Data: 2010-03-11 12:36:55 | |
Autor: Pawel \"O'Pajak\" | |
wkurzające sytuacje drogowe | |
Powitanko,
Przyszło mi na myśl zrobienie mini-rankingu wkurzających sytuacji drogowych. Numer jeden dla mnie to hamowanie co jakis czas bez zadnego powodu. Najczesciej przed zielonym swiatlem, ktore pali sie od dluzszego czasu. Do tego "oszczedzanie" migaczy i czytanie instrukcji ruszania w stanie pelnego zaskoczenia po zapaleniu sie zielonego swiatla. Do tego taksowkarze za nieprzewidywalnosc manewrow (niektore kobiety i kapelusze sa raczej przewidywalni). Ale jest czlowiek, ktory sam jeden stworzyl najwiecej wkurzajacych sytuacji drogowych. Nazywa sie Janusz Galas i jest Miejskim Inzynierem Ruchu w DC. Jesli tylko cos mozna zrobic aby zakorkowac miasto i wkurzyc kierowcow, ba, nawet gdy sie nie da nic takiego zrobic, to on napewno cos wymysli. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: > pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<******* |
|
Data: 2010-03-11 13:59:04 | |
Autor: Budzik | |
wkurzające sytuacje drogowe | |
Użytkownik Pawel "O'Pajak" opajak1@gazeta.pl ...
Numer jeden dla mnie to hamowanie co jakis czas bez zadnego powodu. to jest jeden z podstawowych sposobów oceny jakosci jazdy na trasie - jak widze, ze ktos regularnie dotyka hamulca, zamiast hamowac silnikiem - od razu wiem, ze trzeba na goscia uwazac, bo mozna sie po nim wszystkiego spodziewac. |
|
Data: 2010-03-12 12:06:08 | |
Autor: Mariusz Chwalba | |
wkurzające sytuacje drogowe | |
On Thu, 11 Mar 2010 14:59:04 +0100, Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
Numer jeden dla mnie to hamowanie co jakis czas bez zadnego powodu. Też tak myślałem, dopóki nie kupiłem auta z ASB. pozdrawiam, -- Mariusz 'koder' Chwalba |
|
Data: 2010-03-12 20:38:39 | |
Autor: Budzik | |
wkurzające sytuacje drogowe | |
Użytkownik Mariusz Chwalba mariusz@chwalba.net ...
Numer jeden dla mnie to hamowanie co jakis czas bez zadnego powodu. A cóz to? Nie znam. Samo włacza swiatlo, jak sie odejmuje gazu? |
|