adam pisze:

Witam
Potrzebuje kupic nowe urzadzenie wielofunkcyjne (atrament), uzywany do tej pory Canon zepsul sie i nikt nie chce go naprawic.
Mam tylko 2 wymagania: stosunkowo niska cena zakupu i tania ekspoatacja (tanie zamienniki wkladow). Wydajnosc czy jakosc wydrukow nie ma zadnego znaczenia.
Dzieki, pozdrawiam
Adam

Dopiero co było.
;)

Wielofunkcyjny Brother, DCP jeśli nie potrzebujesz faxu, MFC jeśli potrzebujesz.
Zamienniki śmiesznie tanie, sprzęt całkowicie bezproblematyczny.
Jeśli chcesz zupełnie tanio, system stałego zasilania (CISS) za około 70 PLN kupisz, a potem pół litra atramentu taniej niż oryginalny wkład.
;)

Pozdrawiam,
Kuba

Wielofunkcyjny Brother, DCP jeśli nie potrzebujesz faxu, MFC jeśli
potrzebujesz.
Zamienniki śmiesznie tanie, sprzęt całkowicie bezproblematyczny.
Jeśli chcesz zupełnie tanio, system stałego zasilania (CISS) za około 70 PLN kupisz, a potem pół litra atramentu taniej niż oryginalny wkład.
;)

Pozdrawiam,
Kuba

Dzieki wszystkim za odpowiedz
pzdr
Adam

Canon MP550\560 , ten 2-gi ma bezprzewodową kartę sieciową, i tez tanie zamienniki [ www.dodrukarki.pl/zamienniki_idc=49_256_2845_386.html ]

Dnia 11-04-2010 o 15:44 Kuba napisał na pl.comp.pecet:

Wielofunkcyjny Brother, DCP jeśli nie potrzebujesz faxu, MFC jeśli  potrzebujesz.
Zamienniki śmiesznie tanie, sprzęt całkowicie bezproblematyczny.

Wydawać by się mogło, że te Brothery to jakieś idealne urządzenia.
Tymczasem nic nie piszesz(cie) o wadach. Od razu mówię, że nie miałem
kontaktu z Brotherami, ale czytając dane techniczne nasuwa się
kilka pytań.
1. Jeżeli tusze takie tanie, to znaczy że nie posiadają głowicy
drukującej. Ponieważ miałem taki przypadek z Canonem (koszt głowicy
przekraczał cenę drukarki) zapytam - ile kosztuje taka głowica do
Brothera jeśli w ogóle jest wymienialna, a może jest wieczna? :)
2. Czy da się drukować jeżeli zabraknie jakiegoś tuszu?
3. Ponieważ drukarka podobno czyści głowice automatycznie (musi być
cały czas pod napięciem), po jakim czasie zużyje ten tusz nie drukując
nic i ile bierze prądu przy takim czuwaniu?

Pozdrawiam

--
WiesłaW
Opera Mail

W dniu 2010-04-12 10:27, WiesłaW pisze:

2. Czy da się drukować jeżeli zabraknie jakiegoś tuszu?

zadna drukarka atramentowa na to nie pozwala (chyba ze wylaczysz w jakis sposob sprawdzanie tuszu)

3. Ponieważ drukarka podobno czyści głowice automatycznie (musi być
cały czas pod napięciem), po jakim czasie zużyje ten tusz nie drukując
nic i ile bierze prądu przy takim czuwaniu?

zaden producent nie podaje takich informacji, ani zaden serwis/gazeta nie robia takich testow
Marx

Dnia 12-04-2010 o 12:58 Marx napisał na pl.comp.pecet:

zadna drukarka atramentowa na to nie pozwala (chyba ze wylaczysz w jakis  sposob sprawdzanie tuszu)

Ależ nieprawda. Mam HP - zabraknie tuszu to drukarka po prostu tego koloru
nie drukuje. Nie pytam o przypadek wyjęcia kartridża. Nic nie wyłączałem.

zaden producent nie podaje takich informacji, ani zaden serwis/gazeta  nie robia takich testow

Dlatego nie pytam producenta, tylko użytkowników, którzy być może mają
takie doświadczenia.

--
WiesłaW
Opera Mail

On Mon, 12 Apr 2010 12:13:39 +0300, WiesłaW <nawu@usun.poczta.onet.pl>
wrote:

Ależ nieprawda. Mam HP - zabraknie tuszu to drukarka po prostu tego koloru
nie drukuje. Nie pytam o przypadek wyjęcia kartridża. Nic nie wyłączałem.

Maj drukarka HP może drukować nawet bez jednego pojemnika. Ale to tani
F4180.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
http://chomikuj.pl/?page=146767 http://bitnova.info/?p=495699

Użytkownik "Marx" <Marx@nospam.com> napisał w wiadomości news:hpur1j$ca4$1atlantis.news.neostrada.pl...

W dniu 2010-04-12 10:27, WiesłaW pisze:

2. Czy da się drukować jeżeli zabraknie jakiegoś tuszu?

zadna drukarka atramentowa na to nie pozwala (chyba ze wylaczysz w jakis sposob sprawdzanie tuszu)

Mialem kawalek czasu jakiegos photosmarta od HP i nie przeszkadzalo mu nawet to, ze mial wlozony tylko czarny albo tylko kolor, i tak drukowal

WiesłaW pisze:

Wydawać by się mogło, że te Brothery to jakieś idealne urządzenia.
Tymczasem nic nie piszesz(cie) o wadach. Od razu mówię, że nie miałem
kontaktu z Brotherami, ale czytając dane techniczne nasuwa się
kilka pytań.
1. Jeżeli tusze takie tanie, to znaczy że nie posiadają głowicy
drukującej. Ponieważ miałem taki przypadek z Canonem (koszt głowicy
przekraczał cenę drukarki) zapytam - ile kosztuje taka głowica do
Brothera jeśli w ogóle jest wymienialna, a może jest wieczna? :)

Bladego pojęcia nie mam o kosztach wymiany, drukuję (nawet sporo) na zamiennikach (głównie ActiveJet) od września 2007, jest OK, problemów zero.

Praktycznie w każdej drukarce taniej jest kupić nową maszynkę niż wymieniać głowicę, ale zanim ta padnie sprzęt zużyje się fizycznie i moralnie.
;)

2. Czy da się drukować jeżeli zabraknie jakiegoś tuszu?

Tak, bez problemu.

3. Ponieważ drukarka podobno czyści głowice automatycznie (musi być
cały czas pod napięciem), po jakim czasie zużyje ten tusz nie drukując
nic i ile bierze prądu przy takim czuwaniu?

Pobiera jakieś tam minimalne ilości do czyszczenia, w ilościach zupełnie pomijalnych z tego co widzę po "schodzeniu" atramentu.

Co do prądu - wystarczy że jest podłączona do prądu żeby automatyczne czyszczenie uskutecznić, nie musi być "włączona".
A ile tego prądu bierze, ciężko powiedzieć, na rachunku różnicy nie widzę.
;P

Pozdrawiam,
Kuba

Dnia 12-04-2010 o 14:10 Kuba napisał na pl.comp.pecet:

przekraczał cenę drukarki) zapytam - ile kosztuje taka głowica do
Brothera jeśli w ogóle jest wymienialna, a może jest wieczna? :)

Bladego pojęcia nie mam o kosztach wymiany,

Pytanie zostawię więc otwarte dla użytkowników, którzy mieli lub będą
mieć taki problem.

Praktycznie w każdej drukarce taniej jest kupić nową maszynkę niż  wymieniać głowicę,

W każdej drukarce, która posiada stałą głowicę owszem. Ale są drukarki
w których głowica jest w pojemniku z tuszem, dlatego jest taka różnica
w cenie tuszu.

ale zanim ta padnie sprzęt zużyje się fizycznie i  moralnie.

To jest właśnie największy dylemat. Jeżeli ktoś dużo nie drukuje, chce
kupić sprzęt na lata. Urządzenia wielofunkcyjne są wygodne w użyciu i
dość tanie, ale gdy padnie taka głowica są praktycznie bezużyteczne.
Nie tyle moja drukarka, co skaner zużył się w powyższy sposób (brak
wsparcia dla nowych systemów). Wcześniej czy później trzeba będzie
zdecydować się na jakieś rozwiązanie, a ponieważ ten Brother to bardzo
ciekawa propozycja, stąd moje pytanie o wytrzymałość głowicy.
W moim pierwszym Canonie głowica wytrzymała jakieś 2 lata. Następna
HP (bez zintegrowanej głowicy) pracuje już prawie 8 lat.

--
WiesłaW
Opera Mail

WiesłaW pisze:

Pytanie zostawię więc otwarte dla użytkowników, którzy mieli lub będą
mieć taki problem.

Wiesz, zasadniczo zanim ta głowica padnie (masz 2 lata gwarancji/rękojmi, więc koszt eksploatacji należy uwzględnić w dłuższym okresie) to oszczędności na materiałach eksploatacyjnych z nawiązką pozwolą na zakup nowego urządzenia.

Zobacz sobie jakiegoś HP, ile kosztuje komplet atramentów - czarny plus kolorowe to wychodzi (szybko sprawdzone na Allegro) 150-200 PLN.
Do Brothera komplet dobrej jakości zamienników kupisz za 40-50 PLN, a można jeszcze sporo taniej.

Pytanie zasadnicze, czy komplet atramentów starcza Ci na miesiąc czy na rok?
;)

To jest właśnie największy dylemat. Jeżeli ktoś dużo nie drukuje, chce
kupić sprzęt na lata. Urządzenia wielofunkcyjne są wygodne w użyciu i
dość tanie, ale gdy padnie taka głowica są praktycznie bezużyteczne.
Nie tyle moja drukarka, co skaner zużył się w powyższy sposób (brak
wsparcia dla nowych systemów). Wcześniej czy później trzeba będzie
zdecydować się na jakieś rozwiązanie, a ponieważ ten Brother to bardzo
ciekawa propozycja, stąd moje pytanie o wytrzymałość głowicy.

Ja swojego kupiłem tak jakoś we wrześniu 2007 - oryginalne wkłady miałem
tylko startowe, potem wyłącznie zamienniki.
Powiedzmy że ryza papieru starcza mi na kwartał tak pi razy drzwi. Do tego sporo drukuję na kopertach.
Działa idealnie.

W moim pierwszym Canonie głowica wytrzymała jakieś 2 lata.

Heh, miałem kiedyś Canona gdzie się głowicę strzykawką napełniało - głowica wytrzymywała spokojnie 6-7 napełnień bez utraty jakości, a kosztowała chyba gdzieś tak pomiędzy jedną trzecią a połową tego co drukarka...
(Ale daaaawno to było więc głowy nie dam.)
;)

Następna
HP (bez zintegrowanej głowicy) pracuje już prawie 8 lat.

Pogratulować wytrzymałości mechanicznej całej reszty.
Pytanie ile w tym czasie na eksploatację wydałeś...
;)

Może zsumuj wydatki, okaże się na ile dokuczliwe jest każdorazowe płacenie za nową głowicę?

Generalnie gdyby przyszło mi kupować kolejne urządzenie na 100% będzie to Brother.

Pozdrawiam,
Kuba

Dnia 15-04-2010 o 03:09 Kuba napisał na pl.comp.pecet:

Wiesz, zasadniczo zanim ta głowica padnie (masz 2 lata  gwarancji/rękojmi, więc koszt eksploatacji należy uwzględnić w dłuższym  okresie) to oszczędności na materiałach eksploatacyjnych z nawiązką  pozwolą na zakup nowego urządzenia.

Jeżeli w serwisie udowodnią, że używałeś zamienników - nici z gwarancji.
Co do oszczędności to się zgodzę, pod warunkiem, że ktoś dużo drukuje.

Zobacz sobie jakiegoś HP, ile kosztuje komplet atramentów - czarny plus  kolorowe to wychodzi (szybko sprawdzone na Allegro) 150-200 PLN.
Do Brothera komplet dobrej jakości zamienników kupisz za 40-50 PLN, a  można jeszcze sporo taniej.

No widzę tę różnicę, szczególnie w tych najnowszych HP.

Pytanie zasadnicze, czy komplet atramentów starcza Ci na miesiąc czy na  rok? Pytanie ile w tym czasie na eksploatację wydałeś...

Ze mną jest bardzo dobrze. Przyzwoite regenerowane tusze 2X42ml mogę kupić
za 30zł :) Jeżeli tusz nie wyschnie lub wycieknie - rok z głowy.
Gorzej jak już będę musiał się z nią pożegnać...

W każdym razie dzięki za wszystkie informacje.

Pozdrawiam

--
WiesłaW
Opera Mail

WiesłaW pisze:

Jeżeli w serwisie udowodnią, że używałeś zamienników - nici z gwarancji.
Co do oszczędności to się zgodzę, pod warunkiem, że ktoś dużo drukuje.

A jak to stwierdzą? Analiza chemiczna atramentu pozostałego w dyszach?
;)

Ze mną jest bardzo dobrze. Przyzwoite regenerowane tusze 2X42ml mogę kupić
za 30zł :) Jeżeli tusz nie wyschnie lub wycieknie - rok z głowy.
Gorzej jak już będę musiał się z nią pożegnać...

Kolega na regenerowane do HP klnie jak cholera, co rusz jakiś problem i drukować maszynka nie chce. Choć z pewnością zależy kto jak tą regenerację uskutecznia...

Tak generalnie jeśli koloru nie potrzebujesz zastanów się nad wielofunkcyjną laserową.
Zadzwoń do 2-3 punktów regenerujących tonery zapytać tonery których firm są najmniej problematyczne w regeneracji.

W każdym razie dzięki za wszystkie informacje.

Ależ proszę.
;)

Pozdrawiam

Także,
Kuba

Quoted:
Kuba (qbutek@onet.pl)
in news:hq5lfg$j2p$1news.onet.pl

Do Brothera komplet dobrej jakości zamienników kupisz za 40-50 PLN, a można jeszcze sporo taniej.

No właśnie, jak jest z tą jakością zamienników? Czy porównywałeś?
Bo ja nie mam dobrych doświadczeń raczej. Zawsze się albo rozmazywały, były mniej odporne na wodę, albo jakoś trochę rozlewały na papierze (jak się dobrze przyglądnąć). Ale może nie spotkałem dobrych, bo zwykle miałem oryginały.

Czy te droższe są tak dobre jak oryginały?

Pozdrawiam,
Marcin Sz.

Marcin Szumilas pisze:

No właśnie, jak jest z tą jakością zamienników? Czy porównywałeś?

W stosunku do oryginalnych na wydrukach nie ma żadnej widocznej różnicy, przy czym ja niemal wyłącznie drukuję faktury, adresy na kopertach i czasem jakiś tekst.

Bo ja nie mam dobrych doświadczeń raczej. Zawsze się albo rozmazywały, były mniej odporne na wodę, albo jakoś trochę rozlewały na papierze (jak się dobrze przyglądnąć). Ale może nie spotkałem dobrych, bo zwykle miałem oryginały.

Nic z tych rzeczy nie stwierdziłem, aczkolwiek ActiveJety najtańszymi z zamienników nie są - może przy tych całkiem najtańszych (po 4-5 PLN) się zdarza; ja płacę średnio coś koło 13 PLN/szt. i jest OK.

Czy te droższe są tak dobre jak oryginały?

Przy moich zastosowaniach zdecydowanie tak.

Pozdrawiam,
Marcin Sz.

Pozdrawiam,
Kuba

W dniu 2010-04-12 14:03, Saiko Kila pisze:

Proces GAD Zombie<gad@USUN.gad.USUN.art.pl>  zwrócił błąd:

Dzwonilem do ASUSa dzis rano i poinformowano mnie, ze ta funkcja w
Windowsie czesto zle dziala i np. nie wybudzane sa twarde dyski, wiec
najlepiej w ogole wylaczyc w Windowsie usypianie. Dostalem tez
zaleecenie, zeby zupgradowac bios w komputerze, to moze sie poprawi.
Bede probowal i zobaczymy :) Aczkolwiek metoda z wylaczaniem tego, co
stwarza problemy, wydaje mi sie... nienajlepsza.

Nie chce zapeszac, ale wczoraj zupgradowalem bios do najnowszego z 01-04-2010 i jak na razie problem sie nie powtorzyl. Byc moze to bylo to.

--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/  http://sadist.art.pl/ http://gry-samochodowe.gad.art.pl/