Data: 2010-01-09 06:23:56 | |
Autor: Gabriel'Varius' | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Witam
Przyznac sie kto dzis mial na parkingu samochod w wersji iglo? :-) W Jaworznie w okolicach 5:30 nie dalo sie isc chodnikiem i jechac normalnie wiekszoscia ulic(nawt glownych) a na aucie bylo minimum 2 cm lodu a na przedniej szybie chyba z 3 lub 4cm lodu i nadal pada marznacy deszcz :-( (jak ja nie znosze zimy). Poranna rozgrzewka to jakies 15 min aby dalo sie normalnie/bezpiecznie autem jechac. pozdrawiam ps. nawet pies na porannym spacerku nie potrafil utrzymac pionu :-) -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde |
|
Data: 2010-01-08 23:50:53 | |
Autor: GregorY | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Katowice z 7 rano - na termometrze -4 i szklanka. samochodu nie
drapałem bo nie muszę :) rano nigdzie nie muszę jechać może potem będzie jechać. |
|
Data: 2010-01-09 06:48:42 | |
Autor: pwz | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
W dniu 2010-01-09 06:23, Gabriel'Varius' pisze:
Witam(...) DC: mnóstwo śniegu (i wciąż sypie), ale na szczęście nie było marznącego deszczu. dodatkowy plus - w nocy musiał być silny wiatr, bo autka nie jak igloo, lecz raczej niczym lodołamacze wyglądają, tzn. ośnieżone z zawietrznej strony, a z nawietrznej czyste (dachy też). pwz |
|
Data: 2010-01-09 08:23:54 | |
Autor: j | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
DC: mnóstwo śniegu (i wciąż sypie), ale na szczęście nie było marznącego W Gliwicach nie pada, w nocy tylko lekko popruszylo. Temperatura w okolicach 0 st C. Drogi na razie nie chce mi sie sprawdzac. Ludzie chodza na dwóch łapach wiec chyba ślisko nie jest :) -- yaro |
|
Data: 2010-01-09 08:46:28 | |
Autor: Katanka | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Gabriel'Varius' wrote:
jakies 15 min aby dalo sie normalnie/bezpiecznie autem jechac. Mój pies tez nie potrafi chodzic po lodzie ;) Od rana ma z tym problem. Okolice Bielska-Białej. Przez pół nocy padał deszcz, który nad ranem nieźle zmarzł. W tej chwili wszystko jest pokryte lodem, nawet flagi z reklamami są sztywne i fajnie trzeszczą podczas najmniejszego podmuchu. Droga to lodowisko i zastanawiam się, czy nie wziąć łyżew i się nie zacząć bawić. Ściana domu na która padał deszcz, teraz ma sliczne, lodowe nacieki. Chodzić się oczywiście nie da. Ale fajne jest to, ze jak mocniej uderzymy w lód, łamie się, a pod spodem 5cm białego puchu :) -- Kacper Potocki | PlayStation3 Fanboy PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl |
|
Data: 2010-01-09 08:47:59 | |
Autor: Przemek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Gabriel'Varius' pisze:
Przyznac sie kto dzis mial na parkingu samochod w wersji iglo? :-) Ja :) U nas w Czechowicach Dziedzicach wszystko było przykryte skorupą lodową - chodziło się po tym zajebiście :) A co do jazdy, to właśnie wróciłem z wojaży - ulice puste, na zakretach nie trzeba sie posiłkować ręcznym, aby dupa sama latała ps. nawet pies na porannym spacerku nie potrafil utrzymac pionu :-) mój kundel łaził po tym śniegu-lodzie jak jezus po wodzie - nawet się nie zapadał :) Przemek |
|
Data: 2010-01-09 11:27:08 | |
Autor: Max_P | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
"Przemek" <jpparo@usun_gazeta.pl> mój kundel łaził po tym śniegu-lodzie jak jezus po wodzie - nawet się nie zapadał :) Dobrze, że choć kundla nie napisales z dużej litery. Max |
|
Data: 2010-01-09 16:14:44 | |
Autor: Przemek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Max_P pisze:
mój kundel łaził po tym śniegu-lodzie jak jezus po wodzie - nawet się nie zapadał :)Dobrze, że choć kundla nie napisales z dużej litery. ulżyło Ci? jak nie, to se podskocz... Przemek |
|
Data: 2010-01-09 09:21:05 | |
Autor: fajnefele | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
DC 9 rano. Pies nie wie co ze soba zrobic tyle sniegu. Z boku samochodu nawialo zaspe do wysokosci szyb :-). W weekend tylko wyprawa do pobliskiego sklepu, a w poniedzialek jak sie nic nie zmieni komunikacja miejska - nie dosc ze mam letnie, to jeszcze ksiazke do przeczytania, a nigdzie nie idzie tak dobrze jak w autobusie :-).
|
|
Data: 2010-01-09 09:34:08 | |
Autor: pwz | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
W dniu 2010-01-09 09:21, fajnefele pisze:
(...) > ksiazke do przeczytania, a nigdzie nie idzie tak dobrze jak w autobusie :-). He, he, pod warunkiem, Ĺźe wszyscy na ten pomysĹ nie wpadnÄ :-P pwz |
|
Data: 2010-01-09 10:37:12 | |
Autor: fajnefele | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Użytkownik "pwz" <dyskusyjneto_wytnij@drv.pl> napisał w wiadomości news:hi9f21$n4u$1inews.gazeta.pl... W dniu 2010-01-09 09:21, fajnefele pisze: Spoko loko, wsiadam przystanek od petli, zawsze siedze :-). Choc przy tych temperaturach licze na sluzby oczyszczania miasta a ksiazeczka wieczorkiem w domciu :-) |
|
Data: 2010-01-09 09:45:15 | |
Autor: Czarek Daniluk | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Użytkownik Gabriel'Varius' napisał:
Witam W DC sypie śnieg i jest -5 na 7mym piętrze mna termometrze, śnieg czuć że ciężki. Na ulicach na Bródnie biało ;) Pozdrawiam !! |
|
Data: 2010-01-09 09:51:02 | |
Autor: bratPit | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Przyznac sie kto dzis mial na parkingu samochod w wersji iglo? :-) W Krakowie też na wszystkim co 'na polu' ;-) kilka centymetrów lodu :/ brat |
|
Data: 2010-01-09 17:39:03 | |
Autor: Cavallino | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Użytkownik "bratPit" <krakus28no_spam@op.pl> napisał w wiadomości news:hi9g1n$qcm$1inews.gazeta.pl...
Widocznie z pola zawiewało..... |
|
Data: 2010-01-09 12:47:12 | |
Autor: Marcin Kiciński | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Gabriel'Varius' pisze:
Przyznac sie kto dzis mial na parkingu samochod w wersji iglo? :-) Ja. Jeszcze kilka takich nocy i może w końcu posprzątam garaż, żeby się autem dało wjechać ;) W sumie fajnie się to nawet zdrapywało. Po jakichś 5 minutach grzania pod tym lodem zaczęła płynąć woda i można było z auta zdejmować takie duże tafle lodu :) A, i wycieraczki nie przymarzły do szyby :) Pozdrawiam -- Marcin Kiciński Grande Punto 360° 1.4 77KM |
|
Data: 2010-01-09 14:38:32 | |
Autor: Adam 'Adak' Kępiński | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Wyszedlem, zdjalem "cerate" z gory samochodu, odpalilem, odgarnalem reszta z chodnika i juz. Wszystko splynelo.
Tylko ze nie bylo gdzie jechac ;-) Wiec odsniezylem podjazd do konca, zakrylem samochod "cerata" i tyle. -- Adam 'Adak' Kępiński adak61@tlen.pl GG: 1004327 "Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło" |
|
Data: 2010-01-09 14:49:14 | |
Autor: Michal | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Gabriel'Varius' pisze:
WitamOkolice Wroclawia. Śniegu po kolana. Moj 3-letni syn od rana stoi w oknie i oglada jak samochody na letnich/lysych oponach proboj wyjechac. Kreca kolami a nie jada :) |
|
Data: 2010-01-09 15:12:02 | |
Autor: Przemek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Michal wrote:
Okolice Wroclawia. Śniegu po kolana. Moj 3-letni syn od rana stoi wrozumiem ze ci na zimowych ze sniegiem po kolana radza sobie bez problemu :) |
|
Data: 2010-01-09 15:19:57 | |
Autor: Michal | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Przemek pisze:
Michal wrote:W zasadzie to nie wiem jakie maja opony te samochody. Poprostu samochody wyjezdzaja z parkingu i jednym sie to udaje inne mają problemy. Sa takie co nie mogą ruszyc z miejsca. Problem jest zawsze ten sam. Kola kreca sie w miejscu. Snieg jest juz rozjezdzony, potworzyl sie koleiny, ale jest ok -5C wiec nie jest latwo. Ja mam samochod w garazu i na szczescie narazie nie musze nigdzie jechac(mam zimowki) :) |
|
Data: 2010-01-09 16:12:22 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Michal pisze:
Przemek pisze: Jak nie wiesz, to nie pisz bzdur. Sa takie co nie mogą ruszyc z miejsca. Problem jest zawsze ten sam. Kola kreca sie w miejscu. Sa tacy kierowcy co sobie radza za kierownica i sa tacy co sobie nie radza. I wiesz co? To nie zalezy od samochodow, ani opon. -- Karolek |
|
Data: 2010-01-09 15:49:34 | |
Autor: to | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Karolek wrote:
Sa takie co nie mogÄ ruszyc z miejsca. Problem jest zawsze ten sam. Na trakcje w Ĺniegu opony majÄ wpĹyw kolosalny, zresztÄ sam samochĂłd teĹź niemaĹy. -- cokolwiek |
|
Data: 2010-01-09 17:23:31 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
to pisze:
Karolek wrote: W gorach to te opony maja jeszcze jakies znaczenie, ale do poruszania sie po parkingu zimowek nie trzeba, napedu na 4 kola tez nie. Jak spadl pierwszy snieg to pod taka powiedzmy, ze juz stroma gorke jechala kobieta w mercedesie klasy A (wygladala na jedna z tych co to zimowki juz przy +7 stopniach zakladaja) i jej jazda wygladala tak, ze gaz wcisniety do dechy, kola skrecone w prawo (droga po luku w prawo i jej delikatne pochylenie powodowaly, ze ja sciagalo na lewo) wlaczone awaryjne i ledwo sie wciaga pare km/h pod ta gorke, odbijajac sie przy tym od kraweznika. Oczywiscie wygenerowala korek, a kazdy inny kierowca niezaleznie od napedu i opon rownierz, spokojnie ja wyprzedzal i smigal pod ta gorke. Pismak z cala pewnoscia stwierdzilby, ze to wszystko przez to ze nie miala zimowek ;P -- Karolek |
|
Data: 2010-01-09 18:44:52 | |
Autor: J.F. | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
On Sat, 09 Jan 2010 17:23:31 +0100, Karolek wrote:
W gorach to te opony maja jeszcze jakies znaczenie, ale do poruszania sie po parkingu zimowek nie trzeba, napedu na 4 kola tez nie. Oj trzeba trzeba. Raz na trzy lata, ale trzeba jesli chce sie jechac wlasnym autem a nie autobusem :-) Jak spadl pierwszy snieg to pod taka powiedzmy, ze juz stroma gorke jechala kobieta w mercedesie klasy A (wygladala na jedna z tych co to zimowki juz przy +7 stopniach zakladaja) i jej jazda wygladala tak, ze gaz wcisniety do dechy, kola skrecone w prawo (droga po luku w prawo i jej delikatne pochylenie powodowaly, ze ja sciagalo na lewo) wlaczone awaryjne i ledwo sie wciaga pare km/h pod ta gorke, odbijajac sie przy tym od kraweznika. Nie przyjrzales sie - moze nie miala ? J/ |
|
Data: 2010-01-09 19:01:10 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
J.F. pisze:
On Sat, 09 Jan 2010 17:23:31 +0100, Karolek wrote: Heh, jak bedzie 0,5m nieubitego sniegu to i zimowki nic nie dadza. Ale jak typowa polska zima to ja nie widze problemow.
Nie no tak szybko ja lyknalem i tak ostro gazowala, ze nie bylo szans zobaczyc jakie opony :> Jak dla mnie to ona mozgu nie miala. Ja nie mialem najmniejszego problemu z jazda i nawet z ruszaniem (naped na tyl i raczej slabiutkie stare opony z 2006 roku chociaz zimowe, bardziej z nazwy niz z walorow), bo przez ten korek co stworzyla to jeszcze musialem sie zatrzymac. -- Karolek |
|
Data: 2010-01-09 19:12:02 | |
Autor: Cavallino | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Uzytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisal w wiadomosci news:hiagcm$ria$1news.mm.pl...
J.F. pisze: A jaka jest typowa? Bo to ze przez kilka ostatnich lat sniegu nie bylo o niczym nie swiadczy. Ja cos takiego co mamy teraz za oknem pamietam z dziecinstwa wlasnie jako typowa zime. Klimat zmienia sie cyklicznie, kazdy kto zyje wiecej niz te kilka lat powinien sobie zdawac z tego sprawe. |
|
Data: 2010-01-09 20:42:53 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Cavallino pisze:
Heh, jak bedzie 0,5m nieubitego sniegu to i zimowki nic nie dadza. Taka, ktora czesciej wystepuje niz inne, zwane nietypowymi :> Bo to ze przez kilka ostatnich lat sniegu nie bylo o niczym nie swiadczy. Zgoda. Ale taka zime gdzie chodzilo sie wydrazonymi korytarzami to ja pamietam chyba tylko jedna i to bylo juz dosc dawno. Reszta to zimy, w ktorych mozna spokojnie sobie poradzic na drodze. -- Karolek |
|
Data: 2010-01-09 20:55:08 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Karolek pisze:
Ale taka zime gdzie chodzilo sie wydrazonymi korytarzami to ja pamietam chyba tylko jedna i to bylo juz dosc dawno. Korytarze miaĹy metr, a Ty metr dziesiÄÄ? ;) NMSP. :) -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochĂłd powinien byÄ jak kobieta - Ĺadny, znajÄ cy umiar z miĹym gĹosem. Ale zawsze znajdzie siÄ ktoĹ kto woli wrednÄ , wrzeszczÄ cÄ i wĹciekle umalowanÄ kurwÄ." |
|
Data: 2010-01-09 21:06:24 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
Karolek pisze: Cos w tym stylu :> -- Karolek |
|
Data: 2010-01-09 21:48:32 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
Karolek pisze: Ostatnia zima z korytarzami, to byĹ rok 78/79. Mam wraĹźenie, Ĺźe wzrost metr dziesiÄÄ to jedynie poboĹźne Ĺźyczenia, wrÄcz Ĺmiem twierdziÄ, Ĺźe byĹy to dopiero plany (bÄ dĹş ich brak) rodzicĂłw, co do poczÄcia mĹodego. :) Nie powiem, ja miaĹem sporo roboty i trzeba byĹo zrobiÄ korytarz od domu do furtki/bramy, leĹźÄ cej przy drodze gĹĂłwnej (ze 40 metrĂłw), ktĂłra zostaĹa "uprzÄ tniÄta" pĹugiem wirnikowym. Nawet nam przez myĹl nie przeszĹo, by samochĂłd z garaĹźu wyciÄ gaÄ :) PamiÄtam doĹÄ dobrze, poniewaĹź jakoĹ ĹwieĹźo wyprowadziliĹmy siÄ z DC do Konstancina :) -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2010-01-11 08:48:29 | |
Autor: Axel | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
"Artur Maslag" <futrzak@polbox.com> wrote in message
news:hiaq30$pn5$1inews.gazeta.pl... Ostatnia zima z korytarzami, to byl rok 78/79.Ale taka zime gdzie chodzilo sie wydrazonymi korytarzami to ja pamietam chyba tylko jedna i to bylo juz dosc dawno.Korytarze mialy metr, a Ty metr dziesiec? ;) Nieprawda. Nie pamietam ktory to byl rok, ale na pewno po 1985, bo mieszkalem na Koszykowej. Szlo sie chodnikiem oddzielonym od jezdni 2-metrowymi zaspami sniegu - nie bylo widac jadacych samochodow. -- Axel |
|
Data: 2010-01-11 08:58:03 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Hello Axel,
Monday, January 11, 2010, 8:48:29 AM, you wrote: "Artur Maslag" <futrzak@polbox.com> wrote in message Ostatnia zima z korytarzami, to byl rok 78/79.Ale taka zime gdzie chodzilo sie wydrazonymi korytarzami to ja pamietam chyba tylko jedna i to bylo juz dosc dawno.Korytarze mialy metr, a Ty metr dziesiec? ;) Nieprawda. Nie pamietam ktory to byl rok, ale na pewno po 1985, bo mieszkalem na Koszykowej. Szlo sie chodnikiem oddzielonym od jezdni 2-metrowymi zaspami sniegu - nie bylo widac jadacych samochodow. Od zimy 1978/79 nie było zimy z tak obfitymi opadami śniegu. -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) |
|
Data: 2010-01-11 10:04:53 | |
Autor: Cavallino | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości news:
Od zimy 1978/79 nie było zimy z tak obfitymi opadami śniegu. Zależy gdzie. Tu u mnie przynajmniej stan wojenny był w większym śniegu. Potem raczej też się zdarzało. |
|
Data: 2010-01-11 10:54:09 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Hello Cavallino,
Monday, January 11, 2010, 10:04:53 AM, you wrote: Od zimy 1978/79 nie było zimy z tak obfitymi opadami śniegu.Zależy gdzie. Dziecko drogie ;) A co Ty możesz pamiętać z zimy 78/79? ;P -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) |
|
Data: 2010-01-11 11:00:33 | |
Autor: Cavallino | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości news:1657307296.20100111105409pik-net.pl...
Hello Cavallino, Chodziłem do podstawówki, trochę pamiętam. Ale chyba nie zrozumieliśmy się, odebrałem Twój tekst tak, że obecna zima (a o niej mówimy) ma największe opady śniegu od 78 roku. A chyba nie to chciałeś napisać, więc reszta jest nie na temat. |
|
Data: 2010-01-11 11:06:47 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Hello Cavallino,
Monday, January 11, 2010, 11:00:33 AM, you wrote: Chodziłem do podstawówki, trochę pamiętam.Dziecko drogie ;) A co Ty możesz pamiętać z zimy 78/79? ;POd zimy 1978/79 nie było zimy z tak obfitymi opadami śniegu.Zależy gdzie. A ja wtedy akurat mieszkałem w Sopocie. Większej różnicy temperatur w ciągu 12 godzin (noc 30/31 grudnia 78 - w źródłach mylona z nocą sylwestrową) i większych opadów śniegu sobie nie przypominam. Ale chyba nie zrozumieliśmy się, odebrałem Twój tekst tak, że obecna zima (a Pisałem w określonym kontekście: Ostatnia zima z korytarzami, to byl rok 78/79.Nieprawda. Nie pamietam ktory to byl rok, ale na pewno po 1985, bo I w tym kontekście widać, że chodzi o porównania z zimą 78/79 jedynie. -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) |
|
Data: 2010-01-11 11:48:37 | |
Autor: Axel | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
"RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> wrote in message
news:763642525.20100111085803pik-net.pl... Od zimy 1978/79 nie było zimy z tak obfitymi opadami śniegu.Nieprawda. Nie pamietam ktory to byl rok, ale na pewno po 1985, boOstatnia zima z korytarzami, to byl rok 78/79.Ale taka zime gdzie chodzilo sie wydrazonymi korytarzami to jaKorytarze mialy metr, a Ty metr dziesiec? ;) W DC mieszkam od 1982, wiec nie moge sie mylic. Moze moja zona bedzie pamietac, ktory byl to rok. -- Axel |
|
Data: 2010-01-11 11:33:10 | |
Autor: masti | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Dnia piÄknego Mon, 11 Jan 2010 11:48:37 +0100, osobnik zwany Axel
wystukaĹ: "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> wrote in message zima 78/79, zwana "zimÄ stulecia" rzeczywiĹcie tak w Warszawie wyglÄ daĹa. Sam pamiÄtam 2-3 metrowe zaspy wokóŠCentralnego i podwĂłrka zasypane tak, Ĺź nie widaÄ byĹo samochodĂłw. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2010-01-11 15:15:09 | |
Autor: Axel | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
"masti" <gone@to.hell> wrote in message
news:5d7dd280ed7988f57d39a75a5ff8b538f650.pl.eu.org... zima 78/79, zwana "zima stulecia" rzeczywiscie tak w Warszawie wygladala.W DC mieszkam od 1982, wiec nie moge sie mylic. Moze moja zona bedzieOd zimy 1978/79 nie było zimy z tak obfitymi opadami śniegu.Ostatnia zima z korytarzami, to byl rok 78/79.Nieprawda. Nie pamietam ktory to byl rok, ale na pewno po 1985, bo U nas w Lublinie tez tak wygladala, ale pisze uparcie, ze dwumetrowe zaspy miedzy chodnikiem a jezdnia byly i pozniej. OIDP to musialo byc miedzy 1985 a 1990 rokiem. -- Axel |
|
Data: 2010-01-11 11:13:30 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Axel pisze:
(...) Nieprawda. Nie pamietam ktory to byl rok, ale na pewno po 1985, bo mieszkalem na Koszykowej. Szlo sie chodnikiem oddzielonym od jezdni 2-metrowymi zaspami sniegu - nie bylo widac jadacych samochodow. 2-metrowe lokalne zaspy można było spotkać, ale to coś innego, niż powszechne poruszanie się w korytarzach. Po 79 było parę zim silniejszych, ale ciężko mówić o korytarzach - raczej o anomaliach. Nawet teraz nie ma jakiejś tragedii, choć ludzie (i służby) się odzwyczaili od zimy - synoptycy też są zgodni, że powtórki nie będzie. |
|
Data: 2010-01-09 21:57:35 | |
Autor: Cavallino | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Uzytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisal w wiadomosci news:
Ale taka zime gdzie chodzilo sie wydrazonymi korytarzami to ja pamietam chyba tylko jedna i to bylo juz dosc dawno. Ale do tego zeby letnie nie nadawaly sie do jazdy, nie potrzeba dróg w tunelach, wystarczy snieg pokrywajacy asfalt. A takich zim pamietam od cholery. |
|
Data: 2010-01-09 22:12:34 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Cavallino pisze:
Uzytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisal w wiadomosci news: A to ciekawostki opowiadasz. Po ubitym sniegu poki nie ma bardzo stromych podjazdow smiga sie zupelnie bez problemu, po blocie posniegowym tez da sie jezdzic. Problem moze stanowic kopny snieg, o takiej glebokosci, ze po zapadnieciu samochod juz osiada podloga na sniegu, ale w takim przypadku to i na zimowych ciezko wyjechac. -- Karolek |
|
Data: 2010-01-09 22:37:33 | |
Autor: Cavallino | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Uzytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisal w wiadomosci news:
Po ubitym sniegu poki nie ma bardzo stromych podjazdow smiga sie zupelnie bez problemu, Niewatpliwie. Ale 40 km/h tam gdzie dzis wszyscy jechali dwa razy tyle. A o wyjechaniu z zasypanego parkingu tez szkoda gadac, dzis wypychalem mesia z takiego miejsca z którego pózniej sam wyjechalem na raz. |
|
Data: 2010-01-10 12:46:43 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Cavallino pisze:
Uzytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisal w wiadomosci news: Zwaz, ze mercedes ma naped na tyl, a Ty z cala pewnoscia masz na przod :> To daje Tobie pewne niekwestionowane mozliwosci, ktorych nie ma mercedes, co sprawia ze ten w mercedesie musi troche myslec. -- Karolek |
|
Data: 2010-01-10 14:34:04 | |
Autor: Cavallino | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Uzytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisal w wiadomosci news:hiceqj$29no$2news.mm.pl...
Cavallino pisze: Zgadza sie. Pamietam jak kiedys moim pierwszym autem wybralem sie w podróz w podobna pogode. To bylo BMW na letnich oponach. Wiec jezdzilem bokiem i po rowach niz do przodu. Pózniej juz pamietalem, zeby nie kupowac nic z napedem na tyl (maluch stanowil wyjatek, ale krótko go mialem). |
|
Data: 2010-01-10 14:06:52 | |
Autor: Sergiusz Rozanski | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Dnia 10.01.2010 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał/a:
Uzytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisal w wiadomosci news:hiceqj$29no$2news.mm.pl...-- -- -- -- -- -- -- -- pogode. Może podkreślone to jest kluczowe? Brak doświadczenia _w ogóle_. Pomijam dywagacje opona taka czy siaka (teraz zimą używam 31" mud terain i samochodu 4x4 z blokadą między osiową i lsd na tylniej osi, więc rozmowa zimówka/letnie jest jakby to nazwać dla mnie "wesoła") to imo nic tak nie poprawia jazdy jak właśnie doświadczenie. Reszta dodatków abs/asr/zimowe opony/łańcuchy/blokady itd to elementy które pozwalają na większą pewność przy niektórych manewrach, np łatwiejsze ruszanie - co nie oznacza że doświadczony kierowca w gorzej wyposażonym w ww. aucie sobie nie poradzi lepiej. Np lepiej ruszy auto na letnich z 2 odpowiednio operując gazem niż z zielonym kierowcą na zimówkach z 1 na "bucie" z nieumiejętnym operowaniu sprzęgłem - bez ślizgu. -- *** rozanski.at.sergiusz.dot.com sq3bkn *** *** http://www.4x4.kalisz.pl *** $ You have new spam in /home/serek/maildir/ |
|
Data: 2010-01-10 18:28:54 | |
Autor: Cavallino | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Użytkownik "Sergiusz Rozanski" <write-only-with-spf@sergiusz.com> napisał w wiadomości news:
Może podkreślone to jest kluczowe? Brak doświadczenia _w ogóle_. Zgadzam się, doświadczenia miałem tylko z malucha i to niewielkie. Nie zmienia to faktu, że przesiadka na przednionapędówkę (już następnej zimy) zdecydowanie ułatwiła jazdę. |
|
Data: 2010-01-15 11:49:12 | |
Autor: Qwinto | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
"Sergiusz Rozanski" <write-only-with-spf@sergiusz.com> wrote in message news:slrnhkjn31.dg3.write-only-with-spfdns.media-lab.com.pl...
Święta prawda. Kilka dni temu wyszedłem do chwile do sklepu. Przechodziłem obok zasypanego śniegiem parkingu. Jakiś kierowca katował Nissana Almerę próbując wyjechać. Jak byłem bliżej kierowca wyszedł i poprosił o pomoc. Mówił, że już kwadrans się meczy... Kazałem mu wsiąść do samochodu, cofnąć ile się da i ruszyć do przodu. Koleś już wrzucił pierwszy bieg, ale powiedziałem mu żeby ruszył z drugiego. O dziwo auto wyjechało bez mojej pomocy. A opony miał raczej zimowe. Czyli technika jazdy przede wszystkim. -- Pozdrawiam Qwinto Czerwony Nissan Primera Invitation http://nissanzone.pl/ |
|
Data: 2010-01-10 14:56:17 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Cavallino pisze:
Zwaz, ze mercedes ma naped na tyl, a Ty z cala pewnoscia masz na przod Naped na tyl stawia pewne wymagania co do kierowcy, jak widac nie kazdy jest w stanie im sprostac. -- Karolek |
|
Data: 2010-01-10 18:26:06 | |
Autor: Cavallino | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Uzytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisal w wiadomosci news:
Pózniej juz pamietalem, zeby nie kupowac nic z napedem na tyl (maluch stanowil wyjatek, ale krótko go mialem). Albo niektórzy nie widza powodu, zeby sobie zycie dobrowolnie utrudniac. |
|
Data: 2010-01-10 15:51:43 | |
Autor: Grejon | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Karolek pisze:
Zwaz, ze mercedes ma naped na tyl, a Ty z cala pewnoscia masz na przod :> To daje Tobie pewne niekwestionowane mozliwosci, ktorych nie ma mercedes, co sprawia ze ten w mercedesie musi troche myslec. A to nie była A-klasa? -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+ |
|
Data: 2010-01-10 16:12:52 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Grejon pisze:
Karolek pisze: A skad ja mam wiedziec? -- Karolek |
|
Data: 2010-01-10 16:22:01 | |
Autor: Grejon | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Karolek pisze:
Grejon pisze: Sam tak napisałeś :) -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+ |
|
Data: 2010-01-10 16:53:09 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Grejon pisze:
Karolek pisze: Cos Ci sie pomylilo. Odpisales na posta, w ktorym ja odpisywalem na posta Cavallino, w ktorym to on pisal o wypychaniu mesia cyt. "A o wyjechaniu z zasypanego parkingu tez szkoda gadac, dzis wypychalem mesia z takiego miejsca z którego pózniej sam wyjechalem na raz.":> Pewnie myslisz o tym mercedesie, ktorego ja widzialem, a to bylo pare postow wyzej. -- Karolek |
|
Data: 2010-01-10 18:29:17 | |
Autor: Cavallino | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Użytkownik "Grejon" <grejon83@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hicpi0$auv$1inews.gazeta.pl...
Karolek pisze: Nie, C-klasa kombi. |
|
Data: 2010-01-09 19:12:40 | |
Autor: J.F. | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
On Sat, 09 Jan 2010 19:01:10 +0100, Karolek wrote:
J.F. pisze: To zapraszam dzis do wrocka - ledwo 10-15 cm :-) Nie przyjrzales sie - moze nie miala ?Nie no tak szybko ja lyknalem i tak ostro gazowala, ze nie bylo szans zobaczyc jakie opony :> IMO - jakby miala zimowki to by sie w koncu rozpedzila .. J. |
|
Data: 2010-01-09 20:38:52 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
J.F. pisze:
To zapraszam dzis do wrocka - ledwo 10-15 cm :-) Ehh ja czekam ciagle az walnie u nas konkretnie sniegiem, a tu nic :/ IMO - jakby miala zimowki to by sie w koncu rozpedzila .. Nie jak ktos cisnie gazu ile wlezie i skreca na kraweznik, ktory nie pomaga ruszyc :> -- Karolek |
|
Data: 2010-01-09 19:18:50 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
J.F. pisze:
On Sat, 09 Jan 2010 17:23:31 +0100, Karolek wrote: Zdecydowanie. Mimo tego, Ĺźe nie jestem zwolennikiem w ciemno pakowania zimĂłwek, jednak jak zwykle zgodnie z prawdÄ potwierdzÄ, Ĺźe sÄ sytuacje kiedy siÄ przydajÄ - nawet na wĹasnym parkingu. Po zabawach przedĹwiÄ tecznych oraz prognozie dĹugoterminowej nawet miejski kompakt zostaĹ obuty w przyzwoite zimĂłwki i byĹa to jak zwykle trafna decyzja :) Przygrywki obecnej zimy sÄ delikatnie powiedziawszy 'nieoczekiwane' :) Nie pamiÄtam kiedy z ostatnich kilku lat (ja wiem - moĹźe nawet z 10) Ĺźona miaĹa problemy z dojazdem do fryzjera ;), a róşne zimy bywaĹy. ByĹo nawet tak, Ĺźe z raz uĹźyĹem ĹaĹcuchĂłw by podjechaÄ pod dom, (zimĂłwki moĹźna byĹo sobie w buty wĹoĹźyÄ), ale to byĹo z raz :) W sumie nawet jestem po czÄĹci zadowolony z tych 'atakĂłw', poniewaĹź po ostatnim ataku zimy w DC (Ĺroda, czyli 3 dni temu) zrobiĹo siÄ na drogach pusto i w piÄ tek dojechaĹem do domu w czasie podobnym do letnich przebiegĂłw :) -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2010-01-09 23:52:54 | |
Autor: J_K_K | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
UĹźytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:hiaalm$hkh$1news.mm.pl...
Na trakcje w Ĺniegu opony majÄ wpĹyw kolosalny, zresztÄ sam samochĂłd teĹź niemaĹy. Czym wedĹug ciebie róşni siÄ 20 cm w gĂłrach, od 20 cm Ĺniegu nie w gĂłrach ? Pzdr JKK |
|
Data: 2010-01-10 11:39:19 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
J_K_K pisze:
UĹźytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:hiaalm$hkh$1news.mm.pl... Rozni sie katem pod jakim jest podloze na ktorym lezy ten snieg i pod ktory musimy podjechac. Bo 10, 20 czy 30cm ubitego sniegu na plaskiej poziomej powierzchni nie stanowi problemu nawet dla letnich opon. -- Karolek |
|
Data: 2010-01-10 12:33:19 | |
Autor: J.F. | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
On Sun, 10 Jan 2010 11:39:19 +0100, Karolek wrote:
Czym według ciebie różni się 20 cm w górach, od 20 cm śnieguRozni sie katem pod jakim jest podloze na ktorym lezy ten snieg i pod ktory musimy podjechac. Bo 10, 20 czy 30cm ubitego sniegu na plaskiej poziomej powierzchni nie stanowi problemu nawet dla letnich opon. Ubity jest mocno wyslizgany na wierzchu. Przy staniu nie ma problemu, przy ruszaniu moze nie ma problemu, przy zakrecie i hamowaniu juz jest problem. A z praktyki - nawet plaskie miasto ma swoje zjazdy i podjazdy, snieg nie zawsze jest ubity, dolek w sniegu moze sie okazac przeszkoda nie do pokaniania, luzne zwaly sniegu stawiaja opor. A parkowanie na chodniku wymaga pokonania kraweznika. J. |
|
Data: 2010-01-10 12:36:36 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
J.F. pisze:
On Sun, 10 Jan 2010 11:39:19 +0100, Karolek wrote: Na parkingu poruszasz sie z zasady wolno, jak jest slisko to jeszcze wolniej.
No tak, ale dyskusja byla na temat parkingu. Nie wiem jak Ty, ale ja nie musze przejezdzac przez krawezniki, aby wyjechac z parkingu ;> -- Karolek |
|
Data: 2010-01-10 12:36:52 | |
Autor: Cavallino | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
UĹźytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:
Bo 10, 20 czy 30cm ubitego sniegu Ubity to bÄdzie za kilka dni. Jak nie bÄdzie padaÄ. na plaskiej poziomej powierzchni nie stanowi problemu nawet dla letnich opon. Bzdura. 30 minut temu wypychaĹem Mesia, ktĂłry nie byĹ w stanie wyjechaÄ ze Ĺniegu 5 cm na ktĂłrym prĂłbowaĹ zawrĂłciÄ. OczywiĹcie powiedziaĹem mu co sÄ dzÄ o gĹupocie jazdy zimÄ na letnich oponach do tego jeszcze z kiepskim bieĹźnikiem. |
|
Data: 2010-01-10 12:40:08 | |
Autor: J.F. | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
On Sun, 10 Jan 2010 12:36:52 +0100, Cavallino wrote:
na plaskiej poziomej powierzchni nie stanowi problemu nawet dla letnich opon. A sprobowales sam tam zawrocic ? sam kiedys utknalem na ulicy Sudeckiej we wrocku - plaska jak stol. Troche sniegu wystarczylo. Plus lodzik plus woda plus kostka. Ale to najwyrazniej zle zimowki byly :-) J. |
|
Data: 2010-01-10 14:30:11 | |
Autor: Cavallino | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:e0fjk5dqqr9lcfjhohboqnn9i7ku0a800k4ax.com...
On Sun, 10 Jan 2010 12:36:52 +0100, Cavallino wrote: To był parking pod działkami, w ciągu 10 minut gdy byłem w pobliżu (na specerku z psem) wyjechało z dokładnie tego samego miejsca z 10 samochodów, nawet bez większych problemów. |
|
Data: 2010-01-10 16:35:58 | |
Autor: Michał Baszyński | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
W dniu 2010-01-10 14:30, Cavallino pisze:
Bzdura. a czy zwróciłeś uwagę na: a) masę tego Mesia, b) prześwit jaki ma? i porównałeś te parametry z tymi 10 innymi samochodami? -- Pozdr. Michał |
|
Data: 2010-01-10 18:31:33 | |
Autor: Cavallino | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Użytkownik "Michał Baszyński" <mbaszyns@ga.ze.ta.pl> napisał w wiadomości news:
To był parking pod działkami, w ciągu 10 minut gdy byłem w pobliżu (na Na oko podobnie (mesiu to jakiś stary klocek klasy D-E) i nie to było decydujące. Przecież pisałem że tam praktycznie śniegu nie było, 5 cm i to rozjeżdżone. A jednak gdy gość stanął to już nie ruszył. |
|
Data: 2010-01-10 19:59:21 | |
Autor: Michał Baszyński | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
W dniu 2010-01-10 18:31, Cavallino pisze:
a czy zwróciłeś uwagę na: no właśnie.. taki stary, pusty mesiu-klocek z jedną osobą w środku przekracza znacząco 1600kg, czyli ponad 400kg na każde koło, plus do tego mały prześwit. I to jest decydujące. Tymi samochodami lepiej w byle jakim miejscu nie stawać, bo grzęzną - tam gdzie inne samochody nie. Przećwiczone osobiście.. A z racji niskiego prześwitu wiele mu nie trzeba by zawisnąć. Poszukaj sobie na YouTubie Top Gear wydanie specjalne z Botswany to zobaczysz na czym polega problem ze starymi mesiami na grząskim ;-) -- Pozdr. Michał "posiadacz starego klocka w124" |
|
Data: 2010-01-11 10:04:00 | |
Autor: Cavallino | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Użytkownik "Michał Baszyński" <mbaszyns@ga.ze.ta.pl> napisał w wiadomości news:hid861$990$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2010-01-10 18:31, Cavallino pisze: Może i tak, ale skoro wypchnąłem go z tego miejsca jednoosobowo, to znaczy że problemu praktycznie nie było. Gdyby tylko opony miały jakąkolwiek przyczepność. plus do tego mały prześwit. I to jest decydujące. Tymi samochodami lepiej w byle jakim miejscu nie stawać, bo grzęzną - tam gdzie inne samochody nie. Tłumaczę Ci jak krowie na rowie że nigdzie nie ugrzązł, między jego błotnikiem a śniegiem było naście cm zapasu. Po prostu letnie opony nie były w stanie pokonać kilku cm śniegu z miejsca. |
|
Data: 2010-01-10 12:43:48 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Cavallino pisze:
UĹźytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news: Ubity tor jazdy to juz masz po przejechaniu kilku samochodow. na plaskiej poziomej powierzchni nie stanowi problemu nawet dla letnich opon. To ten sam, ktorego wypychales wczoraj? :> OczywiĹcie powiedziaĹem mu co sÄ dzÄ o gĹupocie jazdy zimÄ na letnich oponach do tego jeszcze z kiepskim bieĹźnikiem. Ja tam beemka jeszcze nigdy nie mialem problemu, nawet na typowo letnich oponach. Raz musialem troche powalczyc golfem i kaszlakiem, w obu przypadkach po wjezdzie na polna droge i zatrzymaniu sie, gdzie jeszcze nikt nie przetarl sciezki, a sniegu bylo tyle, ze samochod osiadal na nim podloga co bylo glowna przyczyna problemow (golf mial nowe zimowki i jakos mu nie pomogly). -- Karolek |
|
Data: 2010-01-10 14:32:26 | |
Autor: Cavallino | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
UĹźytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:
Ubity tor jazdy to juz masz po przejechaniu kilku samochodow. WidziaĹem wczoraj, byĹo tak jak piszesz i nawet siÄ sprawdzaĹo. Do czasu gdy trzeba byĹo siÄ wyminÄ Ä z jadÄ cymi z naprzeciwka i wyjechaÄ lewymi koĹami z ubitego na Ĺrodku jezdni. 30 minut temu wypychaĹem Mesia, ktĂłry nie byĹ w stanie wyjechaÄ ze Ĺniegu 5 cm na ktĂłrym prĂłbowaĹ zawrĂłciÄ. Nie, ten wczorajszy byĹ mojej kuzynki, ten dziĹ zupelnie obcy. No i wczoraj Ĺniegu byĹo daleko wiÄcej.
ZakĹadajÄ c Ĺźe wleczenie siÄ na trasie 40 to nie problem. |
|
Data: 2010-01-10 14:58:25 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Cavallino pisze:
Ja tam beemka jeszcze nigdy nie mialem problemu, nawet na typowo letnich oponach. Moge Cie zapewnic, ze ja nie z tych co to 40km/h jezdza. Zima to raczej ja wyprzedzam niz mnie. -- Karolek |
|
Data: 2010-01-10 18:26:27 | |
Autor: Cavallino | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
UĹźytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:hicmhh$bej$2news.mm.pl...
Cavallino pisze: Na letnich? No to nie wiem co gorsze. |
|
Data: 2010-01-10 18:43:42 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Cavallino pisze:
Nie same opony maja znaczenie, tylko aktualne warunki (opony to tylko skladowa tych warunkow, ostatnio mocno przeceniana). Jednak zawsze jakos jestem szybszy niz panikarze majacy zimowki. -- Karolek |
|
Data: 2010-01-10 10:07:02 | |
Autor: Michal | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Karolek pisze:
Michal pisze:Gdzie pisze bzdury. Opisuje sytuacje
Dzisiaj jest to samo. Przyklad. Wyjeżdża samochod, kola mu boksuja, ale pomalu zaczyna sie toczyc i wyjezdza z parlingu, inny probuje, kola kreca sie ale samochod przemieszcza sie tylko o kilka cm. Popychają go i przjezdza 20cm i znowu stoi. Proboje na mniejszym gazie(moze na dwojce). Ale nadaj stoi w miejscu lub kola boksuja. Moim zdaniem gdyby mial opony takie jak te ktoremu sie udalo to by jakos wyjechal. Z lysymi oponami umiejetosci to za malo. |
|
Data: 2010-01-10 11:44:22 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Michal pisze:
Karolek pisze: W miescu gdzie piszesz, ze na letnich i lysych oponach nie moga wyjechac, a na zimowych juz moga. To jest bzdura bo sam sie przyznales, ze nie masz zielonego pojecia jakie opony mieli. Opisuje sytuacje I dodajesz swoj niczym nie poparty komentarz. Sa takie co nie mogą ruszyc z miejsca. Problem jest zawsze ten sam. Kola kreca sie w miejscu. No i? Dalej nie wiesz co jest przyczyna. Chcesz byc obiektywny zejdz na dol i pytaj kazdego wyjezdzajacego jakie ma opony, potem zdaj relacje. Bo twoje domysly, ktore Ci pasuja mnie nie interesuja. ..
Jeszcze raz napisze. Sprawdz najpierw jakie oni maja opony a potem zdaj relacje. To ze cos Ci sie wydaje to malo. -- Karolek |
|
Data: 2010-01-10 12:37:38 | |
Autor: Cavallino | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:
Jak nie wiesz, to nie pisz bzdur.Gdzie pisze bzdury. Ale takie są fakty. Sam sprawdziłem empirycznie przed chwilą. |
|
Data: 2010-01-10 12:48:35 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news: Fakty to sa takie, ze wiekszosc kierowcow nie potrafi obslugiwac samochodu. -- Karolek |
|
Data: 2010-01-10 14:35:20 | |
Autor: Cavallino | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:
W miescu gdzie piszesz, ze na letnich i lysych oponach nie moga wyjechac, a na zimowych juz moga. Co nie zmienia faktu że letnie opony zdecydowanie podwyższają poprzeczkę. Rację ma ta większośc która w takim przypadku wybiera tramwaj. Tak dobrze po Poznaniu jak od kilku dni, to już się dawno nie jeździło. I to mniej więcej pokazuje ilu kierowców nie powinno mieć samochodów. |
|
Data: 2010-01-10 15:00:33 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Cavallino pisze:
Nikt nie kwestionuje, ze zimowe opony sa lepsze zima niz letnie. Rację ma ta większośc która w takim przypadku wybiera tramwaj. Prawda. A ja ciagle czekam na ten snieg i jak na zlosc nie chce u nas sypnac :/ -- Karolek |
|
Data: 2010-01-10 18:27:21 | |
Autor: Cavallino | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:hicmlh$bej$3news.mm.pl...
Cavallino pisze: Nie? Ciekawe bo nieraz w ostatnim kwartale czytałem wypociny twierdzące coś odwrotnego.
A skąd jesteś? |
|
Data: 2010-01-10 18:47:10 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Cavallino pisze:
Ja z cala pewnoscia nie kwestionuje. Tylko odcinam sie od glupot w stylu "bez zimowek to sie nie da jechac", "ktos nie moze ruszyc, to napewno mial letnie" itp. Prawda. Gdynia. Sniegu jak na lekarstwo :< -- Karolek |
|
Data: 2010-01-10 19:07:43 | |
Autor: Cavallino | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:
A ja ciagle czekam na ten snieg i jak na zlosc nie chce u nas sypnac :/ Klimat morski widać działa. Ja bym tam się cieszył. Sam za tydzień zmykam w cieplejsze miejsca. |
|
Data: 2010-01-10 19:32:23 | |
Autor: J.F. | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
On Sun, 10 Jan 2010 18:47:10 +0100, Karolek wrote:
Ciekawe bo nieraz w ostatnim kwartale czytałem wypociny twierdzące coś odwrotnego.Ja z cala pewnoscia nie kwestionuje. Prawda jest taka ze niektore letnie na sniegu zawodza bardzo szpetnie. A inne sobie radza nienajgorzej. A wielu kierowcow na letnich oponach nawet nie ma pojecia ktorej klasy posiadaja, bo to nie jest wprost napisane. A jak pogoda odpowiednio zaskoczy, to nawet roznice jakosci zimowek sie ujawniaja. Gdynia. Sniegu jak na lekarstwo :<Prawda.A skąd jesteś? A za rok moze byc odwrotnie, a moze zona wpadnie na wspanialy pomysl ferii w gorach, albo szef wysle na delegacje do Bielska :-) J. |
|
Data: 2010-01-10 19:40:31 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
J.F. pisze:
Prawda jest taka ze niektore letnie na sniegu zawodza bardzo szpetnie. Tak, jedna radzi sobie lepiej druga gorzej, ale to dalej nie znaczy, ze letnia nie radzi sobie w ogole, unieruchomiajac samochod i tylko z zimowa mozna dac sobie rade i to w kontekscie wyjazdu z parkingu. Gdynia. Sniegu jak na lekarstwo :< Jeszcze nie zona, a i szefa nad soba nie mam :> Ale co do gor to sie zgodze, ze lepiej zimowki miec, albo/i chociaz lancuchy w bagazniku. -- Karolek |
|
Data: 2010-01-12 13:39:22 | |
Autor: J.F. | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał
J.F. pisze: Niektore letnie takie wlasnie sa - nie radza sobie kompletnie i unieruchamiaja samochod :-) A za rok moze byc odwrotnie, a moze zona wpadnie na wspanialy pomysl Nadal moze wpasc na pomysl :-) a i szefa nad soba nie mam To jeszcze gorzej - klient zadzwoni :-) Ale co do gor to sie zgodze, ze lepiej zimowki miec, albo/i chociaz lancuchy w bagazniku. Zdecydowanie _I_. J. |
|
Data: 2010-01-09 15:48:11 | |
Autor: to | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Michal wrote:
Okolice Wroclawia. Ĺniegu po kolana. Moj 3-letni syn od rana stoi w A ja sobie dylaĹem 90 w nocy po tym Ĺniegu. W sumie daĹoby siÄ wiÄcej, ale po co nadmiernie ryzykowaÄ... -- cokolwiek |
|
Data: 2010-01-09 23:54:20 | |
Autor: J_K_K | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
UĹźytkownik "to" <to@abc.xyz> napisaĹ w wiadomoĹci news:4b48a53b$1news.home.net.pl... A ja sobie dylaĹem 90 w nocy po tym Ĺniegu. W sumie daĹoby siÄ wiÄcej,Pewnie, Ĺźe siÄ daĹo. A jakÄ drogÄ hamowania miaĹeĹ z tych 90 ? Pzdr JKK |
|
Data: 2010-01-09 23:28:16 | |
Autor: to | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
J_K_K wrote:
A ja sobie dylaĹem 90 w nocy po tym Ĺniegu. W sumie daĹoby siÄ wiÄcej,Pewnie, Ĺźe siÄ daĹo. Nie ma co przesadzaÄ i tak wszystkich wyprzedzaĹem. A jakÄ drogÄ hamowania miaĹeĹ z tych 90 ? WystarczajÄ cÄ jak na widocznoĹÄ. -- cokolwiek |
|
Data: 2010-01-09 16:32:40 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Dnia Sat, 09 Jan 2010 14:49:14 +0100, Michal napisał(a):
Okolice Wroclawia. Śniegu po kolana. Moj 3-letni syn od rana stoi w oknie i oglada jak samochody na letnich/lysych oponach proboj wyjechac. Kreca kolami a nie jada :) Oj tak, wesoło jest. W trakcie wycieczki do sklepu miałem okazję pomóc wypychać ze śniegu jakąś Octavię na letnich oponach (wystarczyło, że zboczył z kolein na jezdni i się zakopał) i podziwiać gościa, który uparcie palił sprzęgło próbując zaparkować (śmierdziało 50 metrów dalej). -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2010-01-09 23:56:36 | |
Autor: J_K_K | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Użytkownik "Gabriel'Varius'" <gglab@USUN.TO.Z.ADRESU.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hi93r3$stf$1omega.artcom.pl... Przyznac sie kto dzis mial na parkingu samochod w wersji iglo? :-) Jakieś 20 km na południe od Ciebie, ten marznący deszczyk zaczął padać po 21-ej i od razu robił skorupę na nawianym wcześniej śniegu. Miałem właśnie odpalać ośnieżarkę, ale mi się odechciało - odpaliłem dopiero dzisiaj ;-) Pzdr JKK |
|
Data: 2010-01-10 22:42:23 | |
Autor: Seba | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Dnia Sat, 09 Jan 2010 06:23:56 +0100, Gabriel'Varius' napisał(a):
Witam Nawet mi nie mów. Akurat się zdarzyło, że musiałem jechać na uczelnię na UŚ w Sosnowcu (zachciało mi się studiów podyplomowych) w sobotę i wrócić dzisiaj. Dawno nie miałem takich wrażeń/warunków drogowych podczas jazdy - trzeba było celować w jezdnię :) U nas w WRC spadło 'trochę śniegu', ale u Was to w sobotę przywaliło zamarzającym deszczem a dzisiaj dobiło śniegiem - nie mogłem odgruzować auta na parkingu. Na autostradzie, na IV i V biegu bez problemu zrywałem przyczepność przy przyspieszaniu :) -- Pozdrawiam, Sebastian S. |
|
Data: 2010-01-11 10:39:48 | |
Autor: grzech | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
ps. nawet pies na porannym spacerku nie potrafil utrzymac pionu :-)ojoj a co to za pies?;-) moje pieski zrobiły sobie pkt obserwacyjny z nieużywanego autka żony, ale dopiero jak autko stało się "iglem" ;-) na nieośnieżony nie właziły. zulus nyska |
|
Data: 2010-01-11 10:50:50 | |
Autor: Gabriel'Varius' | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Użytkownik grzech napisał:
Mieszaniec labka, teriera i chyba goldena :-) taka schroniskowa rasa wielkosci polowy labka :-)ps. nawet pies na porannym spacerku nie potrafil utrzymac pionu :-)ojoj a co to za pies?;-) ps. ciezko sie chodzi pomimo pazurow i napedu na 4 lapy po czystym, nierownym i mokrym a zarazem zapadajacym sie lodzie :-) pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde |
|
Data: 2010-01-11 13:08:35 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Gabriel'Varius' pisze:
Witam oba igloo rozmrozilem wczoraj wieczorem i byl to ich drugi serwis tego dnia. A dzis rano i tak wszystko bylo do odsniezenia. W Jaworznie w okolicach 5:30 nie dalo sie isc chodnikiem i jechac normalnie wiekszoscia ulic(nawt glownych) a na aucie bylo minimum 2 cm lodu W wawie doskonale warunki narciarskie. 4x4 zyskalo sens i dalo radosc zycia w postaci dryftow po sniegu na zapomnianych ( i niezabudowanych) przez ludzi ulicach. Enduro na kostkowych oponach rowniez dawalo fun, ale pod warunkiem ze znalazlo sie dziewiczy snieg na rownym (nieoranym) polu. Po weeekendzie przyszedl czas na przedni naped. Mimo podniesionego nadwozia (C5 z hydro) i prawie nowych zimowek nie chcial ruszyc z miejsca. 20 cm miekkiego sniegu zatrzymalo auto. ps. nawet pies na porannym spacerku nie potrafil utrzymac pionu :-) Moj pies to w sumie prawidlowo dziala dopiero jak jest duzo sniegu. Biega chyba 2 razy szybciej niz w lecie, a jak sie zmeczy to lezy na sniegu wypianajac sie du..a na ocieplana bude i cierpliwie czeka az go zasypie. ;-) Podsumowujac: w tych niepowtarzalnych okolocznosciach przyrody najlepiej sie broni naped na 4. Kola albo łapy. KJ |
|
Data: 2010-01-11 13:12:49 | |
Autor: paranoix | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
W dniu 2010-01-09 06:23, Gabriel'Varius' pisze:
Witam Ja miałem igloo i też dobry kwadrans zajęło mi doprowadzenie szyb do stanu przezroczystości. Nie odśnieżam jednak góry. Lubię jeździć z czapą, bo gdy nabiorę prędkości, czuję się jak Święty Mikołaj w swoim powozie podążający na niebie - z gwiezdnym pyłem z tyłu. Czapa na dachu ma też ten dodatkowy aspekt praktyczny, że po zaparkowaniu w miejscu pracy w garażu topi się ona i spływając czyści pojazd :) Polecam :) |
|
Data: 2010-01-11 13:47:29 | |
Autor: Mariusz Chwalba | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
On Mon, 11 Jan 2010 13:12:49 +0100, paranoix <paranoix83@o2.pl> wrote:
Nie odśnieżam jednak góry. Lubię jeździć z czapą, bo gdy nabiorę prędkości, czuję się jak Święty Mikołaj w swoim powozie podążający na niebie - z gwiezdnym pyłem z tyłu. Czapa na dachu ma też ten dodatkowy aspekt praktyczny, że po zaparkowaniu w miejscu pracy w garażu topi się ona i spływając czyści pojazd Polecam A co robi ta czapa w razie hamowania? :P Ja się w sobotę musiałem przekuwać do auta przez pół centymetra lodu. Za to po odpaleniu i lekkim ogrzaniu można było ściągnąć kompletną formę do odlewu :-] pozdrawiam, -- Mariusz 'koder' Chwalba |
|
Data: 2010-01-13 13:36:33 | |
Autor: Mario | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Mariusz Chwalba pisze:
On Mon, 11 Jan 2010 13:12:49 +0100, paranoix <paranoix83@o2.pl> wrote: nic, nawet podczas mocnego depnięcia, nie chce się zsunąć. pozdrawiam mario |
|
Data: 2010-01-11 14:38:49 | |
Autor: Wmak | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
paranoix <paranoix83@o2.pl> napisał(a):
Lubię jeździć z czapą, bo gdy nabiorę prędkości, czuję się jak Święty Mikołaj w swoim powozie podążający na niebie - z gwiezdnym pyłem z tyłu. Czapa na dachu Za zagrożenie dla innych uczestników ruchu, za taką czapę całkiem słusznie mandat się należy. -- |
|
Data: 2010-01-11 15:57:59 | |
Autor: paranoix | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
W dniu 2010-01-11 15:38, Wmak pisze:
paranoix<paranoix83@o2.pl> napisał(a): To jest śnieżna czapa, nie lodowa. Jak dotąd radiowozy się mną nie interesowały. |
|
Data: 2010-01-12 14:55:51 | |
Autor: Eli | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Użytkownik "paranoix" <paranoix83@o2.pl> napisał w wiadomości news:hife9n$o77$1news.onet.pl...
To jest śnieżna czapa, nie lodowa. Potrzebujesz mocniej zahamować -> czapa zjeżdża Ci na przednią szybę -> gówno widzisz -> jesteś zagrożeniem. -- pzdr, Eli |
|
Data: 2010-01-13 10:35:45 | |
Autor: jahi | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
paranoix wrote:
Ja miałem igloo i też dobry kwadrans zajęło mi doprowadzenie szyb do Jak kiedyś będziesz musiał jechać za takim pieprzonym Świętym Mikołajem to zmienisz zdanie. Jarek -- |
|
Data: 2010-01-13 11:30:23 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Hello jahi,
Wednesday, January 13, 2010, 11:35:45 AM, you wrote: Ja miałem igloo i też dobry kwadrans zajęło mi doprowadzenie szyb doJak kiedyś będziesz musiał jechać za takim pieprzonym Świętym Mikołajem To nie jedź tak blisko. Błoto rozpylane spod kół Ci już nie przeszkadza? -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) |
|
Data: 2010-01-13 12:56:08 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
On 2010-01-13, RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl> wrote:
Jak kiedyś będziesz musiał jechać za takim pieprzonym Świętym Mikołajem Błota tyle nie leci. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-01-13 13:14:27 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2010-01-13, RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl> wrote: LOL. Teraz jak sola to tyle syfu leci, ze plyn do spryskiwaczy to mozna co 100km dolewac. Sypiacy sie snieg z dachu to przecieram wycieraczkami i ma ta zalete, ze nie musze plynu uzywac, a szyba jest czysta jak lza. -- Karolek |
|
Data: 2010-01-13 13:37:06 | |
Autor: Mario | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2010-01-13, RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl> wrote: ale ile leci śniegu, przez parę sekund? pozdrawiam mario |
|
Data: 2010-01-13 14:07:16 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
On 2010-01-13, Mario <camaro94@spam.onet.pl> wrote:
Wystarczająco długo, żeby przez chwilę nie mieć widoczności. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-01-13 14:16:26 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2010-01-13, Mario <camaro94@spam.onet.pl> wrote: :> fajne baje opowiadasz. Jak snieg pada to tez nie masz widocznosci? -- Karolek |
|
Data: 2010-01-13 14:53:18 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
On 2010-01-13, Karolek <dragNOSPAM@o2.pl> wrote:
Wystarczająco długo, żeby przez chwilę nie mieć widoczności. Jak pada w ilościach kilku centrymetrów w dziesięć sekund to owszem, nie mam. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-01-13 15:18:04 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2010-01-13, Karolek <dragNOSPAM@o2.pl> wrote: Wlacz wycieraczki, to bedziesz mial :P -- Karolek |
|
Data: 2010-01-13 17:41:40 | |
Autor: Axel | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
"Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> wrote in message news:hikkqj$2hr4$1news.mm.pl... Wystarczająco długo, żeby przez chwilę nie mieć widoczności.:> fajne baje opowiadasz. Masz wycieraczki zbierajace na kilka metrow przed samochodem???? Szacunek.... -- Axel |
|
Data: 2010-01-13 18:30:47 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
On 2010-01-13, Axel <axel@op.niespamuj.pl> wrote:
Masz wycieraczki zbierajace na kilka metrow przed samochodem???? Ciekawe co powie jak się przesiądzie z konsoli do samochodu... Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-01-13 19:54:22 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2010-01-13, Axel <axel@op.niespamuj.pl> wrote: Kolejny maluczki, ktory dal sie zwiesc nickowi :P Glupcze, jak ci ten snieg swiat przyslania to idz lepiej do okulisty, albo w ogole nie wsiadaj za kierownice. Jestes po prostu zagrozeniem na drodze. -- Karolek |
|
Data: 2010-01-13 19:50:15 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Axel pisze:
Mam wycieraczki, ktore zbieraja to co mam na szybie i wyobraz sobie, ze to wystarcza. A pitolenie, ze snieg sypiacy sie z dachu przyslania mu swiat mozna wsadzic sobie miedzy bajki. -- Karolek |
|
Data: 2010-01-14 09:43:36 | |
Autor: Axel | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
"Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> wrote in message
news:hil4ov$2agf$1news.mm.pl... Mam wycieraczki, ktore zbieraja to co mam na szybie i wyobraz sobie, ze to wystarcza.Masz wycieraczki zbierajace na kilka metrow przed samochodem????Wlacz wycieraczki, to bedziesz mial :PJak pada w ilościach kilku centrymetrów w dziesięć sekund toWystarczająco długo, żeby przez chwilę nie mieć widoczności.Jak snieg pada to tez nie masz widocznosci? Chyba na PS3... -- Axel |
|
Data: 2010-01-14 09:54:43 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Axel pisze:
"Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> wrote in message Udowodnij, albo przestan rzucac populistyczne hasla. -- Karolek |
|
Data: 2010-01-14 21:13:24 | |
Autor: Axel | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
"Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> wrote in message news:himm8c$1cf$1news.mm.pl... A pitolenie, ze snieg sypiacy sie z dachu przyslania mu swiat mozna wsadzic sobie miedzy bajki. ROTFL!!! -- Axel |
|
Data: 2010-01-14 21:45:26 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Axel pisze:
To oczywiste, ze lepiej sobie popieprzyc tak dla poklasku, bo nic madrego do napisania to raczej nie masz. -- Karolek |
|
Data: 2010-01-13 13:27:59 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Użytkownik "jahi" <jahi@wp.pl> napisał w wiadomości news:hik7m1$242$1nemesis.news.neostrada.pl...
paranoix wrote: Zwłaszcza, jak bedzie musiał awaryjnie hamować i przestanie cokolwiek widzieć, bo cały podtopiony śnieg z dachu zjedzie mu na szybę i zanim zdąży uchomić wycieraczki potrąci pieszego albo wpakuje się w dupsko pojazdowi przed nim. -- Yogi(n) |
|
Data: 2010-01-13 14:15:33 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Yogi(n) pisze:
Jak kiedyś będziesz musiał jechać za takim pieprzonym Świętym Mikołajem A jak bedzie widzial to sila wzroku zatrzyma samochod :P -- Karolek |
|
Data: 2010-01-13 17:45:05 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:hikh5c$gnf$1news.mm.pl... Yogi(n) pisze: Będzie mógł np. puścić hampel i odbić, kiedy okaże się, że jego awaryjne hamowanie funta kłaków warte. -- Yogi(n) |
|
Data: 2010-01-13 19:56:48 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Yogi(n) pisze:
Bla bla bla, kolejne pitolenie czlowieka z zerowym doswiadczeniem. W zyciu nie widzialem zeby komus sie taka czapka zsunela z dachu, a nawet gdyby do tego doszlo to jak juz RoMan zauwazyl i tak samochod juz bedzie stal. -- Karolek |
|
Data: 2010-01-13 23:36:18 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:hil558$2ln1$2news.mm.pl...
Bla bla bla, kolejne pitolenie czlowieka z zerowym doswiadczeniem. Ble ble, kolejne pierdolenie dziecka neostrady, Jak będziesz miał moje doświadczenie, to pogadamy. Nie widziałeś, bo byłeś zbyt zajęty podziwianiem tego pięknego kometowego warkocza, który ciągnął sie za twoim autem jak za saniami Mikołaja. A to świadczy wyłacznie o dwóch rzeczach - głupocie i braku wyobraźni. I lenistwie. Chwalenie się tym tylko potwierdza tę tezę. Z dachu nie ściągasz, bo tobie nie przeszkadza. A z maski czemu ściągasz śnieg? Przecież masz wycieraczki! Szyby też nie ma sensu odśnieżać, wystarczy mały wycinek, tyle żeby było widać koniec maski albo zderzak poprzednika. Wycieraczek nie odmrażaj, same odmarzną po kilku kilometrach. Świateł nie odśnieżaj, przecież się przebiją przez śnieg. Kół nie ma sensu pompowac, póki choć troche powietrza w nich jest, nie ma sensu dolewać płynów eksploatacyjnych, póki poszczególne układy działają. Dzięki temu zaoszczędzisz o wiele więcej czasu i energi niż przez pięć pieprzonych ruchów szczotką potrzebnych do odśnieżenia dachu. -- Yogi(n) |
|
Data: 2010-01-14 00:50:59 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Yogi(n) pisze:
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:hil558$2ln1$2news.mm.pl... Nie przewiduje schodzic do Twojego poziomu. Nie widziałeś, bo byłeś zbyt zajęty podziwianiem tego pięknego kometowego warkocza, który ciągnął sie za twoim autem jak za saniami Mikołaja. A to świadczy wyłacznie o dwóch rzeczach - głupocie i braku wyobraźni. I lenistwie. Ty to za to masz wyobraznie, wybujala. Chwalenie się tym tylko potwierdza tę tezę. Taa ile widziales w zyciu spadajacych czap sniegu z dachu na maske? Bo o wypadki tym spowodowane juz nie pytam :P Z dachu nie ściągasz, bo tobie nie przeszkadza. A z maski czemu ściągasz śnieg? Przecież masz wycieraczki! I wyobraz sobie, ze robie z nich uzytek. Tak, maski nie odsniezam. Szyby też nie ma sensu odśnieżać, wystarczy mały wycinek, tyle żeby było widać koniec maski albo zderzak poprzednika. Wystarczy cieply nawiew na szybe i wycieraczki. No chyba ze tyle sniegu nawali, ze wycieraczki nie dadza rady. Wycieraczek nie odmrażaj, same odmarzną po kilku kilometrach. A Ty odmrazasz wycieraczki przed wyjazdem? :P LOL Ja tam najwyzej je odrywam od szyby jak przymarzly, reszte robi za mnie plyn do spryskiwaczy i cieply nawiew na szybe. Świateł nie odśnieżaj, przecież się przebiją przez śnieg. Kół nie ma sensu pompowac, póki choć troche powietrza w nich jest, nie ma sensu dolewać płynów eksploatacyjnych, póki poszczególne układy działają. Dzięki temu zaoszczędzisz o wiele więcej czasu i energi niż przez pięć pieprzonych ruchów szczotką potrzebnych do odśnieżenia dachu. Strasznie daleko wybiegasz ze swoimi smiesznymi teoriami. -- Karolek |
|
Data: 2010-01-14 01:15:15 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:hilmcr$k3n$1news.mm.pl...
Nie przewiduje schodzic do Twojego poziomu.Schodzić? Ty już nie możesz nigdzie zejść... Ty to za to masz wyobraznie, wybujala.Wyobraźnia bardzo przydaje sie na drodze. Bardzo. Taa ile widziales w zyciu spadajacych czap sniegu z dachu na maske?Niewiele, bo takich matołów jest niewielu. Na szczęście. I wyobraz sobie, ze robie z nich uzytek.No właśnie. Wystarczy cieply nawiew na szybe i wycieraczki. No chyba ze tyle sniegu nawali, ze wycieraczki nie dadza rady.Oczywiście. A wycieraczki bez płynu w spryskiwaczach, prawda? A Ty odmrazasz wycieraczki przed wyjazdem? :P LOLNie odrywaj, po co sie przemęczać? Strasznie daleko wybiegasz ze swoimi smiesznymi teoriami.Ależ to są tylko propozycje, do wykorzystania. Jak minimializm, to minimalizm, nie krępuj się! -- Yogi(n) |
|
Data: 2010-01-14 08:13:16 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Yogi(n) pisze:
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:hilmcr$k3n$1news.mm.pl... Bo ja ide do przodu nie tak jak ty matolku, ktory drepczesz w miejscu i tupiesz nozkami. Ty to za to masz wyobraznie, wybujala.Wyobraźnia bardzo przydaje sie na drodze. Bardzo. Tobie sie nie przydaje... nie wpadles nawet na to, ze mozesz zrobic uzytek z wycieraczek :P Baje tez slabe piszesz. Taa ile widziales w zyciu spadajacych czap sniegu z dachu na maske?Niewiele, bo takich matołów jest niewielu. Na szczęście. Jak ty? takich to akurat mamy wiekszosc. :/ A jestem wrecz pewny, ze nie widziales w swoim marnym zyciu ani jednej spadajacej czapki, ale wyobraznia podpowiada ci cos innego, szkoda ze to tylko bzdury. I wyobraz sobie, ze robie z nich uzytek.No właśnie. No popatrz i widze gdzie jade nawet. Wystarczy cieply nawiew na szybe i wycieraczki. No chyba ze tyle sniegu nawali, ze wycieraczki nie dadza rady.Oczywiście. A wycieraczki bez płynu w spryskiwaczach, prawda? To ze wyobraznie masz kiepska to juz wiem, teraz chcesz mi udowodnic, ze czytac tez nie potrafisz? Bo ze z logika masz klopoty to tez juz wiem. A Ty odmrazasz wycieraczki przed wyjazdem? :P LOLNie odrywaj, po co sie przemęczać? Pozwolisz, ze sam bede decydowal o tym co bede robil, a czego nie. Strasznie daleko wybiegasz ze swoimi smiesznymi teoriami.Ależ to są tylko propozycje, do wykorzystania. Jak minimializm, to minimalizm, nie krępuj się! Jaki minimalizm? Twoje teorie sa kompletnie nietrafione, wiec przestan juz wymyslac bzdury. -- Karolek |
|
Data: 2010-01-14 08:21:28 | |
Autor: Artur Miller | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:himga4$30m8$1news.mm.pl... Yogi(n) pisze:[sru pierdy] a czy mozecie sobie łaskawie iść w pizdu i tam obrzucać się uprzejmościami ? dzieki @ |
|
Data: 2010-01-14 09:29:05 | |
Autor: Karolek | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Artur Miller pisze:
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:himga4$30m8$1news.mm.pl... Ja moge. EOT dzieki Prosze. -- Karolek |
|
Data: 2010-01-14 18:29:37 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Użytkownik "Artur Miller" <armi@nigdzie.pl> napisał w wiadomoci news:himf3j$il8$1news.interia.pl...
Możemy. A jak już skonfigurujesz polskie znaki, to przejd do nastepnego etapu, mianowicie obsługi plonkownicy. -- Yogi(n) |
|
Data: 2010-01-14 18:28:35 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:himga4$30m8$1news.mm.pl...
Ech... Jedno jest pewne - szkoda klawiatury. -- Yogi(n) |
|
Data: 2010-01-13 17:33:07 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
wesoly poranek - samochody iglo :-) | |
Hello Yogi(n),
Wednesday, January 13, 2010, 1:27:59 PM, you wrote: Zwłaszcza, jak bedzie musiał awaryjnie hamować i przestanie cokolwiekJa miałem igloo i też dobry kwadrans zajęło mi doprowadzenie szyb doJak kiedyś będziesz musiał jechać za takim pieprzonym Świętym Mikołajem Skoro awaryjnie hamował tak, że cała czapa jest na szybie, to już stoi i nikogo nie potrąci. Swoją drogą - od kilku dni próbuję się w ten sposób czapy pozbyć i nijak nie wychodzi awaryjne hamowanie. Zawsze jest to łagodne zwalnianie z lekkim zarzuceniem dupska. -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) |