Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   wieczne pytania obslugi na stacjach...

wieczne pytania obslugi na stacjach...

Data: 2010-07-27 10:19:01
Autor: BaX
wieczne pytania obslugi na stacjach...

powiedzcie jaki to ma sens, że kasjerzy na stacjach muszą nudzić każdego
klienta:
"zbiera pan punkty?
a może chce pan wyrobić kartę?
a może napój energetyczny?
a może piłkę promocyjną?
a może....? "
wczoraj po czwartym takim pytaniu kobiety na Shellu wymiękłem i poprosiłem, żeby nie zadawała mi więcej pytań -wiem, jestem aspołeczny - ale jaki to ma sens?

Wydłuża całą procedure i dodatkowo wqrwia stojących w kolejce. ;)

Data: 2010-07-27 03:44:01
Autor: Marcin K.
wieczne pytania obslugi na stacjach...
On 27 Lip, 10:19, "BaX" <bax@_klub.chip.pl> wrote:
> ale jaki to ma sens?
Wydłuża całą procedure i dodatkowo wqrwia stojących w kolejce. ;)

Ostatnia większa kolejka na stacji paliw jaką pamietam składała się z
klienta przede mną i mnie samego ;-)

Data: 2010-07-27 13:24:22
Autor: BaX
wieczne pytania obslugi na stacjach...

> ale jaki to ma sens?
Wydłuża całą procedure i dodatkowo wqrwia stojących w kolejce. ;)

Ostatnia większa kolejka na stacji paliw jaką pamietam składała się z
klienta przede mną i mnie samego ;-)


Widać TEN Shell jest jakiś inny bo zazwyczaj działa jedna kasa z dwóch, zazwyczaj jest kolejka i zazwyczaj nie ma miejsca przy dystrybutorach.

Data: 2010-07-27 15:36:29
Autor: J.F.
wieczne pytania obslugi na stacjach...
Użytkownik "Marcin K." <kamimar@gmail.com> napisał
On 27 Lip, 10:19, "BaX" <bax@_klub.chip.pl> wrote:
Wydłuża całą procedure i dodatkowo wqrwia stojących w kolejce. ;)
Ostatnia większa kolejka na stacji paliw jaką pamietam składała się z
klienta przede mną i mnie samego ;-)

Ale klient przed toba podal piec kart i grymasil przy hotdogach .. jak ja was k* nienawidze :-)

J.

Data: 2010-07-27 10:01:12
Autor: kamil
wieczne pytania obslugi na stacjach...


"BaX" <bax@_klub.chip.pl> wrote in message news:4c4e966b$0$17089$65785112news.neostrada.pl...

powiedzcie jaki to ma sens, że kasjerzy na stacjach muszą nudzić każdego
klienta:
"zbiera pan punkty?
a może chce pan wyrobić kartę?
a może napój energetyczny?
a może piłkę promocyjną?
a może....? "
wczoraj po czwartym takim pytaniu kobiety na Shellu wymiękłem i poprosiłem, żeby nie zadawała mi więcej pytań -wiem, jestem aspołeczny - ale jaki to ma sens?

Wydłuża całą procedure i dodatkowo wqrwia stojących w kolejce. ;)

Nie mniej, niz pacjent mowiacy "na fakture bedzie" przy kasie, po czym gmerajacy 10 minut w torbie w poszukiwaniu swistka z danymi firmy. Jakby cholera nie wiedzial, ze bedzie zaraz potrzebowac.



Pozdrawiam
Kamil

wieczne pytania obslugi na stacjach...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona