Data: 2010-04-03 05:52:42 | |
Autor: Mariusz Merta | |
w zeszłym roku bodajże chwalłeś takiego polskieg o biznesmena | |
... że "w naszej rodzinie nie liczy się zysk lecz jakość - zysk, który przypomnę detale, opisywałeś pan jak to w ramach kryzysu pański kolega prowadzący firmę sprzątającą obniżył wynagrodzenia a ilość zleceń wzrosła.... pipsztolił pan coś o umiejętności prowadzenia interesów i zachwalałeś pan tegoż biznesmena więc misiek nie bądź świętojebliwy Dla porównania w Polsce firmy tworzy się tylko po to, by wyciągnąć z to zupełnie tak samo jak pan, usiłujesz pan wcisnąć swój obraz człowieka godnego szacunku...a tak naprawdę jesteś pan chłam :-))))) moralny Taka właśnie jest różnica pomiędzy niemieckimi przedsiębiorcami a co do tej niemieckiej solidności to byłbym ostrożny... bo np. taki henryk himmler jeden z największych pracodawców niemieckich swego czasu :-)))) dawał pracę milionom ludzi z całej europy oczywiście robił to z miłości do ludzi jego rzetelność przejwiała się np. tym, ze kiedy jego rodzice jechali jego służbowym samochodem, zapisywał to skrzetnie i kazał sobie potrącać z poborów albo adolf eichmann, jemu tez nie chodziło zysk tylko o jak najlepsze wywiązywanie się ze swoich obowiązków...on się nie dorobił na ostatecznym rozwiązaniu...co więcej surowo karał Żydów którzy kradli złoto III rzeszy albo pracowali niezbyt pilnie... no to by było na tyle... no to heil... Mariusz Merta |
|