Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)

w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)

Data: 2011-04-10 07:22:02
Autor: Rzetelny
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Podchodzę sobie wczoraj do bankomatu "Cash 4 You" (na jednej ze stacji
Metra), wkładam kartę, wciskam klawisze i wybieram wypłatę kilkuset
złotych - tj. o 1 zł mniej niż tyle ile dokładnie wiem, że mam na
koncie. Bankomat po standardowym komunikacie "łączenie się z twoim
bankiem", jakichś typowych odgłosach mechanicznych, wreszcie wyświetla
odpowiedź: "przepraszamy, bankomat teraz nie może wyłacić gotówki,
prosimy spróbować później, dziękujemy".
Idę więc do innego bankomatu, tym razem sieci EuroNet, chcę wypłacić
ponownie - JAKIEŻ MOJE ZDZIWIENIE kiedy otrzymuję info, że NIE MAM NIC
na koncie!
Potem, za godzinę, loguję się do portalu mbank.pl i widzę takie info:
"Saldo:                   KILKASET zł,
 Dostępne środki:    1 zł"

Dzwonię do mLinii, o wszystkim mówię i konsultant wyjaśnia, że TO WINA
SIECI bankomatów "Cash 4 You". Otóż, bankomat <wirtualnie> wydał
dyspozycję do pobrania pieniędzy z mBanku i mBank przesłał te
pieniądze - LECZ bankomat FIZYCZNIE NIE WYPŁACIŁ "najprawdopodobniej z
powodu awarii".
Ja: "no dobrze ale ja poproszę o MOJE PIENIĄDZE".
Odpowiedź: "operacja musi przejść automatyczną procedurę zaksięgowania
po której pieniądze wrócą na Pana konto"
Pytam: "ale KIEDY otrzymam moje pieniądze bo PILNIE potrzebuję ich
teraz?"
Odpowiedź: "Procedura trwa 7 dni"
Ja: "Jestem teraz w podróży w obcym mieście i MUSZĘ zapłacić za pobyt
w hotelu TERAZ"
mBank: "Przykro nam, procedura jest automatyczna i trwa 7 dni"
Ja: "Ja ŻĄDAM o NATYCHMIASTOWE zwrócenie mi MOICH pieniędzy, ponieważ
BRDZO PILNIE potrzebuję ich TERAZ!"
mBank: "Bardzo nam przykro ale procedura jest automatyczna i NIC nie
możemy dla Pana zrobić. Pieniądze otrzyma Pan w ciągu 7 dni kiedy na
powrót zostaną przelane na Pana konto"
Ja: "Co mam powiedzieć w recepcji hotelu?"
mBank: "Przykro nam, nic nie możemy zrobić, to wina błędu w
komunikacji pomiędzy mBankiem a siecią Cash4you, musimy poczekać na
automatyczne rozliczenie się i zaksięgowanie"
Ja: "Przepraszam ale CO MNIE TO OBCHODZI?! Proszę O MOJE PIENIĄDZE
TERAZ!"
mBank: "Przykro nam ale..."

itd. itp.

Teraz (na drugi dzień) spojrzałem na stan mojego konta w portalu mBank
i widzę pewną zmianę:
"Saldo:      1zł,
Dostępne środki: 1zł"

Patrzę na historię operacji i widzę wczorajszą pozycję:
"Wypłata w bankomacie Cash4you, Stacja Metra xxxx:  owe_KILKASET zł"

Teraz to już nawet pewności mi brak czy otrzymam z powrotem te
pieniądze choćby i za tydzień... :(

LUDZIE! CO SIĘ DZIEJE  W TYM KRAJU!!
A gdzie sens przysłowia: "PEWNE JAK W BANKU"???

Data: 2011-04-10 07:33:02
Autor: MK
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 10 Kwi, 16:22, Rzetelny <marysiun...@gmail.com> wrote:

LUDZIE! CO SIĘ DZIEJE  W TYM KRAJU!!
A gdzie sens przysłowia: "PEWNE JAK W BANKU"???

A problem jest z bankiem czy operatorem bankomatu? Gdoenie z prawem
masz mozliwosc zlozenia reklamacji w banku, a bank ma obowiazek sie
nia zajac. Nie ma jednak mozliwosci zablokowania wykonania dyspozycji
zlozonej w prawidlowy sposob.

MK

Data: 2011-04-10 08:44:28
Autor: Rzetelny
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On Apr 10, 4:33 pm, MK <ma...@interia.pl> wrote:
A problem jest z bankiem czy operatorem bankomatu?

A SKĄD mam wiedzieć? Ja tu jestem TYLKO klientem mBanku!
Jedyne co jako klient zauważam to, że MIAŁEM na koncie KILKASET
ZŁOTYCH które WYPAROWAŁY!!!

Gdoenie z prawem
masz mozliwosc zlozenia reklamacji w banku, a bank ma obowiazek sie
nia zajac. Nie ma jednak mozliwosci zablokowania wykonania dyspozycji
zlozonej w prawidlowy sposob.

Data: 2011-04-10 18:04:20
Autor: muchomorek
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Dnia 2011-04-10, o godz. 08:44:28
Rzetelny <marysiuniek@gmail.com> napisał(a):

On Apr 10, 4:33 pm, MK <ma...@interia.pl> wrote:
> A problem jest z bankiem czy operatorem bankomatu?

A SKĄD mam wiedzieć? Ja tu jestem TYLKO klientem mBanku!
Jedyne co jako klient zauwaşam to, şe MIAŁEM na koncie KILKASET
ZŁOTYCH które WYPAROWAŁY!!!


Z bankomatów Cash 4 You się nie korzysta..
http://www.sukcesfinansowy.pl/forum-bankowe/7067-cash4you-dwie-blokady.html
http://www.mbank.pl/lajt/forum/read.html?f=1&i=924179&t=924179&cat=29
itp...
Takie kwiatki z tymi bankomatami dzieją się niestety często.
Pozdrawiam!

Data: 2011-04-10 09:33:51
Autor: Rzetelny
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On Apr 10, 6:04 pm, muchomorek <muchomo...@wroc.pl> wrote:
> A SKĄD mam wiedzieć? Ja tu jestem TYLKO klientem mBanku!
> Jedyne co jako klient zauważam to, że MIAŁEM na koncie KILKASET
> ZŁOTYCH które WYPAROWAŁY!!!

Z bankomatów Cash 4 You się nie korzysta..http://www.sukcesfinansowy.pl/forum-bankowe/7067-cash4you-dwie-blokad...http://www.mbank.pl/lajt/forum/read.html?f=1&i=924179&t=924179&cat=29
itp...
Takie kwiatki z tymi bankomatami dzieją się niestety często.
Pozdrawiam!

Tak więc twierdzisz, że tutaj chodzi TYLKO o sieć "Cash 4 You"? A
bankomaty sieci EuroNet są na 100% bezpieczne?

Data: 2011-04-10 18:20:03
Autor: Tomasz Kuc
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
muchomorek wrote:

Z bankomatów Cash 4 You się nie korzysta..
http://www.sukcesfinansowy.pl/forum-bankowe/7067-cash4you-dwie-blokady.html
http://www.mbank.pl/lajt/forum/read.html?f=1&i=924179&t=924179&cat=29
itp...
Takie kwiatki z tymi bankomatami dzieją się niestety często.
Pozdrawiam!


Wiesz, ja tam korzystam dość często (postawili 90 kroków
od mojego bloku) i nigdy nic się takiego nie stało.

T.

Data: 2011-04-10 09:30:59
Autor: Rzetelny
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On Apr 10, 6:20 pm, Tomasz Kuc <t...@poczta.onet.pl> wrote:
muchomorek wrote:
> Z bankomatów Cash 4 You się nie korzysta..
>http://www.sukcesfinansowy.pl/forum-bankowe/7067-cash4you-dwie-blokad...
>http://www.mbank.pl/lajt/forum/read.html?f=1&i=924179&t=924179&cat=29
> itp...
> Takie kwiatki z tymi bankomatami dzieją się niestety często.
> Pozdrawiam!

Wiesz, ja tam korzystam dość często (postawili 90 kroków
od mojego bloku) i nigdy nic się takiego nie stało.

Rozczarujesz się w NAJBARDZIEJ newralgicznym momencie - akurat kiedy
zniknięcie Twoich pieniędzy Ci NAJBOLEŚNIEJ zaszkodzi!

Są takie momenty - uwierz mi!

Data: 2011-04-10 20:35:08
Autor: Tomasz Kuc
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Rzetelny wrote:
On Apr 10, 6:20 pm, Tomasz Kuc <t...@poczta.onet.pl> wrote:
Rozczarujesz się w NAJBARDZIEJ newralgicznym momencie - akurat kiedy
zniknięcie Twoich pieniędzy Ci NAJBOLEŚNIEJ zaszkodzi!

Są takie momenty - uwierz mi!

Ależ wierzę Ci jak najbardziej. Tylko że mnie akurat "trafiło"
w Euronecie. Potrzebowałem 1000 zł przed wyjazdem. Bankomat trochę
porzęził po swojemu i wyświetlił komunikat, że czasowo "cośtam-cośtam".
No i 1000 zł z konta wcięło. mBank nic nie mógł z tym zrobić, dopóki
się nie policzyli z Euronetem. Ale po jakimś czasie (nie pamiętam,
czy po tygodniu, czy po dwóch) kasa na konto wróciła.

T.

Data: 2011-04-11 14:06:33
Autor: Kamil
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Dnia Sun, 10 Apr 2011 09:30:59 -0700 (PDT), Rzetelny napisał(a):


Rozczarujesz się w NAJBARDZIEJ newralgicznym momencie - akurat kiedy
zniknięcie Twoich pieniędzy Ci NAJBOLEŚNIEJ zaszkodzi!

Są takie momenty - uwierz mi!

Ale to wynika z Praw Murphy'ego :)

Data: 2011-04-10 22:14:35
Autor: george
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)

"Rzetelny" <marysiuniek@gmail.com> wrote in message news:5d47075c-38db-40e3-b502-a8f01ef8c65du8g2000yqh.googlegroups.com...
On Apr 10, 4:33 pm, MK <ma...@interia.pl> wrote:
A problem jest z bankiem czy operatorem bankomatu?

A SKĄD mam wiedzieć? Ja tu jestem TYLKO klientem mBanku!
Jedyne co jako klient zauważam to, że MIAŁEM na koncie KILKASET
ZŁOTYCH które WYPAROWAŁY!!!

Gdoenie z prawem
masz mozliwosc zlozenia reklamacji w banku, a bank ma obowiazek sie
nia zajac. Nie ma jednak mozliwosci zablokowania wykonania dyspozycji
zlozonej w prawidlowy sposob.

w momencie włożenia karty do bankomatu jesteś klientem "TEGO BANKOMATU".
Kropka.

george

Data: 2011-04-10 16:57:33
Autor:
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!!
MK <macka@interia.pl> napisał(a):
On 10 Kwi, 16:22, Rzetelny <marysiun...@gmail.com> wrote:
>
> LUDZIE! CO SI=CA DZIEJE =A0W TYM KRAJU!!
> A gdzie sens przys=B3owia: "PEWNE JAK W BANKU"???

A problem jest z bankiem czy operatorem bankomatu? Gdoenie z prawem
masz mozliwosc zlozenia reklamacji w banku, a bank ma obowiazek sie
nia zajac. Nie ma jednak mozliwosci zablokowania wykonania dyspozycji
zlozonej w prawidlowy sposob.

Jest to problem z bankiem (wystawcą karty), ponieważ to ten bank powinien mieć
procedury chroniące Klientów z którymi podpisuje umowy.
Ten bank słynie z tego, że w sytuacjach awaryjnych najpierw dba o swój interes
a dopiero potem o interes swojego Klienta.
Pamiętacie stary Citibank, który uznawał 'awaryjnie' każdą karcianą reklamację
Klienta i dopiero jak ją rozpatrzył negatywnie EWENTUALNIE zabierał kasę z
powrotem? ( Podobnie robił np. stary Bank Gdański).
Teraz mamy instytucje bankowe tnące koszty gdzie się da i  które w razie
problemów zrzucają winę na 'firmy zewnętrzne' (bo czym innym jest nakaz
czekania 7 czy 30 dni na rozpatrzenie?).
Rozumiem, że ten czas oczekiwania wynika z faktu, że tych awaryjnych sytuacji
jest cała masa (nie są to pojedyńcze przypadki, które można szybko wyjaśnić)????



Tutaj mamy zwalanie winy na outsourcing (usługi obce), co Klienta banku
powinno g... obchodzić. I co powoduje, że wystawca karty się ośmiesza.



--


Data: 2011-04-10 11:57:14
Autor: MK
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!!
On 10 Kwi, 18:57, " " <newsro...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:

Jest to problem z bankiem (wystawc karty), poniewa to ten bank powinien mie
procedury chroni ce Klient w z kt rymi podpisuje umowy.

Ale przed czym ma chronic?

Ten bank s ynie z tego, e w sytuacjach awaryjnych najpierw dba o sw j interes
a dopiero potem o interes swojego Klienta.

Lepiej nie zwracac uwagi na wlasny interes tylko pozniej bujac sie w
windykacja?

Pami tacie stary Citibank, kt ry uznawa 'awaryjnie' ka d karcian reklamacj
Klienta i dopiero jak j rozpatrzy negatywnie EWENTUALNIE zabiera kas z
powrotem? ( Podobnie robi np. stary Bank Gda ski).

Ale ile reklamacji masz w takim trybie uznanych na karcie debetowej?

Teraz mamy instytucje bankowe tn ce koszty gdzie si da i  kt re w razie
problem w zrzucaj win na 'firmy zewn trzne' (bo czym innym jest nakaz
czekania 7 czy 30 dni na rozpatrzenie?).

No ja w Alliorze skaladalem 2 reklamacje i na zadna nie otrzymalem
odpowiedzi wczesniej niz po 3 m-cach. Jedna dotyczyla naliczenia
odsetek, wiec nie bylo mowy o outsourcingu.

Rozumiem, e ten czas oczekiwania wynika z faktu, e tych awaryjnych sytuacji
jest ca a masa (nie s to pojedy cze przypadki, kt re mo na szybko wyja ni )????


Wynika z tego, ze ktos fizycznie musi jechac do bankomatu, otworzyc go
i przeliczyc kase. Pewnie mozna to zrobic podczas rozmoy
telefonicznej, a moze jeszcze lepiej przeslac smsem jakiz kod dzieki
ktoremu bankomat sie otworzy i klient sam przeliczy kase ;).

Tutaj mamy zwalanie winy na outsourcing (us ugi obce), co Klienta banku
powinno g... obchodzi . I co powoduje, e wystawca karty si o miesza.


Ale klient chyba powinien znac ryzyka, jak ich nie akceptuje to drepce
do najblizszej Zabki i korzystac z uslugi cashback :).

MK

Data: 2011-04-10 21:32:31
Autor: Kris
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!!


UĹźytkownik "MK"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5833189e-e733-4ef8-8307-20a5db165d0d@a12g2000yqk.googlegroups.com...



Ale klient chyba powinien znac ryzyka, jak ich nie akceptuje to drepce
do najblizszej Zabki i korzystac z uslugi cashback :).

Akurat w Ĺźabce juĹź cashback nie zrobisz;)0

Data: 2011-04-11 18:34:47
Autor:
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!!
MK <macka@interia.pl> napisał(a):
Wynika z tego, ze ktos fizycznie musi jechac do bankomatu, otworzyc go
i przeliczyc kase. Pewnie mozna to zrobic podczas rozmoy
telefonicznej, a moze jeszcze lepiej przeslac smsem jakiz kod dzieki
ktoremu bankomat sie otworzy i klient sam przeliczy kase ;).

(...)

Ale klient chyba powinien znac ryzyka, jak ich nie akceptuje to drepce
do najblizszej Zabki i korzystac z uslugi cashback :).


Klient zgłasza problem i Klienta nie powinno obchodzić, czy ktoś 'z banku'
musi gdzieś pojechać sprawdzić, czy tez musi zebrać się 3-osobowy Zarząd
banku, itp. CHYBA, że poziom awaryjności infrastruktury, bankomatów
udostępianiach w Polsce  jest tak duży, że te reklamacje faktycznie mocno
obciążają wynik banku. Ale śmiem wątpić.
Nie może być tak, że bank oszczędza nie inwestując np. we własną sieć
bankomatów i jednocześnie przenosi ryzyka awarii 'konkurencji' na Klienta.
Albo innymi słowami napiszę:
Powiedz mi czy BRE detaliczny nie czułby się lepiej, gdyby Klienci nie byli
zmuszani do traktowania tego banku jako dodatkowego? Dlaczego Klienci jakiegoś
banku mają się czuć pewnie tylko wtedy, kiedy mają 'zapasową' kartę innej
instytucji??? Dlaczego np. BRE niby nie stać na zapewnienie swoich Klientów : "nigdzie
indziej nie musicie otwierać konta. Na nas można polegać".
Procedury reklamacyjne powinny być maksymalnie pro-Klienckie, zwłaszcza w
banku internetowym.

A nie tak jak tutaj (trochę inna branża, ale też 'samoobsługowa')

http://w723.wrzuta.pl/audio/7peJ82XGiWj/neste.reklamacja



--


Data: 2011-04-11 12:50:06
Autor: Rzetelny Solidny
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!!
On Apr 11, 8:34 pm, " " <newsro...@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:
> Ale klient chyba powinien znac ryzyka, jak ich nie akceptuje to drepce
> do najblizszej Zabki i korzystac z uslugi cashback :).

Klient zg asza problem i Klienta nie powinno obchodzi , czy kto 'z banku'
musi gdzie pojecha sprawdzi , czy tez musi zebra si 3-osobowy Zarz d
banku, itp. CHYBA, e poziom awaryjno ci infrastruktury, bankomat w
udost pianiach w Polsce  jest tak du y, e te reklamacje faktycznie mocno
obci aj wynik banku. Ale miem w tpi .
Nie mo e by tak, e bank oszcz dza nie inwestuj c np. we w asn sie
bankomat w i jednocze nie przenosi ryzyka awarii 'konkurencji' na Klienta..
Albo innymi s owami napisz :
Powiedz mi czy BRE detaliczny nie czu by si lepiej, gdyby Klienci nie byli
zmuszani do traktowania tego banku jako dodatkowego? Dlaczego Klienci jakiego
banku maj si czu pewnie tylko wtedy, kiedy maj 'zapasow ' kart innej
instytucji???
Dlaczego np. BRE niby nie sta na zapewnienie swoich Klient w : "nigdzie
indziej nie musicie otwiera konta. Na nas mo na polega ".
Procedury reklamacyjne powinny by maksymalnie pro-Klienckie, zw aszcza w
banku internetowym.

A nie tak jak tutaj (troch inna bran a, ale te 'samoobs ugowa')

http://w723.wrzuta.pl/audio/7peJ82XGiWj/neste.reklamacja

Sytuacja bardzo identyczna jak moja, Z TYM ŻE niepotrzebnie ten Pan
uzywa WULGARYZMOW.
Podczas MOJEJ rozmowy z mojej strony NIE padlo ANI JEDNO slowo
niecenzuralne. Wprost przeciwnie, staralem sie caly czas uzywac jezyka
bardzo kulturalnego, stonowanego aczkolwiek RZECZOWEGO i jednak
stanowczo prosilem o natychmiastowy zwrot MOICH pieniedzy argumentujac
to wyjasnieniami o ROZPACZLIWOCI mojego polozenia.
Jak widac, NIESTETY - ani sila argumentow, ani poziom rzeczowosci czy
tez kultury wypowiedzi JEST TU BEZ ZNACZENIA. Tzw. "konsultant"
zachowuje sie jak bot, ktory ma placone za to azeby zneutralizowac
reklamacje klienta i wszystko mu "wytlumaczyc" - ale przeciez NIE MA
ZADNEJ MOZY DECYZYJNEJ! Szczerze mowiac wykonuje tylko z gory ustalone
rozkazy wiec jakakolwiek z nim dyskusja jawi sie tutaj zwykla strata
czasu. Jedyne co ma sens to zeby tenze konsultant przyjal reklamacje.

Data: 2011-04-16 00:17:00
Autor: Krzysztof Halasa
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!!
MK <macka@interia.pl> writes:

Ten bank s ynie z tego, e w sytuacjach awaryjnych najpierw dba o sw j interes
a dopiero potem o interes swojego Klienta.

Lepiej nie zwracac uwagi na wlasny interes tylko pozniej bujac sie w
windykacja?

Ale dlaczego koszty problemow technicznych po stronie banku ma ponosic
klient?
Swoja droga, gdyby w takich przypadkach bank (pewnie wlasciciel bankomatu,
ale to juz bez udzialu klienta) placil prawdziwe odszkodowanie, to by to
zupelnie inaczej wygladalo. O odsetki ustawowe za kilka dni to nawet nie
ma sensu walczyc.

Wynika z tego, ze ktos fizycznie musi jechac do bankomatu, otworzyc go
i przeliczyc kase.

Takie rzeczy mozna normalnie sprawdzic zdalnie w logach bankomatu. Zadne
liczenie fizycznych banknotow nie jest potrzebne, ani specjalnie przydatne.

Ale klient chyba powinien znac ryzyka, jak ich nie akceptuje to drepce
do najblizszej Zabki i korzystac z uslugi cashback :).

Fakt, korzystanie z uslug bankow jest rzeczywiscie ryzykowne.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2011-04-16 03:45:44
Autor: MK
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!!
On 16 Kwi, 00:17, Krzysztof Halasa <k...@pm.waw.pl> wrote:

Takie rzeczy mozna normalnie sprawdzic zdalnie w logach bankomatu. Zadne
liczenie fizycznych banknotow nie jest potrzebne, ani specjalnie przydatne.


W logach masz informacje o tym ile banknotow wpadlo do kasety
zrzutowej? Czy pracownik infolinii banku X na dostep do logow
bankomatu operatora Y? Ile wazy jednodniowy log przecietnie uzywanej
maszyny? Czy logach masz cale numery kart zeby jednoznacznie
zidentyfikowac transakcje?


Fakt, korzystanie z uslug bankow jest rzeczywiscie ryzykowne.
--

Dla niektorych zapewne tak, podobnie jak z internetu czy telefonu
komorkowego :).

MK

Data: 2011-04-17 14:50:06
Autor: Krzysztof Halasa
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!!
MK <macka@interia.pl> writes:

W logach masz informacje o tym ile banknotow wpadlo do kasety
zrzutowej?

Nie, ale mam informacje, ze bankomat w ogole ich nie wyplacil. Jesli
bankomat pisze ze nie moze wyplacic gotowki, to to jest nieco inny
przypadek niz ten, w ktorym klient np. zapomnial o wzieciu kasy.

Czy pracownik infolinii banku X na dostep do logow
bankomatu operatora Y? Ile wazy jednodniowy log przecietnie uzywanej
maszyny? Czy logach masz cale numery kart zeby jednoznacznie
zidentyfikowac transakcje?

W logach sa wystarczajace informacje by jednoznacznie zidentyfikowac
transakcje. Reszta nie ma znaczenia w kontekscie pytania, czy liczenie
fizycznych banknotow jest potrzebne i w ogole przydatne w takich
sytuacjach.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2011-04-10 16:32:15
Autor: Zygmunt M. Zarzecki
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
....
LUDZIE! CO SIĘ DZIEJE  W TYM KRAJU!!
A gdzie sens przysłowia: "PEWNE JAK W BANKU"???

.... ruskim

zyga
--
-- force -- nodeps -- all

Data: 2011-04-10 17:50:18
Autor: blast
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)

Użytkownik "Rzetelny" <marysiuniek@gmail.com> napisał w wiadomości news:9e75a528-7fb1-4423-a56c-d6f6cb936863k11g2000yqc.googlegroups.com...

To najlepszy dowód że trzeba mieć jakiś finansowy "back up". Jak nie drugie konto z kartą płatniczą, to przynajmniej jedną kartę kredytową.
Niestety awarie się zdarzają, i trzeba być na nie przygotowanym

Data: 2011-04-10 18:01:56
Autor: Skimir
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
W dniu 2011-04-10 16:22, Rzetelny pisze:

Patrzę na historię operacji i widzę wczorajszą pozycję:
"Wypłata w bankomacie Cash4you, Stacja Metra xxxx:  owe_KILKASET zł"

Teraz to już nawet pewności mi brak czy otrzymam z powrotem te
pieniądze choćby i za tydzień... :(

Spokojnie, bez nerwów.
Miałem identyczną sytuację parę lat temu. Ten sam bank, taka sama rozmowa (może mniej nerwowa bo miałem inne pieniądze).
Kasa powróciła na konto trzy dni później.

Inna sprawa to, że trzeba mieć jakieś środki zapasowe na takie przypadki. Szczególnie gdy najpierw się z czegoś korzysta a później płaci.
Wyobraź sobie głupią sytuację na stacji benzynowej. Tankujesz a później okazuje się, że karta nie działa...

--
M.

Data: 2011-04-10 09:38:10
Autor: Rzetelny
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On Apr 10, 6:01 pm, Skimir <puliko...@Mpoczta.onet.pl> wrote:

Inna sprawa to, że trzeba mieć jakieś środki zapasowe na takie
przypadki. Szczególnie gdy najpierw się z czegoś korzysta a później płaci.

Wyobraź sobie głupią sytuację na stacji benzynowej. Tankujesz a później
okazuje się, że karta nie działa...


A jeszcze przed tygodniem nabijałem się z mojego taty, że woli trzymać
pieniądze "w skarpecie"!

P.S. Poważnie zastanawiam się nad zmianą banku... Co sądzicie o
Deutsche Bank? Tam też jest takie konto bez stałych opłat (za
utrzymanie)...

Data: 2011-04-10 17:47:34
Autor: Wojciech Bancer
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-10, Rzetelny <marysiuniek@gmail.com> wrote:

[...]

P.S. Poważnie zastanawiam się nad zmianą banku... Co sądzicie o
Deutsche Bank? Tam też jest takie konto bez stałych opłat (za
utrzymanie)...

Ja myślę, że żaden bank nie daje "od ręki" pieniędzy, jeśli bankomat
stwierdził, że wziął. Muszą otrzymać oficjalnie informacje od Cash4you
zanim podejmą akcję na Twoim koncie.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-04-10 14:08:54
Autor: witek
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 4/10/2011 12:47 PM, Wojciech Bancer wrote:
Ja myślę, że żaden bank nie daje "od ręki" pieniędzy,

daje,
w postaci kredytu do wysokosci reklamowanej transakcji.
jakis kretyn kupil sobie moja karta bilety lotnicze do australii za kilkanascie tysiecy.
bank natychmiast otworzyl mi linie kredytowa w koncie.
gdyby mi reklamacji nie uznali, to mialbym co nie co do spłacania, ale dostep do gotowki mialem zapewniony.

Data: 2011-04-10 23:17:48
Autor: Michal
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
W dniu 2011-04-10 21:08, witek pisze:
On 4/10/2011 12:47 PM, Wojciech Bancer wrote:
Ja myślę, że żaden bank nie daje "od ręki" pieniędzy,

daje,
w postaci kredytu do wysokosci reklamowanej transakcji.
jakis kretyn kupil sobie moja karta bilety lotnicze do australii za
kilkanascie tysiecy.
bank natychmiast otworzyl mi linie kredytowa w koncie.
gdyby mi reklamacji nie uznali, to mialbym co nie co do spłacania, ale
dostep do gotowki mialem zapewniony.

To chyba lekko co innego- transakcja bankomatowa a transakcja CNP (jeszcze w necie) to zupełnie różne rzeczy...

Jak długo grupę czytam (a odzywam się bardzo rzadko ;) ) tak nie widziałem, żeby komuś udało się "uznaniowo" otrzymać od razu pieniądze które zginęły w bankomacie. Transakcje bezgotówkowe, zwłaszcza te CNP- i owszem. Ze znanych mi osobiście przykładów- Citi i Alior tak robią (odnośnie bezgotówkowych rzecz jasna).

Michał

Data: 2011-04-10 18:43:35
Autor: Mateusz Papiernik
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
W dniu 2011-04-10 18:38, Rzetelny pisze:
P.S. Poważnie zastanawiam się nad zmianą banku... Co sądzicie o
Deutsche Bank? Tam też jest takie konto bez stałych opłat (za
utrzymanie)...

A jaki to ma w ogole zwiazek z Twoja sytuacja? bo nie rozumiem. Nawalil
operator bankomatow - zaden bank nie odda Ci kasy na telefon w takiej
sytuacji.


--
Mateusz Papiernik
mati@maticomp.net, http://www.maticomp.net
"One man can make a difference" - Wilton Knight

Data: 2011-04-10 09:53:47
Autor: Rzetelny
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On Apr 10, 6:43 pm, Mateusz Papiernik <m...@maticomp.net> wrote:
W dniu 2011-04-10 18:38, Rzetelny pisze:

> P.S. Poważnie zastanawiam się nad zmianą banku... Co sądzicie o
> Deutsche Bank? Tam też jest takie konto bez stałych opłat (za
> utrzymanie)...

A jaki to ma w ogole zwiazek z Twoja sytuacja? bo nie rozumiem. Nawalil
operator bankomatow - zaden bank nie odda Ci kasy na telefon w takiej
sytuacji.

Ale oni mają NIEZAWODNĄ wszędobylską sieć WŁASNYCH bankomatów NA CAŁYM
ŚWIECIE! (możesz BEZPROBLEMOWO wypłacić swoje pieniądze z tego
darmowego konta zarówno w Radomiu jak i NAWET np. w Wietnamie lub w
Rio de Janeiro, Melbourne, Moskwie, Kijowie, Londynie, Bagdadzie
czy... Trypolisie)

Data: 2011-04-10 17:54:54
Autor: Wojciech Bancer
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-10, Rzetelny <marysiuniek@gmail.com> wrote:

[...]

Ale oni mają NIEZAWODNĄ wszędobylską sieć WŁASNYCH bankomatów NA CAŁYM
ŚWIECIE! (możesz BEZPROBLEMOWO wypłacić swoje pieniądze z tego
darmowego konta zarówno w Radomiu jak i NAWET np. w Wietnamie lub w
Rio de Janeiro, Melbourne, Moskwie, Kijowie, Londynie, Bagdadzie
czy... Trypolisie)

I czym to się różni od innych banków?

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-04-10 19:15:19
Autor: Andrzej Kubiak
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Dnia Sun, 10 Apr 2011 09:53:47 -0700 (PDT), Rzetelny napisał(a):

Ale oni mają NIEZAWODNĄ wszędobylską sieć WŁASNYCH bankomatów NA CAŁYM
ŚWIECIE! (możesz BEZPROBLEMOWO wypłacić swoje pieniądze z tego
darmowego konta zarówno w Radomiu jak i NAWET np. w Wietnamie lub w
Rio de Janeiro, Melbourne, Moskwie, Kijowie, Londynie, Bagdadzie
czy... Trypolisie)

Ty tu przyszedłeś się żalić czy reklamować jakiś dziwny bank, który po
rozwiązaniu umowy nie raczył mi oddać moich kilku złotych?

Niezawodna to może być stalowa kulka, a i tę można zgubić. Szopkę z
bankomatem mogłeś mieć korzystając z karty dowolnego banku.

AK

Data: 2011-04-10 10:59:34
Autor: Rzetelny Solidny
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On Apr 10, 7:15 pm, Andrzej Kubiak <n...@inv.invalid> wrote:
> Ale oni mają NIEZAWODNĄ wszędobylską sieć WŁASNYCH bankomatów NA CAŁYM
> ŚWIECIE! (możesz BEZPROBLEMOWO wypłacić swoje pieniądze z tego
> darmowego konta zarówno w Radomiu jak i NAWET np. w Wietnamie lub w
> Rio de Janeiro, Melbourne, Moskwie, Kijowie, Londynie, Bagdadzie
> czy... Trypolisie)

Ty tu przyszedłeś się żalić czy reklamować jakiś dziwny bank, który po
rozwiązaniu umowy nie raczył mi oddać moich kilku złotych?

Sorki, wcale nie chce nikogo reklamowac - ale po prostu przyszedl mi
taki spam reklamujacy Deutsche Bank ze maja darmowe w prowadzeniu
konto. (Sprawdzilem na ich portalu oferte i rzeczywiscie.)
A poniewaz zawiodlem sie zalosnie na mBanku to naturalnie szukam
alternatywy, a cos nawet lepszego niz eKonto oferuje DB.
Przeciez to oczywiste, ze NIC TAK NIE UZDRAWIA JAK KONKURENCJA!

Data: 2011-04-10 22:12:39
Autor: george
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)

"Rzetelny Solidny" <rzetelny.solidny@gmail.com> wrote in message news:fdc350aa-e8de-41f9-a9a5-d70d5e31478dm13g2000yqb.googlegroups.com...
On Apr 10, 7:15 pm, Andrzej Kubiak <n...@inv.invalid> wrote:
> Ale oni mają NIEZAWODNĄ wszędobylską sieć WŁASNYCH bankomatów NA CAŁYM
> ŚWIECIE! (możesz BEZPROBLEMOWO wypłacić swoje pieniądze z tego
> darmowego konta zarówno w Radomiu jak i NAWET np. w Wietnamie lub w
> Rio de Janeiro, Melbourne, Moskwie, Kijowie, Londynie, Bagdadzie
> czy... Trypolisie)

Ty tu przyszedłeś się żalić czy reklamować jakiś dziwny bank, który po
rozwiązaniu umowy nie raczył mi oddać moich kilku złotych?

Sorki, wcale nie chce nikogo reklamowac - ale po prostu przyszedl mi
taki spam reklamujacy Deutsche Bank ze maja darmowe w prowadzeniu
konto. (Sprawdzilem na ich portalu oferte i rzeczywiscie.)
A poniewaz zawiodlem sie zalosnie na mBanku to naturalnie szukam
alternatywy, a cos nawet lepszego niz eKonto oferuje DB.
Przeciez to oczywiste, ze NIC TAK NIE UZDRAWIA JAK KONKURENCJA!



spoko, następnym razem zrób podobną operację na "styk" przy użyciu bankomatu DB i karty DB w pobliżu hotelu który chcesz opłacić. Myśle że znajdziesz taki w promieniu 20km od miejsca pobytu, no chyba że nie bedzie Ci sie chciało i znów udasz sie do "Cash4Me" i spotka Cie ta sama "automatyczna procedura".

george

Data: 2011-04-11 12:34:47
Autor: MarekZ
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Użytkownik "Rzetelny Solidny" <rzetelny.solidny@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:fdc350aa-e8de-41f9-a9a5-d70d5e31478d@m13g2000yqb.googlegroups.com...

Sorki, wcale nie chce nikogo reklamowac - ale po prostu przyszedl mi
taki spam reklamujacy Deutsche Bank ze maja darmowe w prowadzeniu
konto. (Sprawdzilem na ich portalu oferte i rzeczywiscie.)
A poniewaz zawiodlem sie zalosnie na mBanku to naturalnie szukam
alternatywy, a cos nawet lepszego niz eKonto oferuje DB.
Przeciez to oczywiste, ze NIC TAK NIE UZDRAWIA JAK KONKURENCJA!

Zamiana mBanku na DB to wybitnie średni pomysł.

Data: 2011-04-12 07:05:31
Autor: Piotr
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
W dniu 2011-04-11 12:34, MarekZ pisze:

Zamiana mBanku na DB to wybitnie średni pomysł.

A to dlaczego? Zrobiłem taką zmianę i jestem z DB zadowolony, bardziej niż z mBanku.

Data: 2011-04-12 10:58:11
Autor: zlotowinfo
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Użytkownik "Piotr" <yyy@zapomnialem.ru> napisał w wiadomości news:io0mip$2c9k$1news2.ipartners.pl...
W dniu 2011-04-11 12:34, MarekZ pisze:

Zamiana mBanku na DB to wybitnie średni pomysł.

A to dlaczego? Zrobiłem taką zmianę i jestem z DB zadowolony, bardziej niż z mBanku.

to nie na temat, chodziło o problem bankomatami "Cash 4 You"

Data: 2011-04-10 23:46:32
Autor: JanKo
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Agent Mateusz Papiernik nadaje:
A jaki to ma w ogole zwiazek z Twoja sytuacja? bo nie rozumiem.
Nawalil operator bankomatow - zaden bank nie odda Ci kasy na telefon
w takiej sytuacji.

Tu akurat operator bankomatu jest niewinny:
http://www.mbank.pl/blog/artykul,914,przerwa-w-dostepie-do-mbanku.html

Data: 2011-04-11 04:46:55
Autor: Rzetelny Solidny
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On Apr 10, 11:46 pm, "JanKo" <b...@maila.tu> wrote:
> A jaki to ma w ogole zwiazek z Twoja sytuacja? bo nie rozumiem.
> Nawalil operator bankomatow - zaden bank nie odda Ci kasy na telefon
> w takiej sytuacji.

Tu akurat operator bankomatu jest niewinny:http://www.mbank.pl/blog/artykul,914,przerwa-w-dostepie-do-mbanku.html

To nie ma nic do rzeczy, opisywana próba wypłaty zaszła o godzinie
13 !!!

Data: 2011-04-11 13:56:12
Autor: zlotowinfo
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
nie czaje po co ludzie tyle w tym wątku się udzielają

klient złożył zlecenie wypłaty w "Cash 4 You"
mbank wykonał prawidłowo zlecenie
reklamacja: mbank czeka na odpowiedź od "Cash 4 You"


co do "Cash 4 You" było już wiele razy
na grupie, najlepiej nie używać ich

Data: 2011-04-11 08:04:37
Autor: Rzetelny Solidny
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On Apr 11, 1:56 pm, "zlotowinfo" <usuntou...@go2.pl> wrote:

co do "Cash 4 You" bylo juz wiele razy
na grupie, najlepiej nie uzywac ich

Powinni to napisac na CZOLOWEJ stronie portalu mBank.pl !!!

Data: 2011-04-10 18:58:15
Autor: Marcin Wasilewski
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Użytkownik "Rzetelny" <marysiuniek@gmail.com> napisał w wiadomości news:718d70f6-e98d-429e-9401-b629707a2233r13g2000yqk.googlegroups.com...

P.S. Poważnie zastanawiam się nad zmianą banku... Co sądzicie o
Deutsche Bank? Tam też jest takie konto bez stałych opłat (za
utrzymanie)...

    Ale to nie jest problem banku, tylko sieci bankomatów, która obciążyła twoje konto. W większości banków usłyszysz podobną rozmowę w takiej sytuacji.

    Spójrz na to w inny sposób - zawsze trzeba mieć rezerwową kartę i jakieś fundusze. Jeśli nie własne to banku. Bo inaczej zdarzy ci się zostać w obcym mieście w przysłowiowych skarpetkach.

    Gdybyś miał KK wypłacił byś z niej awaryjnie gotówkę, a później zażądał od banku zwrotu kosztów związanych z tą wypłatą, powiedzmy, że bank może i by się do tej prośby nie przychylił, ale koszt i tak jest dużo mniejszy niż zostać "żulem" w obcym mieście. Ja np. gdy gdzieś jadę to często wkładam jedną kartę luzem np. do plecaka (tj. nie trzymam jej w portfelu), na wypadek aby w przypadku buchnięcia/zgubienia portfela zostać z możliwością pozyskania dostępu do własnych środków.

    Przy czym nawet jak na tej karcie nie będzie środków (np. karta do pustego izzykonta konta w mBanku), to o dwa rzędy wielkości łatwiej uzyskać darmowy dostęp do telefonu, czy internetu aby sobie zrobić transfer na to konto, niż uzyskać gotówkę w obcym miejscu.

Data: 2011-04-10 19:15:28
Autor: Skimir
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
W dniu 2011-04-10 18:38, Rzetelny pisze:

A jeszcze przed tygodniem nabijałem się z mojego taty, że woli trzymać
pieniądze "w skarpecie"!

Oj chłopie! To, że masz kasę na koncie i korzystasz z drobnych usług lub zakupu towarów w zelektronizowanych branżach to nie znaczy, że już gotówka przestała istnieć.

Zawieram teraz różne transakcje z firmami branży budowlanej i nie wiem czy tam 25% firm ma możliwość płacenia kartą.
Tutaj liczy się głównie GOTÓWKA :-)

--
M.

Data: 2011-04-10 21:04:33
Autor: Tomasz Opalski
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!!
Rzetelny <marysiuniek@gmail.com> napisał(a):

P.S. Poważnie zastanawiam się nad zmiana banku... Co sądzicie o
Deutsche Bank? Tam tez jest takie konto bez stałych opat (za
utrzymanie)...

W innym banku może Cię spotkać dokładnie to samo. Nawet jeśli będziesz miał pecha przy bankomacie własnym banku, to w przypadku awarii, kasa jest fizycznie liczona, więc nikt Ci na słowo, od ręki, blokady przez telefon nie zdejmie.

PS. Z ciekawości zapytam, w tym hotelu nie przyjmowali płatności kartą?

--


Data: 2011-04-11 05:24:54
Autor: Rzetelny Solidny
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!!
On Apr 10, 11:04 pm, "Tomasz Opalski" <oke...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:
Rzetelny <marysiun...@gmail.com> napisał(a):



> P.S. Poważnie zastanawiam się nad zmiana banku... Co sądzicie o
> Deutsche Bank? Tam tez jest takie konto bez stałych opat (za
> utrzymanie)...

W innym banku może Cię spotkać dokładnie to samo. Nawet jeśli będziesz miał
pecha przy bankomacie własnym banku, to w przypadku awarii, kasa jest
fizycznie liczona, więc nikt Ci na słowo, od ręki, blokady przez telefon nie
zdejmie.


Poltora godziny potem na "historiii" tranzakcji po zalogowaniu sie na
portalu mBanku byla PELNA info o tym bankomacie wiec mBank miał PELNE
informacje KTORY to bankomat i, ze tranzakcja nie doszla do skutku
("Dostepne srodki" byly mniejsze o "wyplacana" sume od pozycji
"Saldo")
Konsultant natomiast mi powiedział zebym SAM SZUKAL osoby
odpowiedzialnej za bankomat: "na bankomacie jest nr telefonu"

CZY TO NIE BANK powinien skontaktowac sie z firma KONSERWUJACA
bankomat? ZADNEJ ODPOWIEDZIALNOSCI?
SPYCHOLOGIA WSZYSTKIEGO NA KLIENTA?

Data: 2011-04-11 19:45:20
Autor: Marcin Wasilewski
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!!
Użytkownik "Rzetelny Solidny" <rzetelny.solidny@gmail.com> napisał w wiadomości news:f1c1de23-3ff0-40d3-8a6d-4f7bb7c82300w7g2000yqe.googlegroups.com...

Poltora godziny potem na "historiii" tranzakcji po zalogowaniu sie na
portalu mBanku byla PELNA info o tym bankomacie wiec mBank miał PELNE
informacje KTORY to bankomat i, ze tranzakcja nie doszla do skutku
("Dostepne srodki" byly mniejsze o "wyplacana" sume od pozycji
"Saldo")

    Nie ma czegoś takiego jak "tranzakcja", transakcja to i owszem.

Data: 2011-04-11 12:54:07
Autor: Rzetelny Solidny
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!!
On Apr 11, 7:45 pm, "Marcin Wasilewski" <ja...@adres.pl> wrote:

> Poltora godziny potem na "historiii" tranzakcji po zalogowaniu sie na
> portalu mBanku byla PELNA info o tym bankomacie wiec mBank mia PELNE
> informacje KTORY to bankomat i, ze tranzakcja nie doszla do skutku
> ("Dostepne srodki" byly mniejsze o "wyplacana" sume od pozycji
> "Saldo")

    Nie ma czego takiego jak "tranzakcja", transakcja to i owszem.

Tak, masz rację, Szanowny pedancie.
Proszę wybaczyć, ale uwierz, czasami są takie sytuacje, że poziom
pedantyzmu u człowieka raptownie spada, w myśl przysłowia: "nie żałuj
róż gdy płonie las".

Ale dziękuję za zwrócenie uwagi, postaram się ją wykorzystać na
przyszłość.

Data: 2011-04-11 21:13:22
Autor: Tomasz Opalski
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!!
Rzetelny Solidny <rzetelny.solidny@gmail.com> napisał(a):
Poltora godziny potem na "historiii" tranzakcji po zalogowaniu sie na
portalu mBanku byla PELNA info o tym bankomacie wiec mBank miał PELNE
informacje KTORY to bankomat i, ze tranzakcja nie doszla do skutku
("Dostepne srodki" byly mniejsze o "wyplacana" sume od pozycji
"Saldo")

Co innego transakcja, co innego stwierdzenie, że ta kasa fizycznie nie została wypłacona i nadal leży w bankomacie. Jeśli dostępne środki były mniejsze od salda, to niczym taki zapis nie różni się od prawidłowo zrealizowanej transakcji blokady po wypłacie pieniędzy z bankomatu. To co opisujesz to standardowy opis blokady.

Konsultant natomiast mi powiedział zebym SAM SZUKAL osoby
odpowiedzialnej za bankomat: "na bankomacie jest nr telefonu"

IMHO nie powinni tego rodzaju "porad" udzielać w ogóle, nawet jeśli chą spławić namolnego klienta, który nie odróżnia transakcji elektronicznej od kasy w banknocie.

CZY TO NIE BANK powinien skontaktowac sie z firma KONSERWUJACA
bankomat? ZADNEJ ODPOWIEDZIALNOSCI?
SPYCHOLOGIA WSZYSTKIEGO NA KLIENTA?

Ale bank to zweryfikuje, tyle zajmuje im to co najmniej tydzień, a Ty chciałeś od ręki.

--


Data: 2011-04-10 19:26:48
Autor: Sebastian Biały
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-10 16:22, Rzetelny wrote:
Otóż, bankomat<wirtualnie>  wydał
dyspozycję do pobrania pieniędzy z mBanku i mBank przesłał te
pieniądze - LECZ bankomat FIZYCZNIE NIE WYPŁACIŁ "najprawdopodobniej z
powodu awarii".

Dwie rzeczy dziwią mnie niezmiennie w bankach:

a) pomimo 50 lat rozwoju informatyki obce jest im pojęcie "atomic operation"/"transaction" w jakiejkolwiek formie.

b) Coś takiego jak internet z możliwością wysłania dowolnych danych w dowolne miejsce na globusie w czasie milisekund nie istnieje i już!

Mam wrażenie ze banki są jeszcze bardziej zacofane informatycznie w podstawowych działaniach niż przemysł samochodowy.

Data: 2011-04-10 23:14:44
Autor: Michal
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
W dniu 2011-04-10 19:26, Sebastian Biały pisze:
On 2011-04-10 16:22, Rzetelny wrote:
Otóż, bankomat<wirtualnie> wydał
dyspozycję do pobrania pieniędzy z mBanku i mBank przesłał te
pieniądze - LECZ bankomat FIZYCZNIE NIE WYPŁACIŁ "najprawdopodobniej z
powodu awarii".

Dwie rzeczy dziwią mnie niezmiennie w bankach:

a) pomimo 50 lat rozwoju informatyki obce jest im pojęcie "atomic
operation"/"transaction" w jakiejkolwiek formie.

Raczysz żartować. Wszystko w takim systemie bankowym opiera się na transakcyjności, inaczej nie byłaby praktycznie możliwa bankowość internetowa- przynajmniej ja sobie tego inaczej nie wyobrażam przy relacyjnych bazach.

b) Coś takiego jak internet z możliwością wysłania dowolnych danych w
dowolne miejsce na globusie w czasie milisekund nie istnieje i już!

Do czego pijesz? Chyba nie do tego, że bankomat i owszem zakończył daną transakcję, ale coś mu się pokiełbasiło z podajnikiem i nie wydał pieniążków. Fajnie, jakby fizyczny podajnik pieniędzy umiał działać transakcyjnie, no ale w tym celu trzebaby lekko zmienić fizykę :P

Michał

Data: 2011-04-11 01:15:40
Autor: Sebastian Biały
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-10 23:14, Michal wrote:
a) pomimo 50 lat rozwoju informatyki obce jest im pojęcie "atomic
operation"/"transaction" w jakiejkolwiek formie.

Raczysz żartować. Wszystko w takim systemie bankowym opiera się na
transakcyjności, inaczej nie byłaby praktycznie możliwa bankowość
internetowa- przynajmniej ja sobie tego inaczej nie wyobrażam przy
relacyjnych bazach.

I efektem czego masz:

a) możliwośc wykonania "transakcji" w połowie (czego przykładem jest ten watek). W informatyce taką transakcje o kant dupy potłuc, w bankowości to norma na codzień. Transakcje które sa wykonywane w połowie i ich skutki sa widoczne na zewnątrz to *nie* są transakcje z punktu widzenia definicji. Podobnie jak transakcje wykonywane w pełni ale też z widocznymi stanami pośrednimi.

b) "transakcje poprzez iteracje" gdzie co określony czas nastepuje synchronizacja systemów bankowych. Mam *wrażenie* że Panie Krysia z Departamentu Przelewania Gdzie Indziej dalej o umówionej godzinie "biega między oddziałami z workiem kart perforowanych" dlatego niemożliwe jest uzyskanie przelewu z szybkością < 1 godzina pomiedzy dowolnymi bankami. No nie da się i już, fizyka Panie i święte prawo "bo tak" ...

b) Coś takiego jak internet z możliwością wysłania dowolnych danych w
dowolne miejsce na globusie w czasie milisekund nie istnieje i już!

Do czego pijesz? Chyba nie do tego, że bankomat i owszem zakończył daną
transakcję, ale coś mu się pokiełbasiło z podajnikiem i nie wydał
pieniążków.

Czyli *NIE* zakończył transakcji. Transakcja zaczyna się od wpisania pinu i kończy kiedy własciciel ma kasę w ręce. Albo ma w ręce albo nie. Nie ma stanu w połowie z punktu widzenia transakcji, w szczególności nie ma prawa stan pośredni byc widoczny w jakiejkolwiek strony, w jakiejkolwiek formie.

Identyczne sytuacjie przy przelewach. Ktoś mi blokuje środki, ale kasy na koncie docelowym nie ma. I transakcja jest widoczna w połowie swojego stanu. Wielu złosliwie twierdzi ze to głównie dlatego że wiekszość systemów obsługi miedzybankowej pisana jest w latach w ktorych obecnego jej statystycznego użytkownia nie było jeszcze na świecie a ich projektanci sa już w krainie wiecznego programowania.

Fajnie, jakby fizyczny podajnik pieniędzy umiał działać
transakcyjnie, no ale w tym celu trzebaby lekko zmienić fizykę :P

Akurat to da się łatwo wykryć, że:

a) podajnik wydaje kasę.

b) kase ktoś wziął.

Do tego nie trzeba rocket-science a załatwiło by tak wiele. Dlatego twierdze że poziom niektorych rozwiązan informatyczno-technologicznych jest jeszcze gorszy niż poziom podłogi z którą równa się przemysł samochodowy.

PS. Traoche trolluje, ale faktem jest że do dzisiaj żaden ze spacjalistów jakich pytałem *dlaczego* systemy rozliczeń mają takie upierdliwe wady dla klienta docelowego nie potrafił mi powiedzieć nic merytorycznego poza "no bo tak jest, nie da się zmienić".

Data: 2011-04-10 21:14:48
Autor: witek
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 4/10/2011 6:15 PM, Sebastian Biały wrote:
On 2011-04-10 23:14, Michal wrote:
a) pomimo 50 lat rozwoju informatyki obce jest im pojęcie "atomic
operation"/"transaction" w jakiejkolwiek formie.

Raczysz żartować. Wszystko w takim systemie bankowym opiera się na
transakcyjności, inaczej nie byłaby praktycznie możliwa bankowość
internetowa- przynajmniej ja sobie tego inaczej nie wyobrażam przy
relacyjnych bazach.

I efektem czego masz:

a) możliwośc wykonania "transakcji" w połowie (czego przykładem jest ten
watek). W informatyce taką transakcje o kant dupy potłuc, w bankowości
to norma na codzień. Transakcje które sa wykonywane w połowie i ich
skutki sa widoczne na zewnątrz to *nie* są transakcje z punktu widzenia
definicji. Podobnie jak transakcje wykonywane w pełni ale też z
widocznymi stanami pośrednimi.

b) "transakcje poprzez iteracje" gdzie co określony czas nastepuje
synchronizacja systemów bankowych. Mam *wrażenie* że Panie Krysia z
Departamentu Przelewania Gdzie Indziej dalej o umówionej godzinie "biega
między oddziałami z workiem kart perforowanych" dlatego niemożliwe jest
uzyskanie przelewu z szybkością < 1 godzina pomiedzy dowolnymi bankami.
No nie da się i już, fizyka Panie i święte prawo "bo tak" ...

b) Coś takiego jak internet z możliwością wysłania dowolnych danych w
dowolne miejsce na globusie w czasie milisekund nie istnieje i już!

Do czego pijesz? Chyba nie do tego, że bankomat i owszem zakończył daną
transakcję, ale coś mu się pokiełbasiło z podajnikiem i nie wydał
pieniążków.

Czyli *NIE* zakończył transakcji. Transakcja zaczyna się od wpisania
pinu i kończy kiedy własciciel ma kasę w ręce. Albo ma w ręce albo nie.
Nie ma stanu w połowie z punktu widzenia transakcji, w szczególności nie
ma prawa stan pośredni byc widoczny w jakiejkolwiek strony, w
jakiejkolwiek formie.

Identyczne sytuacjie przy przelewach. Ktoś mi blokuje środki, ale kasy
na koncie docelowym nie ma. I transakcja jest widoczna w połowie swojego
stanu. Wielu złosliwie twierdzi ze to głównie dlatego że wiekszość
systemów obsługi miedzybankowej pisana jest w latach w ktorych obecnego
jej statystycznego użytkownia nie było jeszcze na świecie a ich
projektanci sa już w krainie wiecznego programowania.

Fajnie, jakby fizyczny podajnik pieniędzy umiał działać
transakcyjnie, no ale w tym celu trzebaby lekko zmienić fizykę :P

Akurat to da się łatwo wykryć, że:

a) podajnik wydaje kasę.

b) kase ktoś wziął.

Do tego nie trzeba rocket-science a załatwiło by tak wiele. Dlatego
twierdze że poziom niektorych rozwiązan informatyczno-technologicznych
jest jeszcze gorszy niż poziom podłogi z którą równa się przemysł
samochodowy.

PS. Traoche trolluje, ale faktem jest że do dzisiaj żaden ze
spacjalistów jakich pytałem *dlaczego* systemy rozliczeń mają takie
upierdliwe wady dla klienta docelowego nie potrafił mi powiedzieć nic
merytorycznego poza "no bo tak jest, nie da się zmienić".

fajne masz sny.

Data: 2011-04-11 06:50:50
Autor: Sebastian Biały
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-11 04:14, witek wrote:
fajne masz sny.

Przynajmniej nie składają się z samych cytatów.

Data: 2011-04-11 00:16:31
Autor: \"Ja-Gaar\" Bestia Miiny
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 11 Kwi, 06:50, Sebastian Biały <h...@poczta.onet.pl> wrote:
On 2011-04-11 04:14, witek wrote:

> fajne masz sny.

Przynajmniej nie sk adaj si z samych cytat w.

Mam wrazenie ze jednak nie masz bladego pojecia o czym piszesz.

Nie ma czegos takiego jak transakcja wykonana w połowie, bo
kazdy sensowny system transakcyjny działa na zasadzie podwójnego
commita, czyli poprawnosc wykonania jest potwierdzana 2 razy.

Tutaj nawalil bankomat bo nie poinformował systemu banku o niewydaniu
pieniedzy.

Data: 2011-04-11 17:01:52
Autor: Sebastian Biały
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-11 09:16, "Ja-Gaar" Bestia Miiny wrote:
Nie ma czegos takiego jak transakcja wykonana w połowie, bo
kazdy sensowny system transakcyjny działa na zasadzie podwójnego
commita, czyli poprawnosc wykonania jest potwierdzana 2 razy.

Nie rozumiesz co mam na myśli. "Transakcją" nazywam metodę na przeprowadzenie operacji w sposob ktory nie pokazuje użytkownikowi końcowemu żadnych etapów pośrednich.

Tutaj nawalil bankomat bo nie poinformował systemu banku o niewydaniu
pieniedzy.

Co przynajmniej od 10 lat kiedy bankomat może połaczyć się z bankiem online bezposrednio powinno zakończyć się *natychmiastowym* anulowaniem operacji.

Data: 2011-04-11 13:33:11
Autor: Piotr Gałka
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)

Użytkownik "Sebastian Biały" <heby@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:intdn3$kdt$1news.onet.pl...
I efektem czego masz:

a) możliwośc wykonania "transakcji" w połowie (czego przykładem jest ten watek). W informatyce taką transakcje o kant dupy potłuc, w bankowości to norma na codzień. Transakcje które sa wykonywane w połowie i ich skutki sa widoczne na zewnątrz to *nie* są transakcje z punktu widzenia definicji. Podobnie jak transakcje wykonywane w pełni ale też z widocznymi stanami pośrednimi.

Nie bardzo umiem sobie wyobrazić (każdy ma swoje ograniczenia) jak powinna wyglądać transakcja atomowa w bankomacie.
Mógłbyś w paru słowach opisać ?
Założenia:
1. Na koncie 500zł.
2. Żona podeszła do bankomatu i chce wypłacić 500zł.
3. Ja się zalogowałem do systemu i chcę przelewem zapłacić za prąd (500zł).
P.G.

Data: 2011-04-11 17:39:41
Autor: Sebastian Biały
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-11 13:33, Piotr Gałka wrote:
Nie bardzo umiem sobie wyobrazić (każdy ma swoje ograniczenia) jak
powinna wyglądać transakcja atomowa w bankomacie.
Mógłbyś w paru słowach opisać ?
Założenia:
1. Na koncie 500zł.
2. Żona podeszła do bankomatu i chce wypłacić 500zł.
3. Ja się zalogowałem do systemu i chcę przelewem zapłacić za prąd (500zł).
P.G.

A prosze bardzo:

a) transakcja online za prąd w czasie t1

b) transakcja w bankomacie w czasie t2

Przy czym t1 różne od t2 ale dt = |t1-t2| dowolnie małe, np. 1 milisekunda.

Problem jest czysto akademicki, więc akademickie i rozwiązanie:

1) t1 > t2

  Bankomat w czasie t2 (wypłata, wpisana kwota, wklepany pin) blokuje na czas wypłaty pieniedzy Twoje konto (nie widzisz tego wprost,to wewnatrzna blokada w systemie). Zakładając że czas wypłaty pieniędzy jest < 30 sekund nie powoduje to strasznego opóźnienia. Milisekunde później od t2 składasz zlecenie oplaty za prąd. Ponieważ przez najbliższe 30 sekund twoje konto jest blokowane przez transakcje bankomatową, wyląduje ono w "kolejce transakcji oczekujących". Gdy bankomat zakończy transakcję (wypłacając bądź nie) zwalnia konto i twoja transakcja zaczyna być realizowana. O ile jest kasa. Jak nie ma to zależy już jak chcialeś: albo się nie zrealizuje, albo zrobi ujemne saldo, można to np. konfigurować.

2) t2 > t1.
  To samo. Tój przelew za prąd blokuje konto na kilkaset milisekund niezbędnych do wykonania przelewu. Bankomat w tym czasie oczekuje (te kilkaset milisekund) i kiedy przelew zwolni konto bankomat wypłaci albo nie w zalezności czy na koncie coś jest.

W żadnej sytuacji:

a) nie zostanie zrobiony debet jesli tego nie chcesz

b) nie zobaczysz szczegółów implementacji tych operacji przez systemy bankowe, w szczególności nie bedziesz posiadał konta w stanie "niestabilnym" jak autor wątku.

Operacja wypłaty z konta jest sekcja krytyczną (w/g pojęci informatycznych).

Blokada konta jest odpowiednikiem mutexu/blokady.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Problem_wzajemnego_wykluczania

To jest abstrakcyjny problem i nie ma znaczenia czy "zasobem" jest element programu komputerowego czy konto. Zasady są niezwykle podobne.

Oczywiście to teoria. W praktyce mamy to co mamy czyli średniowiecze. Sam kiedyś dostalem w łeb tym obecnym gównianym rozwiązaniem i dlatego jestem bardzo cięty na wszelkie merytoryczne uzasadnienia "bo tak musi być, kurna!, przeciez z dziada pradziada bankowca ...".

Data: 2011-04-11 09:04:36
Autor: MK
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 11 Kwi, 17:39, Sebastian Biały <h...@poczta.onet.pl> wrote:

  Bankomat w czasie t2 (wypłata, wpisana kwota, wklepany pin) blokuje na
czas wypłaty pieniedzy Twoje konto (nie widzisz tego wprost,to
wewnatrzna blokada w systemie). Zakładając że czas wypłaty pieniędzy
jest < 30 sekund nie powoduje to strasznego opóźnienia. Milisekunde
później od t2 składasz zlecenie oplaty za prąd. Ponieważ przez
najbliższe 30 sekund twoje konto jest blokowane przez transakcje
bankomatową, wyląduje ono w "kolejce transakcji oczekujących". Gdy
bankomat zakończy transakcję (wypłacając bądź nie) zwalnia konto i twoja

czegos mi tu brakuje
1/ bankomat nie wyplaca i sie restartuje (ew. koparka przecina kabel)
2/ bankomat wyplaca  i sie restartuje (ew. koparka przecina kabel)

co sie dzieje z kontem klienta?

MK

Data: 2011-04-11 18:36:10
Autor: Sebastian Biały
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-11 18:04, MK wrote:
czegos mi tu brakuje
1/ bankomat nie wyplaca i sie restartuje (ew. koparka przecina kabel)

Nie kończy transakcji. Nie odpowiada przez n sekund na łaczność. Bank zakłada błąd i konto jest odblokowane, transakcja nigdy sie nie odbyła.

2/ bankomat wyplaca  i sie restartuje (ew. koparka przecina kabel)

3) w bankomat uderza meteoryt a jego odłamki uderzają w klawiaturę wstukując prawidłowy pin.

W takiej sytuacji myslę że powinny zadziałać normalne procedury reklamacyjne. Na zdarzenia losowe nie da się zabezpieczyć elektronicznie w 100%.

co sie dzieje z kontem klienta?

Nie sprowadzaj do warunków brzegowych udowadniając że jest złe bo te warunki brzegowe sa promilem promila problemów. Aktualne rozwiązanie jest zle w znacznie bardziej prymitywnych sytuacjach.

Data: 2011-04-11 09:40:01
Autor: MK
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 11 Kwi, 18:36, Sebastian Biały <h...@poczta.onet.pl> wrote:
On 2011-04-11 18:04, MK wrote:

> czegos mi tu brakuje
> 1/ bankomat nie wyplaca i sie restartuje (ew. koparka przecina kabel)

Nie ko czy transakcji. Nie odpowiada przez n sekund na aczno . Bank
zak ada b d i konto jest odblokowane, transakcja nigdy sie nie odby a.

> 2/ bankomat wyplaca  i sie restartuje (ew. koparka przecina kabel)

3) w bankomat uderza meteoryt a jego od amki uderzaj w klawiatur
wstukuj c prawid owy pin.

W takiej sytuacji mysl e powinny zadzia a normalne procedury
reklamacyjne. Na zdarzenia losowe nie da si zabezpieczy elektronicznie
w 100%.

> co sie dzieje z kontem klienta?

Nie sprowadzaj do warunk w brzegowych udowadniaj c e jest z e bo te
warunki brzegowe sa promilem promila problem w. Aktualne rozwi zanie
jest zle w znacznie bardziej prymitywnych sytuacjach.

Przeciez takie zdarzenie bylo przyczyna tego watku.

MK

Data: 2011-04-11 18:50:10
Autor: Sebastian Biały
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-11 18:40, MK wrote:
Przeciez takie zdarzenie bylo przyczyna tego watku.

"przepraszamy, bankomat teraz nie może wyłacić gotówki,
prosimy spróbować później, dziękujemy"

Nie, to nie było zdarzenie z meteorytem albo koparką. To była zwykła głupia awaria którą mozna trywialnie rozwiązać gdyby bankomat miał łącznośc z bankiem *wprost*. A bank nie mają możliwości technicznych z powodu gównianych rozwiązań zrzucił winę na klienta. To nie tylko skandaliczne, ale po prostu idiotyczne. Dlatego uważam że jakość rozwiązan dla klientów w bankowości puka w dno od spodu.

Data: 2011-04-11 11:51:41
Autor: witek
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 4/11/2011 11:50 AM, Sebastian Biały wrote:

Nie, to nie było zdarzenie z meteorytem albo koparką. To była zwykła
głupia awaria którą mozna trywialnie rozwiązać gdyby bankomat miał
łącznośc z bankiem *wprost*.

z którym bankiem? ze wszystkimi?

Data: 2011-04-11 19:10:01
Autor: Sebastian Biały
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-11 18:51, witek wrote:
Nie, to nie było zdarzenie z meteorytem albo koparką. To była zwykła
głupia awaria którą mozna trywialnie rozwiązać gdyby bankomat miał
łącznośc z bankiem *wprost*.
z którym bankiem? ze wszystkimi?

Tak. Oczywiście przez swoją centralę i internet/vpn. Ale naprawdę dzisiaj nie ma znaczenia czy kabel jest do budynku obok czy na antarktyde. Wszędzie jest kilkaset/kilka tysięcy milisekund odległości.

Data: 2011-04-11 12:39:00
Autor: witek
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 4/11/2011 12:10 PM, Sebastian Biały wrote:
On 2011-04-11 18:51, witek wrote:
Nie, to nie było zdarzenie z meteorytem albo koparką. To była zwykła
głupia awaria którą mozna trywialnie rozwiązać gdyby bankomat miał
łącznośc z bankiem *wprost*.
z którym bankiem? ze wszystkimi?

Tak. Oczywiście przez swoją centralę i internet/vpn.

aha, to juz panu podziekujemy z taką teorię.
kazdy bankomat z kazdym bankiem. zrobmy jeszcz wiekszy burdel, bedzie jeszcze lepiej.

Data: 2011-04-11 19:44:52
Autor: Sebastian Biały
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-11 19:39, witek wrote:
z którym bankiem? ze wszystkimi?
Tak. Oczywiście przez swoją centralę i internet/vpn.
aha, to juz panu podziekujemy z taką teorię.

Miło by było usłysześ argument przeciw.

kazdy bankomat z kazdym bankiem. zrobmy jeszcz wiekszy burdel, bedzie
jeszcze lepiej.

Lepiej mieć rozproszony burdel który kranie ludziom pieniądze z powodu nieudolności projektantów, zaszłości algorytmicznych i gównianości ogolnej.

Data: 2011-04-11 13:40:19
Autor: witek
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 4/11/2011 12:44 PM, Sebastian Biały wrote:
On 2011-04-11 19:39, witek wrote:
z którym bankiem? ze wszystkimi?
Tak. Oczywiście przez swoją centralę i internet/vpn.
aha, to juz panu podziekujemy z taką teorię.

Miło by było usłysześ argument przeciw.

w zasadzie co by nie wymyslec to bedzie pasowac.
od skomplikowania infrastrutury technicznej, do oprogramowania, bezpieczenstwa i systemu rozliczen wzajemnych
po to sie wlasnie tworzy centra rozliczeniowe i minimalizuje ilosc rozliczen i przesyłu informacji by nie robic burdelu, ktory wlasnie proponujesz.




kazdy bankomat z kazdym bankiem. zrobmy jeszcz wiekszy burdel, bedzie
jeszcze lepiej.

Lepiej mieć rozproszony burdel który kranie ludziom pieniądze z powodu
nieudolności projektantów, zaszłości algorytmicznych i gównianości ogolnej.

Nie. Liepiej przed uzyciem karty nauczyc sie nia posługiwać i nie drzec mordy.

Data: 2011-04-11 21:01:21
Autor: Sebastian Biały
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-11 20:40, witek wrote:
w zasadzie co by nie wymyslec to bedzie pasowac.
od skomplikowania infrastrutury technicznej

Serwery w bankach istnieją. Internet istnieje. VPN potrafi zaimplementować przecietny student mający pojęcie o kryptografii, więc tym bardziej bank. Skomplikowana stuktura to dostep do internetu który istnieje. Natomiast są tez problemy: managment, tumanizm, systemy z lat 60-tych i potencjalne straty na niemożności oszustw.

do oprogramowania

O dziwo algorytmy nie dość że otwarte to jeszcze miewają otwarte implementacje. Prawdziwą przeszkodą są za to wszelakie certyfikaty. To dlatego NASA dalej używa technologii z początków lotu wahadlowców do nawigacji. Tylko tam nikt nie używa argumentów że jest lepsza/jedyna. Wszyscy zgodnie twierdzą że sprawdzona pod względem certyfikatów i tyle. I kazdy wie, że gówniana.

bezpieczenstwa i systemu rozliczen wzajemnych

Jak to bezpieczeństwo wygląda teraz widać w wątku: "Maniek, ja z banku X dzwonie, nie macie przypadkiem kasy co nam zniknela z zeszłego tygodnia w waszym bankomacie bo nam się klient piekli?".

po to sie wlasnie tworzy centra rozliczeniowe i minimalizuje ilosc
rozliczen i przesyłu informacji by nie robic burdelu, ktory wlasnie
proponujesz.

Zakładając że mamy dziennie kilkaset tysiecy operacji bankowych w jednym oddziale z ich obsługa w proponowanej formie zapewne poradziłby sobie mój pecet pod stołem. Bank stac na coś o kilkaset razy większej mocy obliczeniowej.

Nie. Liepiej przed uzyciem karty nauczyc sie nia posługiwać i nie drzec
mordy.

Argument "bo tak" jest najczęsciej słyszanym przeze mnie w tego typu dyskusjach. Ziew.

Data: 2011-04-11 19:09:12
Autor: xbartx
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Dnia Mon, 11 Apr 2011 21:01:21 +0200, Sebastian Biały napisał(a):

Serwery w bankach istnieją. Internet istnieje. VPN potrafi
zaimplementować przecietny student mający pojęcie o kryptografii, więc
tym bardziej bank. Skomplikowana stuktura to dostep do internetu ktĂłry
istnieje. Natomiast są tez problemy: managment, tumanizm, systemy z lat
60-tych i potencjalne straty na niemożności oszustw.

Coraz bardziej mi się wydaje, że chyba nie wiesz o czym piszesz. Tak już stricte technicznie jak sobie wyobrażasz zestawianie tego VPN? W każdym bankomacie ma siedzieć student? Maksymalnie zacieśniam krąg do jednego bankomatu. Poprzednio napisałeś, że bankomat ma się łączyć z centralami każdego banku oczywiście na całym świecie, bo to przecież tylko ileś tam ms dalej. Proste pytanie - konfigurowałeś kiedyś może VPN czy tylko tak sobie luźno dyskutujemy?




--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide

Data: 2011-04-11 21:20:54
Autor: Sebastian Biały
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-11 21:09, xbartx wrote:
Coraz bardziej mi się wydaje, że chyba nie wiesz o czym piszesz. Tak już
stricte technicznie jak sobie wyobraĹźasz zestawianie tego VPN? W kaĹźdym
bankomacie ma siedzieć student?

Na szczęscie swiat rozwiązał to 20 lat temu bez studentów w każdym terminalu. hint: kryptografia, na ten przykład niech będzie asymetryczna.

Maksymalnie zacieśniam krąg do jednego
bankomatu. Poprzednio napisałeś, że bankomat ma się łączyć z centralami
każdego banku oczywiście na całym świecie, bo to przecież tylko ileś tam
ms dalej. Proste pytanie - konfigurowałeś kiedyś może VPN czy tylko tak
sobie luĹşno dyskutujemy?

Bankomat łaczy się z centralą. Centrala tworzy łącze z bankiem i ogranicza się do roli posrednika. Całośc jest automatyczna i bezpieczna na tyle na ile potrafimy zagwarantowac poprawne ochorny klucza. A *potrafimy*, naprawdę. Całośc jest automatyczna, bez ingerencji z zewnątrz, bez konfiguracji poza zapodaniem w bezpieczne miejsce kluczy kryptograficznych w momencie produkcji bankomatu. Dzięki komunikacji Bankomat->centrala->bank mamy do czyniena z chain-of-trust i bank nie musi znać szczegółów implementacyjnych kryptografii bankomatu. Podobnie bankomat nie wie jak szyfrowana jest komuniakcja z bankiem. Spina je centrala własciciela bankomatu.

Załatwia to wszelkie problemy, włacznie z tym ze pozwala bankowi komunikować się *bezposrednio* z chipem na karcie bankomatowej bez ujawniania jakichkolwiek ważnych informacji samemu bankomatowi poza poleceniem "wypłać 150zł".

Zakladając szyfrowaną komunikację bank->karta bankomaty moga nawet korzystac z nieszyforwanej sieci publicznej internet bez żadnych modyfikacji.

Data: 2011-04-11 19:49:57
Autor: xbartx
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Dnia Mon, 11 Apr 2011 21:20:54 +0200, Sebastian Biały napisał(a):

On 2011-04-11 21:09, xbartx wrote:
Coraz bardziej mi się wydaje, że chyba nie wiesz o czym piszesz. Tak
juĹź stricte technicznie jak sobie wyobraĹźasz zestawianie tego VPN? W
każdym bankomacie ma siedzieć student?

Na szczęscie swiat rozwiązał to 20 lat temu bez studentów w każdym
terminalu. hint: kryptografia, na ten przykład niech będzie
asymetryczna.

Dobra ostatni mój post, bo mi szkoda czasu. Ilość central raz ilość banków między którymi masz zestawić tunele VPN razy ilość marek sprzętu jaki posiadają centrala razy ilość marek sprzętu jaki posiadają banki. Samej konfiguracji tego by się raczej nikt nie podjął nawet jeżeli byłoby to trywialnie proste, bo co jak powstanie nowy bank albo nowa centrala albo ktoś wymieni sprzęt firmy A na sprzęt firmy B? Podejrzewam, że świat rozwiązał już ten problem ze 30 lat temu, szkoda tylko że nie ten na którym żyjemy. EOT.



--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide

Data: 2011-04-11 21:56:35
Autor: Sebastian Biały
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-11 21:49, xbartx wrote:
Dobra ostatni mój post, bo mi szkoda czasu. Ilość central raz ilość
banków między którymi masz zestawić tunele VPN

Tunele centrala bankomatów -> bank już istnieją.

Tunele bankomaty -> centale bankomatów już istnieją.

Trzeba tylko je wykorzystać. Być może nie nazywają się VPN, ale co to ma za znaczenie ...

razy ilość marek sprzętu

Bzdura.

jaki posiadają centrala razy ilość marek sprzętu jaki posiadają banki.

Bazdura.

Samej konfiguracji tego by się raczej nikt nie podjął nawet jeżeli byłoby
to trywialnie proste, bo co jak powstanie nowy bank albo nowa centrala
albo ktoś wymieni sprzęt firmy A na sprzęt firmy B?

Nigdy nie słyszales o "interfejsach" i "protokołach" prawda?

Data: 2011-04-12 11:29:55
Autor: Borys Pogoreło
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Dnia Mon, 11 Apr 2011 19:49:57 +0000 (UTC), xbartx napisał(a):

Dobra ostatni mój post, bo mi szkoda czasu. Ilość central raz ilość banków między którymi masz zestawić tunele VPN razy ilość marek sprzętu jaki posiadają centrala razy ilość marek sprzętu jaki posiadają banki. Samej konfiguracji tego by się raczej nikt nie podjął nawet jeżeli byłoby to trywialnie proste, bo co jak powstanie nowy bank albo nowa centrala albo ktoś wymieni sprzęt firmy A na sprzęt firmy B? Podejrzewam, że świat rozwiązał już ten problem ze 30 lat temu, szkoda tylko że nie ten na którym żyjemy. EOT.

 Ja się tak zastanawiam czy połowa dyskutantów usilnie stara się nie czytać
ze zrozumieniem tego, co pisze Sebastian?

 VPN-y masz w powyższej sytuacji nadal dwa, niezależnie ile klocków
dostawiasz do systemu. Bankomat <-> Centrum bankomatowe <-> Bank. Klocki
zaś muszą wiedzieć jak ze sobą gadać, bo nikt ich do systemu nie wpuści.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2011-04-12 12:11:22
Autor: xbartx
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Dnia Tue, 12 Apr 2011 11:29:55 +0200, Borys Pogoreło napisał(a):

 VPN-y masz w powyĹźszej sytuacji nadal dwa, niezaleĹźnie ile klockĂłw
dostawiasz do systemu. Bankomat <-> Centrum bankomatowe <-> Bank. Klocki
zaś muszą wiedzieć jak ze sobą gadać, bo nikt ich do systemu nie wpuści.

Ale przecież każdy bank ma mieć dostęp do każdego bankomatu, to jak to w końcu ma być? Będzie jeden bankomat, jedno "Centrum bankomatowe" i jeden bank dla wszystkich klientów na świecie?
Do tego możemy już przeczytać, że nie VPN tylko "Tunele" (cokolwiek to jest) zaraz się okaże, że wystarczy tylko ping a za dwa posty dalej okaże się, że wystarczy widoczność optyczna między bankiem a "centrum bankomatowym" (cokolwiek to jest lub będzie).

Ja się doczepiłem konkretnie do VPN, bo tak się składa, że coś tam trochę wiem szczególnie w praktyce a nie teorii. I owszem dla przypadku jeden bankomat, jedno centrum i jeden bank, nie będzie większego problemu nawet z VPNem ale świat wygląda niestety trochę inaczej.



--
xbartx

Data: 2011-04-12 15:37:53
Autor: Borys Pogoreło
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Dnia Tue, 12 Apr 2011 12:11:22 +0000 (UTC), xbartx napisał(a):

 VPN-y masz w powyższej sytuacji nadal dwa, niezależnie ile klocków
dostawiasz do systemu. Bankomat <-> Centrum bankomatowe <-> Bank. Klocki
zaś muszą wiedzieć jak ze sobą gadać, bo nikt ich do systemu nie wpuści.

Ale przecież każdy bank ma mieć dostęp do każdego bankomatu, to jak to w końcu ma być? Będzie jeden bankomat, jedno "Centrum bankomatowe" i jeden bank dla wszystkich klientów na świecie?

 Z tego co ja rozumiem, to centrum bankomatowe powinno mieć zestawione
tunele ze wszystkimi bankomatami, za które odpowiada. Na czas obsługi
transakcji zestawiałoby połączenie z bankiem, który wystawił używaną kartę.
Ba, nawet połączenie mogłoby być na stałe w przypadku największych - ile
masz tych bankow w Polsce? Chyba coś koło 600, z czego większość egzotyka.

 Wszystkie banki miałyby obowiązek implementacji takiego standardu,
podobnie jak teraz implementują Elixir.

 Mnie się idea podoba, tylko kto zmusi banki do ruszenia swoich systemów?
:)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2011-04-12 15:45:57
Autor: MarekZ
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Użytkownik "BorysPogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ovxx3en6k478.w8usyeyejjdp$.dlg@40tude.net...

Mnie się idea podoba, tylko kto zmusi banki do ruszenia swoich systemów?
:)

A mnie się nie podoba. Bo wyłączenie jednego punktu tej struktury (tego tzw. "centrum bankomatowego") rozwala całą strukturę. Takie pomysły to czysty obłęd.

Data: 2011-04-12 15:54:48
Autor: Borys Pogoreło
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Dnia Tue, 12 Apr 2011 15:45:57 +0200, MarekZ napisał(a):

Mnie się idea podoba, tylko kto zmusi banki do ruszenia swoich systemów?
:)

A mnie się nie podoba. Bo wyłączenie jednego punktu tej struktury (tego tzw. "centrum bankomatowego") rozwala całą strukturę. Takie pomysły to czysty obłęd.

 Zawsze może być fallback do obecnego rozwiązania przy padzie centrum.

 Obecnie wywalenie np. centrum Visy też wyłącza bankomaty. I kojarzę kilka
takich przypadków, sam podczas jednego się odbiłem od ściany.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2011-04-13 18:50:41
Autor: xbartx
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Dnia Tue, 12 Apr 2011 15:37:53 +0200, Borys Pogoreło napisał(a):

 Z tego co ja rozumiem, to centrum bankomatowe powinno mieć zestawione
tunele ze wszystkimi bankomatami, za które odpowiada. Na czas obsługi
transakcji zestawiałoby połączenie z bankiem, który wystawił używaną
kartę. Ba, nawet połączenie mogłoby być na stałe w przypadku
największych - ile masz tych bankow w Polsce? Chyba coś koło 600, z
czego większość egzotyka.

 Wszystkie banki miałyby obowiązek implementacji takiego standardu,
podobnie jak teraz implementują Elixir.

To w końcu do ma działać globalnie czy lokalnie? Bo już się całkiem pogubiłem.

 Mnie się idea podoba, tylko kto zmusi banki do ruszenia swoich
 systemĂłw?
:)

Skoro jest, działa i się sprawdza to po co ruszać?



--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide

Data: 2011-04-14 10:15:48
Autor: Kamil Jońca
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Borys Pogoreło <borys@pl.edu.leszno> writes:

Dnia Tue, 12 Apr 2011 12:11:22 +0000 (UTC), xbartx napisał(a):

 VPN-y masz w powyższej sytuacji nadal dwa, niezależnie ile klocków
dostawiasz do systemu. Bankomat <-> Centrum bankomatowe <-> Bank. Klocki
zaś muszą wiedzieć jak ze sobą gadać, bo nikt ich do systemu nie wpuści.

Ale przecież każdy bank ma mieć dostęp do każdego bankomatu, to jak to w końcu ma być? Będzie jeden bankomat, jedno "Centrum bankomatowe" i jeden bank dla wszystkich klientów na świecie?

 Z tego co ja rozumiem, to centrum bankomatowe powinno mieć zestawione
tunele ze wszystkimi bankomatami, za które odpowiada. Na czas obsługi
transakcji zestawiałoby połączenie z bankiem, który wystawił używaną kartę.
Ba, nawet połączenie mogłoby być na stałe w przypadku największych - ile
masz tych bankow w Polsce? Chyba coś koło 600, z czego większość egzotyka.


Może ja głupi jestem, ale czym to się różni od tego co jest teraz?
(Poza może tym, że gdzieś się jeszcze visa/MC przyplątało?)

KJ

--
http://blogdebart.pl/2010/03/17/dalsze-przygody-swinki-w-new-jersey/
"Sęk w tym, że człowiek rozumny jest statystycznie głupi" - Stanisław Lem.

Data: 2011-04-12 18:15:34
Autor: Sebastian Biały
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-12 14:11, xbartx wrote:
Dnia Tue, 12 Apr 2011 11:29:55 +0200, Borys Pogoreło napisał(a):
Ale przecież każdy bank ma mieć dostęp do każdego bankomatu, to jak to w
końcu ma być?

Tak jak dzisiaj. Tylko w czasie rzeczywistym a nie iteracyjnie.

Będzie jeden bankomat, jedno "Centrum bankomatowe" i jeden
bank dla wszystkich klientów na świecie?

Nie.

Do tego możemy już przeczytać, że nie VPN tylko "Tunele" (cokolwiek to
jest)

Bo to jest cokolwiek bezpiecznego. VPN został użyty w moim poście tylko dlatego że większośc ludzi rozumie te pojęcie lepiej niż "szyfrowanie jak ssl" czy "tunelowanie".

zaraz się okaże, że wystarczy tylko ping a za dwa posty dalej okaże
się, że wystarczy widoczność optyczna między bankiem a "centrum
bankomatowym" (cokolwiek to jest lub będzie).

Bank dzieki technologii kart chipowych może zapewnić sobie własną transmisje szyfrowaną pomiedzy chipem karty a jakimś serwerem u siebie. Więc bank ma w nosie jak będzie realizowana transmija nośna między drutami karty chipowej a ich serwerem. Ważne że między mikrokontrolerem karty a systemem bankowym jest już szyfrowane tak jak chce bank. To wymaga łaczoności online. Technologia istnieje od bardzo dawna i nazywa się internet. Chęci jej użycia jednak nie widać, prawde mówiąc banki muszą widzieć wyraźny zysk w kantowaniu klientów i obracaniu ich kasą przez 2 tygodnie rozpatrywania reklamacji. I nie ma argumentów technicznych przeciwko, mogą być tylko kosztowo-managmentowo-tumanistyczne. Z resztą tutaj nawet klienci nie sa w stanie nic zaargumentować skoro żyją w świecie drukarek nie potrafiących raportować błędów.

Ja się doczepiłem konkretnie do VPN, bo tak się składa, że coś tam trochę
wiem szczegĂłlnie w praktyce a nie teorii. I owszem dla przypadku jeden
bankomat, jedno centrum i jeden bank, nie będzie większego problemu nawet
z VPNem ale świat wygląda niestety trochę inaczej.

Świat jest szeroki i nie widziałeś jeszcze wszystkiego, więc negowanie pomysłów których nie rozumiesz jest w złym guścuie.

I doskonale sobie zdaje sprawę z utopijności pomysłu w zderzeniu z betonem bankowym. Ale jesli mogę przynajmniej zasiać ziarnko niepewności w perfekcyjnym świecie bankowym to czynie to z przyjemnością. Może ktoś następnym razem topiąć pieniądze w banku zamiast "tak być musi" pomyśli "mam w dupie bank z technologią z epoki kamienia łupanego".

Data: 2011-04-12 21:11:40
Autor: Robert Kois
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Dnia Tue, 12 Apr 2011 18:15:34 +0200, Sebastian Biały napisał(a):

Chęci jej użycia jednak nie widać, prawde mówiąc banki muszą widzieć wyraźny zysk w kantowaniu klientów i obracaniu ich kasą przez 2 tygodnie rozpatrywania reklamacji.

Myśle, ze demonizujesz. Podejrzewam, że doba przetrzymania sesji
elixirowych dałaby więcej niż reklamacje bankomatowe przez parę lat.
I nie ma argumentów technicznych przeciwko, mogą być tylko kosztowo-managmentowo-tumanistyczne.

No i pewnie głownie kosztowe tu przeważają.
Dla znikomego promila reklamacji (bo to znikoma ilość w stosunku do
wszystkich transakcji) nie opłaca się budować całej infrastruktury.
Podstawowe pytanie padnie ze strony "biznesu": ile na tym zarobimy i kiedy
zwrócą się koszty?
Popatrz ile trwa wdrażanie kart chipowych i na jakim jest etapie.

--
Kojer

Data: 2011-04-11 19:02:08
Autor: xbartx
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Dnia Mon, 11 Apr 2011 19:44:52 +0200, Sebastian Biały napisał(a):

On 2011-04-11 19:39, witek wrote:
z ktĂłrym bankiem? ze wszystkimi?
Tak. Oczywiście przez swoją centralę i internet/vpn.
aha, to juz panu podziekujemy z taką teorię.

Miło by było usłysześ argument przeciw.

No to wykonaj sobie proste działanie matematyczne - mnożenie i powiedzmy zawęzimy Ci przykład do naszego kraju czyli liczba bankomatów razy liczba wszystkich central banków na świecie.
Zbyt mocno teoretyzujesz i latasz w chmurach a tutaj trzeba twardo stąpać po ziemi i optymalizować jak tylko się da.



--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide

Data: 2011-04-11 21:24:14
Autor: Sebastian Biały
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-11 21:02, xbartx wrote:
No to wykonaj sobie proste działanie matematyczne - mnożenie i powiedzmy
zawęzimy Ci przykład do naszego kraju czyli liczba bankomatów razy liczba
wszystkich central banków na świecie.

Czasami przykaldy ze szkoły podstawowej nie mają przełożenia do świata rzeczywistego. Czytając ze zrozumieniem zaobserwowałbyś że komunikacja odbywa się bankomat->centrala bankomatów firmy X->bank. To drastycznie zminiejsza ilość permutacji.

Zbyt mocno teoretyzujesz i latasz w chmurach a tutaj trzeba twardo stąpać
po ziemi i optymalizować jak tylko się da.

O ile funkcja celu ma bezpieczeństwo jako składnik dominujacy. Niestety jak widac ma koszty.

Data: 2011-04-11 18:28:44
Autor: Sławomir Szyszło
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Dnia Mon, 11 Apr 2011 17:39:41 +0200, Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl>
wklepał(-a):

(...)
Oczywiście to teoria. W praktyce mamy to co mamy czyli średniowiecze. Sam kiedyś dostalem w łeb tym obecnym gównianym rozwiązaniem i dlatego jestem bardzo cięty na wszelkie merytoryczne uzasadnienia "bo tak musi być, kurna!, przeciez z dziada pradziada bankowca ...".

Widać, że teoria. Zapomniałeś bowiem o najważniejszym.
Jak w tej transakcji zawrzeć potwierdzenie, że pieniądze zostały skutecznie
wydane?
Oczywiście nie może to być robione przez użytkownika bankomatu.

Inny przykład - generujesz wydruk, który tylko raz może być wydrukowany jako
"oryginał", a potem muszą być numerowane kopie. Jak zweryfikujesz, że wydruk
faktycznie doszedł do skutku?

--
Sławomir Szyszło
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/

Data: 2011-04-11 18:44:09
Autor: Sebastian Biały
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-11 18:28, Sławomir Szyszło wrote:
Widać, że teoria. Zapomniałeś bowiem o najważniejszym.
Jak w tej transakcji zawrzeć potwierdzenie, że pieniądze zostały skutecznie
wydane?

Bankomat nie potrafi stwierdzić że banknoty zostały wydane *komuś*? A jak obecnie to zrobić lepiej bo problem chyba jest *identyczny* tzn dawno rozwiązany.

Inny przykład - generujesz wydruk, który tylko raz może być wydrukowany jako
"oryginał", a potem muszą być numerowane kopie. Jak zweryfikujesz, że wydruk
faktycznie doszedł do skutku?

Drukarka nie potrafi stwierdzić że wydrukowała? System nie potrafi numerować? Przeciętna baza danych włącznie z darmowymi zapewnie takie możliwości od bardzo wielu lat.

Zauważyłeś że bankomaty mogą być wpięte do sieci i takie rzeczy da się potwierdzić w kilka milisekund bankowi? To jest tak oczywiste że nawet nie wiem jak mogło by komukolwiek przejść przez myśl że bankomat nie wie że wydał pieniądze albo nie wie ze uruchomił drukarkę ...

Data: 2011-04-11 11:49:03
Autor: witek
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 4/11/2011 11:44 AM, Sebastian Biały wrote:

Drukarka nie potrafi stwierdzić że wydrukowała?

w ogolnym przypadku nie potrafi.

Data: 2011-04-11 19:10:50
Autor: Sebastian Biały
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-11 18:49, witek wrote:
Drukarka nie potrafi stwierdzić że wydrukowała?
w ogolnym przypadku nie potrafi.

W ogólnym przypadku meteoryty *mogą* wstukać prawidłowy pin.

Data: 2011-04-11 12:40:42
Autor: witek
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 4/11/2011 12:10 PM, Sebastian Biały wrote:
On 2011-04-11 18:49, witek wrote:
Drukarka nie potrafi stwierdzić że wydrukowała?
w ogolnym przypadku nie potrafi.

W ogólnym przypadku meteoryty *mogą* wstukać prawidłowy pin.

dlatego wlasnie czasami powstaja na koncie blokady mimo, ze sie pieniedzy fizycznie nie dostało.
I jak ktos tego nie rozumie tylko drze sie jak moherowy beret, to co sie dziwic, ze wszedzie maja go dosc i spławiają jak tylko mogą.

eot, bo wszystko juz sotalo wyjasnione, a akademickie dyskusje są bez sensu.

Data: 2011-04-11 19:43:11
Autor: Sławomir Szyszło
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Dnia Mon, 11 Apr 2011 18:44:09 +0200, Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl>
wklepał(-a):

Bankomat nie potrafi stwierdzić że banknoty zostały wydane *komuś*? A jak obecnie to zrobić lepiej bo problem chyba jest *identyczny* tzn dawno rozwiązany.

Bankomat wydaje banknoty do kieszeni wyjściowej. Nie potrafi stwierdzić czy
zostały podjęte czy je poszatkowało czy jeszcze coś.
Miałem taki przypadek, że banknot który pochodził z poprzedniej transakcji
został wydany następnej osobie, która korzystała z bankomatu.

Drukarka nie potrafi stwierdzić że wydrukowała? System nie potrafi numerować? Przeciętna baza danych włącznie z darmowymi zapewnie takie możliwości od bardzo wielu lat.

Pokaż mi drukarkę, która posiada interfejs do potwierdzania, że wydruk
rzeczywiście doszedł do skutku (a nie tylko trafił do bufora). Oczywiście chodzi
tu o sprzęt klasy popularnej, nie high-end.

--
Sławomir Szyszło
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/

Data: 2011-04-11 19:55:10
Autor: Sebastian Biały
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-11 19:43, Sławomir Szyszło wrote:
Bankomat wydaje banknoty do kieszeni wyjściowej. Nie potrafi stwierdzić czy
zostały podjęte czy je poszatkowało czy jeszcze coś.

Nie ma znaczenia kto i co z nimi zrobił. Transakcja kończy się w momencie kiedy banknoty znajdują się poza urzadzeniem. Dokładnie tak samo jak kiedy znajdą się poza okienkiem kasowym.

Pokaż mi drukarkę, która posiada interfejs do potwierdzania, że wydruk
rzeczywiście doszedł do skutku (a nie tylko trafił do bufora). Oczywiście chodzi
tu o sprzęt klasy popularnej, nie high-end.

Moment, to w bankomatach montuje się sprzet popularny a nie high-end? I to high end to jeden mikrowyłącznik ze 100 linijkami kodu kontrolera?

Może powinienem produkować takie drukarki skoro tej jeden mikrowyłącznik i kawalek kodu stanowią barierę high-end...

Sprowadzając do absurdu "drukarki nie wiedzą czy wydrukowały" nigdy nie uda się poprawić jakości bo nie dość że to bzdura to jeszcze niebezpiecznie często powtarzana w instytucjach finansowych.

PS. Zgłaszać niemoznośc wydruku potrafiły pierwsze drukarki bębnowe do Peceta. Na ten przykład linią Paper-out oraz Error w złączu równoległym. Jakieś 30 lat temu.

Data: 2011-04-11 13:44:03
Autor: witek
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 4/11/2011 12:55 PM, Sebastian Biały wrote:
On 2011-04-11 19:43, Sławomir Szyszło wrote:
Bankomat wydaje banknoty do kieszeni wyjściowej. Nie potrafi
stwierdzić czy
zostały podjęte czy je poszatkowało czy jeszcze coś.

Nie ma znaczenia kto i co z nimi zrobił. Transakcja kończy się w
momencie kiedy banknoty znajdują się poza urzadzeniem. Dokładnie tak
samo jak kiedy znajdą się poza okienkiem kasowym.

Teoria godna przedszkolaka.
Ciekawe jak chcesz to zrobić.


Pokaż mi drukarkę, która posiada interfejs do potwierdzania, że wydruk
rzeczywiście doszedł do skutku (a nie tylko trafił do bufora).
Oczywiście chodzi
tu o sprzęt klasy popularnej, nie high-end.

Moment, to w bankomatach montuje się sprzet popularny a nie high-end? I
to high end to jeden mikrowyłącznik ze 100 linijkami kodu kontrolera?

oczywiscie, ze nie montuje sie sprzetu high-end, bo koszty by sie nigdy nie zwrocily, a darcia geby ze prowizje za wypłaty z bankomatu takie wysokie niebyoby konca.



Może powinienem produkować takie drukarki skoro tej jeden mikrowyłącznik
i kawalek kodu stanowią barierę high-end...

Sprowadzając do absurdu "drukarki nie wiedzą czy wydrukowały" nigdy nie
uda się poprawić jakości bo nie dość że to bzdura to jeszcze
niebezpiecznie często powtarzana w instytucjach finansowych.

PS. Zgłaszać niemoznośc wydruku potrafiły pierwsze drukarki bębnowe do
Peceta. Na ten przykład linią Paper-out oraz Error w złączu równoległym.
Jakieś 30 lat temu.

zgałszac niemoznosc wydruku,a  stwierdzic, czy cos sie wydrukowałao to dwie bardzo odległe sprawy, ktorych ja do tej pory jeszcze nikt nie rozwiązał.
dzicinadę odstawiasz.
ide spac, bo sie nudno zrobiło.

Data: 2011-04-11 21:10:32
Autor: Sebastian Biały
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-11 20:44, witek wrote:
Nie ma znaczenia kto i co z nimi zrobił. Transakcja kończy się w
momencie kiedy banknoty znajdują się poza urzadzeniem. Dokładnie tak
samo jak kiedy znajdą się poza okienkiem kasowym.
Teoria godna przedszkolaka.
Ciekawe jak chcesz to zrobić.

Co? Sprawdzić że kawałek papieru znalazł sie poza obudową bankomatu? Uważasz to za jakieś science-fiction? Uważasz ze nie potrafi tego sprawdzić bankomat za rogiem?

PS. Zgłaszać niemoznośc wydruku potrafiły pierwsze drukarki bębnowe do
Peceta. Na ten przykład linią Paper-out oraz Error w złączu równoległym.
Jakieś 30 lat temu.

zgałszac niemoznosc wydruku,a stwierdzic, czy cos sie wydrukowałao to
dwie bardzo odległe sprawy, ktorych ja do tej pory jeszcze nikt nie
rozwiązał.

"nie mogę drukować bo nie mam papieru". To dało się stwierdzić 30 lat temu.

"nie mogę drukować bo się zacieło". To dało się stwierdzić 30 lat temu.

"nie mogę drukować bo grzałka nie działa". To się dalo stwierdzić 30 lat temu.

Przypadek kiedy meteoryt uderzył w głowicę odrzucam jako rzecz niemożliwą do rozwiązania na żadnym poziomie automatycznym, ot przypadek losowy, promil promila.

dzicinadę odstawiasz.

Nie, przedatawiam argumentację. W przeciwieństwie do szanownych dyskutantów nie dość, że jestem informatykiem to w dodatku elektronikiem. Dlatego uważam za przezabawne argumenty czego to drukarka nie potrafi i siłę z jaką się uczepiło tego drobnego *szczegółu* paru dyskutantów pomijając cała istotę sprawy i wnioski z niej wynikające. Na pytanie "jak bankomat ma sprawdzić czy wypłacił pieniądze" to nawet nie mam jak sensownie odpowiedzieć, bo to pytanie jest z innej planety, na której ludzie jeszcze łupią bankomaty z krzemienia przed jaskiniami.

Data: 2011-04-11 23:04:00
Autor: Marcin Wasilewski
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Użytkownik "Sebastian Biały" <heby@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:invjnd$tor$1news.onet.pl...

Nie, przedatawiam argumentację. W przeciwieństwie do szanownych dyskutantów nie dość, że jestem informatykiem to w dodatku elektronikiem. Dlatego uważam za przezabawne argumenty czego to drukarka nie potrafi i siłę z jaką się uczepiło tego drobnego *szczegółu* paru dyskutantów pomijając cała istotę sprawy i wnioski z niej wynikające. Na pytanie "jak bankomat ma sprawdzić czy wypłacił pieniądze" to nawet nie mam jak sensownie odpowiedzieć, bo to pytanie jest z innej planety, na której ludzie jeszcze łupią bankomaty z krzemienia przed jaskiniami.

W zasadzie się z tobą zgadzam. Jedynym prawdziwym problemem są:

- Przestarzałe protokoły transmisji (i ich implementacje) w warstwie komunikacji bankomat - centrum - bank,
- Fakt, że banki tak naprawdę mają w dupie bezpieczeństwo i wygodę klientów i dbają tylko o własne.

Ja rozumiem, że zgodność wstecz jest potrzebna ale przecież nikt nie zabrania aby nowe bankomaty miały implementacje i starego i nowego protokołu. I wtedy jeśli i bank i bankomat wspiera nowy protokół, to komunikacja następuję wg nowego protokołu.

Problem polega na tym, że nikt nie chce wydawać kasy i do czasu jak jakaś UE, czy inny tej wielkości zawodnik nie złapie za mordę obecnego systemu bankowego, to banki i organizacje płatnicze nic w tym kierunku nie zrobią.

Data: 2011-04-11 23:39:23
Autor: Sebastian Biały
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-11 23:04, Marcin Wasilewski wrote:
- Fakt, że banki tak naprawdę mają w dupie bezpieczeństwo i wygodę
klientów i dbają tylko o własne.

Zgadza się. A ja miałem taką piękną *teorię*.

Data: 2011-04-12 11:16:24
Autor: ~|_ukasz
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
W dniu 2011-04-11 23:39, Sebastian Biały pisze:
On 2011-04-11 23:04, Marcin Wasilewski wrote:
- Fakt, że banki tak naprawdę mają w dupie bezpieczeństwo i wygodę
klientów i dbają tylko o własne.

Zgadza się. A ja miałem taką piękną *teorię*.

Fajna ta cała dyskusja.
Tak rozmawiają "merytorycy" z "informatykami" w bankach i innych instytucjach rozliczeniowych :)

Data: 2011-04-11 20:14:14
Autor: Sławomir Szyszło
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Dnia Mon, 11 Apr 2011 19:55:10 +0200, Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl>
wklepał(-a):

Nie ma znaczenia kto i co z nimi zrobił. Transakcja kończy się w momencie kiedy banknoty znajdują się poza urzadzeniem. Dokładnie tak samo jak kiedy znajdą się poza okienkiem kasowym.

Zdefiniuj "poza" i jak to zrealizować, żeby bank o tym wiedział.

Moment, to w bankomatach montuje się sprzet popularny a nie high-end? I to high end to jeden mikrowyłącznik ze 100 linijkami kodu kontrolera?

A co to, prom kosmiczny?

Może powinienem produkować takie drukarki skoro tej jeden mikrowyłącznik i kawalek kodu stanowią barierę high-end...

Sprowadzając do absurdu "drukarki nie wiedzą czy wydrukowały" nigdy nie uda się poprawić jakości bo nie dość że to bzdura to jeszcze niebezpiecznie często powtarzana w instytucjach finansowych.

PS. Zgłaszać niemoznośc wydruku potrafiły pierwsze drukarki bębnowe do Peceta. Na ten przykład linią Paper-out oraz Error w złączu równoległym. Jakieś 30 lat temu.

Nie chodzi o niemożność rozpoczęcia wydruku, tylko czy wydruk skutecznie został
wykonany. To znaczy czy na papier zostało przeniesione to co miało na nim być.

--
Sławomir Szyszło
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/

Data: 2011-04-11 20:50:51
Autor: Sebastian Biały
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-11 20:14, Sławomir Szyszło wrote:
Nie ma znaczenia kto i co z nimi zrobił. Transakcja kończy się w
momencie kiedy banknoty znajdują się poza urzadzeniem. Dokładnie tak
samo jak kiedy znajdą się poza okienkiem kasowym.

Zdefiniuj "poza" i jak to zrealizować, żeby bank o tym wiedział.

Firmware podajnika, zapewniam Cie, posiada taką wiedzę. Jesli musisz się upewniać (w imie jakiś certyfikatów) wystarczy zwykly czujnik optyczny/mechaniczny. Bank może się o tym dowiedzieć ponieważ w proponowanym rozwiązaniu *jest* polaczony z bankomatem na czas transakcji.

Moment, to w bankomatach montuje się sprzet popularny a nie high-end? I
to high end to jeden mikrowyłącznik ze 100 linijkami kodu kontrolera?
A co to, prom kosmiczny?

Maszyna która podobno jest bezpieczna i skladam jej scalaki zaufanie co do mojego pinu i stanu konta. To nie jest toster, spodziewam się wyższej jakości niż przeciętna.

Nie chodzi o niemożność rozpoczęcia wydruku, tylko czy wydruk skutecznie został
wykonany. To znaczy czy na papier zostało przeniesione to co miało na nim być.

Teraz nie da się stwierdzić nawet tego czy pieniądze zostały wydane klientowi. Naprawdę, promil promila przypadków kiedy meteoryt trafił w głowicę drukującą mozna sobie darować. Pozostałe dda się rozwiązań na poziomie informatyczno - mechanicznym budowy drukarki. Raczej dość tanio. Nazwyanie takich ficzerów high-end tylko utwierdza mnie w przekonaniu o tym ze informatyka w bankach jest poniżej podłogi.

Data: 2011-04-12 10:48:55
Autor: MK
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 11 Kwi, 19:55, Sebastian Biały <h...@poczta.onet.pl> wrote:
On 2011-04-11 19:43, Sławomir Szyszło wrote:

> Bankomat wydaje banknoty do kieszeni wyjściowej. Nie potrafi stwierdzić czy
> zostały podjęte czy je poszatkowało czy jeszcze coś.

Nie ma znaczenia kto i co z nimi zrobił. Transakcja kończy się w
momencie kiedy banknoty znajdują się poza urzadzeniem. Dokładnie tak
samo jak kiedy znajdą się poza okienkiem kasowym.


A co chesz powiedziec tej pani?

http://wyborcza.biz/finanse/1,105722,9420180,Nie_wybrala_wyplaconych_pieniedzy__Bank_odrzucil_reklamacje.html

Od kilku lat pani Krystyna ma konto w ING Banku. Korzystając z
bankomatu należącego do tego banku, przez nieuwagę nie odebrała z
niego 50 zł. Po krótkiej chwili wróciła do bankomatu, ale pieniędzy
już nie było. Od razu udała się do placówki banku, gdzie poinformowano
ją by złożyła reklamację online. "Tak zrobiłam. Po paru dniach
dostałam odpowiedź, że reklamacja została rozpatrzona odmownie,
ponieważ nie było problemu ze strony banku, a w jego bankomatach nie
korzysta się z funkcji cofnięcia gotówki - pisze pani Krystyna. - Nie
jest to wysoka kwota, ale napisałam tę reklamację tylko dlatego, bo
taka sama sytuacja spotkała mnie kilka lat wcześniej, gdy miałam konto
w PKO BP. W takiej samej sytuacji ten bank sam zwrócił mi pieniądze na
konto bez mojej interwencji, choć myślałam, że ta kwota już jest
stracona. Ale jak widać jest bank i bank" - dodaje nasza czytelniczka.

ING Bank tłumaczy, że zwrot niepobranych przez klienta pieniędzy może
nastąpić w sytuacji, gdy zapis dziennika elektrycznego bankomatu
wskazuje na nieprawidłowości przebiegu transakcji (błąd po stronie
banku) i po wcześniejszym złożeniu reklamacji (gdy zapis urządzenia
potwierdzi reklamowane zdarzenie).

- Banknoty, które zacięły się w bankomacie, pozostają we wnętrzu
urządzenia. Bankomaty ING nie cofają banknotów nieodebranych przez
klientów. W przypadku gdy klient nie otrzymał żądanej kwoty pieniędzy,
a został obciążony wypłatą, powinien złożyć reklamację. Jednak nie
można wykluczyć sytuacji, że klient pieniędzy nie odzyska - podkreśla
Ewa Szerszeń z ING Banku. Bank dodaje, że jego bankomaty nie mają
mechanizmu cofania pieniędzy z powrotem do bankomatu. Zostają one
zatem w module wypłacającym.

Jeżeli klient korzysta z bankomatu ING Banku przy użyciu karty wydanej
w innym banku, w sytuacji nieprawidłowej transakcji zobowiązany jest
zgłosić reklamację w banku, którego kartą posługiwał się przy
wykonywaniu transakcji. Wydawca karty zainicjuje postępowanie
reklamacyjne z ING Bankiem.

Zapytaliśmy o podobną sytuację PKO BP. - Bankomaty wystawiają banknoty
do dyspozycji klienta i czekają na ich odebranie przez około 30
sekund. Jeżeli nominały nie zostaną odebrane w tym czasie, to bankomat
wycofuje je do specjalnej kasety zrzutowej i przy transakcji ustawia
znacznik, że klient nie odebrał gotówki oraz obciąża rachunek klienta
- usłyszeliśmy w PKO BP.

W tym przypadku klient powinien złożyć reklamację, aby odzyskać
nieodebraną kwotę. Bankomat odnotowuje fakt wycofania całej lub części
zadysponowanej kwoty. Należy jednak pamiętać, że po odejściu klienta
od bankomatu banknoty pozostają przez jakiś czas i mogą być odebrane
przez przypadkową osobę, zostanie to potraktowane przez bankomat jak
odbiór przez klienta, czyli prawidłowe zakończenie transakcji.

W PKO BP reklamację należy również zgłosić w sytuacji, gdy po oddaniu
nam karty bank nie wypłaci nam pieniędzy mimo obciążenia rachunku.
Oznacza to bowiem, że pieniądze zacięły się w bankomacie już w
końcowej fazie operacji. Jeśli zatną się one w czasie pobierania z
kaset, to transakcja zostaje anulowana i rachunek klienta nie zostaje
obciążony.

Data: 2011-04-12 20:11:58
Autor: Sebastian Biały
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-12 19:48, MK wrote:
A co chesz powiedziec tej pani?
http://wyborcza.biz  [ciach]

A jak ta sytuacja jest związana z tematem? Szukasz rozwiązania wszelakich problemów ludzkości? Moje rozwiązanie nie pomaga rowniez na meteoryty uderzające w banknoty wyciągane z bankomatu. Na szczesie zapominalscy i meteoryty są raczej zjawiskiem marginalnym.

Data: 2011-04-12 13:30:36
Autor: MK
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 12 Kwi, 20:11, Sebastian Biały <h...@poczta.onet.pl> wrote:

A jak ta sytuacja jest związana z tematem? Szukasz rozwiązania
wszelakich problemów ludzkości? Moje rozwiązanie nie pomaga rowniez na
meteoryty uderzające w banknoty wyciągane z bankomatu. Na szczesie
zapominalscy i meteoryty są raczej zjawiskiem marginalnym.

Szczerze mowiac dla mnie to zadne rozwiazanie, ale moze wez je szybko
opatentuj i idz z tym do programu pokroju Dragons Den ;).
Mi ani nikomu kogo znam osobiscie nie zdarzyla sie sytuacja
zablokowania kasy bez wydania jej :). Jest to tak samo prawdopodobne
jak uderzenie meteorytu.

MK

Data: 2011-04-13 05:57:03
Autor: Michal Tyrala
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On Tue, 12 Apr 2011 20:11:58 +0200, Sebastian Biały wrote:
 On 2011-04-12 19:48, MK wrote:
> A co chesz powiedziec tej pani?
> http://wyborcza.biz  [ciach]

 A jak ta sytuacja jest związana z tematem?

Klient nie ma kasy.

Wymyslasz na nowo cala infrastrukture komunikacyjna, a olewasz problem
niechowania gotowki niepodjetej przez czas 't'?

 Na szczesie zapominalscy i meteoryty są raczej zjawiskiem
 marginalnym.

BTW: Nie zapatrzyles się kiedys w styl dyskusji Orlinskiego?

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Data: 2011-04-13 17:33:04
Autor: Sebastian Biały
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-13 07:57, Michal Tyrala wrote:
A co chesz powiedziec tej pani?
http://wyborcza.biz  [ciach]
  A jak ta sytuacja jest związana z tematem?
Klient nie ma kasy.

Gdyby ja wzięła do reki i wiatr mocniejszy wiał, to tez chcesz to rozwiązywać systemami bankowymi? A jesli nie to *gdzie* leży granica typu "to nie nasza sprawa czy klient jest zapominalski/niezręczny"? Bo ja ją stawiam w momencie pojawiania się kupki papieru poza bankomatem. Ten problem to jest *margines* reszty problemu i kompletnie bez znaczenia bo dawno rozwiązany.

Wymyslasz na nowo cala infrastrukture komunikacyjna, a olewasz problem
niechowania gotowki niepodjetej przez czas 't'?

Ten problem jest rozwiązany przez wiele bankomatów które "wciagają" pieniądze po czasie t. W mojej okolicy jest takich pare. Co tu więcej rozwiązywac jak już jest?

BTW: Nie zapatrzyles się kiedys w styl dyskusji Orlinskiego?

Owszem, czytywałem. Ale nie, nie zapatrzyłem się. Mam jedyny oryginalny stylko trolowania i wyprowadzania z równowagi *grzecznym* i *konsekwentnym* odpowiadaniem na temat. Przećwiczone nie tylko w tym wątku.

Data: 2011-04-13 19:56:52
Autor: Michal Tyrala
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On Wed, 13 Apr 2011 17:33:04 +0200, Sebastian Biały wrote:
 Ten problem to jest *margines* reszty problemu

No wlasnie. Wymysliles sobie nowa koncepcje telekomunikacyjna, a co się
pojawi jakies dziwny problem, to jest marginalny czy tez prawdopodobny
na rowni z uderzeniem meteorytu. Sorry, retorycznie to jest Orlinski,
technicznie to jest poziom prokom.

EOT z mojej strony.
--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Data: 2011-04-13 22:20:29
Autor: Sebastian Biały
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-13 21:56, Michal Tyrala wrote:
No wlasnie. Wymysliles sobie nowa koncepcje telekomunikacyjna, a co się
pojawi jakies dziwny problem

Na razie pojawiły się dwa problemy:

a) drukarki nie potrafiące stwierdzić czy wydrukowały.

b) podajniki banknotów nie potrafiące stwierdzić czy podały.

Obydwa problemy pochodzą z równoległych wszechświatów bo w naszym są rozwiązane nawet w obecnych kulawych implementacjach.

Jakieś inne problemy poruszone w wątku przeoczyłem?

technicznie to jest poziom prokom.

:D

Siła tego twierdzenia jest równa jego argumentacji...

Data: 2011-04-11 18:40:48
Autor: Piotr Gałka
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)

Użytkownik "Sebastian Biały" <heby@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:inv7c1$8d5$1news.onet.pl...
Problem jest czysto akademicki, więc akademickie i rozwiązanie:

1) t1 > t2

 Bankomat w czasie t2 (wypłata, wpisana kwota, wklepany pin) blokuje na czas wypłaty pieniedzy Twoje konto (nie widzisz tego wprost,to wewnatrzna blokada w systemie). Zakładając że czas wypłaty pieniędzy jest < 30 sekund nie powoduje to strasznego opóźnienia.

OK.
Trochę inaczej rozumiałem pojęcie operacji atomowej (sam nie wiem dokładnie jak - coś jak przesłanie jednej paczki danych - ale już kapuję (chyba)).
Widzę tu dwa problemy (oba w przypadku zerwania połączenia między zablokowaniem a odblokowaniem).
1. Zablokowanie wszelkich operacje na koncie (bo tak jak jest w obecnych systemach to chyba konto się nie zablokuje - nie blokuje operacji a tylko środki). Problem niedziałającego konta pewnie da się rozwiązać jakimś timeoutem, i chyba nie wygeneruje nowych problemów.
2. Brak informacji o efekcie operacji (pieniądze mogły zostać wydane, a z konta nie zdjęte). Jak operator bankomatu za miesiąc przyśle obciążenie to powinien być jakiś mechanizm, że zrobiony tak debet nie generuje zaraz lawiny kosztów (ja nie sprawdzam po każdej operacji w bankomacie, czy zeszło z konta, czy nie).

Rozwiązanie problemu 2.
Bankomat wysuwa pieniądze (czujniki upewniają, go, że wszystko poszło sprawnie i pieniądze są dostępne dla klienta - na pewno nie będzie problemu z wydaniem) i wypisuje: "Nie bierz ich. Poczekaj, aż zdejmę z konta." a po chwili "Już możesz wziąć.". A jak nie uda się zdjąć z konta to wycofuje je i "Sorry obejrzałeś sobie, ale mam problemy z łącznością.".
Problem jak nie uda się wycofać, bo coś tam...
P.G.

Data: 2011-04-11 18:56:24
Autor: Sebastian Biały
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-11 18:40, Piotr Gałka wrote:

2. Brak informacji o efekcie operacji (pieniądze mogły zostać wydane, a
z konta nie zdjęte).

Jak już pisałem nie da się rozwiązać *wszystkich* problemów.

Bankomat wysuwa pieniądze (czujniki upewniają, go, że wszystko poszło
sprawnie i pieniądze są dostępne dla klienta - na pewno nie będzie
problemu z wydaniem) i wypisuje: "Nie bierz ich. Poczekaj, aż zdejmę z
konta."

Ludzie statystycznie nie czytają. Więc wyrwa kasę *natychmiast* jak się pojawi.

Data: 2011-04-11 23:12:18
Autor: Marcin Wasilewski
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Użytkownik "Piotr Gałka" <piotr.galka@CUTTHISmicromade.pl> napisał w wiadomości news:4da32f19$1news.home.net.pl...

Bankomat wysuwa pieniądze (czujniki upewniają, go, że wszystko poszło sprawnie i pieniądze są dostępne dla klienta - na pewno nie będzie
problemu  z wydaniem) i wypisuje: "Nie bierz ich. Poczekaj, aż zdejmę z
konta." a po  chwili "Już możesz wziąć.". A jak nie uda się zdjąć z
konta to wycofuje je i  "Sorry obejrzałeś sobie, ale mam problemy z
łącznością.". Problem jak nie uda się wycofać, bo coś tam...

    Nie no pewnie. Lepiej obciążyć konto klienta, kasy nie wypłacić  - zawsze to bilans będzie lepszy. A tak to ogólnie teraz wygląda. Klient nie dostaje kasy, po pewnym czasie ma obciążenie na koncie (nie mówię o blokadzie), a później udawadnia, że nie jest wielbłądem.

    Co za problem w module umieścić kilka zespołów dioda LED -> fototranzystor, które bez problemu zauważą wyciągnięcie gotówki. Można nawet zrobić czujniki indukcyjne odróżniające czy to coś co zasłania światło, to dalej pieniądze, kartka papieru, czy może kawałek blaszki. Ale najtaniej jest nic nie robić.

    Tylko to nie jest problem mBanku, a systemu bankowego w ogóle.

Data: 2011-04-12 11:24:11
Autor: Borys Pogoreło
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Dnia Mon, 11 Apr 2011 23:12:18 +0200, Marcin Wasilewski napisał(a):

    Co za problem w module umieścić kilka zespołów dioda LED -> fototranzystor, które bez problemu zauważą wyciągnięcie gotówki. Można nawet zrobić czujniki indukcyjne odróżniające czy to coś co zasłania światło, to dalej pieniądze, kartka papieru, czy może kawałek blaszki. Ale najtaniej jest nic nie robić.

 Takie czujniki przecież są w bankomatach.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2011-04-12 12:38:18
Autor: Marcin Wasilewski
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Użytkownik "Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości news:ovqj4ovg78o9.t3zbosocpg1n$.dlg40tude.net...

Takie czujniki przecież są w bankomatach.

Sa zapewne trochę bardziej prymitywne z uwagi na fakt, że bankowi w zasadzie wszystko jedno co się z pieniędzmi stanie. Zawsze można klientowi odpisać, że w realizacji transakcji nr xxxx nie zauważono żadnych nieprawidłowości i już.

Data: 2011-04-10 21:45:30
Autor: 085
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Mam konto w mBanku. Dwa razy zostalem "oszukany" przez bankomat, raz moja siostra. Dwa razy sprawca byl bankomat BZ WBK, raz Euronetu. Pieniadze wracaly od tygodnia, dwoch tygodni, az do miesiaca.

Raz dostalem nawet kwit "wyplacono 300 PLN", wiec nie moglem sie oprzec na tym papierku, bo swiadczyl przeciwko mnie. Dopiero po przeliczeniu bankomatu i kilkukrotnym uzereniu sie z euronetem pieniadze wrocily.

Dzwonisz do mbanku - wysylaja cie do operatora bankomatu. Dzwonisz do operatora - odsylaja cie do banku. Taka nowoczesna korporacyjna spychologia "witamy bardzo nam przykro serdecznie dziekuje za cierpliwosc chuj ci w dupe".

Nauczka - nigdy nie byc z pieniedzmi na styk, bo miec wyliczone co do zlotowki pieniadze "na karcie" moze poskutkowac przykrosciami.

p, zul

Data: 2011-04-11 11:15:52
Autor: xbartx
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Dnia Sun, 10 Apr 2011 07:22:02 -0700, Rzetelny napisał(a):

Podchodzę sobie wczoraj do bankomatu "Cash 4 You" (na jednej ze stacji
Metra), wkładam kartę, wciskam klawisze i wybieram wypłatę kilkuset
złotych (...)

Po pierwsze nie krzycz tyle.
Nie załapałeś się czasem na to:
http://www.mbank.pl/blog/artykul,914,przerwa-w-dostepie-do-mbanku.html

w tym hotelu nie można było zapłacić od razu kartą? Niewątpliwie uprościłoby to sprawę do minimum.


--
xbartx

Data: 2011-04-11 10:55:57
Autor: witek
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 4/11/2011 6:15 AM, xbartx wrote:
Dnia Sun, 10 Apr 2011 07:22:02 -0700, Rzetelny napisał(a):

Podchodzę sobie wczoraj do bankomatu "Cash 4 You" (na jednej ze stacji
Metra), wkładam kartę, wciskam klawisze i wybieram wypłatę kilkuset
złotych (...)

Po pierwsze nie krzycz tyle.
Nie załapałeś się czasem na to:
http://www.mbank.pl/blog/artykul,914,przerwa-w-dostepie-do-mbanku.html

w tym hotelu nie można było zapłacić od razu kartą? Niewątpliwie
uprościłoby to sprawę do minimum.



pewnie można było, ale skąd on miał o tym wiedzieć.
Przecież karta służy do wypłacania gotówki,a karty kredytowe do diabeł stworzył.

Data: 2011-04-14 11:22:35
Autor: witrak()
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
witek wrote:
On 4/11/2011 6:15 AM, xbartx wrote:
Dnia Sun, 10 Apr 2011 07:22:02 -0700, Rzetelny napisał(a):

Podchodzę sobie wczoraj do bankomatu "Cash 4 You" (na jednej ze
stacji
Metra), wkładam kartę, wciskam klawisze i wybieram wypłatę
kilkuset
złotych (...)

Po pierwsze nie krzycz tyle.
Nie załapałeś się czasem na to:
http://www.mbank.pl/blog/artykul,914,przerwa-w-dostepie-do-mbanku.html


w tym hotelu nie można było zapłacić od razu kartą? Niewątpliwie
uprościłoby to sprawę do minimum.



pewnie można było, ale skąd on miał o tym wiedzieć.
Przecież karta służy do wypłacania gotówki,a karty kredytowe do
diabeł stworzył.


Wiesz co ? Lepiej nic już nie pisz, bo całkowicie skompromitowałeś
się w tej dyskusji. Większości pozostałych Sebastian mógł
przynajmniej cały czas odpowiadać merytorycznie, a Tobie...

Przeczytałem cały wątek za jednym zamachem i - aczkolwiek na
początku nie było to jasne - argumentacja Sebastiana Białego byłą
jedyną, która kupy się trzyma z fachowego punktu widzenia. Zarzuty
dotyczące sformułowań (np. o VPN) odparł - bardzo słusznie -
dostosowaniem do poziomu czytelników. Ci oponenci, którzy do końca
nie przyznali mu racji, są w najlepszym razie dyletantami. Ciebie
po tej kompromitacji nawet do tej grupy zaliczyć nie można.

witrak

Data: 2011-04-14 20:35:40
Autor: xbartx
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Dnia Thu, 14 Apr 2011 11:22:35 +0200, witrak() napisał(a):

Przeczytałem cały wątek za jednym zamachem i - aczkolwiek na początku
nie było to jasne - argumentacja Sebastiana Białego byłą jedyną, która
kupy się trzyma z fachowego punktu widzenia. Zarzuty dotyczące
sformułowań (np. o VPN) odparł - bardzo słusznie - dostosowaniem do
poziomu czytelnikĂłw.

Dla mnie VPN to nie jest żadne sformułowanie tylko konkretna istniejąca w użytku technologia. Sformułowaniem to moglibyśmy w tym przypadku nazwać coś w stylu "komunikacja bezpieczna" albo "transmisja szyfrowana".



--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide

Data: 2011-04-14 23:37:04
Autor: witrak()
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
xbartx wrote:
Dnia Thu, 14 Apr 2011 11:22:35 +0200, witrak() napisał(a):

Przeczytałem cały wątek za jednym zamachem i - aczkolwiek na początku
nie było to jasne - argumentacja Sebastiana Białego byłą jedyną, która
kupy się trzyma z fachowego punktu widzenia. Zarzuty dotyczące
sformułowań (np. o VPN) odparł - bardzo słusznie - dostosowaniem do
poziomu czytelników.

Dla mnie VPN to nie jest żadne sformułowanie tylko konkretna istniejąca w użytku technologia. Sformułowaniem to moglibyśmy w tym przypadku nazwać coś w stylu "komunikacja bezpieczna" albo "transmisja szyfrowana".

Wybacz, ale się z Tobą nie zgodzę: dla fachowca powinno być
oczywiste, że nie idzie o VPN jako konkretne rozwiązanie
techniczne, a z kolei niefachowiec nie odróżni tego od tunelu
(którego to terminu nie zrozumie wcale), natomiast pisanie o SSL
nie ma sensu, bo większość ludzi kojarzy to wyłącznie z techniką
bezpiecznego dostępu do WWW (niektórzy wiedzą jeszcze, że do
poczty), a nie z protokołem, możliwym do zastosowania wszędzie i
do wszystkiego.

Więc taki skrót myślowy (mnie osobiście obmierzły :-) ale ja mam w
ogóle (za) wysokie wymagania ;-) ) wydaje się w pełni
usprawiedliwiony. A już od chwili, gdy to explicite objaśnił,
dalszy opór był bez sensu...

Pozdr.

witrak()

Data: 2011-04-15 12:25:58
Autor: xbartx
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
Dnia Thu, 14 Apr 2011 23:37:04 +0200, witrak() napisał(a):

Wybacz, ale się z Tobą nie zgodzę: dla fachowca powinno być oczywiste,
że nie idzie o VPN jako konkretne rozwiązanie techniczne, a z kolei
niefachowiec nie odróşni tego od tunelu (którego to terminu nie zrozumie
wcale), natomiast pisanie o SSL nie ma sensu, bo większość ludzi kojarzy
to wyłącznie z techniką bezpiecznego dostępu do WWW (niektórzy wiedzą
jeszcze, że do poczty), a nie z protokołem, możliwym do zastosowania
wszędzie i do wszystkiego.

Można przypuszczać, że o SSL to ktoś jeszcze słyszał i mniej więcej jak już to kojarzy mu się to z bezpieczeństwem. Co do VPN to takiego samego stwierdzenia bym raczej nie zaryzykował. No ale to już pal sześć.

Na początku zaproponowano aby każdy (zrozumiałem to że każdy na świecie) bank miał kontakt z każdym bankomatem i mniej więcej polegało to na postawieniu VPNa przez studenta. Później się pojawiło po drodze jakieś "centrum bankomatowe" a VPN już mógł być tunelem. Czym to się różni od tego co aktualnie jest w użyciu, to bladego pojęcia nie mam.


--
xbartx

Data: 2011-04-15 20:23:02
Autor: Sebastian Biały
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-15 14:25, xbartx wrote:
Na początku zaproponowano aby każdy (zrozumiałem to że każdy na świecie)
bank miał kontakt z każdym bankomatem

Za pośrednictwem wlaściciela sieci bankomatow. Nazywane z grubsza centrum bankomatowym.

i mniej więcej polegało to na
postawieniu VPNa przez studenta.

Polegalo na postawieniu tunelu szyfrowanego chip<->serwer bankowy. Tunel ten przechodzi przez *jakieś* urzadzenia *jakąś* drogą. Dlatego nazywa się to tunelem bo nie interesuje nas przez co i jak przechodzi. Wiedza aby to zrobic nie przekracza umiejętności studenta więc tym bardziej banku.

Później się pojawiło po drodze jakieś
"centrum bankomatowe"

Było zawsze.

a VPN już mógł być tunelem.

VPN *jest* tunelem. I był zawsze.

Czym to się różni od
tego co aktualnie jest w użyciu, to bladego pojęcia nie mam.

Iteracje vs realtime.

Iteracje: np system Elixir i "Pani Krysia z torbą kart perforowanych latająca między bankami".

Realtime: moja utopijna propozycja.

Data: 2011-04-15 12:53:03
Autor: MK
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 15 Kwi, 20:23, Sebastian Biały <h...@poczta.onet.pl> wrote:

> Czym to się różni od
> tego co aktualnie jest w użyciu, to bladego pojęcia nie mam.

Iteracje vs realtime.

Iteracje: np system Elixir i "Pani Krysia z torbą kart perforowanych
latająca między bankami".

Realtime: moja utopijna propozycja.

Ty w ogole wiesz jak przebiega obecnie autoryzacja? Wiesz jaka jest
roznica miedzy autoryzacja transakcji a jej rozliczeniem?

MK

Data: 2011-04-15 22:06:52
Autor: Sebastian Biały
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-15 21:53, MK wrote:
Ty w ogole wiesz jak przebiega obecnie autoryzacja? Wiesz jaka jest
roznica miedzy autoryzacja transakcji a jej rozliczeniem?

Dla kowalskiego mniej więcej taka:

a) chce wypłacić 500zł.

b) coś się psuje.

c) nie mam 500zł przez 2 tygodnie.

Teraz: można podejść do sprawy biurokratycznie i powiedzieć "nie da się zrobić tego inaczej bo w *obecnym* systemie autoryzacji i rozliczania ...".

Albo można powiedzieć: "obecny system jest do dupy i mam taką piękną teorię ...".

Ja twierdze że jest do dupy *bez* względu na szczegóły implementacji wewnątrz, bez wzgledu na czym polega autoryzacja i rozliczenie. Bo te szczegóły nikogo nie interesują, a już na pewno nie interesują kogoś komu zabiera się środki na koncie z powodu dodupiowatości systemu rozliczeń pochodzacego z ubiegłego wieku. Ba, nawet nie interesują z punktu widzenia mojej propozycji, tam *nie* ma żadnego sztucznego podziału na jakiekolwiek etapy. Całość operacji na koncie jest atomowa a jej ewentualne etapy są bez znaczenia dla zewnętrzych klientów cz interfejsów.

Data: 2011-04-15 23:12:05
Autor: reik
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
W dniu 2011-04-15 22:06, Sebastian Biały pisze:
> Ja twierdze że jest do dupy *bez* względu na szczegóły implementacji
wewnątrz, bez wzgledu na czym polega autoryzacja i rozliczenie.

Autoryzacje wstępne zostały sprzedane klientom jako remedium na ich problemy - w trosce o ich bezpieczeństwo są blokowane pieniądze, żeby nie wydali więcej niż mają i nie zrobili sobie "kuku" i niedozwolonego debetu na koncie.

Jak widać idea się trochę zmieniła w czasie. A można by to tak łatwo rozwiązać - jak klient twierdzi, że nie wypłacił kasy z bankomatu to zdjąć mu blokadę na koncie na jego odpowiedzialność. Najwyżej wpadnie w niedozwolony debet jak będzie chciał pokombinować.

r.

Data: 2011-04-15 23:24:44
Autor: Sebastian Biały
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-15 23:12, reik wrote:
Autoryzacje wstępne zostały sprzedane klientom jako remedium na ich
problemy - w trosce o ich bezpieczeństwo są blokowane pieniądze, żeby
nie wydali więcej niż mają i nie zrobili sobie "kuku" i niedozwolonego
debetu na koncie.

Gdyby mozna bylo wproawadzić real-time transakcje:

Jaki jest sens blokowania pieniędzy na koncie skoro po 30 sekundach od rozpoczęcia transakcji w bankomacie wiadomo czy doszla czy nie do skutku?

Jaki jest sens blokowania pieniedzy na koncie skoro po kilkuset milisekundach wiadomo czy przelew doszedl czy nie do innego banku?

Data: 2011-04-17 14:45:35
Autor: Krzysztof Halasa
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
reik <reik@poczta.onet.pl> writes:

Autoryzacje wstępne zostały sprzedane klientom jako remedium na ich
problemy - w trosce o ich bezpieczeństwo są blokowane pieniądze, żeby
nie wydali więcej niż mają i nie zrobili sobie "kuku" i niedozwolonego
debetu na koncie.

Ty tak powaznie?

Bo w rzeczywistosci blokady zostaly wprowadzone tylko po to, by mozna
bylo wydawac karty dowolnym klientom, nawet takim, ktorzy wygladaja na
"slupy".
--
Krzysztof Halasa

Data: 2011-04-17 21:19:40
Autor: reik
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
W dniu 2011-04-17 14:45, Krzysztof Halasa pisze:
reik<reik@poczta.onet.pl>  writes:

Autoryzacje wstępne zostały sprzedane klientom jako remedium na ich
problemy - w trosce o ich bezpieczeństwo są blokowane pieniądze, żeby
nie wydali więcej niż mają i nie zrobili sobie "kuku" i niedozwolonego
debetu na koncie.

Ty tak powaznie?

Bo w rzeczywistosci blokady zostaly wprowadzone tylko po to, by mozna
bylo wydawac karty dowolnym klientom, nawet takim, ktorzy wygladaja na
"slupy".

Dzięki za uświadomienie. Wygląda na to, że dałem się nabrać na ładnie sprzedaną i przekonującą ściemę marketingową :-(


r.

Data: 2011-04-16 03:49:25
Autor: MK
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 15 Kwi, 22:06, Sebastian Biały <h...@poczta.onet.pl> wrote:

Dla kowalskiego mniej wi cej taka:

a) chce wyp aci 500z .

b) co si psuje.

c) nie mam 500z przez 2 tygodnie.


Kowalski, skoro tylko tyle wiesz to proponuje zabrac sie za lukture i
wrocic tu bedy zweryfikowac swoje pomysly :).

MK

Data: 2011-04-16 13:22:07
Autor: Sebastian Biały
w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)
On 2011-04-16 12:49, MK wrote:
Kowalski, skoro tylko tyle wiesz to proponuje zabrac sie za lukture i
wrocic tu bedy zweryfikowac swoje pomysly :).

Wygląda to niezwykle podobnie do tego co przedstawiłem. Tylko że połaczenie [karta|terminal]<->bank nie zawsze jest:

a) w ogóle dostepne.

b) trwa do konca transakcji.

Było by to zrozumiałe w 2000 roku, ale nie dzisiaj gdzie internet można zrobic nawet na środku jeziora kartą gsm.

To że uzywamy systemu iteracyjnego *nie* oznacza ze jest on doskonały. A już na pewno takie koncepcje jak blokowanie środków przez określony czas jest skandaliczne bo nie ma żadnego uzasadnienia gdy mamy do dyspozycji sieć i techniczne możliwości wykonywania operacji atomowych i natychmiastowych.

Możesz natomiast uzasadnić dlaczego system iteracyjny jest przyjaźniejszy / lepszy / doskonalszy dla Kowalskiego. Z chęcią usłyszę choć *jeden* argument w tej dyskusji. Na razie padały głównie banały.

w mBank GINĄ PIENIĄDZE!!! "NIE DAMY CI TWOICH PIENIĘDZY!" (z konta)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona