Data: 2012-04-25 03:50:15 | |
Autor: Feromon | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
U¿ytkownik "BETON" <brak@mejla.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:jn601a$s7u$1inews.gazeta.pl... Witam. Kto¶ ma Wifi niezabezpieczone. Pod³±czam siê i korzystam. Mogê? Feromon |
|
Data: 2012-04-25 09:08:08 | |
Autor: KRZYZAK | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
Dnia Wed, 25 Apr 2012 03:50:15 +0200, Feromon napisa³(a):
Kto¶ ma Wifi niezabezpieczone. Pod³±czam siê i korzystam. Tak, cos takiego nazywa sie "hotspot". -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) |
|
Data: 2012-04-25 08:10:33 | |
Autor: januszek | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
KRZYZAK napisa?(a):
Ktoś ma Wifi niezabezpieczone. Podłączam się i korzystam. Tak, cos takiego nazywa sie "hotspot". A jak ma nie zamkniete mieszkanie to nazywa sie "kawiarnia"? ;) j. -- "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!" |
|
Data: 2012-04-25 09:31:50 | |
Autor: KRZYZAK | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
Dnia 25 Apr 2012 09:10:33 +0100, januszek napisa³(a):
Tak, cos takiego nazywa sie "hotspot". Rozmawiamy o mieszkaniach? Niezamkniete mieszkanie, to niezamkniete mieszkanie. A otwarty AP to inaczej hotspot. -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) |
|
Data: 2012-04-25 09:03:46 | |
Autor: januszek | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
KRZYZAK napisa?(a):
Niezamkniete mieszkanie, to niezamkniete mieszkanie. A otwarty AP to Z premedytacja otwarty - owszem. Niezabezpieczony lub źle zabezpieczony już nie. j. -- "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!" |
|
Data: 2012-04-25 09:47:45 | |
Autor: KRZYZAK | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
Z premedytacją czy bez to mało istotne.
Jeśli AP się rozgłasza i jest otwarty to z założenia traktuje się go jako hotspota. |
|
Data: 2012-04-25 10:05:04 | |
Autor: januszek | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
KRZYZAK napisa?(a):
Jeśli AP się rozgłasza i jest otwarty to z założenia traktuje się go jako hotspota. Sprecyzuj co rozumiesz przez "z założenia"? j. -- "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!" |
|
Data: 2012-04-25 10:28:50 | |
Autor: KRZYZAK | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
No coś takiego, że jak stoi ławka w parku, to zakładam, że mogę sobie klapnac.
Nikt nie jest telepatą. Racjonalne jest założenie że jak która nie chce żeby korzystać z jego Ap, to nie umożliwia dostępu każdemu. Ja np mam ap bez hasła. W domu bywam wieczorami to po co ma się łącze przez cały dzień marnować? Przecież nie mogę teraz w przypływie złego nastroju dopominać się kasy od sąsiadów. |
|
Data: 2012-04-25 10:46:26 | |
Autor: januszek | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
KRZYZAK napisa?(a):
No coś takiego, że jak stoi ławka w parku, to zakładam, że mogę sobie klapnac. Nikt nie jest telepatą. Racjonalne jest założenie że jak która nie chce żeby korzystać z jego Ap, to nie umożliwia dostępu każdemu. Ja np mam ap bez hasła. W domu bywam wieczorami to po co ma się łącze przez cały dzień marnować? Przecież nie mogę teraz w przypływie złego nastroju dopominać się kasy od sąsiadów. Rozumiem. Jednak nie jestesmy na forum dyskusyjnym dla Racjonalistow tylko dyskutujemy o zagadnieniach prawnych. Pytalem wiec o podstawe prawna dla takiego zalozenia, ze skoro siec nie wyglada na zabezpieczona to jest hotspotem i kazdy moze w zgodzie z prawem z niej korzystac (i na jakich warunkach)? j. -- "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!" |
|
Data: 2012-04-25 11:54:14 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 25.04.2012 12:46, januszek pisze:
Rozumiem. Jednak nie jestesmy na forum dyskusyjnym dla Racjonalistow tylko dyskutujemy o zagadnieniach prawnych. Pytalem wiec o podstawe prawna dla takiego zalozenia, ze skoro siec nie wyglada na zabezpieczona to jest hotspotem i kazdy moze w zgodzie z prawem z niej korzystac (i na jakich warunkach)? A na jakiej podstawie możesz korzystać z np. niezabezpieczonej ławki w parku, poidełka czy innego kranu lub kosza na śmieci? |
|
Data: 2012-04-25 11:12:30 | |
Autor: januszek | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
Andrzej Lawa napisa?(a):
A na jakiej podstawie możesz korzystać z np. niezabezpieczonej ławki w Naprawde musimy isc w taka analogie? Bo bez okreslenia zakresu tego korzystania bo bez okreslenia czy chodzi o siedzenia na niej, spanie, czy zuzycie jej na opal do ogrzania mieszkania ciezko mi sie w tej analogii zakotwiczyc ;) Ogolnie zakladam, ze bez zgody wlasciciela nikt nie powinien korzystac z jego rzeczy bazujac na wlasnych zalozeniach co wolno a czego nie wolno bo to szybko doprowadzi do podejscia Kalego do kradziezy krowy ;) j. -- "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!" |
|
Data: 2012-04-25 12:22:21 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 25.04.2012 13:12, januszek pisze:
Andrzej Lawa napisa?(a): Chcę to idę. Wolny kraj. korzystania bo bez okreslenia czy chodzi o siedzenia na niej, spanie, czy zuzycie jej na opal do ogrzania mieszkania ciezko mi sie w tej Korzystanie to nie zniszczenie. analogii zakotwiczyc ;) Ogolnie zakladam, ze bez zgody wlasciciela nikt nie powinien korzystac z jego rzeczy bazujac na wlasnych zalozeniach co wolno a czego nie wolno bo to szybko doprowadzi do podejscia Kalego do kradziezy krowy ;) Mhm. To teraz UDOWODNIJ mi, że przed przejściem jakimś chodnikiem czy przed przejechaniem jakiejś drogi sprawdziłeś, kto _aktualnie_ jest właścicielem tej nieruchomości i uzyskałeś jego zgodę. |
|
Data: 2012-04-26 15:39:06 | |
Autor: Henry(k) | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
Dnia Wed, 25 Apr 2012 11:54:14 +0200, Andrzej Lawa napisa³(a):
A na jakiej podstawie mo¿esz korzystaæ z np. niezabezpieczonej ³awki w Bo kto¶ Ci powiedzia³ ¿e w³a¶ciciel/zarz±dca na to pozwala. Henry |
|
Data: 2012-04-30 01:14:10 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 26.04.2012 15:39, Henry(k) pisze:
Dnia Wed, 25 Apr 2012 11:54:14 +0200, Andrzej Lawa napisa³(a): Widzê, ¿e nadal ¿yj± ludzie wychowani na normach "prawa" ustanawianych przez pewnego szaleñca o ksywie "Stalin"... Podstawowa zasada pañstwa prawa brzmi: "Co nie jest zabronione - jest dozwolone". Konstytucjê kiedy¶ czyta³e¶? |
|
Data: 2012-05-03 20:29:07 | |
Autor: Henry(k) | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
Dnia Mon, 30 Apr 2012 01:14:10 +0200, Andrzej Lawa napisa³(a):
Widzê, ¿e nadal ¿yj± ludzie wychowani na normach "prawa" ustanawianych przez pewnego szaleñca o ksywie "Stalin"... Dziwne ale nie znalaz³em tego zdania w Konstytucji - na pewno tak w³a¶nie brzmia³o? ;-) Henry |
|
Data: 2012-05-03 22:19:58 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 03.05.2012 20:29, Henry(k) pisze:
Podstawowa zasada pañstwa prawa brzmi: "Co nie jest zabronione - jest Zanalizuj artyku³ 31. W sumie w kontek¶cie swobodnego chodzenia - jeszcze jest artyku³ 52. |
|
Data: 2012-05-04 12:52:17 | |
Autor: Henry(k) | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
Dnia Thu, 03 May 2012 22:19:58 +0200, Andrzej Lawa napisa³(a):
Zanalizuj artyku³ 31. No w³a¶nie my¶la³em ¿e o niego Ci chodzi, ale przecie¿ on zaczyna siê od "Ka¿dy jest obowi±zany szanowaæ wolno¶ci i prawa innych." ;-)
Ten artyku³ to chyba mia³ trochê inny cel ni¿ poruszanie siê po czyim¶ polu ;-) Pozdrawiam, Henry |
|
Data: 2012-05-04 13:23:08 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 04.05.2012 12:52, Henry(k) pisze:
Zanalizuj artyku³ 31. Owszem. Masz prawo postawiæ sobie ogrodzenie i zamkn±æ bramê ;) Masz te¿ prawo nie stawiaæ ogrodzenia albo zostawiæ bramê otwart± - i wtedy kto¶ legalnie mo¿e sobie wej¶æ. Tak samo ze stronami WWW i dostêpem do ca³ego interentu. W sumie w kontek¶cie swobodnego chodzenia - jeszcze jest artyku³ 52. Mo¿e tak, mo¿e nie ;) W ka¿dym razie ¿aden przepis nie nak³ada obowi±zku sprawdzania, kto jest w³a¶cicielem, kto dzier¿awc± i czy wyra¿aj± na pi¶mie zgodê na takie czy inne wej¶cie. |
|
Data: 2012-04-30 01:06:49 | |
Autor: KRZYZAK | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
Dnia 25 Apr 2012 11:46:26 +0100, januszek napisa³(a):
Rozumiem. Jednak nie jestesmy na forum dyskusyjnym dla Racjonalistow tylko dyskutujemy o zagadnieniach prawnych. Pytalem wiec o podstawe prawna dla takiego zalozenia, ze skoro siec nie wyglada na zabezpieczona to jest hotspotem i kazdy moze w zgodzie z prawem z niej korzystac (i na jakich warunkach)? To takie samo zalozenie, jak przy otwieraniu dowolnej strony internetowej. Nie jestem prawnikiem, nie wiem jak sie to konkretnie nazywa. -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) |
|
Data: 2012-04-30 01:11:51 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 30.04.2012 01:06, KRZYZAK pisze:
Dnia 25 Apr 2012 11:46:26 +0100, januszek napisa³(a): To siê nazywa Konstytucja ;) |
|
Data: 2012-04-25 11:05:23 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 25.04.2012 11:47, KRZYZAK pisze:
Z premedytacją czy bez to mało istotne. Pamiętaj tylko, że ostatnio zmienili przepisy - dawniej karalne było tylko podłączanie się po przełamaniu zabezpieczeń. Obecnie nie ma już wymogu przełamania zabezpieczeń, więc pozostaje "bitwa na głosy" czyli udowodnienie wiedzy i zamiaru podłączenia się wbrew życzeniom właściciela. Wg. mnie idiotyczna zmiana, świadcząca o niekompetencji jej autorów. |
|
Data: 2012-04-25 10:06:14 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 25.04.2012 11:03, januszek pisze:
KRZYZAK napisa?(a): Mhm... A jak oba przypadki odróżnisz? Telepatycznie? |
|
Data: 2012-04-25 10:03:54 | |
Autor: januszek | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
Andrzej Lawa napisa?(a):
Niezamkniete mieszkanie, to niezamkniete mieszkanie. A otwarty AP to Z premedytacja otwarty - owszem. Niezabezpieczony lub źle zabezpieczony już nie. Mhm... A jak oba przypadki odróżnisz? Telepatycznie? Telepatii nie praktykuję ;) Brak prostej metody odróżnienia takich sieci nie powoduje, że sieć źle zabezpieczona staje się hotspotem (i odwrotnie). j. -- "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!" |
|
Data: 2012-04-25 11:10:42 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 25.04.2012 12:03, januszek pisze:
Mhm... A jak oba przypadki odróżnisz? Telepatycznie? Z punktu widzenia przeciętnego użytkownika - staje się. |
|
Data: 2012-04-25 10:36:02 | |
Autor: januszek | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
Andrzej Lawa napisa?(a):
[...] Z punktu widzenia przeciętnego użytkownika - staje się. Opisujesz to co czuje uzytkownik a nie wlasnosc sieci. Z tego tez punktu widzenia, ktory okresliles: uzytkownikowi wydaje sie, ze korzysta z hotspota (mimo, ze faktycznie jest to nie zabezpieczona siec a nie hotspot). j. -- "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!" |
|
Data: 2012-04-25 11:42:06 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 25.04.2012 12:36, januszek pisze:
Andrzej Lawa napisa?(a): OK, to jak udowodnisz INTENCJĘ udostępniającego łącze? Bo masz dwa wyjścia - albo udostępnił świadomie, albo jest idiotą, który nie powinien zbliżać się do komputera. |
|
Data: 2012-04-25 11:08:20 | |
Autor: januszek | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
Andrzej Lawa napisa?(a):
OK, to jak udowodnisz INTENCJĘ udostępniającego łącze? A zawarles z nim jakas umowe na dostep do Sieci? Bo masz dwa wyjścia - albo udostępnił świadomie, albo jest idiotą, który W zaleznosci od odpowiedzi na pytanie, ktore postawilem wyzej sa dwa wyjscia - user zawarl umowe i korzysta swiadomie albo bazuje na idiotycznym zalozeniu, ze ktos mu udostenia lacze na nie istniejacych "zasadach ogolnych" ;) j. -- "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!" |
|
Data: 2012-04-25 12:12:42 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 2012-04-25 13:08, januszek pisze:
Andrzej Lawa napisa?(a): hmmm - skoro są punkty dostępowe do internetu, z których możesz korzystać bezumownie, to jak na taką usługę zawrzesz umowę? -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-04-25 11:17:45 | |
Autor: januszek | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
Tomasz Kaczanowski napisa?(a):
hmmm - skoro są punkty dostępowe do internetu, z których możesz korzystać bezumownie, to jak na taką usługę zawrzesz umowę? Nie spotkalem sie z takimi punktami dostepowymi, z ktorych mozna korzystac bez umowy (zwykle dostajesz regulamin na stronie startowej hotspota albo tam gdzie korzystasz wisi tabliczka z regulaminem) - swoja droga do tego musialaby istniec jakies zasady ogolne. Znasz jakies? j. -- "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!" |
|
Data: 2012-04-25 12:22:55 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 2012-04-25 13:17, januszek pisze:
Tomasz Kaczanowski napisa?(a): jedno zapytanie w guglu i mamy: http://www.strzeleczki.pl/149/170/darmowy_punkt_dostepu_do_sieci_internet.html -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-04-25 12:14:49 | |
Autor: januszek | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
Tomasz Kaczanowski napisa?(a):
Nie spotkalem sie z takimi punktami dostepowymi, z ktorych mozna jedno zapytanie w guglu i mamy: http://www.strzeleczki.pl/149/170/darmowy_punkt_dostepu_do_sieci_internet.html Z powyzszego nie wynika, czy po pierwszym polaczeniu do tej sieci wyswietla sie userowi jakis regulamin czy tez nie :) j. -- "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!" |
|
Data: 2012-04-25 13:17:52 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 2012-04-25 14:14, januszek pisze:
Tomasz Kaczanowski napisa?(a): Jak się podłączę do sieci, to gdzie mi się geniuszu wyświetli ten regulamin? -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-04-25 12:41:26 | |
Autor: januszek | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
Tomasz Kaczanowski napisa?(a):
http://www.strzeleczki.pl/149/170/darmowy_punkt_dostepu_do_sieci_internet.html Z powyzszego nie wynika, czy po pierwszym polaczeniu do tej sieci Jak się podłączę do sieci, to gdzie mi się geniuszu wyświetli ten regulamin? Na czole? ;) j. -- "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!" |
|
Data: 2012-04-25 13:24:21 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 25.04.2012 13:17, Tomasz Kaczanowski pisze:
Z powyzszego nie wynika, czy po pierwszym polaczeniu do tej sieci Technicznie jest to do zrealizowania, ale wymaga czegoś nieco bardziej skomplikowanego niż prosty router z wifi. No i admina mającego jakieś o tym pojęcie. W przypadku laików z "domowym" routerem nie jest możliwe z zewnątrz odróżnienie wifi udostępnionego omyłkowo od takiego udostępnionego celowo. |
|
Data: 2012-04-25 13:54:21 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 2012-04-25 13:24, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 25.04.2012 13:17, Tomasz Kaczanowski pisze: i jak technicznie wyświetli cokolwiek na komputerze, który sie z nim połączy? Musiałby wymagać swojego programu do łączenia z siecią. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-04-25 13:57:54 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 25.04.2012 13:54, Tomasz Kaczanowski pisze:
Technicznie jest to do zrealizowania, ale wymaga czegoś nieco bardziej Nie. Wyświetli w przeglądarce. Patrz: "transparent proxy". |
|
Data: 2012-04-25 13:59:45 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 2012-04-25 13:57, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 25.04.2012 13:54, Tomasz Kaczanowski pisze: Jeśli ktoś użyje przeglądarki.... Usługi sieciowe to nie tylko strony www.... Mogę na urządzeniu z którego bedę korzystał nie mieć nawet zainstalowanej przeglądarki.... -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-04-25 14:11:16 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 25.04.2012 13:59, Tomasz Kaczanowski pisze:
Nie. Wyświetli w przeglądarce. Zgoda, ale zawsze może wtedy być blokowany wszelki inny dostęp ;) |
|
Data: 2012-04-25 14:15:33 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 2012-04-25 14:11, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 25.04.2012 13:59, Tomasz Kaczanowski pisze: Może, no ale wtedy zauważę, że połączyłem się z innym hotspotem, niż miałem nadzieję... -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-04-25 14:19:12 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 25.04.2012 14:15, Tomasz Kaczanowski pisze:
Jeśli ktoś użyje przeglądarki.... Usługi sieciowe to nie tylko strony No i poniekąd o to chodzi :) |
|
Data: 2012-04-25 17:34:35 | |
Autor: qwerty | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4f97de6e$1@news.home.net.pl...
Technicznie jest to do zrealizowania, ale wymaga czegoś nieco bardziej Hotspot na routerze bardzo łatwo zrobić. Da się nawet na archaicznym WRT54GL. |
|
Data: 2012-04-26 07:55:05 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 25.04.2012 17:34, qwerty pisze:
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup Może czytaj uważniej, co ja piszę? |
|
Data: 2012-04-25 12:24:05 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 25.04.2012 13:17, januszek pisze:
Tomasz Kaczanowski napisa?(a): A ja nie spotkałem się z krokodylem. Znaczy się - krokodyle nie istnieją? korzystac bez umowy (zwykle dostajesz regulamin na stronie startowej hotspota albo tam gdzie korzystasz wisi tabliczka z regulaminem) - swoja Jest jakiś ustawowy wymóg istnienia jakiejś "strony startowej hotspota"? droga do tego musialaby istniec jakies zasady ogolne. Znasz jakies? Tak. Konstytucja. Co nie jest zabronione - jest dozwolone. |
|
Data: 2012-04-25 12:27:05 | |
Autor: januszek | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
Andrzej Lawa napisa?(a):
Jest jakiś ustawowy wymóg istnienia jakiejś "strony startowej hotspota"? Zerknij tu: http://www.uke.gov.pl/uke/redir.jsp?place=galleryStats&id=43884 j. -- "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!" |
|
Data: 2012-04-25 13:32:04 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 25.04.2012 14:27, januszek pisze:
Andrzej Lawa napisa?(a): Restauracja udostępniająca internet w celu zachęcenia klientów lub ktoś uczynny dla sąsiadów to jest wg. ciebie jednostka samorządu terytorialnego?? |
|
Data: 2012-04-25 12:45:59 | |
Autor: januszek | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
Andrzej Lawa napisa?(a):
Restauracja udostępniająca internet w celu zachęcenia klientów lub ktoś Każdy kto świadczy usługę dostępu do Sieci podpada pod opisane tam regulacje. Nie tylko jst. Czy to, że świadczenie regulowanych prawnie usług jest ograniczone wlasnie tymi regulacjami nie jest dla Ciebie jasne? j. -- "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!" |
|
Data: 2012-04-25 13:57:02 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 25.04.2012 14:45, januszek pisze:
Andrzej Lawa napisa?(a): Cały tekst tego stanowiska wyraźnie odnosi się wyłącznie do jednostek samorządu terytorialnego. Czy to jest dla ciebie niejasne? |
|
Data: 2012-04-25 14:01:11 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 2012-04-25 13:57, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 25.04.2012 14:45, januszek pisze: Dodatkowo jest to stanowisko - wytyczne, a nie obowiÄ…zujÄ…ce prawo. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-04-25 14:23:07 | |
Autor: januszek | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
Andrzej Lawa napisa?(a):
A ja nie spotkałem się z krokodylem. Znaczy się - krokodyle nie istnieją? Bingo: www.mmpoznan.pl/410929/2012/4/25/z-warty-wylowiono-krokodyla j. -- "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!" |
|
Data: 2012-04-25 12:20:27 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 25.04.2012 13:08, januszek pisze:
Andrzej Lawa napisa?(a): A zawarłeś jakąś umowę na wchodzenie na każdą PUBLICZNIE DOSTĘPNĄ stronę internetową, na którą wchodziłeś? A umowę na chodzenie po każdym kawałku chodnika czy jazdę po każdym kawałku drogi? Bo masz dwa wyjścia - albo udostępnił świadomie, albo jest idiotą, który Patrz wyżej. |
|
Data: 2012-04-25 12:10:20 | |
Autor: januszek | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
Andrzej Lawa napisa?(a):
A zawarłeś jakąś umowę na wchodzenie na każdą PUBLICZNIE DOSTĘPNĄ stronę Moje uprawnienia w tym przypadku wynikaja z zapisow prawa autorskiego. A umowę na chodzenie po każdym kawałku Bo nie było płotu? Generalnie szanuje cudza wlasnosc, takze w pierwotnej formie, ktora wyraza sie przez "Nie Twoje, to nie ruszaj" ;) j. -- "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!" |
|
Data: 2012-04-25 13:20:23 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 25.04.2012 14:10, januszek pisze:
Andrzej Lawa napisa?(a): Taaak? A których? A umowę na chodzenie po każdym kawałku No i właśnie o takim braku płotu do wifi tutaj pisaliśmy. |
|
Data: 2012-04-25 12:39:45 | |
Autor: januszek | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
Andrzej Lawa napisa?(a):
Moje uprawnienia w tym przypadku wynikaja z zapisow prawa autorskiego. Taaak? A których? Tych, które zezwalają na korzystanie bez konieczności uzyskiwania zgody autora z już rozpowszechnionych utworów. No i właśnie o takim braku płotu do wifi tutaj pisaliśmy. Ja nie pisałem o płocie do wifi :) Może dlatego, że ja rozumiem, że świadczenie usług dostępowych do internetu podlega zupełnie innym regulacjom niż stawianie płotów? j. -- "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!" |
|
Data: 2012-04-25 13:53:12 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 25.04.2012 14:39, januszek pisze:
Moje uprawnienia w tym przypadku wynikaja z zapisow prawa autorskiego. Z utworów - może. A z pasma łącza internetowego? zasobów serwera? No i właśnie o takim braku płotu do wifi tutaj pisaliśmy. Może nie zrozumiałeś - zabezpieczenie to taki "płot". świadczenie usług dostępowych do internetu podlega zupełnie innym regulacjom niż stawianie płotów? No to podaj tę podstawę prawną, która nakazuje zbadać, czy dane łącze zostało udostępnione celowo czy omyłkowo. |
|
Data: 2012-04-25 13:12:12 | |
Autor: januszek | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
Andrzej Lawa napisa?(a):
No to podaj tę podstawę prawną, która nakazuje zbadać, czy dane łącze Jak dobrze wiesz, JESZCZE takich regulacji nie ma :) j. -- "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!" |
|
Data: 2012-04-25 14:18:51 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 25.04.2012 15:12, januszek pisze:
Andrzej Lawa napisa?(a): Czyli nie ma tematu - "ogrodzenia" nie ma, więc wejść można. |
|
Data: 2012-04-25 13:38:40 | |
Autor: januszek | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
Andrzej Lawa napisa?(a):
[...] Czyli nie ma tematu - "ogrodzenia" nie ma, więc wejść można. Zerknij na art. 56, 59, 60 ustawy prawo telekomunikacyjne. j. -- "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!" |
|
Data: 2012-04-25 14:56:06 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 25.04.2012 15:38, januszek pisze:
Andrzej Lawa napisa?(a): Uhm... Czyli uważasz, że jeśli pozwalam sąsiadowi skorzystać ze swojego prądu, bo u niego jeszcze nie podłączyli, to prowadzę działalność usługową związaną z dostarczaniem energii elektrycznej i powinienem mieć koncesję? A jak pomagasz sąsiadowi skopać grządki, to prowadzisz działalność w zakresie usług ogrodniczych? Ta ustawa dotyczy prowadzenia działalności w zakresie dostarczania usług, a nie udostępniania łącza na zasadach dobrosąsiedzkich lub jako uzupełnienie oferty restauracji czy hotelu. Korzystając z energii elektrycznej w hotelu podpisujesz z hotelem umowę na usługę dostarczania energii elektrycznej? |
|
Data: 2012-04-26 10:45:27 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
Ja *wy³acznie* w sprawie formalnej:
On Wed, 25 Apr 2012, Andrzej Lawa wrote: A jak pomagasz s±siadowi skopaæ grz±dki, to prowadzisz dzia³alno¶æ Oczywistosc zaprzeczenia nie umniejsza faktu, ¿e sasiad powinien zap³acic podatek, i co gorsza z ustawy wynika tak "na powa¿nie" :> Natomiast w przypadku "hotspota" (cudzys³owy ze wglêdu na grzecznosciowe udostêpnianie, ale bez znaczenia czy mowa o "hotspocie" czy hotspocie utrzymywanym w sposób gospodarczy, przedsiêbiorczy czy jak tam kto sobie ¿yczy to nazwaæ "hotspot z prawdziwego zdarzenia") sytuacja jest o tyle inna, i¿ jesli *ka¿dy* mo¿e skorzystaæ za darmo, to w sposób oczywisty "wartosc rynkowa" (stanowiaca podstawê opodatkowania) wynosi zero i wtedy kwota podatku wynosi zero, co przy okazji s³awnej sprawy "podatku od freeware" NSA zaakceptowa³ jako rozumowanie prawid³owe. Ta ustawa dotyczy prowadzenia dzia³alno¶ci w zakresie dostarczania Tu widzê sliskie miejsce, z powodu wy¿ej (jesli udostêpnia siê *tylko* sasiadowi, bo rzecz jasna jak podpiac mo¿e siê kazdy to problemu nie ma) lub jako A tu oczywiscie nie, to jest "czêsc us³ugi", jak to podatkologicznie zosta³o wy³o¿one przy innej okazji, "zu¿ywana" na swiadczenie, i mniej wa¿ne czy jako czêsc oferty, czy w ramach promocji lub reklamy. Oczywiscie w pozosta³ym zakresie równie¿ w 100% siê zgadzam. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-04-25 12:34:05 | |
Autor: Andrzej Kubiak | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
Dnia 25 Apr 2012 12:08:20 +0100, januszek napisa³(a):
OK, to jak udowodnisz INTENCJÊ udostêpniaj±cego ³±cze?A zawarles z nim jakas umowe na dostep do Sieci? Ze swoim urzêdem miasta nie zawieram umowy, gdy ³±czê siê z ich hotspotem wisz±cym nad wej¶ciem. AK |
|
Data: 2012-04-25 12:29:17 | |
Autor: januszek | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
Andrzej Kubiak napisa?(a):
Ze swoim urzędem miasta nie zawieram umowy, gdy łączę się z ich hotspotem Wg Prezesa UKE taki urzad powinien wprowadzic pewne ograniczenia. Opisane jest to tu: http://www.uke.gov.pl/uke/redir.jsp?place=galleryStats&id=43884 j. -- "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!" |
|
Data: 2012-04-25 15:16:41 | |
Autor: Andrzej Kubiak | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
Dnia 25 Apr 2012 13:29:17 +0100, januszek napisa³(a):
Ze swoim urzêdem miasta nie zawieram umowy, gdy ³±czê siê z ich hotspotemWg Prezesa UKE taki urzad powinien wprowadzic pewne ograniczenia. Opisane jest to tu: http://www.uke.gov.pl/uke/redir.jsp?place=galleryStats&id=43884 Ostatniej jesieni zalecane ograniczenia mieli w g³êbokim powa¿aniu. Jak jest teraz - nie wiem, noszê "³±cze" w kieszeni. AK |
|
Data: 2012-04-25 10:08:43 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 2012-04-25 11:03, januszek pisze:
KRZYZAK napisa?(a): Tylko jak je odróżnić? -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2012-04-25 10:11:33 | |
Autor: m | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 25.04.2012 10:08, Tomasz Kaczanowski pisze:
W dniu 2012-04-25 11:03, januszek pisze: Mój brat, po wprowadzeniu się do nowego mieszkania zastał tam gniazdko ethernetowe z sygnałem w środku. Podpiął się, z intencją płacenia za internet, po tym jak się do niego zwróci dostawca (notabene - nie zwrócił się więc brat wykupił sobie jakiś inny net). Czy wyłudził? p. m. |
|
Data: 2012-04-25 10:24:47 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
uzywanie internetu bez umowy.. | |
W dniu 25.04.2012 10:11, m pisze:
Mój brat, po wprowadzeniu się do nowego mieszkania zastał tam gniazdko A może to łącze było w cenie mieszkania? |
|