Witam,
Dzisiaj W-wie w okolicach ronda de Gaulle'a bylem swiadkiem dwoch zatrzyman rowerzystow. Z tego, co widzialem, jeden przypadek dotyczyl przjezdu po pasach.
Ciekawe za jadacych po chodnikach sie nie czepiaja...
--
TA

Dobra zmiana Paszczaka, ch... ich mać.
Przepis o przejeździe rowerem przez pasy (zebrę) powinien być zmieniony, np. nie szybciej niż 6 km/h.
Podobnie o jeździe rowerem po chodniku.
Tu i tam powinien byc dozwolony przejazd z fotelikiem dziecięcym (oczywiście po pasach powoli jak napisałem), analogicznie do "towarzyszenia" małemu rowerzyście.
Nie można narazać dziecka (w foteliku) na jazdę po jezdni i zagapienie sie jakiegoś kierowcy.


-- -- -

Dzisiaj W-wie w okolicach ronda de Gaulle'a bylem swiadkiem dwoch zatrzyman rowerzystow.
Z tego, co widzialem, jeden przypadek dotyczyl przjezdu po pasach.

On 03.10.2016 10:00,  ąćęłńóśźż wrote:

Dobra zmiana Paszczaka, ch... ich mać.
Przepis o przejeździe rowerem przez pasy (zebrę) powinien być zmieniony, np. nie szybciej niż 6 km/h.
Podobnie o jeździe rowerem po chodniku.
Tu i tam powinien byc dozwolony przejazd z fotelikiem dziecięcym (oczywiście po pasach powoli jak napisałem), analogicznie do "towarzyszenia" małemu rowerzyście.
Nie można narazać dziecka (w foteliku) na jazdę po jezdni i zagapienie sie jakiegoś kierowcy.


-- -- -

Dzisiaj W-wie w okolicach ronda de Gaulle'a bylem swiadkiem dwoch zatrzyman rowerzystow.
Z tego, co widzialem, jeden przypadek dotyczyl przjezdu po pasach.

Przy okazji, zapytam - bo kwestia jest dla mnie zagadkowa. Niedawno w mojej okolicy postawiono sporo wypozyczalni rowerow. Widze, ze ok 90% z tych pojazdow porusza sie po chodnikach pomimo, ze lokalne ulice to w wiekszosci osiedlówki, jedna nieco bardziej obciazaona ale daaaleka od arterii w centrum. Tacy rowerzysci wola sie miajac z pieszymi, pokonywac "tysiac" kraweznikow przecinek chodnika niz poruszac sie jako normalny uczestkich ruchu... Czy te rowery nie sa dopuszczone do poruszania sie w ruchu drogowym? ;/

W dniu poniedziałek, 3 października 2016 10:07:21 UTC+2 użytkownik atm napisał:

On 03.10.2016 10:00,  ąćęłńóśźż wrote:
> Dobra zmiana Paszczaka, ch... ich mać.
> Przepis o przejeździe rowerem przez pasy (zebrę) powinien być zmieniony, np. nie szybciej niż 6 km/h.
> Podobnie o jeździe rowerem po chodniku.
> Tu i tam powinien byc dozwolony przejazd z fotelikiem dziecięcym (oczywiście po pasach powoli jak napisałem), analogicznie do "towarzyszenia" małemu rowerzyście.
> Nie można narazać dziecka (w foteliku) na jazdę po jezdni i zagapienie sie jakiegoś kierowcy.
>
>
> -- -- -
>> Dzisiaj W-wie w okolicach ronda de Gaulle'a bylem swiadkiem dwoch zatrzyman rowerzystow.
>> Z tego, co widzialem, jeden przypadek dotyczyl przjezdu po pasach.

Przy okazji, zapytam - bo kwestia jest dla mnie zagadkowa.

Rozwiązanie zagadki: kultura społeczna.

Pozdr-
-Rowerex

Dnia Mon, 3 Oct 2016 10:00:48 +0200,  ąćęłńóśźż napisał(a):

np. nie szybciej niż 6 km/h.

Producenci rowerowych prędkościomierzy z homologacją by się na pewno
ucieszyli.

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

W dniu 2016-10-04 o 08:07, Maciek pisze:

Dnia Mon, 3 Oct 2016 10:00:48 +0200,  ąćęłńóśźż napisał(a):

np. nie szybciej niż 6 km/h.

Producenci rowerowych prędkościomierzy z homologacją by się na pewno
ucieszyli.

Z jakiego powodu?

A sam przepis o "6" jest w polskich warunkach niebezpieczny, ponieważ niepotrzebnie rozróżnia sytuację z 5,8 i 6,2. Wystarczyłby zapis "z prędkością idącego pieszego".

--
Liwiusz

W dniu wtorek, 4 października 2016 08:37:41 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

W dniu 2016-10-04 o 08:07, Maciek pisze:
> Dnia Mon, 3 Oct 2016 10:00:48 +0200,  ąćęłńóśźż napisał(a):
>
>> np. nie szybciej niż 6 km/h.
>
> Producenci rowerowych prędkościomierzy z homologacją by się na pewno
> ucieszyli.

Z jakiego powodu?

A sam przepis o "6" jest w polskich warunkach niebezpieczny, ponieważ niepotrzebnie rozróżnia sytuację z 5,8 i 6,2. Wystarczyłby zapis "z prędkością idącego pieszego".

Nie będzie żadnej zmiany w tym przepisie przez następne dziesięciolecia. Więc po co dyskutować?

Pozdr-
-Rowerex

W dniu 2016-10-04 o 12:45, Rowerex pisze:

W dniu wtorek, 4 października 2016 08:37:41 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

W dniu 2016-10-04 o 08:07, Maciek pisze:

Dnia Mon, 3 Oct 2016 10:00:48 +0200,  ąćęłńóśźż napisał(a):

np. nie szybciej niż 6 km/h.

Producenci rowerowych prędkościomierzy z homologacją by się na pewno
ucieszyli.

Z jakiego powodu?

A sam przepis o "6" jest w polskich warunkach niebezpieczny, ponieważ
niepotrzebnie rozróżnia sytuację z 5,8 i 6,2. Wystarczyłby zapis "z
prędkością idącego pieszego".

Nie będzie żadnej zmiany w tym przepisie przez następne dziesięciolecia. Więc
po co dyskutować?

Prorok?
Bo to grupa dyskusyjna.

--
Liwiusz

W dniu wtorek, 4 października 2016 12:39:49 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:

W dniu 2016-10-04 o 12:45, Rowerex pisze:
> W dniu wtorek, 4 października 2016 08:37:41 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
>> W dniu 2016-10-04 o 08:07, Maciek pisze:
>>> Dnia Mon, 3 Oct 2016 10:00:48 +0200,  ąćęłńóśźż napisał(a):
>>>
>>>> np. nie szybciej niż 6 km/h.
>>>
>>> Producenci rowerowych prędkościomierzy z homologacją by się na pewno
>>> ucieszyli.
>>
>> Z jakiego powodu?
>>
>> A sam przepis o "6" jest w polskich warunkach niebezpieczny, ponieważ
>> niepotrzebnie rozróżnia sytuację z 5,8 i 6,2. Wystarczyłby zapis "z
>> prędkością idącego pieszego".
>
> Nie będzie żadnej zmiany w tym przepisie przez następne dziesięciolecia. Więc
> po co dyskutować?

Prorok?
Bo to grupa dyskusyjna.

A może plotkarska? To zacznijmy plotki, np.: "nie ma prawa do aborcji bez praw rowerzystów", "handel w niedzielę, a prawa rowerzystów", "rozwiązanie sporu wokół TK wyłącznie przy jednoczesnym zapewnieniu praw rowerzystom", "prawa rowerzystów lekiem na kryzys finansów publicznych", "program rządowy rower+", "prawa rowerzystów zakończą wojnę w Syrii", "superwulkan Yellowstone nie zniszczy życia na Ziemi dzięki nowym prawom dla rowerzystów", "naukowcy dowiedli, że Wszechświat nie skurczy się do osobliwości, wtedy i tylko wtedy gdy zapewnimy prawa rowerzystom"  ;-) Pozdr-
-Rowerex

W dniu 2016-10-05 o 20:14, Rowerex pisze:

Nie będzie żadnej zmiany w tym przepisie przez następne dziesięciolecia. Więc
po co dyskutować?

Prorok?
Bo to grupa dyskusyjna.

A może plotkarska? To zacznijmy plotki, np.: "nie ma prawa do aborcji bez praw
rowerzystów", "handel w niedzielę, a prawa rowerzystów", "rozwiązanie sporu
wokół TK wyłącznie przy jednoczesnym zapewnieniu praw rowerzystom", "prawa
rowerzystów lekiem na kryzys finansów publicznych", "program rządowy rower+",
"prawa rowerzystów zakończą wojnę w Syrii", "superwulkan Yellowstone nie
zniszczy życia na Ziemi dzięki nowym prawom dla rowerzystów", "naukowcy
dowiedli, że Wszechświat nie skurczy się do osobliwości, wtedy i tylko wtedy
gdy zapewnimy prawa rowerzystom"  ;-)

Pozdr-
-Rowerex

Trying too hard.

isn't he?

Tue, 4 Oct 2016 03:45:28 -0700 (PDT) Rowerex <rowerex@op.pl> napisał:

Nie będzie żadnej zmiany w tym przepisie przez następne dziesięciolecia. Więc po co dyskutować?

LOL, następny "moderator". Jak się nie podoba to możesz nie czytać.

W Twojej dzielnicy sami emeryci o laseczkach, a moim sąsiadem jest Korzeniowski.


-- -- -

Wystarczyłby zapis "z prędkością idącego pieszego".

W dniu 2016-10-04 o 09:36,  ąćęłńóśźż pisze:

W Twojej dzielnicy sami emeryci o laseczkach, a moim sąsiadem jest Korzeniowski.

Mało mnie interesuje twoje życie prywatne.

--
Liwiusz

Dnia Tue, 4 Oct 2016 08:37:37 +0200, Liwiusz napisał(a):

Z jakiego powodu?

A sam przepis o "6"

No przeca ja o tym.

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

W dniu 2016-10-05 o 23:54, Maciek pisze:

Dnia Tue, 4 Oct 2016 08:37:37 +0200, Liwiusz napisał(a):

Z jakiego powodu?

A sam przepis o "6"

No przeca ja o tym.

Z jakiego powodu sugerujesz, że z przepisu o "6" mają się cieszyć producenci homologowanych liczników, i od razu wyjaśnij, dlaczego z przepisu "100cm odstępu od rowerzysty" nie cieszą się producenci homologowanych miarek.

--
Liwiusz

Dnia Thu, 6 Oct 2016 08:04:40 +0200, Liwiusz napisał(a):

Z jakiego powodu sugerujesz, że z przepisu o "6" mają się cieszyć producenci homologowanych liczników,

Bo na przejściu można złapać mandat, a jak się będziesz kłócić, że Twój
licznik pokazywał 4 km/h, to Ci powiedzą, że nie ma hmologacji i wskazania
ma niedokładne.

i od razu wyjaśnij, dlaczego z przepisu "100cm odstępu od rowerzysty" nie cieszą się producenci homologowanych miarek.

Widocznie nie odkryli niszy jeszcze ;)


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Maciek wrote:

Dnia Thu, 6 Oct 2016 08:04:40 +0200, Liwiusz napisał(a):

Z jakiego powodu sugerujesz, że z przepisu o "6" mają się cieszyć producenci homologowanych liczników,

Bo na przejściu można złapać mandat, a jak się będziesz kłócić, że Twój
licznik pokazywał 4 km/h, to Ci powiedzą, że nie ma hmologacji i wskazania
ma niedokładne.

od kiedy licznik rowerowy wymaga homologacji?

--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Dnia Fri, 7 Oct 2016 10:45:32 -0000 (UTC), masti napisał(a):

od kiedy licznik rowerowy wymaga homologacji?

Poddaje się.


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

On 2016-10-07 13:55, Maciek wrote:

Dnia Fri, 7 Oct 2016 10:45:32 -0000 (UTC), masti napisał(a):

od kiedy licznik rowerowy wymaga homologacji?

Poddaje się.

:-))))))))))))))))))))))))

Czuję przez skórę, że wymaga i CE i podlega pod tę dyrektywe od ołowiu, a wifi to juz w ogóle ma przechlapane.


-- -- -

od kiedy licznik rowerowy wymaga homologacji?

W dniu 2016-10-07 o 12:00, Maciek pisze:

Dnia Thu, 6 Oct 2016 08:04:40 +0200, Liwiusz napisał(a):

Z jakiego powodu sugerujesz, że z przepisu o "6" mają się cieszyć
producenci homologowanych liczników,

Bo na przejściu można złapać mandat, a jak się będziesz kłócić, że Twój
licznik pokazywał 4 km/h, to Ci powiedzą, że nie ma hmologacji i wskazania
ma niedokładne.

I opony też homologowane? I obręcze? Żaden powszechnie stosoawany licznik nie będzie ci gwarantował pewności pomiaru w takiej dokładności, ergo: żaden producent liczników się nie będzie cieszył, bo nikt tego nie będzie kupował.

i od razu wyjaśnij, dlaczego z
przepisu "100cm odstępu od rowerzysty" nie cieszą się producenci
homologowanych miarek.

Widocznie nie odkryli niszy jeszcze ;)

Idź, odkryj, sprzedawaj jak świeże bułeczki. Albo lepiej sprzedawaj świeże bułeczki :)

--
Liwiusz

W dniu piątek, 7 października 2016 12:08:00 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

W dniu 2016-10-07 o 12:00, Maciek pisze:
> Dnia Thu, 6 Oct 2016 08:04:40 +0200, Liwiusz napisał(a):
>
>> Z jakiego powodu sugerujesz, że z przepisu o "6" mają się cieszyć
>> producenci homologowanych liczników,
>
> Bo na przejściu można złapać mandat, a jak się będziesz kłócić, że Twój
> licznik pokazywał 4 km/h, to Ci powiedzą, że nie ma hmologacji i wskazania
> ma niedokładne.

I opony też homologowane? I obręcze? Żaden powszechnie stosoawany licznik nie będzie ci gwarantował pewności pomiaru w takiej dokładności, ergo: żaden producent liczników się nie będzie cieszył, bo nikt tego nie będzie kupował.

Zapominasz o sile marketingu :) Trzeba udowodnić, w sposób mniej lub bardziej prawdziwy, że posiadanie jakiegoś "homologowanego" gadżetu daje dużą pewność np. uniknięcia mandatu, bo jakiś sąd uznał jego wskazania za podstawę do uchylenia mandatu. Do tego porządna kampania reklamowa i pójdzie....
 

>> i od razu wyjaśnij, dlaczego z
>> przepisu "100cm odstępu od rowerzysty" nie cieszą się producenci
>> homologowanych miarek.
>
> Widocznie nie odkryli niszy jeszcze ;)

Idź, odkryj, sprzedawaj jak świeże bułeczki. Albo lepiej sprzedawaj świeże bułeczki :)

Bułki są nieopłacalne, no chyba że będzie to bułka przeciwbólowa i przeciwstresowa, przed spożyciem której należy się skonsultować z lekarzem lub farmaceutą - dostępna w aptece bez recepty :) W sumie hmmm... można by homologowane liczniki sprzedawać w aptekach, z gratisowym opakowaniem leku o nazwie "Niep...dol" ;-)

A poważniej - wg PoRD kierowca powinien umieć ocenić odległości 1m (wyprzedzanie) i 5m (zatrzymanie się w tunelu o ile pamiętam) - skoro przepis prawa podaje odległości w jednostkach miary SI, to jak autorzy tych przepisów wyobrażają sobie ich przestrzeganie i sprawdzenie tego czy w danym miejscu, czy w danym zdarzeniu drogowym są lub były przestrzegane?

Pozdr-
-Rowerex

Dnia Fri, 7 Oct 2016 12:07:50 +0200, Liwiusz napisał(a):

I opony też homologowane? I obręcze? Żaden powszechnie stosoawany licznik nie będzie ci gwarantował pewności pomiaru w takiej dokładności, ergo: żaden producent liczników się nie będzie cieszył, bo nikt tego nie będzie kupował.

Ja pierniczę. Jest takie powiedzenie o ironii wyskakującej z krzaków...

Wyjaśniam, że kpię sobie z wyimaginowanej, aczkolwiek całkiem
prawdopodobnej sytuacji, kiedy to ktoś wpada na wpisanie do PoRD
ogrniaczenia prędkości przejazdu rowerem przez przejście dla p. do 6 km/h  i dochodzi np. do potrącenia pieszego z uszkodzeniem ciała. Pieszy mówi, że
rowerzysta pędził, a rowerzysta pokazuje licznik...

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

W dniu 2016-10-07 o 15:25, Maciek pisze:

Dnia Fri, 7 Oct 2016 12:07:50 +0200, Liwiusz napisał(a):

I opony też homologowane? I obręcze? Żaden powszechnie stosoawany
licznik nie będzie ci gwarantował pewności pomiaru w takiej dokładności,
ergo: żaden producent liczników się nie będzie cieszył, bo nikt tego nie
będzie kupował.

Ja pierniczę. Jest takie powiedzenie o ironii wyskakującej z krzaków...

Wyjaśniam, że kpię sobie z wyimaginowanej, aczkolwiek całkiem
prawdopodobnej sytuacji, kiedy to ktoś wpada na wpisanie do PoRD
ogrniaczenia prędkości przejazdu rowerem przez przejście dla p. do 6 km/h
i dochodzi np. do potrącenia pieszego z uszkodzeniem ciała. Pieszy mówi, że
rowerzysta pędził, a rowerzysta pokazuje licznik...

E, tam licznik.
Tarcza tachografu!

-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Dnia Fri, 7 Oct 2016 16:24:04 +0200, komandir napisał(a):

E, tam licznik.
Tarcza tachografu!

O, to to!


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Zdarza się widzieć znaki drogowe z ograniczeniem prędkości do 5 km/h lub 10 km/h - czy to zgodnie z kodeksem, czy raczej wynalazki różnych administratorów dróg?


-- -- -

Producenci rowerowych prędkościomierzy z homologacją by się na pewno ucieszyli.

ąćęłńóśźż wrote:

Zdarza się widzieć znaki drogowe z ograniczeniem prędkości do 5 km/h lub 10 km/h - czy to zgodnie z kodeksem, czy raczej wynalazki różnych administratorów dróg?

formalnie zgodne, zwłaszcza że to zwykle stoi na terenie prywatny.
Sensu nie ma żadnego bo nie ma prędkościomierza, który w tych zakresach
cokolwiek sensownego pokazuje.


--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Dnia Mon, 3 Oct 2016 10:00:48 +0200,  ąćęłńóśźż napisał(a):

Dobra zmiana Paszczaka, ch... ich mać.
Przepis o przejeździe rowerem przez pasy (zebrę) powinien być zmieniony, np. nie szybciej niż 6 km/h.

Pieszy na przejsciu powinien isc wolniej, bo inaczej grozi mu kolizja
z samochodem.

J.

Tue, 11 Oct 2016 07:43:26 +0200 "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>
napisał:

Przepis o przejeździe rowerem przez pasy (zebrę) powinien być zmieniony, np. nie szybciej niż 6 km/h.

Pieszy na przejsciu powinien isc wolniej, bo inaczej grozi mu kolizja
z samochodem.

Że co?

Dnia Sun, 16 Oct 2016 21:31:36 +0200, __Maciek napisał(a):

Pieszy na przejsciu powinien isc wolniej, bo inaczej grozi mu kolizja z
samochodem.

Że co?

Jak to że co? A kto powoduje kolizję? No pieszy przecież.




--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr.r.public at gmail dot com

Że mamy debilnych projektantów ruchu drogowego.
P0lak nie potrafi niestety.
Na większości znanych mi skrzyzowań w okolicy najpierw jest czerwone dla wszystkich przez 1-2 minuty (to ten czas, kiedy matka projektanta dużo zarabia na najbliższym rogu), a później nagle zielone jednocześnie dla pieszych i zielona strzałka w prawo.


-- -- -

Że co?

W dniu 2016-10-03 o 00:22, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Witam,
Dzisiaj W-wie w okolicach ronda de Gaulle'a bylem swiadkiem dwoch
zatrzyman rowerzystow. Z tego, co widzialem, jeden przypadek dotyczyl
przjezdu po pasach.
Ciekawe za jadacych po chodnikach sie nie czepiaja...

Witam.

Może dlatego, że chodnik kosztuje 50 zł a pasy 200 zł ;-)

Seco