Data: 2016-12-10 11:53:06 | |
Autor: Shrek | |
uprzejmość na drodze | |
W dniu 10.12.2016 o 11:30, Bolko pisze:
Ja bym skręcił. Skoro ci się nagminne zdarza.. to daj sobie spokój - widać coś takiego w tym jest, że ludzie albo cię nie rozumieją, albo nie wierzą;) Shrek |
|
Data: 2016-12-10 12:03:06 | |
Autor: Irek.N. | |
uprzejmoĹÄ na drodze | |
Skoro ci się nagminne zdarza.. to daj sobie spokój - widać coś takiego w tym jest, że ludzie albo cię nie rozumieją, albo nie wierzą;) BMW? ;) I. |
|
Data: 2016-12-11 12:04:07 | |
Autor: z | |
uprzejmość na drodze | |
W dniu 2016-12-10 o 11:53, Shrek pisze:
Skoro ci się nagminne zdarza.. to daj sobie spokój - widać coś takiego w Myślę że sprawa rozbija się o "koła się toczą" Gdyby się zatrzymał to by było wszystko jasne a tak cholera wie co on zrobi może chce nadstawić zderzak? :-) z PS. Codziennie rano wpuszczam jednego z prawej strony ale zawsze się zatrzymuję a nawet macham ręką. |
|
Data: 2016-12-11 12:15:53 | |
Autor: Shrek | |
uprzejmość na drodze | |
W dniu 11.12.2016 o 12:04, z pisze:
Myślę że sprawa rozbija się o "koła się toczą" Nie wiem gdzie wy jeździcie, ale w Warszawie nikt się do zera nie zatrzymuje i nie ma takiego oczekiwania - zwalnia, znaczy się wpuszcza. I raczej nikt nie ma wątpliwości co do intencji wpuszczającego (no chyba że złotówa;). Jeśli nie jedzie to albo wyjątkowa łajza drogowa, albo podejrzewa, że wpuszczasz, ale ktoś inny może się tego nie spodziewać. Ogólnie u nas mamy dobrze wzajemną uprzejmość ogranięta, bo inaczej w godzinach szczytu byś z parkingu czy dowolnej podporządkowane w ogóle nie wyjechał. A co do wymuszeń stłuczek, to na szczęście od czasu jak się kamerki rozpowszechniły to ryzykowny interes. Shrek |
|