Data: 2016-01-23 10:04:59 | |
Autor: Trybun | |
[LOT] wirusy, spam i adware | |
W dniu 2016-01-22 o 18:16, platformowe głupki pisze:
wiem,że pewnie NIkt tu nie zdradzi swoich tajemnic, ale i tak zapytam... Przez kilkanaście lat zdarzyło mi się jeden jedyny raz złapać wirusa który mi rozłożył kompa. I paradoksalnie, było to w czasie kiedy miałem zainstalowanego (płatnego) antywirusa. I od jakiś 10 lat nie używam. Tylko firewall. Przy transakcjach bankowych wirtualna klawiatura. Win XP chodzi w super kondycji. Raz na kilka lat robię reinstalkę konserwacyjną i to wszystko. |
|
Data: 2016-01-23 12:27:39 | |
Autor: platformowe głupki | |
[LOT] wirusy, spam i adware | |
na temat proszÄ™
|
|
Data: 2016-01-23 15:47:18 | |
Autor: pioruns | |
[LOT] wirusy, spam i adware | |
On 23/01/16 09:04, Trybun wrote:
Przez kilkanaście lat zdarzyło mi się jeden jedyny raz złapać wirusa I u mnie podobnie, ostatni raz miałem wirusa w czasach Windows 2000, to był wirus który właził do folderów poprzez widok interaktywny czy jak to się tam nazywało, zarażał wszystkie pliki HTML w kompie. Pozbyłem się go łatwo. Od tamtego czasu ani jednego wira nie miałem, a przez wszystkie edycje Windows przeszedłem. Teraz w sumie używam w większości Linuksa. Jak się nie umie posługiwać komputerem no to wirusów się pozbyć nie da, jaki user taki komp... (to do autora tematu) -- pozdrawiam, pioruns _,.-'~'-.,__,.-'~'-.,__,.-'~'-.,__,. Linux Registered User #454644 |
|
Data: 2016-01-23 21:01:48 | |
Autor: JaNus | |
[LOT] wirusy, spam i adware | |
W dniu 2016-01-23 o 16:47, pioruns pisze:
On 23/01/16 09:04, Trybun wrote: Nie włażę w g***iane strony, np. jakieś typowe zarażarki z pornosami, czy też nie biegam po całym necie z wywieszonym ozorem, zazwyczaj obracam się w obrębie tych samych, sprawdzonych witryn. A jednak od czasu do czasu coś się przywlecze. Piszecie, że "mi się nie przydarza" - ale może po prostu łapiecie same "stealth'y", które coś tam robią, ale nie dają się na tym przyłapać? No ale gdyby ich dysponent wyczyścił Wasze konta, to pewnie byście to zauważyli... Ale dodam tytułem smaczku - pewną ciekawostkę: gdy używałem Kaspersky'ego, to w tygodniu potrafił nawet i 25 razy sygnalizować coś, co określał jako: "Nastąpił atak na port nr xxx" - i komunikat, że atak zablokował. Natomiast niczego takiego nie sygnalizuje żaden z 3 innych programów antywirusowych, z którymi w międzyczasie miałem do czynienia. Czyżby Kaspersky tymi alarmami chciał sobie w sztuczny sposób podnieść swą (subiektywnie przez użytkownika widzianą) użyteczność? -- Powiedzenie w mojej rodzinie, autorstwa pradziadka: Dobre rady nic nie kosztują i przeważnie warte są swojej... ceny! |
|
Data: 2016-01-23 21:18:05 | |
Autor: Sebastian Biały | |
[LOT] wirusy, spam i adware | |
On 2016-01-23 21:01, JaNus wrote:
Ale dodam tytułem smaczku - pewną ciekawostkę: gdy używałem Fascynujące. Chcesz powiedzieć że ktoś próbowął otworzyć port na twoim zewnętrznym numerze IP i nazywa to *atakiem*? Wyobraźnia Kasperskiego jak widać pracuje. Troche bełkotu informatycznego i Kowalscy trzęsą portkami kupując Premium, Professional i Ultimate Whatever. Natomiast niczego takiego nie sygnalizuje żaden z 3 innych programów Może dlatego że ich autorzy nie potrzebują szumu medialnego jak Kaspersky zeby cały czas trzymac swoich userów w pełnej świadomości ciągłego ataku hakerów z Burkina Faso. Albo przeczytali co to jest tcp. Kaspersky tymi alarmami chciał sobie w sztuczny sposób podnieść swą Oczywiście. To główny cel programów antywirusowych. Niektóre z nich wykrywają wirusy coraz bardziej "przy okazji". Chodzi przede wszystkim o kolorowe ikonki, spowalnianie systemu, bezustanne alerty, aktualizacje co 10 minut, problemy z deinstalacja, zjadanie zasobów itd. Antywirusy to takie bardzo finezyjne malware jak się ostatnio okazuje. |
|
Data: 2016-01-23 23:23:50 | |
Autor: Animka | |
[LOT] wirusy, spam i adware | |
W dniu 2016-01-23 o 21:01, JaNus pisze:
W dniu 2016-01-23 o 16:47, pioruns pisze:Kaspersky to program Rosjanina. Nigdy bym tego programu nie zainstalowała. -- animka |
|
Data: 2016-01-25 01:14:47 | |
Autor: JaNus | |
[LOT] wirusy, spam i adware | |
W dniu 2016-01-23 o 23:23, Animka pisze:
W dniu 2016-01-23 o 21:01, JaNus pisze:
Jako że nie każdy Rosjanin jest funkcjonariuszem (jeszcze), to trzeba tu sprecyzować, że Kaspersky (jak słyszałem) - pracował dla instytucji, która zajmuje się zbieraniem, i przetwarzaniem informacji - delikatnie pisząc. Informacja rzecz cenna, wiele firm zbiera i przetwarza, ale ta, w której on pracował - dała mu z wdzięczności stopień pułkownika. Tak więc masz rację, że wydawanie się na łaskę, i niełaskę programu, który może z naszym komputerem zrobić prawie wszystko, jest, przy takim "drzewie genealogicznym" - mocno ryzykowne. No ale nie widziałem żadnych wiarygodnych "kwitów" na to, to może i on cywil zwykły. -- Powiedzenie w mojej rodzinie, autorstwa pradziadka: Dobre rady nic nie kosztują i przeważnie warte są swojej... ceny! |
|
Data: 2016-01-26 00:51:27 | |
Autor: Animka | |
[LOT] wirusy, spam i adware | |
W dniu 2016-01-25 o 01:14, JaNus pisze:
W dniu 2016-01-23 o 23:23, Animka pisze:Ja używam od czasu do czasu Eset online. Całkiem niezłyi szybki. Jak znajdzie jakiegoś trojana to go od razu wywali. -- animka |
|
Data: 2016-01-24 15:35:48 | |
Autor: qwerty | |
[LOT] wirusy, spam i adware | |
Użytkownik "JaNus" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:56a3dc1e$0$687$65785112@news.neostrada.pl...
Nie włażę w g***iane strony, np. jakieś typowe zarażarki z pornosami, czy też nie biegam po całym necie z wywieszonym ozorem, zazwyczaj Strony porno nie mają żadnych wirusów, trojanów ze względu na to że nie mieliby klientów do oglądania filmów. Najłatwiej zainfekować poprzez e-mail. |
|
Data: 2016-01-26 15:34:26 | |
Autor: robot | |
[LOT] wirusy, spam i adware | |
W dniu 2016-01-23 o 10:04, Trybun pisze:
Ja też tylko na fajerłolu (wbudowanym w windowsa) od niepamiętnych czasów. A wirusów jak nie było tak nie ma. Zaczynam się już niepokoić, może coś źle robię. Może padłem ofiarą tego "wykluczenia internetowego". Tusk mówił, że to straszna choroba. |
|
Data: 2016-01-26 19:31:23 | |
Autor: Przemys³aw Ryk | |
[LOT] wirusy, spam i adware | |
Dnia Tue, 26 Jan 2016 15:34:26 +0100, robot napisał(a):
Ja też tylko na fajerłolu (wbudowanym w windowsa) od niepamiętnych czasów. Wiesz - są tacy bez wykluczenia internetowego, nawet na nieniejszą grupę posty piszą. A jaka to przy okazji radosna twórczość jest… -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Gdy mężczyźnie jest źle - szuka żony. Gdy mężczyźnie jest dobrze - żona ] [ szuka jego. (z bloga Internetowego Obserwatora Mediów) ] |
|