W dniu 2015-07-23 o 10:59, Oje Ejo pisze:

W wielu poradnikach czy filmikach na youtube pokazuje się jak zakładać,
wymieniać, regulować klocki, a jakoś pomija się kwestię chyba
najbardziej wkur...ącą: jak klocek z jednej strony poręczy odstaje na
pół milimetra - a po przeciwnej: na pół ale CENTYMETRA!

Regulacja śruby od sprężyny niewiele pomaga! Mam już wkręconą na maksa a
klocek nadal odstaje na pół milimetra...
(A śruba z drugiej strony na maksa odkręcona i tam klocek odstaje na pół
centymetra).

Co robić? Czy gdzie indziej też jakoś reguluje się położenie dżwigni
klocka (ze sprężyną) względem obręczy?

Obręcz jest prosta? Znaczy, czy nie ma bicia na boki?
Odległość regulujesz albo podkładkami przy klocku, albo srubką przy ramieniu v-ki.
Jak masz scentrowana obręcz to najpierw ja trzeba doprowadzic do porządku. Sprawdz też czy nie masz za mocno dokręconych ramion do piwotów. Skoro regulacja niewiele pomogła, moze ramie jest za mocno dokręcone i nie reaguje naciąg spręzyny.

K.

W dniu 2015-07-23 o 11:19, Nuel pisze:

Odległość regulujesz albo podkładkami przy klocku,

A w życiu! To tak jakby regulować wysokość strun nad progami prętem napinającym gryf - da się, ale nie do tego to służy ;)

albo srubką przy
ramieniu v-ki.

I tylko tym.
Poprawnie ustawione ramiona v-brake'ów ustawiają się na tyle symetrycznie, że może je skorygować bez problemu napięciem tego sprężynującego pręcika - pamiętając, że za wzajemne ustawienie ramion hamulca odpowiadają _obie_ śrubki, a nie każda z osobna. Czyli np. żeby oddalić prawe ramię od obręczy nie tylko wkręcać prawą śrubkę, ale też kombinować z odkręceniem śrubki na lewym ramieniu hamulca i po każdym wstępnym pokręceniu przycisnąć klamkę żeby "odświeżyć" widok ;)


--
bans

On 07/23/15 12:39, bans wrote:

Poprawnie ustawione ramiona v-brake'ów ustawiają się na tyle
symetrycznie, że może je skorygować bez problemu napięciem tego
sprężynującego pręcika - pamiętając, że za wzajemne ustawienie ramion
hamulca odpowiadają _obie_ śrubki, a nie każda z osobna. Czyli np. żeby
oddalić prawe ramię od obręczy nie tylko wkręcać prawą śrubkę, ale też
kombinować z odkręceniem śrubki na lewym ramieniu hamulca i po każdym
wstępnym pokręceniu przycisnąć klamkę żeby "odświeżyć" widok ;)

Wlasnie tak robie! I wlasnie pomimo odkrecenia srobki na maksa po stronie gdie za duzo odskakuje, oraz przkreceniu na maksa tam gdzie za malo odskakuje - nadal mam razaca asymetrie!

On 07/23/15 11:19, Nuel wrote:

Obręcz jest prosta? Znaczy, czy nie ma bicia na boki?

Prosta, zreszta to kolo wlasnie wymienione a przy poprzednim istnial identyczny problem! (z hamulcami)

Odległość regulujesz albo podkładkami przy klocku, albo srubką przy
ramieniu v-ki.
Jak masz scentrowana obręcz to najpierw ja trzeba doprowadzic do
porządku. Sprawdz też czy nie masz za mocno dokręconych ramion do
piwotów.

Próbuję odkęrcić i trooochę pomogło, ale nadal za mało odskakuje. Wydaje się, że ramię na tym piwocie "chodzi" ze zbyt dużym oporem...

W dniu niedziela, 26 lipca 2015 15:15:02 UTC+2 użytkownik Oje Ejo napisał:

On 07/23/15 11:19, Nuel wrote:
> Obręcz jest prosta? Znaczy, czy nie ma bicia na boki?

Prosta, zreszta to kolo wlasnie wymienione a przy poprzednim istnial identyczny problem! (z hamulcami)

> Odległość regulujesz albo podkładkami przy klocku, albo srubką przy
> ramieniu v-ki.
> Jak masz scentrowana obręcz to najpierw ja trzeba doprowadzic do
> porządku. Sprawdz też czy nie masz za mocno dokręconych ramion do
> piwotów.

Próbuję odkęrcić i trooochę pomogło, ale nadal za mało odskakuje. Wydaje się, że ramię na tym piwocie "chodzi" ze zbyt dużym oporem...

Zdjąć z piwota, oczyścić. Da się zrobić nawet Dwiema Lewymi Rękami(tm)