Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   waga sprzętu - jak oni oszukują?

waga sprzętu - jak oni oszukują?

Data: 2011-06-09 20:37:01
Autor: mariuszmo
waga sprzętu - jak oni oszukują?
zmieniałem mostek Truvativa team ze 110 mm na krótszy, a ponieważ takiego
truvativa w rozmiarze 90 mm już nie znalazłem to kupiłem WCSa a skoro już
kupiłem WCSa to pomyślałem, że fajnie by to wyglądało, jeśli by były z jednej
serii i w jednej grafice -mostek i kierownica, zatem kupiłem aluminiową
kierownicę WCSa z alu TRX do kompletu.

Z ciekawości położyłem to na wadze i o ile mostek trzyma wagę podawaną przez
producenta (choć pewnie dlatego, że to krótka 90-siątka) to kierownica WCSa
pokazała aż 166 gram do 130 iluś tam deklarowanych przez producenta na stronie.

Tu się okazało, że moja stara kierownica truvativa bije go na głowę bo waży
zaledwie 146 :)
Niby to wartości aptekarskie ale gdybym wiedział, to pewnie ten truvativ by
został i bym go nie zmieniał tym bardziej, że był niewiele używany.

Wracając do sedna, jakie macie typy? które firmy jeszcze w ten sposób
oszukują? albo ważą produkt surowy przed malowaniem, wykończeniem etc?

--


Data: 2011-06-09 22:53:04
Autor: Bukol
waga sprzętu - jak oni oszukują?
W dniu 2011-06-09 22:37, mariuszmo pisze:
zmieniałem mostek Truvativa team ze 110 mm na krótszy, a ponieważ takiego
truvativa w rozmiarze 90 mm już nie znalazłem to kupiłem WCSa a skoro już
kupiłem WCSa to pomyślałem, że fajnie by to wyglądało, jeśli by były z jednej
serii i w jednej grafice -mostek i kierownica, zatem kupiłem aluminiową
kierownicę WCSa z alu TRX do kompletu.

Z ciekawości położyłem to na wadze i o ile mostek trzyma wagę podawaną przez
producenta (choć pewnie dlatego, że to krótka 90-siątka) to kierownica WCSa
pokazała aż 166 gram do 130 iluś tam deklarowanych przez producenta na stronie.

Tu się okazało, że moja stara kierownica truvativa bije go na głowę bo waży
zaledwie 146 :)
Niby to wartości aptekarskie ale gdybym wiedział, to pewnie ten truvativ by
został i bym go nie zmieniał tym bardziej, że był niewiele używany.

Wracając do sedna, jakie macie typy? które firmy jeszcze w ten sposób
oszukują? albo ważą produkt surowy przed malowaniem, wykończeniem etc?



ja może nie tyle, co do oszukaństwa będę pił, ale też związane jest to z wagą. Odnoszę wrażenie, że FOX chcąc obniżyć wagę amortyzatorów wlewa do nich za mało oleju. Ostatnio rozebrałem mojego Talasa III R ponieważ pracował skokowo (amortyzator nowy). Okazało się, że w ladze z komorą powietrzną było tylko kilka kropel oleju. Wymieniłem olej - w ladze z komorą dałem 10 W silnikowy półsyntetyk, a do tłumienia motorex 2,5 W oczywiście lejąc do każdej lagi ok 15-20 ml więcej niż się zaleca i teraz ten amortyzator dopiero pracuje!

--
admin@rowerowepodhale.eu
admin@smnw.pl
www.rowerowepodhale.eu
www.smnw.pl

Data: 2011-06-09 23:14:32
Autor: kamil/Endurorider.pl
waga sprzętu - jak oni oszukują?

Użytkownik "Bukol" <admin@smnw.pl> napisał w wiadomości news:4df132ad$0$2490

ja może nie tyle, co do oszukaństwa będę pił, ale też związane jest to z wagą. Odnoszę wrażenie, że FOX chcąc obniżyć wagę amortyzatorów wlewa do nich za mało oleju. Ostatnio rozebrałem mojego Talasa III R ponieważ pracował skokowo (amortyzator nowy). Okazało się, że w ladze z komorą powietrzną było tylko kilka kropel oleju. Wymieniłem olej - w ladze z komorą dałem 10 W silnikowy półsyntetyk, a do tłumienia motorex 2,5 W oczywiście lejąc do każdej lagi ok 15-20 ml więcej niż się zaleca i teraz ten amortyzator dopiero pracuje!

Fox robi różne głupie rzeczy np wprowadzając tłumik fit, który ma mikroskopijną ilość oleju a później z dumą ogłasza, że jest jeszcze lżej.

Marcok już dawno temu podawał wagę amor BEZ oleju :D

Każda firma waży wszystko co ma w najmniejszym możliwym rozmiarze i na tej podstawie dane trafiają do katalogów.


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
08/06/2011 Ghetto tubeless

Data: 2011-06-09 21:56:25
Autor:
waga sprzętu - jak oni oszukują?


Każda firma waży wszystko co ma w najmniejszym możliwym rozmiarze i na tej podstawie dane trafiają do katalogów.


powiem tak, mnie się wydaje, że duże firmy robiące sprzęt od dawna wiedzą, że
niczego nie da się odchudzać w nieskończoność i robią sprzęt nieco cięższy ale
wytrzymalszy i zapewniający bezpieczeństwo użytkownika.
Problem z zaniżaniem jest chyba stąd, że jakoś trzeba konkurować z niszowymi
producentami, którzy robią a to stosunkowo tanie ramy MTB poniżej kilograma a
to kierownice poniżej stu gram.
Przykładowo carbonówki takiego np speca czy treka są cięższe niż np taki no
sanit ale pewnie też o wiele więcej wytrzymają.

Jak się kończy odchudzanie i walka o parę gram na siłę można poczytać w
komentarzach np tu: http://portal.bikeworld.pl/rower/artykul:a15/7753/Strza%C5%82+w+dziesi%C4%85tk%C4%99+-+Kross+Level+A10/

złamana ultralekka kierownica new ultimate i połamany kierujący.

--


Data: 2011-06-09 23:28:16
Autor: Leszek 'QSi' Pasoń
waga sprzętu - jak oni oszukują?
Dnia 09-06-2011 o 23:14:32 kamil/Endurorider.pl <flySteX@gaozefta.lp>  napisał(a):

Każda firma waży wszystko co ma w najmniejszym możliwym rozmiarze i na  tej podstawie dane trafiają do katalogów.

dobrze że prezerwatyw się nie waży ;]

MSPANC

--
Z krainy sadow w dolinie Dunajca.
Zapraszam do Łącka http://www.lacko.pl/
oraz na zakupy: http://qsi-sport.pl
Sledz postepy: http://sportypal.com/Workouts?user_id=80144
gg#1379297 Tlen: Cousie IRCNet: #rower #mtb nick: QSi

Data: 2011-06-10 08:30:57
Autor: kamil/Endurorider.pl
waga sprzętu - jak oni oszukują?

Użytkownik "Leszek 'QSi' Pasoń" <cousie@wywalspam.o2.pl> napisał w wiadomości news:op.vwtu9ex58159glqsisport.mshome.net...
Dnia 09-06-2011 o 23:14:32 kamil/Endurorider.pl <flySteX@gaozefta.lp> napisał(a):

Każda firma waży wszystko co ma w najmniejszym możliwym rozmiarze i na tej podstawie dane trafiają do katalogów.

dobrze że prezerwatyw się nie waży ;]

MSPANC

Nie wiadomo, czasami jest łatwiej zważyć żeby sprawdzić ilość niż liczyć sztuki ;)


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
08/06/2011 Ghetto tubeless

Data: 2011-06-10 06:40:17
Autor: PeJot
waga sprzętu - jak oni oszukują?
W dniu 2011-06-09 22:37, mariuszmo pisze:
/.../
Wracając do sedna, jakie macie typy? które firmy jeszcze w ten sposób
oszukują?

W zasadzie każde. Zawsze można się wyłgać na zasadzie: to jest inny spośród tysiąca model albo ważymy najmniejszy rozmiar ramy.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2011-06-10 09:28:10
Autor: Alfer_z_pracy
waga sprzętu - jak oni oszukują?
PeJot napisał:
W zasadzie każde. Zawsze można się wyłgać na zasadzie: to jest inny spośród tysiąca model albo ważymy najmniejszy rozmiar ramy.

Pamięć mam kiepską a notatek pod ręką brak, ale spotkałem się również niejeden raz z komponentami gdzie deklarowany ciężar był zgodny a czasem nawet nieco wyższy od realnego. ZTCP to były jakieś pierdoły w rodzaju rogów, mostków, dętek czy szpilek.

Ale żeby nie być gołosłownym luknijcie w dowolną kategorię tutaj:
http://weightweenies.starbike.com/listings.php

Jest tam kolumna pokazująca niedoszacowanie lub przeszacowanie ciężarów. Z pewnością nie _wszystkie_ są niedoszacowane.

Swoją drogą to chyba bezsens kłamać w tym temacie. Po pierwsze ciężar jest bardzo łatwo weryfikowalny (w porównaniu np. do magicznego parametru sztywności suportu itp.); po drugie zazwyczaj osoby, którym naprawdę zależy na ciężarze i walczą o każdy gram, sprawdzają przed lub po zakupie ciężar danej części więc oszustwo wychodzi jak na dłoni. Krótka piłka, drugim razem pójdą do konkurencji.

Pzdr
A.

Data: 2011-06-10 09:56:31
Autor: kamil/Endurorider.pl
waga sprzętu - jak oni oszukują?

Użytkownik "Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> napisał w wiadomości news:4df1c7e9$0$2455

Swoją drogą to chyba bezsens kłamać w tym temacie. Po pierwsze ciężar jest bardzo łatwo weryfikowalny (w porównaniu np. do magicznego parametru sztywności suportu itp.); po drugie zazwyczaj osoby, którym naprawdę zależy na ciężarze i walczą o każdy gram, sprawdzają przed lub po zakupie ciężar danej części więc oszustwo wychodzi jak na dłoni. Krótka piłka, drugim razem pójdą do konkurencji.

Bardzo dużo ludzi montuje części zaraz po kupnie albo nawet w trakcie i po prostu ich nie waży - wiem po sobie :) Przeważenie wszystkich gratów jakie mam u siebie to było roboty od cholery :| Poza tym różnica rzędu 20 gram dla kogoś kto nie przejmuj się wagą jest kosmetyczna.

Maniacy lekkości i tak ważą absolutnie wszystko przed zakupem więc dla nich deklarowane wartości to żaden problem :)


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
08/06/2011 Ghetto tubeless

Data: 2011-06-10 08:20:49
Autor: mariuszmo
waga sprzętu - jak oni oszukują?
Bardzo dużo ludzi montuje części zaraz po kupnie albo nawet w trakcie i po prostu ich nie waży - wiem po sobie :) Przeważenie wszystkich gratów jakie mam u siebie to było roboty od cholery :| Poza tym różnica rzędu 20 gram dla kogoś kto nie przejmuj się wagą jest kosmetyczna.

Maniacy lekkości i tak ważą absolutnie wszystko przed zakupem więc dla nich deklarowane wartości to żaden problem :)


Sporo osób kupuje przez internet gdzie człowiek obsługujący zlecenia i infolinię też nie wie ile to waży realnie, bo nawet tego nie ma w rękach, ot zlecenie trafia do magazynu, tam pakują i wysyłają.

Wprawdzie różnica 20 gramów na kierownicy jest absurdalna i pomijalna (to nie masa rotująca), zawsze do bidonu można nalać kieliszek wody mniej, ale jednak wchodząc na stronę producenta wolałbym otrzymać faktyczne dane.

Z drugiej strony dążenie na siłę do absurdalnego odchudzania takich komponentów jak kierownica jest trochę chore. Co jakiś czas słychać o poważnej glebie bo kierownica pękła. Przykład powyżej w linku, stugramowa carbonówka w krynicy nie dała rady w efekcie sezon z głowy.
Moim zdaniem najbardziej niebezpieczne są tu niszowe firmy produkujące na siłę ultralekki sprzęt. Te większe jak Ritchey, Easton, Syntace czy truvativ jak widać nie pozwalają sobie na takie ekstrawaganckie wypusty bo ręczą swoją reputacją, pozostaje im chyba trochę oszukać licząc, że faktycznie wieku użytkowników tego nie zważy.    --


Data: 2011-06-10 12:16:32
Autor: Fabian
waga sprzętu - jak oni oszukują?
On 10.06.2011 10:20,  mariuszmo wrote:
Sporo osób kupuje przez internet gdzie człowiek obsługujący zlecenia i
infolinię też nie wie ile to waży realnie, bo nawet tego nie ma w rękach, ot
zlecenie trafia do magazynu, tam pakują i wysyłają.

Wprawdzie różnica 20 gramów na kierownicy jest absurdalna i pomijalna (to nie

Czy rzeczywiście różnica w wadze rzędu 15-20 % jest pomijalna? To różnica pomiędzy rowerem ważącym katalogowo 10 kg, a w rzeczywistości 12!

Mnie jakoś szczególnie niska waga nie interesuje, chociaż czym mniej tym lepiej, ale uważam, że nie ładnie tak oszukiwać.

Tak samo jest z zaniżaniem wymiarów opony, też trzeba sprawdzić jaką szerokość ma w rzeczywistości, nie ma co się opierać na danych producenta :/

Fabian.

Data: 2011-06-10 12:19:40
Autor: kamil/Endurorider.pl
waga sprzętu - jak oni oszukują?

Użytkownik "Fabian" <fabian1234567890@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:issqu1

Wprawdzie różnica 20 gramów na kierownicy jest absurdalna i pomijalna (to nie

Czy rzeczywiście różnica w wadze rzędu 15-20 % jest pomijalna? To różnica pomiędzy rowerem ważącym katalogowo 10 kg, a w rzeczywistości 12!

W wadze JEDNEJ CZĘŚCI A NIE CAŁEGO ROWERU :) Nie popadajmy w skrajności :P


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
08/06/2011 Ghetto tubeless

Data: 2011-06-10 12:59:03
Autor: piotrpo
waga sprzętu - jak oni oszukują?
kamil/Endurorider.pl <flySteX@gaOzeFta.lp> napisał(a):

Użytkownik "Fabian" <fabian1234567890@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:issqu1

>> Wprawdzie różnica 20 gramów na kierownicy jest absurdalna i pomijalna (to >> nie
>
> Czy rzeczywiście różnica w wadze rzędu 15-20 % jest pomijalna? To różnica > pomiędzy rowerem ważącym katalogowo 10 kg, a w rzeczywistości 12!

W wadze JEDNEJ CZĘŚCI A NIE CAŁEGO ROWERU :) Nie popadajmy w skrajności :P
Jak pomnożysz wszystkie elementy roweru przez 1.15, to rower też chyba cały będzie cięższy?
A składacze rowerów, też mają bardzo dziwne wagi.


--


Data: 2011-06-10 15:55:45
Autor: kamil/Endurorider.pl
waga sprzętu - jak oni oszukują?

Użytkownik "piotrpo " <piotrpo-groups@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości

W wadze JEDNEJ CZĘŚCI A NIE CAŁEGO ROWERU :) Nie popadajmy w skrajności :P

Jak pomnożysz wszystkie elementy roweru przez 1.15, to rower też chyba cały
będzie cięższy?

To układ! Układ chce żeby rower był o 20% cieższy!


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
08/06/2011 Ghetto tubeless

Data: 2011-06-10 10:02:38
Autor: ...::QRT::...
waga sprzętu - jak oni oszukują?
Dnia Fri, 10 Jun 2011 09:56:31 +0200, kamil/Endurorider.pl napisał(a):




Maniacy lekkości i tak ważą absolutnie wszystko przed zakupem więc dla nich deklarowane wartości to żaden problem :)

piszesz jakby superlekie czesci sie kupowało w sklepie stacjonarnym…

Data: 2011-06-10 10:13:31
Autor: kamil/Endurorider.pl
waga sprzętu - jak oni oszukują?

Użytkownik "...::QRT::..." <nie.m@m.mejla> napisał w wiadomości news:ifdhk6i3welf$.1kmm4wmrygcl8.dlg40tude.net...

Maniacy lekkości i tak ważą absolutnie wszystko przed zakupem więc dla nich
deklarowane wartości to żaden problem :)

piszesz jakby superlekie czesci sie kupowało w sklepie stacjonarnym…

Piszesz jak byś kupował części, których nikt inny nigdy sam nie zważył i nie podzielił się tą informacją w sieci. Bez przesady :)


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
08/06/2011 Ghetto tubeless

Data: 2011-06-10 10:06:30
Autor: Alfer_z_pracy
waga sprzętu - jak oni oszukują?
kamil/Endurorider.pl napisał:
Bardzo dużo ludzi montuje części zaraz po kupnie albo nawet w trakcie i po prostu ich nie waży

Tak, ale mam na myśli wagomaniaków. To oni właśnie zwracają uwagę na niezgodność ciężarów. A reszcie oczywiście to zwisa :-)

A.

Data: 2011-06-10 10:47:48
Autor: PeJot
waga sprzętu - jak oni oszukują?
W dniu 2011-06-10 09:28, Alfer_z_pracy pisze:

Swoją drogą to chyba bezsens kłamać w tym temacie. Po pierwsze ciężar
jest bardzo łatwo weryfikowalny

Oczywiście, co nie znaczy że każdy go zweryfikuje. A nawet jak pewien odsetek kupujących zweryfikuje i *skutecznie zareklamuje*, to firma z torbami nie pójdzie. Cena gotowego wyrobu uwzględnia takie rzeczy.

> po drugie zazwyczaj osoby, którym
naprawdę zależy na ciężarze i walczą o każdy gram, sprawdzają przed lub
po zakupie ciężar danej części więc oszustwo wychodzi jak na dłoni.
Krótka piłka, drugim razem pójdą do konkurencji.

Co automatycznie nie implikuje że konkurencja będzie rzetelna. I co dalej ?

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2011-06-10 11:00:34
Autor: Alfer_z_pracy
waga sprzętu - jak oni oszukują?
PeJot napisał:
Krótka piłka, drugim razem pójdą do konkurencji.

Co automatycznie nie implikuje że konkurencja będzie rzetelna.

Założyłem, że jeśli jesteś maniakiem ciężaru i natniesz się na firmie X, zanim kupisz później w Y sprawdzisz czy ich produkt jest lżejszy. Bo kupowanie w ciemno bez zbadania rynku jest jak rzeczywiście ryzykowne. Inna sprawa - i wracamy do punktu wyjścia - że osoba grająca o każdy gram zazwyczaj zna sztuczki producentów i o ile się da, sprawdzi przed zakupem również firmę X.

Konkretny przykład - kupiłem sztywny widelec kierując się m.in. jego ciężarem. Po zakupie okazało się, że podawany na stronie WWW ciężar widelca dotyczy wersji bez mocowania tarczy. Tym samym mój z mocowaniem był cięższy. Dramatu z tego nie robię, jednak skrobnąłem @ do producenta i w odpowiedzi zamiast choćby słowa "sorry, nasz błąd na stronie" zostałem lekko objechany że się czepiam. Nie wykluczam, że następnym razem szukałbym sztućca w innej marce.

Pzdr
A.

Data: 2011-06-10 11:36:08
Autor: kamil/Endurorider.pl
waga sprzętu - jak oni oszukują?

Użytkownik "Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> napisał w wiadomości news:4df1dd91$0$2454$65785112news.neostrada.pl...

Konkretny przykład - kupiłem sztywny widelec kierując się m.in. jego ciężarem. Po zakupie okazało się, że podawany na stronie WWW ciężar widelca dotyczy wersji bez mocowania tarczy. Tym samym mój z mocowaniem był cięższy. Dramatu z tego nie robię, jednak skrobnąłem @ do producenta i w odpowiedzi zamiast choćby słowa "sorry, nasz błąd na stronie" zostałem lekko objechany że się czepiam. Nie wykluczam, że następnym razem szukałbym sztućca w innej marce.

Polski producent?


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
08/06/2011 Ghetto tubeless

Data: 2011-06-10 11:41:25
Autor: Alfer_z_pracy
waga sprzętu - jak oni oszukują?
kamil/Endurorider.pl napisał:
Dramatu z tego nie robię, jednak skrobnąłem @ do producenta i w odpowiedzi zamiast choćby słowa "sorry, nasz błąd na stronie" zostałem lekko objechany że się czepiam.

Polski producent?

Oczywiście :-)

Wiem do czego pijesz. Coś w tym jest. Ostatnio zgłosiłem niemal identyczną uwagę chłopakowi handlującemu częściami na allegro - podał w ofercie ciężar wyssany z lewego palca prawej stopy, na niekorzyść kupującego. Brak odpowiedzi z jego strony. Tymczasem większość firm z US, Holandii, nawet Czech - odpisuje (mi) kulturalnie, konkretnie, w dobrym stylu. Choć zauważyłem że większe polskie firmy (czyli nie firmy krzak czy mali producenci) już mają w kadrach osoby o odpowiedniej kulturze oraz wiedzy technicznej, od których da się czegokolwiek dowiedzieć w danym temacie, napisanie głupiego "przepraszam, nasz błąd" nie przerasta ich możliwości i pozostawia po sobie dobre wrażenie.

Pzdr
A.

Data: 2011-06-10 12:02:37
Autor: kamil/Endurorider.pl
waga sprzętu - jak oni oszukują?

Użytkownik "Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> napisał w wiadomości news:4df1e724$0$2489$65785112news.neostrada.pl...


Polski producent?

Oczywiście :-)

Wiem do czego pijesz. Coś w tym jest. Ostatnio zgłosiłem niemal identyczną uwagę chłopakowi handlującemu częściami na allegro - podał w ofercie ciężar wyssany z lewego palca prawej stopy, na niekorzyść kupującego. Brak odpowiedzi z jego strony. Tymczasem większość firm z US, Holandii, nawet Czech - odpisuje (mi) kulturalnie, konkretnie, w dobrym stylu. Choć zauważyłem że większe polskie firmy (czyli nie firmy krzak czy mali producenci) już mają w kadrach osoby o odpowiedniej kulturze oraz wiedzy technicznej, od których da się czegokolwiek dowiedzieć w danym temacie, napisanie głupiego "przepraszam, nasz błąd" nie przerasta ich możliwości i pozostawia po sobie dobre wrażenie.

To prawda :) Od pewnego czasu NIEKTÓRE polskie firmy zaczynają traktować kontakt z klientem jako coś ważnego a nie stratę czasu "bo debil znowu sie czepia nie wiadomo czego" Nie mniej jednak jak porównam obsługę klienta w PL z cywilizowanym światem to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać ;/


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
08/06/2011 Ghetto tubeless

Data: 2011-06-10 14:24:18
Autor: PeJot
waga sprzętu - jak oni oszukują?
W dniu 2011-06-10 11:00, Alfer_z_pracy pisze:

Konkretny przykład - kupiłem sztywny widelec kierując się m.in. jego
ciężarem. Po zakupie okazało się, że podawany na stronie WWW ciężar
widelca dotyczy wersji bez mocowania tarczy.
/.../
Zastanów się jeszcze jaki % użytkowników ma takie same wymagania. A przemysł generuje zyski z masówki, nie z biżuterii.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2011-06-10 14:41:14
Autor: Alfer_z_pracy
waga sprzętu - jak oni oszukują?
PeJot napisał:
Zastanów się jeszcze jaki % użytkowników ma takie same wymagania. A przemysł generuje zyski z masówki, nie z biżuterii.

Czy to usprawiedliwia w jakiś sposób podawanie kitów w reklamach? ;-)

A.

Data: 2011-06-10 15:19:01
Autor: PeJot
waga sprzętu - jak oni oszukują?
W dniu 2011-06-10 14:41, Alfer_z_pracy pisze:
PeJot napisał:
Zastanów się jeszcze jaki % użytkowników ma takie same wymagania. A
przemysł generuje zyski z masówki, nie z biżuterii.

Czy to usprawiedliwia w jakiś sposób podawanie kitów w reklamach? ;-)

Oczywiście że nie. Tyle że możemy sobie co najwyżej ponarzekać.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2011-06-10 09:08:45
Autor: piotrpo
waga sprzętu - jak oni oszukują?
mariuszmo <mariuszm.o.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
Wracając do sedna, jakie macie typy? które firmy jeszcze w ten sposób
oszukują? albo ważą produkt surowy przed malowaniem, wykończeniem etc?

Łżą jak psy. Rozumiem, że mogły by się im trafić jakieś odchylenia rządu ~5%, bo jednak egzemplarze się różnią, ale to co podają w katalogach, to po prostu zwyczajne kłamstwa - zresztą często masz różne zastrzeżenia, że waga została podana tak dla jaj. Kierownicę to pewnie ważyli na czysto, bez malowania i po przycięciu do 500mm. Mostek w najmniejszym rozmiarze, bez malowania, pewnie śrub i kalmry(?).
Coś jak głośniki 2x500W w jakiejś wieży.

--


Data: 2011-06-10 10:14:59
Autor: ziemo
waga sprzętu - jak oni oszukują?
W dniu 2011-06-09 22:37, mariuszmo pisze:

Wracając do sedna, jakie macie typy? które firmy jeszcze w ten sposób
oszukują? albo ważą produkt surowy przed malowaniem, wykończeniem etc?

Sam tak robię, na wagę wchodzę bez butów ;)

--
Ziemo

waga sprzętu - jak oni oszukują?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona