Data: 2010-09-30 18:02:17 | |
Autor: J.F. | |
wczoraj londowali¶my w gdyni | |
Użytkownik "malgosia" <malgosia_zibro@onet.pl> napisał
ciekawe ile razy imn się uda.... Zastanawiajace to jest jeszcze cos innego .. co ten instruktor robi na codzien, bo chyba nie zarabial szkoleniem pilotow na tutkach, ktorych chwilowo nie mielismy :-) I czy papiery instruktorskie sa wazne dluzej niz pilotow ? Bo przeciez on tez stracil nawyki :-) J. |
|
Data: 2010-09-30 20:48:10 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
wczoraj londowali¶my w gdyni | |
Pan J.F. napisał:
Zastanawiajace to jest jeszcze cos innego .. co ten instruktor robi na codzien, bo chyba nie zarabial szkoleniem pilotow na tutkach, ktorych chwilowo nie mielismy :-) Na codzień, to pewnie korzystał ze zdobyczy socjalnych. To znaczy zarabiał. Bo czy to jego wina, że nie było samolotów? Miał umowę o pracę, brał pieni±dze jako instruktor, ci±gło¶ć zachował, więc jaki problem? Zgodnie z §22 regulaminu teraz może kontynuować. I czy papiery instruktorskie sa wazne dluzej niz pilotow ? Bo przeciez on tez stracil nawyki :-) Spokojnie, wyszkoli nowych pilotów, to oni mu pomog± w nabraniu nawyków, gdyby miał z tym jaki¶ kłopot. -- Jarek |
|