Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   warunkowo umorzyli

warunkowo umorzyli

Data: 2020-07-09 14:38:48
Autor: Olin
warunkowo umorzyli
"Sąd w Oswiecimiu uznał w czwartek, że Sebastian Kościelnik nieumyślnie
naruszył przepisy ruchu drogowego. Wskazał na brak sygnałów dźwiękowych
kolumny BOR. I dlatego warunkowo umarzył postępowanie w sprawie wypadku z
udziałem rządowej kolumny wiozącej ówczesną premier Beatę Szydło"

https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,26113534,jest-wyrok-za-zderzenie-z-szydlo-w-oswiecimiu.html?_ga=2.162087736.528368060.1594017910-864217066.1487590675#S.koronawirus-K.C-B.1-L.1.duze

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował."
Mark Twain

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2020-07-09 14:45:45
Autor: Liwiusz
warunkowo umorzyli
W dniu 2020-07-09 o 14:38, Olin pisze:
"Sąd w Oswiecimiu uznał w czwartek, że Sebastian Kościelnik nieumyślnie
naruszył przepisy ruchu drogowego. Wskazał na brak sygnałów dźwiękowych
kolumny BOR. I dlatego warunkowo umarzył postępowanie w sprawie wypadku z
udziałem rządowej kolumny wiozącej ówczesną premier Beatę Szydło"

Nie rozumiem. Zatem pojazdy nie były pojazdami uprzywilejowanymi, wymusili na nim pierwszeństwo, a mimo to to on naruszył przepisy?

--
Liwiusz

Data: 2020-07-09 15:24:18
Autor: Olin
warunkowo umorzyli
Dnia Thu, 9 Jul 2020 14:45:45 +0200, Liwiusz napisał(a):

Nie rozumiem. Zatem pojazdy nie były pojazdami uprzywilejowanymi, wymusili na nim pierwszeństwo, a mimo to to on naruszył przepisy?

ChGW. To nie na moją głowę.
Napisali trochę więcej, ale nie wiem, jak to rozumieć:

"Sąd umorzył warunkowo postępowanie przeciwko młodemu kierowcy seicento na
rok próby. Orzekł, że Sebastian Kościelnik musi zapłacić tysiąc złotych
nawiązki na rzecz Beaty Szydło i funkcjonariusza BOR, którzy odnieśli
obrażenia w wypadku. Sąd zwolnił natomiast młodego kierowcę od zapłaty
kosztów całego postępowania. Te ostatnie mogły sięgnąć nawet blisko 200
tys. zł. Zdaniem sądu kolumna rządowa, ze względu na brak sygnałów
dźwiękowych nie była uprzywilejowana.

- Wyrok oznacza, że sąd uznał oskarżonego winnym popełnionego czynu, ale
warunkowo umorzył sprawę na czas próby - mówił po ogłoszeniu wyroku
prokurator Rafał Babiński.

- Ten wyrok nie oznacza, że oskarżony jest skazany, ani uniewinniony -
podkreślała  w uzasadnieniu przewodnicząca składu orzekającego. -
Szkodliwości czynu nie jest na tyle znaczna, by orzekać taką karę, jaką
proponował prokurator. Zwłaszcza, że sąd zauważa znaczny stopień
przyczynienia się innych użytkowników - podkreślała sędzia w uzasadnieniu,
mając na myśli rządową kolumnę aut."

W każdym razie to nie koniec:

"Obrońca i sam Sebastian Kościelnik zapowiedzieli, że odwołają się od
czwartkowego wyroku, gdyż umorzenie warunkowe oznacza uznanie winy młodego
kierowcy, a z tym się nie zgadzają."

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

,,Nie ma takiego problemu, ani osobistego, ani rodzinnego, ani narodowego,
ani międzynarodowego, którego nie można byłoby rozwiązać przy pomocy
Różańca"
Matka Boża do s. Łucji

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2020-07-09 15:45:26
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 09.07.2020 o 14:45, Liwiusz pisze:

Nie rozumiem. Zatem pojazdy nie były pojazdami uprzywilejowanymi, wymusili na nim pierwszeństwo, a mimo to to on naruszył przepisy?

Czego nie rozumisz? Ich sąd jest lepszy niż twój...

Nie po to pisiory zawłaszczyły cały wymiar sprawiedliwości, żeby teraz jakiś biedaseba w cieniaczu z p.o.remier wygrywał.

--
Shrek

Data: 2020-07-09 16:51:19
Autor: J.F.
warunkowo umorzyli
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f071179$0$520$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2020-07-09 o 14:38, Olin pisze:
"Sąd w Oswiecimiu uznał w czwartek, że Sebastian Kościelnik nieumyślnie
naruszył przepisy ruchu drogowego. Wskazał na brak sygnałów dźwiękowych
kolumny BOR. I dlatego warunkowo umarzył postępowanie w sprawie wypadku z
udziałem rządowej kolumny wiozącej ówczesną premier Beatę Szydło"

Nie rozumiem. Zatem pojazdy nie były pojazdami uprzywilejowanymi, wymusili na nim pierwszeństwo, a mimo to to on naruszył przepisy?

Bo zle myslisz.
Nie wymusily, tylko on pierwszemu ustapil.

A skoro byly nieuprzywilejowane, to nie musial ustepowac, tylko najwyrazniej zatrzymal sie bez powodu.
A skoro sie zatrzymal z wlasnej woli, to przy ruszaniu właczal sie do ruchu, wiec powinien ustapic pierwszenstwa drugiemu pojazdowi :-)

A poza tym to moze bardzo dobry wyrok - na przyszlosc mlodzian zwroci wieksza uwage czy nie jedzie kolumna uprzywilejowana, i na drogach bedzie bezpieczniej ... dal SOP :-)

J.

Data: 2020-07-09 18:10:03
Autor: Robert Wańkowski
warunkowo umorzyli
W dniu 2020-07-09 o 16:51, J.F. pisze:
A skoro sie zatrzymal z wlasnej woli, to przy ruszaniu właczal sie do ruchu, wiec powinien ustapic pierwszenstwa drugiemu pojazdowi

Nawet gdyby się nie zatrzymał, to ma obowiązek gdy skręca w lewo spojrzeć w lusterko czy ktoś go nie wyprzedza.

Identyczna sytuacja była na mojej ulicy. Sąsiad skręcał w lewo z ulicy z pierwszeństwem w ulicę podporządkowaną. Ktoś wleciał mu w jego lewe drzwi.

Na początku wszystkim wydawało się, że to wina tego co wyprzedzał. Ale nieeeeee :-)
Policjant pyta sąsiada czy przed skrętem spojrzał w lusterko. Każda odpowiedź zła.
Jeżeli nie, to źle bo powinien, jeżeli tak to powinien widzieć, że go wyprzedza.
Wina wspólna!


Robert

Data: 2020-07-09 18:21:29
Autor: cef
warunkowo umorzyli
W dniu 2020-07-09 o 18:10, Robert Wańkowski pisze:

Identyczna sytuacja była na mojej ulicy. Sąsiad skręcał w lewo z ulicy z pierwszeństwem w ulicę podporządkowaną. Ktoś wleciał mu w jego lewe drzwi.

Na początku wszystkim wydawało się, że to wina tego co wyprzedzał. Ale nieeeeee :-)
Policjant pyta sąsiada czy przed skrętem spojrzał w lusterko. Każda odpowiedź zła.
Jeżeli nie, to źle bo powinien, jeżeli tak to powinien widzieć, że go wyprzedza.
Wina wspólna!

Oczywiście, że patrzyłem w lusterko,
ale nie było widać tego pojazdu.

Data: 2020-07-09 18:24:23
Autor: Robert Wańkowski
warunkowo umorzyli
W dniu 2020-07-09 o 18:21, cef pisze:
W dniu 2020-07-09 o 18:10, Robert Wańkowski pisze:

Identyczna sytuacja była na mojej ulicy. Sąsiad skręcał w lewo z ulicy z pierwszeństwem w ulicę podporządkowaną. Ktoś wleciał mu w jego lewe drzwi.

Na początku wszystkim wydawało się, że to wina tego co wyprzedzał. Ale nieeeeee :-)
Policjant pyta sąsiada czy przed skrętem spojrzał w lusterko. Każda odpowiedź zła.
Jeżeli nie, to źle bo powinien, jeżeli tak to powinien widzieć, że go wyprzedza.
Wina wspólna!

Oczywiście, że patrzyłem w lusterko,
ale nie było widać tego pojazdu.


Sąd nie dał wiary.
A w naszym sąsiedzkim przypadku policjant. :-)
Bo do Strasburga nie poszli.

Robert

Data: 2020-07-09 20:19:36
Autor: Grzegorz Tomczyk
warunkowo umorzyli
W dniu 09.07.2020 o 18:10, Robert Wańkowski pisze:
Identyczna sytuacja była na mojej ulicy. Sąsiad skręcał w lewo z ulicy z pierwszeństwem w ulicę podporządkowaną. Ktoś wleciał mu w jego lewe drzwi.

Sprawa kluczowa - to było formalnie skrzyżowanie?

--
Pozdrawiam
Grzegorz Tomczyk

Data: 2020-07-09 20:58:02
Autor: Robert Wańkowski
warunkowo umorzyli
W dniu 2020-07-09 o 20:19, Grzegorz Tomczyk pisze:
W dniu 09.07.2020 o 18:10, Robert Wańkowski pisze:
Identyczna sytuacja była na mojej ulicy. Sąsiad skręcał w lewo z ulicy z pierwszeństwem w ulicę podporządkowaną. Ktoś wleciał mu w jego lewe drzwi.

Sprawa kluczowa - to było formalnie skrzyżowanie?

Tak, tu skręcał w lewo.
https://www.google.com/maps/@52.4020025,17.0697891,3a,75y,78.79h,60.44t/data=!3m6!1e1!3m4!1sEbdlBa0XqTzaaEDB5AVCfA!2e0!7i13312!8i6656

Robert

Data: 2020-07-10 13:45:23
Autor: nie ma emaila
warunkowo umorzyli
Grzegorz Tomczyk <grz.tom@NOSPAM.wp.pl> napisał(-a):

W dniu 09.07.2020 o 18:10, Robert Wańkowski pisze:
> Identyczna sytuacja była na mojej ulicy. Sąsiad skręcał w lewo z ulicy z > pierwszeństwem w ulicę podporządkowaną. Ktoś wleciał mu w jego lewe drzwi.

Sprawa kluczowa - to było formalnie skrzyżowanie?

Tak, z linią ciągłą (zakaz wyprzedzenia).
Gdyby zamiast SOP-u jechała karetka na samym sygnale wizualnym, na 99,99% jej
kierowca byłby winny.

Data: 2020-07-11 13:27:15
Autor: WS
warunkowo umorzyli
On Friday, July 10, 2020 at 1:47:12 PM UTC+2, nie_ma...@onet.pl wrote:

> Sprawa kluczowa - to było formalnie skrzyżowanie?

Tak, z linią ciągłą (zakaz wyprzedzenia).


To i tak jest sliskie... jesli stal, to nie wyprzedzanie, a omijanie.
Jak cos stoi przy linii ciaglej to nalezy sie za nim zatrzymac i czekac kilka godzin, az odjedzie? Zadzwonic na 112 i czekac az odholuja? ;) W praktyce kazdy omija najezdzajac na ta linie ciagla...

Data: 2020-07-12 07:59:59
Autor: Budzik
warunkowo umorzyli
Użytkownik WS LipnyAdresDlaSpamerow@chello.pl ...

> Sprawa kluczowa - to było formalnie skrzyżowanie?

Tak, z linią ciągłą (zakaz wyprzedzenia).

To i tak jest sliskie... jesli stal, to nie wyprzedzanie, a
omijanie. Jak cos stoi przy linii ciaglej to nalezy sie za nim
zatrzymac i czekac kilka godzin, az odjedzie? Zadzwonic na 112 i
czekac az odholuja? ;) W praktyce kazdy omija najezdzajac na ta
linie ciagla...

Masz PJ? ;-P

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Niech twoje życie będzie wykrzyknikiem, nie znakiem zapytania"
H. Jackson Brown, Jr.

Data: 2020-07-12 10:22:08
Autor: Robert Tomasik
warunkowo umorzyli
W dniu 12.07.2020 o 09:59, Budzik pisze:

Sprawa kluczowa - to było formalnie skrzyżowanie?
Tak, z linią ciągłą (zakaz wyprzedzenia).
To i tak jest sliskie... jesli stal, to nie wyprzedzanie, a
omijanie. Jak cos stoi przy linii ciaglej to nalezy sie za nim
zatrzymac i czekac kilka godzin, az odjedzie? Zadzwonic na 112 i
czekac az odholuja? ;) W praktyce kazdy omija najezdzajac na ta
linie ciagla...
Masz PJ? ;-P

Spora część mających prawo ruchu drogowego zna dość intuicyjnie. Zresztą
to przeważnie wystarcza. Ciekawe, czy Ty wiesz, jaka jest podstawa
prawna przejechania w takim wypadku tej linii :-)

--
Robert Tomasik

Data: 2020-07-12 19:59:59
Autor: Budzik
warunkowo umorzyli
Użytkownik Robert Tomasik robert.tomasik@gazeta.pl ...

Sprawa kluczowa - to było formalnie skrzyżowanie?
Tak, z linią ciągłą (zakaz wyprzedzenia).
To i tak jest sliskie... jesli stal, to nie wyprzedzanie, a
omijanie. Jak cos stoi przy linii ciaglej to nalezy sie za nim
zatrzymac i czekac kilka godzin, az odjedzie? Zadzwonic na 112 i
czekac az odholuja? ;) W praktyce kazdy omija najezdzajac na ta
linie ciagla...
Masz PJ? ;-P

Spora część mających prawo ruchu drogowego zna dość intuicyjnie.
Zresztą to przeważnie wystarcza. Ciekawe, czy Ty wiesz, jaka jest
podstawa prawna przejechania w takim wypadku tej linii :-)

Jezeli auto stoi na skrzyzowaniu chcac skrecic to nie ma zadnego omijania, bo ono jest nadal w ruchu. To normalne wyprzedzanie.
Do tego sie odnosiłem.

Gdyby na to spojrzec w druga strone - czyli cos rzeczywiście stoi na skrzyzowaniu bo np zepsuło sie auto, to własnie intuicyjnie uznałbym ze to nie jest wyprzedzanie bo tenze pojazd nie uczestniczy w ruchu.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Pieniądze są jak szósty zmysł, bez którego nie sposób wykorzystać
w pełni pozostałych pięciu." - William Somerset Maughan

Data: 2020-07-12 14:19:40
Autor: WS
warunkowo umorzyli
On Sunday, July 12, 2020 at 10:00:00 PM UTC+2, Budzik wrote:

Jezeli auto stoi na skrzyzowaniu chcac skrecic to nie ma zadnego omijania, bo ono jest nadal w ruchu. To normalne wyprzedzanie.
Do tego sie odnosiłem.

Jak stoi to jest omijanie, ono nie jest w ruchu, bo stoi ;)
Jest "uczestnikem ruchu", w sensie, ze ruszajac ponownie nie wlacza sie do ruchu.

Ale jesli zatrzymuje sie bez powodu, to juz ruszajac "wlacza sie do ruchu", czyli musi ustapic pierwszenstwa wszystkim...

Dla ulatwienia zrozumienia, ze jest to omijanie kilka cyataow z PoRD:

Art 23.2
 2) przy omijaniu zachować bezpieczny odstęp od omijanego pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody, a w razie potrzeby zmniejszyć prędkość; omijanie pojazdu sygnalizującego zamiar skręcenia w lewo może odbywać się tylko z jego prawej strony;

Art. 26.3. Kierującemu pojazdem zabrania się:
2) omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu

4) omijania pojazdu oczekującego na otwarcie ruchu przez przejazd, jeżeli wymagałoby to wjechania na część jezdni przeznaczoną dla przeciwnego kierunku ruchu.

Data: 2020-07-12 22:08:29
Autor: Robert Wańkowski
warunkowo umorzyli
W dniu 2020-07-12 o 21:59, Budzik pisze:
Użytkownik Robert Tomasik robert.tomasik@gazeta.pl ...

Sprawa kluczowa - to było formalnie skrzyżowanie?
Tak, z linią ciągłą (zakaz wyprzedzenia).
To i tak jest sliskie... jesli stal, to nie wyprzedzanie, a
omijanie. Jak cos stoi przy linii ciaglej to nalezy sie za nim
zatrzymac i czekac kilka godzin, az odjedzie? Zadzwonic na 112 i
czekac az odholuja? ;) W praktyce kazdy omija najezdzajac na ta
linie ciagla...
Masz PJ? ;-P

Spora część mających prawo ruchu drogowego zna dość intuicyjnie.
Zresztą to przeważnie wystarcza. Ciekawe, czy Ty wiesz, jaka jest
podstawa prawna przejechania w takim wypadku tej linii :-)

Jezeli auto stoi na skrzyzowaniu chcac skrecic to nie ma zadnego
omijania, bo ono jest nadal w ruchu. To normalne wyprzedzanie.
Do tego sie odnosiłem.

Gdyby na to spojrzec w druga strone - czyli cos rzeczywiście stoi na
skrzyzowaniu bo np zepsuło sie auto, to własnie intuicyjnie uznałbym ze
to nie jest wyprzedzanie bo tenze pojazd nie uczestniczy w ruchu.

Tyle czasu minęło i nie pomiatam czy jest jakieś nagranie z wozu z kolumny? A jeżeli jest to Seicento maiło włączony kierunkowskaz?

Robert

Data: 2020-07-13 06:17:57
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 12.07.2020 o 22:08, Robert Wańkowski pisze:

Tyle czasu minęło i nie pomiatam czy jest jakieś nagranie z wozu z kolumny? A jeżeli jest to Seicento maiło włączony kierunkowskaz?

"nie udało się odzyskać". Coś jak monitoring na kulsonariacie.

--
Shrek

Data: 2020-07-13 12:07:35
Autor: Robert Wańkowski
warunkowo umorzyli
W dniu 2020-07-13 o 06:17, Shrek pisze:
"nie udało się odzyskać"
Nieszczęścia chodzą parami. Tu też się nie udało.

https://beskidzka24.pl/po-glosnej-zbiorce-nie-doszlo-do-przywlaszczenia-pieniedzy-na-nowe-seicento/

Dlaczego nie ma zastosowania ten paragraf?
Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.


Robert

Data: 2020-07-13 12:13:29
Autor: J.F.
warunkowo umorzyli
Użytkownik "Robert Wańkowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f0c3266$0$17365$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2020-07-13 o 06:17, Shrek pisze:
"nie udało się odzyskać"
Nieszczęścia chodzą parami. Tu też się nie udało.
https://beskidzka24.pl/po-glosnej-zbiorce-nie-doszlo-do-przywlaszczenia-pieniedzy-na-nowe-seicento/

Dlaczego nie ma zastosowania ten paragraf?
Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Bo nie mial takiego celu. Chcial uczciwie zebrac pieniadze dla chlopaka.

A potem jakos tak dziwnie pieniadze trafily na konto jego zony, moze ona powinna odpowiadac, moze tez nie miala takiego celu.

J.

Data: 2020-07-13 12:24:56
Autor: Robert Wańkowski
warunkowo umorzyli
W dniu 2020-07-13 o 12:13, J.F. pisze:
Użytkownik "Robert Wańkowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f0c3266$0$17365$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2020-07-13 o 06:17, Shrek pisze:
"nie udało się odzyskać"
Nieszczęścia chodzą parami. Tu też się nie udało.
https://beskidzka24.pl/po-glosnej-zbiorce-nie-doszlo-do-przywlaszczenia-pieniedzy-na-nowe-seicento/

Dlaczego nie ma zastosowania ten paragraf?
Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Bo nie mial takiego celu. Chcial uczciwie zebrac pieniadze dla chlopaka.

A potem jakos tak dziwnie pieniadze trafily na konto jego zony, moze ona powinna odpowiadac, moze tez nie miala takiego celu.

Aż dziw bierze, dlaczego nie powielać tego procederu?

Robert

Data: 2020-07-13 14:56:54
Autor: J.F.
warunkowo umorzyli
Użytkownik "Robert Wańkowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f0c3677$0$17365$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2020-07-13 o 12:13, J.F. pisze:
Użytkownik "Robert Wańkowski"  napisał w wiadomości grup
"nie udało się odzyskać"
Nieszczęścia chodzą parami. Tu też się nie udało.
https://beskidzka24.pl/po-glosnej-zbiorce-nie-doszlo-do-przywlaszczenia-pieniedzy-na-nowe-seicento/


Dlaczego nie ma zastosowania ten paragraf?
Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Bo nie mial takiego celu. Chcial uczciwie zebrac pieniadze dla chlopaka.

A potem jakos tak dziwnie pieniadze trafily na konto jego zony, moze ona powinna odpowiadac, moze tez nie miala takiego celu.

Aż dziw bierze, dlaczego nie powielać tego procederu?

Bo SOP coraz mniej wypadkow ma ? :-)

Falszywe zbiorki sie zdarzaly, teraz te firmy organizujace chyba sprawdzaja choc troche.

Ale jest niuans ... jak poszkodujesz 10 tys osob, to nie wiadomo - bedziesz siedzial i czekal az ich przesluchaja, czy sad z aresztu zrezygnuje.
A potem sprawa w sadzie sie bedzie 5 lat ciagnac, a na koncu czytanie wyroku potrwa 3 miesiace, i sie sprawa przedawni :-)

J.

Data: 2020-07-13 14:33:07
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 13.07.2020 o 12:07, Robert Wańkowski pisze:

Dlaczego nie ma zastosowania ten paragraf?
Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Dlatego, że o postawieniu zarzutów decyduje niezawisła zerokratura.

--
Shrek

Data: 2020-07-13 00:56:17
Autor: Robert Tomasik
warunkowo umorzyli
W dniu 12.07.2020 o 21:59, Budzik pisze:

Sprawa kluczowa - to było formalnie skrzyżowanie?
Tak, z linią ciągłą (zakaz wyprzedzenia).
To i tak jest sliskie... jesli stal, to nie wyprzedzanie, a
omijanie. Jak cos stoi przy linii ciaglej to nalezy sie za nim
zatrzymac i czekac kilka godzin, az odjedzie? Zadzwonic na 112 i
czekac az odholuja? ;) W praktyce kazdy omija najezdzajac na ta
linie ciagla...
Masz PJ? ;-P
Spora część mających prawo ruchu drogowego zna dość intuicyjnie.
Zresztą to przeważnie wystarcza. Ciekawe, czy Ty wiesz, jaka jest
podstawa prawna przejechania w takim wypadku tej linii :-)
Jezeli auto stoi na skrzyzowaniu chcac skrecic to nie ma zadnego omijania, bo ono jest nadal w ruchu. To normalne wyprzedzanie.
Do tego sie odnosiłem.
Gdyby na to spojrzec w druga strone - czyli cos rzeczywiście stoi na skrzyzowaniu bo np zepsuło sie auto, to własnie intuicyjnie uznałbym ze to nie jest wyprzedzanie bo tenze pojazd nie uczestniczy w ruchu.
Odpowiadasz na inne pytanie, niż zadałem. Ja nie pytałem o skręcającej w
lewo CQ, tylko stojący samochód i podstawę przejechania linii.

--
Robert Tomasik

Data: 2020-07-13 15:24:36
Autor: J.F.
warunkowo umorzyli
Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsABF8DBAC3CA73budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik Robert Tomasik robert.tomasik@gazeta.pl ...

To i tak jest sliskie... jesli stal, to nie wyprzedzanie, a
omijanie. Jak cos stoi przy linii ciaglej to nalezy sie za nim
zatrzymac i czekac kilka godzin, az odjedzie? Zadzwonic na 112 i
czekac az odholuja? ;) W praktyce kazdy omija najezdzajac na ta
linie ciagla...
Masz PJ? ;-P

Spora część mających prawo ruchu drogowego zna dość intuicyjnie.
Zresztą to przeważnie wystarcza. Ciekawe, czy Ty wiesz, jaka jest
podstawa prawna przejechania w takim wypadku tej linii :-)

Jezeli auto stoi na skrzyzowaniu chcac skrecic to nie ma zadnego
omijania, bo ono jest nadal w ruchu. To normalne wyprzedzanie.

Polemizowalbym

27) omijanie - przejeżdżanie (przechodzenie) obok nieporuszającego się pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody;
28) wyprzedzanie - przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszającego się w tym samym kierunku;

Do tego sie odnosiłem.

A tu zeszlismy na cos innego.

z ciagla linia tez ciekawie

3. Znak P-2 ,,linia pojedyncza ciagla" oddziela pasy
ruchu o tym samym kierunku i oznacza ponadto zakaz
przejezdzania przez te linie i najezdzania na nia.

Czyli co - moge wjechac na lewy-przeciwny pas przed ciagla linia, wyprzedzic kogos ... tylko wrocic mi nie wolno ?
Czy wolno, jak dostrzege pojazd z naprzeciwka, w trybie wyzszej koniecznosci ... ale gdzie zapis, ze wyzsza koniecznosc uniewaznia linie ciagla ?

Ba - jak zaczne wyprzedzac przed skrzyzowaniem, ktore potem zwyczajowo ma linie ciagla, to juz musze kontynuowac az do skrzyzowania, a moze nawet za.
I nalezy sie kara za wyprzedzanie na skryzowaniu czy nie ?
Bo znaki zmusily do jazdy lewym pasem drogi :-)


Albo takie wyprzedzanie na zakrecie - kiedy wolno, a kiedy nie - kto pamieta dokladnie przepis ? :-)

J.

Data: 2020-07-13 15:38:44
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 13.07.2020 o 15:24, J.F. pisze:

Czyli co - moge wjechac na lewy-przeciwny pas przed ciagla linia, wyprzedzic kogos ... tylko wrocic mi nie wolno ?
Czy wolno, jak dostrzege pojazd z naprzeciwka, w trybie wyzszej koniecznosci ... ale gdzie zapis, ze wyzsza koniecznosc uniewaznia linie ciagla ?

Bez jaj. Jak widzisz przeciwnika, to dobro chronione przez prawo jest znacznie niższej rango (przejazd przez ciąglą) niż dobro chronione przez działanie polegające na powrocie - uniknięcie wypadku i w konsekwencji ochrona życia i zdrowia. Pytanie tylko czy masz prawo jechać po drugiej stronie ciągłej - moim zdaniem nie - masz jechać po właściwej stronie bo to wynika z przepisów ogólnych i tak zaplanować manewr żeby do sytuacji gdy nie zdążysz go skończyć przy ciągłej nie doszło. Ewentualnie jest nad czym dumać jak wyprzedzany zacznie przyspeszać;)

I nalezy sie kara za wyprzedzanie na skryzowaniu czy nie ?
Bo znaki zmusily do jazdy lewym pasem drogi :-)

Taa - pistolet wyciągnęly i zmusiły;)

Albo takie wyprzedzanie na zakrecie - kiedy wolno, a kiedy nie - kto pamieta dokladnie przepis ? :-)

A jaki jest dokładny? ;)


--
Shrek

Data: 2020-07-13 17:24:11
Autor: J.F.
warunkowo umorzyli
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f0c63e3$0$549$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 13.07.2020 o 15:24, J.F. pisze:
Czyli co - moge wjechac na lewy-przeciwny pas przed ciagla linia, wyprzedzic kogos ... tylko wrocic mi nie wolno ?
Czy wolno, jak dostrzege pojazd z naprzeciwka, w trybie wyzszej koniecznosci ... ale gdzie zapis, ze wyzsza koniecznosc uniewaznia linie ciagla ?

Bez jaj. Jak widzisz przeciwnika, to dobro chronione przez prawo jest znacznie niższej rango (przejazd przez ciąglą) niż dobro chronione przez działanie polegające na powrocie - uniknięcie wypadku i w konsekwencji ochrona życia i zdrowia.

Dobro chronione jest tez w art 3 ustawy (jechac tak, aby nie bylo wypadku).
Ale ustawa przeciez wyraznie mowi, ze kierowca ma sie stosowac do znakow, nawet jesli sa sprzeczne z przepisami ogolnymi ustawy :-)


Pytanie tylko czy masz prawo jechać po drugiej stronie ciągłej - moim zdaniem nie - masz jechać po właściwej stronie bo to wynika z przepisów ogólnych

patrz wyzej.

i tak zaplanować manewr żeby do sytuacji gdy nie zdążysz go skończyć przy ciągłej nie doszło.  Ewentualnie jest

to jest pewien argument, ale troche spozniony :-)

nad czym dumać jak wyprzedzany zacznie przyspeszać;)

No wlasnie :-)

I nalezy sie kara za wyprzedzanie na skryzowaniu czy nie ?
Bo znaki zmusily do jazdy lewym pasem drogi :-)

Taa - pistolet wyciągnęly i zmusiły;)

Wrocic nie moglem - linia ciagla :-)


Albo takie wyprzedzanie na zakrecie - kiedy wolno, a kiedy nie - kto pamieta dokladnie przepis ? :-)

A jaki jest dokładny? ;)

7. Zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni:
1) przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia;
2) na zakręcie oznaczonym znakami ostrzegawczymi;

8. Dopuszcza się wyprzedzanie w miejscach, o których mowa w ust. 7 pkt 1 i 2, na jezdni:
1) jednokierunkowej;
2) dwukierunkowej na odcinku z wyznaczonymi pasami ruchu, pod warunkiem że kierujący nie wjeżdża na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym - w miejscu, gdzie jest to zabronione znakami na jezdni.

startuj stoper, i mierz czas ile zajmie zrozumienie.
A do zakretu 100m :)

J.

Data: 2020-07-13 18:11:07
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 13.07.2020 o 17:24, J.F. pisze:

Dobro chronione jest tez w art 3 ustawy (jechac tak, aby nie bylo wypadku).
Ale ustawa przeciez wyraznie mowi, ze kierowca ma sie stosowac do znakow, nawet jesli sa sprzeczne z przepisami ogolnymi ustawy :-)

Jesteś pewien, że jak masz na przykład pierwszeńtwo, to musisz ciąć, bo kopnięty kwadrat stoi wyżej od przeszkody na drodze? :P

Pytanie tylko czy masz prawo jechać po drugiej stronie ciągłej - moim zdaniem nie - masz jechać po właściwej stronie bo to wynika z przepisów ogólnych

patrz wyzej.

No patrzę i nei widzę - masz jechać po właściwej stronie drogi, zanim zacznie się ciągła.

i tak zaplanować manewr żeby do sytuacji gdy nie zdążysz go skończyć przy ciągłej nie doszło.  Ewentualnie jest

to jest pewien argument, ale troche spozniony :-)

Jak spóźniony i masz przeciwnika naprzeciwko to się spierdala gdzie wolne:P

I nalezy sie kara za wyprzedzanie na skryzowaniu czy nie ?
Bo znaki zmusily do jazdy lewym pasem drogi :-)

Taa - pistolet wyciągnęly i zmusiły;)

Wrocic nie moglem - linia ciagla :-)

A kto panu kazał się znaleźć po niewłaściwej stronie - jakiś przepis nakazywał wyprzedzać?

Albo takie wyprzedzanie na zakrecie - kiedy wolno, a kiedy nie - kto pamieta dokladnie przepis ? :-)

A jaki jest dokładny? ;)

7. Zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni:
1) przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia;
2) na zakręcie oznaczonym znakami ostrzegawczymi;

To znam. Co ciekawe nie znali go... metodycy od egzaminów na PJ, bo twierdzili, że jak znak to nie można i jak na sąsiednich pasach korek to trzeba stać...

8. Dopuszcza się wyprzedzanie w miejscach, o których mowa w ust. 7 pkt 1 i 2, na jezdni:
1) jednokierunkowej;
2) dwukierunkowej na odcinku z wyznaczonymi pasami ruchu, pod warunkiem że kierujący nie wjeżdża na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym - w miejscu, gdzie jest to zabronione znakami na jezdni.

O tego właśnie nie znali:P

startuj stoper, i mierz czas ile zajmie zrozumienie.
A do zakretu 100m :)

Dla mnie to niegdy się nie zastanawiałem w czasie jazdy, ale na polski, to znaczy, że nie wolno wyprzedzać na wzniesieniach i zakrętach, poza przypadkami jak masz wyznaczone pasy i nie jedziesz pod prąd - czyli jak masz dwa pasy to drugim wolno, ale trzecim już nie.

--
Shrek

Data: 2020-07-12 20:18:46
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 12.07.2020 o 10:22, Robert Tomasik pisze:
W dniu 12.07.2020 o 09:59, Budzik pisze:

Sprawa kluczowa - to było formalnie skrzyżowanie?
Tak, z linią ciągłą (zakaz wyprzedzenia).
To i tak jest sliskie... jesli stal, to nie wyprzedzanie, a
omijanie. Jak cos stoi przy linii ciaglej to nalezy sie za nim
zatrzymac i czekac kilka godzin, az odjedzie? Zadzwonic na 112 i
czekac az odholuja? ;) W praktyce kazdy omija najezdzajac na ta
linie ciagla...
Masz PJ? ;-P

Spora część mających prawo ruchu drogowego zna dość intuicyjnie. Zresztą
to przeważnie wystarcza. Ciekawe, czy Ty wiesz, jaka jest podstawa
prawna przejechania w takim wypadku tej linii :-)

Art 16 kW

--
Shrek

Data: 2020-07-12 09:56:12
Autor: Robert Tomasik
warunkowo umorzyli
W dniu 11.07.2020 o 22:27, WS pisze:

Sprawa kluczowa - to było formalnie skrzyżowanie?
Tak, z linią ciągłą (zakaz wyprzedzenia).
To i tak jest sliskie... jesli stal, to nie wyprzedzanie, a
omijanie. Jak cos stoi przy linii ciaglej to nalezy sie za nim
zatrzymac i czekac kilka godzin, az odjedzie? Zadzwonic na 112 i
czekac az odholuja? ;) W praktyce kazdy omija najezdzajac na ta linie
ciagla...

W teorii też :-)

--
Robert Tomasik

Data: 2020-07-09 21:00:03
Autor: Budzik
warunkowo umorzyli
Użytkownik Robert Wańkowski robwan@wp.pl ...

A skoro sie zatrzymal z wlasnej woli, to przy ruszaniu właczal
sie do ruchu, wiec powinien ustapic pierwszenstwa drugiemu
pojazdowi

Nawet gdyby się nie zatrzymał, to ma obowiązek gdy skręca w lewo spojrzeć w lusterko czy ktoś go nie wyprzedza.

Identyczna sytuacja była na mojej ulicy. Sąsiad skręcał w lewo z
ulicy z pierwszeństwem w ulicę podporządkowaną. Ktoś wleciał mu w
jego lewe drzwi. Na początku wszystkim wydawało się, że to wina tego co wyprzedzał.
Ale nieeeeee :-)
Policjant pyta sąsiada czy przed skrętem spojrzał w lusterko.
Każda odpowiedź zła.
Jeżeli nie, to źle bo powinien, jeżeli tak to powinien widzieć, że
go wyprzedza.
Wina wspólna!

Niby tak ale jest jedno ale: czy pojazd poruszał się w taki sposób ze dał sie zauwazyć!? Ustalono z jaka predkoscią jechała kolumna?
Bo ulica to nie tor F1 i łamiący przepisy nie moze oczekiwac ze kazdy bedzie z szybkoscia reakcji kubicy reagował na dziwne manewry.

BTW czy kierowcy SOPu dostali mandaty za przekroczenie predkosci, wyprzedzanie na skrzyzowaniu etc? --
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jakość wewnętrznego monologu przez całe życie to jest charakter"
Karol Irzykowski

Data: 2020-07-10 11:09:12
Autor: J.F.
warunkowo umorzyli
Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsABF5E246788A0budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik Robert Wańkowski robwan@wp.pl ...
Identyczna sytuacja była na mojej ulicy. Sąsiad skręcał w lewo z
ulicy z pierwszeństwem w ulicę podporządkowaną. Ktoś wleciał mu w
jego lewe drzwi.

Na początku wszystkim wydawało się, że to wina tego co wyprzedzał.
Ale nieeeeee :-)
Policjant pyta sąsiada czy przed skrętem spojrzał w lusterko.
Każda odpowiedź zła.
Jeżeli nie, to źle bo powinien, jeżeli tak to powinien widzieć, że
go wyprzedza.
Wina wspólna!

Poczytac fachowe pisma - nie musial sie upewniac :-)

Niby tak ale jest jedno ale: czy pojazd poruszał się w taki sposób ze
dał sie zauwazyć!? Ustalono z jaka predkoscią jechała kolumna?

To swoja droga - za nieostroznosc moze chlopak powinien odpowiadac.
Za skutki wypadku - nadmierna predkosc :-)

Inna sprawa, ze jakby tam karetka jechala szybko do wypadku ... moze sie spodziewac, ze karetka jedzie szybko.

Bo ulica to nie tor F1 i łamiący przepisy nie moze oczekiwac ze kazdy
bedzie z szybkoscia reakcji kubicy reagował na dziwne manewry.

Tu akurat nie trzeba bylo szybko reagowac, tylko chyba wrecz odwrotnie.

BTW czy kierowcy SOPu dostali mandaty za przekroczenie predkosci,
wyprzedzanie na skrzyzowaniu etc?

Nie wiadomo czy sie naleza. Jako uprzywilejowanym ... wolno im lamac niektore przepisy.
Choc uprzywilejowani nie byli ... ponoc :-)


J.

Data: 2020-07-10 12:51:17
Autor: Tomasz Kaczanowski
warunkowo umorzyli
W dniu 10-07-2020 o 11:09, J.F. pisze:
Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsABF5E246788A0budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik Robert Wańkowski robwan@wp.pl ...
Identyczna sytuacja była na mojej ulicy. Sąsiad skręcał w lewo z
ulicy z pierwszeństwem w ulicę podporządkowaną. Ktoś wleciał mu w
jego lewe drzwi.

Na początku wszystkim wydawało się, że to wina tego co wyprzedzał.
Ale nieeeeee :-)
Policjant pyta sąsiada czy przed skrętem spojrzał w lusterko.
Każda odpowiedź zła.
Jeżeli nie, to źle bo powinien, jeżeli tak to powinien widzieć, że
go wyprzedza.
Wina wspólna!

Poczytac fachowe pisma - nie musial sie upewniac :-)

Niby tak ale jest jedno ale: czy pojazd poruszał się w taki sposób ze
dał sie zauwazyć!? Ustalono z jaka predkoscią jechała kolumna?

To swoja droga - za nieostroznosc moze chlopak powinien odpowiadac.
Za skutki wypadku - nadmierna predkosc :-)

Inna sprawa, ze jakby tam karetka jechala szybko do wypadku ... moze sie spodziewac, ze karetka jedzie szybko.

Bo ulica to nie tor F1 i łamiący przepisy nie moze oczekiwac ze kazdy
bedzie z szybkoscia reakcji kubicy reagował na dziwne manewry.

Tu akurat nie trzeba bylo szybko reagowac, tylko chyba wrecz odwrotnie.

BTW czy kierowcy SOPu dostali mandaty za przekroczenie predkosci,
wyprzedzanie na skrzyzowaniu etc?

Nie wiadomo czy sie naleza. Jako uprzywilejowanym ... wolno im lamac niektore przepisy.
Choc uprzywilejowani nie byli ... ponoc :-)

Uprzywilejowani są jak jadą na sygnałach - nie jechali, więc nie byli.

--
http://zrzeda.pl

Data: 2020-07-10 16:00:01
Autor: Budzik
warunkowo umorzyli
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsABF5E246788A0budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik Robert Wańkowski robwan@wp.pl ...
Identyczna sytuacja była na mojej ulicy. Sąsiad skręcał w lewo z
ulicy z pierwszeństwem w ulicę podporządkowaną. Ktoś wleciał mu w
jego lewe drzwi.

Na początku wszystkim wydawało się, że to wina tego co wyprzedzał.
Ale nieeeeee :-)
Policjant pyta sąsiada czy przed skrętem spojrzał w lusterko.
Każda odpowiedź zła.
Jeżeli nie, to źle bo powinien, jeżeli tak to powinien widzieć, że
go wyprzedza.
Wina wspólna!

Poczytac fachowe pisma - nie musial sie upewniac :-)

ze co?

Niby tak ale jest jedno ale: czy pojazd poruszał się w taki sposób ze
dał sie zauwazyć!? Ustalono z jaka predkoscią jechała kolumna?

To swoja droga - za nieostroznosc moze chlopak powinien odpowiadac.
Za skutki wypadku - nadmierna predkosc :-)

Ze co?
Pytam o predkosc kolumny a nie seicento które z racji tego ze skrecało a wczesniej przepusciło jeden pojazd uprzywilejowany to predkosc miało zadna...

Inna sprawa, ze jakby tam karetka jechala szybko do wypadku ... moze sie spodziewac, ze karetka jedzie szybko.

No i co? Karetka twoim zdaniem moze przetracac jadace prawidłowo samochody?
 
Bo ulica to nie tor F1 i łamiący przepisy nie moze oczekiwac ze kazdy
bedzie z szybkoscia reakcji kubicy reagował na dziwne manewry.

Tu akurat nie trzeba bylo szybko reagowac, tylko chyba wrecz odwrotnie.

Bo twoim zdaniem zatrzymanie to nie jest reakcja?

BTW czy kierowcy SOPu dostali mandaty za przekroczenie predkosci,
wyprzedzanie na skrzyzowaniu etc?

Nie wiadomo czy sie naleza. Jako uprzywilejowanym ... wolno im lamac niektore przepisy.

Kurwa, przeciez do kur... sad wyraznie powiedział w wyroku ze nie byli pojazden uprzywilejowanym!

Choc uprzywilejowani nie byli ... ponoc :-)

Juz nie ponoc. Jest wyrok. Wiec imo mandaty sie naleza.
Dostali?
Stop wariatom drogowym! Nastepnym razem to mozesz byc ty!

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Wątroba była cały dzień śledziona

Data: 2020-07-10 18:36:15
Autor: J.F.
warunkowo umorzyli
Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsABF6B5A4C7613budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup
Użytkownik Robert Wańkowski robwan@wp.pl ...
Identyczna sytuacja była na mojej ulicy. Sąsiad skręcał w lewo z
ulicy z pierwszeństwem w ulicę podporządkowaną. Ktoś wleciał mu w
jego lewe drzwi.

Na początku wszystkim wydawało się, że to wina tego co wyprzedzał.
Ale nieeeeee :-)
Policjant pyta sąsiada czy przed skrętem spojrzał w lusterko.
Każda odpowiedź zła.
Jeżeli nie, to źle bo powinien, jeżeli tak to powinien widzieć, że
go wyprzedza.
Wina wspólna!

Poczytac fachowe pisma - nie musial sie upewniac :-)

ze co?

ze poczytac fachowe pisma, np

http://wypadkidrogowe.info/odpowiedzialnosc-kierowcy-skrecajacego-w-lewo-w-przypadku-najechania-na-niego-przez-pojazd-wyprzedzajacy/

Widzisz tam cos o popatrzeniu w lusterko ?
Nawet SN sie z tym z zgadza, choc nie zawsze :-)

Osobiscie bym cos dopisal o zajmowaniu i zmianie pasa ruchu ... ale ja nie SSN, ani nawet student prawa - moze skret w lewo to nie jest zmianą pasa ruchu.

Przy czym - jesli to na skrzyzowaniu, to latwo przypisac winę kierowcy wyprzedzającemu.
A jesli ktos skreca w lewo na podworko, na droge gruntową czy wewnetrzną ?
Obaj niewinni, czy analizujemy film z kamery jak to z tym kierunkowskazem bylo ....

Niby tak ale jest jedno ale: czy pojazd poruszał się w taki sposób ze
dał sie zauwazyć!? Ustalono z jaka predkoscią jechała kolumna?

To swoja droga - za nieostroznosc moze chlopak powinien odpowiadac.
Za skutki wypadku - nadmierna predkosc :-)

Ze co?
Pytam o predkosc kolumny a nie seicento które z racji tego ze skrecało
a wczesniej przepusciło jeden pojazd uprzywilejowany to predkosc miało
zadna...

Mnie tam predkosc kolumny malo interesuje, ale w wyniku takiej nieostroznosci mlodzienca, to powinny byc drzwi wgniecione i lakier zarysowany.
I za to mlody byc moze powinien odpowiadac - czyli 300zl i 6 pkt.

A jesli SOP sie az na drzewie zatrzymal i pasazerow polamal - to juz nie mlodzienca wina ze SOP nie jechal przepisowe 50 :-)

Inna sprawa, ze jakby tam karetka jechala szybko do wypadku ... moze
sie spodziewac, ze karetka jedzie szybko.

No i co? Karetka twoim zdaniem moze przetracac jadace prawidłowo
samochody?

Nie, ale powinna jechac szybko.
I w tym momencie odpowiedzialnosc z akapitu powyzszego ... hm ...

Bo ulica to nie tor F1 i łamiący przepisy nie moze oczekiwac ze kazdy
bedzie z szybkoscia reakcji kubicy reagował na dziwne manewry.

Tu akurat nie trzeba bylo szybko reagowac, tylko chyba wrecz
odwrotnie.

Bo twoim zdaniem zatrzymanie to nie jest reakcja?

Zdaje sie, ze sie zatrzymal. Ruszac nie powinien.

BTW czy kierowcy SOPu dostali mandaty za przekroczenie predkosci,
wyprzedzanie na skrzyzowaniu etc?

Nie wiadomo czy sie naleza. Jako uprzywilejowanym ... wolno im lamac
niektore przepisy.

Kurwa, przeciez do kur... sad wyraznie powiedział w wyroku ze nie byli
pojazden uprzywilejowanym!

ale to nie wyrok przeciw nim - w drugiej sprawie sad moze uwierzyc innym swiadkom :-)

Ale jesli byli przekonani, ze sa uprzywilejowani, to co wtedy ?

Choc uprzywilejowani nie byli ... ponoc :-)
Juz nie ponoc. Jest wyrok.

Nieprawomocny.

Wiec imo mandaty sie naleza. Dostali?

Za pozno, przedawnilo sie.

Stop wariatom drogowym! Nastepnym razem to mozesz byc ty!

ogolnie mi nie przeszkadzaja, choc czasem faktycznie sa troche niebezpieczni.

https://www.youtube.com/watch?v=TUxMBF0yFXE

ten z przodu ... doswiadczony kierowca ?

J.

Data: 2020-07-09 15:07:16
Autor: ąćęłńóśźż
warunkowo umorzyli
Sędzia najsza czy Wajsza?

Data: 2020-07-09 15:49:46
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 09.07.2020 o 15:07, ąćęłńóśźż pisze:
Sędzia najsza czy Wajsza?

Wajsza.

Tak przy okazji - zaważyłem, że jak sędzia zwalnia z kosztów postępowania, to znaczy że tak naprawdę się ze swoim wyrokiem po ludzku nie zgadza.

--
Shrek

Data: 2020-07-09 16:26:09
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 09.07.2020 o 15:49, Shrek pisze:

Wajsza.

Tak przy okazji - zaważyłem, że jak sędzia zwalnia z kosztów postępowania, to znaczy że tak naprawdę się ze swoim wyrokiem po ludzku nie zgadza.

Po zastanowieniu się - może nawet nie wajsza, tylko po prostu zależna od prezesa sądu (a ten zależny od ministra). Ale jak dobrze pomyśleć, to podłożyła minę pod apelację - sąd uznał, że nie byli uprzywilejowaniu (brak sygnałów dzwiękowych) uznał, że sopelki znacznie się przyczyniły, a niektóre źródla donoszą, że sopelka do prokuratury nawet odesłali.


--
Shrek

Data: 2020-07-09 16:54:18
Autor: J.F.
warunkowo umorzyli
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f07207a$0$546$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 09.07.2020 o 15:07, ąćęłńóśźż pisze:
Sędzia najsza czy Wajsza?

Wajsza.

Tak przy okazji - zaważyłem, że jak sędzia zwalnia z kosztów postępowania, to znaczy że tak naprawdę się ze swoim wyrokiem po ludzku nie zgadza.

Dlaczego - uznal ze 2000 bedzie wlasciwa kara, a nie 200 tys ...

J.

Data: 2020-07-09 18:44:20
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 09.07.2020 o 16:54, J.F. pisze:

Tak przy okazji - zaważyłem, że jak sędzia zwalnia z kosztów postępowania, to znaczy że tak naprawdę się ze swoim wyrokiem po ludzku nie zgadza.

Dlaczego - uznal ze 2000 bedzie wlasciwa kara, a nie 200 tys ...

Dlatego, że te 200 tys to nie kara tylko zwrot kosztów.

Swoją drogą - skąd takie koszty? No i niewątpliwie narusza to równość wobec prawa. Skoro okazuje się, że większość ludzi na sąd po prostu nie stać. W teorii sądy powinny być "darmowe", czyli z podatków. Wiem - pieniactwo by było, ale dlaczego masz płacić państwu dolę od tego, żeby wyegzekwowało twoje słuszne prawo? Tak działa zdaje się mafia;)

--
Shrek

Data: 2020-07-12 13:39:10
Autor: mrbluesky.pl
warunkowo umorzyli
Sędzia najsza czy Wajsza?
-- -
aj-waj-sza ;P

Data: 2020-07-09 15:59:50
Autor: Robert Tomasik
warunkowo umorzyli
W dniu 09.07.2020 o 14:38, Olin pisze:
"Sąd w Oswiecimiu uznał w czwartek, że Sebastian Kościelnik nieumyślnie
naruszył przepisy ruchu drogowego. Wskazał na brak sygnałów dźwiękowych
kolumny BOR. I dlatego warunkowo umarzył postępowanie w sprawie wypadku z
udziałem rządowej kolumny wiozącej ówczesną premier Beatę Szydło"

Warunkowe umorzenie znaczy uznanie kierującego za winnego.

--
Robert Tomasik

Data: 2020-07-10 11:04:37
Autor: Olin
warunkowo umorzyli
Dnia Thu, 9 Jul 2020 15:59:50 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

"Sąd w Oswiecimiu uznał w czwartek, że Sebastian Kościelnik nieumyślnie
naruszył przepisy ruchu drogowego. Wskazał na brak sygnałów dźwiękowych
kolumny BOR. I dlatego warunkowo umarzył postępowanie w sprawie wypadku z
udziałem rządowej kolumny wiozącej ówczesną premier Beatę Szydło"

Warunkowe umorzenie znaczy uznanie kierującego za winnego.


Wysoki Sąd "wskazał na brak sygnałów dźwiękowych kolumny BOR", przeto
kolumna wyprzedzała bez żadnego trybu, zatem nie wiadomo na czym polegała
wina Seby.

Pani sędzia wydała wyrok, z którym w głębi ducha chyba sama się nie zgadza.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście."
Stefan Kisielewski

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2020-07-10 13:49:45
Autor: nie ma emaila
warunkowo umorzyli
Olin <kuku@adres.w.stopce> napisał(-a):

Pani sędzia wydała wyrok, z którym w głębi ducha chyba sama się nie zgadza.

pewnie tak ale bojąc się prezesa zapewne celowo położyła sprawę w apelacji
no nie wiem jak w apelacji ten wyrok może się otrzymać
chyba tylko jeżeli trafi na sędziego od zerrro

Data: 2020-07-10 14:08:39
Autor: Olin
warunkowo umorzyli
Dnia Fri, 10 Jul 2020 13:49:45 +0200, nie_ma_emaila@onet.pl napisał(a):

no nie wiem jak w apelacji ten wyrok może się otrzymać
chyba tylko jeżeli trafi na sędziego od zerrro

Już przetarli ścieżkę do TK. Jeśli wyrok w apelacji będzie niehalo, trafi
do mgr Przyłębskiej-Wolfgangowej.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna
pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali
własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż przeciw
Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę drukarską."
przedmowa do Indeksu Ksiąg Zakazanych z 1564 roku

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2020-07-10 17:01:24
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 10.07.2020 o 13:49, nie_ma_emaila@onet.pl pisze:

Pani sędzia wydała wyrok, z którym w głębi ducha chyba sama się nie zgadza.

pewnie tak ale bojąc się prezesa zapewne celowo położyła sprawę w apelacji
no nie wiem jak w apelacji ten wyrok może się otrzymać
chyba tylko jeżeli trafi na sędziego od zerrro

NIeważne czy ten wyrok jest głupi bo żeby podlizać się pisowi, czy celowo głupi, zeby seba miał szansę w apelacji świadczy to o tym, że nasze sądownictwo jest w fatalnym stanie i o niezawisłości mowy nie ma...

Zresztą od czasu jak mają SN w garści to i apelacja nie ma znaczenia...


--
Shrek

Data: 2020-07-10 20:50:36
Autor: Robert Tomasik
warunkowo umorzyli
W dniu 10.07.2020 o 11:04, Olin pisze:

Wysoki Sąd "wskazał na brak sygnałów dźwiękowych kolumny BOR", przeto
kolumna wyprzedzała bez żadnego trybu, zatem nie wiadomo na czym polegała
wina Seby.
Pani sędzia wydała wyrok, z którym w głębi ducha chyba sama się nie zgadza.

Nie znamy materiału dowodowego. Jeśli kierowca zeznał, że widział
wyprzedzający go samochód, ale uznał, że to "ogon" dla jadącego na
kogutach i bawiąc się w drogowego szeryfa celowo mu zajechał drogę, to
to ponosi winę za spowodowanie wypadku. Możliwości może być masa.

--
Robert Tomasik

Data: 2020-07-10 22:48:19
Autor: Animka
warunkowo umorzyli
W dniu 2020-07-10 o 20:50, Robert Tomasik pisze:
W dniu 10.07.2020 o 11:04, Olin pisze:

Wysoki Sąd "wskazał na brak sygnałów dźwiękowych kolumny BOR", przeto
kolumna wyprzedzała bez żadnego trybu, zatem nie wiadomo na czym polegała
wina Seby.
Pani sędzia wydała wyrok, z którym w głębi ducha chyba sama się nie zgadza.

Nie znamy materiału dowodowego. Jeśli kierowca zeznał, że widział
wyprzedzający go samochód, ale uznał, że to "ogon" dla jadącego na
kogutach i bawiąc się w drogowego szeryfa celowo mu zajechał drogę, to
to ponosi winę za spowodowanie wypadku. Możliwości może być masa.

Z tego co kiedyś czytałam to on mówił, że jak skręcał to nie widział żadnego samochodu. Widocznie ten samochód był dużo dalej, ale musiał szybko jechać-za szybko.
Często widzę mknące szybko samochody-kolumny rządowe zmierzające chyba do Wilanowa i z powrotem bez włączonych sygnałów,


--
animka

Data: 2020-07-11 00:04:52
Autor: Robert Tomasik
warunkowo umorzyli
W dniu 10.07.2020 o 22:48, Animka pisze:

Wysoki Sąd "wskazał na brak sygnałów dźwiękowych kolumny BOR",
przeto kolumna wyprzedzała bez żadnego trybu, zatem nie wiadomo
na czym polegała wina Seby. Pani sędzia wydała wyrok, z którym w
głębi ducha chyba sama się nie zgadza.
Nie znamy materiału dowodowego. Jeśli kierowca zeznał, że widział wyprzedzający go samochód, ale uznał, że to "ogon" dla jadącego na kogutach i bawiąc się w drogowego szeryfa celowo mu zajechał drogę,
to to ponosi winę za spowodowanie wypadku. Możliwości może być
masa.
Z tego co kiedyś czytałam to on mówił, że jak skręcał to nie widział żadnego samochodu. Widocznie ten samochód był dużo dalej, ale musiał szybko jechać-za szybko. Często widzę mknące szybko samochody-kolumny
rządowe zmierzające chyba do Wilanowa i z powrotem bez włączonych
sygnałów,

Ale to informacja dziennikarzy. Natomiast trzeba by było wiedzieć, co
jest w materiałach. Zwłaszcza, ze wstępnie gość się podobno przyznał.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, jak to mogło wyglądać, tym nie mniej sąd
musi brać pod uwagę wszystko.

Co do kolumn SOP, to dawniej VIP-ów śmigłowcami podwożono i jechali na
sygnałach kawalątek. PIS w ramach oszczędnego państwa z tego
zrezygnował, choć trzeba by było się zastanowić, na ile taniej jest
kilka limuzyn pchać drogą i ryzykować kolizje.
--
Robert Tomasik

Data: 2020-07-11 11:05:42
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 11.07.2020 o 00:04, Robert Tomasik pisze:

Ale to informacja dziennikarzy. Natomiast trzeba by było wiedzieć, co
jest w materiałach. Zwłaszcza, ze wstępnie gość się podobno przyznał.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, jak to mogło wyglądać, tym nie mniej sąd
musi brać pod uwagę wszystko.

Nie musi - może brać sobie po uważaniu.


--
Shrek

Data: 2020-07-11 15:05:03
Autor: Animka
warunkowo umorzyli
W dniu 2020-07-11 o 00:04, Robert Tomasik pisze:
W dniu 10.07.2020 o 22:48, Animka pisze:

Wysoki Sąd "wskazał na brak sygnałów dźwiękowych kolumny BOR",
przeto kolumna wyprzedzała bez żadnego trybu, zatem nie wiadomo
na czym polegała wina Seby. Pani sędzia wydała wyrok, z którym w
głębi ducha chyba sama się nie zgadza.
Nie znamy materiału dowodowego. Jeśli kierowca zeznał, że widział
wyprzedzający go samochód, ale uznał, że to "ogon" dla jadącego na
kogutach i bawiąc się w drogowego szeryfa celowo mu zajechał drogę,
to to ponosi winę za spowodowanie wypadku. Możliwości może być
masa.
Z tego co kiedyś czytałam to on mówił, że jak skręcał to nie widział
żadnego samochodu. Widocznie ten samochód był dużo dalej, ale musiał
szybko jechać-za szybko. Często widzę mknące szybko samochody-kolumny
rządowe zmierzające chyba do Wilanowa i z powrotem bez włączonych
sygnałów,

Ale to informacja dziennikarzy. Natomiast trzeba by było wiedzieć, co
jest w materiałach. Zwłaszcza, ze wstępnie gość się podobno przyznał.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, jak to mogło wyglądać, tym nie mniej sąd
musi brać pod uwagę wszystko.

Co do kolumn SOP, to dawniej VIP-ów śmigłowcami podwożono i jechali na
sygnałach kawalątek. PIS w ramach oszczędnego państwa z tego
zrezygnował, choć trzeba by było się zastanowić, na ile taniej jest
kilka limuzyn pchać drogą i ryzykować kolizje.

Nie zapomnę jak Jaruzelski blokował codziennie ruch.
Ludzie się spieszyli do pracy i ruch jak zwykle, codziennie zostaje wstrzymany, bo Jaruzelski wyjeżdża z ul. Idzikowskiego ze swoimi do swojej pracy.


--
animka

Data: 2020-07-12 09:57:16
Autor: Robert Tomasik
warunkowo umorzyli
W dniu 11.07.2020 o 15:05, Animka pisze:
W dniu 2020-07-11 o 00:04, Robert Tomasik pisze:
W dniu 10.07.2020 o 22:48, Animka pisze:

Wysoki Sąd "wskazał na brak sygnałów dźwiękowych kolumny BOR",
przeto kolumna wyprzedzała bez żadnego trybu, zatem nie wiadomo
na czym polegała wina Seby. Pani sędzia wydała wyrok, z którym w
głębi ducha chyba sama się nie zgadza.
Nie znamy materiału dowodowego. Jeśli kierowca zeznał, że widział
wyprzedzający go samochód, ale uznał, że to "ogon" dla jadącego na
kogutach i bawiąc się w drogowego szeryfa celowo mu zajechał drogę,
to to ponosi winę za spowodowanie wypadku. Możliwości może być
masa.
Z tego co kiedyś czytałam to on mówił, że jak skręcał to nie widział
żadnego samochodu. Widocznie ten samochód był dużo dalej, ale musiał
szybko jechać-za szybko. Często widzę mknące szybko samochody-kolumny
rządowe zmierzające chyba do Wilanowa i z powrotem bez włączonych
sygnałów,

Ale to informacja dziennikarzy. Natomiast trzeba by było wiedzieć, co
jest w materiałach. Zwłaszcza, ze wstępnie gość się podobno przyznał.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, jak to mogło wyglądać, tym nie mniej sąd
musi brać pod uwagę wszystko.

Co do kolumn SOP, to dawniej VIP-ów śmigłowcami podwożono i jechali na
sygnałach kawalątek. PIS w ramach oszczędnego państwa z tego
zrezygnował, choć trzeba by było się zastanowić, na ile taniej jest
kilka limuzyn pchać drogą i ryzykować kolizje.

Nie zapomnę jak Jaruzelski blokował codziennie ruch.
Ludzie się spieszyli do pracy i ruch jak zwykle, codziennie zostaje
wstrzymany, bo Jaruzelski wyjeżdża z ul. Idzikowskiego ze swoimi do
swojej pracy.


Bo na tym polega ochrona VIP-a, a nie na udawaniu, że go nie chronimy,
tylko chronimy tak troszkę :-)

--
Robert Tomasik

Data: 2020-07-13 21:50:27
Autor: Animka
warunkowo umorzyli
W dniu 2020-07-12 o 09:57, Robert Tomasik pisze:
Nie zapomnę jak Jaruzelski blokował codziennie ruch.
Ludzie się spieszyli do pracy i ruch jak zwykle, codziennie zostaje
wstrzymany, bo Jaruzelski wyjeżdża z ul. Idzikowskiego ze swoimi do
swojej pracy.


Bo na tym polega ochrona VIP-a, a nie na udawaniu, że go nie chronimy,
tylko chronimy tak troszkę

Stał policjant, który ruchem kierował, tzn. zatrzymywał ruch.
Kolumna Jaruzelskiego liczyła ze 3 samochody i tak w ogóle to miał on jednego ochroniarza.

--
animka

Data: 2020-07-14 09:41:10
Autor: J.F.
warunkowo umorzyli
Użytkownik "Animka"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:reidvi$1hr6$1@gioia.aioe.org...
W dniu 2020-07-12 o 09:57, Robert Tomasik pisze:
Nie zapomnę jak Jaruzelski blokował codziennie ruch.
Ludzie się spieszyli do pracy i ruch jak zwykle, codziennie zostaje
wstrzymany, bo Jaruzelski wyjeżdża z ul. Idzikowskiego ze swoimi do
swojej pracy.

Bo na tym polega ochrona VIP-a, a nie na udawaniu, że go nie chronimy,
tylko chronimy tak troszkę

Stał policjant, który ruchem kierował, tzn. zatrzymywał ruch.
Kolumna Jaruzelskiego liczyła ze 3 samochody i tak w ogóle to miał on jednego ochroniarza.

1 w swoim samochodzie i 6 w dwoch pozostalych ?

Jesli taka kolumna ma sie trzymac razem, to pomoc policjanta przy wyjezdzaniu z bocznej uliczki czy bramy moze byc niezbedna.

J.

Data: 2020-07-14 14:19:21
Autor: Robert Tomasik
warunkowo umorzyli
W dniu 13.07.2020 o 21:50, Animka pisze:

Nie zapomnę jak Jaruzelski blokował codziennie ruch.
Ludzie się spieszyli do pracy i ruch jak zwykle, codziennie zostaje
wstrzymany, bo Jaruzelski wyjeżdża z ul. Idzikowskiego ze swoimi do
swojej pracy.
Bo na tym polega ochrona VIP-a, a nie na udawaniu, że go nie chronimy,
tylko chronimy tak troszkę
Stał policjant, który ruchem kierował, tzn. zatrzymywał ruch.
Kolumna Jaruzelskiego liczyła ze 3 samochody i tak w ogóle to miał on
jednego ochroniarza.

I ów jeden ochroniarz jechał jednocześnie tymi trzema pojazdami? Dość
trudne do realizacji w praktyce i w mojej ocenie mocno niewiarygodny
szyk. Sądzę, że wszystkie osoby jadące tymi trzema pojazdami, to
funkcjonariusze ówczesnego BOR-u, a ten jedne "ochroniarz" to tzw.
"oficer ochrony", który jeździ z VIP-em w jednym samochodzie.

--
Robert Tomasik

Data: 2020-07-16 11:04:25
Autor: ąćęłńóśźż
warunkowo umorzyli
Tak w ogóle to miał dwie ochrony: pierwszą z WSW i drugą z BOR.


-- -- -
tak w ogóle to miał on jednego ochroniarza.

Data: 2020-07-13 13:56:34
Autor: Olin
warunkowo umorzyli
Dnia Sat, 11 Jul 2020 00:04:52 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

Zwłaszcza, ze wstępnie gość się podobno przyznał.

Tak mówił Blaszczak w telewizorni, ale ja mu akurat niezbyt ufam.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Dzięki Radiu Maryja wiadomo, jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w
ubóstwie."
autor nieznany

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2020-07-12 07:59:59
Autor: Budzik
warunkowo umorzyli
Użytkownik Robert Tomasik robert.tomasik@gazeta.pl ...

Wysoki Sąd "wskazał na brak sygnałów dźwiękowych kolumny BOR",
przeto kolumna wyprzedzała bez żadnego trybu, zatem nie wiadomo
na czym polegała wina Seby.
Pani sędzia wydała wyrok, z którym w głębi ducha chyba sama się
nie zgadza.
Nie znamy materiału dowodowego. Jeśli kierowca zeznał, że widział
wyprzedzający go samochód, ale uznał, że to "ogon" dla jadącego na
kogutach i bawiąc się w drogowego szeryfa celowo mu zajechał
drogę, to to ponosi winę za spowodowanie wypadku. Możliwości może
być masa.

Chyba tylko ty mozesz wymyslic, ze ktos celowo pcha sie pod zapierdalajace auto skrecajac w lewo i nastawaiajac sie lewymi drzwiami (czyli tam gdzie 3cm dalej jest ciało kierowcy) a wszystko to robi w cinquecento... Dramat...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jesli ty po kilka razy dziennie mozesz klamac jak stara pomarszczona cyganka
to i mnie wolno co jakis czas naciagnac troche rzeczywistosc."
(c) Zenek Kapelinder złapany na kłamstwie o 380 MILIARDACH :)

Data: 2020-07-12 10:20:37
Autor: Robert Tomasik
warunkowo umorzyli
W dniu 12.07.2020 o 09:59, Budzik pisze:

Wysoki Sąd "wskazał na brak sygnałów dźwiękowych kolumny BOR",
przeto kolumna wyprzedzała bez żadnego trybu, zatem nie wiadomo
na czym polegała wina Seby.
Pani sędzia wydała wyrok, z którym w głębi ducha chyba sama się
nie zgadza.
Nie znamy materiału dowodowego. Jeśli kierowca zeznał, że widział
wyprzedzający go samochód, ale uznał, że to "ogon" dla jadącego na
kogutach i bawiąc się w drogowego szeryfa celowo mu zajechał
drogę, to to ponosi winę za spowodowanie wypadku. Możliwości może
być masa.
Chyba tylko ty mozesz wymyslic, ze ktos celowo pcha sie pod zapierdalajace auto skrecajac w lewo i nastawaiajac sie lewymi drzwiami (czyli tam gdzie 3cm dalej jest ciało kierowcy) a wszystko to robi w cinquecento... Dramat...

Wpisz sobie w wyszukiwarkę YouTube "szeryf drogowy", a zobaczysz, ilu
takich cwaniaków jest na drogach. Przy czym ja nie twierdzę, ze tu tak
było, a jedynie wzmiankuję jedną z możliwości.

W każdym razie istnieje pierdylion powodów, z których pomimo naruszenia
prawa drogowego przez pokrzywdzonego, to ten prawidłowo pierwotnie
jadący kierujący może zostać uznany za winnego samego spowodowania
wypadku / kolizji. Od oceny tego jest w pierwszej linii policjant RD, a
w dalszej biegły i sąd. Tu niestety wmieszali się dziennikarze i
politycy, co po prostu zaciemnia obraz.

--
Robert Tomasik

Data: 2020-07-12 19:59:58
Autor: Budzik
warunkowo umorzyli
Użytkownik Robert Tomasik robert.tomasik@gazeta.pl ...

W dniu 12.07.2020 o 09:59, Budzik pisze:

Wysoki Sąd "wskazał na brak sygnałów dźwiękowych kolumny BOR",
przeto kolumna wyprzedzała bez żadnego trybu, zatem nie wiadomo
na czym polegała wina Seby.
Pani sędzia wydała wyrok, z którym w głębi ducha chyba sama się
nie zgadza.
Nie znamy materiału dowodowego. Jeśli kierowca zeznał, że
widział wyprzedzający go samochód, ale uznał, że to "ogon" dla
jadącego na kogutach i bawiąc się w drogowego szeryfa celowo mu
zajechał drogę, to to ponosi winę za spowodowanie wypadku.
Możliwości może być masa.
Chyba tylko ty mozesz wymyslic, ze ktos celowo pcha sie pod zapierdalajace auto skrecajac w lewo i nastawaiajac sie lewymi
drzwiami (czyli tam gdzie 3cm dalej jest ciało kierowcy) a
wszystko to robi w cinquecento... Dramat...

Wpisz sobie w wyszukiwarkę YouTube "szeryf drogowy", a zobaczysz,
ilu takich cwaniaków jest na drogach. Przy czym ja nie twierdzę,
ze tu tak było, a jedynie wzmiankuję jedną z możliwości.

Szeryfi drogowi blokuja a nie wpierdalaja sie autem wazacym tone pod auto wazace 3 tony bo jedyne co moga udowodnic to ze zasada zachowania predu moze miec dla nich bolesne konsekwencje...

W każdym razie istnieje pierdylion powodów, z których pomimo
naruszenia prawa drogowego przez pokrzywdzonego, to ten prawidłowo
pierwotnie jadący kierujący może zostać uznany za winnego samego
spowodowania wypadku / kolizji. Od oceny tego jest w pierwszej
linii policjant RD, a w dalszej biegły i sąd. Tu niestety
wmieszali się dziennikarze i politycy, co po prostu zaciemnia
obraz.
IMO jest dokładnie odwrotnie.
Gdyby nie dziennikarze to winny byłby kolega z cinkusia chociaz juz dzis wiemy ze wyprzedzała go kolumna pojazdów uposledzenie uprzywilejowanych.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Pieniądze są jak szósty zmysł, bez którego nie sposób wykorzystać
w pełni pozostałych pięciu." - William Somerset Maughan

Data: 2020-07-13 20:59:29
Autor: Robert Tomasik
warunkowo umorzyli
W dniu 12.07.2020 o 21:59, Budzik pisze:

Wpisz sobie w wyszukiwarkę YouTube "szeryf drogowy", a zobaczysz,
ilu takich cwaniaków jest na drogach. Przy czym ja nie twierdzę,
ze tu tak było, a jedynie wzmiankuję jedną z możliwości.
Szeryfi drogowi blokuja a nie wpierdalaja sie autem wazacym tone pod auto wazace 3 tony bo jedyne co moga udowodnic to ze zasada zachowania predu moze miec dla nich bolesne konsekwencje...

Takie filmiki też są. Nawet pod TIR-y się wpychają.

W każdym razie istnieje pierdylion powodów, z których pomimo
naruszenia prawa drogowego przez pokrzywdzonego, to ten prawidłowo
pierwotnie jadący kierujący może zostać uznany za winnego samego
spowodowania wypadku / kolizji. Od oceny tego jest w pierwszej
linii policjant RD, a w dalszej biegły i sąd. Tu niestety
wmieszali się dziennikarze i politycy, co po prostu zaciemnia
obraz.
IMO jest dokładnie odwrotnie.
Gdyby nie dziennikarze to winny byłby kolega z cinkusia chociaz juz dzis wiemy ze wyprzedzała go kolumna pojazdów uposledzenie uprzywilejowanych.

To, czy ona była upośledzona, czy nie nie zmienia w niczym faktu, że nie
należy im zajeżdżać drogi - o ile faktycznie zrobił to celowo.

--
Robert Tomasik

Data: 2020-07-14 07:24:59
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 13.07.2020 o 20:59, Robert Tomasik pisze:

IMO jest dokładnie odwrotnie.
Gdyby nie dziennikarze to winny byłby kolega z cinkusia chociaz juz
dzis wiemy ze wyprzedzała go kolumna pojazdów uposledzenie
uprzywilejowanych.

To, czy ona była upośledzona, czy nie nie zmienia w niczym faktu, że nie
należy im zajeżdżać drogi - o ile faktycznie zrobił to celowo.

Tak właśnie było. W sumie należy powiedzieć wprost - to był zamach!

--
Shrek

Data: 2020-07-14 19:59:56
Autor: Budzik
warunkowo umorzyli
Użytkownik Shrek 1@wp.pl ...

IMO jest dokładnie odwrotnie.
Gdyby nie dziennikarze to winny byłby kolega z cinkusia chociaz
juz dzis wiemy ze wyprzedzała go kolumna pojazdów uposledzenie
uprzywilejowanych.

To, czy ona była upośledzona, czy nie nie zmienia w niczym faktu,
że nie należy im zajeżdżać drogi - o ile faktycznie zrobił to
celowo.

Tak właśnie było. W sumie należy powiedzieć wprost - to był
zamach!

Powiem wiecej - prowokacja!
Albo nie - samobójstwo!

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Może wariaci to tacy ludzie, którzy wszystko widzą tak, jak jest, tylko
udało im się znaleźć sposób, żeby z tym żyć."  William Wharton

Data: 2020-07-16 11:05:39
Autor: ąćęłńóśźż
warunkowo umorzyli
Biorąc pod uwagę tę żonę to mogłaby scenariusze pisać, koronkowa robota ;-)


-- -- -
Powiem wiecej - prowokacja!
Albo nie - samobójstwo!

Data: 2020-07-12 11:55:43
Autor: J.F.
warunkowo umorzyli
Dnia Fri, 10 Jul 2020 20:50:36 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
W dniu 10.07.2020 o 11:04, Olin pisze:
Wysoki Sąd "wskazał na brak sygnałów dźwiękowych kolumny BOR", przeto
kolumna wyprzedzała bez żadnego trybu, zatem nie wiadomo na czym polegała
wina Seby.
Pani sędzia wydała wyrok, z którym w głębi ducha chyba sama się nie zgadza.

Nie znamy materiału dowodowego. Jeśli kierowca zeznał, że widział
wyprzedzający go samochód, ale uznał, że to "ogon" dla jadącego na
kogutach i bawiąc się w drogowego szeryfa celowo mu zajechał drogę, to
to ponosi winę za spowodowanie wypadku. Możliwości może być masa.

a) "wypadku" ? hm
b) a kto mial pierwszenstwo?     Bo moze to ten drugi celowo nie hamowal, za szybko jechal itp :-)

J.

Data: 2020-07-12 12:37:16
Autor: Robert Tomasik
warunkowo umorzyli
W dniu 12.07.2020 o 11:55, J.F. pisze:

Wysoki Sąd "wskazał na brak sygnałów dźwiękowych kolumny BOR", przeto
kolumna wyprzedzała bez żadnego trybu, zatem nie wiadomo na czym polegała
wina Seby.
Pani sędzia wydała wyrok, z którym w głębi ducha chyba sama się nie zgadza.
Nie znamy materiału dowodowego. Jeśli kierowca zeznał, że widział
wyprzedzający go samochód, ale uznał, że to "ogon" dla jadącego na
kogutach i bawiąc się w drogowego szeryfa celowo mu zajechał drogę, to
to ponosi winę za spowodowanie wypadku. Możliwości może być masa.
a) "wypadku" ? hm
b) a kto mial pierwszenstwo?     Bo moze to ten drugi celowo nie hamowal, za szybko jechal itp :-)

Posiadane pierwszeństwa nie wyklucza winy za spowodowanie wypadku. Mamy
jeszcze tzw. ograniczone zaufanie. Jeśli widział nadjeżdżający samochód,
choćby i bezprawnie go wyprzedzający, to powinien zrobić wszystko, by
uniknąć wypadku. Na tym bazuje wielu oszołomów celowo łamiących przepisy
zresztą.

--
Robert Tomasik

Data: 2020-07-13 00:48:02
Autor: J.F.
warunkowo umorzyli
Dnia Sun, 12 Jul 2020 12:37:16 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
W dniu 12.07.2020 o 11:55, J.F. pisze:
[...]
Nie znamy materiału dowodowego. Jeśli kierowca zeznał, że widział
wyprzedzający go samochód, ale uznał, że to "ogon" dla jadącego na
kogutach i bawiąc się w drogowego szeryfa celowo mu zajechał drogę, to
to ponosi winę za spowodowanie wypadku. Możliwości może być masa.
a) "wypadku" ? hm
b) a kto mial pierwszenstwo?     Bo moze to ten drugi celowo nie hamowal, za szybko jechal itp :-)

Posiadane pierwszeństwa nie wyklucza winy za spowodowanie wypadku. Mamy
jeszcze tzw. ograniczone zaufanie. Jeśli widział nadjeżdżający samochód,
choćby i bezprawnie go wyprzedzający, to powinien zrobić wszystko, by
uniknąć wypadku. Na tym bazuje wielu oszołomów celowo łamiących przepisy
zresztą.

Nalezy zeznac, ze bylo sie pewnym iz on sie zatrzyma, zgodnie z
przepisem, miejsce mial :-)
Gorzej, gdy okolicznosci temu przeczą :-)

J.

Data: 2020-07-13 21:06:36
Autor: Robert Tomasik
warunkowo umorzyli
W dniu 13.07.2020 o 00:48, J.F. pisze:

Nalezy zeznac, ze bylo sie pewnym iz on sie zatrzyma, zgodnie z
przepisem, miejsce mial :-)
Gorzej, gdy okolicznosci temu przeczą :-)

Jeśli widział, ze nie zdąży się zatrzymać, albo mógł to zauważyć, to nie
powinien mu zajechać drogi. Wówczas sytuacja będzie taka, że kierujący
CQ odpowie za spowodowanie wypadku, a kierujący SOP za wykroczenie
polegające na wyprzedzaniu w miejscu niedozwolonym itp. Wykroczenie się
przedawniło.


--
Robert Tomasik

Data: 2020-07-14 07:36:25
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 13.07.2020 o 21:06, Robert Tomasik pisze:

Jeśli widział, ze nie zdąży się zatrzymać, albo mógł to zauważyć, to nie
powinien mu zajechać drogi.

Z tym mógł, to trochę popłynąłeś. Jeśli ktoś jest "w prawie" i mimo to że widzi to wali w przeciwnika, to jest winnym. Tylko trzeba mu udowodnić, że widział a nie "mógł widzieć". Mógł to wiele rzeczy - również nie wsiadać do auta. Zasada ograniczonego zaufania to nie zasada nieograniczonej paranoi.

Wówczas sytuacja będzie taka, że kierujący
CQ odpowie za spowodowanie wypadku, a kierujący SOP za wykroczenie
polegające na wyprzedzaniu w miejscu niedozwolonym itp.

W linię, że zrobił to umyślnie i było to szeryfowanie to nawet niezawisły zerokurator nie poszedł. Ba... trzech w ogóle nie poszło w winę seby, to ich niezawiśle odsunięto od sprawy. Ochłoń, bo wymyślasz niestworzone historię do prostej sprawy. Jeden wyprzedzał gdzie mu niewolno, drugi skręcał w lewo i wyprzedzający go pocałował. Sprawa prosta - a tu rozważania o bombach i sygnałach - jakby miały znaczenie, uszkodzone dowody, nie udało się odzyskać zapisów z systemów pokładowych rządowej bryki ani nawet zapisu wideo (nie mają?). Daj spokój - przecież to bryka sopu a nie jakiś szrot gdzie świeci się choinka lampek awarii na kokpicie. Jak to się kurwa nie udało? Nie działały? Zepsuły się w czasie odzyskiwania? Nawet to co się udało z kamer które przeoczyli zgrać się zepsuło w magazynie na płytce? Przecież to klasyczne "niestety monitoring w czasie gdy podejrzany zmarł na komisariacie nie działał, a nawet jakby działał to w kiblu kamer nie ma, przykro nam mógł oddać mocz przed przybyciem na komisariat". Za takie rzeczy powinny być normalnie zarzuty z niszczenia dowodów.

Wykroczenie się
przedawniło.

No cóż za przypadek... Zupełnie jak z tymi "dowodami"...


--
Shrek

Data: 2020-07-14 00:38:15
Autor: WS
warunkowo umorzyli
On Tuesday, July 14, 2020 at 7:36:27 AM UTC+2, Shrek wrote:
Ochłoń, bo wymyślasz niestworzone historię do prostej sprawy. Jeden wyprzedzał gdzie mu niewolno, drugi skręcał w lewo i wyprzedzający go pocałował. Sprawa prosta - a tu rozważania o bombach i sygnałach - jakby miały znaczenie

Nie tak do konca, te sygnaly w sumie mialy znaczenie. Nie wiem, jak bylo, ale jesli zobaczyl samochod na bombach, zjechal na prawo i sie zatrzymal to sprawa sie mocno komplikuje. Wyglada, ze nie byl to pojazd uprzywilejowany (brak wlaczonych sygnalow dzwiekowych), czyli bylo to zatrzymanie nie wynikajace z warunkow ruchu. Czyli ma problem, bo ruszajac ponownie wlacza sie do ruchu, z wszystkimi tego konsekwencjami, czyli m.in. ustapienie pierwszenstwa wszystkim pojazdom poruszajacym sie po tej drodze...

Data: 2020-07-14 10:02:23
Autor: Tomasz Kaczanowski
warunkowo umorzyli
W dniu 14-07-2020 o 09:38, WS pisze:
On Tuesday, July 14, 2020 at 7:36:27 AM UTC+2, Shrek wrote:
Ochłoń, bo wymyślasz
niestworzone historię do prostej sprawy. Jeden wyprzedzał gdzie mu
niewolno, drugi skręcał w lewo i wyprzedzający go pocałował. Sprawa
prosta - a tu rozważania o bombach i sygnałach - jakby miały znaczenie

Nie tak do konca, te sygnaly w sumie mialy znaczenie. Nie wiem, jak bylo, ale jesli zobaczyl samochod na bombach, zjechal na prawo i sie zatrzymal to sprawa sie mocno komplikuje. Wyglada, ze nie byl to pojazd uprzywilejowany (brak wlaczonych sygnalow dzwiekowych), czyli bylo to zatrzymanie nie wynikajace z warunkow ruchu. Czyli ma problem, bo ruszajac ponownie wlacza sie do ruchu, z wszystkimi tego konsekwencjami, czyli m.in. ustapienie pierwszenstwa wszystkim pojazdom poruszajacym sie po tej drodze...


Jeśli się zatrzymał, to może po to by uniknąć właśnie wypadku i nie szeryfować, o co oskarżają go tu inni. Ponieważ samochody nie jechały ani na właściwych sygnałach, a dodatkowo nie w kolumnie, tak jak powinni - odległości były zbyt duże, toteż po prostu mógł nie widzieć kolejnego samochodu jadącego nieprawidłowo.

--
http://zrzeda.pl

Data: 2020-07-14 11:11:23
Autor: J.F.
warunkowo umorzyli
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rejoqh$9ap$1@gioia.aioe.org...
W dniu 14-07-2020 o 09:38, WS pisze:
On Tuesday, July 14, 2020 at 7:36:27 AM UTC+2, Shrek wrote:
Ochłoń, bo wymyślasz
niestworzone historię do prostej sprawy. Jeden wyprzedzał gdzie mu
niewolno, drugi skręcał w lewo i wyprzedzający go pocałował. Sprawa
prosta - a tu rozważania o bombach i sygnałach - jakby miały znaczenie

Nie tak do konca, te sygnaly w sumie mialy znaczenie. Nie wiem, jak bylo, ale jesli zobaczyl samochod na bombach, zjechal na prawo i sie zatrzymal to sprawa sie mocno komplikuje. Wyglada, ze nie byl to pojazd uprzywilejowany (brak wlaczonych sygnalow dzwiekowych), czyli bylo to zatrzymanie nie wynikajace z warunkow ruchu. Czyli ma problem, bo ruszajac ponownie wlacza sie do ruchu, z wszystkimi tego konsekwencjami, czyli m.in. ustapienie pierwszenstwa wszystkim pojazdom poruszajacym sie po tej drodze...

Jeśli się zatrzymał, to może po to by uniknąć właśnie wypadku i nie szeryfować, o co oskarżają go tu inni. Ponieważ samochody nie jechały

I chwala mu za to, jesli w ten sposob uniknal wypadku.
Ale raczej sie zatrzymal, bo widzial migajace niebieskie swiatla.

ani na właściwych sygnałach, a dodatkowo nie w kolumnie, tak jak powinni - odległości były zbyt duże, toteż po prostu mógł nie widzieć kolejnego samochodu jadącego nieprawidłowo.

ale skoro stanal bez powodu, to sie wlacza do ruchu i d*.

No chyba, ze potraktowac kierowce SOP na swiatlach bez syreny jako pirata, to bylo bylo "w celu unikniecia wypadku", czyli zatrzymanie wynikajace z warunkow ruchu drogowego.
ale skad przekonanie, ze ten pierwszy w kolumnie go zepchnie z drogi w razie niezatrzymania ? :-)

J.

Data: 2020-07-14 11:21:14
Autor: Tomasz Kaczanowski
warunkowo umorzyli
W dniu 14-07-2020 o 11:11, J.F. pisze:
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rejoqh$9ap$1@gioia.aioe.org...
W dniu 14-07-2020 o 09:38, WS pisze:
On Tuesday, July 14, 2020 at 7:36:27 AM UTC+2, Shrek wrote:
Ochłoń, bo wymyślasz
niestworzone historię do prostej sprawy. Jeden wyprzedzał gdzie mu
niewolno, drugi skręcał w lewo i wyprzedzający go pocałował. Sprawa
prosta - a tu rozważania o bombach i sygnałach - jakby miały znaczenie

Nie tak do konca, te sygnaly w sumie mialy znaczenie. Nie wiem, jak bylo, ale jesli zobaczyl samochod na bombach, zjechal na prawo i sie zatrzymal to sprawa sie mocno komplikuje. Wyglada, ze nie byl to pojazd uprzywilejowany (brak wlaczonych sygnalow dzwiekowych), czyli bylo to zatrzymanie nie wynikajace z warunkow ruchu. Czyli ma problem, bo ruszajac ponownie wlacza sie do ruchu, z wszystkimi tego konsekwencjami, czyli m.in. ustapienie pierwszenstwa wszystkim pojazdom poruszajacym sie po tej drodze...

Jeśli się zatrzymał, to może po to by uniknąć właśnie wypadku i nie szeryfować, o co oskarżają go tu inni. Ponieważ samochody nie jechały

I chwala mu za to, jesli w ten sposob uniknal wypadku.
Ale raczej sie zatrzymal, bo widzial migajace niebieskie swiatla.

ani na właściwych sygnałach, a dodatkowo nie w kolumnie, tak jak powinni - odległości były zbyt duże, toteż po prostu mógł nie widzieć kolejnego samochodu jadącego nieprawidłowo.

ale skoro stanal bez powodu, to sie wlacza do ruchu i d*.

No chyba, ze potraktowac kierowce SOP na swiatlach bez syreny jako pirata, to bylo bylo "w celu unikniecia wypadku", czyli zatrzymanie wynikajace z warunkow ruchu drogowego.
ale skad przekonanie, ze ten pierwszy w kolumnie go zepchnie z drogi w razie niezatrzymania ? :-)


Nie wiem, tu musiałoby być nagranie inaczej nie wiemy i możemy co najwyżej spekulować. Podałem jeden z przykładów takiej spekulacji. Mogło tak być, nie musiało, byłoby nagranie, wiedzielibyśmy więcej.

--
http://kaczus.ppa.pl

Data: 2020-07-14 17:52:49
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 14.07.2020 o 11:11, J.F. pisze:

ani na właściwych sygnałach, a dodatkowo nie w kolumnie, tak jak powinni - odległości były zbyt duże, toteż po prostu mógł nie widzieć kolejnego samochodu jadącego nieprawidłowo.

ale skoro stanal bez powodu, to sie wlacza do ruchu i d*.

Nie bez powodu, tylko z powodu debila wyprzedzającego na skrzyżowaniu.

No chyba, ze potraktowac kierowce SOP na swiatlach bez syreny jako pirata, to bylo bylo "w celu unikniecia wypadku", czyli zatrzymanie wynikajace z warunkow ruchu drogowego.

A nie było - chciał skręcić, zobaczył, że ktoś go wyprzedza (a zobaczył bo się błyskało), to heblował, bo miał do wyboru albo pojechać prosto (gdzie jechać nie chciał), albo go przepuścić heblując, albo mieć to w dupie i jechać na kolizję. Wybral dobrze - żeby uniknąć kolizji heblował. Następny... następny nie błyskał, więc uznał, że to nie kretyn drogowy i pojechał w lewo. A jednak kretyn...

ale skad przekonanie, ze ten pierwszy w kolumnie go zepchnie z drogi w razie niezatrzymania ? :-)

Ja tam jak mam wątpliwości to się nie kopie z koniem. Może dlatego, że sporą część km nawijam na moto;)


--
Shrek

Data: 2020-07-14 17:49:09
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 14.07.2020 o 09:38, WS pisze:

Nie tak do konca, te sygnaly w sumie mialy znaczenie. Nie wiem, jak bylo, ale jesli zobaczyl samochod na bombach, zjechal na prawo i sie zatrzymal to sprawa sie mocno komplikuje. Wyglada, ze nie byl to pojazd uprzywilejowany (brak wlaczonych sygnalow dzwiekowych), czyli bylo to zatrzymanie nie wynikajace z warunkow ruchu. Czyli ma problem, bo ruszajac ponownie wlacza sie do ruchu, z wszystkimi tego konsekwencjami, czyli m.in. ustapienie pierwszenstwa wszystkim pojazdom poruszajacym sie po tej drodze...

Nie przekonałeś mnie. Dajmy na to zatrzymałem się, żeby wypuścić kolesia z podporządkowanej - jednego puściłem i jadę. A tu mi się wyprzedzacz ładuje.

Albo jeszcze lepiej i bardziej pasujące - widzę, że ktoś jedzie mi na czołówkę, to hebluje. Udało się - kretyn pojechał. Ruszam, a tu drogi kretyn śladem pierwszego i drze potem ryja, że włączałem się do ruchu to on miał pierwszeństwo.


--
Shrek

Data: 2020-07-14 09:43:20
Autor: J.F.
warunkowo umorzyli
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f0cb0bd$0$511$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 13.07.2020 o 00:48, J.F. pisze:
Nalezy zeznac, ze bylo sie pewnym iz on sie zatrzyma, zgodnie z
przepisem, miejsce mial :-)
Gorzej, gdy okolicznosci temu przeczą :-)

Jeśli widział, ze nie zdąży się zatrzymać, albo mógł to zauważyć, to nie
powinien mu zajechać drogi.

co znaczy "nie zdazy" ? Samochod przy predkosci 50km/h zatrzymuje sie na 10-15m, wystarczy wcisnac hamulec :-)

J.

Data: 2020-07-14 15:06:34
Autor: Robert Tomasik
warunkowo umorzyli
W dniu 14.07.2020 o 09:43, J.F. pisze:
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5f0cb0bd$0$511$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 13.07.2020 o 00:48, J.F. pisze:
Nalezy zeznac, ze bylo sie pewnym iz on sie zatrzyma, zgodnie z
przepisem, miejsce mial :-)
Gorzej, gdy okolicznosci temu przeczą :-)
Jeśli widział, ze nie zdąży się zatrzymać, albo mógł to zauważyć, to nie
powinien mu zajechać drogi.
co znaczy "nie zdazy" ? Samochod przy predkosci 50km/h zatrzymuje sie na
10-15m, wystarczy wcisnac hamulec :-)

A wiemy, ile tam było w momencie, gdy po przepuszczeniu pilota zajechał
drogę VIP-owi? Kalkulator drogi hamowania przy ustawieniach domyślnych
podaje 37,39 metrów drogę hamowania z 50 km/h. nie wiem, jaka była
nawierzchnia i pochylenie drogi.


--
Robert Tomasik

Data: 2020-07-14 15:43:42
Autor: Olin
warunkowo umorzyli
Dnia Tue, 14 Jul 2020 15:06:34 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

A wiemy, ile tam było w momencie, gdy po przepuszczeniu pilota zajechał
drogę VIP-owi? Kalkulator drogi hamowania przy ustawieniach domyślnych
podaje 37,39 metrów drogę hamowania z 50 km/h. nie wiem, jaka była
nawierzchnia i pochylenie drogi.

"Z opinii ekspertów z Niemiec i Polski wynika, że rządowy samochód jechał z
prędkością 60 km/h. Potwierdził to krakowski Instytut Ekspertyz Sądowych.
Audi miało na liczniku 58-62 km/h, a w momencie zderzenia z seicento około
57 km/h. Dozwolona prędkość w tym miejscu wynosiła 50 km/h."

https://natemat.pl/246459,wypadek-szydlo-w-oswiecimiu-kolumna-przekroczyla-dozwolona-predkosc

Nie wiem, czy kalkulator ogarnia opancerzone limuzyny, których bezwładność
jest raczej większa, niż normalnych samochodów, co dotkliwie odczuło
oświęcimskie drzewo.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście."
Stefan Kisielewski

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2020-07-14 15:56:32
Autor: J.F.
warunkowo umorzyli
Użytkownik "Olin"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1kywskct2kjpf.1hw9wuiiyq3te$.dlg@40tude.net...
Dnia Tue, 14 Jul 2020 15:06:34 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
"Z opinii ekspertów z Niemiec i Polski wynika, że rządowy samochód jechał z
prędkością 60 km/h. Potwierdził to krakowski Instytut Ekspertyz Sądowych.
Audi miało na liczniku 58-62 km/h, a w momencie zderzenia z seicento około
57 km/h. Dozwolona prędkość w tym miejscu wynosiła 50 km/h."

https://natemat.pl/246459,wypadek-szydlo-w-oswiecimiu-kolumna-przekroczyla-dozwolona-predkosc

I takie straty przy jezdzie 60km/h i jeszcze czasie na hamowanie ?

Nie wiem, czy kalkulator ogarnia opancerzone limuzyny, których bezwładność
jest raczej większa, niż normalnych samochodów, co dotkliwie odczuło
oświęcimskie drzewo.

gdyby bezwladnosc audi zlamala drzewo, to przyspieszenia i sily byly mniejsze.
Ale drzewo wytrzymalo.

J.

Data: 2020-07-14 16:06:19
Autor: Olin
warunkowo umorzyli
Dnia Tue, 14 Jul 2020 15:56:32 +0200, J.F. napisał(a):

I takie straty przy jezdzie 60km/h i jeszcze czasie na hamowanie ?

W tym szaleństwie może być metoda. Ktoś musiał wyklepać potem blachę, a
wiemy, ze Szumowski ma dużo znajomych.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna
pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali
własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż przeciw
Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę drukarską."
przedmowa do Indeksu Ksiąg Zakazanych z 1564 roku

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2020-07-16 11:07:20
Autor: ąćęłńóśźż
warunkowo umorzyli
Za Twojej PZPR oklep robiło ORMO co taniej wychodziło.


-- -- -
Ktoś musiał wyklepać potem blachę, a wiemy, ze

Data: 2020-07-14 17:23:15
Autor: Robert Tomasik
warunkowo umorzyli
W dniu 14.07.2020 o 15:43, Olin pisze:
Dnia Tue, 14 Jul 2020 15:06:34 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

A wiemy, ile tam było w momencie, gdy po przepuszczeniu pilota zajechał
drogę VIP-owi? Kalkulator drogi hamowania przy ustawieniach domyślnych
podaje 37,39 metrów drogę hamowania z 50 km/h. nie wiem, jaka była
nawierzchnia i pochylenie drogi.

"Z opinii ekspertów z Niemiec i Polski wynika, że rządowy samochód jechał z
prędkością 60 km/h. Potwierdził to krakowski Instytut Ekspertyz Sądowych.
Audi miało na liczniku 58-62 km/h, a w momencie zderzenia z seicento około
57 km/h. Dozwolona prędkość w tym miejscu wynosiła 50 km/h."

https://natemat.pl/246459,wypadek-szydlo-w-oswiecimiu-kolumna-przekroczyla-dozwolona-predkosc

Nie wiem, czy kalkulator ogarnia opancerzone limuzyny, których bezwładność
jest raczej większa, niż normalnych samochodów, co dotkliwie odczuło
oświęcimskie drzewo.

Opóźnienie spowodowane hamowaniem zależy od rodzaju nawierzchni, ale nie
od masy pojazdu. To jest na fizyce tak w okolicy 4 klasy chyba :-)

--
Robert Tomasik

Data: 2020-07-15 11:28:49
Autor: Olin
warunkowo umorzyli
Dnia Tue, 14 Jul 2020 17:23:15 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

Opóźnienie spowodowane hamowaniem zależy od rodzaju nawierzchni, ale nie
od masy pojazdu. To jest na fizyce tak w okolicy 4 klasy chyba :-)

Ja fizykę miałem od 6. klasy, ale widocznie szkoła była na niskim poziomie.

http://www.ein.org.pl/sites/default/files/2018-02-03p.pdf
strona 2, wzór 2:

"W przedstawionym wyrażeniu masa pojazdu nie ma udziału, co sugeruje,
że nie wpływa na jego drogę zatrzymania podczas hamowana awaryjnego.
Jednak doświadczenia własne oraz dane literaturowe pokazują, że wartość
współczynnika przyczepności opony do podłoża może się zmniejszać wraz ze
wzrostem wartości obciążenia normalnego koła , a wzrost masy pojazdu może
wydłużyć drogę hamowania awaryjnego."

Na str. 16 masz jeszcze rys.10.
 --
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Dzięki Radiu Maryja wiadomo, jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w
ubóstwie."
autor nieznany

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2020-07-16 15:06:43
Autor: nie ma emaila
warunkowo umorzyli
Olin <kuku@adres.w.stopce> napisał(-a):

Ja fizykę miałem od 6. klasy, ale widocznie szkoła była na niskim poziomie.

fizyka jest od 7. klasy

Data: 2020-07-16 15:13:01
Autor: Olin
warunkowo umorzyli
Dnia Thu, 16 Jul 2020 15:06:43 +0200, nie_ma_emaila@onet.pl napisał(a):

fizyka jest od 7. klasy

Tylko dla dziecków suwerena.
Robert miał fizykę już w czwartej klasie i wyprowadzał wzory na drogę
hamowania.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
 Niestety, jest to rząd."
Woody Allen

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2020-07-16 19:57:41
Autor: Robert Tomasik
warunkowo umorzyli
W dniu 16.07.2020 o 15:13, Olin pisze:

fizyka jest od 7. klasy
Tylko dla dziecków suwerena.
Robert miał fizykę już w czwartej klasie i wyprowadzał wzory na drogę
hamowania.

Było to na tyle dawno, że mógłbym nie pamiętać w ogóle :-) Za moich
czasów to sie zresztą "Przyroda" nazywało i to była połączona chemia,
fizyka i biologia.


--
Robert Tomasik

Data: 2020-07-17 14:31:20
Autor: nie ma emaila
warunkowo umorzyli
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał(-a):

W dniu 16.07.2020 o 15:13, Olin pisze:

>> fizyka jest od 7. klasy
> Tylko dla dziecków suwerena.
> Robert miał fizykę już w czwartej klasie i wyprowadzał wzory na drogę
> hamowania.

Było to na tyle dawno, że mógłbym nie pamiętać w ogóle :-) Za moich
czasów to sie zresztą "Przyroda" nazywało i to była połączona chemia,
fizyka i biologia.

nigdy tak nie było

przyroda jest do 4. klasy
potem przechodzi w biologię
a w 7. dochodzi chemia i fizyka

ps. przyroda nazywała się zresztą kiedyś "środowisko"

Data: 2020-07-17 14:48:01
Autor: u2
warunkowo umorzyli
W dniu 17.07.2020 o 14:31, nie_ma_emaila@onet.pl pisze:


ps. przyroda nazywała się zresztą kiedyś "środowisko"


widać robisz za nauczyciela w podstawówce:)))))))))))))))

Data: 2020-07-17 14:54:24
Autor: Olin
warunkowo umorzyli
Dnia Fri, 17 Jul 2020 14:31:20 +0200, nie_ma_emaila@onet.pl napisał(a):

nigdy tak nie było

przyroda jest do 4. klasy
potem przechodzi w biologię
a w 7. dochodzi chemia i fizyka

Po co komu zatem takie podręczniki:
https://merlin.pl/fizyka-6-cwiczenia-na-caly-rok-klasa-6-szkola-podstawowa-eteri-szyszka/1359757/
https://merlin.pl/fizyka-podrecznik-klasa-6-szkola-podstawowa-anna-kaczorowska/1379968/
https://sprzedajemy.pl/wskazowki-metodyczne-do-nauczania-fizyki-w-klasie-6-bonecki-gdansk-2-402203-nr54548936
https://allegro.pl/oferta/fizyka-dla-klasy-vi-podrecznik-cz-scislowski-8957229216

Jak nie zapomnę, to sprawdzę świadectwa z podstawówki, czy aby nie miałem
oceny z fizyki klasie VI.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
 Niestety, jest to rząd."
Woody Allen

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2020-07-17 15:13:00
Autor: J.F.
warunkowo umorzyli
Użytkownik "Olin"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:15ko99824zh7k.mspwjm50aknq$.dlg@40tude.net...
Dnia Fri, 17 Jul 2020 14:31:20 +0200, nie_ma_emaila@onet.pl napisał(a):
nigdy tak nie było
przyroda jest do 4. klasy
potem przechodzi w biologię
a w 7. dochodzi chemia i fizyka

Po co komu zatem takie podręczniki:
https://merlin.pl/fizyka-6-cwiczenia-na-caly-rok-klasa-6-szkola-podstawowa-eteri-szyszka/1359757/
https://merlin.pl/fizyka-podrecznik-klasa-6-szkola-podstawowa-anna-kaczorowska/1379968/
https://sprzedajemy.pl/wskazowki-metodyczne-do-nauczania-fizyki-w-klasie-6-bonecki-gdansk-2-402203-nr54548936
https://allegro.pl/oferta/fizyka-dla-klasy-vi-podrecznik-cz-scislowski-8957229216

Jak nie zapomnę, to sprawdzę świadectwa z podstawówki, czy aby nie miałem
oceny z fizyki klasie VI.

Miales. W 6 klasie pojawiala sie fizyka, w 7 chemia.

Jak jest teraz, to pojecia nie mam.

Tzn cos tam slyszalem - ze np gimnazja mialy sale do chemii, bo w podstawowce 6-scio klasowej nie wystepuje.

PiS gimnazja zlikwidowal, chemia wrocila do podstawowek, ale laboratoria sie nie rozmnozyly.
Ale po co mlodziezy jakies laboratoria z chemii, jeszcze sobie krzywde zrobia ...
Dodaj pare innych glupich przepisow ... i uczymy chemii teoretycznie.

J.

Data: 2020-07-17 15:17:43
Autor: nie ma emaila
warunkowo umorzyli
Olin <kuku@adres.w.stopce> napisał(-a):

Dnia Fri, 17 Jul 2020 14:31:20 +0200, nie_ma_emaila@onet.pl napisał(a):

> nigdy tak nie było
> > przyroda jest do 4. klasy
> potem przechodzi w biologię
> a w 7. dochodzi chemia i fizyka

Po co komu zatem takie podręczniki:
https://merlin.pl/fizyka-6-cwiczenia-na-caly-rok-klasa-6-szkola-podstawowa-eteri-szyszka/1359757/
https://merlin.pl/fizyka-podrecznik-klasa-6-szkola-podstawowa-anna-kaczorowska/1379968/
https://sprzedajemy.pl/wskazowki-metodyczne-do-nauczania-fizyki-w-klasie-6-bonecki-gdansk-2-402203-nr54548936
https://allegro.pl/oferta/fizyka-dla-klasy-vi-podrecznik-cz-scislowski-8957229216

może są jakieś podstawówki o profilu mat-fiz, a może to stare książki sprzed
deformy

Jak nie zapomnę, to sprawdzę świadectwa z podstawówki, czy aby nie miałem
oceny z fizyki klasie VI.

podstawa programowa leży nawet na wikipedii z wypisem przedmiotów i od której
klasy są

Data: 2020-07-17 15:28:01
Autor: Olin
warunkowo umorzyli
Dnia Fri, 17 Jul 2020 15:17:43 +0200, nie_ma_emaila@onet.pl napisał(a):

https://allegro.pl/oferta/fizyka-dla-klasy-vi-podrecznik-cz-scislowski-8957229216

może są jakieś podstawówki o profilu mat-fiz, a może to stare książki sprzed
deformy

To drugie jak najbardziej.

Rok wydania:1961
Tytuł: Fizyka dla klasy VI Podręcznik
Autor: S. Bąkowski, Cz. Fotyma Cz. Ścisłowski

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
 Niestety, jest to rząd."
Woody Allen

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2020-07-17 16:59:42
Autor: u2
warunkowo umorzyli
W dniu 17.07.2020 o 15:28, trOlin pisze:
Dnia Fri, 17 Jul 2020 15:17:43 +0200, nie_ma_emaila@onet.pl napisał(a):

https://allegro.pl/oferta/fizyka-dla-klasy-vi-podrecznik-cz-scislowski-8957229216

może są jakieś podstawówki o profilu mat-fiz, a może to stare książki sprzed
deformy

To drugie jak najbardziej.

Rok wydania:1961
Tytuł: Fizyka dla klasy VI Podręcznik
Autor: S. Bąkowski, Cz. Fotyma Cz. Ścisłowski


trololin nie sprawdził, nie dziwota, że zamiast fizyką zajmuje się prawem:))))))))))))))))

Data: 2020-07-17 18:41:55
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
Data: 2020-07-16 11:08:11
Autor: ąćęłńóśźż
warunkowo umorzyli
Powiedz to kierowcom ciężarowych z ładunkiem i bez ;-))


-- -- -
Opóźnienie spowodowane hamowaniem zależy od rodzaju nawierzchni, ale nie od masy pojazdu.

Data: 2020-07-16 11:13:28
Autor: J.F.
warunkowo umorzyli
Użytkownik "ąćęłńóśźż"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f1018fd$0$551$65785112@news.neostrada.pl...
Powiedz to kierowcom ciężarowych z ładunkiem i bez ;-))

Czy aby naprawde ?

Bo pomijajac to, ze moga miec za slabe hamulce jak na 40 ton, ze moze celowo sa za slabe, bo naczepa nie ma ABS,
ze ostre hamowanie jest niebezpieczne - bo ladunek moze sie przesunac,
to tak w pierwszym przyblizeniu faktycznie nie powinno byc roznicy.

W drugim mogą wyjsc jakies cuda na styku guma-jezdnia,
w trzecim - jak sie sie juz zacznie slizgac, to energia na tyle duza, ze sie guma stopi.

-- -- -
Opóźnienie spowodowane hamowaniem zależy od rodzaju nawierzchni, ale nie od masy pojazdu.

J.

Data: 2020-07-16 12:20:11
Autor: ąćęłńóśźż
warunkowo umorzyli
Ciekawe, czy wyboje (chwilowe utraty tarcia opon o podłoże) powodują zmianę wzoru?


-- -- -
Czy aby naprawde?

Data: 2020-07-16 04:26:54
Autor: WS
warunkowo umorzyli
On Thursday, July 16, 2020 at 12:20:46 PM UTC+2, ąćęłńóśźż wrote:
Ciekawe, czy wyboje (chwilowe utraty tarcia opon o podłoże) powodują zmianę wzoru?

Wzoru nie, powoduja zmiane wspolczynnika tarcia (statycznego, dynamicznego), co nalezy brac pod uwage, lub uzywac przyblizony, sredni wspolczynnik tarcia (tylko nie wiadomo skad ;) )
Wiadomo, ze wzor jest uproszczony, w realu ten wsp. tarcia jest zmienny, zalezy chocby od temp. opon, ktora rosnie w czasie hamowania, nalezy uwzglednic opor powietrza - np. przy malej masie i duzych predkosciach ma odczuwalne znaczenie (chocby motocykl hamujacy z ~200km/h)

Data: 2020-07-16 14:17:20
Autor: Robert Tomasik
warunkowo umorzyli
W dniu 16.07.2020 o 13:26, WS pisze:
On Thursday, July 16, 2020 at 12:20:46 PM UTC+2, ąćęłńóśźż wrote:
Ciekawe, czy wyboje (chwilowe utraty tarcia opon o podłoże)
powodują zmianę wzoru?

Wzoru nie, powoduja zmiane wspolczynnika tarcia (statycznego,
dynamicznego), co nalezy brac pod uwage, lub uzywac przyblizony,
sredni wspolczynnik tarcia (tylko nie wiadomo skad ;)

Wiadomo, skąd, ale nie jest to ani statyczny, a ni dynamiczny
współczynnik tarcia. Tam jeszcze wchodzi zmiana kierunku wektora oporu
tarcia.
 ) Wiadomo, ze
wzor jest uproszczony, w realu ten wsp. tarcia jest zmienny, zalezy
chocby od temp. opon, ktora rosnie w czasie hamowania, nalezy
uwzglednic opor powietrza - np. przy malej masie i duzych
predkosciach ma odczuwalne znaczenie (chocby motocykl hamujacy z
~200km/h)

Chyba nieodpowiednie podręczniki czytujesz.

To o czym piszesz ma niewielkie znaczenie, albowiem przy hamowaniu
awaryjnym najczęściej dochodzi do zablokowania kół. W praktyce w
poważniejszych przypadkach p prostu biegły robi eksperyment procesowy i
bada, jak dany samochód się zachowuje na danej konkretnej nawierzchni.

Zmiennych tego procesu jednak jest tak wiele, że dokładne wyznaczanie
paramentów przeważnie nie ma większego sensu prawnego. Nie jesteś w
stanie wszystkiego przewidzieć. Mógł najechać na ślimaka przy hamowaniu,
i w ogóle wszystko się zmieni. Mokre liście. Szarpnięcie kierownicą.

--
Robert Tomasik

Data: 2020-07-16 05:34:16
Autor: WS
warunkowo umorzyli
On Thursday, July 16, 2020 at 2:17:24 PM UTC+2, Robert Tomasik wrote:

, nalezy
> uwzglednic opor powietrza - np. przy malej masie i duzych
> predkosciach ma odczuwalne znaczenie (chocby motocykl hamujacy z
> ~200km/h)
> Chyba nieodpowiednie podręczniki czytujesz.

To o czym piszesz ma niewielkie znaczenie, albowiem przy hamowaniu
awaryjnym najczęściej dochodzi do zablokowania kół.

a tam ;)
opor powietrza na moto wrecz czuc, wystarczy poogladac  wyscigi moto GP, dochodzac do zakretu podnosza sie nad owiewki... podobno moze to dolozyc opoznienie rzedu 0.5g (fakt, przy predkosciach mocno ponadprzepisowych)

Co do zablokowania kol, to ABS w samochodach jest juz z 15 lat obowiazkowy, sporo (wiekszosc?) motocykli tez ma

Data: 2020-07-16 18:39:10
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 16.07.2020 o 14:34, WS pisze:

Co do zablokowania kol, to ABS w samochodach jest juz z 15 lat obowiazkowy, sporo (wiekszosc?) motocykli tez ma

W moto to chyba całkiem od niedawna montują w standardzie (w sensie mniej niż 10 co może oznaczać, że większość maszyn nie ma) - nie wiem jak skuterki 50 bo 125 w zasadzie mają wszyskit (bo to prawie same "nówki").

Ja w swoim nie mam i dlatego raz już "położyłem maszynę". Jak jakiś motorzysta przy browarach opowiada że maszynę położył, to znaczy że się po prostu wyjebał bo zablokował koła:P

--
Shrek

Data: 2020-07-16 10:04:50
Autor: WS
warunkowo umorzyli
On Thursday, July 16, 2020 at 6:39:10 PM UTC+2, Shrek wrote:

W moto to chyba całkiem od niedawna montują w standardzie (w sensie mniej niż 10 co może oznaczać, że większość maszyn nie ma) - nie wiem jak skuterki 50 bo 125 w zasadzie mają wszyskit (bo to prawie same "nówki").

e, w moto zony jest, CBF600s z 2005, wg wiki byl w standardzie https://en.wikipedia.org/wiki/Honda_CBF600#First_generation_(2004%E2%80%932007)_-_code_PC38


Ja w swoim nie mam i dlatego raz już "położyłem maszynę". Jak jakiś motorzysta przy browarach opowiada że maszynę położył, to znaczy że się po prostu wyjebał bo zablokował koła:P

hm... jej sie ze 2 x udalo polozyc toto :(, bez zablokowania kol

ale faktycznie opowiesci typu "polozylem moto i dzieki temu udalo mi sie uniknac wypadku" to bajki w 99%, jakos hamowanie na kolach jest sporo skuteczniesze niz d... po asfalcie ;)

W sumie slyszalem o jednym przypadku gdzie mialo to sens: facet nie zauwazyl zamknietego szlabanu, polozyl moto, przeszlifowal pod, szybko sie pozbieral i opuscil tory przed pojawieniem sie pociagu ;) ;)

Data: 2020-07-16 19:20:46
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 16.07.2020 o 19:04, WS pisze:
On Thursday, July 16, 2020 at 6:39:10 PM UTC+2, Shrek wrote:

W moto to chyba całkiem od niedawna montują w standardzie (w sensie
mniej niż 10 co może oznaczać, że większość maszyn nie ma) - nie wiem
jak skuterki 50 bo 125 w zasadzie mają wszyskit (bo to prawie same "nówki").

e, w moto zony jest, CBF600s z 2005, wg wiki byl w standardzie https://en.wikipedia.org/wiki/Honda_CBF600#First_generation_(2004%E2%80%932007)_-_code_PC38

Piszą że w standardzie tylko dla jednej z wersji, dla pozostałych dwóch w opcji.

ale faktycznie opowiesci typu "polozylem moto i dzieki temu udalo mi sie uniknac wypadku" to bajki w 99%, jakos hamowanie na kolach jest sporo skuteczniesze niz d... po asfalcie ;)

No i nie da się niezauważyć, że u nas w "klubie" masszyny kładą zwykle ci bez absów;)



--
Shrek

Data: 2020-07-16 11:38:37
Autor: WS
warunkowo umorzyli
On Thursday, July 16, 2020 at 7:21:09 PM UTC+2, Shrek wrote:

Piszą że w standardzie tylko dla jednej z wersji, dla pozostałych dwóch w opcji.

niby tak, ale " A centre stand comes standard with the ABS version only.", a kto kupuje turystyka bez centralki? ;)


No i nie da się niezauważyć, że u nas w "klubie" masszyny kładą zwykle ci bez absów;)

a ma ktos ABS? ;)

Data: 2020-07-17 16:35:54
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 16.07.2020 o 20:38, WS pisze:

niby tak, ale " A centre stand comes standard with the ABS version only.", a kto kupuje turystyka bez centralki? ;)

Nie wiem - ja co prawda mam choppera ale centralkę używam tylko jak poziom oleju sprawdzam, bo producent przewidzał właśnie na centralce.


No i nie da się niezauważyć, że u nas w "klubie" masszyny kładą zwykle
ci bez absów;)

a ma ktos ABS? ;)

No te nowsze mają.


--
Shrek

Data: 2020-07-16 19:24:45
Autor: J.F.
warunkowo umorzyli
Użytkownik "WS"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:81e077fa-86d3-42d5-9c2f-9a1b1a7f5b3ao@googlegroups.com...

ale faktycznie opowiesci typu "polozylem moto i dzieki temu udalo mi sie uniknac wypadku" to bajki w 99%, jakos hamowanie na kolach jest sporo skuteczniesze niz d... po asfalcie ;)

W sumie slyszalem o jednym przypadku gdzie mialo to sens: facet nie zauwazyl zamknietego szlabanu, polozyl moto, przeszlifowal pod, szybko sie pozbieral i opuscil tory przed pojawieniem sie pociagu ;) ;)

Teraz szlabany automatyczne i czas bywa krotki.
Ale chyba i tak lepiej polozyc niz przywalic w szlaban ... i tez polozyc :-)

J.

Data: 2020-07-16 19:28:10
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 16.07.2020 o 19:24, J.F. pisze:

Teraz szlabany automatyczne i czas bywa krotki.
Ale chyba i tak lepiej polozyc niz przywalic w szlaban ... i tez polozyc :-)

Teraz to lepiej przywalić i się nie położyć. Łatwo się wyłamują, więc pojedziesz dalej, a może nawet jak TOPy są to pociąg się zatrzyma jak będziesz na przejeździe z moto leżał.

--
Shrek

Data: 2020-07-16 21:08:22
Autor: J.F.
warunkowo umorzyli
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f108e29$0$522$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 16.07.2020 o 19:24, J.F. pisze:
Teraz szlabany automatyczne i czas bywa krotki.
Ale chyba i tak lepiej polozyc niz przywalic w szlaban ... i tez polozyc :-)

Teraz to lepiej przywalić i się nie położyć. Łatwo się wyłamują, więc pojedziesz dalej, a może nawet jak TOPy są to pociąg się zatrzyma jak będziesz na przejeździe z moto leżał.

ale dasz rade wylamac na moto, czy i tak sie skonczy wywrotka ... gdzies na szynach ?

J.

Data: 2020-07-17 18:30:20
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 16.07.2020 o 21:08, J.F. pisze:

ale dasz rade wylamac na moto, czy i tak sie skonczy wywrotka ... gdzies na szynach ?


Wspólczesne szlabany się po prostu wypinają jak mocniej popchniesz.

--
Shrek

Data: 2020-07-16 19:59:15
Autor: Robert Tomasik
warunkowo umorzyli
W dniu 16.07.2020 o 14:34, WS pisze:
On Thursday, July 16, 2020 at 2:17:24 PM UTC+2, Robert Tomasik
wrote:

, nalezy
uwzglednic opor powietrza - np. przy malej masie i duzych predkosciach ma odczuwalne znaczenie (chocby motocykl hamujacy z ~200km/h)

Chyba nieodpowiednie podręczniki czytujesz.

To o czym piszesz ma niewielkie znaczenie, albowiem przy hamowaniu awaryjnym najczęściej dochodzi do zablokowania kół.

a tam ;) opor powietrza na moto wrecz czuc, wystarczy poogladac
wyscigi moto GP, dochodzac do zakretu podnosza sie nad owiewki...
podobno moze to dolozyc opoznienie rzedu 0.5g (fakt, przy
predkosciach mocno ponadprzepisowych)

Co do zablokowania kol, to ABS w samochodach jest juz z 15 lat
obowiazkowy, sporo (wiekszosc?) motocykli tez ma

Jest, ale celem ABS jest zachowanie sterowności, bo siły ludzkiej nie ma
i bariery siły tarcia nie przeskoczysz.

--
Robert Tomasik

Data: 2020-07-16 12:17:00
Autor: WS
warunkowo umorzyli
On Thursday, July 16, 2020 at 7:59:49 PM UTC+2, Robert Tomasik wrote:

Jest, ale celem ABS jest zachowanie sterowności, bo siły ludzkiej nie ma
i bariery siły tarcia nie przeskoczysz.

Oczywiscie, czasem ABS nawet wydluza droge hamowania, ale wspomnialem o nim a propos tego zablokowania kół. Obecnie jest malo realne...

Data: 2020-07-17 18:36:49
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 16.07.2020 o 21:17, WS pisze:
On Thursday, July 16, 2020 at 7:59:49 PM UTC+2, Robert Tomasik wrote:

Jest, ale celem ABS jest zachowanie sterowności, bo siły ludzkiej nie ma
i bariery siły tarcia nie przeskoczysz.

Oczywiscie, czasem ABS nawet wydluza droge hamowania,

Co najwyżej w teorii. W praktyce z ABSem będzie krócej, bo będziesz na granicy zablokowania kół, a bez albo sporo przed zablokowaniem, albo na zablokowanych. W obu przypadkach będzie dłużej.

PS tak wiem, że to grupa mistrzów i powszechnie jest że część kontroluje kółka lepiej niż ABS (a więc każde z osobna;)


--
Shrek

Data: 2020-07-17 13:31:51
Autor: WS
warunkowo umorzyli
On Friday, July 17, 2020 at 6:36:50 PM UTC+2, Shrek wrote:

> Oczywiscie, czasem ABS nawet wydluza droge hamowania, Co najwyżej w teorii. W praktyce z ABSem będzie krócej, bo będziesz na granicy zablokowania kół, a bez albo sporo przed zablokowaniem, albo na zablokowanych. W obu przypadkach będzie dłużej.

W 99.99% przypadkow tak, wspolczesny ABS (nascie lat do tylu) dziala niezaleznie na kazde kolo, hamulcem nie da sie tak


PS tak wiem, że to grupa mistrzów i powszechnie jest że część kontroluje kółka lepiej niż ABS (a więc każde z osobna;)

;) no wiec nie, kilka razy mialem ochote zalozyc wylacznik ABSu, np. nie radzi sobie na cienkiej warstwie sniegu, gdzie kola sie blokuja po lekkim przyhamowaniu i odpuszcza, a wystarczy sie "przebic" przez ten snieg do asfaltu i samochod hamuje na kilka razy krotszej odleglosci... (nawet na zablokowanych kolach) kiedys sie tak bawilem na placyku (Astra F), udalo mi sie chyba zasyfic czujniki i ABSu sniegiem, sam sie zdeaktywowal, wtedy hamowanie bylo prawie jak na suchym, po restarcie wrocilo do normy, czyli praktycznie brak hamowania...

Data: 2020-07-17 22:34:24
Autor: u2
warunkowo umorzyli
W dniu 17.07.2020 o 22:31, WS pisze:
bawilem na placyku (Astra F), udalo mi sie chyba zasyfic czujniki i ABSu sniegiem, sam sie zdeaktywowal, wtedy hamowanie bylo prawie jak na suchym, po restarcie wrocilo do normy, czyli praktycznie brak hamowania...

taa, takie cuś na drodze publicznej to gwarantowane lądowanie w rowie

Data: 2020-07-17 13:47:25
Autor: WS
warunkowo umorzyli
On Friday, July 17, 2020 at 10:34:26 PM UTC+2, u2 wrote:
W dniu 17.07.2020 o 22:31, WS pisze:
> bawilem na placyku (Astra F), udalo mi sie chyba zasyfic czujniki i ABSu sniegiem, sam sie zdeaktywowal, wtedy hamowanie bylo prawie jak na suchym, po restarcie wrocilo do normy, czyli praktycznie brak hamowania...

taa, takie cuś na drodze publicznej to gwarantowane lądowanie w rowie

Tylko raz udalo mi sie doprowadzic do takiej sytuacji ;) Jazda bokami po zasniezonym placyku... wracajac do domu bicie na kierownicy - niewywazone kola (przyklejony snieg od srodka felgi), wszystko "samo sie naprawilo/zniklo" po nocy w garazu ;)
BTW Bawilem sie tez wyciagajc bezpiecznik ABSu i w sumie taki mialem plan na wylacznik - odciac mu zasilanie...

Inna sytuacja gdzie ABS wymieka, to tralka przed swiatlami. W Krk autobusy "zwijaly" asfalt w miejscu czestego hamowanai, kilka razy mi sie tak udalo trafic... kola sie odrywaly/tracily czesc nacisku, wiec sie zatrzymywaly i ABS znow wylaczal hamowanie... tu juz nie testowalem bez ;) ale na 100% bez dzialal by lepeij, na moto (gdzie nie mam ABSu) nie bylo zadnego problemu. Amortyzatory, hamulce w 100% sprawne...

Data: 2020-07-17 22:54:02
Autor: u2
warunkowo umorzyli
W dniu 17.07.2020 o 22:47, WS pisze:
Tylko raz udalo mi sie doprowadzic do takiej sytuacji


ja dwa razy dachowałem, nie jako kierowca, nie jest to przyjemne odczucie, pierwszy raz autobusem, aż dziw, że nikt nie zginął

Data: 2020-07-20 18:33:41
Autor: J.F.
warunkowo umorzyli
Użytkownik "u2"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f120fea$0$17349$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 17.07.2020 o 22:47, WS pisze:
Tylko raz udalo mi sie doprowadzic do takiej sytuacji

ja dwa razy dachowałem, nie jako kierowca, nie jest to przyjemne odczucie, pierwszy raz autobusem, aż dziw, że nikt nie zginął

W autobusie to bylo dachowanie, czy bokowanie ?

Bez pasow ... faktycznie nieprzyjemne ..

J.

Data: 2020-07-20 22:24:10
Autor: u2
warunkowo umorzyli
W dniu 20.07.2020 o 18:33, J.F. pisze:
ja dwa razy dachowałem, nie jako kierowca, nie jest to przyjemne odczucie, pierwszy raz autobusem, aż dziw, że nikt nie zginął

W autobusie to bylo dachowanie, czy bokowanie ?

to było w zimie w czasach PRL, dachowanie boczne, kilka razy fikołki, PKS wpadł w poślizg pod górkę na zakręcie, po fikołkach zatrzymał się na dachu

Bez pasow ... faktycznie nieprzyjemne ..

z pasami to mogłyby być ofiary śmiertelne

Data: 2020-07-17 22:53:26
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 17.07.2020 o 22:31, WS pisze:

Co najwyżej w teorii. W praktyce z ABSem będzie krócej, bo będziesz na
granicy zablokowania kół, a bez albo sporo przed zablokowaniem, albo na
zablokowanych. W obu przypadkach będzie dłużej.

W 99.99% przypadkow tak, wspolczesny ABS (nascie lat do tylu) dziala niezaleznie na kazde kolo, hamulcem nie da sie tak

W moto akurat się da, a i tak jest dłużej.


PS tak wiem, że to grupa mistrzów i powszechnie jest że część kontroluje
kółka lepiej niż ABS (a więc każde z osobna;)

;) no wiec nie, kilka razy mialem ochote zalozyc wylacznik ABSu, np. nie radzi sobie na cienkiej warstwie sniegu, gdzie kola sie blokuja po lekkim przyhamowaniu i odpuszcza, a wystarczy sie "przebic" przez ten snieg do asfaltu i samochod hamuje na kilka razy krotszej odleglosci...

No dobra - być może. Na standardowej nawierzchni będzie dłużej. Będą zablokowane koła i dupa - droga się wydłuża.

--
Shrek

Data: 2020-07-18 14:28:59
Autor: ąćęłńóśźż
warunkowo umorzyli
Czy pociągi mają ABS?


-- -- -
Na standardowej nawierzchni będzie dłużej.
Będą zablokowane koła i dupa - droga się wydłuża.

Data: 2020-07-18 18:21:35
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 18.07.2020 o 14:28, ąćęłńóśźż pisze:
Czy pociągi mają ABS?

Te bardziej nowoczesne mają.

--
Shrek

Data: 2020-07-18 18:42:25
Autor: u2
warunkowo umorzyli
W dniu 18.07.2020 o 18:21, Shrek pisze:
W dniu 18.07.2020 o 14:28, ąćęłńóśźż pisze:
Czy pociągi mają ABS?

Te bardziej nowoczesne mają.


a jak wpadną w poślizg to co ?

Data: 2020-07-16 15:36:01
Autor: J.F.
warunkowo umorzyli
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f104552$0$17363$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 16.07.2020 o 13:26, WS pisze:
To o czym piszesz ma niewielkie znaczenie, albowiem przy hamowaniu
awaryjnym najczęściej dochodzi do zablokowania kół. W praktyce w
poważniejszych przypadkach p prostu biegły robi eksperyment procesowy i
bada, jak dany samochód się zachowuje na danej konkretnej nawierzchni.

Ponoc zrobili w tym slynnym niedawno wypadku w Warszawie na przejsciu .... ale mieli szczescie, bo samochod prawie caly.

W wielu przypadkach to juz nie ma jak przetestowac, a chocby glupia zbita szyba przez pieszego (napad z wlamaniem :-)) utrudnia jezdzenie 130 ...
A do Oswiecimia zanim podstawia druga opancerzona limuzyne, to pogoda sie zmieni.

Wiec biegly zagląda do bieglych ksiazek, i pisze "wspolczynnik tarcia opony na suchej nawierzchni 0.6-0.8".

J.

Data: 2020-07-16 18:40:36
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 16.07.2020 o 15:36, J.F. pisze:

Ponoc zrobili w tym slynnym niedawno wypadku w Warszawie na przejsciu ... ale mieli szczescie, bo samochod prawie caly.

Na 100% sam byłem zdziwiony widząc filmik. No i abs nie robił, więc w ogóle łatwo było sprawdzić ile jechał.



--
Shrek

Data: 2020-07-16 20:10:33
Autor: Robert Tomasik
warunkowo umorzyli
W dniu 16.07.2020 o 15:36, J.F. pisze:
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5f104552$0$17363$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 16.07.2020 o 13:26, WS pisze:
To o czym piszesz ma niewielkie znaczenie, albowiem przy hamowaniu
awaryjnym najczęściej dochodzi do zablokowania kół. W praktyce w
poważniejszych przypadkach p prostu biegły robi eksperyment procesowy i
bada, jak dany samochód się zachowuje na danej konkretnej nawierzchni.

Ponoc zrobili w tym slynnym niedawno wypadku w Warszawie na przejsciu
... ale mieli szczescie, bo samochod prawie caly.

W wielu przypadkach to juz nie ma jak przetestowac, a chocby glupia
zbita szyba przez pieszego (napad z wlamaniem :-)) utrudnia jezdzenie
130 ...

Nasz TU-154 w Smoleńsku też niespecjalnie się nadawał do
eksperymentowania a dali radę. Samochody też bywaj ą w wielu podobnych
ukompletowaniach budowane.

A do Oswiecimia zanim podstawia druga opancerzona limuzyne, to pogoda
sie zmieni.

Biegli u żywają jeszcze takich specjanych programów do symulacji.

Wiec biegly zagląda do bieglych ksiazek, i pisze "wspolczynnik tarcia
opony na suchej nawierzchni 0.6-0.8".

Tu już pomagają oględziny miejsca zdarzenia. Współczynnik rzeczywisty da
się policzyć z długości drogi hamowania.


--
Robert Tomasik

Data: 2020-07-16 21:06:40
Autor: J.F.
warunkowo umorzyli
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f10981b$0$518$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 16.07.2020 o 15:36, J.F. pisze:
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup
To o czym piszesz ma niewielkie znaczenie, albowiem przy hamowaniu
awaryjnym najczęściej dochodzi do zablokowania kół. W praktyce w
poważniejszych przypadkach p prostu biegły robi eksperyment procesowy i
bada, jak dany samochód się zachowuje na danej konkretnej nawierzchni.

Ponoc zrobili w tym slynnym niedawno wypadku w Warszawie na przejsciu
... ale mieli szczescie, bo samochod prawie caly.

W wielu przypadkach to juz nie ma jak przetestowac, a chocby glupia
zbita szyba przez pieszego (napad z wlamaniem :-)) utrudnia jezdzenie
130 ...

Nasz TU-154 w Smoleńsku też niespecjalnie się nadawał do
eksperymentowania a dali radę.

mieli drugi, identyczny ... prawie.
Ale warunki pogodowe inne, choc akurat nie to testowano.

Samochody też bywaj ą w wielu podobnych ukompletowaniach budowane.

Jakos nie bardzo mi sie chce wierzyc.

A do Oswiecimia zanim podstawia druga opancerzona limuzyne, to pogoda
sie zmieni.

Biegli u żywają jeszcze takich specjanych programów do symulacji.

Czyli symulacja od poczatku do konca, a nie rzeczywistosc.

Wiec biegly zagląda do bieglych ksiazek, i pisze "wspolczynnik tarcia
opony na suchej nawierzchni 0.6-0.8".

Tu już pomagają oględziny miejsca zdarzenia. Współczynnik rzeczywisty da
się policzyć z długości drogi hamowania.

Ale chcesz policzyc predkosc z drogi hamowania i wspolczynnika, predkosc jest Ci potrzebna, nie wspolczynnik, za wspolczynnik nie posadzisz :-)

A teraz kazdy samochod z ABS i trudno te droge ustalic ...

J.

Data: 2020-07-16 21:10:26
Autor: u2
warunkowo umorzyli
W dniu 16.07.2020 o 21:06, J.F. pisze:
A teraz kazdy samochod z ABS i trudno te droge ustalic ...

J.


niedługo każdy nowy samochód będzie obowiązkowo wyposażony w GPS i dylematy z jaką prędkością kierowca jechał się skończą:)

Data: 2020-07-14 15:51:28
Autor: J.F.
warunkowo umorzyli
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f0daddb$0$17343$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 14.07.2020 o 09:43, J.F. pisze:
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup
Nalezy zeznac, ze bylo sie pewnym iz on sie zatrzyma, zgodnie z
przepisem, miejsce mial :-)
Gorzej, gdy okolicznosci temu przeczą :-)
Jeśli widział, ze nie zdąży się zatrzymać, albo mógł to zauważyć, to nie
powinien mu zajechać drogi.
co znaczy "nie zdazy" ? Samochod przy predkosci 50km/h zatrzymuje sie na
10-15m, wystarczy wcisnac hamulec :-)

A wiemy, ile tam było w momencie, gdy po przepuszczeniu pilota zajechał
drogę VIP-owi? Kalkulator drogi hamowania przy ustawieniach domyślnych
podaje 37,39 metrów drogę hamowania z 50 km/h. nie wiem, jaka była
nawierzchnia i pochylenie drogi.

38m to chyba z 2s czasem reakcji.
W sytuacji, gdy np widzisz samochod dojezdzajacy do skrzyzowania, to nalezy zalozyc, ze jego kierowca wie, ze nie ma pierwszenstwa, i bedzie hamowal, a jego "normalna predkosc" nie sugeruje, ze nie da rady sie zatrzymac  :-)

W przypadku Szydlo sytuacja jednak inna, i w dodatku noc - moze i te 2s uzasadnione.

J.

Data: 2020-07-13 21:51:57
Autor: Animka
warunkowo umorzyli
W dniu 2020-07-12 o 11:55, J.F. pisze:
Dnia Fri, 10 Jul 2020 20:50:36 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
W dniu 10.07.2020 o 11:04, Olin pisze:
Wysoki Sąd "wskazał na brak sygnałów dźwiękowych kolumny BOR", przeto
kolumna wyprzedzała bez żadnego trybu, zatem nie wiadomo na czym polegała
wina Seby.
Pani sędzia wydała wyrok, z którym w głębi ducha chyba sama się nie zgadza.

Nie znamy materiału dowodowego. Jeśli kierowca zeznał, że widział
wyprzedzający go samochód, ale uznał, że to "ogon" dla jadącego na
kogutach i bawiąc się w drogowego szeryfa celowo mu zajechał drogę, to
to ponosi winę za spowodowanie wypadku. Możliwości może być masa.

a) "wypadku" ? hm
b) a kto mial pierwszenstwo?
     Bo moze to ten drugi celowo nie hamowal, za szybko jechal itp :-)

Może na haju czy jak to się na to mówi był.


--
animka

Data: 2020-07-10 13:47:51
Autor: nie ma emaila
warunkowo umorzyli
Olin <kuku@adres.w.stopce> napisał(-a):

"Sąd w Oswiecimiu uznał w czwartek, że Sebastian Kościelnik nieumyślnie
naruszył przepisy ruchu drogowego. Wskazał na brak sygnałów dźwiękowych
kolumny BOR. I dlatego warunkowo umarzył postępowanie w sprawie wypadku z
udziałem rządowej kolumny wiozącej ówczesną premier Beatę Szydło"

https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,26113534,jest-wyrok-za-zderzenie-z-szydlo-w-oswiecimiu.html?_ga=2.162087736.528368060.1594017910-864217066.1487590675#S.koronawirus-K.C-B.1-L.1.duze

warto dodać że sąd skierował do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu
przestępstwa przez kierowcę SOP

chociaż tyle, ale jasno to pokazuje że zerrrobrotura kręciła od początku

Data: 2020-07-15 12:53:44
Autor: Olin
warunkowo umorzyli
Dnia Fri, 10 Jul 2020 13:47:51 +0200, nie_ma_emaila@onet.pl napisał(a):

warto dodać że sąd skierował do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu
przestępstwa przez kierowcę SOP

No i ziobrotura, w osobie Grażyny Pniak, nie może rozpocząć śledztwa, bo
nie ma o niczym pojęcia:

"Według sądu kierowca rządowego audi A8 mógł przyczynić się do wypadku. Nie
miał bowiem włączonych sygnałów dźwiękowych. Sąd podkreślił, że kolumna
rządowych aut nie miała w tej sytuacji charakteru uprzywilejowanych
pojazdów. Dzień po wyroku sąd wysłał do prokuratury w Oświęcimiu zawiadomienie w tej
sprawie. Był to wypis z protokołu czwartkowej rozprawy zawierający
postanowienie, w którym sąd postanowił zawiadomić prokuraturę o możliwości
przestępstwa z art. 177 par. 1 (spowodowanie wypadku).

Śledztwa jednak w tej sprawie na razie nie ma. Prokuratura uważa bowiem, że
zawiadomienie jest zbyt lakoniczne. - Wystąpiłam do sądu o wskazanie osób,
które miałoby dotyczyć to zawiadomienie, jakie normy zostały naruszone i
ewentualne dowody - mówi prokurator Grażyna Pniak. - Na podstawie jednego
zdania nie może rozpocząć postępowania - przekonuje szefowa oświęcimskiej
prokuratury. I twierdzi, że chce wiedzieć, "na czym sąd opiera
przeświadczenie o podejrzeniu przestępstwa". - Jak otrzymamy odpowiedź,
zdecydujemy o dalszych krokach  - stwierdza prokurator Grażyna Pniak."

https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,26129473,nie-ma-sledztwa-w-sprawie-zachowania-kierowcow-bor-przy-wypadku.html

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Kiedy zaczynają dużo mówić o patriotyzmie, bogu, honorze i ojczyźnie to na
pewno znowu coś ukradli."
Michaił Sałtykow Szczedrin

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Data: 2020-07-15 15:16:56
Autor: Robert Tomasik
warunkowo umorzyli
W dniu 15.07.2020 o 12:53, Olin pisze:

warto dodać że sąd skierował do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu
przestępstwa przez kierowcę SOP
No i ziobrotura, w osobie Grażyny Pniak, nie może rozpocząć śledztwa, bo
nie ma o niczym pojęcia:

Standardowa procedura - wszczęcie poprzedzą czynności sprawdzające.


--
Robert Tomasik

Data: 2020-07-16 10:28:41
Autor: J.F.
warunkowo umorzyli
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f0f01c9$0$557$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 15.07.2020 o 12:53, Olin pisze:
warto dodać że sąd skierował do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu
przestępstwa przez kierowcę SOP
No i ziobrotura, w osobie Grażyny Pniak, nie może rozpocząć śledztwa, bo
nie ma o niczym pojęcia:

Standardowa procedura - wszczęcie poprzedzą czynności sprawdzające.

Zaraz zaraz - czy mi sie wydaje, czy pisales wczesniej, ze jak nie ma sprawy, to nic nie mozna ?

No i ... czy prokurator otrzymawszy zawiadomienie o mozliwosci popelnienia przestepstwa nie powinien jakos sam sprawdzic zdarzenia, a nie tylko w ramach czynnosci sprawdzajacych poprosic o uzupelnienie danych ?

Co prawda juz raz akta sprawy ogladal, i wtedy uznal, ze winy SOP w tym zdarzeniu nie ma :-)


Aczkolwiek ... wtedy mogl sie oprzec na "jechalismy na sygnalach, bylismy uprzywilejowani".
A  pozniej, jak rozni swiadkowie zeznawali ze nie slyszeli, to to juz bylo sledztwo w sprawie/przeciw seicento, a nie kierowcy SOP, wiec juz nic nie mógł ? :-)

J.

Data: 2020-07-16 14:09:22
Autor: Robert Tomasik
warunkowo umorzyli
W dniu 16.07.2020 o 10:28, J.F. pisze:

warto dodać że sąd skierował do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu
przestępstwa przez kierowcę SOP
No i ziobrotura, w osobie Grażyny Pniak, nie może rozpocząć śledztwa, bo
nie ma o niczym pojęcia:
Standardowa procedura - wszczęcie poprzedzą czynności sprawdzające.
Zaraz zaraz - czy mi sie wydaje, czy pisales wczesniej, ze jak nie ma
sprawy, to nic nie mozna ?

To musiał byś wskazać kontekst.

No i ... czy prokurator otrzymawszy zawiadomienie o mozliwosci
popelnienia przestepstwa nie powinien jakos sam sprawdzic zdarzenia, a
nie tylko w ramach czynnosci sprawdzajacych poprosic o uzupelnienie
danych ?

Nie mnie oceniać, co powinien. Wyjaśniłem przyczyny zaistniałego stanu
rzeczy.

Co prawda juz raz akta sprawy ogladal, i wtedy uznal, ze winy SOP w tym
zdarzeniu nie ma :-)

Ale może na rozprawie wyszły nowe nieznane wcześniej okoliczności?

Aczkolwiek ... wtedy mogl sie oprzec na "jechalismy na sygnalach,
bylismy uprzywilejowani".
A  pozniej, jak rozni swiadkowie zeznawali ze nie slyszeli, to to juz
bylo sledztwo w sprawie/przeciw seicento, a nie kierowcy SOP, wiec juz
nic nie mógł ? :-)

Między Bogiem, a prawdą, to sam fakt poruszania się "na kogutach" nie
daje prawa taranowania pojazdów po drodze. W znanych mi wypadkach, jeśli
chodzi o kierujących karetkami, strażami pożarnymi i radiowozami
przeważnie orzeka się winę kierującego pojazdem uprzywilejowanymi.


--
Robert Tomasik

Data: 2020-07-16 15:51:22
Autor: J.F.
warunkowo umorzyli
Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f104373$0$17363$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 16.07.2020 o 10:28, J.F. pisze:
No i ... czy prokurator otrzymawszy zawiadomienie o mozliwosci
popelnienia przestepstwa nie powinien jakos sam sprawdzic zdarzenia, a
nie tylko w ramach czynnosci sprawdzajacych poprosic o uzupelnienie
danych ?

Nie mnie oceniać, co powinien. Wyjaśniłem przyczyny zaistniałego stanu
rzeczy.

Co prawda juz raz akta sprawy ogladal, i wtedy uznal, ze winy SOP w tym
zdarzeniu nie ma :-)
Ale może na rozprawie wyszły nowe nieznane wcześniej okoliczności?

Srednio malo prawdopodobne - przeciez prokurator powinien dysponowac calym materialem dowodowym, a jak cos wyjdzie, to nierzetelny był.

No chyba, ze rzetelny adwokat wyszuka jakis alkoholikow na swiadkow, czy zapis z monitoringu, co to w prokuraturze sie zagubil ..

Aczkolwiek ... wtedy mogl sie oprzec na "jechalismy na sygnalach,
bylismy uprzywilejowani".
A  pozniej, jak rozni swiadkowie zeznawali ze nie slyszeli, to to juz
bylo sledztwo w sprawie/przeciw seicento, a nie kierowcy SOP, wiec juz
nic nie mógł ? :-)

Między Bogiem, a prawdą, to sam fakt poruszania się "na kogutach" nie
daje prawa taranowania pojazdów po drodze.

ale daje prawo nie przestrzegania niektorych przepisow, wiec czy mozesz zarzucic, ze jechal 60 km/h a nie 50, wyprzedzal na skrzyzowaniu itp ..

W znanych mi wypadkach, jeśli
chodzi o kierujących karetkami, strażami pożarnymi i radiowozami
przeważnie orzeka się winę kierującego pojazdem uprzywilejowanymi.

W polowie pewnie slusznie, w drugiej polowie ... nie jestem przekonany.

Gdzies mi zaginal link do youtuba jak radiowoz wyprzedzal na skrzyzowaniu, nagrane przez jakiegos rosyjskojezycnego kierowce - a szkoda.

ale np cos takiego
https://www.youtube.com/watch?v=fHF-G72LOfM

J.

Data: 2020-07-16 19:11:29
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 16.07.2020 o 15:51, J.F. pisze:

Gdzies mi zaginal link do youtuba jak radiowoz wyprzedzal na skrzyzowaniu, nagrane przez jakiegos rosyjskojezycnego kierowce - a szkoda.

Zapewne chodzi ci o to

https://youtu.be/a3mfeNcaPvc?t=131

Policjanci zostali uznani winnymi z tego co pamiętam.


--
Shrek

Data: 2020-07-16 21:20:48
Autor: J.F.
warunkowo umorzyli
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f108a3f$0$522$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 16.07.2020 o 15:51, J.F. pisze:
Gdzies mi zaginal link do youtuba jak radiowoz wyprzedzal na skrzyzowaniu, nagrane przez jakiegos rosyjskojezycnego kierowce - a szkoda.

Zapewne chodzi ci o to
https://youtu.be/a3mfeNcaPvc?t=131

Dokladnie o to, choc bylo chyba w osobnym filmie.


Policjanci zostali uznani winnymi z tego co pamiętam.

ale czy slusznie ?

No chyba ze ... skrecajacy w lewo nie ma obowiazku spogladac w lusterko, i policjanci powinni o tym doskonale wiedziec :-)

Ogladam dokladniej ... samochod nie ma zadnych oznaczen, jakis tajny radiowoz czy tajny wideorejestrator ?


J.

Data: 2020-07-17 18:41:15
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 16.07.2020 o 21:20, J.F. pisze:

Policjanci zostali uznani winnymi z tego co pamiętam.

ale czy slusznie ?

IMHO tak.

No chyba ze ... skrecajacy w lewo nie ma obowiazku spogladac w lusterko, i policjanci powinni o tym doskonale wiedziec :-)

Nawet jak ma, to powinni wiedzieć, że takich maewrów jak odstawili nie ykonuje się na pałę, nawet jak się jedzie na bombach.

Ogladam dokladniej ... samochod nie ma zadnych oznaczen, jakis tajny radiowoz czy tajny wideorejestrator ?

Bez znaczenia - nawet jakby był kolorowy wóz strażacki to by się skończyło tak samo (a w zasadzie gorzej, bo pewnie z trupem). Jedyne co może coś zmienić, to niezależna zerokratura.


--
Shrek

Data: 2020-07-18 11:17:53
Autor: J.F.
warunkowo umorzyli
Dnia Fri, 17 Jul 2020 18:41:15 +0200, Shrek napisał(a):
W dniu 16.07.2020 o 21:20, J.F. pisze:
Policjanci zostali uznani winnymi z tego co pamiętam.

ale czy slusznie ?

IMHO tak.

No chyba ze ... skrecajacy w lewo nie ma obowiazku spogladac w lusterko, i policjanci powinni o tym doskonale wiedziec :-)

Nawet jak ma, to powinni wiedzieć, że takich maewrów jak odstawili nie ykonuje się na pałę, nawet jak się jedzie na bombach.

a jak sie wykonuje? Mieli sie zatrzymac i przepuscic, czy zwolnic i w jakis cudowny sposob sie upewnic, ze ich zauwazyl i przepuszcza ?

Ogladam dokladniej ... samochod nie ma zadnych oznaczen, jakis tajny radiowoz czy tajny wideorejestrator ?

Bez znaczenia - nawet jakby był kolorowy wóz strażacki to by się skończyło tak samo (a w zasadzie gorzej, bo pewnie z trupem). Jedyne co może coś zmienić, to niezależna zerokratura.

Pasy na bokach istotnie nic nie zmienia w tej sytuacji, ale jak on
jesy taki tajny, to pytanie czy niebieskie swiatla mial dobrze
widoczne.

Syrene mial wlaczona, ale slyszalnosc w ciezarowce taka sobie na
filmie.

No i jeszcze slonce akurat swiecilo za plecami, wiec widocznosc w
lusterku taka sobie.


A jeszcze mozna uznac, ze nikt tu nie jest winny - policjanci
pojechali w miare prawidlowo do sytuacji, cywil nie mial obowiazku sie
patrzyc w lusterko :-P

J.

Data: 2020-07-18 11:31:05
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 18.07.2020 o 11:17, J.F. pisze:

Nawet jak ma, to powinni wiedzieć, że takich maewrów jak odstawili nie
ykonuje się na pałę, nawet jak się jedzie na bombach.

a jak sie wykonuje? Mieli sie zatrzymac i przepuscic, czy zwolnic
i w jakis cudowny sposob sie upewnic, ze ich zauwazyl i przepuszcza ?

Właśnie tak ma się powinno odbywać. W praktyce pewności to nigdy na nic nie masz, ale masz zachować szczególną ostrożność i dopełnić należytej staranności - widzisz coś takiego na tym filmiku?

Ja zauważyłem że im bardziej się komuś bomby należą (ratowanie życia i zdrowia) tym rozsądniej się zachowuje na drodze - karetki i straż zwalnia do 20-30 zanim wjedzie na czerwonym. Policja już mniej. A ci co im się w ogóle nie należy bo w żadnej akcji nie uczestniczą, tylko wożą dupę polityka na weekend do jego wsi zapierdalają bez żadnego trybu.

Pasy na bokach istotnie nic nie zmienia w tej sytuacji, ale jak on
jesy taki tajny, to pytanie czy niebieskie swiatla mial dobrze
widoczne.

Syrene mial wlaczona, ale slyszalnosc w ciezarowce taka sobie na
filmie.

Bez znaczeia - mógł błyuszczeć i hałasować jak f16 na dopalaczu - nie daje mu to licencji na bezkarność.

A jeszcze mozna uznac, ze nikt tu nie jest winny - policjanci
pojechali w miare prawidlowo do sytuacji, cywil nie mial obowiazku sie
patrzyc w lusterko :-P

Sąd uznał inaczej - wtedy widać bardziej niezależne od partii były.



--
Shrek

Data: 2020-07-16 19:24:17
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 16.07.2020 o 15:51, J.F. pisze:

Co prawda juz raz akta sprawy ogladal, i wtedy uznal, ze winy SOP w tym
zdarzeniu nie ma :-)
Ale może na rozprawie wyszły nowe nieznane wcześniej okoliczności?

Srednio malo prawdopodobne - przeciez prokurator powinien dysponowac calym materialem dowodowym, a jak cos wyjdzie, to nierzetelny był.

Zapominasz, że prokurator który oskarżał to inny niż ci co badali dowody. Bo tamci byli zdania że z dowodów nie wynika wina seby.

--
Shrek

Data: 2020-07-16 15:08:31
Autor: nie ma emaila
warunkowo umorzyli
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(-a):

Co prawda juz raz akta sprawy ogladal, i wtedy uznal, ze winy SOP w tym zdarzeniu nie ma :-)

pierwszy prokurator widział winę SOP ale szybko przestał być prokuratorem tej
sprawy
nie wiadomo dlaczego ;)

Data: 2020-07-16 16:16:30
Autor: J.F.
warunkowo umorzyli
Użytkownik  nie_ma_emailna napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:e9k0hfhcu1b7mg5p0nasg7n1dh7egc2en1@4ax.com...
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(-a):
Co prawda juz raz akta sprawy ogladal, i wtedy uznal, ze winy SOP w
tym zdarzeniu nie ma :-)

pierwszy prokurator widział winę SOP ale szybko przestał być prokuratorem tej sprawy
nie wiadomo dlaczego ;)

Z powodow zdrowotnych, a konkretnie problemow ze wzrokiem :-P

J.

Data: 2020-07-16 19:17:57
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 16.07.2020 o 10:28, J.F. pisze:

Standardowa procedura - wszczęcie poprzedzą czynności sprawdzające.

Zaraz zaraz - czy mi sie wydaje, czy pisales wczesniej, ze jak nie ma sprawy, to nic nie mozna ?

Bo to zależy od tego na co odpisywał;)

BTW - dziś gadałem z jednym kulsonem dzielnicowym - zgłoszenie wykroczenia. Jego niemoc dzieli się na dwa etapy:

- dopóki nie będzie zgłoszone wykroczenie to on nic nie może, bo nie ma zgłoszenie (nic w sense nawet mu ponoć rozpytaywać nie wolno - po prostu nic).

- jak zostanie zgłoszone wykroczenie, to on już nic nie może, bo to wydział wykroczeń a nie dzielnicowy.

- myślałem, że może w takim razie może coś w czasie zgłoszenia, ale to też nie on. Jaką w takim razie pełni rolę, skoro nic nie może nie potrafił mi odpowiedzieć.

- a tak poza tym to on nic nie wie i nie może, bo mu się komórka zepsuła.

To jest kurwa żenada - takie coś nosi mundur a potem płacze do słuchawki, że on to w zasadzie nic nie może, a nawet jakby mógł, to nie zrobi, bo jak on patoli uwagę zwróci to oni - uwaga kurwa! - to oni go nie słuchajom:( To na co komu takie kulsony?


--
Shrek

Data: 2020-07-16 21:12:13
Autor: J.F.
warunkowo umorzyli
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f108bc4$0$522$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 16.07.2020 o 10:28, J.F. pisze:
Standardowa procedura - wszczęcie poprzedzą czynności sprawdzające.

Zaraz zaraz - czy mi sie wydaje, czy pisales wczesniej, ze jak nie ma sprawy, to nic nie mozna ?

Bo to zależy od tego na co odpisywał;)

BTW - dziś gadałem z jednym kulsonem dzielnicowym - zgłoszenie wykroczenia. Jego niemoc dzieli się na dwa etapy:

- dopóki nie będzie zgłoszone wykroczenie to on nic nie może, bo nie ma zgłoszenie (nic w sense nawet mu ponoć rozpytaywać nie wolno - po prostu nic).

Robert jakos tak pisal - bez podstawy nic nie moze ..

- jak zostanie zgłoszone wykroczenie, to on już nic nie może, bo to wydział wykroczeń a nie dzielnicowy.

- myślałem, że może w takim razie może coś w czasie zgłoszenia, ale to też nie on. Jaką w takim razie pełni rolę, skoro nic nie może nie potrafił mi odpowiedzieć.

Ma zadania, jak mu np wydzial wykroczen cos zleci :-)

- a tak poza tym to on nic nie wie i nie może, bo mu się komórka zepsuła.

To jest kurwa żenada - takie coś nosi mundur a potem płacze do słuchawki, że on to w zasadzie nic nie może, a nawet jakby mógł, to nie zrobi, bo jak on patoli uwagę zwróci to oni - uwaga kurwa! - to oni go nie słuchajom:( To na co komu takie kulsony?

Bo ty mu podsylasz patola nad patolami, ktory nie slucha :-)

I co ma mu dzielnicowy zrobic - pałą obić ? :-P

J.

Data: 2020-07-17 18:48:34
Autor: Shrek
warunkowo umorzyli
W dniu 16.07.2020 o 21:12, J.F. pisze:

- myślałem, że może w takim razie może coś w czasie zgłoszenia, ale to też nie on. Jaką w takim razie pełni rolę, skoro nic nie może nie potrafił mi odpowiedzieć.

Ma zadania, jak mu np wydzial wykroczen cos zleci :-)

Uwierzyłbym może, że siedzi i się nudzi dopóki jakiś kulson nad nim mu czegoś nie zleci, ale przeczytałem zarządzenie nr 5 komendanta głównego o tym co dzielnicowy ma. I wychodzi, że ten konknretny ma lenia i w dupie swoje obowiązki. No nic - trzeba będzie pisać pismo do komendanta czy on ma coś do zrobienia czy nie - jak nie ma to niech komendant odpisze, że policja nic do zrobienia z patolem nie ma - zawsze ciekawie będzie miec oficjalną kulsonią wykładnię, a jak ma to niech się tłumaczy dlaczego nic nie robi. No i może trzeba będzie zbiórkę na pomagampel czy na czym tam zbierali na sejcza na używaną nokię dla dzielnicowego zrobić;)

To jest kurwa żenada - takie coś nosi mundur a potem płacze do słuchawki, że on to w zasadzie nic nie może, a nawet jakby mógł, to nie zrobi, bo jak on patoli uwagę zwróci to oni - uwaga kurwa! - to oni go nie słuchajom:( To na co komu takie kulsony?

Bo ty mu podsylasz patola nad patolami, ktory nie slucha :-)

I co ma mu dzielnicowy zrobic - pałą obić ? :-P

Sugerujesz, że generalnie policjantowi wystarczy powiedzieć żeby spierdalał i on wtedy musi spierdalać?


--
Shrek

Data: 2020-07-19 18:51:06
Autor: ąćęłńóśźż
warunkowo umorzyli
A masz może pod ręką, co ma Srasz Wiejska we w.st. Warszawie?


-- -- -
przeczytałem zarządzenie nr 5 komendanta głównego o tym co dzielnicowy ma.

warunkowo umorzyli

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona