Data: 2011-02-08 09:44:58 | |
Autor: szerszen | |
warto? ford focus 2005r ? | |
Użytkownik "mateusx6" <mateusx6@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:iiqtm3$rt6$1@inews.gazeta.pl... Czy fordy naprawde sa tak awaryjne? awaryjne? mam focusa 2000/2001, 1,6 benzyna, obecnie ma 250kkm i jezdze nim juz 6 rok, przez ten czas jedyna awaria to bylo pekniecie "portek", oczywiscie dalo sie jezdzic tylko glosniej ;) pozatym co robilem to byly przednie i tylne hamulce, linka, bebny, okladziny, tarcze i klocki, sprzeglo, co nie jest niczym dziwnym przy tym przebiegu, sonda lambda, a no i wymienilem po kolei zarowki z przodu i jedna z tylu, pozatym leje benzyne, zmieniam olej, jesli to jest awaryjne auto, to chcialbym takie kolejne, zreszta z duzym prawdopodobienstwem tez bedzie to focus, bo pewnie bede mial okazje kupic po bardzo atrakcyjnej cenie z pewnego zrodla |
|
Data: 2011-02-09 09:29:44 | |
Autor: newsartmediaWYTNIJTO | |
warto? ford focus 2005r ? | |
Witam serdecznie.
Użytkownik "mateusx6" <mateusx6@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup awaryjne?Kiedy czyta to były użytkownik służbowej, katowanej przez 300kkm Hondy z 2002r, to się trochę zdumiewa, jak można uważać auto za bezawaryjne po czymś takim. W świetle zupełnego braku jakichkolwiek usterek w Hondzie w takim samym czasie i większym przebiegu, to brzmi co najmniej zabawnie. Pozdrawiam. Sebastian http://www.speedyelise.fora.pl/ -- |
|
Data: 2011-02-09 10:37:57 | |
Autor: CeSaR | |
warto? ford focus 2005r ? | |
pozatym co robilem to byly przednie i tylne hamulce, linka, bebny,Kiedy czyta to były użytkownik służbowej, katowanej przez 300kkm Hondy z 2002r, Przez 300kkm "katowania" hondy nie zmieniałeś jej hamulców (okładziny, tarcze, klocki)? C |
|
Data: 2011-02-09 10:18:44 | |
Autor: Kamil | |
warto? ford focus 2005r ? | |
On 09/02/2011 09:37, CeSaR wrote:
pozatym co robilem to byly przednie i tylne hamulce, linka, bebny,Kiedy czyta to były użytkownik służbowej, katowanej przez 300kkm Hondy z Nie tacy magicy jezdza po kraju :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f1cde6e52cc597a3.html http://www.bogumil.deal.pl/hamulce/zestaw3.jpg -- Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2011-02-09 11:02:47 | |
Autor: szerszen | |
warto? ford focus 2005r ? | |
Użytkownik "CeSaR" <adres@mail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:iitn57$hsl$1@news.onet.pl... Przez 300kkm "katowania" hondy nie zmieniałeś jej hamulców (okładziny, tarcze, klocki)? cuda panie cuda :) te japonczyki to jednak trwale robia te swoje "jednorazowki" ;) |
|
Data: 2011-02-09 11:29:32 | |
Autor: Maciek | |
warto? ford focus 2005r ? | |
W dniu 2011-02-09 10:37, CeSaR pisze:
Przez 300kkm "katowania" hondy nie zmieniałeś jej hamulców (okładziny, tarcze, klocki)?Ba! Ostatnio widziałem wypasionego Merca - tam nawet koło wystarczyło na 3 śruby przykręcić, chociaż głupi producent zrobił 5 dziur. Klocków pewnie do tej pory nie trzeba było zmieniać, a ten egzemplarz miał z 30 lat i pewnie z 1 mln przebiegu ;-) Zwróciłem uwagę, bo wiatr mu tablicę rejestracyjną oberwał i leżała przy moim samochodzie :-> -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2011-02-09 09:29:44 | |
Autor: newsartmediaWYTNIJTO | |
warto? ford focus 2005r ? | |
Witam serdecznie.
Użytkownik "mateusx6" <mateusx6@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup awaryjne?Kiedy czyta to były użytkownik służbowej, katowanej przez 300kkm Hondy z 2002r, to się trochę zdumiewa, jak można uważać auto za bezawaryjne po czymś takim. W świetle zupełnego braku jakichkolwiek usterek w Hondzie w takim samym czasie i większym przebiegu, to brzmi co najmniej zabawnie. Pozdrawiam. Sebastian http://www.speedyelise.fora.pl/ -- |