wymusić szkodę prawda?

Nie na pewno ale zachodziła taka możliwość.
I jest to wystarczający powód do nie wpychania się pod twój zderzak.

Ale pytałes o tych z tyłu...

Nie pytałem o tych z tyły, pytałem o uprzejmość względem nich.

Prędkość max 40 km/h
20 samochodów przed tobą
x samochodów z tyłu
wjazd do miasta na jednopasmowej drodze.
Zwalniam ale się nie zatrzymuje.

Można powiedzieć że taka jazda na suwak,
która jest teraz promowana.

Promowanych jest wiele złych i głupich zachowań.
Nie zaliczam do nich jazdy na suwak ale mam świadomość ryzyka
jakie może stwarzać wypadek w takim momencie. Ten który nie skorzystał
jak widać też.


Pozdrawiam

Data: 2017-02-15 10:10:09
Autor: cyklista
uprzejmość na drodze
RadoslawF pisze:
W dniu 2016-12-12 o 16:21, Bolko pisze:

Jakby wpuścił to ten z naprzeciwka by przejechał.
A skoro nie skorzystał to wypadało by się zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Brak zaufania społecznego.

Brak zaufania do innego uczestnika ruchu. Co jest zgodne z przepisami.


Z przepisami zgodne jest "ma prawo uważać że inni użytkownicy też będą się do przepisów stosować". Więc o jaki brak zaufania chodzi?

Data: 2017-02-15 13:14:11
Autor: RadoslawF
uprzejmość na drodze
W dniu 2017-02-15 o 10:10, cyklista pisze:

Jakby wpuścił to ten z naprzeciwka by przejechał.
A skoro nie skorzystał to wypadało by się zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Brak zaufania społecznego.

Brak zaufania do innego uczestnika ruchu. Co jest zgodne z przepisami.


Z przepisami zgodne jest "ma prawo uważać że inni użytkownicy też będą
się do przepisów stosować". Więc o jaki brak zaufania chodzi?

A tego co było dalej nie doczytałeś ? Więc zacytuje:
"Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania."


Pozdrawiam

Data: 2017-02-15 14:34:30
Autor: Wiesiaczek
uprzejmość na drodze
W dniu 15.02.2017 o 13:14, RadoslawF pisze:
W dniu 2017-02-15 o 10:10, cyklista pisze:

Jakby wpuścił to ten z naprzeciwka by przejechał.
A skoro nie skorzystał to wypadało by się zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Brak zaufania społecznego.

Brak zaufania do innego uczestnika ruchu. Co jest zgodne z przepisami.


Z przepisami zgodne jest "ma prawo uważać że inni użytkownicy też będą
się do przepisów stosować". Więc o jaki brak zaufania chodzi?

A tego co było dalej nie doczytałeś ? Więc zacytuje:
"Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają
prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów
ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego
ich zachowania."

Filozof chłopski się odezwał :)

Z wyjątku od reguły tworzy regułę:D


--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Data: 2017-02-15 15:46:34
Autor: RadoslawF
uprzejmość na drodze
W dniu 2017-02-15 o 14:34, Wiesiaczek pisze:
W dniu 15.02.2017 o 13:14, RadoslawF pisze:
W dniu 2017-02-15 o 10:10, cyklista pisze:

Jakby wpuścił to ten z naprzeciwka by przejechał.
A skoro nie skorzystał to wypadało by się zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Brak zaufania społecznego.

Brak zaufania do innego uczestnika ruchu. Co jest zgodne z przepisami.


Z przepisami zgodne jest "ma prawo uważać że inni użytkownicy też będą
się do przepisów stosować". Więc o jaki brak zaufania chodzi?

A tego co było dalej nie doczytałeś ? Więc zacytuje:
"Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają
prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów
ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego
ich zachowania."

Filozof chłopski się odezwał :)

Z wyjątku od reguły tworzy regułę:D

To nie ja nazwałem ten paragraf "zasadą ograniczonego zaufania".
Ale jak komuś wiedzy brakuje to nadrabia atakami personalnymi.


Pozdrawiam

Data: 2017-02-15 18:00:32
Autor: Wiesiaczek
uprzejmość na drodze
W dniu 15.02.2017 o 15:46, RadoslawF pisze:
W dniu 2017-02-15 o 14:34, Wiesiaczek pisze:
W dniu 15.02.2017 o 13:14, RadoslawF pisze:
W dniu 2017-02-15 o 10:10, cyklista pisze:

Jakby wpuścił to ten z naprzeciwka by przejechał.
A skoro nie skorzystał to wypadało by się zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Brak zaufania społecznego.

Brak zaufania do innego uczestnika ruchu. Co jest zgodne z przepisami.


Z przepisami zgodne jest "ma prawo uważać że inni użytkownicy też będą
się do przepisów stosować". Więc o jaki brak zaufania chodzi?

A tego co było dalej nie doczytałeś ? Więc zacytuje:
"Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają
prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów
ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego
ich zachowania."

Filozof chłopski się odezwał :)

Z wyjątku od reguły tworzy regułę:D

To nie ja nazwałem ten paragraf "zasadą ograniczonego zaufania".
Ale jak komuś wiedzy brakuje to nadrabia atakami personalnymi.

A kto nazwał? Ja?!
Usłyszałeś gdzieś bzdurę i powtarzasz jak papuga.


--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Data: 2017-02-15 21:25:18
Autor: RadoslawF
uprzejmość na drodze
W dniu 2017-02-15 o 18:00, Wiesiaczek pisze:

Jakby wpuścił to ten z naprzeciwka by przejechał.
A skoro nie skorzystał to wypadało by się zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Brak zaufania społecznego.

Brak zaufania do innego uczestnika ruchu. Co jest zgodne z
przepisami.


Z przepisami zgodne jest "ma prawo uważać że inni użytkownicy też będą
się do przepisów stosować". Więc o jaki brak zaufania chodzi?

A tego co było dalej nie doczytałeś ? Więc zacytuje:
"Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają
prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów
ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego
ich zachowania."

Filozof chłopski się odezwał :)

Z wyjątku od reguły tworzy regułę:D

To nie ja nazwałem ten paragraf "zasadą ograniczonego zaufania".
Ale jak komuś wiedzy brakuje to nadrabia atakami personalnymi.

A kto nazwał? Ja?!

Ty to nawet rozmówcy nie potrafisz nazwać bez obrażania.

Usłyszałeś gdzieś bzdurę i powtarzasz jak papuga.

Zacytowany przepis nazywasz bzdurą czy powszechne nazywanie go
zasadą ograniczonego zaufania ?


Pozdrawiam

Data: 2017-02-16 06:25:43
Autor: Wiesiaczek
uprzejmość na drodze
W dniu 15.02.2017 o 21:25, RadoslawF pisze:
W dniu 2017-02-15 o 18:00, Wiesiaczek pisze:

Jakby wpuścił to ten z naprzeciwka by przejechał.
A skoro nie skorzystał to wypadało by się zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Brak zaufania społecznego.

Brak zaufania do innego uczestnika ruchu. Co jest zgodne z
przepisami.


Z przepisami zgodne jest "ma prawo uważać że inni użytkownicy też
będą
się do przepisów stosować". Więc o jaki brak zaufania chodzi?

A tego co było dalej nie doczytałeś ? Więc zacytuje:
"Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają
prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów
ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość
odmiennego
ich zachowania."

Filozof chłopski się odezwał :)

Z wyjątku od reguły tworzy regułę:D

To nie ja nazwałem ten paragraf "zasadą ograniczonego zaufania".
Ale jak komuś wiedzy brakuje to nadrabia atakami personalnymi.

A kto nazwał? Ja?!

Ty to nawet rozmówcy nie potrafisz nazwać bez obrażania.

Usłyszałeś gdzieś bzdurę i powtarzasz jak papuga.

Zacytowany przepis nazywasz bzdurą czy powszechne nazywanie go
zasadą ograniczonego zaufania ?

Myśl... myśl... no wytęż się...

Już sobie odpowiedziałeś? :D


Podpowiedź: Jedzmy gówno! Miliony much nie mogą się mylić!


--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Data: 2017-02-16 06:27:42
Autor: Wiesiaczek
uprzejmość na drodze
W dniu 15.02.2017 o 21:25, RadoslawF pisze:
W dniu 2017-02-15 o 18:00, Wiesiaczek pisze:

Jakby wpuścił to ten z naprzeciwka by przejechał.
A skoro nie skorzystał to wypadało by się zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Brak zaufania społecznego.

Brak zaufania do innego uczestnika ruchu. Co jest zgodne z
przepisami.


Z przepisami zgodne jest "ma prawo uważać że inni użytkownicy też
będą
się do przepisów stosować". Więc o jaki brak zaufania chodzi?

A tego co było dalej nie doczytałeś ? Więc zacytuje:
"Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają
prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów
ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość
odmiennego
ich zachowania."

Filozof chłopski się odezwał :)

Z wyjątku od reguły tworzy regułę:D

To nie ja nazwałem ten paragraf "zasadą ograniczonego zaufania".
Ale jak komuś wiedzy brakuje to nadrabia atakami personalnymi.

A kto nazwał? Ja?!

Ty to nawet rozmówcy nie potrafisz nazwać bez obrażania.


Lubię nazywać rzeczy po imieniu.



Usłyszałeś gdzieś bzdurę i powtarzasz jak papuga.

Zacytowany przepis nazywasz bzdurą czy powszechne nazywanie go
zasadą ograniczonego zaufania ?

Myśl... myśl... no wytęż się...

Już sobie odpowiedziałeś? :D


Podpowiedź: Jedzmy gówno! Miliony much nie mogą się mylić!

--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Data: 2017-02-16 11:43:00
Autor: RadoslawF
uprzejmość na drodze
W dniu 2017-02-16 o 06:27, Wiesiaczek pisze:

Jakby wpuścił to ten z naprzeciwka by przejechał.
A skoro nie skorzystał to wypadało by się zastanowić dlaczego.
Dojdziesz sam czy wytłumaczyć ?

Brak zaufania społecznego.

Brak zaufania do innego uczestnika ruchu. Co jest zgodne z
przepisami.


Z przepisami zgodne jest "ma prawo uważać że inni użytkownicy też
będą
się do przepisów stosować". Więc o jaki brak zaufania chodzi?

A tego co było dalej nie doczytałeś ? Więc zacytuje:
"Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają
prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów
ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość
odmiennego
ich zachowania."

Filozof chłopski się odezwał :)

Z wyjątku od reguły tworzy regułę:D

To nie ja nazwałem ten paragraf "zasadą ograniczonego zaufania".
Ale jak komuś wiedzy brakuje to nadrabia atakami personalnymi.

A kto nazwał? Ja?!

Ty to nawet rozmówcy nie potrafisz nazwać bez obrażania.


Lubię nazywać rzeczy po imieniu.

Ja nie koniecznie ale jak ktoś się doprasza to czemu nie.
Jesteś zwykłym idiotą nie mającym wiedzo o czym piszesz
a dodatkowo zwykłym chamem i bucem.
Zadowolony że nazwałem cię po imieniu ?


Pozdrawiam

Data: 2017-02-16 11:50:00
Autor: Liwiusz
uprzejmość na drodze
W dniu 2017-02-16 o 11:43, RadoslawF pisze:

Ja nie koniecznie ale jak ktoś się doprasza to czemu nie.
Jesteś zwykłym idiotą nie mającym wiedzo o czym piszesz
a dodatkowo zwykłym chamem i bucem.
Zadowolony że nazwałem cię po imieniu ?

Nie sądzę, aby się tym przejął, podobnie jak inni, skoro się już w tym wątku skompromitowałeś, i z wyjątku uczyniłeś regułę. Rzeczywiście jedyne co ci pozostało, to tylko pobluzgać, bo merytorycznie leżysz.

--
Liwiusz

Data: 2017-02-16 22:17:59
Autor: RadoslawF
uprzejmość na drodze
W dniu 2017-02-16 o 11:50, Liwiusz pisze:

Ja nie koniecznie ale jak ktoś się doprasza to czemu nie.
Jesteś zwykłym idiotą nie mającym wiedzo o czym piszesz
a dodatkowo zwykłym chamem i bucem.
Zadowolony że nazwałem cię po imieniu ?

Nie sądzę, aby się tym przejął, podobnie jak inni, skoro się już w tym
wątku skompromitowałeś, i z wyjątku uczyniłeś regułę. Rzeczywiście
jedyne co ci pozostało, to tylko pobluzgać, bo merytorycznie leżysz.

Nie ja zrobiłem z wyjątku regułę.
Merytorycznie to ty leżysz i kwiczysz od wielu lat.
I tradycyjnie udajesz że to nie miało miejsca.


Pozdrawiam

Data: 2017-02-16 23:41:32
Autor: Liwiusz
uprzejmość na drodze
W dniu 2017-02-16 o 22:17, RadoslawF pisze:
W dniu 2017-02-16 o 11:50, Liwiusz pisze:

Ja nie koniecznie ale jak ktoś się doprasza to czemu nie.
Jesteś zwykłym idiotą nie mającym wiedzo o czym piszesz
a dodatkowo zwykłym chamem i bucem.
Zadowolony że nazwałem cię po imieniu ?

Nie sądzę, aby się tym przejął, podobnie jak inni, skoro się już w tym
wątku skompromitowałeś, i z wyjątku uczyniłeś regułę. Rzeczywiście
jedyne co ci pozostało, to tylko pobluzgać, bo merytorycznie leżysz.

Nie ja zrobiłem z wyjątku regułę.

W tym wątku - ty.
W przepisie jest to wyjątek.
Ponadto wyjątek, który nie zachodzi w sytuacji, o której dyskutujesz, co jeszcze bardziej cię ośmiesza.

--
Liwiusz

Data: 2017-02-17 14:17:14
Autor: RadoslawF
uprzejmość na drodze
W dniu 2017-02-16 o 23:41, Liwiusz pisze:

Ja nie koniecznie ale jak ktoś się doprasza to czemu nie.
Jesteś zwykłym idiotą nie mającym wiedzo o czym piszesz
a dodatkowo zwykłym chamem i bucem.
Zadowolony że nazwałem cię po imieniu ?

Nie sądzę, aby się tym przejął, podobnie jak inni, skoro się już w tym
wątku skompromitowałeś, i z wyjątku uczyniłeś regułę. Rzeczywiście
jedyne co ci pozostało, to tylko pobluzgać, bo merytorycznie leżysz.

Nie ja zrobiłem z wyjątku regułę.

W tym wątku - ty.
W przepisie jest to wyjątek.
Ponadto wyjątek, który nie zachodzi w sytuacji, o której dyskutujesz, co
jeszcze bardziej cię ośmiesza.

Ja nie dyskutuje o sytuacji tylko o istnieniu danego przepisu
i jego potocznej nazwie. Możesz już czuć się ośmieszony.


Pozdrawiam

Data: 2017-02-17 14:27:22
Autor: Liwiusz
uprzejmość na drodze
W dniu 2017-02-17 o 14:17, RadoslawF pisze:

Ja nie dyskutuje o sytuacji tylko o istnieniu danego przepisu

To cofnij się w swojej dyskusji i zobacz, że zacząłeś od wymądrzania się do konkretnej sytuacji na drodze.

Wygląda to tak, że jakby ktoś się pytał "a dlaczego mam migać", to ty go odsyłasz do przepisu, który sankcjonuje miganie, i nic, że przepis zupełnie nie przystaje do danej sytuacji.

A jak ktoś się dopytuje "no ale dlaczego mam migać w tunelu na prostej drodze", to ty z uporem debila krzyczysz, że chyba nie doczytał przepisu o miganiu, bo przecież przepis istnieje, więc "logicznym" ("Radosławowym") jest, że ma migać.

Taka z tobą dyskusja.

--
Liwiusz

Data: 2017-02-17 17:38:26
Autor: RadoslawF
uprzejmość na drodze
W dniu 2017-02-17 o 14:27, Liwiusz pisze:

Ja nie dyskutuje o sytuacji tylko o istnieniu danego przepisu

To cofnij się w swojej dyskusji i zobacz, że zacząłeś od wymądrzania się
do konkretnej sytuacji na drodze.

Wygląda to tak, że jakby ktoś się pytał "a dlaczego mam migać", to ty go
odsyłasz do przepisu, który sankcjonuje miganie, i nic, że przepis
zupełnie nie przystaje do danej sytuacji.

A jak ktoś się dopytuje "no ale dlaczego mam migać w tunelu na prostej
drodze", to ty z uporem debila krzyczysz, że chyba nie doczytał przepisu
o miganiu, bo przecież przepis istnieje, więc "logicznym"
("Radosławowym") jest, że ma migać.

Taka z tobą dyskusja.

Z tym wiesiaczkiem nie prowadziłem dyskusji o czymś innym.
Naprawdę tego nie dostrzegłeś ? to teraz się ośmieszasz ?
Rób więc tak dalej.


Pozdrawiam

Data: 2017-02-17 17:58:41
Autor: Liwiusz
uprzejmość na drodze
W dniu 2017-02-17 o 17:38, RadoslawF pisze:
W dniu 2017-02-17 o 14:27, Liwiusz pisze:

Ja nie dyskutuje o sytuacji tylko o istnieniu danego przepisu

To cofnij się w swojej dyskusji i zobacz, że zacząłeś od wymądrzania się
do konkretnej sytuacji na drodze.

Wygląda to tak, że jakby ktoś się pytał "a dlaczego mam migać", to ty go
odsyłasz do przepisu, który sankcjonuje miganie, i nic, że przepis
zupełnie nie przystaje do danej sytuacji.

A jak ktoś się dopytuje "no ale dlaczego mam migać w tunelu na prostej
drodze", to ty z uporem debila krzyczysz, że chyba nie doczytał przepisu
o miganiu, bo przecież przepis istnieje, więc "logicznym"
("Radosławowym") jest, że ma migać.

Taka z tobą dyskusja.

Z tym wiesiaczkiem nie prowadziłem dyskusji o czymś innym.

Prowadziłeś dyskusję o tym, o czym napisałem, uparcie twierdząc, że dyskutujesz o czymś innym.

Przestań nudzić tym ośmieszaniem się innych, zajmij się sobą.

--
Liwiusz

Data: 2017-02-17 23:41:00
Autor: RadoslawF
uprzejmość na drodze
W dniu 2017-02-17 o 17:58, Liwiusz pisze:

Ja nie dyskutuje o sytuacji tylko o istnieniu danego przepisu

To cofnij się w swojej dyskusji i zobacz, że zacząłeś od wymądrzania się
do konkretnej sytuacji na drodze.

Wygląda to tak, że jakby ktoś się pytał "a dlaczego mam migać", to ty go
odsyłasz do przepisu, który sankcjonuje miganie, i nic, że przepis
zupełnie nie przystaje do danej sytuacji.

A jak ktoś się dopytuje "no ale dlaczego mam migać w tunelu na prostej
drodze", to ty z uporem debila krzyczysz, że chyba nie doczytał przepisu
o miganiu, bo przecież przepis istnieje, więc "logicznym"
("Radosławowym") jest, że ma migać.

Taka z tobą dyskusja.

Z tym wiesiaczkiem nie prowadziłem dyskusji o czymś innym.

Prowadziłeś dyskusję o tym, o czym napisałem, uparcie twierdząc, że
dyskutujesz o czymś innym.

Z wiesiaczkiem nie prowadziłem. Doczytaj.

Przestań nudzić tym ośmieszaniem się innych, zajmij się sobą.

A kiedy ty zajmiesz się sobą zamiast nudzić ?


Pozdrawiam

Data: 2017-02-17 00:12:55
Autor: LordBluzg(R)
uprzejmość na drodze
W dniu 2017-02-16 o 06:27, Wiesiaczek pisze:
[...]
Podpowiedź: Jedzmy gówno! Miliony much nie mogą się mylić!

Tankowałeś kiedyś na Orlen?

--
LordBluzg(R)

Data: 2016-12-10 17:42:10
Autor: yabba
uprzejmość na drodze
Użytkownik "Bolko" <suryga@gmail.com> napisał w wiadomości news:ac22fa00-6da4-429d-828e-2e69d9d9c54egooglegroups.com...

Kilka dni temu...
Jadę sobie w sznurku samochodów prędkość coś 40 km/h.
Auto za autem.
Z naprzeciwka jedzie auto.
Chce skręcić w lewo (jego). Ustawia się za nim kolejka
Jestem uprzejmy i migam mu światłami i noga z gazu.
Tak że przestrzeń pomiędzy poprzedzającym autem się zwiększa.
Ale nie na tyle żeby stanąć ale koła powoli się kręcą

Ja bym skręcił.
Pan nie skręcił.

To był kolejny raz.

Dać sobie spokój z taką uprzejmością?



Zapewne zwalniasz na tyle nieznacznie, że skręcający może podejrzewać Cię o niecny zamiar wymuszenia stłuczki.


--
Pozdrawiam,

yabba

uprzejmość na drodze

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona