Data: 2015-05-08 20:21:12 | |
Autor: masti | |
wada ukryta - auto kupione od prywatnej osoby | |
BUNIEK wrote:
Jakiś czas temu zakupiłem autko mniej niż roku temu , wiec drobiazg jak historia braku przodu mnie nie przeraziła, auto zarejestrowane w Polsce.w jaki sposób reflektory są ukryte? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2015-05-08 21:00:38 | |
Autor: Budzik | |
wada ukryta - auto kupione od prywatnej osoby | |
Użytkownik masti gone@to.hell ...
BUNIEK wrote:Czy dobrze rozumiem, ze według ciebie wada urzadzenia to taka ktora jest ukryta wewnatrz tegoz urzadzenia? :) |
|
Data: 2015-05-08 21:32:32 | |
Autor: masti | |
wada ukryta - auto kupione od prywatnej osoby | |
Budzik wrote:
Użytkownik masti gone@to.hell ... mówisz o wadzie zamiast mózgu? Bo ktoś kupuje samochód i nie widzi, że lampy są złe? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2015-05-09 07:01:46 | |
Autor: Jacek | |
wada ukryta - auto kupione od prywatnej osoby | |
W dniu 2015-05-08 o 23:32, masti pisze:
mówisz o wadzie zamiast mózgu? Bo ktoś kupuje samochód i nie widzi, żeWidzę, że hołdujesz zasadzie "widziały gały, co brały". Szkoda, bo znam paru takich i nie ma wśród nich ani jednego porządnego człowieka. Same buce. Jacek |
|
Data: 2015-05-09 07:20:52 | |
Autor: Cavallino | |
wada ukryta - auto kupione od prywatnej osoby | |
Użytkownik "Jacek" <krystian.mazurek@alektum.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mik4bq$aml$1@node1.news.atman.pl... W dniu 2015-05-08 o 23:32, masti pisze: Trafiłeś w sedno co do tego gościa - to pozbawiony rozumu i empatii kapelusznik. |
|
Data: 2015-05-09 21:45:31 | |
Autor: masti | |
wada ukryta - auto kupione od prywatnej osoby | |
Cavallino wrote:
pokażesz w końcu filmik jak objeżdżasz kapeluszy 200kmh po mieście? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2015-05-09 21:46:31 | |
Autor: masti | |
wada ukryta - auto kupione od prywatnej osoby | |
Jacek wrote:
W dniu 2015-05-08 o 23:32, masti pisze: a ty z tych co po kupienu samochodu próbują go zwrócić po pół roku bo miał być zielony a jest biały? Szkoda, bo znam paru takich i nie ma wśród nich ani jednego porządnego człowieka. Same buce. współczuję Ci znajomych. Widać zasługujesz. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2015-05-10 07:22:19 | |
Autor: Jacek | |
wada ukryta - auto kupione od prywatnej osoby | |
W dniu 2015-05-09 o 23:46, masti pisze:
Jacek wrote:No widzisz, nawet nie rozróżniasz pojęcia "znajomy" od "znać kogoś", a wymądrzasz się tak głośno, jak kura, która zniosła jajko. Jacek |
|
Data: 2015-05-09 09:00:35 | |
Autor: Budzik | |
wada ukryta - auto kupione od prywatnej osoby | |
Użytkownik masti gone@to.hell ...
Nie przejmuj sie, w koncu ktos tez cię oszuka chyba ze sie znasz na absolutnie wszystkim, jestes nieomylny i w ogole wszechwiedzacy i wszechmocny...Czy dobrze rozumiem, ze według ciebie wada urzadzenia to taka ktoraJakiś czas temu zakupiłem autko mniej niż roku temu , wiec drobiazgw jaki sposób reflektory są ukryte? |
|
Data: 2015-05-09 21:44:48 | |
Autor: masti | |
wada ukryta - auto kupione od prywatnej osoby | |
Budzik wrote:
Użytkownik masti gone@to.hell ... opowiedz o tym jak wykażesz przed sądem, że lampy były ukryte. Chyba w bagażniku -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2015-05-10 08:00:21 | |
Autor: Budzik | |
wada ukryta - auto kupione od prywatnej osoby | |
Użytkownik masti gone@to.hell ...
Nie przejmuj sie, w koncu ktos tez cię oszuka chyba ze sie znasz na absolutnie wszystkim, jestes nieomylny i w ogole wszechwiedzacy i wszechmocny...Czy dobrze rozumiem, ze według ciebie wada urzadzenia to taka ktoraJakiś czas temu zakupiłem autko mniej niż roku temu , wiec drobiazgw jaki sposób reflektory są ukryte? Wysoki sadzie - ja sie na tym nie znam a sprzedawca mówił, ze wszystko jest ok. |
|
Data: 2015-05-10 11:13:10 | |
Autor: m4rkiz | |
wada ukryta - auto kupione od prywatnej osoby | |
"Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message news:XnsA4966325686D4budzik61pocztaonetpl127.0.0.1...
opowiedz o tym jak wykażesz przed sądem, że lampy były ukryte. Chyba wWysoki sadzie - ja sie na tym nie znam a sprzedawca mówił, ze wszystko jest tylko tu trafiamy na inne problemy auto mialo przeglad a sprzedawca tez nie musi sie znac poza tym trzeba by udowodnic ze to sprzedawca je wymienil a nie kupil z takimi lampami (w koncu moze mowic prawde ze "tylko zderzak malowany") lub nie zrobiles tego sam - czyli np. dobrej jakosci fotografia z momentu zakupu na ktorej da sie ocenic jaki to reflektor czasem poprostu warto odzalowac te sto zlotych i wybrac sie na przeglad przed podpisaniem umowy -- http://db.org.pl/ |
|
Data: 2015-05-10 17:07:20 | |
Autor: BUNIEK | |
wada ukryta - auto kupione od prywatnej osoby | |
w jaki sposób reflektory są ukryte?Czy dobrze rozumiem, ze według ciebie wada urzadzenia to taka ktora jest mówisz o wadzie zamiast mózgu? Bo ktoś kupuje samochód i nie widzi, że Wiesz nie za bardzo to widać w pełnym słońcu, w lato. Problem zauważyłem jadąc nocą. I tu nawet nie o to chodzi - auto było rozbite przodem i do tego doszedłem po oględzinach i OK. Ale wkładanie lamp brytyjskich to już lekka przesada, sklecanie auta na tyle aby przeszło przegląd to takie minimum. I jak mogę trochę człowiekowi napsuć krwi to jestem skłonny może nawet za to zapłacić dla zasady, ale jak mam zero szans to szkoda faktycznie kasy. To auto to w ogóle mina(i wypadało by sprzedawcę zastrzelić), ale ma robić 10 km dziennie i jeszcze polata. Buniek |
|
Data: 2015-05-11 02:14:38 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
wada ukryta - auto kupione od prywatnej osoby | |
-- I tu nawet nie o to chodzi - auto było rozbite przodem i do tego doszedłem po oględzinach i OK.
ale nic nie zrozumiales choc ostrzezenie bylo czytelne bo jak sam piszesz: "tylko zderzak malowany" jesli facio oklamal Cie raz istnieje ze to recydywista :-) czyli motodoktor zamiast oleju, poduszki w wersji opakowanie itp itd -- Ale wkładanie lamp brytyjskich to już lekka przesada, sklecanie auta na tyle aby przeszło przegląd to takie minimum. pewnie tansze byly ... przy kupnie rozbitka ZAWSZE warto zainwestowac te sto pln P. |
|