Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   uszkodzenie pojazdu i OC

uszkodzenie pojazdu i OC

Data: 2011-11-23 18:14:53
Autor: Bydlę
uszkodzenie pojazdu i OC
On 2011-11-23 10:14:25 +0000, "LUKAS" <qwerty101101@op.pl> said:

Witam

Czy jesli uderzylem w pojazd z własnej winy ( nie wyhamowalem bo sie
zagapiłem), to jak to potem jest?

Najczęściej z tego pojazdu z przodu wysiada kierowca.
I dobrze jest, jeśli nie jest to facet dwumetrowy, ważący jakieś 150 kg...


Idzie z mojego ubezpieczenia naprawa auta
poszkodowanego, mi lecą zniżki

Zgadza się.


, ale czy moje auto tez bedzie naprawiane z
mojego ubezpieczenia?

Jeśli masz takie ubezpieczenie, to tak. A jeśli nie, to nie.
To chyba oczywiste?



Jak to jest? Bo nie wiem czy nie lepiej dogadac sie z gosciem i jemu
zaplacic i sam sobie tez naprawic na swoj koszt. Tylko obawiam sie o
koszty...

A skąd mamy wiedzieć, co ci się opłaca?
Policz sobie koszt naprawy pojazdu powiększony o utratę wartości plus pojazd zastępczy na czas naprawy, dodaj zysk z lokaty, na jaką mógłbyś wpłacić tę sumę, a będziesz miał KOSZT. Policz sobie zwiększenie składki ubezpieczeniowej w danym czasie - tzn. kiedy znowu uzyskasz taką zniżkę, jaką masz teraz. Dodaj do tego sumę ubezpieczenia nowego twego pojazdu, jeśli tak się wydarzy, że przed powrotem do starych zniżek będziesz musiał kupić nowy, a będziesz miał ZYSK.

I teraz poproś kogoś o kalkulator i odejmij od ZYSKU KOSZT. Jeśli będziesz na plusie, to płać z własnej kieszeni.
(zakładam oczywiście, że poszkodowany jest idiotą, lub wręcz przeciwnie - jest fachowcem, a uszkodzenie jest minimalne)


Macie z tym jakies doswiadczenie co jest bardziej oplacalne, bo w tych
nerwach nie mam sily nawet policzyc tego .

To się uspokój.
Ty znasz dane, więc nikt nie policzy za ciebie.



--
Bydlę

uszkodzenie pojazdu i OC

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona