Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   warzywa kontratakuj± : flame warning

warzywa kontratakuj± : flame warning

Data: 2011-05-14 18:12:19
Autor: Bartek Kacprzak
warzywa kontratakuj± : flame warning

U¿ytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <tutak@spam.won> napisa³ w wiadomo¶ci news:iqjtda$55p$1news.onet.pl...
Wczoraj zakuta pa³a, wbrew teoriom g³oszonym przez Andrzeja Lawê, wspaniale udowodni³a jak takowe sie zachowuj±, gdy oka¿e siê im na odrobinê uprzejmo¶ci.

Stojê na ¶rodkowym pasie (Kraków, rondo przy M1, 12.05.2011 oko³o 9:00) jako oko³o 7-my samochód. Zostawi³em po swojej lewej stronie miejsce dla motocyklistów. Nie trzeba d³ugo czekaæ, gdy nadje¿d¿a takowy... okazuje siê jednak, ¿e kierowca przedemn± nie by³ tak uprzejmy i nie zostawi³ wystarczaj±cego miejsca. Co robi zakuta pa³a ?
Ano zwalnia deikatnie i zaczyna siê przeciskaæ na prawy pas przez niewielki odstêp pomiêdzy moim a poprzednika samochodem. Jaki efekt ? Oczywi¶cie uderza w lewy róg mojego zderzaka, oglada siê, a nastêpnie zaczyna uciekaæ!

Czy¿ to nie typowe ? Poszuka³em na forach motocyklowych, i z tego co widzê, nie rzadko zakute pa³y opisuj± ilu to samochodom uszkodzi³y lusterka, drzwi lub zderzaki....

Ciekawe jak to siê ma do teorii Anrzeja Lawy o tym, jakoby to motocykli¶cie w idealny sposób i z ozywi¶cie bezpiecznym odstêpem lawirowali pomiêdzy samochodami - w koñcu przecie¿ oni je¿d¿± idealnie a to wredni blachosmrodziarze ci±gle zaje¿d¿aj± im drogê.
Tym razem jaki widaæ, zaje¿dzaj±cym okaza³ siê mój samochód - pomimo i¿ sta³ nieruchomo :-)

Wydaje siê, ¿e wniosek z tej historii taki, ¿e lepiej nie zostawiaæ ¿adnego odstêpu - przynajmniej niê bêdzie kusi³ zakutych pa³ do przeciskania siê na si³ê.
K³amiesz.


--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL

Data: 2011-05-14 18:17:35
Autor: Bydlê
warzywa kontratakujÄ… : flame warning
On 2011-05-14 18:12:19 +0200, "Bartek Kacprzak" <bar.ka@wp.pl> said:


U¿ytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <tutak@spam.won> napisa³ w wiadomo¶ci
news:iqjtda$55p$1news.onet.pl...
Wydaje siê, ¿e wniosek z tej historii taki, ¿e lepiej nie zostawiaæ
¿adnego odstêpu - przynajmniej niê bêdzie kusi³ zakutych pa³ do
przeciskania siê na si³ê.
K³amiesz.

Spróbuj to teraz uzasadniæ.



--
Bydlê

Data: 2011-05-14 20:10:02
Autor: Bartek Kacprzak
warzywa kontratakuj± : flame warning

U¿ytkownik "Bydlê" <pan.bydle@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:iqm9uv$ipn$1cougar.axelspringer.pl...
On 2011-05-14 18:12:19 +0200, "Bartek Kacprzak" <bar.ka@wp.pl> said:


U¿ytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <tutak@spam.won> napisa³ w wiadomo¶ci
news:iqjtda$55p$1news.onet.pl...
Wydaje siê, ¿e wniosek z tej historii taki, ¿e lepiej nie zostawiaæ
¿adnego odstêpu - przynajmniej niê bêdzie kusi³ zakutych pa³ do
przeciskania siê na si³ê.
K³amiesz.

Spróbuj to teraz uzasadniæ.
Marcin pisze, ze byl niewielki odstep pomiedzy samochodami. W takim przypadku ciezko jest obrocic motocykl na tyle szybko, zeby zniknac zanim kierowca samochodu zdazy zobaczyc tablice. Zreszta motocykl ma tablice zazwyczaj powyzej maski i widac ja bardzo dobrze. Ciezko uwiezyc, ze nie widzial tablicy kiedy motocykl mijal go z boku.


--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL

Data: 2011-05-14 18:23:35
Autor: pablo eldiablo
warzywa kontratakuj± : flame warning
Bartek Kacprzak <bar.ka@wp.pl> napisa³(a):
>> K³amiesz.
>
> Spróbuj to teraz uzasadniæ.
Marcin pisze, ze byl niewielki odstep pomiedzy samochodami. W takim przypadku ciezko jest obrocic motocykl na tyle szybko, zeby zniknac zanim kierowca samochodu zdazy zobaczyc tablice. Zreszta motocykl ma tablice zazwyczaj powyzej maski i widac ja bardzo dobrze. Ciezko uwiezyc, ze nie widzial tablicy kiedy motocykl mijal go z boku.



czy ty masz problem ze zrozumieniem slowa pisanego?
najwidoczniej odstep byl wystarczajacy do manewru motocykla. czy sugerujesz,
ze watkotworca specjalnie zamknal oczy, zeby nie zapamietac numerow lajzy na
motorze?

a pozaginane tablice widziales kiedys?


--


Data: 2011-05-14 21:43:14
Autor: adam
warzywa kontratakuj± : flame warning
czy ty masz problem ze zrozumieniem slowa pisanego?
najwidoczniej odstep byl wystarczajacy do manewru motocykla. czy sugerujesz,
ze watkotworca specjalnie zamknal oczy, zeby nie zapamietac numerow lajzy na
motorze?

a pozaginane tablice widziales kiedys?

Nawet nie pozaginane, a zamontowane pod katem 45 stopni a moze i wiecej tak ze odczytac nie sztuka.
Pzdr
Adam

Data: 2011-05-15 20:52:23
Autor: Bydlê
warzywa kontratakujÄ… : flame warning
On 2011-05-14 21:43:14 +0200, "adam" <adabi@poczta.onet.pl> said:

czy ty masz problem ze zrozumieniem slowa pisanego?
najwidoczniej odstep byl wystarczajacy do manewru motocykla. czy sugerujesz,
ze watkotworca specjalnie zamknal oczy, zeby nie zapamietac numerow lajzy na
motorze?

a pozaginane tablice widziales kiedys?

Nawet nie pozaginane, a zamontowane pod katem 45 stopni a moze i wiecej tak ze odczytac nie sztuka.

Nie sztuka, czy to sztuka?


--
Bydlê

Data: 2011-05-15 20:51:34
Autor: Bydlê
warzywa kontratakujÄ… : flame warning
On 2011-05-14 20:10:02 +0200, "Bartek Kacprzak" <bar.ka@wp.pl> said:


U¿ytkownik "Bydlê" <pan.bydle@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci
news:iqm9uv$ipn$1cougar.axelspringer.pl...
On 2011-05-14 18:12:19 +0200, "Bartek Kacprzak" <bar.ka@wp.pl> said:


U¿ytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <tutak@spam.won> napisa³ w wiadomo¶ci
news:iqjtda$55p$1news.onet.pl...
Wydaje siê, ¿e wniosek z tej historii taki, ¿e lepiej nie zostawiaæ
¿adnego odstêpu - przynajmniej niê bêdzie kusi³ zakutych pa³ do
przeciskania siê na si³ê.
K³amiesz.

Spróbuj to teraz uzasadniæ.
Marcin pisze,


Poniewa¿ "k³amiesz" by³o pod ca³ym tekstem, to uzna³em, ¿e odnosi siê do ostatniego akapitu.
I wysz³o wyj±tkowo durnie, bo zarzucanie komu¶ k³amstwa, gdy go¶æ pisze o swoim zdaniu na dany temat, to...

 ze byl niewielki odstep pomiedzy samochodami. W takim
przypadku ciezko jest obrocic motocykl na tyle szybko, zeby zniknac zanim
kierowca samochodu zdazy zobaczyc tablice.

Nie zgodzê siê z tym.
Niewielki nie oznacza zbyt ma³y.

Zreszta motocykl ma tablice
zazwyczaj powyzej maski i widac ja bardzo dobrze.


O ile s± prawid³owo zamocowane, a moje do¶wiadczenie z ulic DC mówi, ¿e z tym jest kiepsko u motocyklistów...

 Ciezko uwiezyc,

Uwierzyæ.


 ze nie
widzial

Aaa... to co¶ innego, ni¿ k³amstwo.


(i ju¿ siê nie czepiam)

--
Bydlê

Data: 2011-05-18 10:35:07
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik
warzywa kontratakujÄ… : flame warning
On 2011-05-14 20:10, Bartek Kacprzak wrote:
U¿ytkownik "Bydlê"<pan.bydle@gmail.com>  napisa³ w wiadomo¶ci
news:iqm9uv$ipn$1cougar.axelspringer.pl...
On 2011-05-14 18:12:19 +0200, "Bartek Kacprzak"<bar.ka@wp.pl>  said:


U¿ytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik"<tutak@spam.won>  napisa³ w wiadomo¶ci
news:iqjtda$55p$1news.onet.pl...
Wydaje siê, ¿e wniosek z tej historii taki, ¿e lepiej nie zostawiaæ
¿adnego odstêpu - przynajmniej niê bêdzie kusi³ zakutych pa³ do
przeciskania siê na si³ê.
K³amiesz.

Spróbuj to teraz uzasadniæ.
Marcin pisze, ze byl niewielki odstep pomiedzy samochodami. W takim
przypadku ciezko jest obrocic motocykl na tyle szybko, zeby zniknac zanim
kierowca samochodu zdazy zobaczyc tablice. Zreszta motocykl ma tablice
zazwyczaj powyzej maski i widac ja bardzo dobrze. Ciezko uwiezyc, ze nie
widzial tablicy kiedy motocykl mijal go z boku.

Prawy pas był pusty, gośc przecinając od lewej do prawej środkowy zachaczył mój lewy narożnik - w samochodzie czuć to bardzo delikatnie (zderzak), zachwiał się lekko, obrócił na ułamek a następnie pociąl lewą stroną prawego pasa.. praktycznie natychmiast znikając z pola widzenia za samochodem stojącym przedemną.
Być, może mój błąd, że zamiast skupić szybko uwagę na tablicy zacząłem wysiadać z samochodu...
Nauczka taka, że trzeba było od razu klakson, na prawy pas ("do skrętu w prawo") i dogonić gnoja.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

Data: 2011-05-18 02:14:12
Autor: Bartek Kacprzak
warzywa kontratakuj± : flame warning
On 18 Maj, 10:35, Marcin 'Yans' Bazarnik <tu...@spam.won> wrote:
On 2011-05-14 20:10, Bartek Kacprzak wrote:









> U¿ytkownik "Bydlê"<pan.by...@gmail.com>  napisa³ w wiadomo¶ci
>news:iqm9uv$ipn$1cougar.axelspringer.pl...
>> On 2011-05-14 18:12:19 +0200, "Bartek Kacprzak"<bar...@wp.pl>  said:

>>> U¿ytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik"<tu...@spam.won>  napisa³ w wiadomo¶ci
>>>news:iqjtda$55p$1news.onet.pl...
>>>> Wydaje siê, ¿e wniosek z tej historii taki, ¿e lepiej nie zostawiaæ
>>>> ¿adnego odstêpu - przynajmniej niê bêdzie kusi³ zakutych pa³ do
>>>> przeciskania siê na si³ê.
>>> K³amiesz.

>> Spróbuj to teraz uzasadniæ.
> Marcin pisze, ze byl niewielki odstep pomiedzy samochodami. W takim
> przypadku ciezko jest obrocic motocykl na tyle szybko, zeby zniknac zanim
> kierowca samochodu zdazy zobaczyc tablice. Zreszta motocykl ma tablice
> zazwyczaj powyzej maski i widac ja bardzo dobrze. Ciezko uwiezyc, ze nie
> widzial tablicy kiedy motocykl mijal go z boku.

Prawy pas był pusty, gośc przecinając od lewej do prawej środkowy
zachaczył mój lewy narożnik - w samochodzie czuć to bardzo delikatnie
(zderzak), zachwiał się lekko, obrócił na ułamek a następnie pociąl lewą
stronÄ… prawego pasa.. praktycznie natychmiast znikajÄ…c z pola widzenia
za samochodem stojÄ…cym przedemnÄ….
Być, może mój błąd, że zamiast skupić szybko uwagę na tablicy zacząłem
wysiadać z samochodu...
Nauczka taka, że trzeba było od razu klakson, na prawy pas ("do skrętu w
prawo") i dogonić gnoja.
Trzeba bylo tak od razu :)
Marke motocykla widziales? Jakies znaki szczegolne, malowanie?
Kierowce widziales? W jakim kolorze mial kask? Jesli tak to jedz na
komende, zloz zawiadomienie, jesli nie masz numerow moze znajda
wlasciciela po wygladzie motocykla i po uszkodzeniach.
A taka nauczka jest gowno warta. Spojzyj do mojego posta, jutro ide na
komende poniewaz koles, ktory _uderzyl_ w moj motocykl, pojechal
zlozyc doniesienie, ze to ja go najechalem. Swoja sciezka jestem
ciekaw jak chce udowodnic, ze to ja go najechalem.

pozdrawiam
Bartek Kacprzak

Data: 2011-05-18 13:47:10
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik
warzywa kontratakujÄ… : flame warning
On 2011-05-18 11:14, Bartek Kacprzak wrote:
On 18 Maj, 10:35, Marcin 'Yans' Bazarnik<tu...@spam.won>  wrote:
On 2011-05-14 20:10, Bartek Kacprzak wrote:
U¿ytkownik "Bydlê"<pan.by...@gmail.com>    napisa³ w wiadomo¶ci
news:iqm9uv$ipn$1cougar.axelspringer.pl...
On 2011-05-14 18:12:19 +0200, "Bartek Kacprzak"<bar...@wp.pl>    said:

U¿ytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik"<tu...@spam.won>    napisa³ w wiadomo¶ci
news:iqjtda$55p$1news.onet.pl...
Wydaje siê, ¿e wniosek z tej historii taki, ¿e lepiej nie zostawiaæ
¿adnego odstêpu - przynajmniej niê bêdzie kusi³ zakutych pa³ do
przeciskania siê na si³ê.
K³amiesz.

Spróbuj to teraz uzasadniæ.
Marcin pisze, ze byl niewielki odstep pomiedzy samochodami. W takim
przypadku ciezko jest obrocic motocykl na tyle szybko, zeby zniknac zanim
kierowca samochodu zdazy zobaczyc tablice. Zreszta motocykl ma tablice
zazwyczaj powyzej maski i widac ja bardzo dobrze. Ciezko uwiezyc, ze nie
widzial tablicy kiedy motocykl mijal go z boku.

Prawy pas był pusty, gośc przecinając od lewej do prawej środkowy
zachaczył mój lewy narożnik - w samochodzie czuć to bardzo delikatnie
(zderzak), zachwiał się lekko, obrócił na ułamek a następnie pociąl lewą
stronÄ… prawego pasa.. praktycznie natychmiast znikajÄ…c z pola widzenia
za samochodem stojÄ…cym przedemnÄ….
Być, może mój błąd, że zamiast skupić szybko uwagę na tablicy zacząłem
wysiadać z samochodu...
Nauczka taka, że trzeba było od razu klakson, na prawy pas ("do skrętu w
prawo") i dogonić gnoja.
Trzeba bylo tak od razu :)

Tak było napisane :-)

Marke motocykla widziales? Jakies znaki szczegolne, malowanie?

Markę ? A w jaki sposób miałem ją zobaczyć ?

Jakiś bardziej turystyczny, czarny, chromowany tłumik po prawej stronie idący raczej poziomo, czarny kask. Nic specjalnei charakterystycznego.. miał chyba stelarz nad tylnym kołem i jakiś niewielki tobół przypięty...

Kierowce widziales? W jakim kolorze mial kask? Jesli tak to jedz na
komende, zloz zawiadomienie, jesli nie masz numerow moze znajda
wlasciciela po wygladzie motocykla i po uszkodzeniach.

Na motocyklu conajwyżej ślady lakieru na tłumiku... niewykonalne.

A taka nauczka jest gowno warta. Spojzyj do mojego posta, jutro ide na
komende poniewaz koles, ktory _uderzyl_ w moj motocykl, pojechal
zlozyc doniesienie, ze to ja go najechalem. Swoja sciezka jestem
ciekaw jak chce udowodnic, ze to ja go najechalem.

Pewnie tym, że pierwszy złożył doniesienie.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

Data: 2011-05-18 10:27:49
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik
warzywa kontratakujÄ… : flame warning
On 2011-05-14 18:12, Bartek Kacprzak wrote:
U¿ytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik"<tutak@spam.won>  napisa³ w wiadomo¶ci
news:iqjtda$55p$1news.onet.pl...
Wczoraj zakuta pa³a, wbrew teoriom g³oszonym przez Andrzeja Lawê,
wspaniale udowodni³a jak takowe sie zachowuj±, gdy oka¿e siê im na
odrobinê uprzejmo¶ci.

Stojê na ¶rodkowym pasie (Kraków, rondo przy M1, 12.05.2011 oko³o 9:00)
jako oko³o 7-my samochód. Zostawi³em po swojej lewej stronie miejsce dla
motocyklistów. Nie trzeba d³ugo czekaæ, gdy nadje¿d¿a takowy... okazuje
siê jednak, ¿e kierowca przedemn± nie by³ tak uprzejmy i nie zostawi³
wystarczaj±cego miejsca. Co robi zakuta pa³a ?
Ano zwalnia deikatnie i zaczyna siê przeciskaæ na prawy pas przez
niewielki odstêp pomiêdzy moim a poprzednika samochodem. Jaki efekt ?
Oczywi¶cie uderza w lewy róg mojego zderzaka, oglada siê, a nastêpnie
zaczyna uciekaæ!

Czy¿ to nie typowe ? Poszuka³em na forach motocyklowych, i z tego co
widzê, nie rzadko zakute pa³y opisuj± ilu to samochodom uszkodzi³y
lusterka, drzwi lub zderzaki....

Ciekawe jak to siê ma do teorii Anrzeja Lawy o tym, jakoby to
motocykli¶cie w idealny sposób i z ozywi¶cie bezpiecznym odstêpem
lawirowali pomiêdzy samochodami - w koñcu przecie¿ oni je¿d¿± idealnie a
to wredni blachosmrodziarze ci±gle zaje¿d¿aj± im drogê.
Tym razem jaki widaæ, zaje¿dzaj±cym okaza³ siê mój samochód - pomimo i¿
sta³ nieruchomo :-)

Wydaje siê, ¿e wniosek z tej historii taki, ¿e lepiej nie zostawiaæ
¿adnego odstêpu - przynajmniej niê bêdzie kusi³ zakutych pa³ do
przeciskania siê na si³ê.
>
K³amiesz.

ROTFL. Ach jak żałuję, że nie mam rejestratora - nagrywać, a następnie zgłaszać na Policję jako ucieczkę z miejsca zdarzenia.

Choć zapewne wtedy twierdziłbyś, że zdarzenie zostało "ustawione" - tkwij dalej w mniemaniu o nieomylności zakutych pał.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

Data: 2011-05-18 02:17:31
Autor: Bartek Kacprzak
warzywa kontratakuj± : flame warning
On 18 Maj, 10:27, Marcin 'Yans' Bazarnik <tu...@spam.won> wrote:
On 2011-05-14 18:12, Bartek Kacprzak wrote:


ROTFL. Ach jak ¿a³ujê, ¿e nie mam rejestratora - nagrywaæ, a nastêpnie
zg³aszaæ na Policjê jako ucieczkê z miejsca zdarzenia.
I to jest sluszny wniosek, mnie takie urzadzenie rowniez by sie
przydalo, chocby do sprawy w ktorej jutro bede zeznawal.

Choæ zapewne wtedy twierdzi³by¶, ¿e zdarzenie zosta³o "ustawione" -
tkwij dalej w mniemaniu o nieomylno¶ci zakutych pa³.
Znow klamiesz :) Nigdzie nie twierdzilem podobnych rzeczy.
Po prostu z punktu widzenia motocyklisty tamten opis byl niemozliwy.
Dopisales jak bylo i masz odpowiedz w poprzednim poscie.
Mnie tylko wkurwia wasze generalizowanie i jeczenie jacy to
motocyklisci sa be, na podstawie jednostkowych przykladow.

Bartek Kacprzak

Data: 2011-05-18 12:52:14
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik
warzywa kontratakuj± : flame warning
On 2011-05-18 11:17, Bartek Kacprzak wrote:
On 18 Maj, 10:27, Marcin 'Yans' Bazarnik<tu...@spam.won>  wrote:
On 2011-05-14 18:12, Bartek Kacprzak wrote:


ROTFL. Ach jak ¿a³ujê, ¿e nie mam rejestratora - nagrywaæ, a nastêpnie
zg³aszaæ na Policjê jako ucieczkê z miejsca zdarzenia.
I to jest sluszny wniosek, mnie takie urzadzenie rowniez by sie
przydalo, chocby do sprawy w ktorej jutro bede zeznawal.

Choæ zapewne wtedy twierdzi³by¶, ¿e zdarzenie zosta³o "ustawione" -
tkwij dalej w mniemaniu o nieomylno¶ci zakutych pa³.
Znow klamiesz :) Nigdzie nie twierdzilem podobnych rzeczy.
Po prostu z punktu widzenia motocyklisty tamten opis byl niemozliwy.
Dopisales jak bylo i masz odpowiedz w poprzednim poscie.
Mnie tylko wkurwia wasze generalizowanie i jeczenie jacy to
motocyklisci sa be, na podstawie jednostkowych przykladow.

Ja nie twierdzê, ¿e wszyscy motocykli¶ci s± be. Mnie dra¿ni twierdzenie, ¿e motocyklista jest nieomylny i pomimo niewielkiego odstêpu zachowuje bezpieczn± odleg³o¶æ a do kolizji dochodzi wy³±cznie w wynika nag³ych manewrów dokonywanych przez kierowców.

Mnie dra¿ni przeciskanie na si³ê - poniewa¿ dla zaoszczêdzenia kilku sekund-minut, ryzykuj± i w wyniku ewentualnej kolizji na du¿o wieksz± stratê czasu (i jak widaæ równie¿ pieniêdzy) nara¿aj± innych uczestników ruchu.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

warzywa kontratakuj± : flame warning

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona