Data: 2010-10-04 20:11:54 | |
Autor: Paweł R | |
wezwanie do zapłaty grzywny, bez wcześniej szego jakiegokolwiek powiadomienia | |
Witam,
otóż właśnie dostałem wezwanie do zapłaty z sądu rejonowego gdzieś w Polsce. Mam opłacić grzywnę. Nie piszą za co. Piszą że rodzaj i wysokość grzywny określa wyrok sądu z lipca br. W tytule przelewu podano nr akt sprawy. I tyle. Zdziwiony o co wogule chodzi zadzwoniłem tam, i po długich próbować wyciągnięcia czegokolwiek od niemiłej pani dowiedziałem się , że ponoć chodzi o jakiś mandat. Pierwsze słyszę o jakimkolwiek mandacie. Jeśli kiedyś jakieś miałem, to zawsze płaciłem. Jedyne co mi się na myśl nasuwa, to gdy pracowałem krótko w jednej beznadziejnej firmie (notabene szybko z niej uciekłem, jak zresztą cała reszta ludzi tam pracujących, takie szefostwo :/ ), i sporo jeździłem po kraju autem służbowym, może wtedy mnie gdzieś "pstryknęło" - jakiś fotoradar czy coś (swojego auta nie mam/nie miałem w tym roku, a adres sądu zgadza mi się z jedną z tras, jaką robiłem po Polsce). Niestety, jeśli nawet, to pierwsze o tym słyszę. Nie dostałem żadnego powiadomienia o mandacie, nie wspominając o ew. zdjęciach, a o wszczęciu postępowania przeciwko mnie, i o jego zakończeniu, dowiaduję się z tego pisma. czuję się jak w Kawkowskiej powieści, gdzie człowieka zaocznie skazano i ukarano, do końca nie mówiąc za co i na jakiej podstawie. Normalnie czeski film... Dodam, że dla mnie kwota grzywny 350pln, plus 80 pln kosztów sądowych, to bardzo dużo. Jeśli rzeczywiście złapałem gdzieś jakiś mandat na fotoradarze, to już dawno bym się nim zajął. Ale nie dano mi takiej szansy. Moje pytanie - co zrobić? Najprościej to zapłacić, ale ja nawet nie wiem, za co. Poza tym okazuje się, że zostałem skazany wyrokiem sądu - w sprawie o której nic nie wiem - też niemiło... Musiał bym być tępym jeleniem, żeby na podstawie tylko tego pisma płacić... Czy należało by napisać skargę/zażalenie na działanie sądu? - o niczym nie wiem/nie wiedziałem? Czy mogę się odwołać od wyroku sądu? - trochę już minęło... Czy można zaskarżyć wyrok sądu (np. w sadzie administracyjnym) - za błędy w sprawie - nie jestem specem, ale chyba powinienem chociażby wiedzieć o takiej sprawie.. W jaki sposób mogę mieć wgląd w akta - nie ma mnie od dłuższego czasu w Polsce...(pismo dostała żona) Ogólnie nie jest wesoło, dają mi 30 dni na zapłacenie. A ja nie mam ani z czego, ani nie wiem za co... Bardzo proszę o sensowne odpowiedzi ps. nie mieszkam w kraju, nie pracuję w kraju. Więc wszystko muszę załatwiać przez tel/poczte I nie chce do końca podawać mojego adresu poza Polską, bo znając absurdalność naszego aparatu państwowego, im mniej wiedzą o mnie, tym lepiej. |
|
Data: 2010-10-05 00:59:02 | |
Autor: robertcb | |
wezwanie do zapłaty grzywny, bez wcześniejszego jakiegokolwiek powiadomienia | |
Bardzo proszÄ™ o sensowne odpowiedzi Olac cieplym moczem. Je¶li mandat, to niech poka¿± dowód nadania go listem poleconym na twoj adres. -- |
|
Data: 2010-10-05 05:14:35 | |
Autor: Paweł R | |
wezwanie do zapłaty grzywny, bez wcześn iejszego jakiegokolwiek powiadomienia | |
W dniu 2010-10-04 23:59, robertcb@mailinator.com pisze:
a jeżeli był to mandat na firme? Firma załóżmy wskazało mnie, więc oni sobie mnie oskarżyli i kazali bez 'łaskawego" poinformowania mnie o sprawie... Jeśli nie zacznę teraz dziaąć, to po jakimś czasie przyjdzie komornik i narobi smrodu - czy to słusznie czy nie nadany wyrok/nakaz. Chodzi o to, żeby sprawę wyjaśnić. Pominę, iż przy tym wszystkim oczywiście nigdy nie zostałem w żaden sposób poinformowanych o moich prawach, w tymże odwoławczych... |
|
Data: 2010-10-05 06:33:55 | |
Autor: Johnson | |
wezwanie do zap³aty grzywny, bez wcze¶niejszego jakiegokolwiek powiadomienia | |
Pawe³ R pisze:
a jeżeli byÅ? to mandat na firme? To jest ¿aden mandat. Mandaty wystawia policja a egzekwuje wojewoda. Ruszyæ sie do s±du. -- @2010 Johnson Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie. |
|
Data: 2010-10-05 20:06:20 | |
Autor: Paweł R | |
wezwanie do zapłaty grzywny, bez wcześn iejszego jakiegokolwiek powiadomienia | |
W dniu 2010-10-05 05:33, Johnson pisze:
Paweł R pisze:To jest grzywna (jak się coś dowiadywałem, to mówili że chodzi o jakiś mandat-przez tel). Z tego co wnioskuje, to była fotka na fotoradarze, firma wskazała mnie jako sprawce, i sąd wydał grzywnę. Tylko że nie dali mi prawa do stwierdzenia, czy to ja czy nie. Poza tym, chyba powinienem wiedzieć że sprawa przeciwko mnie jest w sądzie, no i powinienem chyba dostać wyrok. A nic nie dostałem... JAk dla mne czeski film. Może ja im wyśle fakturkę na 1000.000 pln, i niech placą. A za co? A za coś tam, niech sobie wymyślą za co. I co? TEż mają mi zapłacić? I jeszcze odsetki a 20 lat za zwłoke im nalicze...no bo co, jak oni tak mogą to ja nie? Normalnie bezpaństwo bezprawia... Niby jak mam tam do sądu ruszyć? skoro mnie nie ma w kraju? Fakt, będę niedługo, na kilka dni, bo zabieram rodzinę i wyjeżdżam na stałe. I w sumie mógłbym ich olać, ale nie chce gnoju po sobie zostawiać bo tak nie lubie, poza tym może kiedyś wrócę, i kłopoty dopiero się zaczną. |
|
Data: 2010-10-05 21:25:36 | |
Autor: spp | |
wezwanie do zapłaty grzywny, bez wcześn iejszego jakiegokolwiek powiadomienia | |
W dniu 2010-10-05 21:06, Paweł R pisze:
Niby jak mam tam do sądu ruszyć? skoro mnie nie ma w kraju? A więc korespondencji nie odbierałeś? -- spp |
|
Data: 2010-10-05 20:50:46 | |
Autor: Paweł R | |
wezwanie do zapłaty grzywny, bez wcześn iejszego jakiegokolwiek powiadomienia | |
W dniu 2010-10-05 20:25, spp pisze:
W dniu 2010-10-05 21:06, Paweł R pisze: Korespondencji nie było, umiesz czytać ze zrozumieniem? żona meszka nadal w polsce. Pod tym samym adresem. I żadne awizo, żaden list nie przyszedł wczesniej. To jest pierwszy. |
|
Data: 2010-10-06 01:34:58 | |
Autor: witek | |
wezwanie do zapłaty grzywny, bez wcześn iejszego jakiegokolwiek powiadomienia | |
On 10/5/2010 2:50 PM, Paweł R wrote:
W dniu 2010-10-05 20:25, spp pisze: jesli nie bylo, to jest to jakis punkt zaczepienia. tylko co to zmieni. dostaniesz ten sam wyrok, tylko prawidlowo doreczony. po za tym zaloze sie, ze w aktach jest zwrotka, ze nie podjeto w terminie. sprawdz akta to sie wszystkiego dowiesz. |
|
Data: 2010-10-06 18:35:02 | |
Autor: Paweł R | |
wezwanie do zapłaty grzywny, bez wcześn iejszego jakiegokolwiek powiadomienia | |
W dniu 2010-10-06 07:34, witek pisze:
On 10/5/2010 2:50 PM, Paweł R wrote: Sprawdź akta - jak?? Osobiście u nich nie ma możliwości, koszty takiej wycieczki przerosły by wartość grzywny. I kto mi za to zwróci? Żonie wierze, nie ma powodu by kłamać. Co do poczty - adres był"prawie prawidłowy" na tym piśmie - tzn. wszystko oprócz kodu pocztowego się zgadzało. Kod pocztowy w tym samym mieście, ale na inną poczte. Czy możliwe jest, żeby to było powodem zamieszania? tylko dlaczego to doszło, a wcześniej nic? Co do stwierdzeń, że sąd musiał mieć zwrócone listy, to ja im nie wierze. To jest polska, a nie kraj cywilizowany i praworządny. Tu nic nie jest tak jak powinno. Może być też tak (moje czyste przypuszczenie) że listy były wysyłane... ale na adres firmy! A ja od niej nic nie wiem, poza tym jak tylko o niej pomyśle to mnie skręca... Czy jest sens odkopywać wszystko i przeciągać do przedawnienia? Ile czasu jest od wykroczenia do wydania prawomocnego ostatecznego wyroku, żeby się przedawniło? Jak mogę napisać podanie o zwolnienie/zmniejszenie i rozłożenie na raty tej grzywny, skoro nie wiem za co! Nie wiem nic , mam tylko przypuszczenia... Czy jest możliwość, że za dojazd do sądu i czynności moje związane z wyjaśnianiem, sąd zwróci mi kosztu podróży ? Bo pocztą /meilem mi chyba nic nie wyślą, a na tel to za wiele nie załatwię, żeby chociaż ktoś tam na miejscu wziął akta do ręki i mi przeczytał o co kaman, i powiedział co i jak. No i ostatecznie, jeśli sprawę "oleję", co mi grozi, poza tym że mnie wpiszą do rejestru dluznikow na 10 lat? do polski nie mam i tak po co wracac, mam tylko mieszkanie w kredycie ktore bede wynajmowal - koszty najmu akurat pokryja rate. Czynsz z tego nie musi wcale przechodzić przez moje konto. JAk to wygląda z komornikiem - bo ten w końcu się zgłosi pewnie. Co może próbować i w jakim czasie wyegzekwować. Nie chcę złodziejom płacić złamanego grosza, za to że złodzieje i że mnie tak potraktowali. |
|
Data: 2010-10-06 06:40:30 | |
Autor: Johnson | |
wezwanie do zap³aty grzywny, bez wcze¶niejszego jakiegokolwiek powiadomienia | |
Pawe³ R pisze:
Korespondencji nie byÅ?o, umiesz czytaÄ? ze zrozumieniem? Zmieñ ¿onê. Bo albo ciê ok³amuje albo jest bardzo niekumata. S±d nie zacz±³by egzekucji je¶li nie mia³by awiza. Id¼ sobie je zobacz w aktach. -- @2010 Johnson Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie. |
|
Data: 2010-10-06 08:31:01 | |
Autor: spp | |
wezwanie do zapłaty grzywny, bez wcześn iejszego jakiegokolwiek powiadomienia | |
W dniu 2010-10-05 21:50, Paweł R pisze:
Niby jak mam tam do sądu ruszyć? skoro mnie nie ma w kraju? To jest tylko Twoje twierdzenie. żona meszka nadal w polsce. Pod tym samym adresem. I żadne awizo, żaden Tak twierdzi żona. -- spp |
|
Data: 2010-10-06 12:17:19 | |
Autor: mvoicem | |
wezwanie do zapłaty grzywny, bez wcześn iejszego jakiegokolwiek powiadomienia | |
(10/06/2010 08:31 AM), spp wrote:
W dniu 2010-10-05 21:50, Paweł R pisze: I nie byłbym całkiem nieufny wobec tego twierdzenia. Gdzieniegdzie poczta chodzi tak a nie inaczej. p. m. |
|
Data: 2010-10-06 12:26:34 | |
Autor: spp | |
wezwanie do zapłaty grzywny, bez wcześn iejszego jakiegokolwiek powiadomienia | |
W dniu 2010-10-06 12:17, mvoicem pisze:
I nie byłbym całkiem nieufny wobec tego twierdzenia. Gdzieniegdzie Ależ ja wcale nie twierdzę, że żona jest w błędzie. :) Ale wcale się nie zdziwię, jak ta źle chodząca poczta dostarczyła do sądu zwrotki na czas. :) -- spp |
|
Data: 2010-10-05 06:32:50 | |
Autor: Johnson | |
wezwanie do zap³aty grzywny, bez wcze¶niejszego jakiegokolwiek powiadomienia | |
robertcb@mailinator.com pisze:
Bardzo proszÄ? o sensowne odpowiedzi Przecie¿ prosi³ o sensowne wypowiedzi, a nie bzdury. Przecie¿ to oczywiste ¿e to nie mandat. S±dy mandatami siê nie zajmuj±. Zapewne wyrok nakazowy dorêczony w trybie awizo. I skoro uznali ¿e jest prawomocny to maj± tzw. "zwrotkê" Wy¶l± do komornika on przeprowadzi egzekucje i go¶æ zostanie z posikanymi spodnimi. -- @2010 Johnson Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie. |