Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   (wawa) Pułapka na scieszce rowerowej

(wawa) Pułapka na scieszce rowerowej

Data: 2009-07-28 09:39:31
Autor: Paweł Suwiński
(wawa) Pułapka na scieszce rowerowej
Dnia pon, 27 lip 2009 tako rzecze Wojtek B:

Jakiś bałwan wymyślił że ścieszka i "chodnik" są na różnych poziomach i ten niewidoczny podłużny uskok mnie dzisiaj położył.

Nie wiem do  końca jak to wygląda, ale obawiam  się czy przypadkiem ta
"pułapka" to nie  jedna z dobrych praktyk budowania  ciągów rowerowo -
pieszych. W założeniu miałoby "budzić" pieszych bezwiednie wchodzących
na  ścieżkę  rowerową  [1].  Bo  może  to  takie  coś  tam  jest  (?).
Przykładowo w Gdańsku jest sporo takich traktów z takim uskokiem [1].


[1] http://www.tvp.pl/styl-zycia/serwisy/podroze/niezla-jazda/wideo/odc44
    to chyba w tym odcinku było o tych uskokach

--
Uzdrawiam
Paweł Suwiński

Data: 2009-07-28 10:22:28
Autor: Wojtek Paszkowski
(wawa) Pułapka na scieszce rowerowej
"Paweł Suwiński" <dracono@wp.pl> wrote in message news:slrn.pl.h6tapj.16v.draconogod.gdynia.mm.pl...

Nie wiem do  końca jak to wygląda, ale obawiam  się czy przypadkiem ta
"pułapka" to nie  jedna z dobrych praktyk budowania  ciągów rowerowo -
pieszych. W założeniu miałoby "budzić" pieszych bezwiednie wchodzących
na  ścieżkę  rowerową  [1].  Bo  może  to  takie  coś  tam  jest  (?).
Przykładowo w Gdańsku jest sporo takich traktów z takim uskokiem [1].

tylko że te gdańskie uskoki są w miarę łagodnie nachylone - ciężko się na nich wywrócić. Poza tym - po co na nie wjeżdżać? A przynajmniej wyraźnie oddzielają ruch rowerowy od pieszego (i są w tym chyba dość skuteczne).

Inna sprawa do idiotyczne wzdłużne krawężniki, o które naprawdę można sobie zrobić krzywdę - coś takiego jest oidp np w Szczawnicy wzdłuż Grajcarka - pewnie sporo osób już tam leżało...

pozdr

Data: 2009-07-28 10:46:01
Autor: fabian
(wawa) Pułapka na scieszce rowerowej
Paweł Suwiński wrote:
Dnia pon, 27 lip 2009 tako rzecze Wojtek B:

Jakiś bałwan wymyślił że ścieszka i "chodnik" są na różnych poziomach i ten niewidoczny podłużny uskok mnie dzisiaj położył.

Nie wiem do  końca jak to wygląda, ale obawiam  się czy przypadkiem ta
"pułapka" to nie  jedna z dobrych praktyk budowania  ciągów rowerowo -
pieszych. W założeniu miałoby "budzić" pieszych bezwiednie wchodzących
na  ścieżkę  rowerową  [1].  Bo  może  to  takie  coś  tam  jest  (?).
Przykładowo w Gdańsku jest sporo takich traktów z takim uskokiem [1].

I np. przeze mnie są pozytywnie odbierane, tzn. rzeczywiście rozgraniczenie nie tylko kolorem ale i poziomem chodnika od ddr zmniejsza szanse pojawienia się na niej pieszego.

Fabian.

ps. oczywiście nie robiłem na ten temat badań więc swoją wypowiedź opieram o osobiste doświadczenia i obserwacje

Data: 2009-07-28 12:17:14
Autor: Rafał Muszczynko
(wawa) Pułapka na scieszce rowerowej
Paweł Suwiński <dracono@wp.pl> napisał(a):
Dnia pon, 27 lip 2009 tako rzecze Wojtek B:

> Jakiś bałwan wymyślił że ścieszka i "chodnik" są na różnych poziomach i ten > niewidoczny podłużny uskok mnie dzisiaj położył.

Nie wiem do  końca jak to wygląda, ale obawiam  się czy przypadkiem ta
"pułapka" to nie  jedna z dobrych praktyk budowania  ciągów rowerowo -
pieszych. W założeniu miałoby "budzić" pieszych bezwiednie wchodzących
na  ścieżkę  rowerową  [1].  Bo  może  to  takie  coś  tam  jest  (?).
Przykładowo w Gdańsku jest sporo takich traktów z takim uskokiem [1].

W Gdańsku uskoki są inne. Nie są to pionowe ścianki krawężników, o które się
wywalisz, a coś w rodzaju sfazowanego krawężnika położonego na bok -
sygnalizuje różnicą wysokości gdzie zaczyna i kończy się ścieżka, a
jednoczesnie daje się na to wjechać bez wywalania się.

Więcej o tym powie Ci pewnie Marcin Hyła, o ile jeszcze zagląda na listę.


--


(wawa) Pułapka na scieszce rowerowej

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona