Załóżmy, że znajdę egzemplarz z rzeczywistym przebiegiem 180-200 tys.
(licznik nie cofnięty). Jakiej trwałości można osprzętu można się
spodziewać, wtryskiwaczy (pompowtryskiwaczy), pompy, turbosprężarki,
koło dwumasowego. Ile tys. średnio wytrzymują te elementy.
Jak wygląda trwałość w poszczególnych wersjach silnikowych:
1. 90km - pompa rotacyjna
2. 110 - pompa rotacyjna
3. 101, 105, 130 km - pompowtryskiwacze
Czy samochód z takim przebiegiem może już wymagać dużych nakładó
finansowych?
Z góry dziękuje za odpowiedzi, pozdrawiam

Sprzeglo i kolo zamachowe moze domagac sie juz wymiany, chociaz jezeli
samochod byl eksploatowany glownie na dluzszych trasach to moze
wytrzymac i 2 x tyle.

Tarcze, klocki sprawdz.
Turbosprezarka powinna byc OK.
O pompowtryskiwacze bym sie nie martwil.
Oczywiscie rzeznik moze zalatwic kazdy samochod po dowolnym przebiegu,
sprawdzic trzeba z mechanikiem itp... ale taki przebieg to dopiero
dobrze dotarty samochod ;)

Sprzeglo i kolo zamachowe moze domagac sie juz wymiany, chociaz jezeli
samochod byl eksploatowany glownie na dluzszych trasach to moze
wytrzymac i 2 x tyle.

Tarcze, klocki sprawdz.
Turbosprezarka powinna byc OK.
O pompowtryskiwacze bym sie nie martwil.
Oczywiscie rzeznik moze zalatwic kazdy samochod po dowolnym przebiegu,
sprawdzic trzeba z mechanikiem itp... ale taki przebieg to dopiero
dobrze dotarty samochod ;)

Słyszałem opinie że silniki z pompowtryskiwaczami są bardziej wrażliwe
na jakość paliwa. Czy warto kierować się tym przy wyborze samochodu i
szukać silnika z tradycyjną pompą rozdzielaczową?
Czy pomiędzy silnikami (różna warrianty mocy) z pompowtryskiwaczami
mogą być różnice w trwałości? Bo rozumiem, że sprzegło/koło dwumasowe
w słabszej wersji może dłużej wytrzymać?

W dniu 2010-11-24 10:18, Andrzej pisze:

Sprzeglo i kolo zamachowe moze domagac sie juz wymiany, chociaz jezeli
samochod byl eksploatowany glownie na dluzszych trasach to moze
wytrzymac i 2 x tyle.

Tarcze, klocki sprawdz.
Turbosprezarka powinna byc OK.
O pompowtryskiwacze bym sie nie martwil.
Oczywiscie rzeznik moze zalatwic kazdy samochod po dowolnym przebiegu,
sprawdzic trzeba z mechanikiem itp... ale taki przebieg to dopiero
dobrze dotarty samochod ;)

Słyszałem opinie że silniki z pompowtryskiwaczami są bardziej wrażliwe
na jakość paliwa. Czy warto kierować się tym przy wyborze samochodu i
szukać silnika z tradycyjną pompą rozdzielaczową?
Czy pomiędzy silnikami (różna warrianty mocy) z pompowtryskiwaczami
mogą być różnice w trwałości? Bo rozumiem, że sprzegło/koło dwumasowe
w słabszej wersji może dłużej wytrzymać?

Najpierw przemyśl dobrze czy diesel jest Ci faktycznie potrzebny, jeśli tak, to owszem nowsze konstrukcje są bardziej wrażliwe, praktycznie na wszystko. Stare poczciwe klekoty z VP jeździły w ciężkich warunkach, niejednokrotnie tankowane wszelakimi wynalazkami i nie psuły się nadmiernie. Tylko dziś znaleźć auto z silnikiem diesla i VP w stanie nie zajechanym na śmierć oraz nie klepanym 3 razy graniczy z cudem.

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/item1199963969.html
Pozdrawiam
Lewis

Najpierw przemyśl dobrze czy diesel jest Ci faktycznie potrzebny, jeśli
tak, to owszem nowsze konstrukcje są bardziej wrażliwe, praktycznie na
wszystko. Stare poczciwe klekoty z VP jeździły w ciężkich warunkach,
niejednokrotnie tankowane wszelakimi wynalazkami i nie psuły się
nadmiernie. Tylko dziś znaleźć auto z silnikiem diesla i VP w stanie nie
zajechanym na śmierć oraz nie klepanym 3 razy graniczy z cudem.

Dojeżdżam codziennie do pracy, 30 km w jedną stronę, w skali miesiąca
to daje już niemały przebieg. Interesuje mnie ekonomiczny, trwały
samochód na dojazdy do pracy. Alternatywą może być samochód na gaz,
ale z tym też może być problem, bonie wszystkie silniki "lubią gaz"..

Użytkownik "Andrzej" <chrzan_a@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:df55bc76-e1ef-4bfc-9ef7-0c5945790072@q18g2000vbm.googlegroups.com...

Najpierw przemyśl dobrze czy diesel jest Ci faktycznie potrzebny, jeśli
tak, to owszem nowsze konstrukcje są bardziej wrażliwe, praktycznie na
wszystko. Stare poczciwe klekoty z VP jeździły w ciężkich warunkach,
niejednokrotnie tankowane wszelakimi wynalazkami i nie psuły się
nadmiernie. Tylko dziś znaleźć auto z silnikiem diesla i VP w stanie nie
zajechanym na śmierć oraz nie klepanym 3 razy graniczy z cudem.

Dojeżdżam codziennie do pracy, 30 km w jedną stronę, w skali miesiąca
to daje już niemały przebieg. Interesuje mnie ekonomiczny, trwały
samochód na dojazdy do pracy. Alternatywą może być samochód na gaz,
ale z tym też może być problem, bonie wszystkie silniki "lubią gaz".

    Jak nie potrzebujesz rakiety to kup ewentualnie SDI, zawsze mniej rzeczy ktore sie moga zepsuc :P a do wyboru masz troche, nawet Golfa kombi.

PZDr
Adam

Słyszałem opinie że silniki z pompowtryskiwaczami są bardziej wrażliwe
na jakość paliwa.

Prawda, ale nie demonizowalbym tego.
Zaryzykuje stwierdzenie, ze pompki sa mniej wrazliwe niz niektore CR.

Czy warto kierować się tym przy wyborze samochodu i
szukać silnika z tradycyjną pompą rozdzielaczową?

Nie warto. Przede wszystkim warto kierowac sie stanem technicznym
samochodu jako calosci.

Czy pomiędzy silnikami (różna warrianty mocy) z pompowtryskiwaczami
mogą być różnice w trwałości? Bo rozumiem, że sprzegło/koło dwumasowe
w słabszej wersji może dłużej wytrzymać?

Zazwyczaj w mocniejszych wersjach sa mocniejsze sprzegla.
Szukaj jak najmocniejszej wersji, bo to najlepsza podstawa do dalszych
prac nad jej wzmocnieniem ;) co szczerze polecam (oczywiscie z glowa).

To napisalem ja, zadowolony uzytkownik TDI na pompowtryskiwaczach od 70
kkm, z tego 60 kkm po chiptuningu.