J.w .Jutro pierwszy dzień w pracy przekwalifikowałem sie na kierowce [C+E] na
zestaw.
Miała być skania 400,a zaczynam na kamazie[bodajze 93rok]Jade po wegiel na śląsk
wieć prosze uwazać: nie zajezdzać drogi itp.
A najlepiej to jutro zostawcie auto w domu.
I zeby nie było ze nie ostrzegałem.
pozdro.jack.
ps.szerokiej drogi.

--

jack pisze:

J.w .Jutro pierwszy dzień w pracy przekwalifikowałem sie na kierowce [C+E] na
zestaw.
Miała być skania 400,a zaczynam na kamazie[bodajze 93rok]Jade po wegiel na śląsk
wieć prosze uwazać: nie zajezdzać drogi itp.
A najlepiej to jutro zostawcie auto w domu.
I zeby nie było ze nie ostrzegałem.
pozdro.jack.
ps.szerokiej drogi.

ja wróciłem w zeszłym tygodniu z gdańska na śląsk. na trasie horror.
nigdy nie uważałem sie za kapelusznika, ale:
70 fotoradar, skrzyżowanie - jadą w szeregu. mijamy skrzyżowanie wiec
teoretycznie jest 90 ale widać już następne 70 i skrzyżowanie. LEkko
przyśpieszam, 2 samochody zamną na lewy pas, gaz do dechy, siwy dym i
już ich nie było.  Zamną scania po długich i w trąbki.
Okazało sie ze dupa ze wsi jestem bo pomimo ze tam było 70 to nie było
fotoroadaru i należało sypać minimum 110.
Ten scenariusz w leżejszym kalibrze od gdańska aż mocno za częstochowe.
NA śląsku jechałem celowo(zazwyczaj sie też staram) zgodnie z przepisami
- 50km/h. na odcinku 30km jeden mnie wyprzedził - rejestracja CB xxxxx.
reszta - sznurkiem, zero samobójców.
Tak wiec zapraszamy na śląsk, bez obaw.

ToMasz

Jestes kapelusznikiem niestety.

P.S. Nie pisz ze na slasku tak wszyscy jezdza jak ty, jest tam wiecej normalnych niz ci sie wydaje.

Pozdrawiam
Art_noise

art_noise pisze:

Jestes kapelusznikiem niestety.

dlaczego? i dlaczego niestety?
Bo jadąc 600km mam gdzieś czy pojadę 10 czy 11 godzin? I tak najwiekszy
wpływ ma na to dziecko, bo muszę sie zatrzymywać tyle razy ile powie "siku"
Bo na 70 jade najwyzej 80 a nie 110?

P.S. Nie pisz ze na slasku tak wszyscy jezdza jak ty, jest tam wiecej normalnych niz ci sie wydaje.

Masz racje, ale ratuja Cie definicje. Ogół, widoczny ogół, jeździ w taki
sposób, ze gdyby te reguły przenieść z dróg w nasze życie, to urazówki
miałyby wzrost złamań o 1000%, spanie 4 godziny, jedzenie objadu
trwałoby 2 minuty, sikanie 5 sekund, a seks.....
Natomiast jeśli szybko=prawa stopa do podłogi-każdy jest supermenem.
Tak wiec ogół który ja i Ty widzimy jeździ ile fabryka dała. na
szczęście na śląsku jakby mniej. moze dlatego ze u siebie niema co sie
popisywać, może ludzie jakby dłuzsze członki mieli, a moze poprostu
goroli mniej....

ToMasz

PS tych którzy poczuli sie obrażeni przepraszam za uogólnianie.

Bo jadąc 600km mam gdzieś czy pojadę 10 czy 11 godzin? I tak najwiekszy
wpływ ma na to dziecko, bo muszę sie zatrzymywać tyle razy ile powie "siku"
Bo na 70 jade najwyzej 80 a nie 110?

Jestes kapelusznikiem, bo piszesz:

"70 fotoradar, skrzyżowanie - jadą w szeregu. mijamy skrzyżowanie wiec
teoretycznie jest 90 ale widać już następne 70 i skrzyżowanie. LEkko
przyśpieszam, 2 samochody zamną na lewy pas, gaz do dechy, siwy dym i
już ich nie było.  Zamną scania po długich i w trąbki."

Czlowieku, jak za toba Scania sie wkurza i trabi to jestes kapeluszem ze hej.
I jeszcze ten "siwy dym". Pewnie chłopaki pojechali standardowe 130, a ty sie dziwisz co tak szybko jada.

P.S. Nie pisz ze na slasku tak wszyscy jezdza jak ty, jest tam wiecej
normalnych niz ci sie wydaje.

Masz racje, ale ratuja Cie definicje. Ogół, widoczny ogół, jeździ w taki
sposób, ze gdyby te reguły przenieść z dróg w nasze życie, to urazówki
miałyby wzrost złamań o 1000%, spanie 4 godziny, jedzenie objadu
trwałoby 2 minuty, sikanie 5 sekund, a seks.....

Co ma szybkie przemieszczanie sie po kraju do wzrostu zlaman i dlugosci trwania seksu? Chyba ze chodzi o kapelusz? Masz racje w trakcie seksu miecie kapelusza moze spowodowac smiech partnerki i wtedy seks bedzie niezwykle krotki.

Natomiast jeśli szybko=prawa stopa do podłogi-każdy jest supermenem.
Tak wiec ogół który ja i Ty widzimy jeździ ile fabryka dała.

Jesli dla ciebie 130 to jest ile fabryka dala to czym jezdzisz? malym fiatem z 1986? mnie fabryka wiecej dala, ale nie przesadzam, gora 160 jade na gierkowce, na autostradzie ok 200 jak sa warunki.

na szczęście na śląsku jakby mniej. moze dlatego ze u siebie niema co sie
popisywać, może ludzie jakby dłuzsze członki mieli, a moze poprostu
goroli mniej....

mozliwe tez ze wiecej kapeluszy u was jest (chociaz ja nie zauwazylem - bo czesto z rejestracja SK duzo ludziow mnie wyprzedzalo). a co do czlonkow - ja mam odpowiedniego.

Pozdrawiam
Art_noise

Użytkownik "ToMasz" <twitek4@no_spam.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h7enbq$f8v$1inews.gazeta.pl...

jack pisze:

J.w .Jutro pierwszy dzień w pracy przekwalifikowałem sie na kierowce [C+E] na
zestaw.
Miała być skania 400,a zaczynam na kamazie[bodajze 93rok]Jade po wegiel na śląsk
wieć prosze uwazać: nie zajezdzać drogi itp.
A najlepiej to jutro zostawcie auto w domu.
I zeby nie było ze nie ostrzegałem.
pozdro.jack.
ps.szerokiej drogi.

ja wróciłem w zeszłym tygodniu z gdańska na śląsk. na trasie horror.
nigdy nie uważałem sie za kapelusznika, ale

Ale to nie zależy od Twojego uważania.

teoretycznie jest 90 ale widać już następne 70 i skrzyżowanie. LEkko
przyśpieszam, 2 samochody zamną na lewy pas, gaz do dechy, siwy dym i
już ich nie było.  Zamną scania po długich i w trąbki.

Tylko od tego jak się zachowujesz.
Kup sobie coś z wysokim dachem, bo Ci melonik kiedyś nie wjedzie.
Jaką trzeba być melepetą, żeby TIR-y osobówkę poganiały, to już nie chciałbym oglądać.

Cavallino pisze:

Użytkownik "ToMasz" <twitek4@no_spam.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h7enbq$f8v$1inews.gazeta.pl...

jack pisze:

J.w .Jutro pierwszy dzień w pracy przekwalifikowałem sie na kierowce [C+E] na
zestaw.
Miała być skania 400,a zaczynam na kamazie[bodajze 93rok]Jade po wegiel na śląsk
wieć prosze uwazać: nie zajezdzać drogi itp.
A najlepiej to jutro zostawcie auto w domu.
I zeby nie było ze nie ostrzegałem.
pozdro.jack.
ps.szerokiej drogi.

ja wróciłem w zeszłym tygodniu z gdańska na śląsk. na trasie horror.
nigdy nie uważałem sie za kapelusznika, ale

Ale to nie zależy od Twojego uważania.

teoretycznie jest 90 ale widać już następne 70 i skrzyżowanie. LEkko
przyśpieszam, 2 samochody zamną na lewy pas, gaz do dechy, siwy dym i
już ich nie było.  Zamną scania po długich i w trąbki.

Tylko od tego jak się zachowujesz.
Kup sobie coś z wysokim dachem, bo Ci melonik kiedyś nie wjedzie.
Jaką trzeba być melepetą, żeby TIR-y osobówkę poganiały, to już nie chciałbym oglądać.

oj. pieprzycie..... TIR ma CB i info które fotoradary są podejrzane a ktore nie... i tyle. Jak wie, że 'czysto' to pogania. Co to ma do kapeluszowania?

Pozdrawiam
Michał

Witam!
Ostatnio na urlop nad morze i mysle sobie, bede jechal jak wszyscy.
Po powrocie 2 mandaty z foto....
Nigdy wiecej nie bede jezdzil tak jak reszta, wole kapeluszyc i miec 200 zl w kieszeni.

Użytkownik "wchpikus" <wchpikus@wytnijtowp.pl> napisał w wiadomości news:

Nigdy wiecej nie bede jezdzil tak jak reszta, wole kapeluszyc i miec 200 zl w kieszeni.

Tylko pamiętaj żeby jechać max. 10 cm od prawej strony jezdni.

Witam!

Tylko pamiętaj żeby jechać max. 10 cm od prawej strony jezdni.

zawsze jezdze prawa strona, nie mam syndromu "pasa startowego" jak niektorzy:)