Temat może trochę nietypowy, ale w przeciwieństwie do 98% wypowiadających się
w internecie, którzy mają wzorcowe "katalogowe" salony i wybierają TV pod
filmy które chcą oglądać, ja muszę wybrać TV pod konkretne miejsce w pokoju,
bez względu na to co i w jakich warunkach będę oglądał ;-)

W niezbyt dużym pokoju (ok 4x4) mam meblościankę z miejscem pod TV. Wnęka ma
wymiary mniej więcej 110x80x50. Przymierzam nowy TV, z mocnym wskazaniem na
plazmę Panasonica GT30 ewentualnie VT30. Ze wstępnych pomiarów wynika że z
drobnym zapasem zmieści się 42 (na szerokość dla 42GT30 jest 99cm, dla 42VT30
102cm, czyli ok 5cm luzu z każdej strony). Przeglądając jednak katalogi
znalazłem, że 46GT30 ma 109,2cm. Czyli na żyletkę, ale by się zmieściło. Więc
zaczęło mi krążyć po głowie żeby zamiast dopłacać do VT, może lepiej dopłacić
do 'cm'?
Tylko czy to ma sens? W zasadzie widzę trzy tematy do rozpatrzenia. 1. Efekt wizualny. Po bokach będzie praktycznie przylegać do ścianek mebli,
ale z góry będzie dziura, z dołu podstawka. Próbowałem sobie wygenerować
obrazek mebli z TV i nie do końca mnie rezultat przekonuje. Mam wrażenie ze
lepiej wygląda panel który ma dookoła trochę przestrzeni (albo idealnie
dopasowany do wnęki, również z góry)

2. Dostęp do kabli i przycisków. Gniazdka typu HDMI czy USB wydają się
schowane na tyle głęboko że kable powinny się zmieścić, ale każdorazowa
ingerencja będzie wymagała odsuwania panelu. Nie wydaje się to bardzo
krytyczne, ale niedogodność jest. Dodatkowo nie będzie w ogolę dostępu do
przycisków z boku (z których czasem się korzysta). 3. Wielkość ekranu sama w sobie. Oglądanie z 2.5m lub bliżej. Użytek
ogolnocodzienny. Tak jak do filmów rozumiem że duży znaczy lepszy, tak do
wiadomości czy innych bajek nie mam przekonania. Na obecna chwile cyfra+ SD,
docelowo będzie również HD (ale na dziś to ciągle tylko kilka kanałów). W
skrócie - nie mam bardzo wyraźnego powodu żeby atakować na siłę większy,
przynajmniej na obecną chwilę. Dodatkowa trudność - sprzęt musi wytrzymać
starcie z dobrym 32" CRT, nie lubię widzieć pixeli. Czy ktoś mógłby się podzielić jakimiś praktycznymi uwagami na temat upychania
TV w meble, w kontekście rozmiaru i powyższych punktów. --
pozdr, BrunoJ

--

2. Dostęp do kabli i przycisków. Gniazdka typu HDMI czy USB wydają się
schowane na tyle głęboko że kable powinny się zmieścić, ale każdorazowa
ingerencja będzie wymagała odsuwania panelu. Nie wydaje się to bardzo
krytyczne, ale niedogodność jest. Dodatkowo nie będzie w ogolę dostępu do
przycisków z boku (z których czasem się korzysta).

Podstawa w plazmach Panasonica umożliwia obracanie panelu 42 cale ?15° i 46 cali ?10°.

pozdr Piotr

Piotr <piotr_bo@wp.pl> napisał(a):

>
> 2. Dostęp do kabli i przycisków. Gniazdka typu HDMI czy USB wydają się
> schowane na tyle głęboko że kable powinny się zmieścić, ale każdorazowa
> ingerencja będzie wymagała odsuwania panelu. Nie wydaje się to bardzo
> krytyczne, ale niedogodność jest. Dodatkowo nie będzie w ogolę dostępu do
> przycisków z boku (z których czasem się korzysta).
>

Podstawa w plazmach Panasonica umożliwia obracanie panelu 42 cale ?15° i 46 cali ?10°.

dzieki za info, chociaz przy niecalym 1cm (czyli kilka mm na strone) to chyba
nie pomoze. Poza tym schowanie TV do wneki spowoduje ze nie bedzie mozna
ogladac pod katem (zaslanianie krawedzi ekranu). Inne rozwiazanie to
postawienie TV zupelnie z przodu mebla, przed wnęką. Ale to bedzie srednio
wygladalo.
Jeszcze sie z tym przespie, ale chyba jednak wracam do 42". Musze jeszcze przetrawic czy warto doplacac do VT, w zasadzie tylko ze wzgledu
na filtr i PIP/PoP (ktorego nie ma w GT?!), bo pozostale gadzety to mnie
srednio (3D, wifi).

--
pozdr, BrunoJ

--

W dniu 2011-12-20 21:40  BrunoJ napisał(a):

Podstawa w plazmach Panasonica umożliwia obracanie panelu 42 cale ?15° i 46
cali ?10°.

dzieki za info, chociaz przy niecalym 1cm (czyli kilka mm na strone) to chyba
nie pomoze. Poza tym schowanie TV do wneki spowoduje ze nie bedzie mozna
ogladac pod katem (zaslanianie krawedzi ekranu). Inne rozwiazanie to
postawienie TV zupelnie z przodu mebla, przed wnęką. Ale to bedzie srednio
wygladalo.

A nie myślałeś w ogóle o projektorze?

Ja też pokój mam dość zapchany (na wszystkich ścianach meble albo okna) a ekran (rozwijany z sufitu) w połowie długości pokoju jest idealnym rozwiązaniem. Po zwinięciu nie zajmuje miejsca w ogóle, a biały projektor przyczepiony do sufitu też nie rzuca się w oczy. Do tego filmy o przekątnej 2m to już całkiem inne doznanie niż na TV.

Oczywiście do kompletu mam też mały 32" telewizor, który wystarcza w zupełności do oglądania wiadomości czy pogody. Taki rozmiar spokojnie się zmieści do twojej wnęki.

--
Adam Dybkowski
               http://dybkowski.net/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

Adam Dybkowski <a1d2y3b4k5o6w7s8@g1m2a3i4l5.6c7o8m> napisał(a):

A nie myślałeś w ogóle o projektorze?

Ja też pokój mam dość zapchany (na wszystkich ścianach meble albo okna) a ekran (rozwijany z sufitu) w połowie długości pokoju jest idealnym rozwiązaniem. Po zwinięciu nie zajmuje miejsca w ogóle, a biały projektor przyczepiony do sufitu też nie rzuca się w oczy. Do tego filmy o przekątnej 2m to już całkiem inne doznanie niż na TV.

Wiem i nawet przez moment się bawiłem pożyczonym projektorem, doceniam, ale
priorytet niski. Może kiedyś. Nie będę przecież oglądał wiadomości na projektorze.

Oczywiście do kompletu mam też mały 32" telewizor, który wystarcza w zupełności do oglądania wiadomości czy pogody. Taki rozmiar spokojnie się zmieści do twojej wnęki.

Zmieści się ale bedzie pustawo z kolei, poza tym jak kupować nowy 32 to juz
lepiej kupić 42, na wypadek gdyby projektor się odwlekł ;-)

Ewentualnie cały czas proszę o uwagi w temacie czy VT zamiast GT, lub dlaczego
za wszelką cenę atakować 46" (ale tak technicznie bardziej, ogólniki znam)




--

W dniu 2011-12-21 09:24  BrunoJ napisał(a):

Oczywiście do kompletu mam też mały 32" telewizor, który wystarcza w
zupełności do oglądania wiadomości czy pogody. Taki rozmiar spokojnie
się zmieści do twojej wnęki.

Zmieści się ale bedzie pustawo z kolei, poza tym jak kupować nowy 32 to juz
lepiej kupić 42, na wypadek gdyby projektor się odwlekł ;-)

Jak wejdzie 42" to można i 42", ale lepiej nie wciskać "na styk" największego jaki się zmieści. No i plazmy się bardziej grzeją niż LCD więc w ciasnym miejscu raczej unikałbym plazmy.

--
Adam Dybkowski
               http://dybkowski.net/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

Adam Dybkowski <a1d2y3b4k5o6w7s8@g1m2a3i4l5.6c7o8m> napisał(a):

W dniu 2011-12-21 09:24  BrunoJ napisał(a):

>> Oczywiście do kompletu mam też mały 32" telewizor, który wystarcza w
>> zupełności do oglądania wiadomości czy pogody. Taki rozmiar spokojnie
>> się zmieści do twojej wnęki.

> Zmieści się ale bedzie pustawo z kolei, poza tym jak kupować nowy 32 to juz
> lepiej kupić 42, na wypadek gdyby projektor się odwlekł ;-)

Jak wejdzie 42" to można i 42", ale lepiej nie wciskać "na styk" największego jaki się zmieści. No i plazmy się bardziej grzeją niż LCD więc w ciasnym miejscu raczej unikałbym plazmy.

dzieki za konkretna uwage. to na styk to wspomniany na poczatku 46",
praktycznie bez zapasu. przy 42" mam po 5cm z kazdej strony. No i duzo miejsca
nad i z tylu, wiec grzanie nie powinno byc tematem. 40 czy 37" mialby pewnie wiecej zapasu, ale to juz nie bedzie plazma. No i to
chyba jednak w zla strone tendencja. --