Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   (wawa) Pułapka na scieszce rowerowej

(wawa) Pułapka na scieszce rowerowej

Data: 2009-07-27 22:32:35
Autor: Akarm
(wawa) Pułapka na scieszce rowerowej
Wojtek B napisał:
Jechałem dziś ścieżką na moście od stadionu X-lecia w stronę syrenki i zaliczyłem glebę na niej.
Jakiś bałwan wymyślił że ścieszka i "chodnik" są na różnych poziomach i
ten  niewidoczny podłużny uskok mnie dzisiaj położył.
Pisze to żeby inni tam jeżdżący brali to pod uwagę.

Nie kłam. Na całej długości mostu świetokrzyskiego ścieżka i chodnik są na tym samym poziomie.
A gdyby chodnik i droga dla rowerów były na różnym poziomie to co? Tak samo z jezdniami dla samochodów. Jakiś (jak to określasz) bałwan wymyślił, że są również na innym poziomie niż chodnik. Nie zauważyłem, żeby to przeszkadzało komukolwiek. Jak to mówią o złej baletnicy? ;)

--
          Akarm
http://www.bykom-stop.avx.pl

Data: 2009-07-27 13:41:11
Autor: kaczor1
(wawa) Pułapka na scieszce rowerowej
Akarm piszę:

Nie kłam. Na całej długości mostu świetokrzyskiego ścieżka i chodnik są na
tym samym poziomie.

Nie są.

Roland

Data: 2009-07-28 02:52:23
Autor: Krzysztof Olszak
(wawa) Pułapka na scieszce rowerowej
Akarm pisze:

Nie kłam. Na całej długości mostu świetokrzyskiego ścieżka i chodnik są na tym samym poziomie.

Nie spieszylbym sie z zarzutem klamstwa. Za mostem po stronie praskiej, po prawej stronie jezdni jest taki odcinek chodnika, ktory jest wyzej o jakies kilka centymetrow, niz sciezka. Konczy sie przy skrzyzowaniu z Wybrzezem Szczecinskim.

Krzysztof

Data: 2009-07-28 08:05:41
Autor: Akarm
(wawa) Pułapka na scieszce rowerowej
Krzysztof Olszak napisał:
Akarm pisze:
Nie kłam. Na całej długości mostu świetokrzyskiego ścieżka i chodnik są na tym samym poziomie.
Nie spieszylbym sie z zarzutem klamstwa. Za mostem po stronie
                                           ^^^^^^^^^
praskiej, po prawej stronie jezdni jest taki odcinek chodnika, ktory jest wyzej o jakies kilka centymetrow, niz sciezka. Konczy sie przy skrzyzowaniu z Wybrzezem Szczecinskim.

Po stronie praskiej chodnik na innym poziomie jest w obie strony od mostu. Jest na innym poziomie zarówno w stosunku do drogi dla samochodow jak i drogi dla rowerów. Dlaczego płaczą tylko niektorzy? ;)  Przyzwyczajenie? Dosyc często widzę, jak rowerzyści jadą chodnikiem a za metrowym pasem zieleni jest droga dla rowerów. Grrr... :/

--
          Akarm
http://www.bykom-stop.avx.pl

Data: 2009-07-28 01:10:52
Autor: kaczor1
(wawa) Pułapka na scieszce rowerowej
Akarm wrote:

Po stronie praskiej chodnik na innym poziomie jest w obie strony od mostu..
Jest na innym poziomie zarówno w stosunku do drogi dla samochodow jak i
drogi dla rowerów. Dlaczego płaczą tylko niektorzy? ;)

Czemu od razu płaczą ?
Wojtek B ostrzegł towarzystwo.
Jak widać zresztą słusznie.
A ty od razu nazwałeś go kłamcą w dodatku nie potrafiącym dobrze
jeździć "złej baletnicy..."  - wybacz ale nie rozumiem.

Mi takie rozwiązanie przeszkadza bo:
po jeden) różnica poziomów, krawężnik, uskok, czy jak to sobie
nazwiemy, jest niewielka a co za tym idzie źle widoczna.
po dwa) DDR jest w tym miejscu najniższym punktem co powoduje, że
podczas deszczu to nie DDR tylko rynsztok.
po trzy) skoro rowerzyści tam się przewracają z tego powodu, oznacza
to, że to złe rozwiązanie.

Cały czas projektowanie i budowa dróg rowerowych w naszym kraju to
wolna amerykanka i
tak będzie póki nie powstaną normy, które to uregulują.


Akarm wrote:

Dosyc często widzę, jak rowerzyści jadą chodnikiem a za metrowym pasem
zieleni jest droga dla rowerów. Grrr... :/

A pomyślałeś dlaczego nie jadą tą drogą ?
Może jest tak wspaniała jak na przykład ta od Mostu Gdańskiego wzdłuż
Wisły w kierunku Bielan do Komisu przy Wybrzeżu Gdańskim.
Zawsze pokonuje ten odcinek chodnikiem (jeśli formalnie kostka wzdłuż
nabrzeża jest chodnikiem).

Pozdrawiam
Roland Korczakowski

Data: 2009-07-28 08:14:16
Autor: Jan Srzednicki
(wawa) Pułapka na scieszce rowerowej
On 2009-07-28, kaczor1 wrote:
Akarm wrote:

Cały czas projektowanie i budowa dróg rowerowych w naszym kraju to
wolna amerykanka i
tak będzie póki nie powstaną normy, które to uregulują.

Normy i zalecenia istnieją, tylko często są zupełnie ignorowane.


Akarm wrote:

Dosyc często widzę, jak rowerzyści jadą chodnikiem a za metrowym pasem
zieleni jest droga dla rowerĂłw. Grrr... :/

A pomyślałeś dlaczego nie jadą tą drogą ?

Na myślenie u Akarma nie licz. Dla niego liczą się tylko przepisy, do
tego interpretuje je sobie jak chce. Wszyscy inni to bydło i barany.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-07-28 12:13:36
Autor: Rafał Muszczynko
(wawa) Pułapka na scieszce rowerowej
Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> napisał(a):
On 2009-07-28, kaczor1 wrote:
> Akarm wrote:
>
> CaĹ&#65533;y czas projektowanie i budowa drĂłg rowerowych w naszym kraju to
> wolna amerykanka i
> tak bÄ&#65533;dzie pĂłki nie powstanÄ&#65533; normy, ktĂłre to uregulujÄ&#65533;.

Normy i zalecenia istniejÄ&#65533;, tylko czÄ&#65533;sto sÄ&#65533; zupeĹ&#65533;nie ignorowane.

A możesz je wskazać? Bo jak długo się tematem zajmuje, nie widziałem normy
mówiącej o tym jak się powinna mieć wysokość drogi rowerowej do wysokości
chodnika. A chętnie wiedzę poszerzę.

Swoją drogą, to dobrze, że nie na wszystko są normy - to pozwala na pewne
innowacje - niestety u nas zazwyczaj psujące niż poprawiające. --


Data: 2009-07-28 12:26:44
Autor: Jan Srzednicki
(wawa) Pułapka na scieszce rowerowej
On 2009-07-28, Rafał Muszczynko wrote:
Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> napisał(a):
On 2009-07-28, kaczor1 wrote:
> Akarm wrote:
>
> CaĹ&#65533;y czas projektowanie i budowa drĂłg rowerowych w naszym kraju to
> wolna amerykanka i
> tak bÄ&#65533;dzie pĂłki nie powstanÄ&#65533; normy, ktĂłre to uregulujÄ&#65533;.

Normy i zalecenia istniejÄ&#65533;, tylko czÄ&#65533;sto sÄ&#65533; zupeĹ&#65533;nie ignorowane.

A możesz je wskazać? Bo jak długo się tematem zajmuje, nie widziałem normy
mówiącej o tym jak się powinna mieć wysokość drogi rowerowej do wysokości
chodnika. A chętnie wiedzę poszerzę.

Zacznij od strony MarcinaHa - http://www.rowery.org.pl/, i ogĂłlnie jego
pytaj, on w tym głęboko siedzi. Wiem, że są różne rozporządzenia o
nawierzchniach, guziczkach (dla rowerów są niedopuszczalne),
krawężnikach (max 1cm na DDR) i tego typu rzeczach, które są namiętnie
olewane.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-07-28 12:20:17
Autor: Akarm
(wawa) Pułapka na scieszce rowerowej
kaczor1 napisał:
Akarm wrote:
Po stronie praskiej chodnik na innym poziomie jest w obie strony od
mostu. Jest na innym poziomie zarówno w stosunku do drogi dla
samochodow jak i drogi dla rowerów. Dlaczego płaczą tylko niektorzy? ;)
Czemu od razu płaczą ?
Wojtek B ostrzegł towarzystwo.
Jak widać zresztą słusznie.

Popatrz, a ja jeszcze nie spotkałem się ze zdarzeniem aby jakiś kierowca samochodu ostrzegał innych kierowców przed innym poziomem chodnika niż jezdni. ;)

A ty od razu nazwałeś go kłamcą

Droga dla rowerów na moście Świętokrzyskim jest jest w jednej płaszczyźnie z chodnikiem. Możesz sam sprawdzić przecież. Mogę też przyjechać i jeśli jest inaczej, jeśli to ja kłamię, to stawiam Ci piwo lub isostar (do wyboru) ;)

w dodatku nie potrafiącym dobrze
jeździć "złej baletnicy..."  - wybacz ale nie rozumiem.

Droga dla rowerów ma tam sporą szerokość. Nawet na trzech rowerzystów (zaobserwowane). Jak można na kilkumetrowej szerokości się nie zmieścić?

Mi takie rozwiązanie przeszkadza bo:
po jeden) różnica poziomów, krawężnik, uskok, czy jak to sobie
nazwiemy, jest niewielka a co za tym idzie źle widoczna.
po dwa) DDR jest w tym miejscu najniższym punktem

Droga dla rowerów wzdłuż Wybrzeża Szczecińskiego jest wyżej niz chodnik. Patrząc od strony Wisły jest tak: najwyżej droga dla rowerów, dalej (niżej) jest chodnik i jezdnia - najniżej.

co powoduje, że
podczas deszczu to nie DDR tylko rynsztok.

Ja tamtędy jeżdżę wyłącznie po deszczu bo jest sucho. Nie ma asfaltu. I nie ma wtedy rowerzystów. :)

po trzy) skoro rowerzyści tam się przewracają z tego powodu, oznacza
to, że to złe rozwiązanie.

Zdarza się, że z powodu najechania na chodnik wywracają się samochody, czy to oznacza złe rozwiązanie? Czy z tego powodu chodnik powinien być w jednej płaszczyźnie z jezdnią?

Cały czas projektowanie i budowa dróg rowerowych w naszym kraju to
wolna amerykanka i
tak będzie póki nie powstaną normy, które to uregulują.
Akarm wrote:
Dosyc często widzę, jak rowerzyści jadą chodnikiem a za metrowym pasem
zieleni jest droga dla rowerów. Grrr... :/
A pomyślałeś dlaczego nie jadą tą drogą ?

Przyzwyczajenie do chodników? Ulica Kondratowicza. Chodnik asfaltowy miejscami w gorszym stanie, niż ścieżka rowerowa wzdłuż Wisły.

Może jest tak wspaniała jak na przykład ta od Mostu Gdańskiego wzdłuż
Wisły w kierunku Bielan do Komisu przy Wybrzeżu Gdańskim.

Asfaltowa przecież! ;)  Tak wygląda ten chodnik, o którym pisałem.
Ja od mostu Gdańskiego do Grota-Roweckiego jadę wyłącznie drogą dla rowerów. Czasem muszę tamtędy jechać ze względu na "Świat roweru".

Zawsze pokonuje ten odcinek chodnikiem (jeśli formalnie kostka wzdłuż
nabrzeża jest chodnikiem).

Niektorzy kierowcy wyznają podobną filozofię i dlatego poruszają się po drogach dla rowerów. Parkują na nich też pewnie z tego powodu.

--
          Akarm
http://www.bykom-stop.avx.pl

Data: 2009-07-28 12:30:01
Autor: Wojtek Paszkowski
(wawa) Pułapka na scieszce rowerowej

"Akarm" <akarmUSUN_TO@wp.pl> wrote in message news:h4mjgb$hp1$1atlantis.news.neostrada.pl...

Zdarza się, że z powodu najechania na chodnik wywracają się samochody, czy to oznacza złe rozwiązanie? Czy z tego powodu chodnik powinien być w jednej płaszczyźnie z jezdnią?

ja bym nie miał nic przeciwko - np w Austrii czesto tak to wygląda (na dodatek nawierzchnia jest niemal wyłącznie bitumiczna) i z rowerowego punktu widzenia to bardzo dobre rozwiązanie (uwaga dla legalistów - w większości to ciągi pieszo-rowerowe), w wioskach można sobie płynnie zjeżdżać z jezdni na rowerochodnik i v.v.

Zawsze pokonuje ten odcinek chodnikiem (jeśli formalnie kostka wzdłuż
nabrzeża jest chodnikiem).
Niektorzy kierowcy wyznają podobną filozofię i dlatego poruszają się po drogach dla rowerów.

http://rowerowy.bialystok.pl/index.php?art=742

pozdr

Data: 2009-07-28 19:57:16
Autor: Wojtek B
(wawa) Pułapka na scieszce rowerowej

Użytkownik "Akarm" <akarmUSUN_TO@wp.pl> napisał w wiadomości news:h4m4it$e2q$1atlantis.news.neostrada.pl...
Krzysztof Olszak napisał:
Akarm pisze:
Nie kłam. Na całej długości mostu świetokrzyskiego ścieżka i chodnik są na tym samym poziomie.
Nie spieszylbym sie z zarzutem klamstwa. Za mostem po stronie
                                          ^^^^^^^^^
praskiej, po prawej stronie jezdni jest taki odcinek chodnika, ktory jest wyzej o jakies kilka centymetrow, niz sciezka. Konczy sie przy skrzyzowaniu z Wybrzezem Szczecinskim.

Po stronie praskiej chodnik na innym poziomie jest w obie strony od mostu. Jest na innym poziomie zarówno w stosunku do drogi dla samochodow jak i drogi dla rowerów. Dlaczego płaczą tylko niektorzy? ;)  Przyzwyczajenie? Dosyc często widzę, jak rowerzyści jadą chodnikiem a za metrowym pasem zieleni jest droga dla rowerów. Grrr... :/

--           Akarm
http://www.bykom-stop.avx.pl


Trolu to grupa rowerowa i sprawy rowerów mają pierwszeństwo.
To że ktoś jeździ inaczej to nie uogólniaj.

--
-
Pozdrawiam:

Wojtek " paciak " B.
pacia@polnet.cc



__________ Information from ESET Smart Security, version of virus signature database 4284 (20090728) __________

The message was checked by ESET Smart Security.

http://www.eset.com

(wawa) Pułapka na scieszce rowerowej

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona