Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   worki na wode - raz jeszcze

worki na wode - raz jeszcze

Data: 2009-11-03 01:16:21
Autor: Titus Atomicus
worki na wode - raz jeszcze
Witam,
Raz jeszcze - bo juz kiedys o to pytalem.
Dlugo przymierzalem sie do zakupu workow na wode.
Wciaz wydaje mi sie ze wozenie zwyklej butelki jest praktyczniejsze, bo widac kiedy jest brudna. A kiedy jest brudna - czyscic nie trzeba, tylko wywalamy.
Ale troche jednak nieporeczne w pakowaniu.
Co do workow na wode - na rynku jest w zasaddzie tylko Ortlieb (Water Sacks i Water Bags) oraz drozszy MSR. Czy ktos sie juz do tego przymierzal albo i to zakupil i uzywa?

TA

Data: 2009-11-03 00:39:28
Autor: WS
worki na wode - raz jeszcze
On 3 Lis, 01:16, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
Czy ktos sie juz do tego
przymierzal albo i to zakupil i uzywa?

ja uzywam, ale na skitourach ;)

mam Deuter Streamer + rurka + ocieplenie rurki - super patent ,
polecam (latwo sie czysci, widac co jest w srodku ;) )

produkuje to bodajze  SOURCE ( SOURCE WIDEPAC)

WS

Data: 2009-11-03 11:18:47
Autor: dobrov
worki na wode - raz jeszcze
WS pisze:
On 3 Lis, 01:16, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
Czy ktos sie juz do tego
przymierzal albo i to zakupil i uzywa?

ja uzywam, ale na skitourach ;)

mam Deuter Streamer + rurka + ocieplenie rurki - super patent ,
polecam (latwo sie czysci, widac co jest w srodku ;) )

produkuje to bodajze  SOURCE ( SOURCE WIDEPAC)

Potwierdzam. Występuje zarówno pod marką source jak i deuter.
Fajnie działa, ma dobre zamknięcie.

Data: 2009-11-03 02:13:08
Autor: Michał Wolff
worki na wode - raz jeszcze
A ja używałem i już przestałem. Raz się na nim przejechałem w
Norwegii. To była moja wina, nabierałem wody w jakimś domu, osoba to
nalewająca źle zakręciła korek, ja tego nie sprawdziłem - w efekcie
czego woda wyciekła mi w sakwie i zamoczyła cały śpiwór. Tutaj to była
moja wina, niemniej w butelce nie da się źle wkręcić korka, zawsze się
to zauważy.
Na kolejnej wyprawie na Islandii, pierwszego dnia przy nalewaniu wody
zorientowałem się, że w worku przy zaworze zrobiły się małe dziurki,
całe szczęście że to wykryłem inaczej znowu bym zamoczył cały śpiwór,
które tym razem juz bym nie wysuszył. To już ewidentnie była oznaka
zużycia, worek nie był jakoś specjalnie mocno eksploatowany, więc
dałem sobie z nim spokój, używam go teraz tylko do nabierania wody w
miejscach gdzie nie da rady butelką (umywalki z bardzo niskim kranem
czy rzeki o niskim poziomie wody).
Do tego warto dodać, że worek jednak zaburza równowagę bagażu, żeby
jego używanie miało sens (i zastępowało butelki) trzeba przynajmniej
4l, a najlepiej 10l - a to już zaczyna się bujać, zarówno woda w
worku, jak i worek w sakwie, przy butelkach można rozłożyć ciężar dużo
sensowniej.
Tak więc jednym słowem - ja tego specjalnie nie polecam, lepiej wydać
pieniądze na coś bardziej potrzebnego, bez worka da się spokojnie żyć
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2009-11-03 11:33:32
Autor: Titus Atomicus
worki na wode - raz jeszcze
In article <319d061a-1dab-43b9-bf0b-b146fd89fb7d@p8g2000yqb.googlegroups.com>,
 Michał Wolff <m-wolff@wp.pl> wrote:

A ja używałem i już przestałem.
[...]
A czego dokladnie uzywales?
Firma, model...

TA

Data: 2009-11-03 02:39:50
Autor: Michał Wolff
worki na wode - raz jeszcze
On 3 Lis, 11:33, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:

A czego dokladnie uzywales?
Firma, model...

Ortlieba 10l. Niby taka jakość - a jednak za długo nie pociągnął.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2009-11-03 12:31:21
Autor: Titus Atomicus
worki na wode - raz jeszcze
In article <7f874a47-713b-4041-bf11-1b5eaf00d934@a31g2000yqn.googlegroups.com>,
 Michał Wolff <m-wolff@wp.pl> wrote:

On 3 Lis, 11:33, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:

> A czego dokladnie uzywales?
> Firma, model...

Ortlieba 10l. Niby taka jakość - a jednak za długo nie pociągnął.

To niefajnie.
A to byl Water Sack czy Water Bag?

TA

Data: 2009-11-03 05:00:44
Autor: Michał Wolff
worki na wode - raz jeszcze
On 3 Lis, 12:31, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:

To niefajnie.
A to byl Water Sack czy Water Bag?

Water Bag.
Water Sack to się nie nadaje do przewozu wody, bo ma zamknięcie tylko
rolowane, nie zakręcane i woda pod ciśnieniem zawsze z niego wyleci,
to rozwiązanie jedynie na sam biwak, nie do transportu
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2009-11-03 14:31:23
Autor: Titus Atomicus
worki na wode - raz jeszcze
In article <84a350bb-eeb8-4801-8b19-f07f3f46280d@r5g2000yqb.googlegroups.com>,
 Michał Wolff <m-wolff@wp.pl> wrote:

On 3 Lis, 12:31, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:

> To niefajnie.
> A to byl Water Sack czy Water Bag?

Water Bag.
Water Sack to się nie nadaje do przewozu wody, bo ma zamknięcie tylko
rolowane, nie zakręcane

Hm, na zdjeciu w katalogu wyglada tak samo.
Co to znaczy rolowane?

TA

Data: 2009-11-03 05:54:59
Autor: Michał Wolff
worki na wode - raz jeszcze
On 3 Lis, 14:31, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:

Hm, na zdjeciu w katalogu wyglada tak samo.
Co to znaczy rolowane?

Znowu dziecko we mgle udajesz? Widać wyraźne, a co znaczy rolowane wie
chyba każdy, jak nie wiesz to wrzuć sobie w google i obejrzyj
dokładniejsze fotki, a nie zaczynasz pytania o każdy najmniejszy
duperelek.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2009-11-04 00:21:13
Autor: Titus Atomicus
worki na wode - raz jeszcze
In article <c91c1a0f-8cea-4a17-b3ec-b3306727a791@n35g2000yqm.googlegroups.com>,
 Michał Wolff <m-wolff@wp.pl> wrote:

On 3 Lis, 14:31, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:

> Hm, na zdjeciu w katalogu wyglada tak samo.
> Co to znaczy rolowane?

Znowu dziecko we mgle udajesz? Widać wyraźne, a co znaczy rolowane wie
chyba każdy, jak nie wiesz to wrzuć sobie w google i obejrzyj
dokładniejsze fotki, a nie zaczynasz pytania o każdy najmniejszy
duperelek.

Ja tam nie wiem. Po prostu mam katalog Bikemana i tam zakretka w obydwu workach wyglada identycznie.
A z ciebie znowu Pan Anatol wychodzi.

TA

Data: 2009-11-04 09:05:56
Autor: Fabian
worki na wode - raz jeszcze
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
In article <c91c1a0f-8cea-4a17-b3ec-b3306727a791@n35g2000yqm.googlegroups.com>,
 Michał Wolff <m-wolff@wp.pl> wrote:

On 3 Lis, 14:31, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:

Hm, na zdjeciu w katalogu wyglada tak samo.
Co to znaczy rolowane?
Znowu dziecko we mgle udajesz? Widać wyraźne, a co znaczy rolowane wie
chyba każdy, jak nie wiesz to wrzuć sobie w google i obejrzyj
dokładniejsze fotki, a nie zaczynasz pytania o każdy najmniejszy
duperelek.

Ja tam nie wiem. Po prostu mam katalog Bikemana i tam zakretka w obydwu workach wyglada identycznie.
A z ciebie znowu Pan Anatol wychodzi.

Dobry jesteś ;) Nie wiem co jest w tym katalogu, ale na zdjęciach w internecie widać, że po jednej stronie jest korek, a po drugiej stronie torby jest zamknięcie zwijane. I sądzę, że to zwijane zamknięcie może być problemem, o którym mówi MW.

Fabian.

Data: 2009-11-05 00:37:39
Autor: Titus Atomicus
worki na wode - raz jeszcze
In article <hcrcla$4kv$1@opal.futuro.pl>,
 Fabian <fabian@niemampocztyaniadresu.pl> wrote:

Dobry jesteś ;) Nie wiem co jest w tym katalogu, ale na zdjęciach w internecie widać, że po jednej stronie jest korek, a po drugiej stronie torby jest zamknięcie zwijane. I sądzę, że to zwijane zamknięcie może być problemem, o którym mówi MW.

OK, patrzac na zdjecie myslalem ze to po prostu uchwyt do powieszenia.
W zyciu bym nie wpadl ze to worki otwarte ze jednej strony.
Nie widze nawet dla nich zastosowania.

TA

Data: 2009-11-03 13:03:38
Autor: Rafał Wawrzycki
worki na wode - raz jeszcze
Dnia 03 lis 2009 w liœcie [news:Titus_Atomicus-
01570C.12312103112009@news.onet.pl]  [Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world] napisał(a):

To niefajnie.
A to byl Water Sack czy Water Bag?

Ja mam od dwoch lat Ortlieb Water Bag 10 litrów i nie narzekam. Ale ja go uzywam troche inaczej niz Michal, bo napelniam go zazwyczaj pod sam koniec dnia i woda w nim sluzy glownie do mycia, a nie do picia (do tego mam bidon + jedna lub dwie butelki PET). Jak juz Michal pisal, pelny worek, zwlaszcza 10 litrow sporo wazy i jest zawsze troche roboty, zeby wywazyc dobrze rower. Ale jak napelniam go pod wieczor i mam do przejechania kilometr, dwa, to po prostu przerzucam go przez bagaznik i siodelko byle jak i zaraz po dojechaniu na nocleg zdejmuje.

Ps. A propos Kolosow - zawsze tak jest, czy tylko teraz genialnie wymyslili wyklady i pokaz slajdow popoludniami? Nastawialem sie na impreze od rana do wieczora, a tu sie zaczyna cokolwiek ok. 15, a konczy o 22. Nie wszyscy sa z Kraka i musza jakos wrocic do takiej Warszawy na przyklad... --
Pozdrawiam,
Rafał W.

Sprzedam szpej podróżniczy: http://tiny.pl/hxqkl

http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
Odpowiadajšc na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.

Data: 2009-11-03 05:05:43
Autor: Michał Wolff
worki na wode - raz jeszcze
On 3 Lis, 13:03, "Rafał Wawrzycki" <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl> wrote:

Ja mam od dwoch lat Ortlieb Water Bag 10 litrów i nie narzekam. Ale ja
go uzywam troche inaczej niz Michal, bo napelniam go zazwyczaj pod sam
koniec dnia i woda w nim sluzy glownie do mycia, a nie do picia (do
tego mam bidon + jedna lub dwie butelki PET). Jak juz Michal pisal,
pelny worek, zwlaszcza 10 litrow sporo wazy i jest zawsze troche
roboty, zeby wywazyc dobrze rower. Ale jak napelniam go pod wieczor i
mam do przejechania kilometr, dwa, to po prostu przerzucam go przez
bagaznik i siodelko byle jak i zaraz po dojechaniu na nocleg zdejmuje.

Ja też z reguły używałem go w ten sposób, w ciągu dnia wody nie
woziłem. Tylko to różnie bywa z tymi "dwoma" kilometrami. Czasem z
wodą trzeba przejechać dużo więcej, szczególnie na jakiś odludziach,
czy w górach gdzie nie ma sensownych miejscówek na namiot.
Po prostu nie widzę żadnych wielkich przewag worka nad butelką,
dlatego tego nie polecam. Ewentualnie da się go zawiesić na drzewie i
nieco wygodniej umyć, ale i butelką gdy odkręcimy korek leciutko - nie
jest to specjalnie trudne, za taką przewagę to 100zł po prostu szkoda..
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2009-11-03 14:35:39
Autor: Borafu
worki na wode - raz jeszcze
Michał Wolff pisze:

Po prostu nie widzę żadnych wielkich przewag worka nad butelką,
dlatego tego nie polecam. Ewentualnie da się go zawiesić na drzewie i
nieco wygodniej umyć, ale i butelką gdy odkręcimy korek leciutko - nie
jest to specjalnie trudne, za taką przewagę to 100zł po prostu szkoda.

Ja do tego celu używam dodatkowej nakrętki z niewielkim otworkiem.
Waga pomijalna, koszt też, zawsze można sobie zrobić drugą, a oprócz wieszania butelki jako prysznic można sobie zadek umyć nawet odrobiną wody, co czasem w drodze ma swoją wartość.

Pozdro
--
Borafu

Data: 2009-11-03 14:49:03
Autor: Titus Atomicus
worki na wode - raz jeszcze
In article <hcpbjc$di1$1@inews.gazeta.pl>,
 Borafu <borafu_NIELUBIESPAMU@gazeta.pl> wrote:

Ja do tego celu używam dodatkowej nakrętki z niewielkim otworkiem.
Waga pomijalna, koszt też, zawsze można sobie zrobić drugą, a oprócz wieszania butelki jako prysznic można sobie zadek umyć nawet odrobiną wody, co czasem w drodze ma swoją wartość.

No, ale jak powiesic butelke denkiem do gory?

TA

Data: 2009-11-03 16:27:58
Autor: Borafu
worki na wode - raz jeszcze
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
In article <hcpbjc$di1$1@inews.gazeta.pl>,
 Borafu <borafu_NIELUBIESPAMU@gazeta.pl> wrote:

Ja do tego celu używam dodatkowej nakrętki z niewielkim otworkiem.
Waga pomijalna, koszt też, zawsze można sobie zrobić drugą, a oprócz wieszania butelki jako prysznic można sobie zadek umyć nawet odrobiną wody, co czasem w drodze ma swoją wartość.

No, ale jak powiesic butelke denkiem do gory?

Nie jesteś za dobry w węzłach, prawda?
;-)

Ale proszę bardzo, już wyjaśniam:
Po pierwsze potrzebny jest kawałek sznurka.
Robię na butelce węzeł zwany wyblinką, taki jak ten:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:N%C5%93ud_de_cabestan.jpg
Robi się to w sekundę - 2 pętle ze sznurka, nakładam je na siebie, a całość na butelkę. Trochę bliżej denka, żeby się nie odwracała do góry szyjką.

Jeden z końców sznurka zawiązuję na szyjce, drugi służy do wieszania całości.

Pozdro
--
Borafu

Data: 2009-11-03 17:08:41
Autor: Titus Atomicus
worki na wode - raz jeszcze
In article <hcpi5u$9s2$1@inews.gazeta.pl>,
 Borafu <borafu_NIELUBIESPAMU@gazeta.pl> wrote:

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
> In article <hcpbjc$di1$1@inews.gazeta.pl>,
>  Borafu <borafu_NIELUBIESPAMU@gazeta.pl> wrote:
> >> Ja do tego celu używam dodatkowej nakrętki z niewielkim otworkiem.
>> Waga pomijalna, koszt też, zawsze można sobie zrobić drugą, a oprócz >> wieszania butelki jako prysznic można sobie zadek umyć nawet odrobiną >> wody, co czasem w drodze ma swoją wartość.
>>
> No, ale jak powiesic butelke denkiem do gory?

Nie jesteś za dobry w węzłach, prawda?
;-)
E, jestem.
Wyobraz sobie, ze mam nawet jakis osiagniecia w zeglarstwie i wspinaniu.

Ale proszę bardzo, już wyjaśniam:
Po pierwsze potrzebny jest kawałek sznurka.
Robię na butelce węzeł zwany wyblinką, taki jak ten:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:N%C5%93ud_de_cabestan.jpg
Robi się to w sekundę - 2 pętle ze sznurka, nakładam je na siebie, a całość na butelkę. Trochę bliżej denka, żeby się nie odwracała do góry szyjką.

Jeden z końców sznurka zawiązuję na szyjce, drugi służy do wieszania całości.

Ale wciaz sobie tego nie wyobrazam...
W sytuacji gdy przeciez butelka staje sie po chwili czesciowo pusta...

TA

Data: 2009-11-03 08:14:14
Autor: Michał Wolff
worki na wode - raz jeszcze
On 3 Lis, 17:08, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:

Ale wciaz sobie tego nie wyobrazam...
W sytuacji gdy przeciez butelka staje sie po chwili czesciowo pusta...

To wedy butelkę odczepiasz, bierzesz między kolana, schylasz się - i
masz to samo, naprawdę nie potrzeba wielkiej filozofii by tak się
umyć :)
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2009-11-03 17:58:19
Autor: Titus Atomicus
worki na wode - raz jeszcze
In article <c661ea4a-da1b-418a-befb-ed57a07f43cc@37g2000yqm.googlegroups.com>,
 Michał Wolff <m-wolff@wp.pl> wrote:

On 3 Lis, 17:08, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:

> Ale wciaz sobie tego nie wyobrazam...
> W sytuacji gdy przeciez butelka staje sie po chwili czesciowo pusta...

To wedy butelkę odczepiasz, bierzesz między kolana, schylasz się - i
masz to samo, naprawdę nie potrzeba wielkiej filozofii by tak się
umyć :)

Wydaje mi sie, ze jednak prosciej jak mam cos w rodzaju prysznica.

TA

Data: 2009-11-03 18:04:30
Autor: Coaster
worki na wode - raz jeszcze
Michał Wolff wrote:
On 3 Lis, 17:08, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:

Ale wciaz sobie tego nie wyobrazam...
W sytuacji gdy przeciez butelka staje sie po chwili czesciowo pusta...

To wedy butelkę odczepiasz, bierzesz między kolana, schylasz się - i
masz to samo, naprawdę nie potrzeba wielkiej filozofii by tak się
umyć :)

Nie wygodniej zrobic dwie petelki? Jedna mniejsza na 'szyjke' butelki a
druga wieksza na 'cialo' butelki i polaczyc je pionowa linka? Butelka
zawsze bedzie utrzymywana w jednej, odwoconej pozycji, niezaleznie od
stopnia napelnienia. Mozna uzyc wezla plaskiego ;-)


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2009-11-04 10:34:57
Autor: Borafu
worki na wode - raz jeszcze
Coaster pisze:
Michał Wolff wrote:
On 3 Lis, 17:08, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:

Ale wciaz sobie tego nie wyobrazam...
W sytuacji gdy przeciez butelka staje sie po chwili czesciowo pusta...

To wedy butelkę odczepiasz, bierzesz między kolana, schylasz się - i
masz to samo, naprawdę nie potrzeba wielkiej filozofii by tak się
umyć :)

Nie wygodniej zrobic dwie petelki? Jedna mniejsza na 'szyjke' butelki a
druga wieksza na 'cialo' butelki i polaczyc je pionowa linka? Butelka
zawsze bedzie utrzymywana w jednej, odwoconej pozycji, niezaleznie od
stopnia napelnienia. Mozna uzyc wezla plaskiego ;-)

Toć przecież o tym piszę!
Wyblinka tworzy pętelkę wokół korpusu butelki, a jeden z wolnych końców zawiązujemy na szyjce. W efekcie masz butelkę owiniętą w dwóch miejscach - dookoła szyjki i wokół korpusu. O ile butelka ma korpus ;-)

Może być węzeł płaski, może być cokolwiek. Ja wybrałem wyblinkę bo jej założenie jest szybsze i prostsze, nawet od płaskiego.

Pozdro
--
Borafu

Data: 2009-11-04 10:30:41
Autor: Borafu
worki na wode - raz jeszcze
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

No, ale jak powiesic butelke denkiem do gory?
Nie jesteś za dobry w węzłach, prawda?
;-)
E, jestem.
Wyobraz sobie, ze mam nawet jakis osiagniecia w zeglarstwie i wspinaniu.
To dobrze, łatwiej się zrozumiemy.

Robię na butelce węzeł zwany wyblinką, taki jak ten:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:N%C5%93ud_de_cabestan.jpg
Robi się to w sekundę - 2 pętle ze sznurka, nakładam je na siebie, a całość na butelkę. Trochę bliżej denka, żeby się nie odwracała do góry szyjką.

Jeden z końców sznurka zawiązuję na szyjce, drugi służy do wieszania całości.

Ale wciaz sobie tego nie wyobrazam...
W sytuacji gdy przeciez butelka staje sie po chwili czesciowo pusta...

No i bardzo dobrze!
Przecież ona wisi szyjką w dół, więc stabilność tego układu wraz z wypływaniem wody rośnie.
Co Ci grozi to podciśnienie w butelce jeśli będzie sztywna), które wstrzyma wypływ wody, ale w końcu to nie Hilton, więc odwrócisz butelkę na chwilę, żeby zassała powietrza i dalej będzie działać.

Pozdro
--
Borafu

Data: 2009-11-03 14:29:40
Autor: Titus Atomicus
worki na wode - raz jeszcze
In article <Xns9CB884DC87CA7rwawrzyckiwppl@193.42.231.152>,
 "Rafał Wawrzycki" <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl> wrote:

Ps. A propos Kolosow - zawsze tak jest, czy tylko teraz genialnie wymyslili wyklady i pokaz slajdow popoludniami? Nastawialem sie na impreze od rana do wieczora, a tu sie zaczyna cokolwiek ok. 15, a konczy o 22. Nie wszyscy sa z Kraka i musza jakos wrocic do takiej Warszawy na przyklad...

E, to nie sa chyba prawdziwe Kolosy.
Prawdziwe sa w Gdyni i trwaja od piatku rano do niedzieli wieczor.

TA

Data: 2009-11-03 14:32:47
Autor: Titus Atomicus
worki na wode - raz jeszcze
In article <319d061a-1dab-43b9-bf0b-b146fd89fb7d@p8g2000yqb.googlegroups.com>,
 Michał Wolff <m-wolff@wp.pl> wrote:


Tak więc jednym słowem - ja tego specjalnie nie polecam, lepiej wydać
pieniądze na coś bardziej potrzebnego, bez worka da się spokojnie żyć

Moze te MSR (maja w Sklepie Podroznika) sa trwalsze?

TA

Data: 2009-11-04 12:15:33
Autor: huck
worki na wode - raz jeszcze

Użytkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisał w wiadomości news:Titus_Atomicus-4C1006.14324703112009news.onet.pl...
In article
<319d061a-1dab-43b9-bf0b-b146fd89fb7d@p8g2000yqb.googlegroups.com>,
Michał Wolff <m-wolff@wp.pl> wrote:


Tak więc jednym słowem - ja tego specjalnie nie polecam, lepiej wydać
pieniądze na coś bardziej potrzebnego, bez worka da się spokojnie żyć

Moze te MSR (maja w Sklepie Podroznika) sa trwalsze?
tak w temacie worków
to co teraz robiom to plastykowy szajs niestety
jakies 100 lat temu...no przesadzam :-)
60 z haczykiem armia brytyjska miala worki na wode z brezentu (?)
któren to miał tą ceche ze sie pocił
po napełnieniu takiego worka wieszłao sie go z przodu ciezarówki czy tez innego czołgu
i dalej jazda po pustyni
wiadomo parowanie=chłodzenie
dziadek mi mówił ze faktycznie woda z tych worków była chłodna
pzdr
hk

Data: 2009-11-03 21:19:37
Autor: jacek duma
worki na wode - raz jeszcze
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
[ciach]
> TA

Titus , daj do siebie namiar mejlowy, bo nijak się z Tobą skontaktować na priva. Na gmejla też nie odpisujesz. Chcialeś wiedzieć coś na temat BUMM-a, a ja wlasnie zakupilem.

Innych czytaczy przepraszam za post nie na temat.

dumaj pro onet pl
jd

Data: 2009-11-05 01:02:46
Autor: Titus Atomicus
worki na wode - raz jeszcze
Witam,
Po obejrzeniu Water Bag Ortlieba w Bikemanie przyznaje, ze jakos delikatne sa.
Na pewno MSR (Sklep Podroznika) sprawia solidniejsze wrazenie.

TA

Data: 2009-11-09 22:27:35
Autor: Titus Atomicus
worki na wode - raz jeszcze
In article <Titus_Atomicus-1892E6.01024605112009@news.onet.pl>,
 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

Witam,
Po obejrzeniu Water Bag Ortlieba w Bikemanie przyznaje, ze jakos delikatne sa.
Na pewno MSR (Sklep Podroznika) sprawia solidniejsze wrazenie.

No dobra, kupilem sobie worek MSRa. A dokladniej MSR Dromadary.
4 litry - cena 169zl. Faktycznie - drogo jak cholera.
Sa jeszcze 2-, 6-, i 10-litrowe.
Do tego jest jeszcze korek plus rurka prysznicowa za kolejne 99zl. Na razie sie zastanawiam.
Worek robi znacznie lepsze wrazenie niz Ortliebowe. Wrazenia z realnych testow - za rok.
TA

Data: 2010-02-16 12:09:06
Autor: Titus Atomicus
worki na wode - raz jeszcze
In article <Titus_Atomicus-57C1F2.22273509112009@news.onet.pl>,
 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

In article <Titus_Atomicus-1892E6.01024605112009@news.onet.pl>,
 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

> Witam,
> Po obejrzeniu Water Bag Ortlieba w Bikemanie przyznaje, ze jakos > delikatne sa.
> Na pewno MSR (Sklep Podroznika) sprawia solidniejsze wrazenie.
> No dobra, kupilem sobie worek MSRa. A dokladniej MSR Dromadary.
4 litry - cena 169zl. Faktycznie - drogo jak cholera.
Sa jeszcze 2-, 6-, i 10-litrowe.
Do tego jest jeszcze korek plus rurka prysznicowa za kolejne 99zl. Na razie sie zastanawiam.
Worek robi znacznie lepsze wrazenie niz Ortliebowe. Wrazenia z realnych testow - za rok.

Wrazenia po pierwszej wycieczce:
Worki sprawdzily sie 100%. Polecam.
Co do prysznica, to w ciagu 2 miesiecy uzywalem tylko raz (bo szkoda mi bylo wody do picia), ale dziala wspaniale i tez polecam.

TA

Data: 2010-02-16 21:33:24
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
worki na wode - raz jeszcze [ot]
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje
(niepotrzebne skreślić):
TA

Jakaś relacja powstanie, czy coś?

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-02-19 18:09:28
Autor: Titus Atomicus
worki na wode - raz jeszcze [ot]
In article <1wkvkhwrgcrh5$.dlg@pedaluje.ile.moze>,
 Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> wrote:

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje
(niepotrzebne skreślić): > TA

Jakaś relacja powstanie, czy coś?

No przeciez napisalem. Worki MSR Dromader sprawdzily sie. Polecam.

TA

worki na wode - raz jeszcze

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona