Użytkownik "quwert" <QQQ@QQQ.PL> napisał w wiadomości news:7kyc83hjn4dx.13b6q74xmxo82$.dlg40tude.net...
W 2007 roku założyłem w toyotabank konto
ale bardzo szybko zauważyłem że mam do czynienia
z parodią banku i równie szybko chciałem rozwiązać
umowę, niestety trwało to przeszło pół roku
aż dopiero na początku 2008 po zalogowaniu się
do serwisu zobaczyłem że nie jest wyświetlany
numer konta o potem pojawiła się informacja
"Serwis internetowy jest niedostępny"
Aż do dzisiaj, otwieram kopertę a tam token toyotabanku???
Automat białkowy na infolinii oznajmia że jestem klientem
tego czegoś co ma w nazwie bank!!!
Nie mam żadnego dokumentu ani umowy
Może jakiś dobry człowiek podpowie
jak rozstać się z tym parabankiem.
Pamiętam że pisanie do nich nie ma sensu
bo szybciej przejdę na emeryturę niż doczekam się
odpowiedzi od tych ....
W ramach rewanżu przekażę jeden procent na wikipedie.
ten automat białkowy i toyota bank...
rózne wątki, różne sytuacje, ten sam bank i ta sama niechęć...