Witam
Mam pytanie/prośbę o podpowiedzi co do trasy.
Postanowiliśmy się z kumplami wybrać na dwudniową wycieczkę.
Generalnie chcemy wyjechać z DC w piątek po pracy pociągiem.
W sobotę i niedzielę rowerowanie po około 70-90 km dziennie i powrót
pociągiem do domu.

Wstępnie ustaliłem, że pociągiem do Kraśnika, stamtąd w dwa dni do
Zamościa (przez Zwierzyniec) i powrót do domku.

I  tu pytanko ktoś może jechał tą trasą lub podobną. Może coś
podpowiedzieć, najlepiej, które drogi wybiarać, a których bezwzględnie
unikać. Preferujemy drogi utwardzone (asfalt, dobre szutry, raczej bez
piachu).

Ewentualnie może ktoś ma zupełnie inny pomysł na rowerowanie
dwudniowe, tak aby dojazd z DC był w okolicy 3 h pociągiem?

--
Pozdr.
Cynio

W dniu 2012-08-07 13:15, Cynio pisze:

Preferujemy drogi utwardzone (asfalt, dobre szutry, raczej bez
piachu).

Ewentualnie może ktoś ma zupełnie inny pomysł na rowerowanie
dwudniowe, tak aby dojazd z DC był w okolicy 3 h pociągiem?

Nie wiem ile jedzie pociąg do Iławy, ale chyba niezbyt długo. Potem pętla przez Pojezierze Brodnickie. Albo dookoła Jezioraka.

--
biodarek

On 7 Sie, 14:09, biodarek <darkm_usu...@poczta.onet.pl> wrote:

Nie wiem ile jedzie poci g do I awy, ale chyba niezbyt d ugo. Potem
p tla przez Pojezierze Brodnickie. Albo dooko a Jezioraka.

dzięki:-)
Faktycznie, żaden z nas nigdy nie jeździł po tych terenach, wiec
pomysł padł na Iławę, a właściwie na trasę Iława-Toruń, przez Radzyń i
Golub. Czy mógłbyś zerknąć na traskę czy jest ok, moze warto byłoby ją
zmodyfikować, generalnie nie chcemy aby przekraczała 150-160km, a
najlepiej około 140:-)

http://www.gpsies.com/map.do?fileId=qxchmubvqirqmyin

--
Pozdr.
Cynio

W dniu 2012-08-09 14:54, Cynio pisze:

On 7 Sie, 14:09, biodarek <darkm_usu...@poczta.onet.pl> wrote:

Nie wiem ile jedzie poci g do I awy, ale chyba niezbyt d ugo. Potem
p tla przez Pojezierze Brodnickie. Albo dooko a Jezioraka.

dzięki:-)
Faktycznie, żaden z nas nigdy nie jeździł po tych terenach, wiec
pomysł padł na Iławę, a właściwie na trasę Iława-Toruń, przez Radzyń i
Golub. Czy mógłbyś zerknąć na traskę czy jest ok, moze warto byłoby ją
zmodyfikować, generalnie nie chcemy aby przekraczała 150-160km, a
najlepiej około 140:-)

http://www.gpsies.com/map.do?fileId=qxchmubvqirqmyin

Można. Choć ja bym trochę zmodyfikował na rzecz większej ilości szutrówek i mniej uczęszczanych asfaltów. Brodnickie przejechałbym Pn-Pd, odpuścił Jabłonowo i Wąbrzeźno (choć Radzynia szkoda), zaliczyłbym Brodnicę i do Torunia wzdłuż Drwęcy przez Golub.

W Iławie skoczyłbym najpierw nad Jeziorak. Dookoła Małego Jezioraka jest droga rowerowa. Potem wróciłbym koło PKP, tak jak na śladzie powyżej, i trzymał się żółtego szlaku (albo też muszelkowego - św.Jakuba do Santiago - idą razem). Szlak wychodzi z lasu na Radomno przez odbudowany most na jeziorze. Koło sklepu trzeba skręcić na północ, a po chwili zjechać z asfaltu brukiem ostro pod górkę. Chyba, że odmalowali znaki szlaku, to będzie widać. Cały czas żółtym przez Gryźliny, Lekarty i Skarlin. W Skarlinie tnie się szlakiem na skróty do szosy 538 na Biskupiec. Ze skrzyżowania asfaltem i w lesie do Łąkorza. Można asfaltami przez Łąkorek i Ciche dojechać do Partęczyn. Ja zwykle skręcam przed Łąkorzem (przy skansenie maszyn rolniczych) na Pd na zielony szlak (chyba zielony). Mogą być jakieś piaski teraz, ale proporcjonalnie nie za dużo. Za to jest przejście przez bród pomiędzy jeziorami. Polecali to nawet w Bikeboardzie:
http://turystyka.bikeboard.pl/artykuly,pokaz,pojezierze-brodnickie-terra-mitica

Szlak wychodzi na asfaltową drogę Ciche -Tereszewo. Trzeba skręcić w lewo i po lewej są kąpieliska na Wielkich Partęczynach. Jadąc dalej na wschód trafia się na odbijający w prawo (za przystankiem PKS chyba) szlak rowerowy. Wg mnie idealny. Szybka leśna szutrówka wzdłuż Skarlanki. Do asfaltu dociera w Gaj-Grzmięcy i tutaj warto odnaleźć na górce smażalnię ryb. Stamtąd na zachód drogą na Zbiczno... ale zaraz za jeziorem Strażym w lewo z asfaltu na szlak rowerowy (chyba niebieski). Znowu szybka szutrówka prowadząca do zachodniego brzegu Bachotka. Potem jest rozgałęzienie - szlak rowerowy skręca w prawo. Można nim pojechać przez Karbowo i Niskie Brodno do Brodnicy. Ciekawsza droga jest cały czas wzdłuż J.Bachotek i w Tamie Brodzkiej przy szosie na Olsztyn można coś zjeść. Niestety, dojazd do Brodnicy tą właśnie szosą. Niby blisko, ale ruch samochodów duży. Obok jest wprawdzie szlak, ale piaskownica.

W Brodnicy trójkątny rynek i zamek. Żółty szlak, prawym brzegiem Drwęcy jest fajny, ale z sakwami nie polecam. Lepiej wyjechać (pod górę - w Brodnicy każdy wyjazd jest taki :) drogą na Rypin, a w Jeziorkach, przed Osiekiem skręcić w prawo na Radziki. Jest tam też ruina do zobaczenia. Cały czas asfalt. Przez Płonne do Szafarni (pałac, gdzie spędzał wakacje Chopin i gdzie redagował "Kurier Szafarski"). Golub-Dobrzyń to obowiązkowo zamek Anny Wazówny. Potem zjazd w dół i tak jak na gpsies drogą przez Olszówkę do J.Okonin. Bardzo czysta woda :)

Okonin - Młyniec można całkowicie minąć asfalt i przejechać leśną szutrówką. Jest znak szlaku. W Jedwabnie fajny podjazd, a w Lubiczu już nie wiem jak to teraz wygląda w okolicach węzła autostradowego. Wzdłuż Szosy Lubickiej droga rowerowa w stronę centrum i najlepiej za mostem kolejowym zjechać nad Wisłę i od jej strony uderzyć na starówkę w Toruniu.

To będzie jakieś 130-140km. Mnóstwo miejsc do kąpieli. Tylko chyba coś na komary lepiej zabrać.
Moje foto:
https://picasaweb.google.com/111980164771401797502/IAwaToruWMaju
https://picasaweb.google.com/111980164771401797502/PojezierzeBrodnickie

--
biodarek

wielkie dzięki za mnóstwo cenny informacji, relacja rzecz jasna
będzie:-)

--
Pozdr.
Cynio

a jeszcze zapytam
Polecisz jakies konkretne mapy tych okolic zwłaszcza pojezierze
brodnickie?

--
Pozdr.
Cynio

In article <c0c5cb1e-09f9-444c-8af8-1bf6ecfca816@a9g2000vbn.googlegroups.com>,
 Cynio <cyniczny0@gmail.com> wrote:

a jeszcze zapytam
Polecisz jakies konkretne mapy tych okolic zwłaszcza pojezierze
brodnickie?

Nie wiem, do kogo to pytanie, ale ja tam jezdzilem tylko z jakas mapa bardzo ogolna... Na wyjazdach stawiam raczej na przygode i improwizacje, a nie realizacje precyzyjnie przygotowanego planu...
--
TA

Nie wiem, do kogo to pytanie, ale ja tam jezdzilem tylko z jakas mapa
bardzo ogolna... Na wyjazdach stawiam raczej na przygode i improwizacje,
a nie realizacje precyzyjnie przygotowanego planu...

Ech zapytałem samego siebie (rzecz jasna biodarka), co do podróży to
ja stawiam na coś pomiędzy improwizacją i precyzyjnie przygotowanym
planem.

--
Pozdr
Cynio

W dniu 2012-08-09 17:05, Cynio pisze:

a jeszcze zapytam
Polecisz jakies konkretne mapy tych okolic zwłaszcza pojezierze
brodnickie?

Mam 1:100 000 WZKart "Brodnica" i "Iława". I jakąś 1:90 000 wydaną przez Starostwo Powiatowe w Brodnicy. Przydałaby się Wam jakaś bardziej dokładna mapa. W Bikeboradzie polecali "Brodnicki Park Krajobrazowy", mapa turystyczna w skali 1:40 000, Wydawnictwo Urbański, Toruń 2009.
Ale nie mam takiej.

--
biodarek

Mam 1:100 000 WZKart "Brodnica" i "I awa". I jak 1:90 000 wydan przez
Starostwo Powiatowe w Brodnicy. Przyda aby si Wam jaka bardziej
dok adna mapa. W Bikeboradzie polecali "Brodnicki Park Krajobrazowy",
mapa turystyczna w skali 1:40 000, Wydawnictwo Urba ski, Toru 2009.
Ale nie mam takiej.

No własnie wolałbym 50-tkę, sprawdziłem w mojej ulubionej księgarni i
mają Pojezierze Brodnickie. Mapa topograficzno-turystyczna 1:50 000.
wydawnictwo WZK, pewnie tą zakupię.

--
Pozdr.
Cynio

In article <k00hqe$5do$1@mx1.internetia.pl>,
 biodarek <darkm_usunto@poczta.onet.pl> wrote:

W dniu 2012-08-09 14:54, Cynio pisze:
> On 7 Sie, 14:09, biodarek <darkm_usu...@poczta.onet.pl> wrote:
>
>> Nie wiem ile jedzie poci g do I awy, ale chyba niezbyt d ugo. Potem
>> p tla przez Pojezierze Brodnickie. Albo dooko a Jezioraka.
>>
>
> dzięki:-)
> Faktycznie, żaden z nas nigdy nie jeździł po tych terenach, wiec
> pomysł padł na Iławę, a właściwie na trasę Iława-Toruń, przez Radzyń i
> Golub. Czy mógłbyś zerknąć na traskę czy jest ok, moze warto byłoby ją
> zmodyfikować, generalnie nie chcemy aby przekraczała 150-160km, a
> najlepiej około 140:-)
>
> http://www.gpsies.com/map.do?fileId=qxchmubvqirqmyin

Można. Choć ja bym trochę zmodyfikował na rzecz większej ilości szutrówek i mniej uczęszczanych asfaltów. Brodnickie przejechałbym Pn-Pd, odpuścił Jabłonowo i Wąbrzeźno (choć Radzynia szkoda), zaliczyłbym Brodnicę i do Torunia wzdłuż Drwęcy przez Golub.

Radzynia szkoda. Zwlaszcza ze nocleg pod zamkiem - bezcenny.
Zwlaszcza, dla tych co pamietaja kultowego 'Samochodzika i Templariuszy' z Mikulskim...
Obok zreszta jest filmowe Kortumowo (Okonin). A z kolei przed Toruniem - ksiazkowe Kortumowo czyli Papowo Biskupie.
<http://forum.gazeta.pl/forum/w,15638,61086885,61086885,Papowo_Biskupie.h
tml> No i serie 'Sladami Pana Samochodzika na mojej Picasie...

Transport z Warszawy do/z Ilawy pociagiem Sloneczny. Transport do/z Torunia - Polski Bus. Lepiej zaczac od Torunia, bo Sloneczny jest w Ilawie dopiero kolo 13:00 czy jakos tak. Wraca do Warszawy kolo 18:00 (podaje z pamieci).
--
TA

On 9 Sie, 16:56, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:

Transport z Warszawy do/z Ilawy pociagiem Sloneczny. Transport do/z
Torunia - Polski Bus. Lepiej zaczac od Torunia, bo Sloneczny jest w
Ilawie dopiero kolo 13:00 czy jakos tak. Wraca do Warszawy kolo 18:00
(podaje z pamieci).

na tą chwile chcemy jechac do Iławy w piątek 14:25 albo 16:25 (z 1
przesiadką) wtedy możemy wieczorkiem trochę od Iławy jeszcze odjechać.
Powrót planujemy o 15:51 lub 18:19 z Torunia (równiez z przesiadką)

Co do autobusów, to trochę się boję bo jedzie nas 4-5 osób i tu może
byc problem z zabraniem takiej liczby rowerów

--
Pozdr.

Cynio

W dniu 2012-08-09 16:56, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

> http://www.gpsies.com/map.do?fileId=qxchmubvqirqmyin

Można. Choć ja bym trochę zmodyfikował na rzecz większej ilości
szutrówek i mniej uczęszczanych asfaltów. Brodnickie przejechałbym
Pn-Pd, odpuścił Jabłonowo i Wąbrzeźno (choć Radzynia szkoda),
zaliczyłbym Brodnicę i do Torunia wzdłuż Drwęcy przez Golub.

Radzynia szkoda. Zwlaszcza ze nocleg pod zamkiem - bezcenny.
Zwlaszcza, dla tych co pamietaja kultowego 'Samochodzika i Templariuszy'
z Mikulskim...
Obok zreszta jest filmowe Kortumowo (Okonin). A z kolei przed Toruniem -
ksiazkowe Kortumowo czyli Papowo Biskupie.
<http://forum.gazeta.pl/forum/w,15638,61086885,61086885,Papowo_Biskupie.h
tml> No i serie 'Sladami Pana Samochodzika na mojej Picasie...

To trzeba by chyba zrobić trasę "zamkową" zaczynając z Iławy od razu na Szymbark (drugie po Malborku skupisko cegieł). Tyle, że te drogi w okolicach Radzynia, Wąbrzeźna i Kowalewa... no niby fajne na rower i wielu sakwiarzy się spotyka, ale jakieś takie... zwykłe. Moja propozycja jest przyrodniczo-historyczna :) Brodnickie, to kraina 100 jezior i jest gdzie popływać. Dwa z trzech jezior w całym kuj-pom o najwyższej klasie czystości wody, są właśnie tam.

W Radzyniu najstarsi mieszkańcy wspominają Mikulskiego. Mi się kojarzy z "Nocnym Śpiewaniem" w latach 80 (przenieśli na zamek w Świeciu). Dojazd "ogórkiem" z przyczepą, pełen barek w worku żeglarskim i spanie na podłodze sali gimnastycznej. Dzisiaj potrzebuję do spania super-hiper materac z NASA ;(

A propos Radzynia - czy Krzyżacy grali w piłkę nożną?
http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-221443.php
:)

--
biodarek

In article <k013r1$efq$1@mx1.internetia.pl>,
 biodarek <darkm_usunto@poczta.onet.pl> wrote:

W dniu 2012-08-09 16:56, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
>> > http://www.gpsies.com/map.do?fileId=qxchmubvqirqmyin
>>
>> Można. Choć ja bym trochę zmodyfikował na rzecz większej ilości
>> szutrówek i mniej uczęszczanych asfaltów. Brodnickie przejechałbym
>> Pn-Pd, odpuścił Jabłonowo i Wąbrzeźno (choć Radzynia szkoda),
>> zaliczyłbym Brodnicę i do Torunia wzdłuż Drwęcy przez Golub.
>
> Radzynia szkoda. Zwlaszcza ze nocleg pod zamkiem - bezcenny.
> Zwlaszcza, dla tych co pamietaja kultowego 'Samochodzika i Templariuszy'
> z Mikulskim...
> Obok zreszta jest filmowe Kortumowo (Okonin). A z kolei przed Toruniem -
> ksiazkowe Kortumowo czyli Papowo Biskupie.
> <http://forum.gazeta.pl/forum/w,15638,61086885,61086885,Papowo_Biskupie.h
> tml> No i serie 'Sladami Pana Samochodzika na mojej Picasie...

To trzeba by chyba zrobić trasę "zamkową" zaczynając z Iławy od razu na Szymbark (drugie po Malborku skupisko cegieł).

No, ale to juz 'Pan Samochodzik i Winnetou'. Nie wszyscy to kojarza tak, jak 'Templariuszy'. Zreszta cale okolice od Radzynia przez Jeziorak przez Morag,  Paslek do Fromborka to 'Samochodziki'.  Ja tam bylem ze cztery razy i na pewno wroce.

W Radzyniu najstarsi mieszkańcy wspominają Mikulskiego.

W tamtym roku bylem tam po raz pierwszy. Ale bylem honorowym gosciem samego Kasztelana.
--
TA