| Data: 2011-09-04 21:45:14 | |
| Autor: ZAQ | |
| w co zainwestować ? | |
|
Mam 4 letniego Kellysa Oxygen, troche w nim powymieniałem.
Aktualnie rama, koła (piasty, obrecze, szprychy i opony), sztyca, siodełko i kierownica - oryginalne takie jak byly. Amortyzator - Marzocchi GF3, Przerzutki: Deore i Alivio, kaseta LX, łańcuch XTR, korba shimano alivio, support jakis tam za 40zl, Hamulce Vki: Avid 7, klamki tektro. Reszta nie ma raczej znaczenia. Chciałbym zmodernizować rower pod kątem wagi - zminimalizowanie oporów, po prostu by szybciej się jechało ;) Nie chce wydawac majątku, ale co warto zmienić ? Amortyzator jest dla mnie wystarczajacy, przerzutki i hamulce w sumie niczego sobie - przy nowych pancerzach i linkach chodzą pięknie - choć jak ktoś poleci nowe koła to juz chyba pójdę w tarczowe hamulce bo będę musiał wybrać odpowiednią piaste, a Vki to juz w sumie sie robi lekki zabytek. Mam dosyc ciezkie opony ktore napewno wymienie, ale by sie dowiedziec wszystkiego musialbym zwazyc z osobna kazda czesc w rowerze i ganiac po sklepach, nie mam na to czasu. Na co zwracac uwage ? na samą wagę czy jakieś magiczne sprawy typu super śliskie łożyska ? nie znam się dlatego takie głupotki gadam. Rower ma przebieg okolo 20000km - czyli niedużo jak na 4 lata, szkoda mi ładnej ramy ale nie mam pojecia ile ona moze wazyc (Oxygen - rocznik 2007) - tak samo koła. Od czego zaczac ? nie jestem wariatem i nie powiem ze 50 gramów ma dla mnie znaczenie, dlatego tez chyba absurdalne byloby wydawanie tysiecy zlotych na niewiadomo co, z grubej rury i konkretnie panowie... za cenne porady moge obiecac jakies piwo przy okazji :P |
|