Data: 2010-08-08 01:23:41 | |
Autor: 1634Racine | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
problem jest z tych przesmiesznych,ale jest,wiec pytam o Wasze zdanie, jak
byscie zareagowali będąc w takiej sytuacji: Znajoma mieszka - sama - w mieszkaniu wlasnosciowym. Jest w tym domu wspolnota mieszkancow. Jest tez ktos przewodniczacym tej wspolnoty. I na koncu - jest wynajety przez wspolnote administrator budynku. Bardzo czesto pomieszkuje u tej mojej znajomej jej przyjaciel. Pomieszka z dwa tygodnie, na jakis tydzien znika w sprawach zawodowych, znow pomieszka z trzy tygodnie, znika na tydzien w Polsce dziennikarsko, itp. Powiedzmy, ze srednio moga kojarzyc niektorzy ze wspolnoty, że facet pomieszkuje 20 dni z 30-tu w miesiacu. Nikt i nic do tej sytuacji nie miał. Az tu nagle konflikt jak z filmu slapsticowego: w miescie były upaly, moja znajoma non stop otwierała na oścież, zazwyczaj tylko uchylone, duze okno na klatce schodowej. Ona otwiera - przewodniczaca wspolnoty domyka. Znajoma otwiera - tamta znow domyka. Upaly jak cholera, zero ruchu powietrza. Nikomu z lokatorow klatki nie przeszkadza to okno wietrzace klatke schodowa, nikt i nigdy go nie domykal, tylko tej przewodniczacej wspolnoty wadziło. Przyszla z awantura, to znajoma mowi, że o oknie sluzacym do otwierania nie bedzie gadac, bo to wspolna wlasnosc i koniec rozmowy. Mijaja z dwa tygodnie. Do mojej znajomej przychodzi pismo. Nie od mieszkajacej wyzej sasiadki, przewodniczacej wspolnoty, ale - od administratora. Pismo jest jak z Mrożka wczesno-gorszego, jest oficjalne, z pieczeciami, podpisane przez administratora jakiegos magistra od tego i tego. Pismo ewidentnie wysterowane przez przewodniczaca wspolnoty. Pismo zionie srodkowym Bierutem: 1. wzywa sie moja znajoma do zaprzestania otwierania okna, bo WSZYSCY LOOKATORZY protestuja przeciwko otwieraniu okna, ale i dlatego, że grozi to uszkodzeniem, czy jakos tak, substancji mieszkaniowej. (kurcze - upaly jak cholera, ale nie otwieraj okien, bo powietrze :) 2. A tutaj juz powazniej, w duchu Bierutowych czasow: nie mam tego pisma przed nosem, ale jakos tak napisal adminstrator: wedle prawdopodobnej wiedzy (czy: że powzial informacje) w lokalu tym zamieszkuje wiecej niz jedna osoba, wiec prosze placic za wywalanie smieci, wode itp itd za dwie osoby, nie za jedna. Wzywa sie do tego wlasnie. Mnie taki list jedzie na milę donosem do administratora o trybie zycia wlasciciela mieszkania. Co to za brednie nakazowe z tym oknem? Przeciez to chore jest. A przede wszystkim: co to za wtrynianie nosa w czyjes zycie prywatne, co i kogo moze obchodzic, czy znajoma gosci brata, swata, czy kochanka? Czy jak przyjedzie rodzina na trzy tygodnie z Panamy, potem wyjedzie, potem rodzice ze wsi na dwa tygodnie, to ma placic wiekszy czynsz z tego tytulu? PYTAM: o Wasze zdanie - jak byscie zareagowali na taki list administratora, a chodzi - w gruncie rzeczy, pomimo smieszności - o aspekt prawny tej sytuacji, otoczenie prawne takiego pisma, wagę prawna takiego pisma, sens ewentualnej odpowiedzi, czy w ogole odpowiadac, a jesli - to jak? Ja uwazam, że to jest wulgarne, w klimacie bolszewickim i pelne zemsty,i nekania wtracanie sie w czyjes zycie prywatne. Jakie opinie i rady? |
|
Data: 2010-08-07 23:54:54 | |
Autor: BK | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
On 8 Sie, 01:23, "1634Racine" <1...@Racine.pl> wrote:
PYTAM: Placic uczciwie oplaty za dwie osoby. |
|
Data: 2010-08-08 07:50:21 | |
Autor: januszek | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
BK napisa?(a):
[...] Placic uczciwie oplaty za dwie osoby. Sorry ale opĹata ryczaĹtowa od zameldowanej/zgĹoszonej administratorowi osoby to nie jest kwintesencja uczciwosci. j. -- bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-08-08 01:28:46 | |
Autor: BK | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
On Aug 8, 9:50 am, januszek <janus...@polska.irc.pl> wrote:
BK napisa?(a): To czy tak ustalona oplata np. za wywoz smieci jest uczciwa czy nie to jest inna sprawa. Skoro we wspolnocie obowiazuja takie zasady to trzeba sie do nich dostosowac albo je zmienic. Oplata za wywoz smieci dla wsponoty wynosi X i kazdy mieszkajacy powinien placic swoja czesc. Skoro sa tacy co nie placa to znaczy, ze reszta placi za nich. Reszta 'frajerow' czlonkow wspolnoty ma pelne prawo byc swiecie oburzonym. Natomiast zgadzam sie, ze "osobo-ryczalty" nie sa kwintesencja uczciwosci i lepiej byloby placic od np. faktycznie wyrzucanych smieci ;) |
|
Data: 2010-08-08 08:56:48 | |
Autor: januszek | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
BK napisa?(a):
Oplata za wywoz smieci dla wsponoty wynosi X i kazdy mieszkajacy Nie kazdy mieszkajacy ale kazdy zameldowany. j. -- bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-08-08 11:13:58 | |
Autor: MZ | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W dniu 2010-08-08 10:56, januszek pisze:
BK napisa?(a): Zameldowanie nie generuje zuĹźycia, zamieszkanie i owszem. Dlatego pĹaciÄ powinien ZAMIESZKAĹY (cyklicznie, czasowo lub na staĹe). Obecnie meldunek to czÄsto fikcja, ludzie siÄ meldujÄ poza duĹźymi miastami, Ĺźeby taniej auto ubezpieczyÄ itd. Zamieszkanie to stan faktyczny. -- MZ |
|
Data: 2010-08-08 10:37:14 | |
Autor: januszek | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
MZ napisa?(a):
Oplata za wywoz smieci dla wsponoty wynosi X i kazdy mieszkajacy Nie kazdy mieszkajacy ale kazdy zameldowany. Zameldowanie nie generuje zuĹźycia, zamieszkanie i owszem. Dlatego pĹaciÄ Wydaje mi sie, ze wlasnie obowiazek meldunkowy byl w zamierzeniu proba okreslenia stanu faktycznego zamieszkania i jak sam twierdzisz stal sie fikcja. Dokladnie o to mi chodzi. Z latwoscia moge sobie wyobrazic, ze wiecej smieci wytworza czesto przebywajacy w mieszkaniu goscie niz ktos kto stale mieszka ale to mieszkanie ogranicza sie do spania etc. j. -- bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-08-08 14:04:32 | |
Autor: RadoslawF | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Dnia 2010-08-08 12:37, Użytkownik januszek napisał:
MZ napisa?(a): Był za komuny kiedy były narzędzia wymuszające zameldowanie w miejscu zamieszkania. A i tak jakiś procent to obchodził. Teraz nie ma takiego obowiązku i mogę mieszkać w swoim mieszkaniu bez zameldowania, wedle twojej idiotycznej teorii zwalnia mnie to od składki za śmiecie bo nie mam meldunku. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-08-08 15:12:41 | |
Autor: januszek | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
RadoslawF napisa?(a):
ByĹ za komuny kiedy byĹy narzÄdzia wymuszajÄ ce zameldowanie Mojej? ;P j. -- bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-08-08 11:27:05 | |
Autor: Animka | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W dniu 2010-08-08 10:56, januszek pisze:
BK napisa?(a): A co soĹdzielniÄ interesuje czy ktoĹ jest zameldowany czy nie? -- animka |
|
Data: 2010-08-08 16:01:16 | |
Autor: MAG | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
UĹźytkownik Animka napisaĹ:
W dniu 2010-08-08 10:56, januszek pisze: Nie interesuje. WspĂłlnoty teĹź. Pozdrawiam, MAG |
|
Data: 2010-08-08 15:59:57 | |
Autor: MAG | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik BK napisał:
Natomiast zgadzam sie, ze "osobo-ryczalty" nie sa kwintesencja I jak to zrobić? Może uczciwiej, ale czy na pewno finansowo korzystniejsze będzie opracowanie i wdrożenie systemu identyfikowania właściciela śmieci i ważenia/mierzenia ich? Pozdrawiam, MAG |
|
Data: 2010-08-08 07:03:38 | |
Autor: BK | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
On 8 Sie, 15:59, MAG <ma...@nie.poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik BK napisał: Piszac lepiej mialem na mysli lepiej w kontekscie uczciwosci takiego systemu, nie jego prkatycznosci. |
|
Data: 2010-08-08 16:10:03 | |
Autor: MAG | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik BK napisał:
On 8 Sie, 15:59, MAG <ma...@nie.poczta.onet.pl> wrote: No dobra, wszystko fajnie, ale to s-f. Zwłaszcza, że idąc tym tropem należałoby również ludziom kupy ważyć :-). Pozdrawiam, MAG |
|
Data: 2010-08-08 16:50:42 | |
Autor: RadoslawF | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Dnia 2010-08-08 16:10, Użytkownik MAG napisał:
Piszac lepiej mialem na mysli lepiej w kontekscie uczciwosci takiego Akurat odchody to wspaniały naturalny nawóz i to powinno być odsprzedawane a nie oddawane za darmo z obowiązkową opłatą. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2010-08-08 10:22:41 | |
Autor: Michał | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Placic uczciwie oplaty za dwie osoby. Nie jest, ale jeśli jest to wspólnota i tak jest ustalone to znaczy że większości to pasuje. Takie sa zasady - mieszkają dwie osoby, zużywają więcej wody i śmieci. mozna założyć licznik wody - jak tak zrobiłem a tylko smieci płaciłem za dwie osoby - nikt nic wcześniej nie mówił, ale po co ma mówić:) mieszkały 2 płaciłem za dwie:) Temat okna jest sporny - od takich dupereli się zaczyna... pozdrawiam Michał |
|
Data: 2010-08-08 08:56:01 | |
Autor: januszek | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
MichaÂł napisa?(a):
Takie sa zasady - mieszkajÂą dwie osoby, zuÂżywajÂą wiĂŞcej wody i Âśmieci. mozna zaÂłoÂżyĂŚ licznik wody - jak tak zrobiÂłem a tylko smieci pÂłaciÂłem za dwie osoby - nikt nic wczeÂśniej nie mĂłwiÂł, ale po co ma mĂłwiĂŚ:) mieszkaÂły 2 pÂłaciÂłem za dwie:) Pisalem o zameldowaniu a nie o mieszkaniu. Jesli dopuszzcza sie oplaty ryczaltowe to powinny byc imo od metra a nie od tego czy ktos sie zameldowal czy nie ;) j. -- bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-08-08 11:17:03 | |
Autor: MZ | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W dniu 2010-08-08 10:56, januszek pisze:
MichaÂł napisa?(a): Pisalem o zameldowaniu a nie o mieszkaniu.No to Ĺşle pisaĹeĹ, w wÄ tku obok masz dlaczego. Jesli dopuszzcza sie oplaty ryczaltowe to powinny byc imo od metra a nie od tego czy ktos sie zameldowal czy nie ;)Metry teĹź nie generujÄ zuĹźycia. Powinno siÄ pĹaciÄ (i w wiÄkszoĹci tak jest) od iloĹci osĂłb faktycznie zamieszkujÄ cych mieszkanie. Dlaczego ktoĹ mieszkajÄ cy rzeczywiĹcie sam w trzypokojowym mieszkaniu ma pĹaciÄ wiÄcej, niĹź gnieĹźdĹźÄ ce siÄ w kawalerce stado kilku studentĂłw, z ktĂłrych Ĺźaden nie jest tam zameldowany (to przykĹad "z Ĺźycia", nie mam nic przeciwko studentom). -- MZ |
|
Data: 2010-08-08 10:40:30 | |
Autor: januszek | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
MZ napisa?(a):
Metry teĹź nie generujÄ zuĹźycia. Powinno siÄ pĹaciÄ (i w wiÄkszoĹci tak Od gosci tez? Jesli tak to od ilu godzin gosciny? Dlaczego ktoĹ mieszkajÄ cy rzeczywiĹcie sam w trzypokojowym mieszkaniu ma pĹaciÄ wiÄcej, niĹź gnieĹźdĹźÄ ce siÄ w kawalerce stado kilku studentĂłw, z ktĂłrych Ĺźaden nie jest tam zameldowany (to przykĹad "z Ĺźycia", nie mam nic przeciwko studentom). Dlaczego 4 studentow, ktorzy w mieszkaniu tylko spia, piora u mamy a jedza na miescie ma placic wiecej niz ktos kto mieszka sam w trzypokojowym mieszkaniu i co tydzien przyjmuje gosci z ktorymi wypija i zjada tyle, ze studentom wystarczyloby na miesiac? ;) j. ps. Karta magnetyczna do zamka u bramki w ogrodzonym smietniku i licznik wejsc rozwiazalyby sprawe ale wydaje mi sie, ze nasze spoleczenstwo niejest jeszcze na tym etapie dlatego lepiej bo praktyczniej ustalac ryczalt wg metrazu ;) -- bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-08-08 12:45:24 | |
Autor: Liwiusz | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
januszek pisze:
ps. Karta magnetyczna do zamka u bramki w ogrodzonym smietniku i licznik wejsc rozwiazalyby sprawe ale wydaje mi sie, ze nasze spoleczenstwo niejest jeszcze na tym etapie dlatego lepiej bo praktyczniej ustalac ryczalt wg metrazu ;) Raczysz ĹźartowaÄ. Szybko by siÄ okazaĹo, Ĺźe kaĹźdy lokator wyrzuca Ĺmieci raz w miesiÄ cu, a sÄ siedzi skrzykiwaliby siÄ kiedy kto otwiera bramkÄ dla siebie i pozostaĹych. I sĹusznie, jak ktoĹ wymyĹla gĹupie sposoby rozliczeĹ, to niech siÄ nie dziwi, Ĺźe prowadzi to do gĹupich rozwiÄ zaĹ. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-08-08 10:48:13 | |
Autor: januszek | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Liwiusz napisa?(a):
ps. Karta magnetyczna do zamka u bramki w ogrodzonym smietniku i licznik wejsc rozwiazalyby sprawe ale wydaje mi sie, ze nasze spoleczenstwo niejest jeszcze na tym etapie dlatego lepiej bo praktyczniej ustalac ryczalt wg metrazu ;) Raczysz ĹźartowaÄ. Szybko by siÄ okazaĹo, Ĺźe kaĹźdy lokator wyrzuca Ĺmieci raz w miesiÄ cu, a sÄ siedzi skrzykiwaliby siÄ kiedy kto otwiera bramkÄ dla siebie i pozostaĹych. I sĹusznie, jak ktoĹ wymyĹla gĹupie sposoby rozliczeĹ, to niech siÄ nie dziwi, Ĺźe prowadzi to do gĹupich rozwiÄ zaĹ. A myslisz, ze dlaczego napisalem o tym, ze nasze spoleczenstwo nie jest jeszcze na tym etapie? ;) Swoja droga dlaczego ja, osobnik swiadomy ekologicznie i z racji tego generujacy 4x mniej smieci niz przecietny sasiad mam placic tyle samo? j. -- bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-08-08 14:01:15 | |
Autor: RadoslawF | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Dnia 2010-08-08 12:48, Użytkownik januszek napisał:
Raczysz żartować. Szybko by się okazało, że każdy lokator wyrzuca śmieci raz w miesiącu, a sąsiedzi skrzykiwaliby się kiedy kto otwiera bramkę dla siebie i pozostałych. I słusznie, jak ktoś wymyśla głupie sposoby rozliczeń, to niech się nie dziwi, że prowadzi to do głupich rozwiązań. Dlatego że tobie tylko się zdaje ze jesteś świadomy i generujesz mniej. Do takiego wniosku doszedłem na podstawie twoich wypowiedzi w tym wątku. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2010-08-08 15:53:40 | |
Autor: MAG | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
UĹźytkownik januszek napisaĹ:
Swoja droga dlaczego ja, osobnik swiadomy ekologicznie i z racji tego generujacy 4x mniej smieci niz przecietny sasiad mam placic tyle samo?JesteĹ na tyle Ĺwiadomy, Ĺźeby nie jeĹÄ i nie piÄ, by nie generowaÄ ĹciekĂłw? Pozdrawiam, MAG |
|
Data: 2010-08-08 15:15:01 | |
Autor: januszek | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
MAG napisa?(a):
[...] JesteĹ na tyle Ĺwiadomy, Ĺźeby nie jeĹÄ i nie piÄ, by nie generowaÄ ĹciekĂłw? Akurat scieki rozlicza sie wg licznika poboru wody zakladajac ze co wyplywa to wczesniej musi wplynac wiec kazdy placi za to co zuzyje a nie metoda komuny zryczaltowanej wg widzimisie zarzadzajacego komuna ;) j. -- bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-08-08 13:57:54 | |
Autor: MZ | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W dniu 2010-08-08 12:40, januszek pisze:
MZ napisa?(a): Zamieszkiwanie <> chwilowe (kilka godzin w skali miesiÄ ca, roku itd) przebywanie, nie odwracaj kota ogonem Uhym...w zasadzie to studenci na stancji nie myjÄ siÄ, nie kÄ piÄ . NieDlaczego ktoĹ mieszkajÄ cy rzeczywiĹcie sam w trzypokojowym mieszkaniu ma pĹaciÄ wiÄcej, niĹź gnieĹźdĹźÄ ce siÄ w kawalerce stado kilku studentĂłw, z ktĂłrych Ĺźaden nie jest tam zameldowany (to przykĹad "z Ĺźycia", nie mam nic przeciwko studentom). brudzÄ podĹĂłg. Ba, nie oddychajÄ nawet. Nie wiem skÄ d Ty takich studentĂłw bierzesz, bo np. u mnie w bloku to wĹaĹnie co weekend Ĺmietniki siÄ zapeĹniajÄ po brzegi workami po studenckich imprezach (gĹownie puszki, szkĹo i opakowania po pizzach). Pranie "u mamy" to rĂłwnie ciekawa co bĹÄdna teoria. Teraz niemal kaĹźde mieszkanie "pod wynajem" ma w standardzie pralkÄ, lodĂłwkÄ itd. Takie czasy, standardy siÄ zmieniĹy. ps. Karta magnetyczna do zamka u bramki w ogrodzonym smietniku i licznik wejsc rozwiazalyby sprawe ale wydaje mi sie, ze nasze spoleczenstwo niejest jeszcze na tym etapie dlatego lepiej bo praktyczniej ustalac ryczalt wg metrazu ;) AbsurdalnoĹÄ takiego pomysĹu zostaĹa juĹź wykazana. Dodatkowo co innego wyrzucaÄ co dzieĹ worek ze Ĺmieciami, a co innego po generalnych porzÄ dkach wejĹÄ i zapeĹniÄ caĹy kontener. To nie spoĹeczeĹstwo nie dorosĹo, to rozwiÄ zanie jest durne. Tak samo jak ryczaĹt wg metraĹźu. Jeszcze raz, bo chyba nie zrozumiaĹeĹ: to nie metry mieszkania generujÄ Ĺmieci i zuĹźywajÄ wodÄ, to ludzie per osoba, mieszkajÄ ca, niekoniecznie zameldowana. -- MZ |
|
Data: 2010-08-08 12:06:08 | |
Autor: januszek | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
MZ napisa?(a):
[...] Jeszcze raz, bo chyba nie zrozumiaĹeĹ: to nie metry mieszkania generujÄ Czyli kazdy powinien placic w zaleznosci od tego ile smieci - a nie od tego czy ktos z sasiadow uwaza, ze on tu mieszka albo nie mieszka. Zauwaz, ze fakt zamieszkiwania w zasadzie jest umowny i co za tym idzie ciezko go ryczaltowac... Chyba, ze bedziesz kazdego pozywac i udowadniac zamieszkiwanie przed Sadem. j. -- bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-08-08 14:19:10 | |
Autor: MZ | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W dniu 2010-08-08 14:06, januszek pisze:
Fakt zamieszkiwania jest bardzo prosty do udowodnienia i tylko Ĺźeby nie uĹatwiaÄ Ĺźycia kombinujÄ cym cwaniaczkom (bo tak siÄ powinno nazywaÄ ludzi ktĂłrzy mieszkajÄ a udajÄ Ĺźe nie mieszkajÄ ) nie podam tu jak to jest przeprowadzane. To w kaĹźdym razie nie kwestia "co uwaĹźa sÄ siad" chociaĹź wywiad Ĺrodowiskowy teĹź jest brany pod uwagÄ. Tak, kaĹźdy powinien pĹaciÄ za siebie. Niestety w przypadku blokĂłw niemoĹźliwe jest wprowadzenie indywidualnych pojemnikĂłw dla kaĹźdego mieszkania. StÄ d ryczaĹty itd. Nie jest to rozwiÄ zanie idealne, ale na pewno bardziej zbliĹźone do rzeczywistoĹci niĹź rozliczanie per metr2. ZastanĂłwmy siÄ, kto traci a kto zyskuje na rozliczaniu od metra. 1. duĹźe mieszkanie - maĹo lokatorĂłw - duĹźy przelicznik w skali bloku - tracÄ . 2. duĹźe mieszkanie - duĹźo lokatorĂłw - w zasadzie powinno wyjĹÄ podobnie 3. maĹe mieszkanie - maĹo lokatorĂłw - rĂłwnieĹź powinno wyjĹÄ podobnie 4. maĹe mieszkanie - duĹźo lokatorĂłw - zyskujÄ Wszystko zaleĹźy od przelicznika metrĂłw na osobÄ i stawki za metr. W blokach gdzie sÄ b. duĹźe mieszkania i b. maĹe mieszkania (duĹźa rozpiÄtoĹÄ metraĹźu) traciÄ mogÄ rĂłwnieĹź osoby z wariantu nr 2. ZyskiwaÄ, chociaĹź niewiele natomiast mogÄ ci z wariantu nr 3. Tak wiÄc tracÄ gĹĂłwnie ci, co majÄ duĹźe mieszkania i duĹźy przelicznik metrĂłw na osobÄ. ZyskujÄ tylko ci, co majÄ maĹe mieszkania gÄsto zaludnione. Czyli typowe socjalistyczne podejĹcie - jak ktoĹ siÄ dorobiĹ wiÄkszego mieszkania to niech jeszcze dodatkowo pĹaci za tego co siÄ nie dorobiĹ. Otóş nie, kaĹźdy pĹaci za siebie. SkoĹczyĹo siÄ karanie ludzi za to, Ĺźe siÄ czegoĹ dorobili w Ĺźyciu. -- MZ |
|
Data: 2010-08-08 15:22:29 | |
Autor: januszek | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
MZ napisa?(a):
[...] Otóş nie, kaĹźdy pĹaci za siebie. SkoĹczyĹo siÄ karanie ludzi za to, Ĺźe siÄ czegoĹ dorobili w Ĺźyciu. Hmm, w sytuacji kiedy w gre wchodzi *ryczalt* trudno mowic, ze kazdy placi za siebie. Jesli wiec mam juz placic taka wypisz wymaluj wyjeta z PRL metoda to ma byc prosta i malo skomplikowana metoda obliczania a nie znowy wyjete z PRL udowadniania komus przez Komune, znaczy Wspolnote, ze jest koniem, tfu znaczy lokatorem... ;) Wspolnota zawiera z kims umowe na wywoz smieci na kwote X wiec X dzieli sie na liczbe lokatorskich metrow i kazdy wie ile placi nie muszac sie tlumaczyc czy mieszka, nie mieszka, czy ma goscia czy podnajmuje etc. To o czym Ty piszesz, czyli ryczalt od mieszkanca to rozwiazanie mentalnie tkwiace jeszcze w PRL bo do jego dzialania wymagany jest Stanislaw Aniol, Gospodarz Domu, ktory krzywdy nie da zrobic nikomu... ;) j. -- bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-08-08 16:07:03 | |
Autor: witek | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
januszek wrote:
MZ napisa?(a):kaĹźde rozwiÄ zanie jakie byĹ nie wymyĹliĹ bÄdzie zĹe. Bo zaraz siÄ znajdzie taki, ktĂłry powie, Ĺźe on sam jeden mieszka na 150 m2, a taki tu obok na 30 m2 mieszka w dziesieciu. Wiec dlaczego on ma pĹaciÄ 5 razy wiÄcej skoro tamci produkujÄ 10 razy wiecej Ĺmieci. |
|
Data: 2010-08-08 16:14:30 | |
Autor: Piotr C. | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
MZ wrote:
AbsurdalnoĹÄ takiego pomysĹu zostaĹa juĹź wykazana. Dodatkowo co innego WidziaĹem dosĹownie wczoraj dobre rozwiÄ zanie (w Holandii). Kontener na karte z uchylanÄ "wajchÄ " jak u nas te do odzieĹźy. Za jednym razem nie wrzucisz wiÄcej niĹź jeden worek. P. |
|
Data: 2010-08-08 16:22:07 | |
Autor: MAG | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
UĹźytkownik Piotr C. napisaĹ:
MZ wrote: A moĹźe to jeszcze waĹźyĹo te worki? Bo rodzina przez dzieĹ czy dwa wygeneruje tyle Ĺmiecia, co jedna osoba w tydzieĹ. I co? Ten zamieszkujÄ cy samotnie ma gromadziÄ Ĺmieci aĹź mu siÄ duĹźy worek uzbiera? No i zdziwiĹbyĹ siÄ, co ludzie prĂłbujÄ robiÄ. W moim budynku np. uchowaĹ siÄ jeszcze zsyp i sÄ takie szuflady, do ktĂłrych siÄ wrzuca... A jak siÄ nie mieĹci na raz, to co? To moĹźna pchaÄ na siĹÄ i uniemoĹźliwiÄ skorzystanie nastÄpnemu, bo taki wĂłr siÄ zakleszcza, albo rzuciÄ obok. Trzeba by byĹo przy tym kontenerze postawiÄ straĹźnika z plikiem mandatĂłw i zapasem dĹugopisĂłw. Obawiam siÄ, Ĺźe w przeciwnym wypadku byĹby maĹo uĹźywany, za to wkoĹo niego byĹoby wszytko. Pozdrawiam, MAG |
|
Data: 2010-08-08 15:16:38 | |
Autor: januszek | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
MAG napisa?(a):
Trzeba by byĹo przy tym kontenerze postawiÄ straĹźnika z plikiem mandatĂłw i zapasem dĹugopisĂłw. Obawiam siÄ, Ĺźe w przeciwnym wypadku byĹby maĹo uĹźywany, za to wkoĹo niego byĹoby wszytko. Oplata za straznika obciazy wspolnote wiec sie ja rozliczy znana z PRL metoda ryczaltowa ;P j. -- bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-08-09 03:26:03 | |
Autor: 1634Racine | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
januszek in news:slrni5t2eg.evp.januszekgimli.mierzwiak.com
MZ napisa?(a): No wlasnie. O ile znam ich tryb Ĺźycia, gdy on pomieszkuje, to po pierwsze jest tam mniej wiecej 20 z 30 dni miesiaca, ale tez - jak juz tlumaczyc sie z tego - od poznego wieczora do jakiejs 10 rano, bo on w teatrze pracuje, caly dzien poza domem. I w ogole problem podstawowy: dlaczego i wedle jakich "parametrĂłw" ktos w ogole ma szacowac jej gosci? Dla mnie to jakas bolszewia. |
|
Data: 2010-08-09 08:51:07 | |
Autor: januszek | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
1634Racine napisa?(a):
dlaczego i wedle jakich "parametrĂłw" ktos w ogole ma szacowac jej gosci? Dla mnie to jakas bolszewia. Mentalnosc obywatelskiego milicjanta czesto objawia sie wlasnie w komunach rozliczanych ryczaltowo ;) j. -- bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-08-09 13:42:21 | |
Autor: 1634Racine | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
januszek in news:slrni5vgdf.n27.januszekgimli.mierzwiak.com
1634Racine napisa?(a): na to wychodzi.Niestety. |
|
Data: 2010-08-09 11:19:47 | |
Autor: Czabu | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
UĹźytkownik "1634Racine" <1634@Racine.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:i3nlje$biv$4inews.gazeta.pl... No wlasnie. O ile znam ich tryb Ĺźycia, gdy on pomieszkuje, to po pierwsze jest tam mniej wiecej 20 z 30 dni miesiaca, ale tez - jak juz tlumaczyc sie z tego - od poznego wieczora do jakiejs 10 rano, bo on w teatrze pracuje, caly dzien poza domem. To tak jak typowy mieszkaniec lokalu. Ja teĹź w swoim mieszkaniu spÄdzam tyle czasu. W ciagu dnia pracujÄ, wracam wieczorem, w weekendy krÄcÄ siÄ poza domem. Dla mnie to jest typowe zamieszkiwanie. I w ogole problem podstawowy: Wg Twojego opisu to juĹź nie jest goĹÄ ;-) Pozdrawiam Czabu |
|
Data: 2010-08-09 09:48:53 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
januszek pisze:
MZ napisa?(a): Bez sensu. Koszt "sprawiedliwego rozliczania" byĹby wyĹźszy niĹź sama opĹata za wywĂłz Ĺmieci. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2010-08-09 09:52:10 | |
Autor: spp | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W dniu 2010-08-09 09:48, Tomasz Kaczanowski pisze:
Bez sensu. Koszt "sprawiedliwego rozliczania" byĹby wyĹźszy niĹź sama A wystarczyĹoby Ĺźeby wspĂłlnota wprowadziĹa 'wspĂłlnotowe' worki na Ĺmieci ktĂłre kupowaĹoby siÄ u zarzÄ dcy w miarÄ potrzeb. :) -- spp |
|
Data: 2010-08-09 07:15:51 | |
Autor: witek | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
spp wrote:
W dniu 2010-08-09 09:48, Tomasz Kaczanowski pisze:sprawdzone w domkach jednorodzinnych. bez sensu w bloku. bedziesz staĹ i pilnowaĹ kto co wrzuca do kubĹa? po za tym lubie wyrzucaÄ Ĺmieci codziennie niezaleĹźnie od tego ile sie uzbieraĹo. Mam trzymac caĹy tydzieĹ, Ĺźeby zoszczÄdziÄ na workach i czekaÄ az sie zapeĹni? |
|
Data: 2010-08-09 10:17:17 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
spp pisze:
W dniu 2010-08-09 09:48, Tomasz Kaczanowski pisze: A po co? Kolejna komplikacja, zatrudnianie dodatkowej osoby do sprzedaĹźy workĂłw... Jak wspĂłlnota maĹa, duĹźo Ĺatwiej po prostu, gdy jeden drugiemu patrzy na rÄce. Co widaÄ w tym przypadku zadziaĹaĹo skutecznie, jest jakiĹ konflikt - ktoĹ wyciÄ ga przy okazji sprawÄ pomieszkiwania bez pĹacenia. WidaÄ samo potrafi siÄ wyregulowaÄ. Teraz kaĹźdy majÄ c to w pamiÄci bÄdÄ siÄ pilnowaÄ. Wiesz, np. w miejscu gdzie obecnie mieszkam - liczniki na wodÄ sam sobie rozliczasz, kontrola jest Ĺrednio raz na 2 lata - przypadkowa, np kominiarz dostanie fuchÄ spisania danych z licznikĂłw przy kontroli ciÄ gĂłw wentylacyjnych, albo przy innej okazji. DziÄki temu (poniewaĹź szukam nowego mieszkania, to bywam na wielu innych osiedlach), opĹaty za wodÄ jak na razie sÄ najniĹźsze w mieĹcie. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2010-08-09 10:22:14 | |
Autor: spp | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W dniu 2010-08-09 10:17, Tomasz Kaczanowski pisze:
A wystarczyĹoby Ĺźeby wspĂłlnota wprowadziĹa 'wspĂłlnotowe' worki na Nietrudno siÄ zgodziÄ, ale sam widzisz, Ĺźe nawet w maĹych wspĂłlnotach zrozumienie faktu Ĺźe 'wszystko kosztuje' i 'nie ma nic za darmo' z trudem przebija siÄ do ĹwiadomoĹci. A wystarczyĹoby zwykĹe poczucie uczciwoĹci. :( Wiesz, np. w miejscu gdzie obecnie mieszkam - liczniki na wodÄ sam sobie Tak jest w wiÄkszoĹci wypadkĂłw w spĂłĹdzielniach czy wspĂłlnotach. Ba, nawet majÄ c umowÄ z wodociÄ gami czÄsto tak siÄ robi (rozlicza licznik wg oĹwiadczenia, kontrola przy okazji). :) -- spp |
|
Data: 2010-08-09 10:34:35 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
spp pisze:
W dniu 2010-08-09 10:17, Tomasz Kaczanowski pisze: W innych miejscach kombinujÄ z licznikami zczytywanymi zewnÄtrznie (wyĹźsze koszty), kontrole przynajmniej raz w roku, i jeszcze musisz byÄ w domu. A wszystko w imiÄ "sprawiedliwoĹci". A ja sam sobie wyliczam ile zuĹźyĹem wody, ile muszÄ zapĹaciÄ, wpisujÄ i tyle, Ĺźadnych rocznych rozliczeĹ ect. Jesli nie jestem pewien, czy gdzieĹ czegoĹ nie pomyliĹem, to mogÄ siÄ udac w dogodnym dla mnie czasie i sprawdziÄ. Na ponad 10 lat - miaĹem jednÄ pomyĹkÄ, przestawiĹem cyfry w wyniku obliczeĹ, przez co miaĹem zalegĹoĹÄ w kwocie ok 5 zĹ. ktĂłrÄ moĹźna szybko i wygodnie opĹaciÄ. Natomiast koszty w innych spĂłĹdzielniach, to kilka groszy wiÄcej za metr zimnej wody i ĹciekĂłw, oraz aĹź do 1 zĹ róşnicy na podgrzewaniu wody za metr. Jak widaÄ na zaĹÄ czonym obrazku moĹźna, dziÄki zaufaniu i samokontroli obniĹźyÄ koszty, a raz na jakis czas jakaĹ zewnÄtrzna kontrola, aby cwaniakujÄ cych wyĹapaÄ. I wszystko. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2010-08-09 09:55:41 | |
Autor: Krzysztof | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
UĹźytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:i3obt5$7ka$1news.onet.pl... januszek pisze: Dlaczego bez sensu? Takie rozwiÄ zania sÄ choÄby w Szwajcarii. Nie wiem, czy na kartÄ magnetycznÄ , ale kaĹźdy lokator pĹaci za konkretny wyrzucony worek. K. |
|
Data: 2010-08-09 10:18:21 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Krzysztof pisze:
Bo wychodzi duĹźo droĹźej? Po co niepotrzebnie zawyĹźaÄ koszty? -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2010-08-08 11:26:21 | |
Autor: Animka | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W dniu 2010-08-08 10:56, januszek pisze:
MichaÂł napisa?(a): Chyba we wszystkich spĂłĹdzielniach sÄ opĹaty ryczaĹtowe w czynszu plus/minus liczniki (kaloryfery i woda) w/g wskazaĹ. -- animka |
|
Data: 2010-08-08 10:33:06 | |
Autor: januszek | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Animka napisa?(a):
Chyba we wszystkich spĂłĹdzielniach sÄ opĹaty ryczaĹtowe w czynszu plus/minus liczniki (kaloryfery i woda) w/g wskazaĹ. Za wywoz smieci? ;) j. -- bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-08-08 14:47:40 | |
Autor: Animka | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W dniu 2010-08-08 12:33, januszek pisze:
Animka napisa?(a): Za wywĂłz Ĺmieci to oddzielnie. PrzecieĹź nie wymieniĹam tego wyĹźej. Zajrzyj do swojego papierku i sobie zobacz. -- animka |
|
Data: 2010-08-08 18:06:25 | |
Autor: Krzysztof | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
UĹźytkownik "januszek" <januszek@polska.irc.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:slrni5t20k.evp.januszekgimli.mierzwiak.com... Animka napisa?(a): U nas tak wĹaĹnie jest. Ĺmieci rozliczane ryczaĹtem. Pozdr. K. |
|
Data: 2010-08-08 18:02:38 | |
Autor: Krzysztof | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik "Michał" <niku@df.pl> napisał Takie sa zasady - mieszkają dwie osoby, zużywają więcej wody i śmieci. A w jaki sposób to wadzi wspólnocie? Co najwyżej wodociągi i firma śmieciarska na tym stracą. K. |
|
Data: 2010-08-08 18:21:45 | |
Autor: spp | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W dniu 2010-08-08 18:02, Krzysztof pisze:
Takie sa zasady - mieszkają dwie osoby, zużywają więcej wody i śmieci. Za dodatkowe śmieci płacą inni członkowie wspólnoty. Co najwyżej wodociągi i firma śmieciarska na tym stracą. No tak, wszystko jasne. :( -- spp |
|
Data: 2010-08-08 18:26:20 | |
Autor: Krzysztof | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
"spp" <spp@op.pl> napisał
Za dodatkowe śmieci płacą inni członkowie wspólnoty. W jaki sposób, jeśli opłata jest ryczatłowa i niezależnie od tego czy do sąsiadki wprowadzi się kochanek czy dwóch, to inni nadal płacą tyle samo? Wodę z kolei rozlicza każdy oddzielnie wg własnych liczników, a nie jednego zbiorczego. Co najwyżej wodociągi i firma śmieciarska na tym stracą. Ale CO jest jasne? Wszyscy płaczą, że to nie fair w stosunku do wspólnoty. Wykazuję jedynie, że to nieprawda. Jeśli nie fair, to jedynie w stosunku do firm sprzedających dane usługi. Pozdr. K. |
|
Data: 2010-08-08 18:31:43 | |
Autor: spp | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W dniu 2010-08-08 18:26, Krzysztof pisze:
Za dodatkowe śmieci płacą inni członkowie wspólnoty. Ale rozliczenie wspólnota-dostawcy/odbiorcy odbywa się wg rzeczywistych dostaw/odbiorów. Za każdy przyjazd śmieciarki jest wystawiany rachunek. Większa ilość śmieci = częstsze odbiory = konieczność podniesienia opłat ryczałtowych mieszkańcom. Podobnie jest z wodą. To elementarne. Jeśli nie fair, to jedynie w stosunku do firm sprzedających dane usługi. Akurat firmy na tym nie tracą. -- spp |
|
Data: 2010-08-08 22:25:41 | |
Autor: Krzysztof | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
"spp" <spp@op.pl> napisał
Ale rozliczenie wspólnota-dostawcy/odbiorcy odbywa się wg rzeczywistych dostaw/odbiorów. Niekoniecznie. Czasem odbiór śmieci jest planowany na dany dzień tygodnia i wtedy zgarniają kontenerek nawet, jak nie jest wypełniony (np. sezon wakacyjny). Większa ilość śmieci = częstsze odbiory = konieczność podniesienia opłat ryczałtowych mieszkańcom. Czyli podwyżka również dla tej pani, która gości swoich kochanków. Podobnie jest z wodą. To elementarne. Przy własnych licznikach? Bo ryczałt za wodę to już chyba przeżytek. Jeśli nie fair, to jedynie w stosunku do firm sprzedających dane usługi. Akurat firmy na tym nie tracą. Pewnie nie tak, jak nam się wydaje, bo rozliczenia ryczałtowe przeważnie skalkulowane są z pewną nadwyżką, w przeciwnym razie usługodawcy nie opłacałby się tak interes. K. |
|
Data: 2010-08-08 18:32:16 | |
Autor: MZ | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W dniu 2010-08-08 18:26, Krzysztof pisze:
"spp" <spp@op.pl> napisał Nie wszędzie są liczniki indywidualne, część bloków rozlicza ciągle ryczałtem na podstawie głównego licznika wody, ogrzewania. Conajwyżej wykazujesz się totalnym brakiem wiedzy jak to jestCo najwyżej wodociągi i firma śmieciarska na tym stracą. rozliczane. Firma wywożąca śmieci ma podpisaną umowę na pewną ilość śmieci, jeśli ilość jest przekraczana to umowa jest modyfikowana. Koniec końców płaci wspólnota. O stwierdzeniu "co najwyżej" jakaś firma straci słowa nie powiem, bo niecenzuralne mi się pod palce cisną. Kiedy w tym kraju wyplenią tego typu cwaniaczków-wieśniaczków? Może jakby za takie kombinatorstwo walili mandaty po kilka tysięcy zł, to jeden z drugim by się zastanowił czy warto naciągać sąsiadów na te parę zlotych za smieci i ścieki? Polecam film "Ile waży koń trojański" a dokładnie scenę "Tylko nie opowiadaj im o swoich szwedzkich wakacjach". Słoma w butach i tyle. -- MZ |
|
Data: 2010-08-08 22:29:53 | |
Autor: Krzysztof | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał Nie wszędzie są liczniki indywidualne, część bloków rozlicza ciągle Jeśli lubią być robieni w balona, to cóż na to poradzić? Założenie indywidualnego licznika, to w dzisiejszych czasach chyba nie jest jakiś duży problem. O stwierdzeniu "co najwyżej" jakaś firma straci Pewnie wtedy, gdy ludzie nauczą się czytać ze zrozumieniem. K. |
|
Data: 2010-08-09 09:59:57 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Krzysztof pisze:
Co najwyżej wodociągi i firma śmieciarska na tym stracą. Nie - firma sprzedająca usługi wystawi rachunek wspólnocie. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2010-08-09 10:06:52 | |
Autor: Krzysztof | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał Nie - firma sprzedająca usługi wystawi rachunek wspólnocie. Ale to opłata ryczałtowa. Niezależna od ilości wyrzucanych śmieci i w większości przypadku skalkulowana z dużą nadwyżką tak, by firmie opłacałoby się prowadzić taki biznes. Jasne, że po jakimś czasie, gdy ilość śmieci zwiększyłaby się wielokrotnie, to zwiększyłby się ryczałt (który przełożyłby się także na opłaty pani z kochankiem u boku), ale nie czarujmy się, że kilka dodatkowych worków miesięcznie ma tutaj jakieś gigantyczne znaczenie. Z kolei ryzyko, by do_każdej_rodziny miałby się wprowadzić dziki lokator jest naprawdę bardzo małe. K. |
|
Data: 2010-08-09 10:12:27 | |
Autor: spp | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W dniu 2010-08-09 10:06, Krzysztof pisze:
Nie. To jest faktura za wykonaną usługę. Niezależna od ilości wyrzucanych śmieci i w To niekoniecznie od razu musi być duża nadwyżka. Jasne, że po jakimś czasie, gdy Ile można ukraść aby nie nazwać tego kradzieżą? -- spp |
|
Data: 2010-08-09 12:16:47 | |
Autor: Mordzia | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik "spp" <spp@op.pl> napisał w wiadomości news:i3od96$e8b$1news.onet.pl... W dniu 2010-08-09 10:06, Krzysztof pisze: A ile może pomieszkiwać gość, żeby nie nazwać tego nadużyciem? |
|
Data: 2010-08-09 12:23:08 | |
Autor: MZ | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W dniu 2010-08-09 12:16, Mordzia pisze:
Na pewno nie 20 dni co miesiąc. -- MZ |
|
Data: 2010-08-09 13:15:20 | |
Autor: Mordzia | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i3oku9$3n4$1news.onet.pl... W dniu 2010-08-09 12:16, Mordzia pisze: No więc ile, jeśli 20 to już za dużo. |
|
Data: 2010-08-09 13:44:00 | |
Autor: 1634Racine | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
MZ" <"mcold0[wyt] in news:i3oku9$3n4$1news.onet.pl
W dniu 2010-08-09 12:16, Mordzia pisze: dlaczego "na pewno"? a może 17? gdzies to w prawach regulujacych zycie wspolnot zapisane, czy "na czuja" bierzemy sprawe za rogi? |
|
Data: 2010-08-09 12:34:02 | |
Autor: spp | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W dniu 2010-08-09 12:16, Mordzia pisze:
A ile moďż˝e pomieszkiwaďż˝ go��, ďż˝eby nie nazwaďż˝ tego naduďż˝yciem? No wĹaĹnie - kolejna luka prawna - trzeba to koniecznie ustawowo uregulowaÄ. :( -- spp |
|
Data: 2010-08-09 13:17:12 | |
Autor: Mordzia | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
"spp" <spp@op.pl> napisał w wiadomości news:i3olil$5e3$1news.onet.pl...
W dniu 2010-08-09 12:16, Mordzia pisze: Podobnie jak to: "Ile można ukraść aby nie nazwać tego kradzieżą?" Bo rozumiem, że teściowa z tygodniową wizytę też okrada wspólnotę. |
|
Data: 2010-08-09 14:08:09 | |
Autor: spp | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W dniu 2010-08-09 13:17, Mordzia pisze:
No wďż˝aďż˝nie - kolejna luka prawna - trzeba to koniecznie ustawowo Akurat sprawa kradzieĹź jest doĹÄ dobrze definiowana - na wiele róşnych sposobĂł. Bo rozumiem, ďż˝e teďż˝ciowa z tygodniowďż˝ wizytďż˝ teďż˝ okrada wspďż˝lnotďż˝. Nie wiem, ale nie sÄ dzÄ aby goszczÄ cemu z tego tytuĹu przysĹugiwaĹo jakieĹ odszkodowanie. ;) -- spp |
|
Data: 2010-08-09 14:25:18 | |
Autor: Mordzia | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik "spp" <spp@op.pl> napisał w wiadomości news:i3or35$kqd$1news.onet.pl... W dniu 2010-08-09 13:17, Mordzia pisze: To zadam pytanie inaczej. Do jakiego stopnia można korzystać z dóbr wspólnych, by nie zostało to nazwane kradzieżą. |
|
Data: 2010-08-09 15:45:42 | |
Autor: RadoslawF | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Dnia 2010-08-09 14:25, Użytkownik Mordzia napisał:
Akurat sprawa kradzież jest dość dobrze definiowana - na wiele różnych sposobó.No w?a?nie - kolejna luka prawna - trzeba to koniecznie ustawowoPodobnie jak to: Z takiego do którego współwłaściciele nie wnoszą zastrzeżeń. W dyskutowanym przypadku wnieśli więc nie można (dalej za friko) i trzeba zapłacić. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2010-08-09 13:52:29 | |
Autor: 1634Racine | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
spp in news:i3olil$5e3$1news.onet.pl
W dniu 2010-08-09 12:16, Mordzia pisze: czyli to NIE jest w prawie uregulowane?? czyli to, Ĺźe gosc pomieszkuje "na oko" za duzo, oznacza, ze subiektywnie ktos tak uznal, ze za duzo go tutaj? I co z tego? W jaki sposob mozna wyegzekwowac [ale prawnie!] od wlasciciela lokalu kase dodatkowa za goscia, ktory za dlugo pomieszkuje? Ja sobie tez wyobrazam, ze moze byc taki wlasciciel mieszkania, do ktorego np. rodzice na dwa tygodnie, tydzien przerwy, potem kumpel na tydzien, potem siostra na tydzien... Moze taki towarzysko-rodzinny bardzo tryb zycia prowadzic. WiÄc: co wspolnota PRAWNIE, na podstawie jakiego przepisu moze mu zrobic, Ĺźeby zmusic do dodatkowej oplaty? Pomijam aspekt meldunkowy, nic mu do tego problemu.Chyba. |
|
Data: 2010-08-09 14:26:05 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
1634Racine pisze:
spp in news:i3olil$5e3$1news.onet.pl Prawnie jest chyba uregulowane (obowiÄ zek meldunku, ktĂłry jest anachroniczny, wiÄc nie przestrzegany). Inne uregulowania, to kwestia dogadania siÄ we wspĂłlnocie. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2010-08-09 03:26:01 | |
Autor: 1634Racine | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
BK in news:b0d45fe2-9eb1-4e73-b6aa-0f4df60dc4fcj8g2000yqd.googlegroups.com
On 8 Sie, 01:23, "1634Racine" <1...@Racine.pl> wrote: za chwile moja znajoma pojedzie na jakies dwa miesiace do krakowa mieszkac u tego swojego przyjaciela [zresztą na takich samych warunkach] i pewnie ma zglosic u siebie, że nikt nie bedzie mieszkal, czyli ze wniesie zero oplat za dwa miesiace? dla mnie to jakas paranoja :) |
|
Data: 2010-08-09 08:16:22 | |
Autor: qwerty | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik "1634Racine" <1634@Racine.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i3nljd$biv$3@inews.gazeta.pl...
za chwile moja znajoma pojedzie na jakies dwa miesiace do krakowa mieszkac u tego swojego przyjaciela [zresztą na takich samych warunkach] i pewnie ma zglosic u siebie, że nikt nie bedzie mieszkal, czyli ze wniesie zero oplat za dwa miesiace? Powinna tak zrobić jak nikt u niej nie będzie przesiadywać. -- Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity |
|
Data: 2010-08-08 08:01:53 | |
Autor: Alek | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik "1634Racine" <1634@Racine.pl> napisał
Mała czy duża? w miescie były upaly, moja znajoma non stop otwierała na oścież, Po co? Robi to na złość tej drugiej babie? Od takich pierdół zaczynają się poważne wojny. wzywa sie moja znajoma do zaprzestania otwierania okna, bo WSZYSCY Skąd wie? Była jakaś uchwała w tym względzie? Niech przedstawi. ale i dlatego, że grozi to Może mieć trochę racji. Jeśli przeciąg zatrzaśnie okno to może się coś uszkodzić. A jak przyjdzie deszcz to napada do środka. Ponadto otwarte okno może zagrażać osobom chodzącym po klatce. A tutaj juz powazniej, w duchu Bierutowych czasow: Słusznie. co to za wtrynianie nosa w czyjes zycie prywatne, co i kogo moze obchodzic, Nie czynsz tylko koszty związane z liczbą osób. Ja uwazam, że to jest wulgarne, w klimacie bolszewickim i pelne zemsty,i Przemyśleć znaczenie słowa wspólnota. |
|
Data: 2010-08-08 08:14:55 | |
Autor: Danusia | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik "1634Racine" <1634@Racine.pl> napisał w wiadomości news:i3kpua$mu$1inews.gazeta.pl... [...]Ci co jeżdżą do Hiszpani czy Grecji to wiedzą że jak są upały to należy pozamykać okna, spuścić żaluzje lub rolety i włączyć klimatyzację (jak jest). Otwarte okno oznacza że temperatura w pomieszczeniu jest (zwłaszcza wieczorem) znacznie wyższa niż na zewnątrz. |
|
Data: 2010-08-09 09:14:51 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Danusia pisze:
Ci co jeżdżą do Hiszpani czy Grecji to wiedzą że jak są upały to należy pozamykać okna, spuścić żaluzje lub rolety i włączyć klimatyzację (jak jest). Otwarte okno oznacza że temperatura w pomieszczeniu jest (zwłaszcza wieczorem) znacznie wyższa niż na zewnątrz. JEŚLI jest klimatyzacja albo przynajmniej te rolety/żaluzje. A tak masz szklarnię. |
|
Data: 2010-08-10 09:02:21 | |
Autor: Danusia | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Trudno oprzeć sie wrażeniu że część zabierających głos w dyskusji to ludzie postępujący tak:
Na zewnątrz w cieniu 32 stopnie Celsjusza, w słońcu ponad 40. Mieszkanie z oknami na zachód. Godzina 13, słońce świeci w okna mieszkania, więc otwiera sie te okna. Po 15 minutach powietrze w mieszkaniu ma 32 stopnie, po pół godzinie 40 stopni. Rozpoczyna się nagrzewanie ścian, sufitów, podłogi, mebli itd. Trwa to do godz 20. Godzina 24 w mieszkaniu nadal jest ponad 30 stopni pomimo całkowicie otwartych okien (komary), oraz temperatury na dworzu około 27 stopni. Jest tak dlatego ze ściany nagrzewają sie wolno, ale i wolno stygną. Noc jest krótka, czas gdy temperatura na zewnątrz wynosi poniżej 20 stopni to najwyżej 2-3 godziny, dzień jest długi i słońce znów grzeje od godziny 5 rano. Okna są cały czas otwarte bo w mieszkaniu gorąc nie do wytrzymania, ściany nagrzane, a tu po południu rozpoczyna się piekiełko bo ściany nagrzewają się od wyższej początkowej temperatury. I tak przez kolejne dni. Zazwyczaj w Polsce taki upał był dwa dni, więc można go było przetrzymać. Ale w tym roku upał trwał ponad tydzień, więc w mieszkaniach gdzie ludzie otwierali okna, już po trzech dniach można było tylko umrzeć. Spać w temperaturze ponad 28 stopni się nie da, więc usypia sie o drugiej czy trzeciej nad ranem, a od rano piekiełko z nieba od nowa itd.itd. Ja zamykałam okna w dzień, opuszczałam żaluzje i miałam w mieszkaniu 25 stopni, gdy na zewnątrz było 34. Cała rodzina mogła odpocząć w mieszkaniu od tych strasznych upałów. pozdr |
|
Data: 2010-08-10 11:23:45 | |
Autor: Big Jack | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/i3qtht$boj$1@inews.gazeta.pl *Danusia* napisał(-a): [...] To ja podzielę sie swoim doświadczeniem, a nie dywagacjami. Okno pokoju w którym cały czas przebywam wychodzi dokładnie na południe. W pokoju telewizor, komputer i prowadzenie normalnego życia. Mam rolety w oknie, kompletnie nieprzejrzyste. Jak się je opuści, to ciemno jak w grobie. W poprzednich latach wychodziłem z założenia, że przez sezon letni nie będę podnosił rolety i nie bede otwierał okna, to słońce i powietrze nie będą mi go nagrzewać. Założenie słuszne, ale nie do końca. Do pełnego sukcesu brakowało tego, żeby w tym pokoju nie przebywać, nie używać komputera, ani telewizora. Najlepszym przykładem jest pokój obok, też na południe, ale bez rolet i praktycznie nie używany i zamkniety. Tam to jakby klima chodziła. Fakt, słońce też tam tak bardzo bezpośredni nie operuje, bo na całej swojej szerokości jest to pod balkonem znajdującym się piętro wyżej. Ale wróćmy do tej "ciemnicy". W tym roku założyłem sobie moskitiery w tym własnie pokoju i w pokoju od pólnocy i mam cały czas przeciąg. Rolety oczywiście opuszczone, ale skrzydło okna otwarte na tyle szeroko, na ile pozwala kasetka rolety. Efekt zdumiewający. Myślałem, że z racji otwartego okna w pokoju będę miał gorączke większą niż w latach poprzednich, a tu niespodzianka. Nie dość że temperatura jest porównywalna, to jeszcze powietrze świeższe niż przy oknie zamkniętym. Nie powtórzę tego błędu w następnych latach żeby siedzieć w pokoju z zamknietym oknem. To się sprawdza tylko wtedy kiedy pokój jest nieużywany. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2010-08-11 08:18:17 | |
Autor: Danusia | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik "Big Jack" <aaaaa@bbbbb.zz> napisał w wiadomości news:4c611a9fnews.home.net.pl... W wiadomości Człowieku gdzie byłeś jak były lekcje z fizyki??? Wewnętrzna roleta w pokoju jest całkowicie nieprzydatna gdy świeci na nią słońce. Wystarczy dotknąć ją ręką (to potrafi nawet dziecko), można się sparzyć taka jest gorąca i stanowi wspaniały grzejnik ogrzewający pomieszczenie. Skuteczne są albo rolety zewnętrzne, albo żaluzje. Ale najskuteczniejszy jest rozum i nabyta wiedza. Nie istnieje takie pomieszczenie w którym powietrze nie nagrzewa się do temperatury na zewnątrz jeżeli jest otwarte okno. Okno tylko uchylone oznacza że czas nagrzewania się wydłuży. To podstawowa wiedza z fizyki żadne tajemnice. |
|
Data: 2010-08-11 14:19:16 | |
Autor: Big Jack | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/i3tfd3$m4e$1@inews.gazeta.pl *Danusia* napisał(-a): Człowieku gdzie byłeś jak były lekcje z fizyki??? Aż z przerażeniem pomacałem swoją roletę (biała). Cóż, nie jest tak nagrzana jakbyś chciała to widzieć. Mowy nie ma o parzeniu. Nawet kąpiele dla noworodków robi się cieplejsze. I pewnie dlatego, że wiekszość ciepła odbija nie dopusczając go do wnętrza, pomieszczenie nie nagrzewa się tak jakby to miało miejsce gdyby jej nie było. Gorzej, gdyby jej nie było, wszystko co by było oświetlone słońcem byłoby grzejnikiem. Dlatego istotne jest niedopuszczanie aby słońce operowało. Nawet czasem spotyka się w lecie auta z pozasłanianymi szybami. I nie po to żeby się nie zaświetlił papier fotograficzny, ale w tym celu żeby słońce nie nagrzewało wnętrza przez bezpośrednie operowanie i gdzie nie ma ujścia nagrzane powietrze. Dla poparcia tego co piszę odsyłam do przeanalizowania jak i dlaczego zbudowana jest klatka meteorologiczna. Z wzajemnością również odsyłam na lekcje fizyki Skuteczne są albo rolety zewnętrzne, albo żaluzje. Rolety zewnętrzne - zgoda. Żaluzje? O zewnętrznych nie słyszałem, a wewnętrzne będą się sprawdzać gorzej niż rolety. Ale najskuteczniejszy jest rozum i nabyta wiedza. Nie istnieje takie Co do wiedzy i rozumu, to ja pozwolę sobie dorzucić swoje doświadczenie. Nikt mi nie wmówi, że w poprzednich latach przy opuszczonych roletach i zamkniętym oknie miałem chłodniej niż w tym roku przy opuszczonych roletach i otwartym oknie. A co jest bardziej komfortowe - siedzieć w smrodzie też gorącym, czy nawet w nieco wyższej tempertaurze ale przy ciągłej cyrkulacji powietrza, to już pozostawiam do oceny indywidualnej. Na margiesie dodam, że w tej chwili temp. zewnętrza jest 28,8st, wew. 26,8st. Mała rzecz, a cieszy :) Przy zamkniętym oknie i opuszczonej rolecie byłoby napewno więcej, co pokazały lata poprzednie -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2010-08-12 00:00:28 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Big Jack napisał(a) :
Na margiesie dodam, że w tej chwili temp. zewnętrza jest 28,8st, wew. 2 stopnie różnicy? Przeprowadź ten sam eksperyment "miszczu" jak na zewnątrz będzie 38 w cieniu, a w domu 25. O tym właśnie rozmawiamy. -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0xC62E926B |
|
Data: 2010-08-12 08:33:05 | |
Autor: Big Jack | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/i3v6fn$mq3$1@news.onet.pl *Zbynek Ltd.* napisał(-a): 2 stopnie różnicy? Przeprowadź ten sam eksperyment "miszczu" jak Generalnie to rozmawiamy o durnej babie co jej się nie podobają otwarte okna na klatce schodowej. A jak na zewnątrz będzie 38 (mimo że nie bedzie), to wewnątrz nie będzie ani 25, ani nawet 30. Chyba że ostatnio do takiego pomieszczenia zaglądałeś w styczniu i od tego czasu jest ono zamknięte na cztery spusty. Jak do kogoś nie dociera, to wyjaśniam: w pomieszczeniu systematycznie użytkowanym zamknięte okna nie zapewnią _dużo_ niższej temperatury niż w przypadku kiedy są otwarte okna. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2010-08-12 08:38:21 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Big Jack pisze:
W wiadomości Wszystko zależy jeszcze od pomieszczenia - z doświadczeń przeprowadzonych wiem, że nieotwarcie okna na ostatnim pietrze w wielu budynkach spowoduje, że w pomieszczeniu będzie temperatura wyższa w pokoju niż na zewnątrz, wtedy wietrzenie ma jak najbardziej uzasadnienie. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2010-08-12 10:01:23 | |
Autor: Danusia | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik "Big Jack" <aaaaa@bbbbb.zz> napisał w wiadomości news:4c63959e$1news.home.net.pl...
Nie. Generalnie rozmawiamy o durnej babie która tak nagrzała swoje mieszkanie że aż chce pozbyć sie nadmiaru stopni Celsjusza kosztem sąsiadów wypuszczając je na klatke schodową. Przyczyną nie jest konflikt o otwieranie okna na klatce, tylko nagrzanie swojego mieszkania przez ciemną babę do tego stopnia że nie można w nim wytrzymać. |
|
Data: 2010-08-12 11:54:31 | |
Autor: Big Jack | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/i409of$c5j$2@inews.gazeta.pl *Danusia* napisał(-a): Nie. Generalnie rozmawiamy o durnej babie która tak nagrzała swoje Bzdura. Nikt nie wypuszczał ciepła na klatkę schodową. Przyczyną nie jest konflikt o otwieranie okna na klatce, tylko Powtórzona bzdura. Cytuję: "Az tu nagle konflikt jak z filmu slapsticowego: w miescie były upaly, moja znajoma non stop otwierała na oścież, zazwyczaj tylko uchylone, duze okno na klatce schodowej. Ona otwiera - przewodniczaca wspolnoty domyka." Jak nie wierzysz to sprawdź i nie manipuluj news://news-archive.icm.edu.pl/i3kpua$mu$1@inews.gazeta.pl -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2010-08-12 12:43:01 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Big Jack napisał(a) :
2 stopnie różnicy? Przeprowadź ten sam eksperyment "miszczu" jak Chcesz się spierać o 1,4 stopnia? , to wewnątrz nie będzie ani 25, ani nawet 30. No to ile według Ciebie będzie? 36 tak? Bo u Ciebie w pokoju jest tylko 2 niżej niż na zewnątrz? Jak do kogoś nie dociera, to wyjaśniam: w pomieszczeniu systematycznie użytkowanym zamknięte okna nie zapewnią _dużo_ niższej temperatury niż w przypadku kiedy są otwarte okna. Jak do kogoś nie dociera, to wyjaśnię: W prawidłowo wykonanym budynku, nie w kontenerze mieszkalnym na środku placu, w systematycznie używanym pomieszczeniu można zapewnić temperaturę o 11 stopni niższą niż panujące na zewnątrz do 36 stopni. Wystarczy nie dopuścić do wentylacji pomieszczenia rozgrzanym powietrzem i maksymalnie wentylować przy wieczornym spadku temperatury zewnętrznej do 27 i przed porannym jej wzrostem do 27 stopni. Co też i czyniłem w lipcu. Ale i tak to pewnie do niektórych nie dotrze. -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x5351FDE3 [Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się wszystkie możliwości.] |
|
Data: 2010-08-12 14:14:10 | |
Autor: Big Jack | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/i40j81$dkd$1@news.onet.pl *Zbynek Ltd.* napisał(-a): Jak do kogoś nie dociera, to wyjaśnię: Zapomniałeś dodać żeby w tym pomieszczeniu nie przebywać, nie używać jakichkolwiek sprzętów emitujących ciepło. Wszak my sami tylko przez swoją obecność też powodujemy jego dogrzewanie. Ciekawe że nikt tego czynnika nie chce brać pod uwagę w swoich rozważaniach, tylko myśli że jak przewietrzy pokój dwa razy na dobę, to może się tam zebrać cała familia i będzie się upajać kojącym chłodem przez cały dzień. A że może być być nawet 11st mniej to ja mam dowód za ścianą, w pokoju o którym pisałem wcześniej i o tym przekonywać mnie nie trzeba. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2010-08-12 17:52:40 | |
Autor: Mordzia | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik "Zbynek Ltd." <sp2scf.spamstoper@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i40j81$dkd$1news.onet.pl... W prawidłowo wykonanym budynku, nie w kontenerze mieszkalnym na Mieszkasz może w piwnicy? |
|
Data: 2010-08-13 08:28:07 | |
Autor: Danusia | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik "Zbynek Ltd." <sp2scf.spamstoper@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i40j81$dkd$1news.onet.pl... Big Jack napisał(a) : Właśnie Zbynek na pewno nie dotrze. Człowiek który całe życie otwierał okna gdy były upały, gdy słońce przez to otwarte okno nagrzewało mu pokój do 45 stopni Celsjusza, to najważniejsze dla niego bylo aby był przeciąg, a nie wskazania termometru (którego o co można się w ciemo założyć w tym pokoju nie ma). I nie przekonasz go że jego postępowanie kwalifikuje sie do olimpiady z głupoty. pozdr |
|
Data: 2010-08-13 09:05:04 | |
Autor: Big Jack | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/i42olm$3fi$1@inews.gazeta.pl *Danusia* napisał(-a): Właśnie Zbynek na pewno nie dotrze. Człowiek który całe życie otwierał Szkoda, że nie mogę tego zakładu obstawić u bukmachera. Postawiłbym cały majątek i wygralbym fortunę. A 45st to przez grzeczność nie napiszę gdzie Ty ewentualnie możesz mieć i w jakim stanie. Twoja ciemnota przekracza wszelkie granice. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2010-08-12 09:57:24 | |
Autor: Danusia | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Gdybyś miał rację to w Hiszpani, Włoszech czy Grecji w lecie w czasie największych upałów wszyscy mieliby otwarte okna. Niestety jest odwrotnie a osoba która wtedy otwiera okna jest uważana za psychiczną, o czym może zaświadczyć każy Polak który był tam na wczasach w lecie.
|
|
Data: 2010-08-12 17:53:32 | |
Autor: Mordzia | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik "Danusia" <jjan5@wp.pl> napisał w wiadomości news:i409of$c5j$1inews.gazeta.pl... Gdybyś miał rację to w Hiszpani, Włoszech czy Grecji w lecie w czasie największych upałów wszyscy mieliby otwarte okna. Niestety jest odwrotnie a osoba która wtedy otwiera okna jest uważana za psychiczną, o czym może zaświadczyć każy Polak który był tam na wczasach w lecie. Zapomniałaś nadmienić o drobnym szczególe, jakim jest klimatyzacja. |
|
Data: 2010-08-13 08:47:06 | |
Autor: Danusia | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik "Mordzia" <mordencja@niematakiegoadresu.eu> napisał w wiadomości news:i415dc$sau$1news.onet.pl... Nie zapomniałam, bo nie wszędzie jest klimatyzacja (zwłaszcza w prywatnych domach), często zamiast klimatyzacji jest tylko duży wolnochodzący wentylator nad żyrandolem. Ale WSZĘDZIE OKNA SĄ ZAMKNIĘTE. I to jest końcowy decydujący argument w dyskusji o otwartych oknach podczas letnich upałów. pozdr |
|
Data: 2010-08-13 09:07:07 | |
Autor: Big Jack | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/i42ppa$6ca$1@inews.gazeta.pl *Danusia* napisał(-a): Ale WSZĘDZIE OKNA SĄ ZAMKNIĘTE. Argument na wagę opinii much o wiadomym produkcie przemiany materii. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2010-08-14 17:45:26 | |
Autor: Bydlę | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
On 2010-08-13 09:07:07 +0200, "Big Jack" <aaaaa@bbbbb.zz> said:
W wiadomości Jeszcze jest jeden, wredny wyjątkowo. Ale fajnie, że rozmawiacie nie na temat otwierania okien na klatce schodowej, co robiła ta wieśniara, a pochwala jej kolega lubujący się w oszustach i złodziejach, a o otwieraniu okien w mieszkaniach. To zupełnie różne sprawy. ;> A! I ten wredny: Dlaczego na wsi śmierdzi latem? Bo wsioki(*) mają pootwierane drzwi (i okna) na oścież. A czemu zimą nie śmierdzi? Bo mają pozamykane drzwi i okna. -- Bydlę (*- proszę mi nie mylić wsioka z rolnikem!) |
|
Data: 2010-08-14 17:49:00 | |
Autor: RadoslawF | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Dnia 2010-08-14 17:45, Użytkownik Bydlę napisał:
Argument na wagę opinii much o wiadomym produkcie przemiany materii. Zasady oddawania i przyjmowania ciepła inaczej obowiązują w mieszkaniach a inaczej na klatkach schodowych ? Pozdrawiam |
|
Data: 2010-08-08 08:25:26 | |
Autor: wromek | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
problem jest z tych przesmiesznych,ale jest,wiec pytam o Wasze zdanie, jak otwieranie okna w czasie upalow nie zawsze jest najlepszym pomyslem, szczegolnie jesli budynek jest stermomodernizowany, co do oplat to tez mogą miec racje, wszelkie ryczaltowe oplaty moga byc od liczby osob zameldowanych/zamieszkalych... pozdrawiam, wromek |
|
Data: 2010-08-08 10:05:13 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Witam
1634Racine napisał(a) : w miescie były upaly, moja Niektórzy w swoim małym, misiowym móżdżku mają zakodowane, że jak się otworzy okno, to jest zimniej. Nie docierają do nich argumenty, że jak na zewnątrz jest temperatura +35 w cieniu, a w pomieszczeniu +25, to otworzenie okna i wentylacja spowoduje, że w pomieszczeniu też będzie +35, kubatura się nagrzeje i w nocy nadal będzie +35. Najweselej już otwierać okna od południowej, nagrzanej strony, gdy mamy tam temperaturę z +50. Chłódź się człowieku w tym, chłódź. A jak jest u Twojej znajomej, to nie wiemy. Więc wyrokować się nie da. Stronniczo podane informacje. Lub brak możliwości obiektywnej oceny przez znajomą. -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x5351FDE3 [Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się wszystkie możliwości.] |
|
Data: 2010-08-09 03:26:42 | |
Autor: 1634Racine | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Zbynek Ltd. in news:i3log3$rca$1news.onet.pl
[...............] Niektórzy w swoim małym, misiowym móżdżku mają zakodowane, że jak Ty dajesz przyklad jak z huty Warszawa, a zycie jest prostsze i odpowiedz prosta: lepsze 28 stopni swiezego, ale i w ciaglym w ruchu powietrza z zacienionej ulicy, niz 25 stopni smrodu w zamknietym pomieszczeniu. |
|
Data: 2010-08-09 10:08:16 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
1634Racine napisał(a) :
Zbynek Ltd. in news:i3log3$rca$1news.onet.pl Skoro twierdzisz, że na zewnątrz było 28, to jak najbardziej masz rację. Weź pod uwagę, że nie napisałeś tego na początku, więc w lato z temperaturami rzędu 35 w cieniu, można się było domyślać, że w czasie opisywanego zdarzenia takie temperatury występowały. -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x5351FDE3 [Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się wszystkie możliwości.] |
|
Data: 2010-08-09 13:52:16 | |
Autor: 1634Racine | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Zbynek Ltd. in news:i3od1r$e47$1news.onet.pl
1634Racine napisał(a) : dalem przyklad bliski opisywanej rzeczywistosci,ale tez nie zakladam [nawet gdyby bylo wowczas 31 stopni w cieniu], że otwierala okno, by uczynic powietrze we wnetrzu mniej znosnym, niz jest w zamknietym pomieszczeniu. Ciekawe dlaczego ja, w upaly ponad 30 stopni, uwazam powietrze hulajace po mieszkaniu za lepsze niz stojące po zamknieciu wszystkich okien... Temper. w pomieszczeniu ktore nie jest klimatyzowane po paru dniach upalow nie jest az tak nizsza, zeby po dodaniu mu jeszcze upiornego bezruchu miec cos lepszego niz jeden, dwa stopnie wiecej,za to w ruchomym powietrzu. To jakas paranoja dywagacje o tym. |
|
Data: 2010-08-09 10:17:23 | |
Autor: Liwiusz | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
1634Racine pisze:
zacienionej ulicy, niz 25 stopni smrodu w zamknietym pomieszczeniu. Zasadniczo temperatura powietrza zacienionego jest taka sama, jak nasłonecznionego, pomijając może jakieś lokalne anomalie, jak na przykład nagrzanie się powietrza od 100-stopniowego parapetu. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-08-09 12:18:57 | |
Autor: Mordzia | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i3odim$eod$1news.onet.pl... 1634Racine pisze: Z fizyki to chyba miałeś pałę, |
|
Data: 2010-08-08 10:45:27 | |
Autor: MZ | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W dniu 2010-08-08 01:23, 1634Racine pisze:
problem jest z tych przesmiesznych,ale jest,wiec pytam o Wasze zdanie, jakNo jak widać z tekstu poniżej - nie sama, więc nie konfabuluj od początku. - w mieszkaniu wlasnosciowym.<ciach> Do mojej znajomej przychodzi pismo. Nie od mieszkajacej wyzej sasiadki,Bez znaczenia kto sterował. Administrator ma prawo przysłać takie pismo. Pismo zionie srodkowym Bierutem:Już Ci wytłumaczyli dlaczego otwieranie okna latem w pewnych okolicznościach może przynieść więcej szkody niż pożytku. 2. I prawidłowo. Skoro mieszka (a jak widać mieszka) to niech płaci. Waletować to można było w akademikach, a i to do czasu. Mnie taki list jedzie na milę donosem do administratora o trybie zyciaChore jest cwaniakowanie i nie płacenie za siebie, niech inni się zrzucą. Jest uchwała wspólnoty na temat kosztów, to trzeba ją wypełniać. Ewentualnie się wyprowadzić. A przede wszystkim:Tu ciągle ten sam ktoś ciągle pomieszkuje, generując śmieci, zużywając wodę itd. Więc jak najbardziej powinien za siebie płacić. To że wyjeżdża to nic nie zmienia, jak Ty pojedziesz na wakacje na 3 tygodnie to nikt Ci nie pozwoli nie płacić opłat za media i śmieci za ten czas. Jeśli jeszcze nie dotarło, to sobie wyobraź że ktoś ma np. 4 pokojowe mieszkanie, zameldowany jest sam jeden i tak płaci. W mieszkaniu tym dorabia sobie i urządził "minihotel" i co dzień ktoś inny (inna grupa) ludzi mieszka. I według Twojego rozumowania to powinien płacić tylko za siebie, bo reszta lokatorów tylko odwiedza? No proszę cię.... Czy już wszystko jasne? I po co było Bieruta wzywać, jak to kwestia zwyczajnej uczciwości ludzkiej jest....
Tak, opinie masz powyżej, a rada taka żeby w te pędy zacząć płacić, zanim wspólnota nie weźmie prawnika i nie udowodni (a nie będzie to zbyt skomplikowane), że Twoja znajoma (hehe, to chyba jest kanon zadawania pytań tutaj) notorycznie łamała uchwalone zasady opłat od x lat i należy się wyrównanie za te x lat plus odsetki za zwłokę. A prywatne życie w kontekście mieszkaniowym to jest w domku jednorodzinnym wolnostojącym gdzieś daleko poza miastem. A i tam jest kilka przepisów, których trzeba przestrzegać. Np. ten o konieczności wykupienia sobie odbioru śmieci, a nie wyrzucania ich do lasu. Do póki mieszkasz we wspólnocie to obowiązuje zdanie większości, czy Ci się to podoba czy nie. -- MZ |
|
Data: 2010-08-08 15:41:00 | |
Autor: Big Jack | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/i3lqr5$j5$1@news.onet.pl *MZ" <"mcold0[wyt]* napisał(-a): Bez znaczenia kto sterował. Administrator ma prawo przysłać takie Tak na margiensie chciałbym zauważyć, że administrator jest pracownikiem wspólnoty i to jej zlecenia ma wykonywać, a nie na odwrót, a bardzo często takie wyobrażenie o sobie mają administratorzy. A jak do kogoś to nie dociera, to niech pomyśli, kto od kogo bierze forsę. Aż się prosi żeby zapytać o uchwałę na temat obligatoryjnego zamknięcia okien. Do póki Jak będzie odpowiednia uchwała na dowolną bzdurę, to tak (zawsze można ją zaskarżyć). Jak nie ma, to nic nie obowiązuje. Szemrane opinie to rzekoma większość możne sobie wsadzić tam gdzie słońce nie zagląda. Niech każda ze stron realizuje własne widzimisię: "ja otwieram, ty zamykasz" -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2010-08-08 16:06:04 | |
Autor: MAG | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik Big Jack napisał:
W wiadomości Tym bardziej uzasadnione jest "sterowanie" przez "przewodniczącą" Pozdrawiam, MAG |
|
Data: 2010-08-08 19:47:14 | |
Autor: Big Jack | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/i3mdko$arm$4@news.onet.pl *MAG* napisał(-a): Tym bardziej uzasadnione jest "sterowanie" przez "przewodniczącą" Pod warunkiem, że nie będzie to jej własny interes nie majacy pokrycia z interesem wiekszości -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2010-08-09 03:26:12 | |
Autor: 1634Racine | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Big Jack in news:4c5eed9f$1news.home.net.pl
W wiadomości obawiam sie, że ta dramatyczna sprawa okna to jej prywatna wojna i to jest powodem donosu do administratora [tak pozwole sobie to nazwac] w sprawie, ktora - faktycznie - dotyczy juz interesu wszystkich lokatorow. Obrzydliwosc takiej metody tym latwiej jest widoczna, że dopoki nie bylo tam sprawy okna - nie bylo sprawy dodatkowego lokatora... |
|
Data: 2010-08-09 11:01:16 | |
Autor: RadoslawF | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Dnia 2010-08-09 03:26, Użytkownik 1634Racine napisał:
Tym bardziej uzasadnione jest "sterowanie" przez "przewodniczącą"Pod warunkiem, że nie będzie to jej własny interes nie majacy pokrycia z interesem wiekszości Sąsiedzkiej nienawiści można sie dorobić tak błahymi drobiazgami jak "problem" otwierania okien. I mogą one skutkować finansowo przez doliczenie opłat za dochodzącego lokatora jak w opisanym przypadku. Wniosek: ludzie inteligentni nie walczą z sąsiadami, za cenę dobrych stosunków z nimi warto chodzić duszną klatką schodową. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-08-09 11:34:35 | |
Autor: Big Jack | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/i3og4t$a97$1@node1.news.atman.pl *RadoslawF* napisał(-a): Wniosek: ludzie inteligentni nie walczą z sąsiadami, Dobre stosunki też mają swoją cenę i granicę i nie wiem czy warto dla nich dać się kompletnie zwariować i sterroryzować, a widząc uległą postawę terroryzowanego taki siepacz nie odmówi sobie eskalacji co raz to nowych żądań (np. pomalowania drzwi wejściowych na ten sam kolor, o czym czytałem chyba na tej grupie. taki esteta a la Stanisław Anioł) -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2010-08-09 14:03:18 | |
Autor: 1634Racine | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Big Jack in news:4c5fcbaanews.home.net.pl
W wiadomości w punkt. |
|
Data: 2010-08-09 15:37:21 | |
Autor: RadoslawF | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Dnia 2010-08-09 11:34, Użytkownik Big Jack napisał:
Wniosek: ludzie inteligentni nie walczą z sąsiadami, Masz rację, tyle że jak ktoś mi zwraca uwagę abym nie otwierał okna i tu wstawia jakąś argumentację zamiast tracić czas na przekonywanie że nie ma racji wygodniej jest powiedzieć proszę bardzo. Zwłaszcza jak ktoś zauważył w upały okna się raczej zamyka. W domu otwarte mam tylko lufciki a wietrzenie odbywa się głównie w nocy czyli w czasie kiedy temperatura na zewnątrz jest niższa niż wewnątrz. Na propozycję zmiany wycieraczki lub przemalowania drzwi bo komuś nie konweniuje odpowiedź nie będzie już taka sama i równie grzeczna. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-08-10 17:19:17 | |
Autor: MAG | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik RadoslawF napisał:
Dnia 2010-08-09 11:34, Użytkownik Big Jack napisał:Zwłaszcza, że drzwi to prywatna własność w przeciwieństwie do korytarza, okien i reszty na nim. Pozdrawiam, MAG |
|
Data: 2010-08-10 17:12:33 | |
Autor: MAG | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik Big Jack napisał:
W wiadomości To kto ma wydawać polecenia administratorowi? Administrator jest wykonawcą poleceń zarządu, który z kolei jest wykonawcą woli ogółu właścicieli. Jeśli faktycznie właścicielom przewodnicząca i zarząd się nie podobają, to nie należy narzekać, tylko zwołać zebranie i dokonać zmian. Pozdrawiam, MAG |
|
Data: 2010-08-10 20:05:58 | |
Autor: Big Jack | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/i3rq92$h8u$1@news.onet.pl *MAG* napisał(-a): To kto ma wydawać polecenia administratorowi? Administrator jest Jak będzie stosowna uchwała, to mogą sobie te okna nawet zamurować. Jak nie ma, to niech sobie fiksatka jebnie baranka. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2010-08-10 23:15:20 | |
Autor: MAG | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik Big Jack napisał:
W wiadomości A kto ją wybrał, żeby reprezentowała interesy wspólnoty? Na to akurat musiała być uchwała. Pozdrawiam, MAG |
|
Data: 2010-08-11 08:26:30 | |
Autor: Big Jack | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/i3sfh8$dej$2@news.onet.pl *MAG* napisał(-a): A kto ją wybrał, żeby reprezentowała interesy wspólnoty? Na to akurat Wybrała ją wspólnota, to jasne. Ale czy reprezentuje jej interesy, czy swoje własne wykorzystując pozycję, to już takie pewne nie jest, bo mówienie, że wszystkich jest tylko mówieniem. Poza tym chodziło o uchwałę na zamknięte/zamurowane/zabite/cokolwiek okna, a nie o tryb wyboru pani która jest łącznikiem między lokatorami a zarządcą czy innym administratorem. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2010-08-08 19:54:01 | |
Autor: MZ | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W dniu 2010-08-08 15:41, Big Jack pisze:
W wiadomości Zgadza się. Niemniej jeśli zarząd wspólnoty wystosował pismo do administratora to ten musiał przysłać takie pismo. Do póki Chodziło mi raczej o całość problemu, czyli że jednak w przypadku wspólnot decyduje większość (zwykle). Zaskarżyć rzeczywiście zawsze można, ale to kwestia dobrego prawnika i czasu na użeranie się w sądzie. Prościej zmienić zarząd. -- MZ |
|
Data: 2010-08-08 20:43:07 | |
Autor: Big Jack | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/i3mqvm$c7e$1@news.onet.pl *MZ" <"mcold0[wyt]* napisał(-a): Zgadza się. Niemniej jeśli zarząd wspólnoty wystosował pismo do Tego nie wiemy. Być może to było tylko szeptane na ucho przez "przewodniczącą". Chodziło mi raczej o całość problemu, czyli że jednak w przypadku Ależ jak najbardziej się zgadza. Dopóki to nie będzie uprawomocniona wola większość, dopóty otwieranie i zamykanie będzie równoprawne, bez względu na to ile kto by miał z tego powodu piany utoczyć. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2010-08-09 03:26:15 | |
Autor: 1634Racine | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Big Jack in news:4c5efab6$1news.home.net.pl
W wiadomości daję glowe, że to nie zarzad wystosowal takie pismo do wynajetego przez siebie administratora,ale to radosna szeptana tworczosc szefowej wspolnoty. To oczywiscie nie ma wiekszego znaczenia dla calej sprawy. |
|
Data: 2010-08-10 17:14:36 | |
Autor: MAG | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik 1634Racine napisał:
Big Jack in news:4c5efab6$1news.home.net.pl Nie ma czegoś takiego jak "szefowa wspólnoty"! Co najwyżej przewodnicząca zarządu wspólnoty. Pozdrawiam, MAG |
|
Data: 2010-08-09 03:26:09 | |
Autor: 1634Racine | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Big Jack in news:4c5eb3e8$1news.home.net.pl
[.......] Aż się prosi otóż to. Ale i prosi sie o odpowiedz na pytanie: wspolnota moze uchwalic najbardziej bzdurną uchwałę?? Przeciez jak ktos kupil mieszkanie, to nie mozna produkowac uchwal, ktore na przyklad gwarantuja zaduch na klatce schodowej, bo pozostali lokatorzy wychowywali sie dotąd w smrodzie i takiego smrodu chca. Do pókiJak będzie odpowiednia uchwała na dowolną bzdurę, to tak (zawsze można zaskarżyć? jak? do kogo? znasz może podstawę prawną? A tak nawiasem: co, jesli lokatorzy _tylko_ protestuja przeciwko otwieraniu okna? [ale problem, ja piernicze :) Co, jesli nie ma żadnej uchwały, a tylko protesty? [z tego co wiem, to nie ma zadnych protestow] Czy jesli tylko protesty, to ma to jakies znaczenie, czy w takiej sprawie, jak uzywanie wspolnego okna :) musi byc uchwala, że okna nie otwieramy? |
|
Data: 2010-08-08 22:41:43 | |
Autor: witek | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
1634Racine wrote:
tak, z tym, że można uchwałę zaskarżyć do sądu.
do sądu http://www.google.com/search?sourceid=chrome&ie=UTF-8&q=zaskar%C5%BCenie+uchwa%C5%82y+wsp%C3%B3lnoty+mieszka%C5%84c%C3%B3w |
|
Data: 2010-08-09 14:06:47 | |
Autor: 1634Racine | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
witek in news:i3nte4$i9g$4inews.gazeta.pl
1634Racine wrote: dzieki; swoja droga zasady uzytkowania okna, to chyba nie jest dobry temat na uchwalę wspolnoty,zwlaszcza, ze dotyczy nie otwierania w mrozy,ale otwierania w upaly. Wróć. Każdy temat dobry dla wspolnot, ktore jak wiadomo, maja wrodzona sklonnosc do paranoi. |
|
Data: 2010-08-08 18:09:21 | |
Autor: Krzysztof | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i3lqr5$j5$1news.onet.pl... Jeśli jeszcze nie dotarło, to sobie wyobraź że ktoś ma np. 4 pokojowe No proszę Cię ... jak tak już lubisz *skrajności*, to zapytam, czy wizytę gości też uczciwie doliczasz do czynszu, opłat za wspólne media, śmieci itp? :/ K. |
|
Data: 2010-08-08 18:37:16 | |
Autor: MZ | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W dniu 2010-08-08 18:09, Krzysztof pisze:
Naprawdę nie odróżniasz jednorazowej kilkugodzinnej wizyty od ustawicznego przebywania dodatkowych osób w mieszkaniu? Poza tym o czynszu tu nie było słowa, czynszu jako takiego nie ma w mieszkaniach własnościowych a zaliczkę na utrzymanie płaci się nie od ilości osób tylko od metrażu właśnie. Masz jeszcze jakieś "błyskotliwe" pytania? -- MZ |
|
Data: 2010-08-08 22:34:53 | |
Autor: Krzysztof | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał Naprawdę nie odróżniasz jednorazowej kilkugodzinnej wizyty od Podobnie jak Ty nie odróżniasz urządzania "minihotelu" z zakwaterowanymi co dzień innymi grupami ludzi od przebywania od czasu do czasu jednego znajomego. To była ironia, piszę to już otwartym tekstem, bo widzę, że nie łapiesz takich detali. Poza tym o Chodziło mi o opłaty administracyjne popularnie (choć faktycznie błędnie) nadal nazywane czynszem. a zaliczkę na utrzymanie płaci się nie od ilości osób Cóż więc metraż ma do kolejnej osoby zamieszkującej dany lokal? Masz jeszcze jakieś "błyskotliwe" pytania? Mógłbym mieć, ale powątpiewam, czy dasz radę im sprostać. K. |
|
Data: 2010-08-08 23:46:05 | |
Autor: MZ | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W dniu 2010-08-08 22:34, Krzysztof pisze:
To najwyraźniej Ty nie potrafisz zauważyć, że przebywanie 20 na 30 dni w każdym miesiącu "gościa" to już nie gościna tylko zamieszkanie. Nazywajmy rzecz po imieniu. Chodziło mi o opłaty administracyjne popularnie (choć faktycznie Nic, natomiast opłaty za śmieci i czasami za wodę jak najbardziej mają.a zaliczkę na utrzymanie płaci się nie od ilości osób I jeśli ktoś mieszka 20 dni w miesiącu to powinien być zgłoszony jako zamieszkujący i płacić za siebie. Masz jeszcze jakieś "błyskotliwe" pytania? Wątpić jest rzeczą ludzką, nie wstydź się, po prostu precyzuj myśli tak żeby inni potrafili je odczytać. -- MZ |
|
Data: 2010-08-09 08:49:24 | |
Autor: januszek | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
MZ napisa?(a):
To najwyraĹşniej Ty nie potrafisz zauwaĹźyÄ, Ĺźe przebywanie 20 na 30 dni w Od ilu dni w miesiacu konczy sie goscina a zaczyna zamieszkanie i dlaczego? Jakie masz umocowanie aby to oceniac? j. -- bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-08-09 10:51:34 | |
Autor: spp | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W dniu 2010-08-09 10:49, januszek pisze:
To najwyraĹşniej Ty nie potrafisz zauwaĹźyÄ, Ĺźe przebywanie 20 na 30 dni w O, kolejna luka prawna? -- spp |
|
Data: 2010-08-09 12:14:05 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
januszek pisze:
Od ilu dni w miesiacu konczy sie goscina a zaczyna zamieszkanie i dlaczego? Jakie masz umocowanie aby to oceniac? Analogia: staĹy mieszkaniec wyjeĹźdĹźajÄ cy na weekendy "za miasto". |
|
Data: 2010-08-09 14:03:16 | |
Autor: 1634Racine | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
januszek in news:slrni5vga8.n27.januszekgimli.mierzwiak.com
MZ napisa?(a): to nie ma takiego umocowania prawnego (dla zycia wspolnoty) od kiedy nalezy liczyc,ze to juz dodatkowa osoba w lokalu? To jak [prawnie!] moze wspolnota egzekwowac kase za mamÄ, ktora "odwiedzila" corke na 7 miesiecy,a to przypadek bardzo zyciowy jest w sumie? |
|
Data: 2010-08-09 15:42:07 | |
Autor: RadoslawF | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Dnia 2010-08-09 14:03, Użytkownik 1634Racine napisał:
to nie ma takiego umocowania prawnego (dla zycia wspolnoty) od kiedy nalezy liczyc,ze to juz dodatkowa osoba w lokalu? Skoro mieszkała to za te siedem miesięcy wypadało by zapłacić za ten wywóz śmieci. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-08-09 09:13:57 | |
Autor: Krzysztof | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał To najwyraźniej Ty nie potrafisz zauważyć, że przebywanie 20 na 30 dni w I wg Ciebie jest równoznaczne z prowadzeniem "minihotelu"? Lodu na głowę :-/ Cóż więc metraż ma do kolejnej osoby zamieszkującej dany lokal? Nic, natomiast opłaty za śmieci i czasami za wodę jak najbardziej mają. A najczęściej nie mają. Multum ludzi za wodę płaci wg własnego licznika, a za śmieci wg metrażu (np. u mnie tak jest - mieszkanie własnościowe, więc i wspólnota też jest). Tak więc zamieszkanie nawet tabuna gości nie miałoby tutaj żadnego znaczenia. K |
|
Data: 2010-08-09 09:23:26 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Krzysztof pisze:
Nic, natomiast opłaty za śmieci i czasami za wodę jak najbardziej mają. Woda - teraz jak są liczniki - zgoda. Ale płacenie za śmieci od metrażu to jakieś kuriozalne rozwiązanie. Pusty metraż śmieci nie generuje. |
|
Data: 2010-08-09 09:54:04 | |
Autor: Krzysztof | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:4c5face8news.home.net.pl... Krzysztof pisze: Od ilości zameldowanych osób zasadniczo, zwłaszcza w sytuacji, gdy każda z nich z różnych powodów (częstość przebywania w domu, wiek, sposób życia itp.) generuje różną ilość śmieci. Najlepsza byłaby opłata za daną objętość wyrzucanych śmieci (w niektórych krajach są takie rozwiązania) K. |
|
Data: 2010-08-09 10:02:08 | |
Autor: Krzysztof | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik "Krzysztof" <kdoriain@lnteria.pl> napisał w wiadomości news:i3oc7d$bvl$1news.onet.pl...
Miało być "zasadniczo też" K. |
|
Data: 2010-08-09 11:09:45 | |
Autor: RadoslawF | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Dnia 2010-08-09 10:02, Użytkownik Krzysztof napisał:
A najczęściej nie mają. Multum ludzi za wodę płaci wg własnego licznika, Zgadzam się, metry mieszkania to kiepski wskaźnik naliczania opłat za wywóz śmieci, liczenie osób zameldowanych w wielu przypadkach również. Bo często ktoś kto jest formalnie zameldowany mieszka faktycznie gdzie indziej. Najbardziej sprawiedliwa metoda to liczenie od osoby faktycznie mieszkającej (pomieszkującej 20 na 30 dni również), ale jak widać nie dla wszystkich. Ktoś mający kawalerkę będzie optował za liczeniem z metra a ktoś kto sam mieszka na 80 mkw będzie wolał jednak od osoby. :-) Zwykłe dbanie o swoje własne interesy. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-08-09 09:41:58 | |
Autor: januszek | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
RadoslawF napisa?(a):
Zgadzam siÄ, metry mieszkania to kiepski wskaĹşnik naliczania MoĹźna liczyÄ po prostu od mieszkania ;) W kaĹźdym razie mnie chodziĹo gĹĂłnie o to aby ryczaĹty liczyÄ od czegoĹ co jest bezwzglÄdnie policzalne a nie uznaniowo-lokatorsko ;) j. -- bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-08-09 15:40:34 | |
Autor: RadoslawF | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Dnia 2010-08-09 11:41, Użytkownik januszek napisał:
Można liczyć po prostu od mieszkania ;) W każdym razie mnie chodziło głónie o to aby ryczałty liczyć od czegoś co jest bezwzględnie policzalne a nie uznaniowo-lokatorsko ;) A że takie liczenie jest bez sensu bo nie oddaje faktycznego obciążenia masz głęboko w dupie. Bo mieszkania są policzalne a osoby mieszkające/pomieszkiwujące już mniej. Tyle że wystarczy wtedy wykorzystać z uprzejmości sąsiadów którzy bardzo lubią czasem donieść na wredną małpę co trzyma gacha i nie zgłosiła go w spółdzielni. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2010-08-09 14:24:49 | |
Autor: januszek | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
RadoslawF napisa?(a):
MoĹźna liczyÄ po prostu od mieszkania ;) W kaĹźdym razie mnie chodziĹo gĹĂłnie o to aby ryczaĹty liczyÄ od czegoĹ co jest bezwzglÄdnie policzalne a nie uznaniowo-lokatorsko ;) A Ĺźe takie liczenie jest bez sensu bo nie oddaje faktycznego I dlatego pisaĹem o Ĺmietniku na kartÄ? ;P Bo mieszkania sÄ policzalne a osoby mieszkajÄ ce/pomieszkiwujÄ ce juĹź mniej. DokĹadnie tak. Tyle Ĺźe wystarczy wtedy wykorzystaÄ z uprzejmoĹci sÄ siadĂłw No wĹaĹnie, AnioĹ StanisĹaw siÄ kĹania ;P j. -- bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-08-09 17:30:43 | |
Autor: RadoslawF | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Dnia 2010-08-09 16:24, Użytkownik januszek napisał:
Można liczyć po prostu od mieszkania ;) W każdym razie mnie chodziło głónie o to aby ryczałty liczyć od czegoś co jest bezwzględnie policzalne a nie uznaniowo-lokatorsko ;) A to jest bezsensem z ekonomicznego punktu. Bo mieszkania są policzalne a osoby mieszkające/pomieszkiwujące już mniej. Nie Pan Gospodarz Domu Towarzysz Anioł to bezsensowne akcje upiększania i zwracanie komuś uwagi na kolor firanek czy zasłonek bo nie pasują do sąsiednich. Nie myl tego z obywatelską postawą gdzie ludzie dbając o dobro własne denuncjują drobnych kombinatorów, przestępców czy pijaczków siadających za kółku. I jest czymś normalnym w normalnym kraju. A u nas dorabia się ideologię kombatanctwa do oszukiwania sąsiadów na kasę przez niezgłaszanie lokatora. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-08-09 17:58:23 | |
Autor: spp | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W dniu 2010-08-09 17:30, RadoslawF pisze:
A u nas dorabia się ideologię kombatanctwa Wiesz, niektórzy mają świadomość tego iż inni żyją na ich koszty. :( -- spp |
|
Data: 2010-08-09 19:26:09 | |
Autor: RadoslawF | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Dnia 2010-08-09 17:58, Użytkownik spp napisał:
A u nas dorabia się ideologię kombatanctwa Ja wiem, ci inni często tego nie chcą przyjąć do wiadomości. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-08-09 20:10:17 | |
Autor: januszek | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
RadoslawF napisa?(a):
Nie myl tego z obywatelskÄ postawÄ gdzie ludzie dbajÄ c DenuncjujÄ c komu? Reszcie wspĂłlnoty? Lincz? ;) Czy co masz na myĹli, w kontekĹcie np tego, Ĺźe co dzieĹ spi u kogoĹ inna kobieta - ma pĹaciÄ za wywĂłz smieci stawkÄ x ile? ;p j. -- bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-08-09 22:17:13 | |
Autor: Marek K | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W dniu 2010-08-09 22:10, januszek pisze:
RadoslawF napisa?(a): x2, w sposĂłb ciÄ gĹy sÄ dwie osoby, nie jedna. No chyba, Ĺźe nie uwaĹźasz kobiety za czĹowieka :P M. |
|
Data: 2010-08-10 08:24:32 | |
Autor: januszek | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Marek K napisa?(a):
x2, w sposĂłb ciÄ gĹy sÄ dwie osoby, nie jedna. Ale miesiÄcznie to byĹo 30 osĂłb ;) to za ile mam pĹaciÄ? ;P j. -- bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-08-10 11:33:57 | |
Autor: Marek K | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
W dniu 2010-08-10 10:24, januszek pisze:
Marek K napisa?(a): Skup siÄ i przeczytaj mojÄ pierwszÄ opiniÄ jeszcze raz (wg mnie powinno wystarczyÄ jak przeczytasz 2. raz, ale moĹźe potrzebujesz aĹź 30 powtĂłrzeĹ ;P ) M. |
|
Data: 2010-08-09 12:12:10 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Krzysztof pisze:
Woda - teraz jak są liczniki - zgoda. Liczby - chyba że mierzysz ludzi na kilogramy lub metry sześcienne ;) I nie zameldowanych a zamieszkujących. zwłaszcza w sytuacji, gdy każda Łatwe do zmierzenia przy domach jednorodzinnych. W blokach jest problem. |
|
Data: 2010-08-09 14:00:34 | |
Autor: 1634Racine | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Krzysztof in news:i3o9s7$640$1news.onet.pl
Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał |
|
Data: 2010-08-08 16:21:12 | |
Autor: lato | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Znajoma mieszka ojej historia jak z mojego bloku tylko ja jestem tą drugą stroną: -okna zamyka się w upały bo gorące powietrze wchodzi na chłodną klatkę i szybko ją ogrzewa, jeżeli komuś potrzebny ruch gorącego powietrza to niech sobie okno we własnym mieszkaniu otworzy -co do ilości osób to również ma rację, ryczałt wody i śmieci jest na jedną osobę podobnie inne opłaty, u mnie efekt jest taki że ciągle podnoszą poziom ryczałtu a śmietniki stoją full pełne już po 1 dniu -dodatkowo u mnie jest jeszcze wojna o otwieranie drzwi do klatki - ktoś też sobie wietrzy a zapomina o domofonie - nie po to się go instalowało i płaci chore stawki za konserwację żeby drzwi stały otworem dla każdego -podobnych punktów spornych jest jeszcze kilkanaście... |
|
Data: 2010-08-09 09:17:35 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
1634Racine pisze:
co to za wtrynianie nosa w czyjes zycie prywatne, co i kogo moze obchodzic, Co innego jednorazowa wizyta, a co innego regularne mieszkanie przez cały czas. Niech znajoma płaci uczciwie. |
|
Data: 2010-08-09 07:17:30 | |
Autor: witek | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Andrzej Lawa wrote:
1634Racine pisze: co za problem "zameldować" 20/30 śmieciowej osoby. tak robią w niektórych spółdzielniach, gdzie dzieci-studenci robią wypad z domu. Płaci się za nich np. połowę stawki. |
|
Data: 2010-08-09 14:19:57 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
witek pisze:
co za problem "zameldować" 20/30 śmieciowej osoby. Wiesz, czasem fajnie by było kupić 2/3 np. wiaderka farby, ale producent może takiej wielkości nie przewidywać i musisz brać całość albo nic ;) |
|
Data: 2010-08-10 05:57:06 | |
Autor: 666 | |
znajoma typu kuriozum | |
Art. 16 ust. 1 Ustawy o Własności lokali.
oraz Art. 4 ust. 2. pkt 2) Ustawy o Utrzymaniu czystości i porządku w gminach + akty prawa miejscowego w zakresie wywozu nieczystosci stałych. -- -- - 1. wzywa sie moja znajoma do zaprzestania otwierania okna, boWSZYSCYLOOKATORZY protestuja przeciwko otwieraniu okna, ale i dlatego, że grozi to uszkodzeniem, czy jakos tak, substancji mieszkaniowej. 2. wedle prawdopodobnej wiedzy (czy: że powzial informacje) w lokalu tymzamieszkuje wiecej niz jedna osoba, wiec prosze placic za wywalanie smieci, wode itp itd za dwie osoby, nie za jedna. -- |
|
Data: 2010-08-11 08:43:39 | |
Autor: Paweł | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik "1634Racine" <1634@Racine.pl> napisał w wiadomości news:i3kpua$mu$1inews.gazeta.pl...
Powiedzmy, ze srednio moga kojarzyc niektorzy ze wspolnoty, że facet Nie pomieszkuje a mieszka. Ja na przykład 10 dni w miesiącu jeżdżę w delegacje i nie ma mnie w domu. Czy to oznacza, że też pomieszkuję i mam za nic nie płacić? -- Paweł |
|
Data: 2010-08-11 08:09:12 | |
Autor: januszek | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
PaweĹ napisa?(a):
Ja na przykĹad 10 dni w miesiÄ cu jeĹźdĹźÄ w delegacje i nie ma mnie w domu. Czy to oznacza, Ĺźe teĹź pomieszkujÄ i mam za nic nie pĹaciÄ? Nikt tu nie mĂłwi o niepĹaceniu za nic tylko o tym, Ĺźe nieprecyzyjna definicja tego od czego nalicza siÄ ryczaĹt pozostawia wolne pole do interpretacji i co za tym idzie pozwala wĹaĹnie na niepĹacenie. j. -- bing jest fajny ale nie widac z niego do Apteki na Solnym... |
|
Data: 2010-08-11 20:38:49 | |
Autor: RadoslawF | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Dnia 2010-08-11 10:09, Użytkownik januszek napisał:
Ja na przykład 10 dni w miesiącu jeżdżę w delegacje i nie ma mnie w domu. Czy to oznacza, że też pomieszkuję i mam za nic nie płacić? Definicja jest precyzyjna tylko ty udajesz że jest inaczej. Ilość osób mieszkających i pomieszkujących powinna być zgłoszona spółdzielni w celu właściwego naliczenia opłat zależnych od osób mieszkających. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-08-13 08:13:33 | |
Autor: niusy.pl | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik "Paweł" <osoba@microsoft.com> Masz prawo do używania tej domeny ? |
|
Data: 2010-08-13 10:43:56 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
niusy.pl napisał(a) :
Użytkownik "Paweł" <osoba@microsoft.com> Że co ma??? Wszyscy zdrowi? -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x5351FDE3 [Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się wszystkie możliwości.] |
|
Data: 2010-08-13 11:38:18 | |
Autor: niusy.pl | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik "Zbynek Ltd." <sp2scf.spamstoper@poczta.onet.pl> Użytkownik "Paweł" <osoba@microsoft.com> Chyba Ci coś dolega jak uważasz, że możesz podawać się za użytkownika dowolnej domeny. |
|
Data: 2010-08-13 11:52:15 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
niusy.pl napisał(a) :
Użytkownik "Zbynek Ltd." <sp2scf.spamstoper@poczta.onet.pl> Weź mnie więcej nie rozśmieszaj, bo już monitor poplułem kawą :-D -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x5351FDE3 [Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się wszystkie możliwości.] |
|
Data: 2010-08-14 21:33:11 | |
Autor: niusy.pl | |
wspolnota mieszkaniowa typu kuriozum | |
Użytkownik "Zbynek Ltd." <sp2scf.spamstoper@poczta.onet.pl> Użytkownik "Paweł" <osoba@microsoft.com> Zwykłe dobro, które Ty zdaje się chcesz wykorzystywać wbrew woli właściciela |
|