Jest sobie płyta rev 3.0:
http://www.gigabyte.pl/products/page/mb/ga-990fxa-ud5rev_30/ z UEFI
oraz jej wcześniejsza edycja rev 1.0 z BIOS-em
http://www.gigabyte.pl/products/page/mb/ga-990fxa-ud5rev_10

Powstaje teraz pytanie czy do nowszej rewizji UEFI można wgrać tradycyjny BIOS ze starej rewizji? Bo z opisu wynika, że praktycznie te płyty co do elektroniki są tym samym sprzętem (?).
W sprzedaży jest już tylko nowsza rewizja 3.0 która, a mnie interesuje tradycyjny BIOS bez skaczących cyrkowych węży UEFI.
Czyli nabywam rewizję 3.0 i w miejsce wgranego w nią UEFI chcę załadować BIOS z rewizji 1.0
Przejdzie takie coś, czy nie ma prawa zadziałać?

co ci w UEFI nie odpowiada?
ja nie widze zadnych powodow do powrotu do powolnego biosa.
pomijam juz kwestie tego ze we wszystkich kompach z ktorymi mialem stycznosc byla mozliwosc ustawienia "legacy mode" (jak juz kogos to uefi rzeczywiscie wkurzalo)

W dniu 2015-01-25 o 11:48, s.grushka83@gmail.com pisze:

co ci w UEFI nie odpowiada?
ja nie widze zadnych powodow do powrotu do powolnego biosa.
pomijam juz kwestie tego ze we wszystkich kompach z ktorymi
mialem stycznosc byla mozliwosc ustawienia "legacy mode"
(jak juz kogos to uefi rzeczywiscie wkurzalo)

Grr... zawijaj wiersze
A dualbios to co najmniej 15 lat już istnieje, przynajmniej w płytach gigabyte.
Wgrywanie biosu to nie takie hop siup, często nawet inna rewizja płyty ma inny bios, mimo, że wszystkie układy te same. Ale jak masz dualbios, to możesz próbować.

25 stycznia 2015 10:37  użytkownik "jedrek"  napisał w
news:54c4b93b$0$28458$b1db1813$443c6447news.astraweb.com ...

:
: (...) Bo z opisu wynika, że praktycznie te płyty co do
: elektroniki są tym samym sprzętem (?).

Hm, nie byłbym taki pewien.

: (...) Czyli nabywam rewizję 3.0 i w miejsce wgranego w nią
: UEFI chcę załadować BIOS z rewizji 1.0
:

A nie ma tam dual-BIOSu, czy też jego odpowiednika dla UEFI (no nie wiem czy coś
takiego ma w ogóle sens, tak sobie strzelam)? Bo takie dualne "aparaty
rozruchowe" to zdaje się jest "nowy trend", i, jak dla mnie, to ruch w dobrym
kierunku. Sam się z tym jeszcze nie zetknąłem, ale tu, na Grupie ktoś się
chwalił swoim, no i uznałem to za rzecz wartą uwagi. Bowiem onegdaj miałem opory
przed wgrywaniem nowszych wersji BIOSów, bojąc się nieodwracalności tego
procesu. Wszak wiadomo, że gdy wystąpiłby jakiś błąd, i nowa wersja nie
chciałaby zadziałać, to po prostu d**a blada, PC-et leży i ani zipnie. Irytowało
mnie to, że odpowiednie kości są w płytę wlutowane, bo jakby się dały wyjmować,
jak to było w innych płytach, no to jeszcze "coś" dałoby się zrobić: stary BIOS
nagrać na zewnętrznym programatorze kości...




--
  ____________________________

Socjaliści, jak wiadomo, swój program kierują do tych, którzy czują się
pokrzywdzeni, i wyzyskiwani. Kiedy więc socjaliści są u władzy - tak
troskliwie dbają o swój elektorat, że i pokrzywdzonych,
i wyzyskiwanych... przybywa!

Użytkownik "jedrek" <jedrek@spamiak.2> napisał w wiadomości news:54c4b93b$0$28458$b1db1813$443c6447news.astraweb.com...

Jest sobie płyta rev 3.0:
http://www.gigabyte.pl/products/page/mb/ga-990fxa-ud5rev_30/ z UEFI
oraz jej wcześniejsza edycja rev 1.0 z BIOS-em
http://www.gigabyte.pl/products/page/mb/ga-990fxa-ud5rev_10

Powstaje teraz pytanie czy do nowszej rewizji UEFI można wgrać tradycyjny BIOS ze starej rewizji? Bo z opisu wynika, że praktycznie te płyty co do elektroniki są tym samym sprzętem (?).
W sprzedaży jest już tylko nowsza rewizja 3.0 która, a mnie interesuje tradycyjny BIOS bez skaczących cyrkowych węży UEFI.
Czyli nabywam rewizję 3.0 i w miejsce wgranego w nią UEFI chcę załadować BIOS z rewizji 1.0
Przejdzie takie coś, czy nie ma prawa zadziałać?

Postępu nie zatrzymasz. Nawet jeśli teraz ci sie uda, to i tak przy następnej modernizacji kompa będziesz już miał do wyboru  tylko płyty z UEFI. Więc im szybciej się "przekonasz" do UEFI tym lepiej.

"maX" <averwywal@interia.pl> wrote in message news:ma2prc$db8$1node2.news.atman.pl...

Postępu nie zatrzymasz. Nawet jeśli teraz ci sie uda, to i tak przy następnej modernizacji kompa będziesz już miał do wyboru  tylko płyty z UEFI. Więc im szybciej się "przekonasz" do UEFI tym lepiej.

Generalnie to prawda ale dlaczego ten postep (mowa o UEFI) to krok niejako wstecz.

Jakie user ma z tego korzysci , ze Win8 sie szybciej nieco uruchomi ?

Ale jak przychodzi do zreanimowania uszkodzonej instalacji takiego Win8 na UEFI to droga przez meke.
No ale teraz taki trend wszedzie - umarl Win8 ? Hmm no szkoda ale najlepiej kup nowy Win8 i najlepiej z calym nowym komputerem.

--
G

W dniu 2015-01-25 o 17:42, ggs pisze:

Jakie user ma z tego korzysci , ze Win8 sie szybciej nieco uruchomi ?

No sam sobie odpowiadasz - właśnie takie, czyli szybsze uruchomienie.

Ale jak przychodzi do zreanimowania uszkodzonej instalacji takiego Win8 na UEFI to droga przez meke.
No ale teraz taki trend wszedzie - umarl Win8 ? Hmm no szkoda ale najlepiej kup nowy Win8 i najlepiej z calym nowym komputerem.

Znów poprawna odpowiedź :-> Coś się rozsypało, to wydaj kasę na nowe,
albo w ostateczności na fachowca. Jak myślisz, jaki promil użytkowników
będzie osobiście naprawiał padnięte Win8?

--
Pozdrawiam
Maciek

Użytkownik "Maciek" <maciek@nospam.pl> napisał w
news:ma55dm$p4v$1node2.news.atman.pl
:
:  Jak myślisz, jaki promil użytkowników
: będzie osobiście naprawiał padnięte Win8?
:

Oooo, jak to? Zaskoczyłeś mnie. Wprawdzie 8-ki nie używam, ale onegdaj XP reanimowałem kilkukrotnie. Oczywiście nie wyłącznie "temi rencami", a przy solidnym wsparciu systemowej płyty instalacyjnej MS-u. Czy dla 8-ki takiego narzędzia nie ma? A dla 7-ki? Hm, byłby to powód, aby pozostać przy starym sofcie, póki jeszcze się da.



____________________________

Nie oczekuj, iż rząd uzna, że warto wesprzeć także i Ciebie. Są w tym
"porządku dziobania" ludzie, na których rządowym decydentom  -  zależy
znaaacznie bardziej. A dlaczego? Bo umieją się odpowiednio... "odwdzięczyć"!
Tylko niesterowany, w pełni WOLNY rynek  -  jest transparentny, uczciwy,
bezstronny i nieprzekupny!

W dniu 2015-01-26 o 12:42,  (c)RaSz pisze:

Oooo, jak to? Zaskoczyłeś mnie. Wprawdzie 8-ki nie używam, ale onegdaj XP reanimowałem kilkukrotnie. Oczywiście nie wyłącznie "temi rencami", a przy solidnym wsparciu systemowej płyty instalacyjnej MS-u. Czy dla 8-ki takiego narzędzia nie ma? A dla 7-ki? Hm, byłby to powód, aby pozostać przy starym sofcie, póki jeszcze się da.

To Ty mnie zaskoczyłeś. To, że Ty, czy ja, czy 90% użytkowników tej
grupy jest wstanie zreanimować, czy postawić od nowa system, nie znaczy,
że w całym ogóle użytkowników stanowią jakiś znaczący procent. Microsoft
dąży chyba do tego, żeby Windows stały się softem związanym silnie ze
sprzętem, jak nie przymierzając Android. Niedługo bez kombinowania nie
będziesz mógł sobie robić reinstalek, instalować nowe wersje itp. Zwykły
użytkownik będzie mógł przywrócić sobie wersję fabryczną, a jak to się
nie uda, to urządzenie do serwisu. Gdy będziesz chciał nową wersję
systemu, to kupisz sobie nowe urządzenie.

--
Pozdrawiam
Maciek

W dniu 2015-01-26 o 16:26, Maciek pisze:

Oooo, jak to? Zaskoczyłeś mnie. Wprawdzie 8-ki nie używam, ale onegdaj XP
reanimowałem kilkukrotnie. Oczywiście nie wyłącznie "temi rencami", a przy
solidnym wsparciu systemowej płyty instalacyjnej MS-u. Czy dla 8-ki takiego
narzędzia nie ma? A dla 7-ki? Hm, byłby to powód, aby pozostać przy starym
sofcie, póki jeszcze się da.

To Ty mnie zaskoczyłeś. To, że Ty, czy ja, czy 90% użytkowników tej
grupy jest wstanie zreanimować, czy postawić od nowa system, nie znaczy,
że w całym ogóle użytkowników stanowią jakiś znaczący procent. Microsoft
dąży chyba do tego, żeby Windows stały się softem związanym silnie ze
sprzętem, jak nie przymierzając Android. Niedługo bez kombinowania nie
będziesz mógł sobie robić reinstalek, instalować nowe wersje itp. Zwykły
użytkownik będzie mógł przywrócić sobie wersję fabryczną, a jak to się
nie uda, to urządzenie do serwisu. Gdy będziesz chciał nową wersję
systemu, to kupisz sobie nowe urządzenie.

Raczej chodzi im żebyś kupując nowy mocniejszy sprzęt wydał też
na nowy bardziej obciążający ten sprzęt system.


Pozdrawiam

Dnia 2015-01-26, o godz. 17:14:37
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał(a):

Raczej chodzi im żebyś kupując nowy mocniejszy sprzęt wydał też
na nowy bardziej obciążający ten sprzęt system.

I zapewne po to żeby wydać więcej kasy Win 8.1 dla tabletów poniżej 9
cali jest dostarczany producentom za 10$ z rabatem 10$. A upgrade do
Win 10 z Win 7 i 8.x będzie darmowe.

Zdrówko

Dnia Mon, 26 Jan 2015 17:21:27 +0100, Maciek \"Babcia\" Dobosz napisał(a):

I zapewne po to żeby wydać więcej kasy Win 8.1 dla tabletów poniżej 9
cali jest dostarczany producentom za 10$ z rabatem 10$.

Jest jeszcze ciekawiej - nie ma tego ograniczenia na 9". I dotyczy to takĹźe np notebookĂłw.

Dnia 2015-01-27, o godz. 07:40:27
jureq <jureq@Xusun.to.z.adresu.Xop.pl> napisał(a):

Dnia Mon, 26 Jan 2015 17:21:27 +0100, Maciek \"Babcia\" Dobosz
napisał(a):

> I zapewne po to żeby wydać więcej kasy Win 8.1 dla tabletów poniżej
> 9 cali jest dostarczany producentom za 10$ z rabatem 10$.

Jest jeszcze ciekawiej - nie ma tego ograniczenia na 9". I dotyczy to także np notebooków.

Zależy od ceny jaką wynegocjuje od MS producent za OEM i rzadko kiedy
jest to stawka zerowa. Granica 9 cali została postawiona przez MS aby
pojawiły się tablety z ich systemem w segmencie gdzie jest ich nie za
dużo. MS spodziewa się wysypu takich urządzeń na wiosnę. Info
bezpośrednio od przedstawicieli MS prezentujących nowe rozwiązania dla
firm.

Zdrówko