Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   utrata wartosci pojazdy - jaka?

utrata wartosci pojazdy - jaka?

Data: 2009-08-07 09:53:19
Autor: kukuryk
utrata wartosci pojazdy - jaka?
Auto w 10 dniu po opuszczeniu salonu miało stłuczke.
Wartosć naprawy to ok 10 000 (zawieszenie, lakierowanie, lampy, maska, blotnik, zderzak itd)
Koszt nowego samochodu to 60000.

Ile odszkodowania wołać od ubezpieczyciela za utrate wartości pojazdu po stłuczce?
Pozdrawiam
K

Data: 2009-08-07 08:01:00
Autor: Dman-666
utrata wartosci pojazdy - jaka?
Patrze a tu w szybce robal taki: news:h5gmho$9jc$1inews.gazeta.pl ! Pewnie kiero jakis, ten kukuryk . Tak se patrze i patrze jak nawija makaron na uszy:

Auto w 10 dniu po opuszczeniu salonu miało stłuczke.
Wartosć naprawy to ok 10 000 (zawieszenie, lakierowanie, lampy, maska, blotnik, zderzak itd)
Koszt nowego samochodu to 60000.

Ile odszkodowania wołać od ubezpieczyciela za utrate wartości pojazdu po stłuczce?
Pozdrawiam

Z palca to sobie mozna wyssac ;)
Nie spotkalem sie zeby ktos wyplacil na widzimiesie tego typu odszkodowanie.
Zaplacic rzeczoznawcy i z protokolem do ubezpieczalni.
O ile pamietam to jest jakies 15% od kwoty naprawy.


--
Dman-666
6A13 z bombom LPG, Stolec

Data: 2009-08-07 10:31:28
Autor: kukuryk
utrata wartosci pojazdy - jaka?


Z palca to sobie mozna wyssac ;)
Nie spotkalem sie zeby ktos wyplacil na widzimiesie tego typu
odszkodowanie.
Zaplacic rzeczoznawcy i z protokolem do ubezpieczalni.
O ile pamietam to jest jakies 15% od kwoty naprawy.



Wydawało mi sie, ze rzeczoznawca bedzie niezbedny gdy ta utrata wartosci bedzie mocno podwazalna.
Tu jest przypadek niemal nowego auta (10 dni po opuszczeniu z salonu mialo miejsce zdarzenie).
Utrata wartosci jest tutaj pewna.

Rzeczoznawca chce ponad 300 zł w Warszawie za taką wycene.
Mowi ze nawet nie musi ogladac auta, niezbedny mu papier z serwisu z wykazem wymienionych czesci i ich kosztem, i zakresem prac.

kukuryk

Data: 2009-08-07 08:38:19
Autor: Dman-666
utrata wartosci pojazdy - jaka?
Patrze a tu w szybce robal taki: news:h5gop9$ipr$1inews.gazeta.pl !
Pewnie kiero jakis, ten kukuryk . Tak se patrze i patrze jak nawija
makaron na uszy:
Wydawało mi sie, ze rzeczoznawca bedzie niezbedny gdy ta utrata
wartosci bedzie mocno podwazalna.

Oczywiscie mozesz poprosic TU o taka kalkulacje...ale zdziwylbym sie jakby Cie satysfakcjonowala.

Tu jest przypadek niemal nowego auta (10 dni po opuszczeniu z salonu
mialo miejsce zdarzenie).
Utrata wartosci jest tutaj pewna.

Zawsze jest pewna. Nie ma znaczenia wiek auta.
 
Rzeczoznawca chce ponad 300 zł w Warszawie za taką wycene.

Normalny koszt.

Mowi ze nawet nie musi ogladac auta, niezbedny mu papier z serwisu z
wykazem wymienionych czesci i ich kosztem, i zakresem prac.


Dokaldnie tak. Wycena to prosta matematyka na poziomie szkoly podstawowej. Niestety Ty nie masz stempla rzeczoznawcy i Twoja kalkulacja (chocby byla identyczna z wycena rzeczoznawcy) jest raczej bez wartosci dla TU.
Zastanow sie czy Ci sie oplaca inwestycja w 3 paczki. Mnie sie oplacalo.

--
Dman-666
6A13 z bombom LPG, Stolec

Data: 2009-08-07 09:28:11
Autor: Dman-666
utrata wartosci pojazdy - jaka?
Patrze a tu w szybce robal taki: news:h5gop9$ipr$1inews.gazeta.pl !
Pewnie kiero jakis, ten kukuryk . Tak se patrze i patrze jak nawija
makaron na uszy:
Rzeczoznawca chce ponad 300 zł w Warszawie za taką wycene.
Mowi ze nawet nie musi ogladac auta, niezbedny mu papier z serwisu z
wykazem wymienionych czesci i ich kosztem, i zakresem prac.
Zrob tak:
napisz do TU, ze domagasz sie odszkodowania z tytulu utraty wartosci a potem jak Ci wyplaca to sprawdz czy pokrywa sie to z wyliczeniem potencjalnego rzeczoznawcy. Jak za malo to pisz o wiecej i poinformuj, ze wynajmiesz na ich koszt rzeczoznawce jesli nie poskutkuje.

Kalkulacje moge sprobowac odszukac na przyszly tydzien-napisalbym wtedy jak to sie wylicza.
--
Dman-666
6A13 z bombom LPG, Stolec

Data: 2009-08-07 16:37:53
Autor: kukuryk
utrata wartosci pojazdy - jaka?
Zrob tak:
napisz do TU, ze domagasz sie odszkodowania z tytulu utraty wartosci a
potem jak Ci wyplaca to sprawdz czy pokrywa sie to z wyliczeniem
potencjalnego rzeczoznawcy. Jak za malo to pisz o wiecej i poinformuj, ze
wynajmiesz na ich koszt rzeczoznawce jesli nie poskutkuje.

Kalkulacje moge sprobowac odszukac na przyszly tydzien-napisalbym wtedy jak
to sie wylicza.
--

Ok. Z ciekawosci gdybys sprawdzil jak to sie wylicza to byłoby fajnie.
Tak czy inaczej umówiłem się z rzeczoznawcą na poniedziałek / wtorek.
Pozdrawiam
GM

Data: 2009-08-07 11:13:31
Autor: J.F.
utrata wartosci pojazdy - jaka?
Użytkownik "kukuryk" <mclessNOSPAM@poczta.fm> napisał w wiadomości news:h5gop9$ipr$1inews.gazeta.pl...
Wydawało mi sie, ze rzeczoznawca bedzie niezbedny gdy ta utrata wartosci bedzie mocno podwazalna.
Tu jest przypadek niemal nowego auta (10 dni po opuszczeniu z salonu mialo miejsce zdarzenie).
Utrata wartosci jest tutaj pewna.

Ale w jakiej wysokosci ? :-)

Nikt nie sprzedaje 10 dniowego auta, w calosci czy po naprawie, wiec o ile spadla wartosc ?

Jak sie zaczniesz sadzic, to opinia rzeczoznawcy bedzie podstawa.

Rzeczoznawca chce ponad 300 zł w Warszawie za taką wycene.
Mowi ze nawet nie musi ogladac auta, niezbedny mu papier z serwisu z wykazem wymienionych czesci i ich kosztem, i zakresem prac.

Bo nie musi, on ma ustalic ile jest warte takie auto bezwypadkowe a ile wypadkowe i wywnioskowac utrate.
Koszt rzeczoznawcy pokrywa sprawca/ubezpieczyciel .. jak wygrasz sprawe :-)

No chyba ze twoj adwokat przekona ubezpieczyciela ze zasadnym jest wyplata ceny zakupu i przejecie wraku.
Na miejscu sadu to bym taki wniosek zaklepal bez wahania, niech sobie dalej ubezpieczyciel robi co chce - sprzedaje zloma, naprawia, wezmie jako auto sluzbowe ... no ale ja nie jestem sedzia :-)

Data: 2009-08-07 11:25:15
Autor: Kocureq
utrata wartosci pojazdy - jaka?
kukuryk pisze:

Wydawało mi sie, ze rzeczoznawca bedzie niezbedny gdy ta utrata wartosci bedzie mocno podwazalna.
Tu jest przypadek niemal nowego auta (10 dni po opuszczeniu z salonu mialo miejsce zdarzenie).
Utrata wartosci jest tutaj pewna.

Rzeczoznawca chce ponad 300 zł w Warszawie za taką wycene.

To dużo? Utrata wartości sięga co najmniej kilku tysięcy.

Fakt utraty wartości nie jest podważalny, ale już kwota - na pewno. Zaoszczędzisz 300 zł na rzecznoznawcy a wtopisz 2000 na odszkodowaniu.

--
      /\ /\ [   Jakub 'Kocureq' Anderwald   ] /\ /\
      =^;^= [   [nick][at][nick].com        ] =^;^=
      /   | [   GG# 1365999 ICQ# 31547220   ] |   \
(___(|_|_| [   kocureq@jabber.org          ] |_|_|)___)

Data: 2009-08-11 01:11:58
Autor: Adam Płaszczyca
utrata wartosci pojazdy - jaka?
Dnia Fri, 7 Aug 2009 09:53:19 +0200, kukuryk napisał(a):

Ile odszkodowania wołać od ubezpieczyciela za utrate wartości pojazdu po stłuczce?

Tyle, ile straciło. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2009-08-11 10:52:50
Autor: J.F.
utrata wartosci pojazdy - jaka?
On Tue, 11 Aug 2009 01:11:58 +0200,  Adam Płaszczyca wrote:
Dnia Fri, 7 Aug 2009 09:53:19 +0200, kukuryk napisał(a):
Ile odszkodowania wołać od ubezpieczyciela za utrate wartości pojazdu po stłuczce?
Tyle, ile straciło.

Utracilo sie frajde nowki nie bitej i nie smiganej. :-)

Niech ubezpieczyciel zaplaci za nowa i wezmie soie stara.
I jeszcze pokryje wypozyczenie do czasu dostawy :-)


J.

utrata wartosci pojazdy - jaka?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona