PKO BP: opłaty wyrównają większy koszt depozytów
Łukasz Wilkowicz 07-03-2009, ostatnia aktualizacja 07-03-2009 02:26
Fakt, że największy krajowy bank zdecydował się na podniesienie stawek prowizji, ułatwi podobne decyzje konkurentom. Wiąże się z tym jednak ryzyko utraty klientów

źródło: GG Parkiet
Kierowany przez Jerzego Pruskiego PKO BP zdecydował się na pierwszą od ponad trzech lat podwyżkę prowizji i opłat od klientów indywidualnych.
+zobacz więcej
Podwyżka prowizji i opłat pobieranych od klientów indywidualnych, na jaką zdecydował się PKO BP, pozwoli mu znacząco zwiększyć dochody pozaodsetkowe.
Kilkadziesiąt milionów więcej
W IV kwartale ubiegłego roku przychody z prowizji największego banku na naszym rynku wyniosły blisko 727 mln zł. Z tego 195 milionów przypadło na opłaty z tytułu "obsługi rachunków bankowych". Bank prowadzi ponad 6 mln rachunków (kilkaset tysięcy to konta internetowe, gdzie obowiązują niższe stawki).
Samo podniesienie opłaty za prowadzenie rachunku z 5,4 zł na 6,9 zł oznacza przyrost przychodów o ok. 9 mln zł miesięcznie.Do tego dochodzi efekt podwyżki opłat za często realizowane transakcje przelewów. W efekcie dodatkowe przychody PKO BP dzięki podniesieniu stawek prowizji można szacować na przynajmniej kilkadziesiąt milionów złotych kwartalnie.
Zamiast dochodów z odsetek
Z wyjaśnień banku wynika, że nie chodzi o dodatkowe źródła dochodów. - W ciągu ostatnich trzech lat na rynku rosły ceny usług, których PKO BP jest odbiorcą w związku z prowadzoną działalnością, a opłaty za usługi świadczone klientom nie zmieniały się - mówi Izabela Świderek-Kowalczyk, rzeczniczka banku.
Dodaje, że bank uatrakcyjnił ofertę - przede wszystkim depozytową. Mówi też o wprowadzonych udogodnieniach dla klientów - chodzi przede wszystkim o "odmiejscowienie" obsługi (w tej chwili powszechna w bankach możliwość korzystania z usług nie tylko w tym oddziale, w którym został założony rachunek).
Dodatkowe przychody pozwolą jednak bankowi uniknąć problemów związanych z marżą odsetkową. Wysokie oprocentowanie depozytów, jakie bank wprowadził jesienią minionego roku, już w IV kwartale odbiło się na wynikach. Dochody odsetkowe PKO BP wciąż rosły, ale już wyraźnie wolniej niż dotychczas. O pogorszeniu dynamiki mówił również Jerzy Pruski, prezes PKO BP. Szef banku powtarza jednak, że zmniejszenie marży nie powinno mieć negatywnego wpływu na ogólny wynik, ponieważ będzie to zrekompensowane większą skalą działalności.
Ryzyko utraty klientów
Jak wynika z badań Narodowego Banku Polskiego, w ostatnich latach ceny podstawowych usług bankowych utrzymywały się na mniej więcej stałym poziomie.
Jednak zdaniem Andrzeja Powierży, analityka Domu Maklerskiego Banku Handlowego, można się spodziewać, że kolejne banki pójdą w ślad PKO BP i zdecydują się na podniesienie prowizji.
- Banki, które chcą zwiększyć przychody dzięki dotychczasowym klientom, mają dwa wyjścia. Mogą starać się sprzedawać im dodatkowe produkty albo podwyższać ceny. Ta druga metoda działa szybciej - uważa A. Powierża.
Z podwyższaniem cen usług bankowych wiąże się jednak ryzyko utraty klientów. - W przypadku PKO BP jest ono niewielkie, bo klienci tego banku są mniej mobilni niż korzystający z usług konkurentów. Poza tym PKO BP może powiedzieć, że od niedawna oferuje wyższe stawki oprocentowania depozytów - mówi A. Powierża.
PARKIET

http://www.parkiet.com/artykul/789010.html?print=tak

On 8 Mar, 10:01, "MK" <ma...@interia.pl> wrote:

Idiotyczny pomysł. Bank traci swą wielką marktingową szansę. Na fali
strachu związanego z upadłościami banków polsko-zagranicznych mógłby
ściągnąc do siebie większość ich klientów. Wystarczyło odrobine
promocji i zachęt, a PKO BP mógłby się stać znów bankiem narodowym,
zalążkiem czysto polskiej bankowości. A tak....

"szczurwa"
news:b8cec9d7-dada-4472-be68-6f6f56fe005em4g2000vbp.googlegroups.com

Wystarczyło odrobine
promocji i zachęt, a PKO BP mógłby się stać znów bankiem narodowym,
zalążkiem czysto polskiej bankowości. A tak....

Zapomnij! W PKO - na stołkach, w oddziałach itp. w głowach 99% pracowników
tkwi głęboko KOMUNA i podejście do biznesu, że po za PKO BP nie ma innego
banku na rynku.
Aż się serducho kraja kiedy człowiek widzi jak niekompetencja debili hamuje
rozwój instucji, która może spokojnie ubiegać się o lidera w PL oraz
regionie.

Aż się serducho kraja kiedy człowiek widzi jak niekompetencja debili hamuje
rozwój instucji, która może spokojnie ubiegać się o lidera w PL oraz
regionie.

I co ciekawe dotyczy to prawie każdej _państwowej_ (lub spółki Skarbu
Państwa) instytucji.
Niezależnie czy zajmuje się bankowością, energetyką czy produkcją
audycji radiowych...

"tompod@"
news:85801fde-0eb4-4580-bc1c-c7105cdb399dr16g2000vbp.googlegroups.com

I co ciekawe dotyczy to prawie każdej _państwowej_ (lub spółki Skarbu
Państwa) instytucji.
Niezależnie czy zajmuje się bankowością, energetyką czy produkcją
audycji radiowych...

A najśmieszniejsze jest to, że np. zachodni odpowiednik polskiej, państwowej
firmy radzi sobie bardzo dobrze w swoim kraju jak i po za jego granicami i
np. uczestniczy w "prywatyzacji" polskich firm państwowych :)

MK pisze:

Dodaje, że bank uatrakcyjnił ofertę - przede wszystkim depozytową. Mówi też o wprowadzonych udogodnieniach dla klientów - chodzi przede wszystkim o "odmiejscowienie" obsługi (w tej chwili powszechna w bankach możliwość korzystania z usług nie tylko w tym oddziale, w którym został założony rachunek).

ROFL. "Odmiejscowienie" w PKO BP (i innych bankach postkomunistycznych) traktowane jest jako "super ficzer" podczas, gdy w innych bankach jest to od wielu lat coś standardowego.

Dodatkowe przychody pozwolą jednak bankowi uniknąć problemów związanych z marżą odsetkową. Wysokie oprocentowanie depozytów, jakie bank wprowadził jesienią minionego roku, już w IV kwartale odbiło się na wynikach. Dochody odsetkowe PKO BP wciąż rosły, ale już wyraźnie wolniej niż dotychczas. O pogorszeniu dynamiki mówił również Jerzy Pruski, prezes PKO BP. Szef banku powtarza jednak, że zmniejszenie marży nie powinno mieć negatywnego wpływu na ogólny wynik, ponieważ będzie to zrekompensowane większą skalą działalności.

Wysokie oprocentowanie ? Chyba w skali 1,5 roku :)


--
Mithos

Mithos wrote:

MK pisze:

Dodaje, że bank uatrakcyjnił ofertę - przede wszystkim depozytową.
Mówi też o wprowadzonych udogodnieniach dla klientów - chodzi przede
wszystkim o "odmiejscowienie" obsługi (w tej chwili powszechna w
bankach możliwość korzystania z usług nie tylko w tym oddziale, w
którym został założony rachunek).

ROFL. "Odmiejscowienie" w PKO BP (i innych bankach
postkomunistycznych) traktowane jest jako "super ficzer" podczas, gdy
w innych bankach jest to od wielu lat coś standardowego.

Dodatkowe przychody pozwolą jednak bankowi uniknąć problemów
związanych z marżą odsetkową. Wysokie oprocentowanie depozytów,
jakie bank wprowadził jesienią minionego roku, już w IV kwartale
odbiło się na wynikach. Dochody odsetkowe PKO BP wciąż rosły, ale
już wyraźnie wolniej niż dotychczas. O pogorszeniu dynamiki mówił
również Jerzy Pruski, prezes PKO BP. Szef banku powtarza jednak, że
zmniejszenie marży nie powinno mieć negatywnego wpływu na ogólny
wynik, ponieważ będzie to zrekompensowane większą skalą działalności.

Wysokie oprocentowanie ? Chyba w skali 1,5 roku :)

Wszystko fajnie i pieknie. Tylko, ze mieszkajac we Wroclawiu, Krakowie czy Warszawie mamy do wyboru 30 bankow, 10000 bankomatow bez prowizji. Mieszkajac w miejscowosci, gdzie sa 2 banki i 3 (slownie: trzy) bankomaty, nikt trzezwo myslacy nie bedzie sie ladowac w bank A, B czy C, bo prowizje go zjedza. Nie ma sensu placic 15 zl, czy 20 za jakies extra konto z bezprowizyjnymi bankomatami.
Teraz jest Alior - i chyba czas na przesiadke. Troche mi tylko nie pasuja karty Maestro a bardzo nie pasuje brak mozliwosci zalozenia konta wspolnego przez net, ale coz. 3 zl miesiecznie plus darmowe przelewe i bezprowizyjne bankomaty - chyba nie trzeba sie zastanawiac. Dla porownania, w PKO BP 5,40 zl (jeszcze) za prowadzenie, 2 zl na bankowosc elektroniczna i 0,50 zl za przelew. Oprocentowanie chyba najlepsze w kraju, in minus.
Co do Aliora - nie kumam tych powiadomien sms za 0,30 zl po chyba 10 przelewach - to oznacza, ze po 10 przelewach jednak sie placi, czy mozna za jednego darmowego smsa wydac dyspozycje kilku przelewow ?

ps. Opinii o Aliorze na grupie jest duzo i jak czytam, nie sa takie zle, a dla mnie, nie majacego wielkiego wyboru chyba to jedyne wyjscie. W PKO BP koszty miesieczne przy 10-15 przelewach sa duzo, a nic nie ma w zamian. Ciekawe tylko, kiedy Alior zjedzie "z kultura".

--
ra9om1ak
ra9om1ak[MAUPA]gazeta.pl __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusów 3917 (20090307) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

ra9om1ak pisze:

ps. Opinii o Aliorze na grupie jest duzo i jak czytam, nie sa takie zle, a dla mnie, nie majacego wielkiego wyboru chyba to jedyne wyjscie. W PKO BP koszty miesieczne przy 10-15 przelewach sa duzo, a nic nie ma w zamian. Ciekawe tylko, kiedy Alior zjedzie "z kultura".

To zawsze można założyć sobie czyste Inteligo. Całkowity koszt to 0,99 PLN miesięcznie za kartę (no jeszcze trzeba mieć 100 PLN na koncie przez miesiąc lub 3000 przez jeden dzień - przy założeniu, że miesiąc ma 30 dni - aby nic nie płacić za obsługę).

Ewentualnie wspomniany Alior, albo Nordea (też bezpłatne wszystkie bankomaty), Citibank (bezpłatna jedna wypłata miesięcznie z dowolnego bankomatu). Możliwości jest sporo.

Jak słyszę od znajomych, że płacą X PLN za obsługę konta + DODATKOWO za dostęp online + DODATKOWO za kartę + DODATKOWO za coś tam, a w zamian nie otrzymują niczego specjalnego, ani nawet niczego poza standardowe usługi to mi ręce opadają.


--
Mithos

On 8 Mar, 15:16, Mithos <f...@adres.pl> wrote:

Jak słyszę od znajomych, że płacą X PLN za obsługę konta + DODATKOWO za
dostęp online + DODATKOWO za kartę + DODATKOWO za coś tam, a w zamian
nie otrzymują niczego specjalnego, ani nawet niczego poza standardowe
usługi to mi ręce opadają.

Więc takie banki nadal liczą, że i te pare złotych przełkną. Może i
dobrze bo dzięki temu mamy silne(acz złodziejskie) polskie banki typu
PKO BP?

Alior tez nie bardzo się stara. Namówiłem na konto, jeszcze w
konkursie brata i mamę, oboje wybrali konto kurierem.
Do brata po jakimś czasie zadzwonili, żeby przyszedł do oddziału(?!!),
do mamy nigdy nikt z banku się nie odezwał.
Nie chcą starszych osób, takich których wstyd po oddziałach ciągać?

Mithos wrote:

To zawsze można założyć sobie czyste Inteligo. Całkowity koszt to 0,99
PLN miesięcznie za kartę (no jeszcze trzeba mieć 100 PLN na koncie
przez miesiąc lub 3000 przez jeden dzień - przy założeniu, że miesiąc
ma 30 dni - aby nic nie płacić za obsługę).

Alior ma chyba przewage jezeli chodzi o bezprowizyjne bankomaty, myle sie ?

Ewentualnie wspomniany Alior, albo Nordea (też bezpłatne wszystkie
bankomaty), Citibank (bezpłatna jedna wypłata miesięcznie z dowolnego
bankomatu). Możliwości jest sporo.

To prawda, oferta Nordei jest calkiem ciekawa, Citi nieco mniej - dla mnie akurat.

Jak słyszę od znajomych, że płacą X PLN za obsługę konta + DODATKOWO
za dostęp online + DODATKOWO za kartę + DODATKOWO za coś tam, a w
zamian nie otrzymują niczego specjalnego, ani nawet niczego poza
standardowe usługi to mi ręce opadają.

Placi sie jak mniemam, za to ze bank stoi plus kolejka 60-latkow gratis. W sumie dla mnie zaden rarytas, bo do banku nie chodze. Net, bankomat i tyle.

--
ra9om1ak
ra9om1ak[MAUPA]gazeta.pl __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusów 3917 (20090307) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

ra9om1ak pisze:

Alior ma chyba przewage jezeli chodzi o bezprowizyjne bankomaty, myle sie ?

Aczkolwiek niektóre bankomaty odmawiają współpracy z kartami Aliora. Tak pisano tutaj na grupie.

Placi sie jak mniemam, za to ze bank stoi plus kolejka 60-latkow gratis. W sumie dla mnie zaden rarytas, bo do banku nie chodze. Net, bankomat i tyle.

Cóż, inne banki również mają oddziały, bardzo dobry online i dodatkowo dają różne (mniej lub bardziej przydatne) gratisty/usługi/rozwiązania, a jednak opłat nie pobierają przy spełnieniu jakichś tam podstawowych warunków (Multibank wpływ na konto 1500 PLN, Millenium chyba podobnie itp.).


--
Mithos

Przypatrz się jeszcze pocztowemu, jeżeli nie masz zbyt dużej awersji do
naszego narodowego operatora pocztowego ;)


--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

On 8 Mar, 19:03, xbartx <b...@hashzero.net> wrote:

Przypatrz się jeszcze pocztowemu, jeżeli nie masz zbyt dużej awersji do
naszego narodowego operatora pocztowego ;)

Przykład kolejnej instytucji, która marnuje swój potencjał. Tak to
jest, kiedy stanowiska decyzyjne trafiaja w ręce szwagrów i innych
swojakĂłw, a nie wizjonerĂłw.

ra9om1ak pisze:

Co do Aliora - nie kumam tych powiadomien sms za 0,30 zl po chyba 10 przelewach - to oznacza, ze po 10 przelewach jednak sie placi, czy mozna za jednego darmowego smsa wydac dyspozycje kilku przelewow ?

Nie "powiadomień SMS" tylko SMSów autoryzacyjnych - powiadomienia też są, ale nie służą do potwierdzania przelewów.
Jednym SMSem można potwierdzić jeden przelew lub jeden szablon przelewu. Jeśli ten szablon oznaczysz jako "zaufany" to później wykonując przelewy wg tego szablonu (ustalony nr konta i odbiorca, zmieniać można adres, tytuł, kwotę, datę) nie potwierdzasz ich SMSami autoryzacyjnymi.

--
Jacek Midura

Jacek Midura wrote:

ra9om1ak pisze:

Co do Aliora - nie kumam tych powiadomien sms za 0,30 zl po chyba 10
przelewach - to oznacza, ze po 10 przelewach jednak sie placi, czy
mozna za jednego darmowego smsa wydac dyspozycje kilku przelewow ?

Nie "powiadomień SMS" tylko SMSów autoryzacyjnych - powiadomienia też
są, ale nie służą do potwierdzania przelewów.
Jednym SMSem można potwierdzić jeden przelew lub jeden szablon
przelewu. Jeśli ten szablon oznaczysz jako "zaufany" to później
wykonując przelewy wg tego szablonu (ustalony nr konta i odbiorca,
zmieniać można adres, tytuł, kwotę, datę) nie potwierdzasz ich SMSami
autoryzacyjnymi.

Dziekuje, teraz widze roznice. Czy powiadomienia, ktore jak widze sa takze platne, mozna wylaczyc ? "Potwierdzenie zdarzenia na rachunku" - platne 0,30 zl.

--
ra9om1ak
ra9om1ak[MAUPA]gazeta.pl __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusów 3917 (20090307) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Jacek Midura <jacek@m.krakow.pl> wrote:

Jednym SMSem można potwierdzić jeden przelew lub jeden szablon przelewu.

Można wybrać "Zatwierdź później" i jak się uzbiera więcej przelewów
(nie wiem czy jest jakiś limit), zatwierdzić wszystkie jednym SMS.
Podobne rozwiązanie (kilka przelewów jednym hasłem jednorazowym)
pamiętam teĹź z KB24.  Dość wygodne (zwłaszcza do przelewĂłw z datą
przyszłą, np. rachunki) - może ktoś wie gdzie jeszcze to jest?