Data: 2013-04-06 00:23:47 | |
Autor: tomkwi | |
wolność | |
Dowiedziałem się właśnie, że wojna polsko krzyżacka
była wojną o to, czy można nawracać pogan mieczem. Oraz, że polska była solą w oku monarchów chcących nawracać swoich poddanych mieczem (cuius regio euis religio). Nawet nie mam ochoty tych psów wymieniać. Kiedyś gdzieś napisałem, że Polska to idea wolności i że jako taka nigdy nie zaginie, bo Bóg stoi za tą ideą. Przykro mi, że to było racją. Aż do tego stopnia. Stwierdzam, że skoro tak, to powinno się zniszczyć statuę wolności w ameryce, skoro zarzyna się taki naród jak polska. Jeszcze się dowiedziałem, że jeden z tych psów, jakiś prusak z 18 lub 19 wieku, powiedział o polakach "irokezi". Jestem dumny z takiego porównania. Jaki jest sens tego całego zła świata ? Żeby się więcej ludzi potępiało. Tak naprawdę oni służą szatanowi, Ci wszyscy upadlacze człowieka, zniewalacze ludzi. Przyśniła mi się rozmowa z dwoma gejami całującymi się w szkole.. Powiedziałem im, jak to tak można, bez ślubu. Że sto lat temu to było nie do pomyślenia, żeby bez ślubu. Potem jeden z tych gejów powiedział mi, "ale on mnie nie zechce". Odpowiedziałem mu, "bo co, bo jesteś za biedny ? to pracuj". Potem przyszło mi na myśl, że mogłem mu dopowiedzieć "pracuj, żeby mieć za co wychować dzieci, żeby móc założyć rodzinę". I że gdyby tacy gejowie adoptowali dziecko, to może uratowaliby je od aborcji. I że w ogóle to byłoby jakieś dobro homoseksualizmu, gdyby oni, adoptując, ratowali dzieci przed aborcją. |
|
Data: 2013-04-06 00:28:57 | |
Autor: tomkwi | |
wolność | |
I że w ogóle to byłoby jakieś dobro homoseksualizmu, Jeżeli geje nie adoptują dzieci zagrożonych aborcją, to cała ich działalność sprowadza się tylko do bycia ślepym narzędziem depopulacji. Rozumiem, że seks analny może być przyjemny, ale żeby być posłuszną marionetką bogaczy tego świata, którym chodzi tylko o stare drewno (węgiel, ropa), to dla mnie zbyt upokarzające. |
|
Data: 2013-04-06 05:57:45 | |
Autor: tomkwi | |
wolność | |
Tak naprawdę oni służą szatanowi, W istocie służą szatanowi źle. Kiedyś czytałem, że każdy człowiek ma oprócz swojego anioła stróża, także diabła kusiciela, osobistego, przypisanego do konkretnej osoby. I że gdy człowiek się potępia, to ten diabeł razem z nim zostaje strącony do piekła, gdzie będzie tego człowieka dręczył w oparciu o wiedzę na jego temat. I że cierpienie tego diabła zwiększy się przez potępienie człowieka który był mu przypisany. Gdy człowiek się zbawia, jego diabeł chyba zostaje na ziemi (czyli lepsza opcje niż piekło) i już się na zawsze rozstają. Takie coś kiedyś czytałem w "Miłujcie się". Wnioskuję z tego, że gdyby szatany były w stanie mówić prawdę, to powiedziałyby nam: "nie potępiajcie się, bo dzięki temu nam będzie lżej, chociaż nie okażemy wdzięczności, a jeśli się potępicie, albo przez was inni się potępią, to tym większy będzie nasz gniew na was, któremu damy upust przez całą wieczność, bo wtedy przysporzycie nam cierpienia." Czyli ktoś kto robi źle, tak naprawdę wcale szatanowi dobrze nie służy, i czeka go za to kara, właśnie od szatana. Można powiedzieć, że źli ludzie, że to nie są ani słudzy Boga, ani słudzy diabła, tylko wrogowie całego stworzenia, włączając szatany. Źli ludzie, krzywdzący innych. Nieużyteczni słudzy diabła. Nawet diabeł nie będzie im wdzięczny za to co robią. Amen. |