Data: 2009-02-25 23:39:11 | |
Autor: mariuszmo | |
uwaga na system ratalny GE Money Bank | |
Proszę o opinie czy ma sens zgłaszanie przypadków takich działalności tzw
"banków" jak poniżej do jakichkolwiek instytucji. Umowa umową ale czy przez zgłoszenie tego do jakichś instytucji jest szansa, że wymuszą na banku zmiany zapisów? A jeśli jest cień szansy to gdzie to zgłosić najlepiej? Czy pozostaje tylko nagłośnienie tej sprawy? nie zależy mi już tak na tej kasie jak na tym aby GE Money Bank w jakiś sposób oberwał jak nie przez jakąś instytucję to przynajmniej przez poinformowanie ewentualnych przyszłych klientów. Licząc na nieuwage klienta robią sobie dodatkową sporą kasę. W skrócie wyglada to tak, że za nieterminową wpłatę klient płaci karę 45 zł, taki jest zapis w umowie pierwszego blankietu nie przysłali w terminie (święta) a ja zapomniałem (bo też święta) i jak już doszedł wpłaciłem od razu dwie raty, jedną z opóźnieniem 2 tygodni a drugą z dwutygodniowym wyprzedzeniem. W następnym piśmie już z windykacji, które doszło za pare dni zostałem poinformowany, że za nieterminową wpłatę dostaje 45 zł kary i po jakimś czasie przyszły blankety do wpłacenia raty 1 i 2 + kara, ponieważ raty już dawno były wpłacone nie robiłem z tym nic i 23 tego miesiąca wpłaciłem od razy kolejne 2 raty, jedną z wyprzedzeniem dwutygodniowym a drugą sześciotygodniowym. Niestety dziś dostałem pismo z windykacji, że z powodu niezapłacenia w terminie 45 zł kary dostaje kolejne 45 zł kary, groteska. Sytuacja wygląda tak, że mam wpłacone 1 rata z opóżnieniem 2 tyg 2 rata z wyprzedzeniem 2 tyg 3 rata z wyprzedzeniem 20 dni 4 rata z wyprzedzeniem 50 dni i do tego mam dopłacić 90 zł kary za nieterminowe wpłaty + ustawowe odsetki za niezapłacenie pierwszej kary w terminie a wszystko przez moją nieuwagę o ile z pierwszą karą jestem w stanie się zgodzić - wiedziałem co podpisuje to zapłacenie drugiej kary od pierwszej kary to porażka i nic takiego w umowie nie znajduję. zakładając sytuację czysto teoretyczną, że gdybym opóźnił się tyko z pierwszą wpłatą załóżmy o dzień a kolejne spłacał nawet z 29 dniowym wyprzedzeniem nie płacąc pierwszej kary to ta kara przez 10 miesięcy trwania spłat by urosła do kwoty 450 zł przy sumie kredytu niecałe 1200 zł. Poniżej "pismo" , które wysłałem dziś do banku, które powinno wyjaśnić nieco wiecej, pojechałem ostro po bandzie ale niestety nie mogłem sie powstrzymać, ciekawe co odpiszą, w każdym razie nie dawałem powodu do oskarżenia mnie o cokolwiek " Cześć Lichwiarze* Dotyczy umowy nr xxxxx Proszę o wyjaśnienie faktu naliczania obłędnych lichwiarskich opłat. Zgodnie z umową raty mam wpłacać do 13 każdego miesiąca, niestety pierwszy blankiet wpłaty dotarł do mnie ze znacznym opóźnieniem po terminie i tylko kilka dni wcześniej niż informacja o tym, że kwota została przekazana do windykacji i zostałem obciażony kosztami 45 zł. Moja wina, ale trudno, okres okołoświąteczny, powinienem wpłacić pomimo braku dosłania blankietu, niestety zapomniałem i udało się Wam naciągnać mnie na koszty. Po otrzymaniu informacji o zaległosciach niezwłocznie zapłaciłem dwie raty 1 i 2 w kwocie 280,60 w dniu 26/01/2009, czyli jedną z wyprzedzeniem kilkunastodniowym. Dopiero po jakimś czasie przyszedł kolejny blankiet który uwzględniał już dawno zapłacone raty i dodatkowy zdobyty przez Was haracz 45 zł. W dniu 23/02/2009 zapłaciłem kolejne 2 raty kredytu ze znacznym wyprzedzeniem - rata 3 i 4, niestety za dwa dni (dziś) przyszło kolejne pismo z wymuszeniem haraczu .. za zaległy haracz :) Czyli wasza, moim zdaniem, lichwiarska pseudobankowa instytucja naliczyla mi kolejną karę 45 zł od niezapłaconej kary w wysokości 45zł co jest paranoją,bo to jest 100% poprzedniej kary. Nie wiem czy coś bierzecie w trakcie pracy ale jesli tak to musi być mocne. Zastanawiam się teraz czy podpisałem umowę z bankiem czy organizacją przestępczą wymuszajacą gigantyczne odsetki, zastanawiam się też czy kolejnym krokiem waszego pseudobanku nie będzie czasem nasłanie na mnie łysych wypakowanych na sterydach panów i obcinanie palców za zwłokę. Proszę o informację czy mam się już bać? Doszło do groteskowej sytuacji kiedy raty kredytu za wyjątkiem pierwszej mam zapłacone ze znacznym wyprzedzeniem w stosunku do wymaganych terminów i mam 90 zł kary za nieterminowe wpłaty. Pierwszą karę jestem w stanie zapłacić ponieważ dałem się nabrać na wasz podstęp z opóźnieniem wysyłki blankietu i zapomniałem ale nie było w umowie zapisu, że od niezapłaconej kary są naliczne kolejne kary w takiej samej wysokości jak poprzednia kara. Rozumiem, że wam za bezprocentowe raty sklepy typu Media Markt zapewne rzucają jakieś nędzne resztki i zapewne dlatego chwytacie się każdego sposobu aby dorobić do marnych dochodów ale uważam, że ta kolejna kara od niezapłaconej kary to jest przesada. Jeżeli wasze dochody z klasycznej dzialalności są zbyt małe proponuje przed siedzibą firmy założyć plantacje buraków lub kartofli, pozwoli to na dodatkowe dochody i zapewni pracownikom odprężenie umysłowe pomiędzy naliczaniem kolejnych kar a graniem w pasjansa na komputerach. Proszę o potraktowanie tego pisma a dokładnie drugiej opłaty karnej za niezapłaconą pierwszą opłatę karną jako reklamację i proszę o oficjalną odpowiedź z uzasadnieniem. Jednoczesnie informuję, że w przypadku konieczności zapłacenia tej drugiej lichwiarskiej kary wasz, jak siebie nazywacie, bank zostanie zdyskredytowany w oczach opinii publicznej (oczywiście w granicach dopuszczalnych prawem przez opis konkretnych sytuacji i opis daiałania systemu kar) zarówno w internecie jak i lokalnych mediach co raczej nie spowoduje napływu nowych klientów. Jednocześnie przekażę przypadek do rozpatrzenia przez federacje konsumenckie i UOKiK a także inne organizacje, których nie chce mi się po kolei wymieniać. Byłem i do dziś jestem zadowolonym klientem innych konkurencyjnych banków np AIG, Cetelem, czasem trafiało się opóżnienie jednak częściej płaciłem raty z wyprzedzeniem i nikt tam nie nalicza chorych opłat jeśli raz na jakiś czas trafi się kilkudniowa zwoka a tym bardziej nikt nie nalicza 100% kar od kar. widać wy jeszcze nie dorośliscie do współpracy z klientami dlatego jak naszybciej spłacam raty i kończymy współpracę w trybie natychmiastowym a także odsyłam bezzensowną kartę kredytową, możecie sobie nią pozatykać dziury w butach bo skoro prowadzicie taki szabrowniczy system to podejrzewam, że zarabiacie na tyle mało, że je macie. Dodatkowo ze swojej strony polecam wam przenieść działalnosć np. do Ułan Bator lub lepiej do afryki i tam nakręcać proceder wciągania klientów w spirale długów. Rynek ten moim zdaniem doskonały do ekspansji dla takich instytucji jak wasza, Kali nie oddać kozy w trminie Kali płacić 10 bananów, kali nie zapłacić 10 bananów Kali oddać kolejną kozę. Kali nie mieć internetu i dostępu do środków masowego przekazu i kali się nie obronić bo czarownik we wiosce nic nie poradzić, ale tutaj na szczeście istnieją środki masowego przekazu i odpowiednie instytucje, każdy może wyrazić opinie o produkcie dostępnym na rynku i możecie się przejechać bo w ostatecznym rozliczeniu rynkiem rządzi klient i opinia o produkcie, choć mam szczerą nadzieję, że do tego czasu wykończy was popularny ostatnio kryzys Miłego dnia ! PS odpowiedź na powyższą reklamację proszę kierować zwrotnie na ten mail lub listownie, nie mam obecnie prywatnego telefonu. * Lichwiarz - osoba zajmująca się dawaniem pożyczek, najczęściej na bardzo wysoki procent.(źródło Wikipedia) " |
|
Data: 2009-02-25 16:33:27 | |
Autor: DeWu | |
uwaga na system ratalny GE Money Bank | |
On 25 Lut, 23:39, "mariuszmo" <kos...@nie.spamowi.pl> wrote:
A jeśli jest cień szansy to gdzie to zgłosić najlepiej? 1. miejski rzecznik praw konsumentów, UOKiK 2. media |
|
Data: 2009-02-26 08:07:33 | |
Autor: szerszen | |
uwaga na system ratalny GE Money Bank | |
Użytkownik "DeWu" <dr.wronski@gmail.com> napisał w wiadomości news:144494b8-c7c4-42b5-ad93-1d48edd672e2x13g2000yqf.googlegroups.com... 2. media i po co mu to radzisz, chcesz aby wyszedl na losia na szerszym forum niz tylko news grupa? |
|
Data: 2009-02-25 17:10:36 | |
Autor: witek | |
uwaga na system ratalny GE Money Bank | |
mariuszmo wrote:
skoro tak jest w umowie to tak jest pierwszego blankietu nie przysłali w terminie (święta) co nie zwalnia cię z obowiązku wpłaty w terminie a ja zapomniałem (bo> też święta) czyli przyznajesz się bez bicia. i jak już doszedł wpłaciłem od razu dwie raty, jedną z opóźnieniem 2 tygodni a drugą z dwutygodniowym wyprzedzeniem. nie, wpłaciłeś pierwszą ratę, 45 zł kary i drugę niepełną ratę (brakło 45 zł). W następnym piśmie już z windykacji, które doszło za pare dni zostałem nie, po terminie uzupełniłeś brakujące 45 zł, drugiej raty, co skutkowało naliczeniem kary za nieterminową wpłatę drugiej raty, potem ja zapłaciłeś, reszta poszło na następną ratę a to co zostało na następną. itd. Niestety dziś dostałem pismo z windykacji, że z powodu niezapłacenia w j.w. dlaczego groteska? Sytuacja wygląda tak, że mam wpłacone słusznie o ile z pierwszą karą jestem w stanie się zgodzić - wiedziałem co podpisuje j.w. poszukaj w umowie, że z wpłat najpierw ściągane są kary, odsetki i należności przeterminowane, a dopiero reszta idzie na poczet bieżacej raty a pozostałość na nieoprocentowany depozyt do czasu wymagalności następnej raty. założę się, że znajdziesz wszystkie te zapisy.
przy mechaniźmie jak wyżej tak. błąd popełniłeś przy pierwzym razie, było wpłcić pierwszą ratę, drugą ratę plus 45 zł kary. wtedy wyszedłbyś na czysto.
odpiszą, podejrzewam, że z dokładnym wyjaśnieniem dlaczego nie masz racji. Weź sobie linjkę ołówek i rozrysuj w czasie na co szły twoje wpłaty. Zobaczysz, że żadnej raty nie wpłaciłeś poprawnie w terminie. Moja wina, ale trudno, okres okołoświąteczny, powinienem wpłacić pomimo z tego żyją, a dokładnie z tego, że klienci olewają problem. Ile razy zadzwoniłeś do nich, żeby dowiedzieć się, że wszystko jest już wyprostowane i że twoje myślenie pokrywa się z rzeczywistością. Gsybyś po pierwszej wpłacie zadzwonił z pytaniem czy wszystko jest w porzadku szybko dowiedziałbyś się, że nie i że brakuje 45 zł. Ale uznałeś, że twój model się sprawdza i więcej się tym nie interesowałeś. resztę wyciąłem bo cię poniosło, a treści nie wnosi żadnej.
na twoim miejscu uważałbym, żebyś przed sądem nie musiał wykazywać, że twoje oprocentowamie kwalifikuje się do grupy "bardzo wysoki procent" Przy obecnej ustawie limitującej dopuszczale oprocentowanie będzie miał niejaki stuprocentowy problem, żeby to wykazać. Przy czym kar nie wlicza się do oprocentowania. O ile to był list tylko do nich nigdzie nie publikowany to mogłeś sobie pisać co chciałeś. Publikacja tegoż pociąga już za sobą konsekwencje karne. Żebyś nie musiał odszczekiwać jak Ziobro. |
|
Data: 2009-02-25 23:49:53 | |
Autor: scream | |
uwaga na system ratalny GE Money Bank | |
Dnia Wed, 25 Feb 2009 23:39:11 +0100, mariuszmo napisał(a):
W skrócie wyglada to tak, że za nieterminową wpłatę klient płaci karę 45 zł,(...) Widze, ze nic sie w tym "banku" nie zmienilo od kiedy mialem tam kredyt. Przerabialem to samo, z tym, ze wtedy to kosztowalo 25 zl a nie 45 zl :)) Widac kryzys zmusil ich do podwyzszenia oplaty. Przestudiuj umowe czy przypadkiem razem z kredytem ratalnym nie wcisneli Ci też kredytu odnawialnego. Ja mialem i ratalny i odnawialny, choc wnioskowalem tylko o ratalny. Skutkowalo to tym, ze owe "nieterminowe" wplaty trafialy na konto kredytu odnawialnego (o ktorego istnieniu nie mialem nawet pojecia) natomiast na koncie kredytu ratalnego był stały niedobór, leciały odsetki i oczywiscie kaska za ponaglenia. Wplaty na konto kredytu ratalnego moglem dokonac tylko w scisle okreslonym dniu. Wypowiedzialem im umowe i splacilem calosc innym kredytem z innego banku, co polecam takze i Tobie, bo szarpanie sie z nimi nie ma sensu. -- best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
|
Data: 2009-02-25 17:11:38 | |
Autor: witek | |
uwaga na system ratalny GE Money Bank | |
scream wrote:
Wypowiedzialem im umowe i splacilemTo chyba jest najlepsze co można zrobić. |
|
Data: 2009-02-26 00:11:39 | |
Autor: mariuszmo | |
uwaga na system ratalny GE Money Bank | |
Widze, ze nic sie w tym "banku" nie zmienilo od kiedy mialem tam kredyt. Mój problem polega na tym, że jestem cholernie uparty w takich kwestiach i postaram się im zaszkodzić choć nie wiem na ile sie to może udać. |
|
Data: 2009-02-25 17:31:50 | |
Autor: witek | |
uwaga na system ratalny GE Money Bank | |
mariuszmo wrote:
pamiętaj, że kto mieciem wojuje ten od miecia ginie. A ty się akurat ze scyzorykiem wybierasz na średniowieczny miecz. |
|
Data: 2009-02-26 00:50:01 | |
Autor: mariuszmo | |
uwaga na system ratalny GE Money Bank | |
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:go4kem$hrf$1inews.gazeta.pl... mariuszmo wrote: Pamietaj, że nikt nie zabroni mi wyrażać opini o danym produkcie dostępnym w ofercie publicznej na rynku lub skierować pism do odpowiednich instytucji. rozumiem skąd co się wzięło po kolei, zrozumiałem też po tej nauczce, że ten "bank" ten żyje z nieuwagi klientów i dorabia sobie sporą kasę sprytnie skonstruowanym systemem kar, gdzie ryzyko wpadniecia w taką pułapkę jest bardzo ale to bardzo prawdopodobne. Jeśli zdecyduje się poinformować o tym ewentualnych przyszłych konsumentów wyrazam tylko swoją opinię o danym produkcie dostępnym na rynku, moje prawo, jak zauważyłeś zapewne pismo zawierało dość sporo ironii. Zdefiniuj pojecie lichwy? Przy obecnej ustawie limitującej dopuszczalne oprocentowanie jak sam napisałeś lichwiarz też musi ukrywać swoje dodatkowe dochody w różnych opłatach więc tu definicji jest tysiące. Zresztą co zyskałby bank podając mnie do sądu? zapewne tylko strzał w swoje kolano bo sprawa dopiero wtedy by została nagłośniona |
|
Data: 2009-02-25 20:51:53 | |
Autor: witek | |
uwaga na system ratalny GE Money Bank | |
mariuszmo wrote:
oczywiscie, byleby zgodne z prawdą i o ile to potrafisz potem wykazać. więc np. na początek wykaż, że słusznie nazwałeś ich lichwiarzami, poprzez wykazanie, że ich oprocentowanie jest np poziomie nazywanym lichwiarskim, poprzez np. wykazanie, że jest wyższe niż dozwolone w ustawie. Jesli potrafisz, super. Jeśli nie odszczekaj, że są lichwiarzami. rozumiem skąd co się wzięło po kolei, zrozumiałem też po tej nauczce, że ten "bank" ten żyje z nieuwagi klientów oczywiscie, jak najbardziej masz prawo opisać jak wpadłeś w system samonapędzających sie kar. moje prawo, jak zauważyłeś zapewne oby oni nie byli zdania, że działałeś na ich szkodę. Zdefiniuj pojecie lichwy? Przy obecnej ustawie limitującej dopuszczalne oprocentowanie jak sam napisałeś lichwiarz też musi Czy one były tobie nieznane, lub w jakikolwiek inny sposób ukryte? Zresztą co zyskałby bank podając mnie do sądu? to, że nie będziesz więcej tego rozgłaszał. zapewne tylko strzał w swoje kolano bo sprawa dopiero wtedy by została nagłośniona. uwierz mi, z ich PR wyszedłbyś tylko na wariata, jeszcze jednego klienta, który nie rozumie co podpisuje. W telewizji natychmiast pojawiła by się relacja ich rzecznika, że mimo, że to jest twoja wina bo nie zorzumiałeś zapisów, ale oni przyznają się do faktu, że zapisy są skomplikowane i obiecują je uprościć a tobie oczywiście jako stałemu klientowi darowują wszystkie naliczone opłaty. Z drugiej strony w pozwie żądaliby 10 razy tyle za utracone korzyści. Tylko tego w relacji by już nie było. |
|
Data: 2009-02-26 08:30:41 | |
Autor: Marcin Debowski | |
uwaga na system ratalny GE Money Bank | |
Dnia 25.02.2009 mariuszmo <kosmos@nie.spamowi.pl> napisał/a:
jest bardzo ale to bardzo prawdopodobne. Jeśli zdecyduje się poinformować o tym ewentualnych przyszłych konsumentów Chyba, że w rozumieniu sądu miniesz się z prawdą co przy emocjonalnym podejsciu do sprawy, które siłą rzeczy wykazujesz, jest dość prawdopodobne. Już pierwszy mejl w tym wątku zawiera informacje, które potencjalnie narażają ten bank na utratę zaufania klientów (czytaj straty finansowe) a ich słuszności nie będziesz tak łatwo w stanie dowieść. Zresztą co zyskałby bank podając mnie do sądu? zapewne tylko strzał w swoje kolano bo sprawa dopiero wtedy by została nagłośniona Niekoniecznie w sposób, który tu czy gdzieindziej zaprezentujesz. -- Marcin |
|
Data: 2009-02-26 14:05:31 | |
Autor: Johnson | |
uwaga na system ratalny GE Money Bank | |
mariuszmo pisze:
Niektórzy nazywają to lenistwem klientów. i dorabia sobie sporą kasę sprytnie skonstruowanym systemem kar, gdzie ryzyko wpadniecia w taką pułapkę Widziały gały co brały. -- @2009 Johnson Audiatur et altera pars |
|
Data: 2009-02-26 14:39:37 | |
Autor: witek | |
uwaga na system ratalny GE Money Bank | |
Johnson wrote:
mariuszmo pisze: Dokładnie. |
|
Data: 2009-02-26 08:14:23 | |
Autor: szerszen | |
uwaga na system ratalny GE Money Bank | |
Użytkownik "mariuszmo" <kosmos@nie.spamowi.pl> napisał w wiadomości news:go4jtg$nau$1atlantis.news.neostrada.pl... Mój problem polega na tym, że jestem cholernie uparty w takich kwestiach szkoda ze nie jestes taki cholernie uparty w kwesti czytania umow z bankiem, oraz pamieci, twoj problem polega na tym ze nie zrobiles najwaazniejszej rzeczy, olales wplate pierwszej raty, potem olales pismo "windykacyjne" i jego postanowienia, myslac ze co, ze zapomna? niestety jestes sam sobie winien i racja jest po stronie banku, wiec lepiej poki czas grzecznie zaplac, czas na "polubowne" zalatwienie sprawy pewnie minal, przypieczentowany twoim obrazliwym pismem osobiscie mialem w ge kilka kredytow i nigdy nie mialem z nimi problemow, ale ja czytalem umowe, a blankiety do terminowego splacania kredytu nigdy nie byly mi potrzebne |
|
Data: 2009-02-26 07:35:28 | |
Autor: Olgierd | |
uwaga na system ratalny GE Money Bank | |
Dnia Wed, 25 Feb 2009 23:39:11 +0100, mariuszmo napisał(a):
W skrócie wyglada to tak, że za nieterminową wpłatę klient płaci karę 45 I tu jest punkt dla Ciebie, ponieważ zastrzeżenie kary umownej w przypadku nieterminowego wykonania zobowiązania pieniężnego jest nieważne. Stosowna klauzula jest nawet wpisana w rejestr postanowień zabronionych UOKiK. Minus dla Ciebie, że kierując do banku pismo jak poniżej, od ręki spadłeś w ich oczach do poziomu jakiegoś pieniacza. Takie rzeczy się załatwia metodycznie, nie histerycznie. Było najpierw spytać na grupie, a później coś z tym robić. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis http://olgierd.bblog.pl |
|
Data: 2009-02-26 20:46:17 | |
Autor: mariuszmo | |
uwaga na system ratalny GE Money Bank | |
I tu jest punkt dla Ciebie, ponieważ zastrzeżenie kary umownej wWitam czas na chłodne już podsumowanie całości, tak sprawdzałem już stronę UOKiK i innne źródła i ten zapis istnieje i mam zamiar tego użyć. Na stosunkach z tym "bankiem" już mi nie zależy, podobnie jak średnio mi zależy na kasie za kary, chcę jedynie aby ewentualni klienci mieli świadomość jak działają te bezprocentowe kredyty. Nie sprowadzajmy, życia do absurdu kiedy bedą nami rządzić banki, klienci bedą się ich bać i jak trzeba zapłacić bo trzeba. Na takich postawach właśnie takie banki żerują a niektórzy jak widzę jeszcze je promują. Do osób które tak głośno krzyczą, że należy dokładnie czytać umowy kredytowe, które się podpisuje to oczywiście mają rację i zgadzam się w tym w 100% tylko właśnie ludzie (w tym ja) popełniają błąd biorąc znikome "nieopocentowane" kredyty jak mój na smieszną kwotę przy zakupie niedrogich przedmiotów na raty (bo są "nieprocentowane"). Teraz kiedy się nad tym zastanowiłem rozumiem jak działa system takich "banków" i dlaczego jest to tak zorganizowane aby był tłok przy podpisywaniu umowy i klient podpisywał ją pod presją nie mając czasu i warunków na dokładną analizę bo za nim czeka kolejka która tylko się modli aby już skończył. Nad opracowaniem zasad zapewne pracował sztab ludzi aby złapać jak najwięcej "jeleni" w tym mnie, tak jestem jeleniem :) Nie wspominam już o tym, że podczas pytań przy podpisywaniu umowy obsługa delikatnie mówiąc lubi mijać się z prawdą. Znów przytoczę pozytywny przykład AIG Banku, poszedłem kiedyś do nich po pożyczkę i umowę skończylem czytać kiedy przeczytalem zdanie, że w przeciągu kilku (nie pamietam ilu) dni mogę od niej odstąpić bez jakiejkolwiek konsekwencji. Nie ma tłoku, nie ma stresu, nie ma presji, podpisuje się i wieczorem w domu można dokładnie przeczytać i podjąć ostateczną decyzję. Swoją stroną zastanawia mnie też skąd bank, z którym obecnie mam problemy miał moje dane osobowe przed podpisaniem umowy, a wiem , że miał i to łącznie z numerem telefonu. Tu znów temat dla Ispektora Ochrony Danych Osobowych czy nie kwitnie czasem jakiś lewy handelek bazami danych. Gdy zaptytałem o ten fakt panią przy podpisywaniu umowy to stwierdziła, że musiałem być już klientem ich banku tylko że akurat mam prawie stuprocentową pewność, że nie byłem. Co więcej przeglądając fora internetowe i szukając informacji o tym banku znalazłem informację, że GE naliczał też kary osobom, które za wcześno danego miesiąca wpłacały raty ponieważ wpłaty wg banku były nieterminowe, to już jest taki absurd, że aż się nie chce wierzyć. Proszę oto pierwsze z brzegu: http://www.money.pl/forum/temat,14,1317607,1464697,40,0,.html http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=1119&w=87007667 dokładnie jak napisała pani w jednym z podanych wątków bank obławia się na niewiedzy ja też dodam, że obławia się na osobach, które podbisują w pośpiechu drobne pożyczki bo kwota jest na tyle drobna, że nie analizują umowy, później bank buduje otoczkę strachu wysyłając pisma "windykacyjne" i liczy na to, że przerażona osoba karnie bez sprzeciwu zapłaci wszystko co przyśle bank. |
|
Data: 2009-02-26 14:38:59 | |
Autor: witek | |
uwaga na system ratalny GE Money Bank | |
mariuszmo wrote:
Nie sprowadzajmy, życia do absurdu kiedy bedą nami rządzić banki, Straszne. Czy w konstytucji jest nakaz brania kredytów. Nie stać cię to nie masz i już. Do osób które tak głośno krzyczą, że należy dokładnie czytać umowy kredytowe, które się podpisuje to oczywiście mają rację i zgadzam się w tym w 100% tylko właśnie ludzie (w tym ja) popełniają błąd biorąc znikome "nieopocentowane" kredyty jak mój na smieszną kwotę przy zakupie niedrogich przedmiotów na raty (bo są "nieprocentowane"). Są. Mam pare rzeczy an nieoprocentowane raty. Wziąłem je tylko dlatego, że były nieoprocentowane. Nie widze powodu, zeby placic od razu skoro nie musze. I nie widze powodu placic odsetek. Wowczas albo płacę od razu albo nie kupuję jak mnie nie stać. Teraz kiedy się nad tym zastanowiłem rozumiem jak działa system takich "banków" i dlaczego jest to tak zorganizowane aby był tłok przy podpisywaniu umowy i klient podpisywał ją pod presją nie mając czasu i warunków na dokładną analizę bo za nim czeka kolejka która tylko się modli aby już skończył. Nikt ci nie kazał tego podpisywać. Mogłeś wziąć do domu i przyjść na nastepny dzien. Nad opracowaniem zasad zapewne pracował sztab ludzi aby złapać jak najwięcej "jeleni" w tym mnie, tak jestem jeleniem :) Czytaj a nie słuchaj. Po za tym, ciekawe gdzie sie minęli z prawdą. Pewnie znowu nie potrafisz tego wykazać.
To nie wynika z z działania AIG Banku tylko z ustawy. W twojej umowie, też tak jest napisane, a nawet miałeś wzór odstąpienia od umowy, tylko, że nie raczyłeś tego przyczytać. [ciach reszta, bo szkoda czasu] jednym zdaniem. jesteś sierota, która się pieni żeby ukryć swoje nieudacznictwo bo sie nie potrafi do tego przyznać. |
|
Data: 2009-02-26 22:31:22 | |
Autor: mariuszmo | |
uwaga na system ratalny GE Money Bank | |
tak oczywiście, konsolidacja umów, jest wzór odstąpienia wyłacznzie od karty kredytowej, zresztą konsolidacja umów - nie bierzesz karty nie dostajesz kredytu- też jest chyba zabroniona klauzulą , choć to muszę jeszcze doczytać i sprawdzić, Każdy naciaga rzeczywistość jak się mu podoba, pusta dyskusja, czekaj aż Ciebie też dopadną niekoniecznie banki, wystarczy, że kupisz produkt na którym się nie znasz, bo to nie Twoja branża i wcisną ci kit, ciekawe jak będziesz krzyczał na tematycznych forach. może ja jestem sierota ale przynajniej nie jestem na usługach banku, bo jak mi sie wydaje nie bronisz ich bezinteresownie, ciekawe ile Ci płacą? Równie dobrze możemy przenieść dyskusję na inny temat, w którym Ty nie jesteś specjalistą, wtedy ja się pośmieje. Tak na marginesie dlaczego nie wypowiesz się w sprawie tego, czy bank ten stosuje zabronione przez UOKiK zapisy w umowie a jeśli nie stosuje to uzasadnij , jakoś akurat pomijasz te kwestie. Tak się składa, że to wzglednie cywilizowany kraj, umowa nie jest święta, istnieją jeszcze nadrzędne zapisy nad umowami, jak myślisz dlaczego poruszyłem temat afryki? |
|
Data: 2009-02-26 15:52:08 | |
Autor: witek | |
uwaga na system ratalny GE Money Bank | |
mariuszmo wrote:
zresztą konsolidacja umów - nie bierzesz karty nie dostajesz kredytu- też jest chyba zabroniona klauzulą , choć to muszę jeszcze doczytać i sprawdzić, Coś mi się widzi, że tam jest oddzielny ptaszek do zahaczenia jak chcesz kartę. A jeśli nawet nie, to co za problem. Wzór odstąpienia od umowy karty jest. Było wypełnić i wysłać. Instrukcja kiedy to zrobić też zapewne jest. Każdy naciaga rzeczywistość jak się mu podoba, pusta dyskusja, Nie będę. Widziały gały co brały. Po prostu zrezygnuję jeśli przestanie mi odpowiadać. Tobie też tak radzę, skoro uważasz, że ci warunki nie odpowiadają.
Och, widzę, że ci się argumenty skończyły. Nie nie płacą mi. Po prostu nie stoje na skrzyżowaniu i nie płaczę, że się zgubiłem. Równie dobrze możemy przenieść dyskusję na inny temat, w którym Ty nie jesteś specjalistą, wtedy ja się pośmieje. To po cholerę podpisujesz jakieś dokumenty jak nie rozumiesz co tam jest napisane.
Bo nigdy sie o to nie pytałeś. Tak się składa, że to wzglednie cywilizowany kraj, umowa nie jest święta, istnieją jeszcze nadrzędne zapisy nad umowami, jak myślisz dlaczego poruszyłem temat afryki? Tak, powinni wprowadzić ustawowy zakaz zawierania umów z osobami, które nie wiedzą co podpisują, a potem jęczą w niebogłosy, że zostali oszukali. Jak dla mnie koniec dyskusji, bo się temat wyczerpał, a na twój temat nie mam ochoty więcej dyskutaować. |
|
Data: 2009-02-26 21:00:23 | |
Autor: scream | |
uwaga na system ratalny GE Money Bank | |
Dnia Thu, 26 Feb 2009 20:46:17 +0100, mariuszmo napisał(a):
Co więcej przeglądając fora internetowe i szukając informacji o tym banku znalazłem informację, że GE naliczał też kary osobom, które za wcześno danego miesiąca wpłacały raty ponieważ wpłaty wg banku były nieterminowe, to już jest taki absurd, że aż się nie chce wierzyć. Dokładnie o tym samym pisałem, z tym, że mi sie nie chciało z nimi użerać. -- best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
|
Data: 2009-02-27 11:51:13 | |
Autor: magrap | |
uwaga na system ratalny GE Money Bank | |
On 26 Lut, 21:00, scream <n...@podam.pl> wrote:
Dnia Thu, 26 Feb 2009 20:46:17 +0100, mariuszmo napisał(a): NIGDY Ge Money !!!!!! Mam kredyt w tym banku na budowę domu od 6 msc, zastawiłam również hipotekę mojego obecnego mieszkania aby mieć lepsze zabezpieczenie kredyty a tym samym niższe oprocentowanie. Przy umowie zapewniano mnie że nie będzie problemu ze zwolnieniem hipoteki przy sprzedaży mieszkania aby dokończyć budowę, że będzie można przenieść hipotekę na dom rodziców aby zachować obecne warunki. Znalazłam kupców na mieszkanie, przyjęłam zadatek, wystąpiłam z wnioskiem do banku o przeniesienie hipoteki na dom rodziców którego wartość jest dwukrotnie większa od mieszkania a bank co??? ODMOWA!!!!! Powód nie znany, bank odmawia przeniesienia hipoteki i kropka, nie ma z kim dyskutować bo to jest ich tylko dobra wola. Nadpłacić kredytu nie można bo zrobili hipotekę łączną na obu nieruchomościach. Wyjście podali jedno spłacić całość kredytu dodam w CHF po kursie 3,50zł !!! ZŁODZIEJE i jeszcze raz ZŁODZIEJE!!!! Zadatek zgodnie z prawem muszę zwrócić kupcom w podwójnej wysokości !!! ODRADZAM i omijać Ge Money SZEROKIM ŁUKIEM!!!! |
|
Data: 2009-02-28 16:20:34 | |
Autor: | |
uwaga na system ratalny GE Money Bank | |
Znów przytoczę pozytywny przykład AIG Banku, poszedłem kiedyś do nich po pożyczkę i umowę skończylem czytać kiedy przeczytalem zdanie, że w przeciągu kilku (nie pamietam ilu) dni mogę od niej odstąpić bez jakiejkolwiek konsekwencji. Nie ma tłoku, nie ma stresu, nie ma presji, podpisuje się i wieczorem w domu można dokładnie przeczytać i podjąć ostateczną decyzję. Ze dwa lata temu w AIG wyglądało to tak, że przy "normalnych" ratach w kwotę kredytu wliczona była między innymi opłata przygotowawcza. Przy rezygnacji z kredytu bank tą opłatę musiałeś i tak zapłacić. Więc bezkosztowo to się nie odbywało. Podejrzewam ż ei teraz tak jest. |