Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   w Niemczech nie mają takiego problemu

w Niemczech nie mają takiego problemu

Data: 2011-01-29 17:05:55
Autor: Grzegorz Z.
w Niemczech nie mają takiego problemu
Odkurzaczy było dziewięć. - Uznaliśmy, że prowadzone rokrocznie akcje
zachęcające do sprzątania po psach nie przynoszą rezultatu. Doszliśmy do
wniosku, że ktoś to musi robić za właścicieli psów - mówi Michał Łukasik,
rzecznik Bemowa. Dzielnica zamówiła odkurzacze "na próbę" w poznańskiej
firmie Fachman-Eko. Z początkiem 2010 r. zainteresowane sprzętem
spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe z Bemowa podpisały z urzędem
porozumienie. Zobowiązały się w nim wykorzystywać odkurzacze przez minimum
pięć godzin tygodniowo.

- Chodziło o to, by kupy sprzątać skutecznie i łatwo - wspomina Łukasik.
Umowa trwała rok. Ale do urzędu już znacznie wcześniej przed jej upływem
dochodziły sygnały, że odkurzacze są słabo wykorzystywane.

Z końcem roku wszystkie dziewięć sztuk wróciło do urzędu. Dlaczego? - W
nieoficjalnych rozmowach ze spółdzielniami i wspólnotami mieszkaniowymi
słyszeliśmy o odmowach pracowników, którzy mieli obsługiwać odkurzacz.
Twierdzili oni np., że "są stworzeni do wyższych celów" - informuje
Łukasik. I tłumaczy, że przecież odkurzacze to worki z silnikiem spalinowym
i grubą rurą. Pracownik dodaje gazu, silnik wytwarza ssanie, a kupa sama
ląduje w worze. Wszystko z zachowaniem dużej odległości, komfortowo,
bezdotykowo, bezzapachowo. Odkurzacz można umieścić na skuterze albo
wózeczku. http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9022351,Nie_sprzataja_psich_kup___Stworzeni_do_wyzszych_celow_.html

Data: 2011-01-29 16:15:42
Autor: obserwator
w Niemczech nie mają takiego problemu
Grzegorz Z. <blogfiles@gazeta.pl> napisał(a):
Odkurzaczy było dziewięć. - Uznaliśmy, że prowadzone rokrocznie akcje
zachęcające do sprzątania po psach nie przynoszą rezultatu. Doszliśmy do
wniosku, że ktoś to musi robić za właścicieli psów - mówi Michał Łukasik,
rzecznik Bemowa. Dzielnica zamówiła odkurzacze "na próbę" w poznańskiej
firmie Fachman-Eko. Z początkiem 2010 r. zainteresowane sprzętem
spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe z Bemowa podpisały z urzędem
porozumienie. Zobowiązały się w nim wykorzystywać odkurzacze przez minimum
pięć godzin tygodniowo.

- Chodziło o to, by kupy sprzątać skutecznie i łatwo - wspomina Łukasik.
Umowa trwała rok. Ale do urzędu już znacznie wcześniej przed jej upływem
dochodziły sygnały, że odkurzacze są słabo wykorzystywane.

Z końcem roku wszystkie dziewięć sztuk wróciło do urzędu. Dlaczego? - W
nieoficjalnych rozmowach ze spółdzielniami i wspólnotami mieszkaniowymi
słyszeliśmy o odmowach pracowników, którzy mieli obsługiwać odkurzacz.
Twierdzili oni np., że "są stworzeni do wyższych celów" - informuje
Łukasik. I tłumaczy, że przecież odkurzacze to worki z silnikiem spalinowym
i grubą rurą. Pracownik dodaje gazu, silnik wytwarza ssanie, a kupa sama
ląduje w worze. Wszystko z zachowaniem dużej odległości, komfortowo,
bezdotykowo, bezzapachowo. Odkurzacz można umieścić na skuterze albo
wózeczku. http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9022351,Nie_sprzataja_psich_kup_
__Stworzeni_do_wyzszych_celow_.html


zawsze problemy nawet z psimi odchodami, zupelnie nieznane w panstwach
normalnych, w Polsce PRL - wiecznie zywy. Niech zyje Pelo !

--


Data: 2011-01-29 17:50:23
Autor: Panslavista
w Niemczech nie mają takiego problemu
" obserwator" <darz_bor@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote in message news:ii1efd$mab$1inews.gazeta.pl...

Był sobie taki film  "Ekstrementator".
Osobiście forsowałem nazwę dla zasyczacza:  Sepasrator.

Data: 2011-01-29 17:15:00
Autor: Grzegorz Z.
w Niemczech nie mają takiego problemu
man napisał:

Dnia 29-01-2011 o 17:05:55 Grzegorz Z. <blogfiles@gazeta.pl> napisał(a):



Kurwa, Grzegorz  już naprawdę nie masz o czym pisać?

Ach przepraszam, czyjąś dumę narodową właśnie uraziłem.

Data: 2011-01-29 16:18:18
Autor: obserwator
w Niemczech nie mają takiego problemu
Grzegorz Z. <blogfiles@gazeta.pl> napisał(a):
man napisał:

> Dnia 29-01-2011 o 17:05:55 Grzegorz Z. <blogfiles@gazeta.pl> napisał(a):

> Kurwa, Grzegorz  już naprawdę nie masz o czym pisać?

Ach przepraszam, czyjąś dumę narodową właśnie uraziłem.


myslisz, ze jestes w stanie urazic dume kogokolwiek tymi wyselekcjonowanymi wklejkami ?:)

Ale one duzo mowia o tobie:)

--


Data: 2011-01-29 17:20:48
Autor: Grzegorz Z.
w Niemczech nie mają takiego problemu
obserwator napisał:

Grzegorz Z. <blogfiles@gazeta.pl> napisał(a):
man napisał:

Dnia 29-01-2011 o 17:05:55 Grzegorz Z. <blogfiles@gazeta.pl> napisał(a):

Kurwa, Grzegorz  już naprawdę nie masz o czym pisać?

Ach przepraszam, czyjąś dumę narodową właśnie uraziłem.


myslisz, ze jestes w stanie urazic dume kogokolwiek tymi wyselekcjonowanymi wklejkami ?:)

Ale one duzo mowia o tobie:)

Cały czas czekam na te moje "wyjątki" w kwestii likwidacji religii.

Data: 2011-01-29 16:27:33
Autor: obserwator
w Niemczech nie mają takiego problemu
Grzegorz Z. <blogfiles@gazeta.pl> napisał(a):
obserwator napisał:

> Grzegorz Z. <blogfiles@gazeta.pl> napisał(a): > >> man napisał:
>> >>> Dnia 29-01-2011 o 17:05:55 Grzegorz Z. <blogfiles@gazeta.pl> napisał(a):
> >>> Kurwa, Grzegorz  już naprawdę nie masz o czym pisać?
> >> Ach przepraszam, czyjąś dumę narodową właśnie uraziłem.
> > > myslisz, ze jestes w stanie urazic dume kogokolwiek tymi wyselekcjonowanymi > wklejkami ?:)
> > Ale one duzo mowia o tobie:)

Cały czas czekam na te moje "wyjątki" w kwestii likwidacji religii.

masz google to sobie sprawdz co piszesz, jesli nie pamietasz.


--


Data: 2011-01-29 17:35:05
Autor: Grzegorz Z.
w Niemczech nie mają takiego problemu
obserwator napisał:

Grzegorz Z. <blogfiles@gazeta.pl> napisał(a):
obserwator napisał:

Grzegorz Z. <blogfiles@gazeta.pl> napisał(a):
man napisał:

Dnia 29-01-2011 o 17:05:55 Grzegorz Z. <blogfiles@gazeta.pl> napisał(a):

Kurwa, Grzegorz  już naprawdę nie masz o czym pisać?

Ach przepraszam, czyjąś dumę narodową właśnie uraziłem.


myslisz, ze jestes w stanie urazic dume kogokolwiek tymi wyselekcjonowanymi wklejkami ?:)

Ale one duzo mowia o tobie:)

Cały czas czekam na te moje "wyjątki" w kwestii likwidacji religii.

masz google to sobie sprawdz co piszesz, jesli nie pamietasz.

Tu masz linka z google:

http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/b2aef70f28ff64c0

a teraz odpowiedz.

Data: 2011-01-29 16:59:02
Autor: obserwator
w Niemczech nie mają takiego problemu
Grzegorz Z. <blogfiles@gazeta.pl> napisał(a): 
> masz google to sobie sprawdz co piszesz, jesli nie pamietasz.

Tu masz linka z google:

http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/b2aef70f28ff64c0

a teraz odpowiedz.


podaj linki, ale do swoich wypowiedzi. Nie rozumiesz zdania prostego ktore ci
zadalem?:


> masz google to sobie sprawdz co piszesz, jesli nie pamietasz.



--


Data: 2011-01-29 22:46:35
Autor: Grzegorz Z.
w Niemczech nie mają takiego problemu
obserwator napisał:

Grzegorz Z. <blogfiles@gazeta.pl> napisał(a): 
masz google to sobie sprawdz co piszesz, jesli nie pamietasz.

Tu masz linka z google:

http://groups.google.com/group/pl.soc.polityka/msg/b2aef70f28ff64c0

a teraz odpowiedz.


podaj linki, ale do swoich wypowiedzi. Nie rozumiesz zdania prostego ktore ci
zadalem?:

Ładną pogodę dzisiaj mieliśmy.

w Niemczech nie mają takiego problemu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona