Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   wk mnie

wk mnie

Data: 2014-11-16 22:44:57
Autor: RoMan Mandziejewicz
wk mnie
Hello PiteR,

Sunday, November 16, 2014, 10:37:30 PM, you wrote:

jak mi siedzą na ogonie.
Jadę sobie Olsztyn - Bezledy z prędkością 80km/h (hamulca w zakrętach
nie dotykam)

Znam takich, co to 80 bez dotykania hamulca - nieważne, czy długa
prosta poza zabudowanym, czy droga przez wiochę obok szkoły...

a tu zawsze się znajdzie jakiś ch który gdzieś goni.

Normalny, który jedzie normalne, dozwolone 90km/h. Rzeczywiste a nie
licznikowe. Dla niego Ty jesteś ch.

A mi się nie uśmiecha (znowu) uderzyć w dziki albo w babę w doskonale czarnej jesionce z rowerem i bańką mleka.
czy to już starość?

Tak. I silny ucisk kapelusza na ostatnie szare komórki.


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2014-11-17 00:42:37
Autor: PiteR
wk mnie
na  ** p.m.s **  RoMan Mandziejewicz pisze tak:

a tu zawsze się znajdzie jakiś ch który gdzieś goni.

Normalny, który jedzie normalne, dozwolone 90km/h. Rzeczywiste a nie
licznikowe. Dla niego Ty jesteś ch.

Wielka różnica 80 a 90. To ile to jest dość na takiej drodze?
100? to trzeba walczyć z drogą. Ale po co walczyć i jechać bez marginesu bezpieczeństwa?

W mieście ludzie jadą grzecznie gęsiego bo wiedzą że i tak nie ma dokąd gonić bo wszędzie jest korek. Nie można tak samo po wąskiej dziurawej drodze?

--
Piter

golf mk2
a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach?

Data: 2014-11-17 01:05:27
Autor: RoMan Mandziejewicz
wk mnie
Hello PiteR,

Monday, November 17, 2014, 12:42:37 AM, you wrote:

a tu zawsze się znajdzie jakiś ch który gdzieś goni.
Normalny, który jedzie normalne, dozwolone 90km/h. Rzeczywiste a nie
licznikowe. Dla niego Ty jesteś ch.
Wielka różnica 80 a 90.

Licznikowe 80, to zazwyczaj rzeczywiste 70.

To ile to jest dość na takiej drodze?
100?

Napisałem - 90.

to trzeba walczyć z drogą. Ale po co walczyć i jechać bez
marginesu bezpieczeństwa?

Bez marginesu, to jest 140-80-140-80-140 na Drodze Stu Zakrętów. Ale
dla Ciebie, to 80 bez dotykania hamulca może być już bez marginesu.

W mieście ludzie jadą grzecznie gęsiego bo wiedzą że i tak nie ma dokąd
gonić bo wszędzie jest korek. Nie można tak samo po wąskiej dziurawej drodze?

Nie przesadzaj, to droga krajowa. I nie utrudniaj innym jazdy.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2014-11-17 01:11:54
Autor: PiteR
wk mnie
na  ** p.m.s **  RoMan Mandziejewicz pisze tak:

I nie utrudniaj innym jazdy.

w jaki sposób? :)

--
Piter

golf mk2
a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach?

Data: 2014-11-17 09:46:19
Autor: RoMan Mandziejewicz
wk mnie
Hello PiteR,

Monday, November 17, 2014, 1:11:54 AM, you wrote:

I nie utrudniaj innym jazdy.
w jaki sposób? :)

Jadąc jak ostatnia cipa

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2014-11-17 09:18:41
Autor: masti
wk mnie
RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello PiteR,

Monday, November 17, 2014, 1:11:54 AM, you wrote:

I nie utrudniaj innym jazdy.
w jaki sposób? :)

Jadąc jak ostatnia cipa

a to jest gdzieś nakaz jazdy z maksymalną dozwoloną?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-11-17 22:56:00
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
wk mnie
W dniu 2014-11-17 10:18, masti pisze:
RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello PiteR,

Monday, November 17, 2014, 1:11:54 AM, you wrote:

I nie utrudniaj innym jazdy.
w jaki sposób? :)

Jadąc jak ostatnia cipa

a to jest gdzieś nakaz jazdy z maksymalną dozwoloną?


Nie. Ale jest przepis mówiący o jeździe z prędkością utrudniającą ruch innym. Wykroczenie za 2 punkty i 200zł. Z tym, że jeśli chodzi o zaniżanie, to to się tyczy raczej dramatu typu 60km/h lewym pasem na autostradzie, czy 40km/h na krajówce. Oczywiście tylko wtedy, gdy warunki ruchu nie uzasadniają takiej prędkości.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2014-11-17 22:13:23
Autor: masti
wk mnie
Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:

W dniu 2014-11-17 10:18, masti pisze:
RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello PiteR,

Monday, November 17, 2014, 1:11:54 AM, you wrote:

I nie utrudniaj innym jazdy.
w jaki sposób? :)

Jadąc jak ostatnia cipa

a to jest gdzieś nakaz jazdy z maksymalną dozwoloną?


Nie. Ale jest przepis mówiący o jeździe z prędkością utrudniającą ruch innym. Wykroczenie za 2 punkty i 200zł. Z tym, że jeśli chodzi o zaniżanie, to to się tyczy raczej dramatu typu 60km/h lewym pasem na autostradzie, czy 40km/h na krajówce. Oczywiście tylko wtedy, gdy warunki ruchu nie uzasadniają takiej prędkości.

no właśnie. 80/90 takim utrudnianiem na pewno nie jest. Do tego 40kmh na
krajówce też cięzko udowodnić. --
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-12-06 13:14:50
Autor: Icek
wk mnie
W dniu 2014-11-17 01:11, PiteR pisze:
na  ** p.m.s **  RoMan Mandziejewicz pisze tak:

I nie utrudniaj innym jazdy.

w jaki sposób? :)

trzymaj się prawego pasa, trzymaj się z dala od osi jezdni. Staraj się jechać 90 jak dozwolone a jak widzisz dużo aut za sobą to zrób sobie czasami minutę przerwy.

Tylko stwarzasz zagrożenie jadąc 10km/h mniej niż dozwolona. Bo są tacy co chcą jechać tyle co dozwolona i ja ich rozumiem. Bo jak jadę i mi kapelusz jedzie 80 na 90 a zazwyczaj to jest 75 na 90 i jak nie mogę go wyprzedzić to szkoda.






Icek

Data: 2014-12-06 19:05:31
Autor: PiteR
wk mnie
na  ** p.m.s **  Icek pisze tak:

I nie utrudniaj innym jazdy.

w jaki sposób? :)

trzymaj się prawego pasa, trzymaj się z dala od osi jezdni. Staraj
się jechać 90 jak dozwolone a jak widzisz dużo aut za sobą to zrób
sobie czasami minutę przerwy.

Tylko stwarzasz zagrożenie jadąc 10km/h mniej niż dozwolona. Bo są
tacy co chcą jechać tyle co dozwolona i ja ich rozumiem. Bo jak
jadę i mi kapelusz jedzie 80 na 90 a zazwyczaj to jest 75 na 90 i
jak nie mogę go wyprzedzić to szkoda.


zrób sobie minutę przerwy i zamelduj koniowi

--
Piter

golf mk2
a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach?

Data: 2014-11-17 14:52:14
Autor: PiteR
wk mnie
na  ** p.m.s **  RoMan Mandziejewicz pisze tak:

Bez marginesu, to jest 140-80-140-80-140

Przesadzasz, robiłem testy na E7 od Elbląga do Miłomłyna ile to jest dość dla zapierdalaczy. 120 mało, 130 mało, 140 mało/dość, 150 dość.

--
Piter

golf mk2
a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach?

Data: 2014-11-17 15:04:28
Autor: RoMan Mandziejewicz
wk mnie
Hello PiteR,

Monday, November 17, 2014, 2:52:14 PM, you wrote:

na  ** p.m.s **  RoMan Mandziejewicz pisze tak:

Bez marginesu, to jest 140-80-140-80-140

Przesadzasz, robiłem testy na E7

To chyba nie w Polsce, bo u nas nie ma takiej drogi...

od Elbląga do Miłomłyna ile to jest dość dla zapierdalaczy. 120
mało, 130 mało, 140 mało/dość, 150 dość.

Pisałem o Drodze Stu zakrętów a nie d.k. 7 AKA E77.


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2014-11-19 01:19:28
Autor: PiteR
wk mnie
na  ** p.m.s **  RoMan Mandziejewicz pisze tak:

od Elbląga do Miłomłyna ile to jest dość dla zapierdalaczy. 120
mało, 130 mało, 140 mało/dość, 150 dość.

Pisałem o Drodze Stu zakrętów a nie d.k. 7 AKA E77.

No właśnie. Na drodze Drodze Stu zakrętów 140km/h to tymbardziej niemożliwa prędkość do jazdy. Góra 100km/h.

--
Piter

golf mk2
a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach?

Data: 2014-11-19 01:38:03
Autor: RoMan Mandziejewicz
wk mnie
Hello PiteR,

Wednesday, November 19, 2014, 1:19:28 AM, you wrote:

od Elbląga do Miłomłyna ile to jest dość dla zapierdalaczy. 120
mało, 130 mało, 140 mało/dość, 150 dość.
Pisałem o Drodze Stu zakrętów a nie d.k. 7 AKA E77.
No właśnie. Na drodze Drodze Stu zakrętów 140km/h to tymbardziej
niemożliwa prędkość do jazdy. Góra 100km/h.

Napisałem 140-80-140-80-140. Wiem co piszę.

Tak dużo wycinasz, że coś Ci umyka...

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2014-11-19 01:44:58
Autor: PiteR
wk mnie
na  ** p.m.s **  RoMan Mandziejewicz pisze tak:

Napisałem 140-80-140-80-140. Wiem co piszę.

no i co to oznacza? że w porywach jest 140?

raczej chyba 100-70-1000-70-100


--
Piter

golf mk2
a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach?

Data: 2014-11-19 01:50:18
Autor: RoMan Mandziejewicz
wk mnie
Hello PiteR,

Wednesday, November 19, 2014, 1:44:58 AM, you wrote:

Napisałem 140-80-140-80-140. Wiem co piszę.
no i co to oznacza? że w porywach jest 140?
raczej chyba 100-70-

Nie dałbyś radę tyle...

1000-

Fantazja poniosła ;)

70-100

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2014-11-19 02:00:59
Autor: PiteR
wk mnie
na  ** p.m.s **  RoMan Mandziejewicz pisze tak:

Napisałem 140-80-140-80-140. Wiem co piszę.
no i co to oznacza? że w porywach jest 140?
raczej chyba 100-70-

Nie dałbyś radę tyle...

1000-

Fantazja poniosła ;)

nie, piszę myszką, lewą ręką :)

--
Piter

golf mk2
a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach?

Data: 2014-11-19 08:12:15
Autor: dddddddd
wk mnie
W dniu 2014-11-19 01:44, PiteR pisze:
na  ** p.m.s **  RoMan Mandziejewicz pisze tak:

Napisałem 140-80-140-80-140. Wiem co piszę.

no i co to oznacza? że w porywach jest 140?

raczej chyba 100-70-1000-70-100



ten z malucha powie że się nie da przejechać szybciej niż 80km/h, a bezpieczne jest 50. Ten z Porsche powie że nie da sie przejechać szybciej niż 160km/h, a bezpieczne jest 100km/h. Obydwaj pewnie będą mieli rację.
Jeżdżę trzema autami - na autostradzie w jednym czuję się bezpiecznie przy 120km/h, w drugim przy 140km/h, a w trzecim przy 180km/h

--
Pozdrawiam
Łukasz

Data: 2014-11-19 11:55:30
Autor: MichaelDataÂŽ
wk mnie
dddddddd wydumał(a) w news:m4hfs3$cls$1dont-email.me :
W dniu 2014-11-19 01:44, PiteR pisze:
na  ** p.m.s **  RoMan Mandziejewicz pisze tak:
Napisałem 140-80-140-80-140. Wiem co piszę.
no i co to oznacza? Ĺźe w porywach jest 140?
raczej chyba 100-70-1000-70-100
ten z malucha powie że się nie da przejechać szybciej niż 80km/h, a bezpieczne jest 50. Ten z Porsche powie że nie da sie przejechać szybciej niż 160km/h, a bezpieczne jest 100km/h. Obydwaj pewnie będą mieli rację.
Jeżdżę trzema autami - na autostradzie w jednym czuję się bezpiecznie przy 120km/h, w drugim przy 140km/h, a w trzecim przy 180km/h

Pff ja jeżdżę na podświetlnej. Powyżej nie da rady, bo oslepiam sam siebie w lusterku i nic nie widzę :/
--
Michael________™
______/) /\ | /\  "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)€

Data: 2014-11-19 14:13:42
Autor: dddddddd
wk mnie
W dniu 2014-11-19 11:55, MichaelDataÂŽ pisze:
dddddddd wydumał(a) w news:m4hfs3$cls$1dont-email.me :
W dniu 2014-11-19 01:44, PiteR pisze:
na  ** p.m.s **  RoMan Mandziejewicz pisze tak:
Napisałem 140-80-140-80-140. Wiem co piszę.
no i co to oznacza? Ĺźe w porywach jest 140?
raczej chyba 100-70-1000-70-100
ten z malucha powie że się nie da przejechać szybciej niż 80km/h, a
bezpieczne jest 50. Ten z Porsche powie że nie da sie przejechać
szybciej niż 160km/h, a bezpieczne jest 100km/h. Obydwaj pewnie będą
mieli rację.
Jeżdżę trzema autami - na autostradzie w jednym czuję się bezpiecznie
przy 120km/h, w drugim przy 140km/h, a w trzecim przy 180km/h

Pff ja jeżdżę na podświetlnej. Powyżej nie da rady, bo oslepiam sam siebie w lusterku i nic nie widzę :/


jak ktoś ci kiedyś da poprowadzić to może zrozumiesz.

--
Pozdrawiam
Łukasz

Data: 2014-11-19 18:49:26
Autor: Cavallino
wk mnie

Użytkownik "PiteR" <email@fauszywy.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA3EAD79C4ACCelektronik@localhost.net...
na  ** p.m.s **  RoMan Mandziejewicz pisze tak:

od Elbląga do Miłomłyna ile to jest dość dla zapierdalaczy. 120
mało, 130 mało, 140 mało/dość, 150 dość.

Pisałem o Drodze Stu zakrętów a nie d.k. 7 AKA E77.

No właśnie. Na drodze Drodze Stu zakrętów 140km/h to tymbardziej
niemożliwa prędkość do jazdy. Góra 100km/h.

To ta koło Kudowy?
No to chyba te 100 przez wybrane 100 m da się jechać.
Albo przy drodze zamkniętej dla ruchu.

Data: 2014-11-17 16:43:30
Autor: Cavallino
wk mnie

Użytkownik "PiteR" <email@fauszywy.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA3E8739E4824elektronik@localhost.net...
na  ** p.m.s **  RoMan Mandziejewicz pisze tak:

a tu zawsze się znajdzie jakiś ch który gdzieś goni.

Normalny, który jedzie normalne, dozwolone 90km/h. Rzeczywiste a nie
licznikowe. Dla niego Ty jesteś ch.

Wielka różnica 80 a 90.

Ale to nie jest Twój problem.
Ty masz swój samochód, swoją kierownicę - nimi się interesuj, a nie innymi.
Jedź tylko tak, żeby nie przeszkadzać, możliwie najbliżej prawej krawędzi, a jak za Tobą zrobi się korek, zjeżdżaj na chwilę na pobocze, zatrzymuj się i przepuszczaj.
I możesz sobie kapelusić przez cały kraj wzdłuż i wszerz.

Data: 2014-11-17 15:58:38
Autor: masti
wk mnie
Cavallino wrote:
jak za Tobą zrobi się korek, zjeżdżaj na chwilę na pobocze, zatrzymuj się i przepuszczaj.

bo miszczu jedzie więc każdy kto nie zapieprza 200 to kombajn

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-11-19 01:22:16
Autor: PiteR
wk mnie
na  ** p.m.s **  Cavallino pisze tak:

a jak za Tobą zrobi się korek, zjeżdżaj na chwilę na pobocze, zatrzymuj się i przepuszczaj.

chyba się w szafki kuchenne rano uderzyłeś ;)

--
Piter

golf mk2
a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach?

Data: 2014-11-19 01:38:59
Autor: RoMan Mandziejewicz
wk mnie
Hello PiteR,

Wednesday, November 19, 2014, 1:22:16 AM, you wrote:

a jak za Tobą zrobi się korek, zjeżdżaj na chwilę na pobocze,
zatrzymuj się i przepuszczaj.
chyba się w szafki kuchenne rano uderzyłeś ;)

A ja żałuję, że w Polsce nie ma takiego przepisu - przydałby się.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2014-11-19 01:46:36
Autor: PiteR
wk mnie
na  ** p.m.s **  RoMan Mandziejewicz pisze tak:

a jak za Tobą zrobi się korek, zjeżdżaj na chwilę na pobocze,
zatrzymuj się i przepuszczaj.
chyba się w szafki kuchenne rano uderzyłeś ;)

A ja żałuję, że w Polsce nie ma takiego przepisu - przydałby się.

koparki z litości zjeżdzają

--
Piter

golf mk2
a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach?

Data: 2014-11-19 01:51:25
Autor: RoMan Mandziejewicz
wk mnie
Hello PiteR,

Wednesday, November 19, 2014, 1:46:36 AM, you wrote:

a jak za Tobą zrobi się korek, zjeżdżaj na chwilę na pobocze,
zatrzymuj się i przepuszczaj.
chyba się w szafki kuchenne rano uderzyłeś ;)
A ja żałuję, że w Polsce nie ma takiego przepisu - przydałby się.
koparki z litości zjeżdzają

Z obowiązku. Art. 24 ust. 6.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2014-11-19 02:01:52
Autor: PiteR
wk mnie
na  ** p.m.s **  RoMan Mandziejewicz pisze tak:

koparki z litości zjeżdzają

Z obowiązku. Art. 24 ust. 6.

fajnie

--
Piter

golf mk2
a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach?

Data: 2014-11-19 18:50:45
Autor: Cavallino
wk mnie

Użytkownik "PiteR" <email@fauszywy.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA3EADF2C5D2Eelektronik@localhost.net...
na  ** p.m.s **  Cavallino pisze tak:

a jak za Tobą zrobi się korek, zjeżdżaj na chwilę na pobocze,
zatrzymuj się i przepuszczaj.

chyba się w szafki kuchenne rano uderzyłeś ;)

Jakie to typowe - czym bardziej kapelusz mózg uciska, tym kultura niższa.

Nie uderzyłem się i dlatego nie jeżdżę 80-tką.
Chyba że teren zabudowany, a droga wąska. ;-)

Data: 2014-11-19 22:06:47
Autor: PiteR
wk mnie
na  ** p.m.s **  Cavallino pisze tak:

a jak za Tobą zrobi się korek, zjeżdżaj na chwilę na pobocze,
zatrzymuj się i przepuszczaj.

chyba się w szafki kuchenne rano uderzyłeś ;)

Jakie to typowe - czym bardziej kapelusz mózg uciska, tym kultura
niższa. Nie uderzyłem się i dlatego nie jeżdżę 80-tką.
Chyba że teren zabudowany, a droga wąska. ;-)


zjeżdżaj na chwilę na pobocze, zatrzymuj się i przepuszczaj
  ^^^^^^^^                       ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

uchacha, ale brednie :)


--
Piter

golf mk2
a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach?

Data: 2014-11-20 10:11:23
Autor: masti
wk mnie
Cavallino wrote:


Nie uderzyłem się i dlatego nie jeżdżę 80-tką.
Chyba że teren zabudowany, a droga wąska. ;-)

kapelusz plonk warning

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-11-17 09:40:58
Autor: Andrzej Lawa
wk mnie
W dniu 16.11.2014 22:44, RoMan Mandziejewicz pisze:

a tu zawsze się znajdzie jakiś ch który gdzieś goni.

Normalny, który jedzie normalne, dozwolone 90km/h. Rzeczywiste a nie
licznikowe. Dla niego Ty jesteś ch.

Nawet jak droga gówniana, ślisko i (z doświadczenia) wiadomo, że dziczyzna może wyskoczyć?

A mi się nie uśmiecha (znowu) uderzyć w dziki albo w babę w doskonale
czarnej jesionce z rowerem i bańką mleka.
czy to już starość?

Tak. I silny ucisk kapelusza na ostatnie szare komórki.

Ciekawe co i gdzie ciebie uciska, skoro nie przychodzi ci do łepetyny, że jak ci się śpieszy, to możesz KURWA wyprzedzić, a siedzenie "na ogonie" to niczego nie da poza najwyżej oblanym "testem łosia"?

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

wk mnie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona