to w końcu jak to jest z procesorami wielordzeniowymi (konkretnie 4) i windowsami xp? ostania wersja którą słyszałem jest taka, że xp home nie obsługuje więcej niż 1 procesora fizycznego ale obsługuje procki wielordzeniowe... xp prof obsługuje dwa procki fizyczne i też dowolną ilość rdzeni w jednej stukturze... prawda to?

identyfikator: 20040501 pisze:

to w końcu jak to jest z procesorami wielordzeniowymi (konkretnie 4) i
windowsami xp? ostania wersja którą słyszałem jest taka, że xp home nie
obsługuje więcej niż 1 procesora fizycznego ale obsługuje procki
wielordzeniowe... xp prof obsługuje dwa procki fizyczne i też dowolną
ilość rdzeni w jednej stukturze... prawda to?

Tak. I wynieka to nawet nie z ograniczeń technologicznych, tylko z
podziału zastosowań OSów i polityki licencyjnej MS - 1 CPU fizyczny, 2
CPU workstacja, 4+ CPU serwery też z określoną ilością licencji na CPU.
Z oczywistych względów nie dało się tego przenieść na rdzenie
zintegrowane w ramach jednego CPU, bo wyszłoby że obecnie wszyscy
praktycznie muszą mieć OS kliencki w wersji PRO, ba spora część już
serwerowy z jego "atrakcyjną" ceną i średnim dostosowaniem do zadań
typowego desktopa.

P.S.
Spójrz sobie na naklejkę licencyjną od Win2K/XP PRO - masz tam jak byk
oznaczenie ograniczenia do 1-2 CPU.

--
Pozdrawiam, Michal Bien
#GG: 351722 #ICQ: 101413938
JID: mbien@jabberpl.org

Órzytkownik "Michal Bien" napisał:

Spójrz sobie na naklejkę licencyjną od Win2K/XP PRO - masz tam jak byk
oznaczenie ograniczenia do 1-2 CPU.

dobrze że nie ma tam napisane odraniczenie 1-klawiatura bo ja mm dwie, łuffff...

gargamel pisze:

Órzytkownik "Michal Bien" napisał:

Spójrz sobie na naklejkę licencyjną od Win2K/XP PRO - masz tam jak byk
oznaczenie ograniczenia do 1-2 CPU.

dobrze że nie ma tam napisane odraniczenie

Wiesz - nie ja to wymyśliłem i nie znaczy że uważam to za sensowne. W
ogólności takie sztuczne ograniczenia krępujące swobodę używania
oprogramowania jak "licencje na procesory" niekończący się festiwal
niedorzeczności z OEM itp. uważam za chory pomysł. Ale jeśli już coś
kupujesz zakładam, że tą licencję zaakceptowałeś na dobre i złe.
W końcu nie jesteś niewolniczo przywiązany do tych rozwiązań.

1-klawiatura bo ja mm dwie, łuffff...

W laptopie to ja nawet 3:
- zintegrowana w laptopie
- normalna wygodna na USB wpięta do stacji bazowej do używania razem z
  22" LCD
- czasem w użyciu (łóżko itp) bezprzewodowa z zestawu klawiatura/mysz

BTW:
Jak spisują się jeśli chodzi o czas życia baterii microsofowe myszki
bezprzewodowe z serii Wireless Optical 1000? Widziałem taką ostatnio w
Tesco na wyprzedaży za 59 zł, a jak patrzę na http://www.ceneo.pl/354357
to wygląda to na dobrą cenę. Tej klawiatury bezprzewodowej praktycznie
nie używam, a już lekko denerwuje mnie, że akumulatory w myszce z
Creative Desktop Wireless 6000 trzeba ładować co niecałe 2 tygodnie. U
MS trzymają podobno ponad 6 miesięcy, a co by nie mówić myszki i
klawiatury to oni robią chyba lepsze niż OSy ;)

--
Pozdrawiam, Michal Bien
#GG: 351722 #ICQ: 101413938
JID: mbien@jabberpl.org

Órzytkownik "Michal Bien" napisał:

Wiesz - nie ja to wymyśliłem i nie znaczy że uważam to za sensowne. W
ogólności takie sztuczne ograniczenia krępujące swobodę używania
oprogramowania jak "licencje na procesory" niekończący się festiwal
niedorzeczności z OEM itp. uważam za chory pomysł.

takimi głupimi pseudo licencjami sami sobie strzelają w łeb:O(
ostatnio jak kupiłem sobie grę na PC i dały mi się we znaki pseudo zabezpieczenia (utrudniające życie wyłącznie graczowia a nie piratom) to zastanawiam się w ogóle nad sensem kupowania takich legalnych gier, skoro mo0gę kupić pirata (nie dość ze taniej to jescze grasz spokojnie i nie wkur%^$* :O)
dodam że przez zabezpieczenie po miesiącu gry siadła mi oryginlna płytka dvd a następnie napend w kompie!:O(

Ale jeśli już coś kupujesz zakładam, że tą licencję
zaakceptowałeś na dobre i złe.

kupując cokolwiek nie mam obowiązku czytania zadnych licencji (zwłąszcza kilkadziesiąt stron jakiegoś prawniczego bełkotu, którego sami prawnicy nie rozumieja:O) a licencja MS na szczęście prawa nie stanowi:O)

dwa: to żadnemu kientowi sprzedawca nie oferuje zapoznaniwnia się z licencją:O(
trzy: kupujący OS żadnej umowy z MS nie podpisuje:O)

Użytkownik "gargamel" <smerfowa@dolina.eu> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:gqghci$hh9$1@news.wp.pl...

takimi głupimi pseudo licencjami sami sobie strzelają w łeb:O(

To ciekawe. Windows XP/Vista są do użytku domowego. Ciekawe ile osób w domu ma komputer z płytą na >2 CPU.

ostatnio jak kupiłem sobie grę na PC i dały mi się we znaki pseudo zabezpieczenia (utrudniające życie wyłącznie graczowia a nie piratom) to zastanawiam się w ogóle nad sensem kupowania takich legalnych gier, skoro mo0gę kupić pirata (nie dość ze taniej to jescze grasz spokojnie i nie wkur%^$* :O)

Gdyby tak wszyscy postępowali to by w ogóle gier nie wydawali.

dodam że przez zabezpieczenie po miesiącu gry siadła mi oryginlna płytka dvd a następnie napend w kompie!:O(

Czysty przypadek. Jak używałem linuxa i następnego dnia padł moduł ram to winny linux?

dwa: to żadnemu kientowi sprzedawca nie oferuje zapoznaniwnia się z licencją:O(

Tylko w czasie instalacji masz tą licencję. Jak jej nie zaakceptujesz zwracają ci pieniądze.

qwerty pisze:

takimi głupimi pseudo licencjami sami sobie strzelają w łeb:O(

To ciekawe. Windows XP/Vista są do użytku domowego.

Z założenia w wersji Home z ograniczeniem do 1 CPU fizycznego.

Ciekawe ile osób w domu ma komputer z płytą na >2 CPU.

PRO/Business to raczej workstacje/praca, a nie dom.
No i mnie bardziej chodziło o niedorzeczności z bełkotliwym OE
interpretowanym jak akurat wygodnie, a nie ograniczenia co do ilości
CPU. To ostatnie robi się istotne dopiero gdy stawia się całe klastry,
z dziesiątek i setek CPU, ale to nie domena windows konsumenckich.

ostatnio jak kupiłem sobie grę na PC i dały mi się we znaki pseudo
zabezpieczenia (utrudniające życie wyłącznie graczowia a nie piratom)
to zastanawiam się w ogóle nad sensem kupowania takich legalnych gier,
skoro mo0gę kupić pirata (nie dość ze taniej to jescze grasz spokojnie
i nie wkur%^$* :O)

Gdyby tak wszyscy postępowali to by w ogóle gier nie wydawali.

To niech nie wydaja tak zabezpieczonych jak np: Dawn of War II,
Spore itp. Mam wrażenie, że największym wrogiem wydawcy są nie piraci,
a ludzie którzy nie wiem za jakie grzechy kupili taki produkt.
Niektórych (normalnie kupionych!) gier bez cracków NoDVD w zasadzie nie
da się używać, bo albo gra albo inne oprogramowanie, w tym potrzebne do
pracy.

dodam że przez zabezpieczenie po miesiącu gry siadła mi oryginlna
płytka dvd a następnie napend w kompie!:O(

Czysty przypadek. Jak używałem linuxa i następnego dnia padł moduł ram
to winny linux?

Czysty przypadek, że zmuszony był do trzymania przez miesiąc płyty w
napędzie i uległa ona zużyciu? To jest powszechne - np: mój
C&C The First Decade (12 RTSów na jednym DVD) - dłuuuga grywalność
przypomina już na spodzie "polerowanie" papierem ściernym 80 i są spore
problemy z odczytem.

Tylko w czasie instalacji masz tą licencję. Jak jej nie zaakceptujesz
zwracają ci pieniądze.

Tak z ciekawości - przeszedłeś to w praktyce czy tylko piszesz, że się
da? Bo akurat kolega (taki "linuksowy jihadysta") chciał koniecznie
odzyskać pieniądze za Viste Business dołączoną do laptopa czy chciał czy
nie (bez Visty mógł kupić tylko budżetowe badziewia, ten model tylko z
VB) i walczył ze 3 miesiące i dał sobie spokój - więcej wart jest czas
na to poświęcony. Tak wiem - jakiemuś studentowi chyba z Wrocławia udało
się to podobno już po około 2 latach).

--
Pozdrawiam, Michal Bien
#GG: 351722 #ICQ: 101413938
JID: mbien@jabberpl.org

identyfikator: 20040501 pisze:

to w końcu jak to jest z procesorami wielordzeniowymi (konkretnie 4) i windowsami xp? ostania wersja którą słyszałem jest taka, że xp home nie obsługuje więcej niż 1 procesora fizycznego ale obsługuje procki wielordzeniowe... xp prof obsługuje dwa procki fizyczne i też dowolną ilość rdzeni w jednej stukturze... prawda to?

Tak

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".

Dnia Tue, 24 Mar 2009 17:06:48 +0100, identyfikator: 20040501
napisał(a):

ostania wersja którą słyszałem jest taka, że xp home nie obsługuje więcej niż 1 procesora fizycznego ale obsługuje procki wielordzeniowe... xp prof obsługuje dwa procki fizyczne i też dowolną ilość rdzeni w jednej stukturze... prawda to?

Tak. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138

to w końcu jak to jest z procesorami wielordzeniowymi (konkretnie 4) i windowsami xp? ostania wersja którą słyszałem jest taka, że xp home nie obsługuje więcej niż 1 procesora fizycznego ale obsługuje procki wielordzeniowe... xp prof obsługuje dwa procki fizyczne i też dowolną ilość rdzeni w jednej stukturze... prawda to?

Jeśli chodzi o liczbę procesorów obsługiwanych przez te systemy to prawda
jeśli chodzi o liczbę rdzeni, to przydał by się mała korekta.
Liczba rdzeni obsługiwanych przez system nie jest nieograniczona.
Jądro sytemu użyte w Windows XP jest w stanie obsłużyć do 32 rdzeni jednowątkowych.
Tak przy okazji, to samo ograniczy dotyczyło też serwerów.
Dopiero zmiany wprowadzane przy okazji prac nad Windows 7
pozwoliły zwiększyć ten limit do 256 rdzeni,
i taki właśnie limit będzie dostępny w przypadku Windows Server 2008 R2
--
____________
Pozdrawiam
Robert Winkler