Autozeitschrift testet Amarok nach VW-RückrufSchummel-Diesel nach Umrüstung: Verbrauch steigt um 0,5 bis 0,7 Liter

niby niedużo ale miało nie być efektów ubocznych ... ciekawe czy KBA wstrzyma update Passata ? Są między młotem a kowadlem z jednej strony wkurzeni użytkownicy z drugiej koncern z długimi rączkami :-)

PS czemu nikt nie pisze o Nokianie ? Jakaś ta nasza prasa motoryzacyjna nie na czasie :-)

przemek.jedrzejczak@gmail.com wrote:

Autozeitschrift testet Amarok nach VW-RĂźckrufSchummel-Diesel nach UmrĂźstung: Verbrauch steigt um 0,5 bis 0,7 Liter

tylko tyle? myślałem, że się bali, że wzrośnie ze 3l.

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Tylko tyle i aż tyle ... niecałe 10% ale nasuwa się pytanie dlaczego to użytkownik ma ponosić konsekwencje ? No i jeśli to się potwierdzi przy innych modelach vw to trzeba będzie skorygować parę danych ... ciekawe czy będą potrafili wyczarować spalanie wg producenta na takim silniku z nowym softem :-)

przemek.jedrzejczak@gmail.com wrote:

Tylko tyle i aż tyle ... niecałe 10% ale nasuwa się pytanie dlaczego to użytkownik ma ponosić konsekwencje ? No i jeśli to się potwierdzi przy innych modelach vw to trzeba będzie skorygować parę danych ... ciekawe czy będą potrafili wyczarować spalanie wg producenta na takim silniku z nowym softem :-)

spalanie podawne przez producentĂłw juĹź dawno nie ma nic wspĂłlnego z
rzeczywistością. Juz nawet, któryś musiał prostować.
Natomiast skutkiem tzw. ekologii samochody współczesne palą tyle co Fiat
125p z lat 70 (a w zasadzie 30.)

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

W USA chyba lepiej pilnują bo w 2014r bodajże Ford wypłacił 200 tys.. nabywców od 100-1000 $ właśnie za podawanie zanizonych wartości .... teraz VW płaci ale tylko w USA jak nam pewnie wytłumaczy Bieńkowska tak musi być :-)

Wielkie moto koncerny mają szczególną pozycję w Brukseli i wychodzi na to ze dymaja europejskich klientów na całego przy cichym przyzwoleniu UE

Dnia Sat, 27 Feb 2016 11:18:49 -0800 (PST), przemek.jedrzejczak@gmail.com
napisał(a):

Autozeitschrift testet Amarok nach VW-RückrufSchummel-Diesel nach Umrüstung: Verbrauch steigt um 0,5 bis 0,7 Liter

niby niedużo ale miało nie być efektów ubocznych ... ciekawe czy KBA wstrzyma update Passata ? Są między młotem a kowadlem z jednej strony wkurzeni użytkownicy z drugiej koncern z długimi rączkami :-)

Ciekawe czy turbodziura się powiększyła?

Nie, o utracie osiągów nic nie ma.

PS media juz trabia o doplacie 5000 EURO przy kupnie e-auta, minister finansów jeszcze się opiera ale myślę że sprawa jest przesądzona, te straty VW musi sobie przecież odbić a gdzie lepiej sięgnąć niż do kieszeni podatnika ?

Dnia Sat, 27 Feb 2016 23:45:47 -0800 (PST), przemek.jedrzejczak@gmail.com
napisał(a):

Nie, o utracie osiągów nic nie ma.

Bo utraty osiągów jako takich raczej nie będzie.
Przy pełnym gazie moc będzie taka jak być, przyspieszenia itp. też, bo
problemy z emisją nie dotyczyły tego.

Ale ciekawe jak wrażenia z miejskiej jazdy?
Bo fajna reakcja na gaz w nowych dieslach m.in. bierze się stąd że turbina
cały czas dmucha i w razie potrzeby od razu można podlać więcej paliwa.
No ale to właśnie to (praca na ubogiej mieszance przy niskich obciążeniach)
powodowało emisję tlenków azotu.

W dniu 27.02.2016 o 20:18, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

Autozeitschrift testet Amarok nach VW-RückrufSchummel-Diesel nach Umrüstung: Verbrauch steigt um 0,5 bis 0,7 Liter

Czyli?
To polska grupa tak dla przypomnienia....

Zużycie paliwa wzrosło po naprawie softu

On 2016-02-28 08:47, przemek.jedrzejczak@gmail.com wrote:

Zużycie paliwa wzrosło po naprawie softu

No i jak to ma byc - wiecej pali to wiecej zuzywa zasobow. Zatem jest mniej ekonomiczny i trujacy. No ale teraz spelnia normy.

Tylko co to za normy, gdzie przepalajac wiecej paliwa jest "lepiej".
Gdzie tu ekologia? Chyba psudoekologia.

Tak, zaraz ktos powie, ze jest mniej tych bardziej trujacych zwiazkow a wiecej tych mniej trujacych. Tylko, ze to juz kombinatorstwem zalatuje albo zalatwianiem przy zielonym stoliku co jest bardziej a co mniej. Bo jak mniej pali (i to nie tak malo - bo niby ok 10%) to jest chyba mniej i jednych i drugich.

--
mk4

Euro normy są tak skonstruowane aby producenci mogli zaoferować taniego diesla z niskim spalaniem ... w USA ten numer nie przeszedł i albo ladujesz drogi filtr scr/adblue albo wypad z rynku

Sprawa z NOx tez śmierdzi abstrahując zupełnie od tych żałośnie nierealnych danych wg producenta ... nasuwa się proste pytanie kto na tym zyskał i ile to kosztowało :-)

On 2016-02-28 09:14, przemek.jedrzejczak@gmail.com wrote:

Euro normy są tak skonstruowane aby producenci mogli zaoferować taniego diesla z niskim spalaniem ... w USA ten numer nie przeszedł i albo ladujesz drogi filtr scr/adblue albo wypad z rynku

Sprawa z NOx tez śmierdzi abstrahując zupełnie od tych żałośnie nierealnych danych wg producenta ... nasuwa się proste pytanie kto na tym zyskał i ile to kosztowało :-)

Cos w tym moze i jest.
Jednak to co napisales zasmierdzialo brudna propaganda jak to w USA jest swietnie. A przeciez po Chinach to chyba najwiekszy truciciel, ktory regularnie odrzuca wszelkie porozumienia ekologiczne. Ich motoryzacja tez nie zachwyca.

Wydaje sie, ze nie chodzi o żaden numer tylko o pieniądze. Co oczywiscie nie usprawiedliwia VW - bo jakie te normy nie sa - to sie na nie zgodzili to powinni je respektowac.

Z drugiej strony - kto jak kto - przeciez takie koncerny maja srodki do tego zeby np. sprawdzac dokladnie auta konkurencji i publikowac wyniki. A skoro nikt tego nie robi to chyba wszyscy mniej lub wiecej kantuja.

--
mk4

Ale tylko VW i kompania sprzedawał w Stanach tzw. czystego diesla ... EPA sprawdziło i wyszło szydlo z worka ... nigdzie nie napisałem ze USA jest super dziwi mnie tylko ze jak w USA moto koncern płaci użytkownikom za oszustwo to w UE Bruksela zamiata temat pod dywan

On 28.02.2016 08:53, mk4 wrote:

Tak, zaraz ktos powie, ze jest mniej tych bardziej trujacych zwiazkow a
wiecej tych mniej trujacych. Tylko, ze to juz kombinatorstwem zalatuje
albo zalatwianiem przy zielonym stoliku co jest bardziej a co mniej. Bo
jak mniej pali (i to nie tak malo - bo niby ok 10%) to jest chyba mniej
i jednych i drugich.

Chyba nie do końca. NOx to chyba właśnie przy zbyt ubogiej mieszance się tworzą.

Tak czy inaczej to ta ekologia to głównie na papierze;)

Shrek.

Użytkownik  przemek.jedrzejczak@gmail.com ...

Autozeitschrift testet Amarok nach VW-RückrufSchummel-Diesel nach
Umrüstung: Verbrauch steigt um 0,5 bis 0,7 Liter

Znaczy wzrosło?
Ja w takim układzie nie widze problemu oczywiście pod warunkiem, ze vw odda kase za 0,7l x przejechane km/100

Ale to oznacza przyznanie się do błędu a tego VW nie może zrobić .... Deal z KBA wyklucza jakiekolwiek efekty uboczne i tego muszą się trzymać za wszelką cenę. Zresztą nawet te 10% jest bardzo niebezpieczne dla VW bo w 2013r zapadł wyrok na korzyść klienta który chciał odstąpienia od umowy z powodu zbyt dużego zużycia paliwa (dane producenta vs realne) tam granicą było właśnie 10%


Dies entschied jetzt dasOberlandesgericht Hamm. (I-28 U 94/12). Das Gericht bestätigte damit das Urteil des Landgerichts Bochum.

W dniu 28.02.2016 o 12:07, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

Ale to oznacza

To czyli co?
Bez cytatów tego nie wiadomo....

W dniu 2016-02-27 o 20:18, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

PS czemu nikt nie pisze o Nokianie ? Jakaś ta nasza prasa motoryzacyjna nie na czasie :-)

A co z Nokianem?
Po niemiecku nie za bardzo szprecham.


--
Irokez

Angielski ?
http://www.autoblog.com/2016/02/26/nokian-tire-test-cheat-report/?ncid=edlinkusauto00000016
Zaufanie do branĹźy motoryzacyjnej chyba spada :-)

to co nie udało się Bieńkowskiej może uda się amerykańskim prawnikom. Der Tagesspiegel podał dziś ze kancelaria prawna z USA zbiera klientów z Niemiec aby pozwać VW w USA, deal jest na zasadzie prowizji 30-35% czyli około 500 EURO dla mecenasa i 1000 EURO dla klienta VW. Masa krytyczna wg prawników to 50 000 chętnych.

Sąd w Bochum odmówił prawa zwrotu posiadaczowi trefnego VW. Zdaniem sądu usterka jest nieznaczna zaś posiadacz nadal może używać auta. Oczywiście taki wyrok ma sens tylko wtedy gdy strona rządowa patrz KBA będzie nadal tolerować auta z trefnym softem bo Tiguan jest na końcu kolejki i kilku miesięczne czekanie by nie przeszło ... to jest jasny sygnał aby ludkowie nie podskakiwali i znali swoje miejsce, UE to nie USA :-)

Za spiegel.de
Update softu Passata przewidziany na ten tydzień zostaje przesunięty :-) auto motor sport zrobil z KBA kretynów którzy znów uwierzyli VW na słowo ze nie będzie efektów ubocznych zamiast sprawdzić choć parę sztuk tak jak zrobił to ams. Kompromitacja na całego, nasuwa się pytanie czy to tylko nieudolność i nie kompetencja czy może juz działanie wspólnie i w porozumieniu :-)

Dalsze humorystyczne wręcz wieści za N-tv.de
Vorstand wusste von nichts
czyli zarząd VW nic nie wiedział a cała afera to sprawka bliżej nieokreślonych techników którzy dopuścili się manipulacji w oprogramowaniu silnika :-)

Zarzad jest od brania kasy a nie wiedzenia. Wytyczne na cotygodniowych zjebkach dla tych co sie znaja byly takie ze maja miec coraz lepsze wyniki. No to kadrze kierowniczej wyzszego szczebla technicy dali lepsze wyniki. Na papierze wszystko gralo. W ten sposob korporacje doszly do wysoko rozwinietej gospodarki centralnie sterowanej. W socjalizmie liczylo sie wykonanie planu. I zeby skaly sraly plan musial byc wykonany. To wywozili niekoniecznie skonczona produkcje do magazynu wyrobow gotowych zeby kwitami zamknac miesiac a potem na poczatku nastepnego miesiaca bez zadnego papieru z magazynu wyrobow gotowych wyroby wracaly na produkcje.

Gdyby tak było sprzedaliby mitycznych techników prokuraturze albo Amerykanom a nie mataczyli do upadłego ... zresztą do dna jeszcze trochę zostało teraz dobrał im się do dupska nadzór giełdowy za zbyt późne poinformowanie akcjonariuszy o cyrku w USA no i głowa Müllera może się potoczyć chodzą pogłoski ze od początku o wszystkim wiedział ... jeden email wrzutka od FBI i wiarygodność faceta spada do zera ...

Wyjaśnia się powoli i z oporem ze strony VW tzw. Dieselgate okazało się ze VW oszukiwalo EPA na całego ... szczytem bezczelności było zaktualizowanie lewego softu pod pozorem legalnej akcji serwisowej w USA pod koniec 2014 roku.
Oczywiście wg VW było to znów tych kilku anonimowych techników :-)

Spiegel informuje że update Passata znów się opóźni... chłopaki z vw mają widać problemy z softem a KBA po tym jak przerobili ich na Amaroku nie chce się więcej podkładać ... zaczynają się też zastanawiać czy z nowym softem silnik 2.0 tdi spełni normę E5 ... coś czuje ze handlarzom zaczyna się robić gorąco z takim trefnym towarem na placu ☺

W dniu 2016-02-28 o 17:50, Irokez pisze:

W dniu 2016-02-27 o 20:18, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

PS czemu nikt nie pisze o Nokianie ? Jakaś ta nasza prasa
motoryzacyjna nie na czasie :-)

A co z Nokianem?
Po niemiecku nie za bardzo szprecham.

Ponoć to, co produkowali do testów i homologacji (słynna naklejka unijna) i to, co szło do sprzedaży, to tylko z wyglądu jest to samo.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."